Długie karmienie piersią - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-03-26, 22:18   #61
angie19
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: *UK* Szkocja
Wiadomości: 97
Wink Dot.: Długie karmienie piersią

Ja karmilam mojego synka tylko do 6miesiaca niestety choc planowalam dluzej,ale moj maly dostala zabkow i niestety zaczal robic z nich uzytek wgryzajac sie podczas karmienia.Rano podczas karmienia jak uslyszal telewizor przekrecal glowke razem z moim sutkiem tak samo reagowal na inne odglosy.Uwierzcie mi bolalo jak cholera.Teraz ma juz 7 zabkow i jest na butelce nie wiem czy dluzej bym pociagnela z tym karmieniem i jego zabkami
angie19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-27, 09:15   #62
papryczka
Wtajemniczenie
 
Avatar papryczka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
Dot.: Długie karmienie piersią

moja corka zaczela szybko zabkowac - jak miala 4 miesiace dostala juz pierwszego zabka. teraz ma 11,5 miesiaca i 11 zebow. zdarzylo jej sie mnie ugryzc moze ze 3 razy, na szczescie nie weszlo jej to w nawyk.
co do odwracania sie na rozne odglozy, to jak przyszedl juz ten etap, to karmilam tylko i wylacznie w zamknietym pokoju, w ciszy. inaczej mloda sie dekoncentrowala i patrzyla co sie dzieje, puszczala cyca.
papryczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-27, 09:43   #63
dorbar
Wtajemniczenie
 
Avatar dorbar
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Leśny Zakątek
Wiadomości: 2 852
Dot.: Długie karmienie piersią

Będąc w ciąży planowałam karmić tylko 6 miesięcy, ale z czasem postanowiłam przedłużyć ten okres do 9 miesięcy, a potem do 12. Uwilebiam karmienie piersią, ale nie dlatgeo, że nie trzeba strylizować butelek, w nocy wstawać by podgrzać mleczko, ale dlatego ponieważ w czasie karmienia tworzy się wspaniała więź dziecka z matką no i oczywiście chodzi mi też o wartości odrzywcze natiralnego mleczka. Uwilebiam jak moja córeczka spogląda na mnie pijąc mleczko, oczywiście miałam dni kiedy chciałam skończyć z karmieniem, ponieważ czułam się padnięta. Ale nie można się dać tak łatwo.
Ja jednak zrobiłam pewien błąd (czego nie mam zamiaru już zrobić przy następnym dziecku), a więc, wówczas kiedy wydawało mi się, że Ali przestaje starczać moje mleko zaczełam jej podawać Sinlac(na pewno mamy mające dzieciaczki ze skazą białkową wiedzą o co mi chodzi, tj produkt zbożowy dla alergików). No i przez to, ze zaczełm podawać sinlac, Ala była nasyta i mniej piersi chciała. Tak było przez jakiś czas, potem w 6 miesiacu zaczełm podawać jej też obiadki (okazało się, że nie może prawie nic jeść, obecnie tylko ziemniaka z burakiem). W wyniku podawania innego jedzonka obecniE (Ala ma ponad 7 miesięcy) w lewej piersi już prawie wcale nie mam pokarmu, a prawa na szczęście jest pełna (nieciekawie to wygląda, ale nie to jest ważne prawda). Obecnie Ala nie chce pić sinlacu, żadnych herbatek ani soczków tylko pierś, a ja przez swoją własną głupotę boję się co zrobię jak w prawiej piersi też będzie mi pokarm zanikał. Nutramigenu ona nie cierpi.
Nigdy nie chciałam karmić dłużej niż rok, ale do tego roku chciałabym wyciagnąć. Jest jeszcze jeden problem, chciałabym wrócić wkrótce do pracy. Jakoś sobie nie wyobrażam karmienia piersią i pracowania.
Pełen szacun dla wszytskich Mamuś długokarmiących. Pozdrawiam
__________________
Aniołeczek
dorbar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-27, 10:46   #64
Ata77
Zakorzenienie
 
Avatar Ata77
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: "zawsze tam gdzie Ty" ;)
Wiadomości: 8 836
Dot.: Długie karmienie piersią

Karmiłam do 9 mc. Potem moje dziecko zwyczajnie się nie najadało. Miałam wrażenie, że pokarm jest bezwartościowy, wodnisty. A co do odporności i ideologii z tym związanej, moja córka mając 6mc miała zapalenie płuc, choruje bardzo do dziś,a ma już 5 lat. Obecnie bierze 3 antybiotyk od nowego roku...
Mimo wszystko nie żałuje,że karmiłam, wiem dziś jednak,że przy kolejnym dziecku gdybym tego pokarmu nie miała -nie popadłabym w depresję.
__________________
www.pustamiska.pl POMÓŻMY ZWIERZAKOM -KLIKAJMY....



