Patenty na bycie NAJ - cz. II

[Haylee]

też zaczęłam myć twarz płatkami owsianymi - już cztery razy i buzia taaka gładka... dam znać za jakiś tydzień, dwa, czy dalej jest tak samo, a może lepiej
a, i używam samej wody - tak jak na tym filmiku i błyskawiczne płatki są naprawdę od razu do mycia :P

[paula-zla]

Napisane przez *Catherrine*

- olejek pichtowy
- kremy niezapychające
- dobry peeling (np. z kawy - ale delikatnie!)
- maseczka z glinki (białej, zielonej)
- maseczka spirulinowa

Olejek pichtowy używać punktowo na skórę?

Zaintrygowałyście mnie sposobem z płatkami owsianymi, na pewno kupię i spróbuję. Używacie ich codziennie? Wtedy buzia nie potrzebuje już peelingu, prawda?

[winyl]

Napisane przez paula-zla

Olejek pichtowy używać punktowo na skórę?

Zaintrygowałyście mnie sposobem z płatkami owsianymi, na pewno kupię i spróbuję. Używacie ich codziennie? Wtedy buzia nie potrzebuje już peelingu, prawda?

Właśnie to jest najlepsze, że peelingu już nie trzeba .

[klatka]

Napisane przez winyl

Właśnie to jest najlepsze, że peelingu już nie trzeba .

Ja mam zawsze płatki owsiane w kuchni, w łazience jeszcze nie miałam Dzisiaj wypróbuję. A co myślicie o dodaniu do płatków oleju dla pielęgnacji albo betainy kokamidopropylowej dla spienienia?

[winyl]

Napisane przez klatka

Ja mam zawsze płatki owsiane w kuchni, w łazience jeszcze nie miałam Dzisiaj wypróbuję. A co myślicie o dodaniu do płatków oleju dla pielęgnacji albo betainy kokamidopropylowej dla spienienia?

Ja nie widzę takiej potrzeby. Radzę najpierw spóbować samych płatków, a potem kombinować czy potrzeba Ci czegoś więcej .

[illegale]

a nie zatyka wam się umywalka od tych płatków? : >>> czy je jakoś zbieracie?

[coldold]

Napisane przez illegale

a nie zatyka wam się umywalka od tych płatków? : >>> czy je jakoś zbieracie?

Mi się zatkała, nie przyznałam się i mama odtykała

[winyl]

Napisane przez coldold

Mi się zatkała, nie przyznałam się i mama odtykała

Ja używam pod prysznicem i upewniam się, że się wszystko rozpuszcza .

[illegale]

a to się rozpuszcza? nie pęcznieje bardziej? : D Bo ja raz sobie peeling zrobiłam pod prysznicem i się zatkał -,- Więc teraz obawiam się mycia tymi płatkami w umywalce : P

[Callitus]

Napisane przez coldold

Mi się zatkała, nie przyznałam się i mama odtykała

Mi sie zatkalo, mam zakaz uzywania platkow owsianych, mama na zmiane ze mna odtykala Ale tak mysle, czy by z tym nie przejsc nad kibelek Albo przy OCMie uzywam takiej michy, nad nia sie pochylam, moze nad nia masowac i potem wyrzucac do kosza? Nie wiem, musze pokombinowac, bo buzia mi sie naprawde podobala

[Haylee]

Oo mi nie zapycha Ile wy tych płatków używacie... malutka garsteczka wystarcza, łyżka ja je rozpuszczam teraz w małej miseczce, miziam wacikiem, przecieram potem twarz wacikiem i potem biorę troszkę płatków i pasuję skórę przy masażu te płatki się troszkę rozwalają, także nie zapychają zlewu

[illegale]

hmmm no nie wiem : D mi się zawsze zapycha umywalka, jak nie od włosów to od maseczek czy peelingów, więc muszę uważać bo domownicy się wkurzają : DD

nie wiem czy będzie mi się chciało brać za każdym razem miskę i te płatki, bo zdecydowanie łatwiej jest przetrzeć twarz płynem micelarnym : P Ale może efekty przebiją moje lenistwo -,-

[Callitus]

Napisane przez illegale

hmmm no nie wiem : D mi się zawsze zapycha umywalka, jak nie od włosów to od maseczek czy peelingów, więc muszę uważać bo domownicy się wkurzają : DD

nie wiem czy będzie mi się chciało brać za każdym razem miskę i te płatki, bo zdecydowanie łatwiej jest przetrzeć twarz płynem micelarnym : P Ale może efekty przebiją moje lenistwo -,-

