kolorwka kanebo

[Karolinitka]

Napisane przez She Wolf

Ostatnio slysze sporo dobrych opinii o Fluid Finish i chetnie bym go kupila, ale nie mam mozliwosci sprawdzenia odcieni na wlasnej skorze Stad moja pytanie - jaki odcien? Mam jasna cere w cieplym odcieniu, wiec najodpowiedniejszy podklad dla mnie to taki z zolta pigmentacja. (Obecnie uzywam podkladow MAC NC20) Mam nadzieje, ze ktoras z Was mi pomoze

She Wolf, moim zdaniem najlepszy odcien dla Ciebie to FF203. Mam podobnz odcien skory (przynajmniej tak mi sie wydaje z opisu) i uzywam wlasnie tego numeru podkladu, ale uwazam, ze powinnas go i tak przetestowac zanim go kupisz. Za duzo kasz zeby tak ryzykowac...

[She Wolf]

Napisane przez Karolinitka

She Wolf, moim zdaniem najlepszy odcien dla Ciebie to FF203. Mam podobnz odcien skory (przynajmniej tak mi sie wydaje z opisu) i uzywam wlasnie tego numeru podkladu, ale uwazam, ze powinnas go i tak przetestowac zanim go kupisz. Za duzo kasz zeby tak ryzykowac...

dzieki
wiem, ze powinnam go najpierw sprawdzic, ale nie mam naprawde takiej mozliwosci. Zreszta jeszcze sie ciagle nad nim zastanawiam.
A jak jest z kryciam? bo w skladzie jest 55% wody a z doswiadczenia wiem, ze takie podklady nie kryja za bardzo

[Karolinitka]

Napisane przez She Wolf

dzieki
wiem, ze powinnam go najpierw sprawdzic, ale nie mam naprawde takiej mozliwosci. Zreszta jeszcze sie ciagle nad nim zastanawiam.
A jak jest z kryciam? bo w skladzie jest 55% wody a z doswiadczenia wiem, ze takie podklady nie kryja za bardzo

No niestety, z kryciem to tu kiepsko. Myślę, że KANEBO stworzyło całą kolorówkę z myślą o kobietach, które używają również ich kosmetyków pielęgnacyjnych, które "leczą" skórę (wiem z autopsji), także jeśli masz większe problemy skórne, to niestety (z ciężkim sercem) muszę Ci odradzić ten podkład, chociaż jest cudowny i nadaje makijażowi jedwabiste wykończenie, ale jest on stworzony dla kobiet, które mają cerę w bardzo dobrej kondycji.

Jeśli mogę Ci poradzić coś z lepszych kryjących podkładów, to wypróbuj Double Wear Estee Lauder. Matuje jak cholera

[Tanyia]

Napisane przez She Wolf

dzieki
wiem, ze powinnam go najpierw sprawdzic, ale nie mam naprawde takiej mozliwosci. Zreszta jeszcze sie ciagle nad nim zastanawiam.
A jak jest z kryciam? bo w skladzie jest 55% wody a z doswiadczenia wiem, ze takie podklady nie kryja za bardzo

Ojej jednak na macowym pomyliłam się z numerkami podkładów 203 to kompakt przepraszam
Tak jak poprzedniczka potwierdzam, że krycie FF jest średnie/lekkie. Jakieś incydentalne przypadki nawet ukryje, ale jeśli jest tego więcej na buzi to już będzie krucho. Nawet jeśli nie kupisz jednak podkładu to polecam bardzo puder sypki - najlepszy sypacz jaki miałam ( a testowałam sypacze EL, Clinique, Givenchy, MAC,Armani, Lancome, Chanel i Clarins- reszty nie pamiętam . Jest idealnie zmielony- drobniutki, ładnie matuje buzie, wygląda super naturalnie, wygładza buźke, pielęgnuje ( ma żel hialuronowy), dla mnie cudo- jednak drogi (w PL 180 zł )

[Karolinitka]