Ata77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-27, 14:22   #65
Ejva
Zadomowienie
 
Avatar Ejva
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 417
GG do Ejva
Dot.: Długie karmienie piersią

Jak dzielimy sie doswiadczeniami to i ja sie podziele . A moze znajdzie sie jakas dusz co mnie troche wesprze a moze nawet doradzi Ja mam dwojke dzieciaczkow i pierwsza Joasia karmilam okolo 9 m-cy przy czym po 6-tym mieisacu to juz bylo tylko nocne karmienie bo wrocilam do pracy a ok. 9-tego ona sama zrezygnowala. I chociaz poczatki byly bardzo trudne (wlaczajac zaplaenie piersi,pogryzione brodawki i takie cuda) to pozniej juz tylko z gorki i sama przyjemnosc. No to jak sie pojawil drugi smyk to zachecona sukcesami postanowilam sobie karmic co najmniej rok bo do pracy sie nie wybieralam No i poczatki byly tym razem cacy, jakos przezylam ten pierwszy nawal pokarmu i tak do okolo 3-go miesiaca bylo supcio. Wtedy zaczely sie problemy, bo synus stracil zainteresowanie pokarmem i zaczal bardzo zle przybierac na wadze. Szukalam pomocy u poloznych, doradcy laktacyjnego ale pomimo stosowania sie do rad waga nie chciala ruszyc - tzn synek przybieral ale za wolno. Wzglednie to spadl (na siatce centylowej) Szukano przyczyny w tym ze sie nie najada bo bardzo mocno mi lecialo mleko i niby ze zanim sie zaczal ten tresciwy pokarm to on juz nie byl glodny, a moze ze siostra rozprasza (no ale co mialam z nia zrobic??? nie mam luksusu jak niektore z was pisaly ze karmia tylko w ciszy i zamknietym pomieszczeniu) w koncu ktoras polozna przebaknela ze moze cos z moim pokarmem nie tak i powinnam probowac modyfikowanego mleka? Ale ja uparcie do 6-go miesiaca wylacznie karmilam piersia. Potem zaczelam wlaczac nowe pokarmy i tu tez bylo duzo zawirowan. WIec przechodzilam (i przechodze) rozne kryzysy i doly samopoczucia - no wiecie co ze mnie za matka itp, az w koncu zalamana dalam sie namowic by przejsc na modyfikowane mleko specjalnie wysoko kaloryczne. I co? bo okazalo sie ze synus nie toleruje butli wbrew zapewnieniom dietetyczki ze jak nie bedzie mleka z piersi to na pewno przekona sie do butli. Dietetyczka to zwalila na to ze ja ciagle karmie piersia w nocy, bo niby on ciagle czuje zapach mleka i wie ze piers dostanie. Wiec sprobowalam oduczyc piersi calkowicie. Ze skutkiem zerowym tylko krzykami i niepotrzebnym stresem dla nas obojga.
Obecnie maly ma 11 m-cy w dzien pije mleka bardzo malo i tylko z kubeczka bo butli nie uznaje a w nocy ciagle piers. Ja nie jestem zbyt szczesliwa bo nocy nie przesypiam i to nie jest zadna tam jedna dwie pobudki - potrafi sie w najgorszych momentach budzic co godzine Wiec niech nikt mi nie mowi ze sie budzi bo jest glodny. Nie pomagaja zlote rady pt nakarm go dobrze przed spaniem, bo potrafi zjesc duzo na kolacje (jak na niego) wyproznic obie piersi zasnac o 8 i obudzic sie o 10 tej. Usypianie to tez koszmar bo jesli nie zasnie przy piersi to musze go uspic na rekach. No i jakos nie wydaje mi sie by on w nocy specjalnie duzo jadl - po prostu przysysa sie do piersi dla samej przyjemnosci.

