Tabletki i prezerwatywa

[chrisbp]

Od prawie 5 miesięcy mam dziewczynę. Do tej pory kochaliśmy się w gumce (Unimil Skyn), ale ona się tak panicznie boi ciąży, że nie dość że za każdym razem każde mi wyjść przez końcem to jeszcze sprawdza czy po orgazmie gumka nie pękła (wyciera ją praktycznie do sucha ręką) i czy coś nie poleciało w okolice pochwy. Ma 20 lat, mówi że czuje się na 14, na kompletne dziecko, ale uwielbia seks. Chciałem ją przekonać do tabletek, powiedziała że przemyśli to bo nie jest do nich kompletnie przekonana (boi się że nie zadziałają, że zapomni albo coś, jest strasznie bojaźliwa), ale jeśli się zgodzi to nie wchodzi w grę seks bez gumki (ewentualnie wtedy będę mógł kończyć w środku), a już na pewno nie będzie mowy o seksie bez gumki i końcu w środku. To ostatnie jest dla niej nie do pomyślenia. Powiedziała, że pomyślałaby o tym tylko i wyłącznie w sytuacji kiedy ginekolog dałby jej potwierdzenie na piśmie że biorąc tabletki nie zajdzie w ciąże. Dziewczyna jest ze wsi, ma trudne życie, idzie właśnie na studia...A ja nie wiem co robić.

[karolynka90]

Tak paniczny i nieracjonalny lęk oznacza, że nie jest gotowa na seks.

[basiek91]

tabletki+prezerwatywa na pewno uchronią ją przed ciążą. same tabletki tak. przekonasz się, gdy zacznie brać tabletki sama zrezygnuje z gumki, będzie chciała spróbować bez

[aktaga13]

Napisane przez karolynka90

Tak paniczny i nieracjonalny lęk oznacza, że nie jest gotowa na seks.

nie lubię takiego tłumaczenia... ja zachowuje sie niestety podobnie, a swoje lata mam (czyli cale zycie nie bede gotowa na seks?). zwyczajnie lubie miec pełną kontrole nad sytuacja, a tej nie daje mi poki co zadna metoda anty..

[chrisbp]

Owszem, mówi że nie jest do końca gotowa, ale uwielbia to. Zaczynam się zastanawiać czy faktycznie się przekona, bo dla mnie to więcej nerwów ...

[evela28]

ja mam już dzieci a pomimo to zabezpieczamy się podwójnie, bo więcej nie chcemy
żadna metoda nie daje 100 % pewności,
dla mnie zachowanie twojej dziewczyny nie jest niczym dziwnym
musicie wypracować jakiś kompromis

[ston3d]

Kup jej wibrator może... Wtedy na pewno w ciążę nie zajdzie.
Ja bym na przekór kończyła w niej (używając prezerwatywy), taka terapia szokowa, czy coś.
Też uważam, że chyba nie dojrzała do seksu.

[evela28]

Napisane przez ston3d

Kup jej wibrator może... Wtedy na pewno w ciążę nie zajdzie.
Ja bym na przekór kończyła w niej (używając prezerwatywy), taka terapia szokowa, czy coś.
Też uważam, że chyba nie dojrzała do seksu.

dziecko byłoby dobrą terapią szokową zwłaszcza dla niego

robić coś na przekór, zwłaszcza w seksie, bardzo dojrzałe

[201803080934]

Powiedziała, że pomyślałaby o tym tylko i wyłącznie w sytuacji kiedy ginekolog dałby jej potwierdzenie na piśmie że biorąc tabletki nie zajdzie w ciąże.

a jak zajdzie, to co? poda gina do sądu, bo `zerwał umowę`?

szczerze mówiąc nie wiem co zaradzić, ale bardzo ci współczuję. takie schizy muszą odbierać całą przyjemność. zwłaszcza to kończenie na zewnątrz, mój tż na przykład średnio to lubi. na szczęście `musi` kończyć na zewnątrz tylko gdy nie mamy akurat przy sobie gumek i jesteśmy gdzieś gdzie nie miałabym jak się wytrzeć

[ston3d]

Napisane przez evela28

robić coś na przekór, zwłaszcza w seksie, bardzo dojrzałe

Paniczny lęk przy połączeniu gumka + przerywaniec też nie jest zbyt dojrzały. Trzeba się liczyć z możliwą ciążą.

[aktaga13]

Napisane przez evela28

dziecko byłoby dobrą terapią szokową zwłaszcza dla niego

robić coś na przekór, zwłaszcza w seksie, bardzo dojrzałe

dokładnie

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Napisane przez ston3d

Paniczny lęk przy połączeniu gumka + przerywaniec też nie jest zbyt dojrzały. Trzeba się liczyć z możliwą ciążą.

to dziewczyna mu powie: "nie chcę mieć dzieci, kończymy z seksem"..

[ston3d]

Napisane przez aktaga13

to dziewczyna mu powie: "nie chcę mieć dzieci, kończymy z seksem"..

