2007-07-04, 22:53 | #61 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Temat stary jak świat kilkakrotnie wałkowany na forum, ale mało kiedy pojawiali się w nim użytkownicy podróbek, a uważam że przydaliby się, bo mogli rzeczowo uzasadnić psikanie się wynalazkami. Jestem ciekawa argumentacji "za" podróbkami. Przeważnie wątek toczył się jednotorowo, czyli podróbka mówimy nie i trudno się takiej postawie dziwić.
Myślę, że podróbki są robione z tanich i syntetycznych komponentów, ponieważ gdyby chcieli dołożyć wszelkich starań i wiernie odtworzyć dany zapach to zwyczajnie nie opłacałoby się to tym firmom. Zresztą górnopółkowe firmy także coraz częściej sięgają po sztuczne składniki. Cytat:
Cytat:
Poczytaj forum wszystkiego się dowiesz. Cóż, weszłaś między wrony...
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
||
2007-07-04, 23:02 | #62 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 645
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Cytat:
Sadzę ,że jezeli wejdziesz w świat zapachów głębiej , przetestujesz wiele zapachów, nauczysz się je rozrózniac, rozpoznawac nuty, obserwowac ewolucję zapachu na skórze podzielisz równiez nasze poglądy. Po prostu nie będziesz maiła ochoty używac podróbek
__________________
WYMIANA Pearl mancera |
|
2007-07-04, 23:12 | #63 | |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Cytat:
Tyle, że mój "chłopski" rozum podpowiada mi, że nie psikanie się niczym wychodzi jeszcze ekonomiczniej... W razie wątpliwości, zawsze można poprosić o pomoc w weryfikacji aukcji. Ja tam bez krępacji proszę. Słuchajcie (patrzcie raczej), przypomniałam sobie, że miałam kiedys podróbkę jakiegoś zapachu. Nie wiem jakiego, bo było to prawie 20 lat temu i nie znałam się zupełnie na tym. Dostałam od mojego oszczędnego ojca na urodziny. Że bazarówka jakoś się domyśliłam już na oko, ale zapach... Nie znałam się na perfumach, bo moja matka używała możliwie najtańszych perfumopodobnych cosiów (ale za to dużo) - dość powiedzieć, że z bólem serca to coś wyrzuciłam. Z bólem serca - bo flakon zdawał mi się bardzo ładny. Taki... Wymyślny, fioletowy, ze złoceniami i wielkim, imitującym kryształ korkiem...
__________________
|
|
2007-07-04, 23:27 | #64 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
moj ojciec zawsze przywozil z zagranicy perfumy mamie, potem mnie. Czesto byly to zestawy wielu miniaturek (dzieki temu wiele poznalam). Pozniej zaczal nam przywozic duze flakony markowych, lub mniej znanaych ale pieknych...
dnia jednak pewnego roku ubieglego chyba rzucilo mu sie na mozg od upalu bo przywiozl... wg niego Flower by Kenzo, ktore bylo podroba obrzydliwa. I nawet nie z gatunku tych ladnie podrobionych... tragedia. No coz - mojej babci wszytsko jedno czym sie pryska i z radoscia zuzyla. Zapach tego czegos nie mial nic wspolnego z zapachem oryginalnym. Z flaszka wodki bardziej. Ten flakonik zamkniety w ciemej szafce jak w karcerze przez moja siostre pozostanie na dlugo w mojej pamieci Aha - wszytskie flakoniki perfum malych i duzych zebranych przez wiele lat moja siostra gdzies tam trzyma Jak bede w PL porobie zdjecia |
2007-07-04, 23:43 | #65 |
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Nie pachnieć?! Zgroza! Raczej nie jeść
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości" Coco Chanel Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest |
2007-07-05, 07:53 | #66 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 820
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
ja tylko jeszcze chciałam dodac
ze tak naprawde to nie chodzi o perfumy tak samo potepiam kupowanie pirackich płyt z muzyka czy filmem buty firmy PLIMA, plagiaty i tym podobne a swiadomosc o podrabianiu perfum bardziej boli bo dla mnie perfumy to dzieła sztuki... |