Tak wiec no coz, chcialam karmic dlugo piersia nie do konca mi to wyszlo bo to co sie dzieje to mnie troche teraz przerasta
__________________
A+E=JKD

Heal my heart and make it clean
Open up my eyes to the things unseen
Show me how to love like you have loved me
Ejva jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-27, 18:54   #66
angie19
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: *UK* Szkocja
Wiadomości: 97
Wink Dot.: Długie karmienie piersią

Ja mialam ten sam problem moj synek za nic w swiecie nie dawal sie przekonac do butelki a w nocy to tylko cyc i nic wiecej budzil sie co godzine albo dwie tylko po to zeby z powrotem zasnac przy piersi .Pierwsze co zrobilam to zmienilam butelki na TOMMEE TIPPEE powinny byc rowniez w Polsce bo sa dosc popularne a co do mleka to odciagalam swoje mleko i przelewalam do butelki na pierwszy rzut nie chcial ruszyc ale wiem ze to brzmi drastycznie ale przeczekalam jego czas karmienia i kiedy byl bardzo glodny dalam mu butelke z moim mlekiem dossal sie jak nigdy tak zrobilam przez pierwsze dwa dni potem po trochu dodawalam mleko w proszku i mieszalam z moim z dnia na dzien zmniejszalam ilosc mojego mleka az w koncu dostawal tylko mleko w proszku.Skonczyly sie budzenia w nocy ostatnie karmienie ma o 11 i spi do 6 albo 7 nad ranem.Moze sprobuj podawac mu mleko w proszku takie najblizsze pokarmowi matki nie wiem jakie sa u was ale tu to sie nazywa APTAMIL. Mam nadzieje ze ci poskutkuje,powodzenia.:ju pi:
angie19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-27, 22:27   #67
Ejva
Zadomowienie
 
Avatar Ejva
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 417
GG do Ejva
Dot.: Długie karmienie piersią

Dzieki Angi Wiesz ja tez z UK To mleko ktore poczatkowo dawalam dzidzi to bylo specjalne na recepte SMA high energy. Ale ze go prawie nie tykal juz nawet nie odnowilam recepty tylko wlasnie przeszlam na aptamil (bo tego uzywalam dla Joasi) no i z butelki tez mu nie bardzo idzie ale z kubeczka lepiej - tak z przerwami wypije z 80 ml (4 uncje) jako jeden posilek.
Musze wyprobowac ta butelke TOMMEE TIPPEE, no bo przede wszystkim chyba musialby sie nauczyc pic z butli zebym mogla mowic o zaprzestaniu karmienia w nocy.....

Tak jeszcze tylko chcialam napisac, ze bardzo Was podziwiam mamusie dlugodystansowe Sama chcialam, ale teraz to juz mam dosc Pewnie popelnilam kilka bledow i mozna pare rzeczy bylo uniknac no ale.....
Jak widac z tych wszystkich historii karmienie piersia to niby taka naturalna a zarazem bardzo trudna sprawa
__________________
A+E=JKD

Heal my heart and make it clean
Open up my eyes to the things unseen
Show me how to love like you have loved me
Ejva jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-03-27, 22:40   #68
angie19
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: *UK* Szkocja
Wiadomości: 97
Wink Dot.: Długie karmienie piersią

Super ze tez tu mieszkaszniewiele spotkalam mamus z UK .Mozesz tez sprobowac ten Aptamil z kartonikow dla glodniejszych dzieciwiem,ze smiesznie brzmi ale tak napisali na kartoniku.Moze przyzwyczai sie do mleka .to jest gotowe i nie trzeba rozrabiacpozdrawiam:ehe m:
angie19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-29, 11:30   #69
angie19
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: *UK* Szkocja
Wiadomości: 97
Dot.: Długie karmienie piersią

EJVA jest forum dla mamus z UK jesli masz ochote to wskocz do nas znajdziesz forum w odchowalnii.Jak tam karmienie butelka jakies postepy.Pozdrawiam
angie19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-30, 09:29   #70
Ejva
Zadomowienie
 
Avatar Ejva
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 417
GG do Ejva
Dot.: Długie karmienie piersią

dziekuje za zaproszenie

postepy zadne - butla twoj wrog, ciagle nie umiem sie zabrac za podanie butli na wieczor bo boje sie tych rykow a dzis w nocy mnie tak uzarl ze ryczelismy oboje - ja z bolu on bo odstawilam od cyca.
__________________
A+E=JKD