Ja od jakiegos czasu stpsuje sie do azjatyckiego wieloetapowego oczyszczania twarzy, ktore u mnie zaczyna sie OCM, potem peeling platakmi (nie wyobazam sobie skrobac twarzy czyms porzadniejszym codziennie "rolleyes: ) wiec micha zostaje w lazience po wczesniejszym

[bita smietana]

Napisane przez Callitus

Ja od jakiegos czasu stpsuje sie do azjatyckiego wieloetapowego oczyszczania twarzy, ktore u mnie zaczyna sie OCM, potem peeling platakmi (nie wyobazam sobie skrobac twarzy czyms porzadniejszym codziennie "rolleyes: ) wiec micha zostaje w lazience po wczesniejszym

mogłabyś napisać więcej o tym sposobie? ew. podać jakiś link? Byłabym bardzo wdzięczna

[winyl]

Ja masuję twarz tymi płatkami aż się robią takie malutkie i zanim dopłyną do miejsca, które mogłyby zatkać to się rozpuszczają .
Teoretycznie najpierw jak się do suchych płatków doda wody to one jakby pęcznieją, ale jak się tym masuje skórę to w końcu ulegają destrukcji kompletnej .

[bita smietana]

Napisane przez winyl

Ja masuję twarz tymi płatkami aż się robią takie malutkie i zanim dopłyną do miejsca, które mogłyby zatkać to się rozpuszczają .
Teoretycznie najpierw jak się do suchych płatków doda wody to one jakby pęcznieją, ale jak się tym masuje skórę to w końcu ulegają destrukcji kompletnej .

wreszcie zużyjesz zapasy owsianych, skoro owsianka nie przeszła?

jak z ostrością? mogę masować płatkami buzię naczynkową?

[Callitus]

Śmietanko, azjatycki cukier pisała o tym na swoim blogu. OCM przy naczynkowej cerze nie polecam To parowka na twarz, wiec... sama rozumiesz

Z tego co pamietam sklada sie z 8 krokow (dla nadgorliwych )

1) Czyszczenie olejem
2) Peeling
3) Ponowne przemycie twarzy zelem (nie rozumiem sensu tego, no ale kto co lubi )
4) Tonik (hydrolat badz tonik z Eva natura)
5) Serum (nie wiem, czy to sie zaliczy pod te kategorie, ja uzywam samorobione sera z mazidel - witaminowe i z jedwabiem, niedlugo probuje z owsem )
6) Lotion/Maska (Azjatki stosuja te takie sheet mask na cala twraz; pomijam ten krok)
7) Krem (u mnie polaczenie hialuronu i oleju sliwkowego)
8) Całonocna maska (dla mnie nadgorliwosc )

[winyl]

Napisane przez bita smietana

wreszcie zużyjesz zapasy owsianych, skoro owsianka nie przeszła?

jak z ostrością? mogę masować płatkami buzię naczynkową?

Dokładnie .

Obejrzyjcie sobie filmik tej azjatki, który tu ktoś wcześniej wrzucał . Ona wszystko wyjaśnia i pokazuje .
Jak już namoczysz płatki to są mięciutkie, więc nie ma obaw. Ja naczynkowej akurat nie mam, ale bardzo wrażliwą, więc uważam z takimi rzeczami .

[bita smietana]

Napisane przez Callitus

Śmietanko, azjatycki cukier pisała o tym na swoim blogu. OCM przy naczynkowej cerze nie polecam To parowka na twarz, wiec... sama rozumiesz

Z tego co pamietam sklada sie z 8 krokow (dla nadgorliwych )

1) Czyszczenie olejem
2) Peeling
3) Ponowne przemycie twarzy zelem (nie rozumiem sensu tego, no ale kto co lubi )
4) Tonik (hydrolat badz tonik z Eva natura)
5) Serum (nie wiem, czy to sie zaliczy pod te kategorie, ja uzywam samorobione sera z mazidel - witaminowe i z jedwabiem, niedlugo probuje z owsem )
6) Lotion/Maska (Azjatki stosuja te takie sheet mask na cala twraz; pomijam ten krok)
7) Krem (u mnie polaczenie hialuronu i oleju sliwkowego)
8) Całonocna maska (dla mnie nadgorliwosc )

No tak. przy starciu z ciepłem moja skóra szaleje, z ukochanej sauny musiałam zrezygnować
Ale wypróbuję resztę kroków- co prawda bez parówki pory mi się nie otworzą, peelingu też nie zrobię, ale nałożenie sobie tylu rzeczy na twarz i tak powinno dać jakiś efekt Dziękuję za dokładne opisanie!

