Przepalona żarówka, wymiana

[haniawww]

Kupiłam na stacji nową żarówkę, bo stara mi się przepaliła i teraz muszę ją wymienić. Pytanie czy dam radę sama to zrobić? Nie chcę wydawać niepotrzebnie pieniędzy na mechanika. Ma ktoś samochód mitsubishi colt i wie czy trudno tam wymienić? Nie mogę znaleźć filmów instruktażowych w Ingerencie. Jeszcze mam drugie pytanie - kupiłam najtańsze i trochę żałuję, bo czytałam w Internecie, że jakość może być bardzo kiepska. Co myślicie?

[nadijahh]

Zakup najtańszej to słaby pomysł, najlepiej kupić 2 szt philipsa (cena ok +- 75zł), chociaż pewnie ta kupiona na stacji też będzie działać, choć krócej i słabiej, ale będzie
A co do wymiany to może poproś kolegę, zrobi to za darmo w 30 sekund
Colty występują w 4 typach nadwozia, każdy ma inne lampy, a w każdej z nich żarówki wymienia się inaczej. Bez informacji o modelu nikt nic treściwego Ci nie powie. Może napisz, który to właściwie model colta?
Jakby nie patrzeć - z tyłu lampy (pod maską) masz jakieś zaślepki (plastikowe lub gumowe), musisz je zdjąć, a pod nimi jest żarówka. A potem montujesz wszystko w odwrotnej kolejności
Nie łap tylko żarówki za "żarnik" (szkło). Tłuszcz, który się na niej osadzi nie pozwoli odprowadzać skutecznie ciepła, przez co żarówka spali się jeszcze szybciej.

[201605061000]

Napisane przez nadijahh

Zakup najtańszej to słaby pomysł, najlepiej kupić 2 szt philipsa (cena ok +- 75zł), chociaż pewnie ta kupiona na stacji też będzie działać, choć krócej i słabiej, ale będzie
A co do wymiany to może poproś kolegę, zrobi to za darmo w 30 sekund
Colty występują w 4 typach nadwozia, każdy ma inne lampy, a w każdej z nich żarówki wymienia się inaczej. Bez informacji o modelu nikt nic treściwego Ci nie powie. Może napisz, który to właściwie model colta?
Jakby nie patrzeć - z tyłu lampy (pod maską) masz jakieś zaślepki (plastikowe lub gumowe), musisz je zdjąć, a pod nimi jest żarówka. A potem montujesz wszystko w odwrotnej kolejności
Nie łap tylko żarówki za "żarnik" (szkło). Tłuszcz, który się na niej osadzi nie pozwoli odprowadzać skutecznie ciepła, przez co żarówka spali się jeszcze szybciej.

Zależy od auta. U mnie niestety trzeba wyjmować cały reflektor żeby wymienić żarówkę, więc niestety nie trwa to 30 sekund

Autorko jak nie wiesz jak się za to zabrać to nie żałuj tych 20zł dla mechanika za wymianę.

[nadijahh]

Napisane przez zielona dziesiatka

Zależy od auta. U mnie niestety trzeba wyjmować cały reflektor żeby wymienić żarówkę, więc niestety nie trwa to 30 sekund

Autorko jak nie wiesz jak się za to zabrać to nie żałuj tych 20zł dla mechanika za wymianę.

Ależ ja jestem świadoma, że to zależy od auta... Pisząc o 30 sec odniosłam się wyłącznie do colta.

[kotek81]

Ja już od jakiegos czasu kupuję żarówki u mechanika (każdy większy zakład ma na stanie) wymieniają bez żadnych dopłat

[haniawww]

Dziewczyny, dzięki za odpowiedzi. Też myślę, że mogłam kupić te z wyższej półki i starczyłyby mi na dłużej. Przyznam się wam, że jeszcze nie wymieniłam. Model samochodu to colt cz3. W weekend ciągle coś robiłam i tylko raz miałam czas - otworzyłam maskę, ale było już ciemnawo i nie udało mi się wymienić. Właśnie szkoda mi pieniędzy skoro trwa to zaledwie 30 sekund. nadijahh, wiesz może jak to wygląda w podanym przeze mnie modelu? Fajna rada z tym niedotykaniem - nie wiedziałam, że tak to działa

[nadijahh]

Nie znam tego modelu, ale wydaje mi się, że u Ciebie wymienia się od strony nadkola i raczej niezbędna będzie wizyta u mechanika...