Heal my heart and make it clean
Open up my eyes to the things unseen
Show me how to love like you have loved me
Ejva jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-30, 14:32   #71
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Długie karmienie piersią

a ja karmilam 15 miesiecy (nigdy tak dlugo nie planowalam, a skonczylam w sumie tylko dlatego ze chce zjasc w druga ciaze i jakos nam nie wychodzi). Poczatki byly ciezkie. Mialam problem z przystawieniem mlodego, walczyl, nie chcial jesc, itd... Do drugiego miesiaca walczylam z pogryzionymi sutkami. Ale jakos sie pozniej dogralismy i bylo super. Owszem w nocy musialam wstawac, ale tylko do roczku - pozniej go przenieslismy do drugiego pokoju i oduczylismy jedzenia w nocy. Do pracy poszlam jak maly mial 8 miesiecy. Po pracy przychodzilam i caly czas juz byl na cycku - poczatkowo w nocy tez. Pozniej ograniczalam karmienia -az do jednego dziennie (rano). Wieczorne odpuscilam zeby nie kojarzyl spania z cycem. Wszystko udalo sie pogodzic, mimo poczatkowych problemow. I gdyby nie plany z drugim dzidziusiem, pewnie bym go jeszcze karmila
Teraz wprawdzie mam problem bo mleka modyfikowanego nie chce ani grama, wiec kombinuje z innym nabialem jak tylko moge...
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-30, 18:32   #72
angie19
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: *UK* Szkocja
Wiadomości: 97
Wink Dot.: Długie karmienie piersią

Ejva musisz probowac wiem ze obawiasz sie tych krzykow nocnych ale nie masz wyjscia zawsze to bedzie jakas ulga dla ciebie w nocy no i bez bolu.Uwiez mi wiem co czujesz i jak to boli sama przez to przeszlam pozdrawiam cieplutko
angie19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-31, 10:17   #73
dominikowa
Wtajemniczenie
 
Avatar dominikowa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 449
Dot.: Długie karmienie piersią

witam
ja już karmię 13 miesiąc, aktualnie jestem na etapie odstawiania piersi w ciągu dnia, za 2 tyg. idę do pracy. wcześniej mała nie jadła mleczka w dzień ale ostatnio miała tryzdniówke i nie chciała nic jesć oprócz cyca to się nauczyła, no i musi byc cycuś do zasypiania w dzień.

u mnie w rodzinie wszyscy sie bali że nie bee miała pokarmu po cc, ale na szczęście sie mylili, może nie miałam nigdy nawału ale mleczko jest.

myślę powoli odstawić małą od piersi, może to zabrzmi okropnie ale marzy mi sie lampka czerwonego wina
__________________

30 w 2016
dominikowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-15, 22:31   #74
KasiaOst
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 3
Dot.: Długie karmienie piersią

Witam wszystkie Panie.
Ja karmilam swoja Natalke ponad rok.Od dwoch dni nie podaje Jej piersi i przyznam ze coreczka znosi to znacznie lepiej ode mnie.Zawsze staralam sie zaraz po kapieli i karmieniu klasc Ja do lozeczka, ale juz przy pierwszej nocnej pobudce bralam Ja do swojego lozka.Uwielbialam spanie przy Niej.Teraz strasznie mi tego brakuje, czuje ogromny smutek i chce mi sie plakac.Maz mnie wogole nie rozumie.Zreszta prawie wszyscy w moim otoczeniu twierdza ze powinnam sie cieszyc iz dziecko nie robilo zadnych wiekszych problemow przy odstawianiu.
Dzisiejszego popoludnia stwierdzilam, ze dlaczego mam robic cos wbrew swojej woli a tym bardziej wbrew woli dziecka, postanowilam znowu sprobowac.Natalka tylko popatrzyla, pokrecila glowa na "nie" i odepchnela cycusia raczka.Wystarczyly Jej dwie doby na to aby zapomniala o czyms bez czego jeszcze pare dni temu nie mogla spokojnie funkcjonowac.To dodatkowo spotegowalo moja rozpacz.
Czy znajda sie tu osoby ktore czuly sie podobnie po zakonczeniu karmienia?Zastanawiam sie czy to normalne.
Pozdrawiam
Kaska
KasiaOst jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 22:13   #75
Mariquita.
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: wafka
Wiadomości: 265
Dot.: Długie karmienie piersią