Skoro jak pisze winyl płatki są delikatne to jutro przetestuję tego zapychacza umywalek

[*Catherrine*]

Napisane przez paula-zla

Olejek pichtowy używać punktowo na skórę?

Nie nie, olejek się czymś rozcieńczało.. ale nie pamiętam czym.. chyba naftą kosmetyczną. Był o tym kiedyś wątek na wizażu. Sama kiedyś stosowałam.

Przy okazji znalazłam przepis na maseczkę na trądzik i wągry:
otręby+soda oczyszczona+woda -> wymieszac na pastę, nałożyc na twarz, spłukac po 15 minutach

Polecam sodę oczyszczoną jako peeling do twarzy Wystarczy rozmieszac ją z żelem do twarzy (albo higieny intymnej) żeby powstała taka pasta i masowac tym twarz

I jeszcze na wągry:
tonik aspitynowy:
100ml wody mineralnej (lub przegotowanej wystudzonej z kranu)+10 tabletek aspiryny bez otoczki - wymieszac i tonik gotowy stosowac jak tonik

[patrycjazuzanna]

Do umycia twarzy wystarczy naprawdę niewielka ilość płatków. Zlewu jeszcze nie zatkałam, ale profilaktycznie, raz w tygodniu wpuszczam do odpływu kreta w granulkach.

[imbryka]

Kiedyś nakładałam maseczkę z owsianki na twarz, ale wkurzały mnie odpadające płatki Wczoraj umyłam twarz według instrukcji bubz i zaraz po myciu moja cera byla inna niz zwykle i to na lepsza, czysta, gładka, wspaniale
Mówiłam mamie o tym sposobie mycia i mówiła, że to stary sposób, podobno kiedys myło sie twarz taka owsianka

A ja mam jeszcze pytanie, jak często myjecie twarz płatkami?

[bubamara]

Wizaż podczytuje już chyba ze dwa lata. Porady i patenty , które tu znalazłam dokonały rewolucji w moim stylu życia. Mam cerę i włosy delikatne i wrażliwe. Mojej skórze przeszkadza dosłownie każdy drogeryjny kosmetyk, długi czas nie mogłam zwalczyć trądziku, a włosy rozdwajały się i nie rosły. Patenty , które wykorzystałam to:

Na włosy:
- szampony bez silikonów, odżywka gloria
- olejowanie olejem kokosowym i łopianowym
- żel aloesowy w skalp
-żel z siemienia lnianego do układania
-herbatki z pokrzywy i skrzypu
- zmiana diety - dużo wody, warzyw, bakalii, owoców i przede wszystkim oleje i tłuste ryby
-suplementacja olejem z wiesiołka (spektakularne efekty w postaci świetnie nawilżonej skóry, bardziej sprężystych włosów i silnych paznokci)
- wspaniałe serum na rzęsy i brwi aeronaty (dzięki jeszcze raz) na bazie kwasu hialuronowego i olejku rycynowego - rzęsy są po nim mocne i grube, szybciej rosną
-henna do jasnych włosów - pięknie podkreśla kolor i pogrubia włosy
-czesanie szczotką do włosów khaja
- planuję także spróbować suplementację olejem z rokitnika - podobno świetnie działa na skórę i włosy