2007-07-05, 09:50 | #67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: cozy place
Wiadomości: 4 996
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Dla mnie sprawa jest prosta:
Brak pieniędzy nie usprawiedliwia braku klasy. Kobieta, której nie stać, ale posiada poczucie przyzwoitości będzie pachnieć mydłem, lub uskłada sobie na jeden flakonik te 70 czy 120 zł (bo za tyle można kupić 30ml większości perfum na allegro). Ta sam kobieta nie założy przenigdy pozłacanej czy posrebrzanej biżuterii tylko dlatego, że jej nie stac na prawdziwy kruszec. Bo wie, ze badziewie nie będzie jej ozdobą. Kupi sobie zwykłą torebkę w zwykłym sklepie, zamiast "szpanować" podróbą LV czy Chanel (nawiasem mówiąc w wątku na modzie czytałam swego czasu, że dziewczyny potrafią wydać 400 zł na podróbę LV - zgroza!). |
2007-07-05, 10:27 | #68 | |||
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
(Tzn. żyję i klikam w komputer, ale to sformułowanie mnie po prostu powaliło) A generalnie zgadzam się w 100% tak z zacytowanym postem Nebraski jak i wcześniejszym Eenax, jak i w ogóle z poglądem, że używanie podróbek nie ma sensu. Nie zarabiam dużo, utrzymuję się sama, też mam "ważniejsze wydatki" typu czynsz, kredyt, bilet miesięczny i co tam jeszcze - a jednak gdybym miała używać tych szaneli po 20zł za flakonik to już wolałabym pachnieć mydłem i dezodorantem. Na pewne rzeczy mnie zwyczajnie nie stać i z tych rezygnuję, a akurat perfumy są dla mnie taką odrobinka luksusu na co dzień, dla której potrafię zrezygnować z innych wydatków. Uskładać. Wymienić. "Wygrzebać" na allegro. Ale używac podrabianego badziewia, po którym jeszcze nie wiadomo co mi na skórze wyskoczy? Dziekuje, nie skorzystam.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name |
|||
2007-07-05, 10:38 | #69 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Ja z tymi panami od perfum mialam taka przygode, otorz siedze sobie ktoregos dnia w domku, i slysze pukanie do drzwi...Otwieram a tam koles czy moze mi zajac chwilke, pomyslalam ze pewnie jakis ankieter czy cos, wchodzi i bajera do mnie ze ma super perfumy, po 30 zlotych jedna, ze to sa francuskie perfmy, stojace na jednym poziomie z diorem, chanel itp itp itp, wypsikal mnie tym syfem, mowi ze za 2 tygodnie beda w rosmanie i beda kosztowac 129 zl <lol2>, ze ma promocje, bo jestem usmiechnieta i ze moge kupic 2w cenie jednego <lol2> Jestem konsultantka Oriflame i powiedizalam mu ze za 90-100 zlotych to ja moge sobie kupic o wiele lepsze perfumy. A prawda o nich jest taka ze od lat maja 2 te same zapachy, zmieniaja tylko opakowanie, ciagle te same, smierdzące 2 zapachy :/ ile to mozna??? Znajoma kiedy to poweidziala kolesiowi ktory probowal jej to wcisnac, zgasila go totalnie i sam powiedzial ze jest tylko biednym studentem i chce zarobic proste... a w rosmanie jak ich nie ma tak nie ma dalje :P
Edytowane przez BiznesOla Czas edycji: 2007-07-05 o 10:39 Powód: zapomnialam dopisac |
2007-07-05, 10:41 | #70 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Ja również uwielbiam posty Sabbath Mnie też rozwaliło to zdanie w pozytywnym tego słowa znaczeniu Aż mam chętkę go sobie w podpis albo na gg wrzucić
|
2007-07-05, 10:44 | #71 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Cytat:
|
|
2007-07-05, 11:04 | #72 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 344
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Cytat:
Swoją drogą oni zawsze lecą z tym na człowieka i trzeba się strasznie pilnować, żeby nie zdąrzyli w chwili nieuwagi spsikać Ja uciekam jak diabeł przed święconą wodą.