Kasiu

a dlaczego przestalas mala karmic?
bo chyba troszke nie z wlasnej woli, moze jakas dobra babcia albo ciocia Ci tak podpowiedziala?

napisz czy jeszcze probowalas....
3maj sie
Mariquita. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-25, 08:27   #76
kaszkasz
Rozeznanie
 
Avatar kaszkasz
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: z 2go piętra
Wiadomości: 640
GG do kaszkasz
Dot.: Długie karmienie piersią

witam

ja karmiłam swojego młodego do 2 roku życia

początkowo chciałam zakończyć jak miał ok 1 i pół ale oboje bardzo to przeżyliśmy .... odpuściłam i spróbowałam po 2 urodzinach .... zakleiłam brodawki plasterkami że niby chore i jak ręka odjął
odstawienie było bez płaczu ... tylko się przytulał i żałował tak bardzo ze mi się serce krajało :/
__________________
[...]
twoje blizny są twoją siłą

-------------------
kaszkasz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-25, 17:51   #77
skierka1981
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 3 324
Dot.: Długie karmienie piersią

To i ja sie dopisze. corka ma 14 miesiecy i cycuś u niej nr 1 wody wypije z ciagu dnia max 50 ml - tak mysle bo pije ze szklanki. je zupki, deserki owoce warzywa, ale w dzien sa najmniej 4-5 karmienia i w nocy (spi ze mna) ze 3. zalezy jak kiedy. teraz wychodza kolejne zabki i spi mniej spokojnie i czesciej je. poza tym czytalam ze w nocy pokarm jest bardziej tlusty wiec na zdrowie nie wiem ile jeszcze pokarmie - pewnie do 2 urodzin - Amelka ma skaze i juz lepiej toleruje produkty z mlekiem, ale nie odwazylam sie jej dac wiekszej ilosci jogurtu np. po troszku daje jakiegos ciastka raz na jakis czas, albo jogurt ale to lyzeczka dwie. mam nadzieje ze szybko z tego wyjdzie i rodzice beda mogli sie postarac o rodzenstwo. chcialabym juz teraz ale chce tez zeby organizm troche doszedl do siebie przed kolejna ciaza.

takze zachecam do karmienia piersia w ogole i jak najdluzej.
skierka1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-25, 18:03   #78
Rzabba
Rzabbocop
 
Avatar Rzabba
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Guernsey
Wiadomości: 18 528
GG do Rzabba
Dot.: Długie karmienie piersią

Skierko jeśli mogę coś podpowiedzieć, to jeśli ma być jakaś sznsa ustąpienia skazy, to przerwy między próbami podania powinny być minimum 3 m-ce inaczej organizm cały czas będzie wytwarzał przeciwciała.
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Było smaszno, a jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały,
Peliczaple stały smutcholijne
I zbłąkinie rykoświstąkały.
10 PŻ
Rzabba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-25, 18:34   #79
skierka1981
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 3 324
Dot.: Długie karmienie piersią

Cytat:
Napisane przez Rzabba Pokaż wiadomość
Skierko jeśli mogę coś podpowiedzieć, to jeśli ma być jakaś sznsa ustąpienia skazy, to przerwy między próbami podania powinny być minimum 3 m-ce inaczej organizm cały czas będzie wytwarzał przeciwciała.
o dzieki nie wiedzialam. takze poczekam i ja tez musze uwazac co jem w takim wypadku prawda?? bo w mleku tez dostanie przeciez...
skierka1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-25, 21:38   #80
Mariquita.
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: wafka
Wiadomości: 265
Dot.: Długie karmienie piersią

Cytat:
Napisane przez skierka1981 Pokaż wiadomość
To i ja sie dopisze. corka ma 14 miesiecy i cycuś u niej nr 1 wody wypije z ciagu dnia max 50 ml - tak mysle bo pije ze szklanki. je zupki, deserki owoce warzywa, ale w dzien sa najmniej 4-5 karmienia i w nocy (spi ze mna) ze 3. zalezy jak kiedy. teraz wychodza kolejne zabki i spi mniej spokojnie i czesciej je. poza tym czytalam ze w nocy pokarm jest bardziej tlusty wiec na zdrowie nie wiem ile jeszcze pokarmie - pewnie do 2 urodzin - Amelka ma skaze i juz lepiej toleruje produkty z mlekiem, ale nie odwazylam sie jej dac wiekszej ilosci jogurtu np. po troszku daje jakiegos ciastka raz na jakis czas, albo jogurt ale to lyzeczka dwie. mam nadzieje ze szybko z tego wyjdzie i rodzice beda mogli sie postarac o rodzenstwo. chcialabym juz teraz ale chce tez zeby organizm troche doszedl do siebie przed kolejna ciaza.