Napisane przez Tanyia

Ojej jednak na macowym pomyliłam się z numerkami podkładów 203 to kompakt przepraszam
Tak jak poprzedniczka potwierdzam, że krycie FF jest średnie/lekkie. Jakieś incydentalne przypadki nawet ukryje, ale jeśli jest tego więcej na buzi to już będzie krucho. Nawet jeśli nie kupisz jednak podkładu to polecam bardzo puder sypki - najlepszy sypacz jaki miałam ( a testowałam sypacze EL, Clinique, Givenchy, MAC,Armani, Lancome, Chanel i Clarins- reszty nie pamiętam . Jest idealnie zmielony- drobniutki, ładnie matuje buzie, wygląda super naturalnie, wygładza buźke, pielęgnuje ( ma żel hialuronowy), dla mnie cudo- jednak drogi (w PL 180 zł )

zZgadzam się z Tanyią. Puder sypki KANEBo to dopiero rewelacja. Jest tylko w jednym kolorze- białym, więc jedynie matowi, nie nadaje kolrytu skórze. Ma w sobie oczywiście jedwab (jak całe KANEBO), więc buzia po nim jest gładziutka jak pupka niemowlaczka. Jednocześnie matuje i rozświetla. Nie pytaj jak to możliwe

[anakonda81]

Jestem posiadaczką pudru sypkiego kanebo i nie jestem z niego zadowolona niestety waży mi się na twarzy, nie wiem czym jest to spowodowane. Nałożony pędzlem może jeszcze jakoś byś, ale tym puszkiem to już tragedia...dodam, że nakładam go na EL double wear. Dziewczyny, może wiecie co jest z nim nie tak???

[Tanyia]

Napisane przez anakonda81

Jestem posiadaczką pudru sypkiego kanebo i nie jestem z niego zadowolona niestety waży mi się na twarzy, nie wiem czym jest to spowodowane. Nałożony pędzlem może jeszcze jakoś byś, ale tym puszkiem to już tragedia...dodam, że nakładam go na EL double wear. Dziewczyny, może wiecie co jest z nim nie tak???

Jak Ci się puder waży na buzi? Ile go nakładasz? Jak to wygląda?
Nakładasz puszkiem dla mnie puszek jest dla ozdoby, sypańce zawsze pędzlem.

[anakonda81]

Ja wszystkie swoje sypkie pudry nakładam właśnie pędzlem, ale w przypadku kanebo jak nakładam puszkiem to nie jestem tak jakby ''pobielona" jak w przypadku aplikacji pędzlem. No wiem co z tym moim pudrem jest nie tak, waży mi się w okolicy strefy T, to takie jakby placki. Wygląda to fatalnie, a puder był na prawdę drogi mogłam kupić YSL...

[lizzie]

Napisane przez anakonda81

Ja wszystkie swoje sypkie pudry nakładam właśnie pędzlem, ale w przypadku kanebo jak nakładam puszkiem to nie jestem tak jakby ''pobielona" jak w przypadku aplikacji pędzlem. No wiem co z tym moim pudrem jest nie tak, waży mi się w okolicy strefy T, to takie jakby placki. Wygląda to fatalnie, a puder był na prawdę drogi mogłam kupić YSL...

anakonda, a jesteś pewna że to puder ci się waży a nie podkład? Też mam ten puder i jest on tak leciutki i tak pięknie wtapia się w skórę, że nigdy bym nie pomyślała, że może się zważyć A EL Double Wear jest dosyć ciężkim podkładem i ja bym raczej stawiała na niego.

[Karolinitka]

Napisane przez lizzie

anakonda, a jesteś pewna że to puder ci się waży a nie podkład? Też mam ten puder i jest on tak leciutki i tak pięknie wtapia się w skórę, że nigdy bym nie pomyślała, że może się zważyć A EL Double Wear jest dosyć ciężkim podkładem i ja bym raczej stawiała na niego.

Ja też jestem w szoku, że coś Ci się dzieje z tym pudrem. Może Ty go za dużo nakładsz na buzię, albo tak jak pisze poprzedniczka to wina DW, bo to strasznie ciężkie mazidło...
Jeszcze jedno..ten puszek jest do bani- jeśli nakładac puder to tylko dobrym pędzlem w bardzo nielwielkich ilościach. Może to po prostu kwestia wprawy?

[anakonda81]

Ja już sobie w zasadzie odpuściłam ten sypaniec - leży gdzieś w kącie i czeka na lepsze czasy...A dziewczyny mam pytanie, jaki radzicie podkład pasujący do sypańca kanebo? może to rzeczywiście wina DW...

