Studia

[Francesc_a]

Drogie Wizażanki!
Mam do was pytanie i proszę o opinię obiektywną lub wynikającą z waszego doświadczenia.
Chciałabym wybrać kierunek: Lingwistyka stosowana: język francuski z hiszpańskim.
Nie znam żadnego z tych języków, ale na tych studiach bym się tego nauczyła.
Czy jest ciężko opanować dwa języki ( wydają się dość podobne ) na raz? ;>
Myślałam nad lingwistyką stosowaną: język angielski i francuski, niestety nie ma tego kierunku blisko mojego miejsca zamieszkania, a angielskim znam i wiem, że byłoby mi dużo łatwiej utrwalać angielski i zaczynać od podstaw francuski.
Więc dziewczyny co myślicie? Ciężko będzie?

[nie_powiem]

Trochę mnie to dziwi, że możesz rekrutować na taki kierunek nie znając ani trochę żadnego z tych języków. Rekrutujesz z angielskim? W jakim mieście?

Jeśli chodzi o to czy będzie trudno czy nie? Tak, będzie trudno. Mojej przyjaciółce jest trudno, chociaż zna francuski i uczy się hiszpańskiego. Języki są teoretycznie podobne, ale w pewnych kwestiach sporo się różnią i mają "false friendy", które będą Ci się na pewno myliły. Że w tym języku coś oznacza tak, a w innym to samo słowo coś innego.. Na pewno czekałoby Cię ogrom pracy na tym kierunku.

Jeśli jednak wolałabyś studiować z angielskim i francuskim/hiszpańskim i jest taka możliwość, tylko, że w innym miejscu - to ja (jeśli miałabym możliwości finansowe) spróbowałabym jednak tej drugiej opcji.

[Francesc_a]

Najbliższa taka możliwość jest w Lublinie a ja jestem z Pomorza... Także zdecydowanie za daleko i niestety nie mam takiej możliwości

Właśnie boję się tego, że mimo iż od postaw oba języki to będzie ciężko mi to ogarnąć..
Nie mówiąc już o tym, że ciągnęłabym w tym czasie inny kierunek.

[adie94]

Byłam w podobnej sytuacji z tym że wybrałam kierunek tłumacz dwujęzykowy( to tak jakby studiować dwie filologie na raz+ zajęcia typowo dla przyszłych tłumaczy). Oba języki znałam wcześniej i nigdy nie miałam problemu z ich nauką. Po pierwszym miesiącu zmieniłam kierunek na filologię tylko jednego języka ( z tym że ten drugi język dalej mam ale tylko 1h w tygodniu).
Nie wyobrażam sobie iść na studia językowe nie mając wcześniej żadnego doświadczenia z tymi językami. Niektóre uczelnie umożliwiają naukę języków od zera, inne (np. moja) od razu zakładają że znasz oba języki perfekcyjnie
Przemyśl swoją decyzję lub dowiedź się czy będziecie sie uczyć języków od podstaw ale miej na uwadze to, że trudno nauczyć się języka w rok czy semestr (do poziomu chociaż średnio zaawansowanego).

[Lannister]

Napisane przez Francesc_a

Drogie Wizażanki!
Mam do was pytanie i proszę o opinię obiektywną lub wynikającą z waszego doświadczenia.
Chciałabym wybrać kierunek: Lingwistyka stosowana: język francuski z hiszpańskim.
Nie znam żadnego z tych języków, ale na tych studiach bym się tego nauczyła.
Czy jest ciężko opanować dwa języki ( wydają się dość podobne ) na raz? ;>
Myślałam nad lingwistyką stosowaną: język angielski i francuski, niestety nie ma tego kierunku blisko mojego miejsca zamieszkania, a angielskim znam i wiem, że byłoby mi dużo łatwiej utrwalać angielski i zaczynać od podstaw francuski.
Więc dziewczyny co myślicie? Ciężko będzie?

Studiowanie języka francuskiego/hiszpańskiego to nie jest darmowy kurs języka.

[nie_powiem]

Napisane przez Francesc_a

Najbliższa taka możliwość jest w Lublinie a ja jestem z Pomorza... Także zdecydowanie za daleko i niestety nie mam takiej możliwości

Właśnie boję się tego, że mimo iż od postaw oba języki to będzie ciężko mi to ogarnąć..
Nie mówiąc już o tym, że ciągnęłabym w tym czasie inny kierunek.

No nieźle. Szanse na sukces są kiepskie w takim razie, tym bardziej. Pamiętaj, że to tak naprawdę będzie czas podzielony na "trzy" kierunki. Bo jednak w lingwistyce te dwa języki będą na podobnym poziomie "ważności" i oprócz nich jeszcze jeden kierunek? No nie wiem.. Słabo to widzę.
Ja chcę za rok wziąć filologię włoską studiując teraz historię sztuki i myślę, że nadal może być ciężko.
Weź też pod uwagę, że np. te zajęcia z jednego kierunku będziesz miała może w collegium X na ulicy X a drugi w miejscu Y położonym np. 20 minut drogi autobusem.
+ Że ćwiczenia są obowiązkowe, a na studiach filo jednak sporo ćwiczeń bo wiadomo, to język, musi być żywy już na studiach. To nie jest pitu pitu jak w liceum.

[Francesc_a]

Na stronie uczelni jest napisane, że język od podstaw będzie.