takze zachecam do karmienia piersia w ogole i jak najdluzej.
ooo jakbym czytala o sobie
ja tez tyle razy jeszcze karmie a juz mysle o kolejnym potomku
i z tego samego roku co Ty jestem, hehehe to podsumowalam
Mariquita. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-25, 21:56   #81
Rzabba
Rzabbocop
 
Avatar Rzabba
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Guernsey
Wiadomości: 18 528
GG do Rzabba
Dot.: Długie karmienie piersią

Cytat:
Napisane przez skierka1981 Pokaż wiadomość
o dzieki nie wiedzialam. takze poczekam i ja tez musze uwazac co jem w takim wypadku prawda?? bo w mleku tez dostanie przeciez...
prawda

u mnie obie córy z alergią na mleko ale im nie przeszło
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Było smaszno, a jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały,
Peliczaple stały smutcholijne
I zbłąkinie rykoświstąkały.
10 PŻ
Rzabba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-27, 16:11   #82
precious_81
Wtajemniczenie
 
Avatar precious_81
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
Dot.: Długie karmienie piersią

Coś czuję, że będę jedną z tych długodystansowych

W planie miałam karmić do roku, ale córa już roczek skończyła i ciągle na cycusiu Najbardziej bałam się powrotu do pracy, ale bez problemu zaakceptowała pokarmy stałe. Wie, że śniadanie i obiadek to już nie cycuś. Je wszystkie owoce, warzywa. Myślałam, że jak posmakuje tych smakołyków to sama zrezygnuje z cycka. Jakoś nie mam sumienia odzwyczajać jej od cycka jeśli miałoby się to wiązać z płaczem z jej strony. Właściwie nie jest to dla mnie żadne obciążenie - w dzień jak mnie nie ma to bez problemu zje cokolwiek innego, w nocy jak ma ochotę to kładę ją do nas i śpimy dalej.
Obawiam się tylko jednego - im dłużej będę ją karmiła tym później trudniej będzie mi ją odzwyczaić.


Jak to było u Was? Kiedy dzieci same przestały się domagać piersi? Czy odstawianie zainicjowane z Waszej strony było dla dziecka koszmarem?
precious_81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-27, 16:25   #83
Rzabba
Rzabbocop
 
Avatar Rzabba
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Guernsey
Wiadomości: 18 528
GG do Rzabba
Dot.: Długie karmienie piersią

U mnie nie było problemu.
Ze starszą się umówiłam, że będzie karmiona do urodzin. Młodsza też zrozumiała, że jest już duża a mleko się skończyło
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Było smaszno, a jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały,
Peliczaple stały smutcholijne
I zbłąkinie rykoświstąkały.
10 PŻ
Rzabba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-27, 20:38   #84
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Długie karmienie piersią

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość

Jak to było u Was? Kiedy dzieci same przestały się domagać piersi? Czy odstawianie zainicjowane z Waszej strony było dla dziecka koszmarem?
U nas było tak, w dzień łatwo z niego zrezygnowałyśmy, ale bez postanowień, pośpiechu. Samo się stało, stopniowo i było to bardzo rozciągnięte w czasie. Córa bardzo lubiła ten rodzaj odpoczynku (bo już w jej wypadku, kiedy jadła niemal wszystko karmieniem trudno to nazwać), ale jak przestałam jej podawać czekałam aż zacznie się domagać sama. Nastąpiło to kilka razy, aż do zera (w dzień). Najtrudniej było z karmieniem nocnym (ostatnie miesiące karmiłam tylko w nocy), mała wtedy potrzebowała piersi do ponownego uśnięcia, oj nakombinowaliśmy się z mężem, żeby zmieniła nawyk, co przeżyliśmy to nasze
Karmiłam 16 miesięcy.