[Tanyia]

Napisane przez anakonda81

Ja wszystkie swoje sypkie pudry nakładam właśnie pędzlem, ale w przypadku kanebo jak nakładam puszkiem to nie jestem tak jakby ''pobielona" jak w przypadku aplikacji pędzlem. No wiem co z tym moim pudrem jest nie tak, waży mi się w okolicy strefy T, to takie jakby placki. Wygląda to fatalnie, a puder był na prawdę drogi mogłam kupić YSL...

Napisane przez lizzie

anakonda, a jesteś pewna że to puder ci się waży a nie podkład? Też mam ten puder i jest on tak leciutki i tak pięknie wtapia się w skórę, że nigdy bym nie pomyślała, że może się zważyć A EL Double Wear jest dosyć ciężkim podkładem i ja bym raczej stawiała na niego.

Napisane przez Karolinitka

Ja też jestem w szoku, że coś Ci się dzieje z tym pudrem. Może Ty go za dużo nakładsz na buzię, albo tak jak pisze poprzedniczka to wina DW, bo to strasznie ciężkie mazidło...
Jeszcze jedno..ten puszek jest do bani- jeśli nakładac puder to tylko dobrym pędzlem w bardzo nielwielkich ilościach. Może to po prostu kwestia wprawy?

Jak poprzedniczki jestem w szoku, że coś Ci siędzieje z pudrem, on jest tak delikatny i tak sie wpasowuje w buzie, że nie pomyślałabym, że może się ważyc. Piszesz też o bieleniu, przy cienkiej warstwie nic takiego się nie powinno dziać, bo znam ten puder z każdej strony, więc wynika z tego, że nakładasz go dużo, jak dodamy do tego killera DW, który jest cięzki i kryjący i lubi robić maskę to chyba mamy odpowiedź Mniejsze warstwy i koniecznie puder nakładaj pędzlem.

Napisane przez anakonda81

Ja już sobie w zasadzie odpuściłam ten sypaniec - leży gdzieś w kącie i czeka na lepsze czasy...A dziewczyny mam pytanie, jaki radzicie podkład pasujący do sypańca kanebo? może to rzeczywiście wina DW...

Ja używałam sypańca kanebo do takich podkładów: Kanebo Fluid Finish, Kanebo media, Rouge bunny Rouge, Guerlain Parure Aqua, MAC studio sculpt, MUFE HD i z każdym ładnie współgrał i super wyglądał. W zasadzie na każdym podkłądzie powinien dobrze wyglądac, byle był dobrze dobrany : kolorystycznie i wykończeniowo.
Ja naprawdę myślę, że to wina DW, to najcięższy i najbardziej toporny podkład jaki kiedykolwiek miałam

[Karolinitka]

Napisane przez anakonda81

Ja już sobie w zasadzie odpuściłam ten sypaniec - leży gdzieś w kącie i czeka na lepsze czasy...A dziewczyny mam pytanie, jaki radzicie podkład pasujący do sypańca kanebo? może to rzeczywiście wina DW...

Ja też kiedyś używałam Double Wear (zanim nie odkryłam kosmetyków KANEBO i nie dowiedziałam się, że ja też mogę mieć idealną cerę) i do tego podkładu używałam pudru Blended face powder pirmy CLINIQUE i myslę, że współgrał on idealnie z DW. Ja osobiście mam śniadą karnację ( a właściwie to miałam- wakacje) i wtedy używałam numeru 04, ale optymalnym odcieniem dla takiej typowej polskiej karnacji jest numer 03. Tak przynajmniej mówiła mi wizażystka w Douglasie.

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Tanyia

a czy Ty również używasz kosmetyków pielęgnacyjnych KANEBO??

Jeśli tak, to czy polecasz jakiś ich dobry produkt (tylko nie z serii Sensai Silk- bo ten znam na pamięć)?

[anakonda81]

Dzięki dziewczyny za pomoc spróbuje wrócić do kanebo

[Tanyia]

Napisane przez Karolinitka

Tanyia

a czy Ty również używasz kosmetyków pielęgnacyjnych KANEBO??