Ale ona przecież nie chce dzieci. I lubi seks. A facet ma dosyć kończenia daleko od niej w gumce i patrzenia, jak ona poszukuje wycieku spermy. Ona jest niepoważna, to ja też bym była.

[chrisbp]

Napisane przez aktaga13

to dziewczyna mu powie: "nie chcę mieć dzieci, kończymy z seksem"..

Tak już było...Ale nie wytrzymaliśmy...

[evela28]

namów ją na te tabletki to jednak lepsze zabezpieczenie niż gumka i cierpliwości

[Rena]

Napisane przez chrisbp

Od prawie 5 miesięcy mam dziewczynę. Do tej pory kochaliśmy się w gumce (Unimil Skyn), ale ona się tak panicznie boi ciąży, że nie dość że za każdym razem każde mi wyjść przez końcem to jeszcze sprawdza czy po orgazmie gumka nie pękła (wyciera ją praktycznie do sucha ręką) i czy coś nie poleciało w okolice pochwy. Ma 20 lat, mówi że czuje się na 14, na kompletne dziecko, ale uwielbia seks. Chciałem ją przekonać do tabletek, powiedziała że przemyśli to bo nie jest do nich kompletnie przekonana (boi się że nie zadziałają, że zapomni albo coś, jest strasznie bojaźliwa), ale jeśli się zgodzi to nie wchodzi w grę seks bez gumki (ewentualnie wtedy będę mógł kończyć w środku), a już na pewno nie będzie mowy o seksie bez gumki i końcu w środku. To ostatnie jest dla niej nie do pomyślenia. Powiedziała, że pomyślałaby o tym tylko i wyłącznie w sytuacji kiedy ginekolog dałby jej potwierdzenie na piśmie że biorąc tabletki nie zajdzie w ciąże. Dziewczyna jest ze wsi, ma trudne życie, idzie właśnie na studia...A ja nie wiem co robić.

Moze mniej sie staraj i spraw by ona zaczela walczyc o pozycie? Wtedy bedzie mniej kaprysic i doceni, ze ma Ciebie.

[Gwiazdaa]

Terapia szokowa i mnie zszokowała.

Nie rób tego bo wyrządzisz jej wielką krzywdę.
Niech pójdzie z Tobą do ginekologa i porozmawiajcie o tym.
Gwarancji nikt nigdy nie może Wam dać.
Ja owszem boje się ciąży, teraz stosuję tabletki i kochamy się z Tż bez gumki, kończy we mnie. W ciąże nie zaszłam a robimy tak od miesięcy. Teraz postanowiłam zrezygnować z tabletek ale boje się,że jeśli źle założymy prezerwatywę i coś pójdzie nie tak to wpadka

[chrisbp]

Napisane przez Rena

Moze mniej sie staraj i spraw by ona zaczela walczyc o pozycie? Wtedy bedzie mniej kaprysic i doceni, ze ma Ciebie.

Wtedy narzeka że za mało się staram i że mi nie zależy i że pewnie już mnie nie satysfakcjonuje seks z nią...

[karolynka90]

Napisane przez aktaga13

nie lubię takiego tłumaczenia... ja zachowuje sie niestety podobnie, a swoje lata mam (czyli cale zycie nie bede gotowa na seks?). zwyczajnie lubie miec pełną kontrole nad sytuacja, a tej nie daje mi poki co zadna metoda anty..

No każdy może mieć swoje zdanie.
Według mnie seks powinien być przyjemnością, a nie comiesięcznym stresem "czy nie jestem w ciąży?" chociaż się prawidłowo zabezpiecza.

[201803080934]

Napisane przez chrisbp

Wtedy narzeka że za mało się staram i że mi nie zależy i że pewnie już mnie nie satysfakcjonuje seks z nią...

mnie by nie satysfakcjonował, jakbym była na twoim miejscu. i nie wiem czemu jej tego nie powiesz? podobają ci się takie schizy?

[Lea_]

Napisane przez Grin

mnie by nie satysfakcjonował, jakbym była na twoim miejscu. i nie wiem czemu jej tego nie powiesz? podobają ci się takie schizy?

Własnie Jak by moj TZ tak sie zachowywal , wycieral gumke i sprawdzal mnie czy nic mi tam nie wycieklo to bym mu chyba przyłożyła w koncu Dlaczego jej tego nie powiesz? Ze takie niedojrzale zachowanie zaczyna Cie powoli meczyc.

[Nieoficjalnie]

Mam podobnie

"Po" wszystkim sprawdzam czy się nie zsunęła, nie pękła, cosik tam nie przeciekło...