Edytowane przez taszkin
Czas edycji: 2010-09-27 o 20:44
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-30, 10:14   #85
precious_81
Wtajemniczenie
 
Avatar precious_81
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
Dot.: Długie karmienie piersią

Cytat:
Napisane przez taszkin Pokaż wiadomość
U nas było tak, w dzień łatwo z niego zrezygnowałyśmy, ale bez postanowień, pośpiechu. Samo się stało, stopniowo i było to bardzo rozciągnięte w czasie. Córa bardzo lubiła ten rodzaj odpoczynku (bo już w jej wypadku, kiedy jadła niemal wszystko karmieniem trudno to nazwać), ale jak przestałam jej podawać czekałam aż zacznie się domagać sama. Nastąpiło to kilka razy, aż do zera (w dzień). Najtrudniej było z karmieniem nocnym (ostatnie miesiące karmiłam tylko w nocy), mała wtedy potrzebowała piersi do ponownego uśnięcia, oj nakombinowaliśmy się z mężem, żeby zmieniła nawyk, co przeżyliśmy to nasze
Karmiłam 16 miesięcy.
No właśnie tego się boję, zastanawiam się czy warto narażać ją na płacze, histerie i nie lepiej jeszcze poczekać. Poza tym moja córcia nie uznaje mleka modyfikowanego, nigdy nie piła z butli. No i pokarm mam więc szkoda chyba jeszcze zabierać jej to co tak wartościowe.
Może kiedyś sama zrezygnuje albo jak w przypadku Rzabby poczekać aż będzie "rozumniejsza" i jej to spróbować wytłumaczyć

Karmiąc piersią cały czas miałam świadomość, że to dobre, wygodne, ale ostatnio jak pomyślę o odstawieniu to mam stresa

Edytowane przez precious_81
Czas edycji: 2010-09-30 o 10:17
precious_81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-30, 10:24   #86
Rzabba
Rzabbocop
 
Avatar Rzabba
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Guernsey
Wiadomości: 18 528
GG do Rzabba
Dot.: Długie karmienie piersią

Dziecko potrzebuje mleka do rozwoju do ok 3 lat. Doszłam do wniosku, że skoro potrzebuje, a ja mam możliwośc karmić, to dlaczego nie?
Tym bardziej, że nie miałam co podac w zamian, bo nutramigenem pluły a inne nie wchodziły w grę.
W końcu większe dziecko to już praktycznie wszystko je, więc jeśli karmienie jest tylko na dzień dobry i na dobranoc to chyba nie jest aż tak uciążliwe.
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Było smaszno, a jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały,
Peliczaple stały smutcholijne
I zbłąkinie rykoświstąkały.
10 PŻ
Rzabba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-30, 13:56   #87
zQoBasia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Airdrie
Wiadomości: 14
Dot.: Długie karmienie piersią

Witam!!
Ja karmie piersia juz ponad 18 mies i czasem mam juz naprawde dosc chetnie bym juz odstawilam malego ale synus bardzo kocha jego cycy
i noce bez cycanie to wprost niewyobrazalne i mam pytanie do mam ktore dlugo karmily jak udalo sie Wam dzieciaczki odstawic od piersi?czy lepiej poczekac tak jak bedzie miec ponad 2 latka i bedzie wiecej rozumiec i jakos tlumaczyc?pozdrawiam
zQoBasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-01, 08:34   #88
precious_81
Wtajemniczenie
 
Avatar precious_81
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
Dot.: Długie karmienie piersią

Cytat:
Napisane przez Rzabba Pokaż wiadomość
Dziecko potrzebuje mleka do rozwoju do ok 3 lat. Doszłam do wniosku, że skoro potrzebuje, a ja mam możliwośc karmić, to dlaczego nie?
Tym bardziej, że nie miałam co podac w zamian, bo nutramigenem pluły a inne nie wchodziły w grę.
W końcu większe dziecko to już praktycznie wszystko je, więc jeśli karmienie jest tylko na dzień dobry i na dobranoc to chyba nie jest aż tak uciążliwe.
No właśnie dla mnie karmienie w żaden sposób nie jest uciążliwe, bo córcia je już praktycznie wszystko, jak mnie nie ma w domu to za piersią nie płacze, jak jestem w domu to najwyżej 2 razy przyssa się na jakieś 5 minut, no i oczywiście przed spaniem obowiązkowo.
Niestety co jakiś czas mam takie przebłyski typu odstawiać - nieodstawiać i za każdym razem przekonuję się, że jeszcze poczekam
precious_81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-03, 20:25   #89
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 306
Dot.: Długie karmienie piersią