No lingwistyka stosowana to przygotowanie na tłumacza tak naprawdę ... ale właśnie zastanawiało mnie czy ciężko będzie z przyswajaniem i uczeniem się dwóch języków na raz od podstaw.
I tak. Rekrutuje z angielskim.

[MissChievousTess]

brałabym ten angielski z francuskim jeśli przynajmniej angielski znasz.
Moim zdaniem nie uciągniesz podwójnej filologii razem z drugim kierunkiem.
Za dużo nauki na raz. A już taki układ i dwa języki zupełnie od podstaw to chyba całkowicie nierealne. Miałam do czynienia i z francuskim i z hiszpańskim, zdolności językowe mam a i tak francuski jak na mój gust dość trudny, może się mylić z hiszpańskim. Według mnie za dużo srok za ogon chciałabyś naraz złapać i może Ci się to dobić kosmiczną czkawką.
Ustal priorytety. Możliwe, że z drugim kierunkiem wystarczyłaby Ci jedna zwykła filologia. Na takich i tak jest z reguły drugi język nowożytny dodatkowo.

[Devojce]

A ja się nie zgodze, że nie dasz rady. Wszystko zależy od Ciebie. Sama studiowałam dwa kierunki na raz, z czego jeden to była filologia z dwoma językami od podstaw (dwa baaardzo odległe od siebie języki). Nie powiem, żeby było ciężko. Normalnie. Ale to zależy jak się uczysz języków. Ja mam łatwość i zawsze byłam z nich dobra, więc to w sumie była przyjemność. Z drugiej strony studiowały ze mną osoby, które od początku mówiły, że nie lubią języków ( po co poszły na takie studia nie wiem) i było im ciężko z tym jednym kierunkiem.

Ja bym na Twoim miejscu nie panikowała. Po 3 latach studiów, jeśli to jest dobra uczelnia, będziesz znała 2 języki+angielski. Z 3 językami będzie Ci dużo łatwiej znaleźć w przyszłości dobrą pracę.
Powodzenia. I pamiętaj, że przy nauce języków najważniejsza jest systematyczność i nie opuszczanie zajęć z języka.


PS. Oczywiście języki będą Ci się mieszać, to normalne. Tak samo i to, że zazwyczaj jeden będzie Ci iść lepiej, będzie Ci sprawiał większą przyjemność.

Aha, nie znam twego programu studiów, ale u mnie dodatkowo były zajęcia z angielskiego. Czyli w sumie 3 języki.

[Adrianna_8]

Też studiuję lingwistykę stosowaną: niemiecki z angielskim. Obu języków uczyłam się przed studiami.
Powiem Ci, że wszystko zależy od Ciebie. Ja bym się bała iść na studia, gdzie języków miałabym się uczyć od podstaw - wydaje mi się, że 5 lat to za mało, by nauczyć się języka na "magisterskim" poziomie... Nauka zapewne będzie bardzo intensywna. I nigdy nie wiesz, czy te języki Ci się spodobają, czy będziesz miała z nimi problem czy nie, czy będziesz chciała się ich uczyć.
Generalnie lingwistyka stosowana to fajny kierunek. Intensywna nauka języków bez tych wszystkich wykładów, historii, które mają zwykłe filologie.
Z tego co pamiętam to w Gdańsku jest też lingwistyka stosowana. Na pewno angielski i niemiecki, nie wiem jak z innymi językami .

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Napisane przez nie_powiem

+ Że ćwiczenia są obowiązkowe, a na studiach filo jednak sporo ćwiczeń bo wiadomo, to język, musi być żywy już na studiach. To nie jest pitu pitu jak w liceum.

Dokładnie. Na lingwie są głównie ćwiczenia obowiązkowe. Są osoby, które robią inne kierunki, ale szczerze powiedziawszy kiepsko im idzie językowo . Dużo zaniedbują, kolokwia zdają na jakiś konsultacjach. Wątpię, że będą dobrymi nauczycielami/tłumaczami/urzędnikami.

Lingwistyka stosowana to wymagający kierunek. Ja np. nie mam wielu zajęć (2-3 zajęcia dziennie), ale zamysł jest taki, że zajęć jest mniej, jednak studenci powinni więcej pracować w domu, na własną rękę.

[skara]

Jestem czynnym tłumaczem i przyjmuję studentów na praktyki. Wiele osób z tylko jednym językiem obcym nie dochodzi do c1/c2, a cóż dopiero z dwoma. W mojej opinii takie studia z dwoma językami od zera to abstrakcja. Przygotują może do zawodu nauczyciela, ale nie tłumacza.

[Lexie]

Napisane przez Lannister

Studiowanie języka francuskiego/hiszpańskiego to nie jest darmowy kurs języka.

Na wielu kierunkach uczą języka od podstaw.

Przy czym uczenie się dwóch dość podobnych języków na raz jest dość ciężkie, myli się wszystko, wymowę trudniej opanować itp.

Ale studia się zaczynają za rok dopiero, tak? Więc można ogarnąć przynajmniej trochę jeden z języków.

Doczytałam, że to by miał być drugi kierunek. Nooo, nie polecam takiego rozwiązania Sama się porwałam na dwa kierunki, w tym jeden językowy i to nie było dla mnie zdecydowanie Zrezygnowałam z jednego.