Dla mnie wyjściem w Waszej sytuacji będzie pójście do ginekologa, przepisanie i branie tabletek, ale jednocześnie bez rezygnacji z prezerwatyw.
Daj jej troche czasu, żeby oswoiła się z sytuacją i założę się, że po jakimś czasie sama będzie chciała spróbować bez gumy i jej się na pewno spodoba

[muszynianka]

No to niech używa i tabletek i gumek a nawet niech założy sobie spiralę.
Skoro nie może mieć teraz dziecka i absolutnie go nie chce, to gdzie problem by zabezpieczać się bardziej?
Bo narazicie się na śmieszność? Śmiesznie to będzie jak wyląduje z brzuchem bez pieniędzy na bruku.
Nie wiem gdzie problem, też schizowałam i to nie był fakt braku gotowości do seksu tylko braku gotowości do dziecka.
Potem do samych tabletek przekonałam się Z CZASEM bo było to dla mnie niepojęte - że co, że już tak bez niczego i do środa? :O

[marysienka]

Napisane przez muszynianka

No to niech używa i tabletek i gumek a nawet niech założy sobie spiralę.
Skoro nie może mieć teraz dziecka i absolutnie go nie chce, to gdzie problem by zabezpieczać się bardziej?
Bo narazicie się na śmieszność? Śmiesznie to będzie jak wyląduje z brzuchem bez pieniędzy na bruku.
Nie wiem gdzie problem, też schizowałam i to nie był fakt braku gotowości do seksu tylko braku gotowości do dziecka.
Potem do samych tabletek przekonałam się Z CZASEM bo było to dla mnie niepojęte - że co, że już tak bez niczego i do środa? :O

Jak wyżej

[Ilsa Lund]

Napisane przez ston3d

Ja bym na przekór kończyła w niej (używając prezerwatywy), taka terapia szokowa, czy coś.

gdybym nią była to za takie skończenie bym go podała na policję o gwałt bo ona nie chce żeby tam kończył nawet w gumce czyli byłby to gwałt.

Jeśli ją kochasz to nauczysz się wychodzić przed końcem.

[scoby88]

Napisane przez chrisbp

Od prawie 5 miesięcy mam dziewczynę. Do tej pory kochaliśmy się w gumce (Unimil Skyn), ale ona się tak panicznie boi ciąży, że nie dość że za każdym razem każde mi wyjść przez końcem to jeszcze sprawdza czy po orgazmie gumka nie pękła (wyciera ją praktycznie do sucha ręką) i czy coś nie poleciało w okolice pochwy. Ma 20 lat, mówi że czuje się na 14, na kompletne dziecko, ale uwielbia seks. Chciałem ją przekonać do tabletek, powiedziała że przemyśli to bo nie jest do nich kompletnie przekonana (boi się że nie zadziałają, że zapomni albo coś, jest strasznie bojaźliwa), ale jeśli się zgodzi to nie wchodzi w grę seks bez gumki (ewentualnie wtedy będę mógł kończyć w środku), a już na pewno nie będzie mowy o seksie bez gumki i końcu w środku. To ostatnie jest dla niej nie do pomyślenia. Powiedziała, że pomyślałaby o tym tylko i wyłącznie w sytuacji kiedy ginekolog dałby jej potwierdzenie na piśmie że biorąc tabletki nie zajdzie w ciąże. Dziewczyna jest ze wsi, ma trudne życie, idzie właśnie na studia...A ja nie wiem co robić.

Miałam podobny problem.
Zaczynałam brać tabletki nie ze wzgledu na wspolzycie ale z innego powodu, wiedzialam że "przy okazji " są tez to środki antykoncepcyjne. Byłam wtedy sama nigdy nie uprawialam seksu po pol roku od brania poznałam faceta. Po jakimś czasie zadecydowalam ze warto sprobować pomimo ze bralam tabletki chcialam bysmy zrobili to w gumce bo sie boję panicznie.
On bardzo chcial we mnie skonczyc, pytalam czemu tak mu tym zalezy a on że po prostu mnie kocha i chcialby przezyc cos takiego ze mną Po namysle stwierdzilam że tabletki daja tyle samo czy nawet ciut wiecej procent zabiezpieczenia niz gumka. Więc stwierdzilam że bez sensu jest się nakręcać skoro jestem zabezpieczona pozwolilam skonczyc w sobie i nie żaluje, robilismy to bez gumek zawsze

[201803080934]

Napisane przez Ilsa Lund

Jeśli ją kochasz to nauczysz się wychodzić przed końcem.

a dlaczego nie: jak ona go kocha, to przełamie się do kończenia w środku?

[Ilsa Lund]

Napisane przez Grin

a dlaczego nie: jak ona go kocha, to przełamie się do kończenia w środku?

bo jeśli mąż kocha żonę to przyzwyczai się do tego by jej nie bić a nie ona przestanie bać się siniaków

[scoby88]

Napisane przez Ilsa Lund

bo jeśli mąż kocha żonę to przyzwyczai się do tego by jej nie bić a nie ona przestanie bać się siniaków

yyyy co m piernik do wiatraka?
Przecież on jej nie bije

[Ilsa Lund]

Napisane przez scoby88

yyyy co m piernik do wiatraka?
Przecież on jej nie bije

taka tam luźna analogia

[scoby88]

tu nie ma żadnego związania z wątkiem