[haniawww]

Kurcze, kiepsko, bo podjechałam do mechanika wczoraj a tam straszna kolejka i jeszcze nie wolno było stanąć przed wjazdem żeby nie zatarasować drogi. Nie wiem kiedy ja to wymienie

[201605061000]

Napisane przez haniawww

Kurcze, kiepsko, bo podjechałam do mechanika wczoraj a tam straszna kolejka i jeszcze nie wolno było stanąć przed wjazdem żeby nie zatarasować drogi. Nie wiem kiedy ja to wymienie

chyba to nie jedyny mechanik w mieście
ja w obrębie 5 km mam co najmniej kilku

[nadijahh]

Znajdź innego mechanika Jeżdżenie z przepaloną żarówką to nienajlepszy pomysł...

[bedeliciuos]

ja bym proponowała wymienić równocześnie obie żarówki
a jeśli nie masz o tym pojęcia to lepiej żebyś nie grzebała, bo jeszcze coś urwiesz, jedź do mechanika

[ludvika]

Dokładnie - jeszcze zależy co to za żarówka jest? Jak do jazdy dziennej to zdecydowanie wymienia się parami. Z czasem żarówki tracą swoją moc świecenia. I jak wymienisz tylko jedną to druga będzie świeciła jaśniej. Generalnie za kloszami powinna być jakaś klapka/zaślepka którą trzeba wyciągnąć (pewnie najpierw odbezpieczyć) później jest już z górki,. Pamiętaj też aby nie trzymać żarówki gołymi rękoma (po to są takie waciki nałożone na niej). Jak masz książeczką obsługi tam powinna być informacja jak to zrobić

[mala_ola2]

http://instrukcja.pl/i/mitsubishi_co...kcja_obslugi_1 tutaj dowiesz się wszystkiego

[haniawww]

Pochwalę się dziewczyny - bo zaraz po tym jak tu pisałam pojechałam kupić dwie nowe żarówki (wzięłam tym razem firmowe osramy, jeszcze dodatkowo mocniej oświetlające drogę). Wyczytałam właśnie, że należy wymieniać parami. Na stacji nie mieli czasu mi tego zrobić, więc spróbowałam sama i nie uwierzycie, ale 5 min i pierwsza żarówka była wymieniona - wystarczyło odblokować klapkę, a starą żarówkę to już banalnie łatwo wyjęłam. Z drugą trochę gorzej było, ale też dałam radę. Dzięki za wszystkie rady jeszcze raz

[owocowykoktajl]

Hejhejhej. Jak tak od siebie doradzę: nie ma sensu kupować markowych żarówek. Patrzcie na opakowaniu jaką mają jasność. Często w stonce można upolować komplety żarówek (H7 bardzo jasne, białe) za 14 zł. Naprawdę- marka nie ma nic do trwałości, wszystko zależy od samochodu. W naszym obojętnie jaka żarówka to i tak padała po pół roku, ot, błędy w elektronice. Kumpel kupił do gofa H7 za 60zł, philipsa, i spaliła się po tygodniu.
Naprawdę: nie ma sensu przepłacać. Patrzcie na ilość lumenów i barwę światła

[mala_ola2]

Dokładnie, nie ma co przepłacać. Ja zawsze kupuje H4 za jakieś 10 zł i jest ok

[bambinkka]

Napisane przez mala_ola2

Dokładnie, nie ma co przepłacać. Ja zawsze kupuje H4 za jakieś 10 zł i jest ok

Moim zdaniem warto dopłacić trochę grosza. Z tego co wiem to te droższe potrafią świecić dalej i nie świecą na żółto a bardziej na biało. Ja jeżdzę sporo w trasy więc to że świeci dalej na prawdę się przydaje. Też byłam sceptyczna dopóki mój nie zamontował Osram'ów (sic!).

Patrzcie na opakowaniu jaką mają jasność. Często w stonce można upolować komplety żarówek (H7 bardzo jasne, białe) za 14 zł.

Jakiej marki były? W marketach w większości sama chińszczyzna, więc za długo nie poświecą na biało.

[tarka12]

Zawsze opłaca się kupić markowe Osramy czy Philipsy. Po prostu dłużej i lepiej świecą.

[floragia]

A jakie polecacie do jazdy po mieście? Lepiej kupić jaśniejsze czy bardziej trwałe??

[tarka12]

W mieście nie opłaca się kupować mocniejszych, bo szybciej padają, lepiej postawić na trwałość.