Skóra:
-jak wyżej zmiana diety
- olejki myjące z mazideł do zmywania makijażu (mój ulubiony to ten na bazie maceratu z kasztanowca i brzozy)
- peeling owsiany i aspirynowy
-w lecie maski z glinek - świetnie oczyszczają cerę - ja najbardziej lubię mazidłowe gliinki, są bardzo dobrej jakości
- żadnych kremideł do twarzy na noc, raz na parę dni smaruję się olejem z łopianu, cera jest uspokojona i nawilżona
-na dzień krem z filtrem - obecnie ducray melascreen - nie jest to jakis hit, ale jest najlepszy z tysięcy wypróbowanych przeze mnie do tej pory (planuje przerzucić się na filtry mineralne)
- żadnych fluidów itp. podkładów - jak dla mnie ratunkiem okazały się minerały EDM
- rano przemywanie twarzy samą wodą
- peeling kawowy - świetną opcją jest peeling antycellulitowy z mazideł, co prawda nie miałam jakiegoś strasznego kalafiora, ale ten peeling wymiótł spektakularnie to, co mi się nagromadziło podczas kuracji hormonalnej
figura:
- dużo wody i herbat ziołowych
- dieta strukturalna - pomimo iż nie była jakoś restrykcyjnie przestrzegana pozwoliła mi schudnąć i odżywić organizm, przyspieszyć metabolizm, dzięki niej bez żadnych wyrzeczeń czuję sie super i mam pełno energii
-hoop dance - taniec z kółkiem hula jest dla mnie odkryciem roku, świetnie odsresowuje, modeluje sylwetkę i tyle przy tym zabawy - jeszcze raz dziękuje dziewczynom z fitnesu za założenie wątku
Wygląda jakby tego było strasznie dużo, ale tak na prawdę ilość tych punktów jedynie pokazuje jak niezdrowo żyłam do tej pory i jak sama zatruwałam sobie organizm. Dziękuję wszystkim, którzy mieli chęć "wisieć" na necie i dzielić się wiedzą, pomogłyście (liście) naprawdę wielu osobom lepiej niż nie jeden lekarz.

[wysoka blondynka]

Jeżeli mowa o maseczce owsianej, to ja polecam do kupienia mąkę owsianą (sklepy ze zdrową żywnością najczęściej). Odpadające z twarzy płatki doprowadzały mnie do szału, a z mąką wychodzi taka zwyczajna papka, dokładnie można z nią wymieszać jakieś dodatki, olejki czy bromelainę.

[Haylee]

Napisane przez wysoka blondynka

Jeżeli mowa o maseczce owsianej, to ja polecam do kupienia mąkę owsianą (sklepy ze zdrową żywnością najczęściej). Odpadające z twarzy płatki doprowadzały mnie do szału, a z mąką wychodzi taka zwyczajna papka, dokładnie można z nią wymieszać jakieś dodatki, olejki czy bromelainę.

podobnie wyjdzie, jeżeli zmiksujemy płatki z np. dodatkiem wody i od razu jest papka nie trzeba latać do sklepów ze zdrową żywnością

[neitka]

Napisane przez patrycjazuzanna

Tzn przemywałaś lico samym mlekiem?
Dziś umyłam twarz płatkami owsianymi, wcześniej musiałam je jednak lekko namoczyć wodą(mam w domu tylko górskie, te nierozdrobnione). Buzia była oczyszczona, ale ściągnięta - bez oleju się nie obyło. Jutro spróbuję z mlekiem zamiast wody, szkoda że nie mam dostępu do tego prosto od krowy jeno z kartonu. Moja mama do dziś snuje opowieści o babce, która nieskazitelną cerę zawdzięczała, li i jedynie, pakowanej dwa razy dziennie na facjatę, świeżo zdjętej z mleka śmietance. Na słońcu się nie smażyła, ówcześnie opalenizna była passe, kiedy przyszło jej w czasie wojny pracować w polu - obowiązkowo w kapeluszu z szerokim rondem.
Poważnie rozważam zakup kapelusza.

Przemywałam lico samym mlekiem - kiedyś. Mnie mleko nie służy. Rzeczywiście dość mocno oczyszcza, ale jak pisałam potem zostaje na twarzy dziwna otoczka - nawet po zmywaniu tego wodą, ale to ja, nie każdy tak musi mieć, myślę, że warto spróbować.

Napisane przez coldold

Mi się zatkała, nie przyznałam się i mama odtykała

Napisane przez illegale

hmmm no nie wiem : D mi się zawsze zapycha umywalka, jak nie od włosów to od maseczek czy peelingów, więc muszę uważać bo domownicy się wkurzają : DD

nie wiem czy będzie mi się chciało brać za każdym razem miskę i te płatki, bo zdecydowanie łatwiej jest przetrzeć twarz płynem micelarnym : P Ale może efekty przebiją moje lenistwo -,-

Mnie by się na pewno nie chciało. Ja nie mam żadnych problemów z umywalką ani wanną. Mieszkam na zmianę w 45 letnim domu i w 10 letnim bloku i nigdzie nie było problemu, ale są różne instalacje - wiadomo...

Napisane przez bita smietana

wreszcie zużyjesz zapasy owsianych, skoro owsianka nie przeszła?

jak z ostrością? mogę masować płatkami buzię naczynkową?

