Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część IV

[aljaka]

Napisane przez WhiteInnocent

Aljaka- Ty razem z dziećmi- jesteście THE BEST!


My, kobiety, straszne problemy mamy Dlaczego faceci tak nie mają?

bo by umarli byli na śmierć

[ferguusson]

Napisane przez aljaka

bo by umarli byli na śmierć

aljaka.. zaloz bloga, prosze Cie. za kazdym razem gdy Cie czytam japka mi sie smieje jak szalona

[beafrance]

Ja tez nerwus i choleryk ale pracuje nad soba i widze postepy
Tz mi w tym pomogl. Nigdy nie robilam takich badan hmmm
Mam prosbe do zakoconych, poleccie jakis dobry zwirek
Catsan jest be. Sprawdze jeszcze na Miau. Wczoraj czytalam o kotkach polamancach szukajacych domkow tymczasowych i ryczec mi sie chcialo jak cholera ale w pracy bylam wiec przelykalam te lzy jakos .biedne te zwierzaki schroniskowe.
aaa i w temacie potomstwa to Kamilawu nie pekaj nie bedziesz ostatnia ja juz 32 (OMG nie czuje tego wcale) i dzieciaka niet.
Nie chce sie normalnie, ale i tez stabilizacji nie osiagnelam jeszcze mieszkaniowej I wkurzam sie okrutnie ze zegar biologiczny bije i raczej nie moge sobie tego odlozyc na za jakies 10 lat

[WhiteInnocent]

Bea- temat żwirków to dość trudny temat... Ja używam bentonitowych zbrylających- sanicat. Niestety czasami ciężko go dostać w kakadu, o sklepach internetowych nie wspominając, więc kupuję benka.
Jest to trudny temat, ponieważ wiele osób nie uważa żwirków nie drewnianych. Powód jest 1 bardzo prosty: jakiś czas temu była nagłaśniana sprawa kota, który umarł ze względu na zalegający w nim bentonit... Zawsze coś zostaje na łapkach kotów, a one liżąc je mogą pożerać bentonit. Dodatkowo małe kociaki lubią bawić się żwirkiem i czasami celowo go zjadają. Z drewnianych polecam cat's best eco plus- można spuszczać w toalecie

[beafrance]

O kurcze nie slyszalam o tym. Dzieki WI mielismy raz zwirek jakby krysztalkowy, swietnie wchlanial zapachy i chyba do niego wrocimy . slyszalas jakie opinie o tego typu zwirkach?

[Miciel]

Napisane przez beafrance

O kurcze nie slyszalam o tym. Dzieki WI mielismy raz zwirek jakby krysztalkowy, swietnie wchlanial zapachy i chyba do niego wrocimy . slyszalas jakie opinie o tego typu zwirkach?

mówisz pewnie o silikonowym? w Polsce jest dość drogi i pewnie dlatego mało rozpowszechniony, ale raczej polecany; zresztą nie ma chyba żwirku idealnego, choć drewniany ma chyba najwiecej zwolenników (no ale nie zbryla)
poniżej żwir silikonowy:

[beafrance]

tak dokladnie taki sprobujemy jeszcze drewniany ale silikonowy byl ok

[aljaka]

Napisane przez WhiteInnocent

Bea- temat żwirków to dość trudny temat... Ja używam bentonitowych zbrylających- sanicat. Niestety czasami ciężko go dostać w kakadu, o sklepach internetowych nie wspominając, więc kupuję benka.
Jest to trudny temat, ponieważ wiele osób nie uważa żwirków nie drewnianych. Powód jest 1 bardzo prosty: jakiś czas temu była nagłaśniana sprawa kota, który umarł ze względu na zalegający w nim bentonit... Zawsze coś zostaje na łapkach kotów, a one liżąc je mogą pożerać bentonit. Dodatkowo małe kociaki lubią bawić się żwirkiem i czasami celowo go zjadają. Z drewnianych polecam cat's best eco plus- można spuszczać w toalecie