Jeśli tak, to czy polecasz jakiś ich dobry produkt (tylko nie z serii Sensai Silk- bo ten znam na pamięć)?

Miałam kiedyś kilka miniatur z Kanebo Sensai, oraz krem nawilżający z algami na rynek azjatycki i peeling w proszku. Sensai ma koszmarne ceny, ale udało mi się kupić na allegro miniatury kremu do mycia twarzy i to był jeden z lepszych tego typu produktów jakie używałam. Ten proszkowy peeling też był całkiem fajny, ale bardzo delikatny. Krem nie pamiętam już dokładnie jaki miałam - był ok, ale w domu musiałabym sprawdzic, który to był.

Sensai Silk nie znam

[Kira87]

Ach Kanebo...
Znajoma ma podkład w pięknym kolorze, ale niestety te kosmetyki są zdecydowanie nie na moją kieszeń.
Linia do pielęgnacji włosów też jest ponoć genialna.

[Karolinitka]

Napisane przez Tanyia

Miałam kiedyś kilka miniatur z Kanebo Sensai, oraz krem nawilżający z algami na rynek azjatycki i peeling w proszku. Sensai ma koszmarne ceny, ale udało mi się kupić na allegro miniatury kremu do mycia twarzy i to był jeden z lepszych tego typu produktów jakie używałam. Ten proszkowy peeling też był całkiem fajny, ale bardzo delikatny. Krem nie pamiętam już dokładnie jaki miałam - był ok, ale w domu musiałabym sprawdzic, który to był.

Sensai Silk nie znam

Sensai silk to to samo co Sensai Żeby nie bylo- ja tez wiekszosc kosmetykow kupuje na allegro. Niestety, jeszcze nie jestem milionerka (to dopiero plany na przyszlosc) Gdzies kiedys na wizazu czytalam, ze najlepsze seria Kanebo to SALA i jest ona sprzedawana tylko w Japonii. Widzialam, ze na Allegro tez ktos je sprzedawal (glownie szampony i odzywki do wlosow) ale jakos nie moge sie odwazyc kupic pelnowymairowego produktu bez wczesniejszego sprawdzenia.A tak a'propos- slyszalyscie, ze Kanebo w Japonii jest strasznie tanie? Stoi ponoc na polce w supermarkecie, ale nie wiem ile w tym prawdy.

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Napisane przez Kira87

Ach Kanebo...
Znajoma ma podkład w pięknym kolorze, ale niestety te kosmetyki są zdecydowanie nie na moją kieszeń.
Linia do pielęgnacji włosów też jest ponoć genialna.

Taaaak, tez slyszalam, ze szampony sa super. Jeszcze nie probowalam...

achhh, podklad Kanebo... to prawdopodobnie najlepiej w moim zyciu wydne 165zl.


Jeszcze jedno, Dziewczynki, pisze, bo nie kazdy o tym wie. Kazdy Douglas co miecsiac zamieszcza na swojej stronie internetowej "Kalendarz wydarzen". Czesto znajduje sie w nim darmowy zabieg Kanebo. Wtedy na mozliwych kosmetykach tej marki kosmetyczka wykonuje taki prawdzwy masaż pielęgnacyjny wedlug filozofii marki Kanebo (wyglada on calkowicie inaczej niz taki klasyczny masaz twarzy!). To wspaniale doznanie!!!! ja, z takich darmwych masazy, korzystam co najmniej raz w miesiacu i zdarza sie nawet, ze specjalnie z Wrocławia jadę do Legnicy, zeby na godzinę zapomniec o Bozym swiecie. Polecam goraco!!

[Tanyia]

Napisane przez Karolinitka

Sensai silk to to samo co Sensai Żeby nie bylo- ja tez wiekszosc kosmetykow kupuje na allegro. Niestety, jeszcze nie jestem milionerka (to dopiero plany na przyszlosc) Gdzies kiedys na wizazu czytalam, ze najlepsze seria Kanebo to SALA i jest ona sprzedawana tylko w Japonii. Widzialam, ze na Allegro tez ktos je sprzedawal (glownie szampony i odzywki do wlosow) ale jakos nie moge sie odwazyc kupic pelnowymairowego produktu bez wczesniejszego sprawdzenia.A tak a'propos- slyszalyscie, ze Kanebo w Japonii jest strasznie tanie? Stoi ponoc na polce w supermarkecie, ale nie wiem ile w tym prawdy.