Ja mam naczynkową i zaryzykuję stwierdzenie, że wpływ na naczynka jest bardzo pozytywny, a owsianka jakos bardzo mocno nie szoruje...

[*Catherrine*]

Napisane przez bubamara

- wspaniałe serum na rzęsy i brwi aeronaty (dzięki jeszcze raz) na bazie kwasu hialuronowego i olejku rycynowego - rzęsy są po nim mocne i grube, szybciej rosną

Gdzie można nabyc taką odżywkę? To jest firma "aeronat"?

W jakiej postaci i gdzie (w aptece będą?) kupuje się olej z wiesiołka i rokitnika w celu suplementacji?

Napisane przez Haylee

podobnie wyjdzie, jeżeli zmiksujemy płatki z np. dodatkiem wody i od razu jest papka nie trzeba latać do sklepów ze zdrową żywnością

Własnie to miałam napisac Kiedyś stosowałam taką maseczkę z ciepłym mlekiem zamiast wody

[bubamara]

Catherrine, zrobiłam literówkę sorry Otóż odżywkę musisz zrobić sama, aeronauta, to wizażanka, która podawała mi stężenia. Potrzebne są następujące składniki:
Kwas hialuronowy - 55%
Olejek rycynowy - 30%
Ekstrakt ze skórki jabłka - 2-3%
Niacynamid 3-4%
Keratyna 3-4%
Pantenol 1%
Lecytyna HLB7 - mniej więcej 5%

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=401367&page=31 - tutaj jest dokładnie opisane co i jak. Odżywka jest warta zachodu, trochę dużo składników trzeba kupić, ale działa naprawdę nieźle. Rzęsy są odżywione i jakieś takie "żywsze". Nigdy nie miałam lepszej. Olej z wiesiołka możesz kupić w każdej aptece, rokitnikowy chyba też. Wiem, że wiesiołek jest w postaci kapsułek, lub normalnie w buteleczce. Kapsułki są bardziej "wygodne", ale ten w butelce na pewno jest bardziej świeży. Kupiłam niedawno wiesiołka 100ml z firmy Olvita i jestem strasznie zadowolona, rokitnika jeszcze nie używałam, ale podobno świetnie działa na skórę i włosy.

[nynka87]

ja również od czasu do czasu myję twarz płatkami owsianymi ale żeby nie zatykać umywalki robię to w kuchni - mam takie sitko w zlewie które wypuszcza wodę w wszystkie drobiazgi zostają więc później wyrzucam je do kosza i nic się nie zapycha widziałam w sklepach takie nakładane plastikowe sitka do zlewu to kosztuje grosze a może by pomogło

[*Catherrine*]

Napisane przez bubamara

Catherrine, zrobiłam literówkę sorry Otóż odżywkę musisz zrobić sama, aeronauta, to wizażanka, która podawała mi stężenia. Potrzebne są następujące składniki:
Kwas hialuronowy - 55%
Olejek rycynowy - 30%
Ekstrakt ze skórki jabłka - 2-3%
Niacynamid 3-4%
Keratyna 3-4%
Pantenol 1%
Lecytyna HLB7 - mniej więcej 5%

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=401367&page=31 - tutaj jest dokładnie opisane co i jak. Odżywka jest warta zachodu, trochę dużo składników trzeba kupić, ale działa naprawdę nieźle. Rzęsy są odżywione i jakieś takie "żywsze". Nigdy nie miałam lepszej. Olej z wiesiołka możesz kupić w każdej aptece, rokitnikowy chyba też. Wiem, że wiesiołek jest w postaci kapsułek, lub normalnie w buteleczce. Kapsułki są bardziej "wygodne", ale ten w butelce na pewno jest bardziej świeży. Kupiłam niedawno wiesiołka 100ml z firmy Olvita i jestem strasznie zadowolona, rokitnika jeszcze nie używałam, ale podobno świetnie działa na skórę i włosy.

Dzięki! Na pewno spróbuję
Ekstrakt ze skórki jabłka to się samemu robi? To jest tzw. ocet jabłkowy czy coś innego jeszcze..? -> już wiem, że to co innego i wiem gdzie kupic
Częsc skladników już mam, te pogrubione dostanę w aptece czy w mazidłach itp. kupowac?

Prześledziłam mazidła:
kwas hialuronowy - mało- czy wielkocząsteczkowy? proszek czy roztwór?
keratyna - może byc hydrolizowana?
lecytyna hlb7 to lecytyna sojowa hlb7?