__________________
Four winds at the four winds bar Two doors locked and windows barred One door left to take you in The other one just mirrors it |
|
2007-07-05, 11:06 | #73 |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Mnie się kiedys nie udało uciec, bo rzecz sie dziala w hali KDT i za duży tłok był - ale do dziś współczuję tej panience, która mnie wypsikała tym "czymś"
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name |
2007-07-05, 11:06 | #74 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 820
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
mnie taki namolniak zaczepił na parkingu przy Tesco
ruszył tak zdecydowanym krokiem w kierunku mojego auta i tak mi zaczął pukac w szybe ze sie przstraszyłam ze na cos najechałam albo cos mam z autem nie tak a on ze ma markowe perfumy po bardzo niskich cenach wiec ja od razu podziekowałam zakreciłam okno a on jeszcze krzyczał: a wiesz po ile chociaz?! jakos nie byłam zainteresowana |
2007-07-05, 11:15 | #75 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
|
2007-07-05, 11:19 | #76 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Sek w tym, że wiele osób, które nie stać na wydanie 300 zlotych na butlę oryginalnych perfum, nie chce zaopatrywac się w Avonie czy Oriflame uważając ich produkty za badziewia. A fakt jest faktem, że zarówno Avon jak i Oriflame ma kilka bardzo udanych zapachów, które są o wiele ładniejsze niz niektóre Diory czy Chanele. A odkąd odkryłam Rossmanowskie promocje, kupiłam sobie za niewielkie pieniądze Green Tea, Sunflowers, Alejkę oraz Purple Orchid. I mimo, że trzy ostatnie kupowalam w ciemno, jestem z nich zadowolona. Poza tym, co to za przyjemność pachnieć tym, co zna cała ulica? Jak używalam Tresora, to miałam satysfakcje, bo każdy pytał "co to takiego", a nikt nie rozpoznał.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
2007-07-05, 11:20 | #77 |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Powiedziałam jej w sposób asertywny (czyt. tonem przepełnionym wściekłością i z odpowiednim, jak podejrzewam, wyrazem twarzy ) że nie zyczę sobie być oblewana bez pytania cieczami niewiadomego pochodzenia, a przez to zmuszona do znoszenia tej "woni" przez całą drogę do domu tudzież wykonania generalnego aczkolwiek nieplanowanego prania....
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name |
2007-07-05, 11:27 | #78 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 240
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Psiknięto mnie kiedyś taką podróbką w oko i wyladowałam na pogotowiu.
Przez 2 tygodnie leczyłam oczy. A pannicy która to zrobiła zapowiedziałam ze ją do sądu podam. Od tego czasu mam spokój |
2007-07-05, 11:37 | #79 |
spin doctor
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 514
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Was przynajmniej zaczepiają na ulicy, u mnie łażą po domach
|
2007-07-05, 11:51 | #80 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 820
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
|
2007-07-05, 11:52 | #81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Knurów (Śląsk)
Wiadomości: 5 157
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Do mnie kiedyś taki jeden przyczepił się w Sosnowcu, kiedy wymęczona biegłam wieczorem na pociąg z uczelni. Byłam strasznie przeziębiona, mówię temu panu, że i tak nie poczuję zapachu. On mi jednak nachalnie psika na rękę. A ja mówię, że NIC nie czuję No to psika mi drugim, że niby mocniejszy jest. A ja znowu NIC Pan mnie na siłę przekonuje, że jak wyzdrowieję to na pewno docenię zalety tych zapachów, i opowiada mi o tych ichnich super promocjach... A ja panu na to, że jestem biedną studentką i właśnie wracam z zajęć, i nie mam tych 30 czy iluś zł przy sobie. A pan się pyta, ile w takim razie mam :P Jak mu powiedziałam, że mam tylko bilet miesięczny do Gliwic, to odparł, że "Szkoda, biletem nie pohandlujemy..." i mogłam sobie spokojnie iść dalej z moim okropnym katarem
|
2007-07-05, 11:59 | #82 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Tez mnie kilka razy zaczepiali. Gadke, ze te perfumy wchodza do sephory i beda po miliony tez znam... Tak dwa mega zapaszki za 30 zl ale jak nie mam 30 to nawet jeden za 15...a wlasciwie za tyle ile mam.