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------



Taaaak, tez slyszalam, ze szampony sa super. Jeszcze nie probowalam...

achhh, podklad Kanebo... to prawdopodobnie najlepiej w moim zyciu wydne 165zl.


Jeszcze jedno, Dziewczynki, pisze, bo nie kazdy o tym wie. Kazdy Douglas co miecsiac zamieszcza na swojej stronie internetowej "Kalendarz wydarzen". Czesto znajduje sie w nim darmowy zabieg Kanebo. Wtedy na mozliwych kosmetykach tej marki kosmetyczka wykonuje taki prawdzwy masaż pielęgnacyjny wedlug filozofii marki Kanebo (wyglada on calkowicie inaczej niz taki klasyczny masaz twarzy!). To wspaniale doznanie!!!! ja, z takich darmwych masazy, korzystam co najmniej raz w miesiacu i zdarza sie nawet, ze specjalnie z Wrocławia jadę do Legnicy, zeby na godzinę zapomniec o Bozym swiecie. Polecam goraco!!

Na Ebayu masz pełno kosmetyków Kanebo, po cenach widać różnicę między Sensai a innymi liniami. W zeszłym roku kupiłam puder Lavusha za ok 80 zł, podkład Kanebo Media za 30 zł, kompakt Media za 45, krem chyba Sala za 30 zł i peeling proszkowy niebieski za niecałe 50 zł. Jest tego peełnooo, trzeba tylko paypala i troszkę odwagi. No i sprawnych umiejętności śledczych, bo opisy są raczej skromne i żeby cokolwiek się dowiedzieć trzeba szukać w necie.

Na te zabiegi Kanebo byłam zapraszana kilkakrotnie, w Poznaniu są organizowane wieczory z Kanebo, podczas których są prezentowane kosmetyki, można wszystko testować itd, ale jakoś zawsze mi było nie po drodze Szczerze mówiąc odstrasza mnie też konsultantka Kanebo od tych wieczorów, bo mówiąc oględnie ja wiem więcej na temat tych kosmetyków co ona. Wprowadziła mnie kiedyś w błąd z pudernicami do pudrów Kanebo i jakoś nie mam do niej serca

[Kira87]

Napisane przez Karolinitka

Japonii jest strasznie tanie? Stoi ponoc na polce w supermarkecie, ale nie wiem ile w tym prawdy.

http://www.youtube.com/watch?v=41rQHCsCaTM

Około 10 dolców za cienie do powiek. Nie wiem ile ten sam kosmetyk kosztuje w Polsce, ale nie wydaje mi się jakoś super drogi.

Napisane przez Karolinitka

Taaaak, tez slyszalam, ze szampony sa super. Jeszcze nie probowalam...

Szampony, odżywki, olejki...widziałam efekt ich użycia na jednym z filmików na YouTube, ale niestety nie mam linka.

Napisane przez Karolinitka

Jeszcze jedno, Dziewczynki, pisze, bo nie kazdy o tym wie. Kazdy Douglas co miecsiac zamieszcza na swojej stronie internetowej "Kalendarz wydarzen". Czesto znajduje sie w nim darmowy zabieg Kanebo. Wtedy na mozliwych kosmetykach tej marki kosmetyczka wykonuje taki prawdzwy masaż pielęgnacyjny wedlug filozofii marki Kanebo (wyglada on calkowicie inaczej niz taki klasyczny masaz twarzy!). To wspaniale doznanie!!!! ja, z takich darmwych masazy, korzystam co najmniej raz w miesiacu i zdarza sie nawet, ze specjalnie z Wrocławia jadę do Legnicy, zeby na godzinę zapomniec o Bozym swiecie. Polecam goraco!!

Super!
Ja nie mam cierpliwości do masażu. Próbuję sobie narzucić taki reżim, żeby codziennie wieczorem wmasować krem nawilżający, ale z reguły kończy się to na szybkim wklepaniu.