mój kot nie ma z tym raczej problemów. A to dlaczego:
Gnany potrzebą, śmiga do kuwety i robi taki w niej raban, że cały blok się trzęsie (nawet gdy idzie zapodać siuśki) potem, po rozpoznaniu dzieła i chwilowym zachwycie, zaczyna zakopywać, ile sił w łapkach, ...........coby znowu nie zniknęło................. ......... coby nikt (czytaj ja-mama i Tż - tata nie ukradli).
Jednak jedno z nas jest już gotowe, przyczajone i łapie futrzaka, otrzepuje łapki, zapodaje buziaka mówiąc, mama posprząta i zasypuje lub wywala dzieło, bo zakopywania już nie jesteśmy w stanie zdzierżyć.
Kotka moja jest ogólnie sierściuchem lekko zakochanym w sobie i celebruje wszystko co stworzy, nawet jak zwróci to czy owo, pogardliwie spogląda na tego kto sprząta, że niszczy. Jak chcesz pogłaskać to napotykasz spojrzenie typu, czego tu...wołałam, czy co?

Drewniany oj fe fe - nie podobało się, lała na ciuchy, no moja wina jak jej takie (jej zdaniem) g.. do kuwety włożyłam.
Silikonowy fe fe trzeszczał pod łapkami, a z takim dyskomfortem ze sKUPIENIA nici

[Miciel]

Napisane przez aljaka

Drewniany oj fe fe - nie podobało się, lała na ciuchy, no moja wina jak jej takie (jej zdaniem) g.. do kuwety włożyłam.
Silikonowy fe fe trzeszczał pod łapkami, a z takim dyskomfortem ze sKUPIENIA nici

no właśnie, niektóre koty maja WŁASNE upodobania co do rodzaju żwirku

[beafrance]

aljaka nasz tez tak kopie, i kopie i kopie i dalej szura, szura szura i juz myslimy ze to koniec a tu dalej szur szur szur i to o 4.30 nad ranem

Alez oczywiscie to najwazniejsze kryterium Miciel
Sashence podoba sie i catsan i silikonowy . ne marudzil nic. on w ogole kochany jest.

[Miciel]

z dedykacją dla Sashy:

[beafrance]

Och dziekujemy
łojeeeezu jaki misiak juz bym chciala go wysciskac i cmoknac go w ten piekny rozowy nosek. Spi na myszy i pewnie sni o myszach
a propos wczoraj widzialam jak moj przez sen cos tam mamrotal pod wąsem i przebieram girami

[WinlyEm]

błagam was, nie wklejajacie mi tu kiciusiów ja chce kota

[beafrance]

Winly a plywasz jeszcze czy juz sezon zamkniety?

[WhiteInnocent]

Moja kotka kiedyś cat's best'a nie polubiła, a że bentonitowy zbrylający jej się spodobał to kupujemy Benek jest fajny ale drobny, podobnie jak golden grey, natomiast sanicat wychodzi tanio i jest grubszy przez co mniej się go wydostaje pod łapkami kotów
Silikonowy mojej kotce nie przypasował, ale po zakupie golden grey'a wpadłam na pomysł mieszania bentonitowego zbrylającego żwirku z odrobiną żwirku silikonowego i szczerze polecam! Według mnie zwiększa to wydajność żwirku i gwarantuje pochłanianie większej ilości nieprzyjemnych zapachów
A wiecie, że przed chwilą zamówiłam dużego cat's besta Stwierdziłam, że może zadzikowi przypasuje i chociaż jedną kuwetę będę nim zasypywała, a w drugiej bentonitowy żwirek

Aaaaa! Moje też kopią, a jak
A co do machania girkami przez sen to tylko pogratulować- kot zapadł w głęboki sen, co się raczej nie za często zdarza Jestem skłonna uwierzyć, że Tadziu w ogóle nie sypia, a co dopiero głębogo Wszędzie go pełno- czy to w nocy czy w dzień.

[fanka_fiorda]

Ja już mam jednego: TŻta na szczęście sika do toalety

Uf uf, przetłumaczyłam sobie kawałek ustawy o gospodarce nieruchomościami, teraz mogę dalej czytać wizaż albo może Kapuścińskiego, albo mądry artykuł o złożeniach nominalnych z derywatami z -ung?