Dziękuję Wam bo po przeczytaniu Waszych wypowiedzi utwierdzam się w przekonaniu jak dobre jest długie karmienie piersią
Moja córcia ma 4 mce a ja planuje karmić do roczku. A muszę przyznać, że ostatnio dość się podłamywałam, bo na każdym kroku słyszałam, że powinnam już wprowadzać Jej częściowo sztuczne mleko żeby miała dłuższe przerwy, żeby przesypiała nocki, z którą mamą bym nie rozmawiała, to już podaję dziecku zupki, mięsko, sztuczne mleko... dzieci już całe nocki przesypiało i dziwią się jak ja mówię, że karmię także w nocy
Malutka od urodzenia woli mniej a częściej (z początku co 1,5h teraz co 2h) i budzi się ok 1 w nocy i 4 nad ranem. Niektórzy sugerowali mi, że je w nocy z przyzwyczajenia a nie faktycznego głodu. Potem, żeby podawać na noc sztuczne, żeby przesypiała noce...

A ja mam naprawdę ogromną radość z tego karmienia! Początki nie były łatwe - jak przypomnę sobie moje porozcinane pokrwawione zropiałe brodawki to aż nie mogę uwierzyć, że udało mi się to przezyciężyć! Bo się zaparłam - tak bardzo chciałam karmić
I tak jak Wy - uwielbiam kiedy córcia wtula się we mnie , mizia mnie swoimi rączkami po dekoldzie, patrzy głęboko w moje oczy Nocne karmienie też nie jest jakoś dla mnie uciążliwe (pod warunkiem, że zje i idzie spać dalej a nie zbiera Ją na zabawy ). Tylko właśnie - zaczęliśmy już się z mężem zastanawiać, czy to normalne, że Ona w nocy budzi się na jedzenie, skoro Jej rówieśnicy potrafią nockę przespać. Postanowiliśmy nawet, że na noc będziemy Jej podawać sztuczne - ale po jednym razie zrezygnowałam - źle mi z tym było i nie jestem jeszcze na to gotowa wiedząc, że mam mleko więc czemu mam nie karmić własnym???
Potem zaczęłam się zastanawiać, że może córcia budzi się w nocy bo mam słaby pokarm, może nie najada się nim ???
Ale tak czytam Wasze wypowiedzi i widzę, że też Wam się dzieciaczki budzą na nocne karmienie (o to nawet starsze od mojej!), a więc to normalne

Także chciałam tylko podziękować za każdy post Mam długo karmiących bo też zamierzam jak najdłużej wykarmić - teraz dopiero widzę, jak jestem do tego emocjonalnie przywiązana
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka

Edytowane przez Kakusia
Czas edycji: 2010-10-03 o 20:28
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-03, 22:29   #90
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Długie karmienie piersią

Kakusiu, to czy podacie córci sztuczne mleko czy nie, to Wasza decyzja. Nie sugeruj się tym, że inne mamy podają to Ty też musisz. Jeżeli uważasz, że córa, lub Ty tego potrzebujesz to oczywiście, nie zastanawiaj się.
Moje dziecko do 7 miesiąca było praktycznie na samej piersi. Poznawała smaki, kosztowała, ale to pierś była posiłkiem (mleko sztuczne dostała pierwszy raz pod postacią kaszki jedzonej łyżeczką). Oczywiste jest, że dziecko karmione tylko mlekiem mamy potrzebuje krótszych odstępów między karmieniami niż dziecko na mleku sztucznym (uogólniając oczywiście). I nie jest to spowodowane tym, że Twój pokarm jest "za słaby". Jest po prostu szybciej trawiony, takie ma właściwości. Nie jest prawdą, że dziecko tylko na piersi budzi się w nocy wyłącznie z przyzwyczajenia. Zaskakujące jest, że takie dziwne dla innych mam (o ktorych piszesz) jest to, ze karmisz w nocy 4 miesięczne dziecko
Ma dwie pobudki? Kochana, toż to ona jest śpioch

Karmienia nocne piersią są ponoć bardzo cenne, między innymi dla rozwoju układu nerwowego.

Edytowane przez taszkin
Czas edycji: 2010-10-03 o 22:41
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-02-22 22:01:39


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:58.