Doprowadza mnie taka namolnosc do szalu. Pryskanie bez mojej zgody rowniez. Ale to jeszcze pomijajac cala oprawe, ze robia mi laske a ja marnuje szanse zycia itp nie jest taka podrobka jaka staje mi przed oczami kiedy ktos mowi 'odpowiednik znanego zapachu'. Te uliczne sa zwyczajnie beznadziejne ale najbardziej mierzi mnie taki ze straganika dawidow kul waser np i inne... To jest straszne. |
2007-07-05, 12:01 | #83 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 76
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
ja miałam taką sytuację tylko raz bo od tego momentu wiem jakie to badziewie wciskają unikam ich szerokim łukiem
trochę śmieszne było to spotkanie, pani zaaplikowała mi dwie próbki, oczywiście kiedy powiedziałam z uprzejmości który niby mi się bardziej podoba skwitowała to uroczym "świetny wybór" nie skusiłam się na żaden zakup, ale najbardziej zdenerwowało mnie podejście tej kobiety, oświadczyła że zapach kosztuje 50 złotych i "takie drobne na pewno się znajdą" !! nie miałam wtedy odwagi nic jej powiedziec ale nawet 5 złotych wydanych na towar kiepskiej jakości to o 5 złotych za dużo, poza tym 50 złotych to nie są drobne... |
2007-07-05, 12:10 | #84 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Cytat:
50 zlotych to nie sa drobne, dla wielu rodzin to jest pokazna suma... Mnie osobiscie, mimo, ze na sytuacje finansowa nie narzekam, szkoda byloby wywalic taka spora kase w bloto... wolalabym to 50 zl dac grajkowi na ulicy... bez kitu... Ale skoro dla tej pani 50 zeta to drobne to iklez sie zarabia na wciskaniu ludziom gowna? Moze zaczniemy? Zaraz przygotuje mixture z pasty do zebow, whiskey, dzemu truskawkowego akurat mam wolny atomoser i rusze na podboje Man.... |
|
2007-07-05, 12:14 | #85 |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Przy tej pogodzie whiskey byłoby chyba znacznie lepiej wypić...?
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name |
2007-07-05, 12:16 | #86 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 929
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Cytat:
tragediaaa
__________________
|
|
2007-07-05, 12:23 | #87 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Cytat:
|
|
2007-07-05, 13:28 | #88 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 76
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
natręstwo i chamstwo niejednokrotnie u tych sprzedawców jest zadziwiające moim zdaniem
przecież to nie sprzyja dobrym relacjom z potencjalnym klientem gdyby ktoś mnie tak nagabywał w sephorze czy innym douglasie to też bym opóściła lokal więc z marketingowego punktu widzenia nie rozumiem tego typu zachowań może niktórzy ludzie po prostu są tak bardzo zdecydowni coś kupic że przymykają oko, bo ja nie rozumiem jak takim zachowaniem można kogoś przekonac do zakupu |
2007-07-05, 13:51 | #89 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
To nagminna praktyka, że tacy sprzedawcy prowadzą monolog z samym sobą i na koniec tego monologu pytają: z ilu mam wydać? Odpowiadam, że z niczego, bo jestem zainteresowana kupnem, na co oni rzucają mi spojrzenia niemalże pełne szoku. Ktoś naiwny na pewno dałby się naciągnąć, na szczęście umiem sobie radzić w takich sytuacjach.
A tak w ogóle to szokuje mnie, jak można psiknąć takim czymś na kogoś bez jego zgody. Bo niestety czasem tak się zdarza - raz dziewczyna bez pytania wzięła moją rękę i psik na nadgarstek. Oburzyłam się i zwróciłam jej uwagę, ale miałam ochotę ją normalnie wyrżnąć, bo nawet nie raczyła powiedzieć "przepraszam", tylko gapiła się na mnie jak sroka w gnat. Nie rozumiem, że tak wiele osób nie posiada podstawowych i elementarnych zasad kultury. No ale z drugiej strony dla niektorych sprzedawcow taka praca może być jedynym źródłem utrzymania...
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
2007-07-05, 14:01 | #90 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 76
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
to najprawdopodobniej ich jedyne zajęcie i założę się że robią to bo muszą niż że sprawia im to przyjemnośc
i właśnie dlatego że to ich praca powinni się przykładac, oczywiście sumiennośc to dla każdego coś innego rozumiem że chcą sprzedac jak najwięcej tylko że chamstwo się nie sprawdza i dziwi mnie że nie zauważyli tego chociaż może częściej się sprawdza niż nie może jesteśmy jakąś przewrażliwioną mniejszością i u innych takie zachowanie uchodzi za "przebojowośc", kto wie? w końcu takich ulicznych sprzedawców jest coraz więcej, przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie |
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:21.