[WinlyEm]

Napisane przez beafrance

Winly a plywasz jeszcze czy juz sezon zamkniety?

już nie ogólnie w tym sezonie to baaaaaardzo mało pływałam
niewiele było wietrznych dni w tym roku oczywiście teraz sztormy szaleją w najlepsze, ale już za zimno A Ty?

[Miciel]

Napisane przez WhiteInnocent

Benek jest fajny ale drobny, podobnie jak golden grey, natomiast sanicat wychodzi tanio i jest grubszy przez co mniej się go wydostaje pod łapkami kotów

benków i hiltonów jest po kilka co najmniej rodzajów, jeśli chodzi o wielkość ziarna można wziąć grubszy

[fanka_fiorda]

Napisane przez WinlyEm

już nie ogólnie w tym sezonie to baaaaaardzo mało pływałam
niewiele było wietrznych dni w tym roku oczywiście teraz sztormy szaleją w najlepsze, ale już za zimno

a na czym to się pływa?

[WhiteInnocent]

Napisane przez Miciel

benków i hiltonów jest po kilka co najmniej rodzajów, jeśli chodzi o wielkość ziarna można wziąć grubszy

No ja wiem przecież Zapomniałam dopisać, że chodzi mi o benka, którego ja kupuję czyli leśny Golden grey jest natomiast tylko drobniuśki, tak jak sanicat tylko gruby. Hiltona nie lubimy bardzoo- no chyba, że mam 10pln w portfelu to zaczynam go lubić

[WinlyEm]

Paula wrzuciła pierwszy makijaż na konkurs

[beafrance]

Napisane przez WinlyEm

już nie ogólnie w tym sezonie to baaaaaardzo mało pływałam
niewiele było wietrznych dni w tym roku oczywiście teraz sztormy szaleją w najlepsze, ale już za zimno

moze trudno w to uwierzyc ale i tutaj wiatr od lipca byl beznadziejny
co pojechalismy ( w kazda niedziele !) to albo prawie flauta, albo porywisty, nierowny od lądu. Juz nie pamietam kiedy mialam dobra sesje TZ ma depresje juz normalnie. w ten weekend jedziemy oczywiscie znowu

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Napisane przez fanka_fiorda

a na czym to się pływa?

ja windsurfing + zaczynam kitesurfing
moj TZ kitesurfing
Winly jest wypasionym windsurferem

[Dominkab]

Napisane przez Viollet87

To chyba ogólnie kobieca przypadłość jest czasami

no właśnie też tak myślałam, ale się jej pozbyłam

Napisane przez agabil1

oj, ja to badanie mam co pół roku prawie 3 godziny w przychodni/szpitalu. I zawsze mi 3 razy pobierają
Twoja wybuchowość jakbym czytała o sobie też rozwalałam różne rzeczy, kopałam meble, wrzeszczałam.
Mnie Bromergon na początku też nie służył-wielka senność, zawroty głowy itp, przyzwyczajałam się do niego stopniowo, zaczynając od 1/4 tabletki aż doszła do dawki 2 tabletek dziennie. Teraz akurat nie biorę ale chyba czas zacząć znowu

No na pewno leczenie tańsze niż wymiana mebli A tak serio to wybuchowość i nerwowość jest jak dla mnie najgorszym objawem, bo niszczy i własne zdrowie i życie i psuje relacje ze wszystkimi naokoło. I wszyscy Cię biorą za jakąś furiatkę/wariatkę bo rzuciłaś garnkiem. Straszne jak hormony rządzą naszym życiem

Napisane przez evelinek_r

A ogólnie, jeśli chcesz zbadać hormony i nie wydać majątku (zwykle odpłatnie od 40zł/szt.) to najpierw do lekarza rodzinnego po skierowanie do endokrynologa i przed wizytą od razu zrobić podstawowe badania krwi, tarczycę i prolaktynę, żeby było z czym iść do lekarza i wtedy już bezpośrednio z endo się dogadywać, czy trzeba i co trzeba. I najlepiej jakiegoś sprawdzonego, coby nie błądził po omacku i nie zbliżał nas do bankructwa, bo z tego co wiem, robią 30-parę hormonów, jakby się tak strzelało, to

Problem pojawia się w momencie rejestracji do endo - najbliższy termin: w lipcu przyszłego roku

[WinlyEm]

no to dokładnie tak jak tutaj mój Tż to już w ogóle z siebie wychodził, tak sie wkurzał że sie odezwać nie dało. Bo czesto bylo tak, że na brzegu wydawało się ze jest dosc silny wiatr, no to my ciach- pakowanie, jechanie, rozładowanie, taklowanie, na wodę... a tu pffff... za słabo albo jakoś tak szkwaliscie, że tylko raz na jakiś czas sensowne podmuchy

fajnie, ze chociaz macie jeszcze teraz okazje do pływania. Ja nie mam grubej pianki a Tż teraz ciagle w pracy wiec on też nie ma kiedy

w temacie tarczycy: ja niestety nie dostane skierowania do endo od lekarza rodzinnego, bo u ans nie ma endokrynologa

a czy to prawda, że samo badanie TSH nic kompletnie nic nie powie? czyli moje badanie było raczej bez sensu, i tak muszę zrobic inne?

[fanka_fiorda]

Napisane przez beafrance

ja windsurfing + zaczynam kitesurfing
moj TZ kitesurfing
Winly jest wypasionym windsurferem

Aha aha Ja żeglowanie lubić bardzo
Jeszcze Wam powiem w sekrecie: w przyszłym tygodniu zaczynam naukę pływania, ale ćśśśśśśśśś TŻ nic nie wie, będzie miał niespodziankę, jak mu fiknę do wody

[WinlyEm]

Napisane przez beafrance

Winly jest wypasionym windsurferem

tiaaaaa....

[beafrance]

Napisane przez WinlyEm

no to dokładnie tak jak tutaj mój Tż to już w ogóle z siebie wychodził, tak sie wkurzał że sie odezwać nie dało. Bo czesto bylo tak, że na brzegu wydawało się ze jest dosc silny wiatr, no to my ciach- pakowanie, jechanie, rozładowanie, taklowanie, na wodę... a tu pffff... za słabo albo jakoś tak szkwaliscie, że tylko raz na jakiś czas sensowne podmuchy

fajnie, ze chociaz macie jeszcze teraz okazje do pływania. Ja nie mam grubej pianki a Tż teraz ciagle w pracy wiec on też nie ma kiedy

no dokladnie, TZ w piance, latawiec rozlozony, a tu nic nie ciagnie.
Jak sie zdecydujesz na pianke to polecam ci Psycho freak z O'neila . jest cieplutka, miekka , baardzo wygodna. moja letnia Sola to przy niej shit

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Napisane przez fanka_fiorda

Aha aha Ja żeglowanie lubić bardzo
Jeszcze Wam powiem w sekrecie: w przyszłym tygodniu zaczynam naukę pływania, ale ćśśśśśśśśś TŻ nic nie wie, będzie miał niespodziankę, jak mu fiknę do wody

ty lobuzie bo ci TZ na zawal zejdzie , lepiej tak nie zartowac
ja zeglowac tez

[Dominkab]

TSH mówi bardzo dużo, chociaż lepiej dla bezpieczeństwa z FT4 zrobić. Ale Ty masz rzeczywiście wynik bardzo dobry to nie musisz się martwić. Skierowanie powinien Ci dać bo przecież możesz je zrealizować gdzie sobie chcesz (nawet w Rybniku jak Ci się będzie chciało ). Jak będziesz miała możliwość to zrób sobie USG tarczycy

[fanka_fiorda]

Napisane przez beafrance

ty lobuzie bo ci TZ na zawal zejdzie , lepiej tak nie zartowac

mówisz?

Napisane przez beafrance

ja zeglowac tez

[Viollet87]

Napisane przez fanka_fiorda

Jeszcze Wam powiem w sekrecie: w przyszłym tygodniu zaczynam naukę pływania, ale ćśśśśśśśśś TŻ nic nie wie, będzie miał niespodziankę, jak mu fiknę do wody

Super, trzymam kciuki! Pływanie elegancka rzecz byłam rano i we wtorek idę znowu