Napisane przez Tanyia

Na Ebayu masz pełno kosmetyków Kanebo, po cenach widać różnicę między Sensai a innymi liniami. W zeszłym roku kupiłam puder Lavusha za ok 80 zł, podkład Kanebo Media za 30 zł, kompakt Media za 45, krem chyba Sala za 30 zł i peeling proszkowy niebieski za niecałe 50 zł. Jest tego peełnooo, trzeba tylko paypala i troszkę odwagi. No i sprawnych umiejętności śledczych, bo opisy są raczej skromne i żeby cokolwiek się dowiedzieć trzeba szukać w necie.

Nie przepadam za zakupami on-line. No, ale skoro tak się opłaca...może kiedyś się odważę.

[She Wolf]

Napisane przez Karolinitka

No niestety, z kryciem to tu kiepsko. Myślę, że KANEBO stworzyło całą kolorówkę z myślą o kobietach, które używają również ich kosmetyków pielęgnacyjnych, które "leczą" skórę (wiem z autopsji), także jeśli masz większe problemy skórne, to niestety (z ciężkim sercem) muszę Ci odradzić ten podkład, chociaż jest cudowny i nadaje makijażowi jedwabiste wykończenie, ale jest on stworzony dla kobiet, które mają cerę w bardzo dobrej kondycji.

Jeśli mogę Ci poradzić coś z lepszych kryjących podkładów, to wypróbuj Double Wear Estee Lauder. Matuje jak cholera

Gdybym miala idealna cere - nie potrzebowalabym podkladu
A tak na powaznie to nie chodzi mi o calkowite krycie, bo tak tragicznie nie jest, ale raczej o ujednolicenie koloru, bo moja twarz jest jasna z tym ze oliwkowa, ale np. na policzkach lekko zarozowiona. No i mam troche piegow i malych przebarwien. Wiec chodzi mi o o zakrycie tego

Kiedys uzywalam kremu nwilzajacego Kanebo, ale jakos nie zauwazylam zadnej poprawy i czulam, ze potrzebuje wiekszego nawilzenia.

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Napisane przez Tanyia

Ojej jednak na macowym pomyliłam się z numerkami podkładów 203 to kompakt przepraszam
Tak jak poprzedniczka potwierdzam, że krycie FF jest średnie/lekkie. Jakieś incydentalne przypadki nawet ukryje, ale jeśli jest tego więcej na buzi to już będzie krucho. Nawet jeśli nie kupisz jednak podkładu to polecam bardzo puder sypki - najlepszy sypacz jaki miałam ( a testowałam sypacze EL, Clinique, Givenchy, MAC,Armani, Lancome, Chanel i Clarins- reszty nie pamiętam . Jest idealnie zmielony- drobniutki, ładnie matuje buzie, wygląda super naturalnie, wygładza buźke, pielęgnuje ( ma żel hialuronowy), dla mnie cudo- jednak drogi (w PL 180 zł )

Hej Tania - dzieki

Ale jak to 203, to podklad? Przeciez maja tez 203 FF....
Aaaaaa jak mi sie skonczy sypki MAC, to wyprobuje Kanebiaka

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Napisane przez Tanyia

Na Ebayu masz pełno kosmetyków Kanebo, po cenach widać różnicę między Sensai a innymi liniami.

A nie istnieje prawdopodobienstwo kupienia podroby? Ja juz jestem co do do tego troche uprzedzona ...

[Kira87]

Napisane przez She Wolf

Kiedys uzywalam kremu nwilzajacego Kanebo, ale jakos nie zauwazylam zadnej poprawy i czulam, ze potrzebuje wiekszego nawilzenia.

Jakbyś jeszcze szukała jakiegoś kremu nawilżającego, to polecam Yves Rocher HydraSpecyfic na noc. Wrzucam link do recenzji na KWC:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-2...acy-na-noc.htm

[She Wolf]

Dzieki, ale na razie uzywam aptecznych kremow

[ranka]

czy u nas w PL jest Fluid Finish w odcieniu 101?

[Karolinitka]

Napisane przez ranka

czy u nas w PL jest Fluid Finish w odcieniu 101?

Tak, ztego co pamiętam to jest w sprzedaży ten odcień.

[Dora1906]

Miałam podkład Kanebo, jest świetny.

[ranka]

ja tez mialam - ale chce do niego wrocic. tylko ze w pewnym momencie zaczelo mi sie wydawac ze 102 zaczyna wybijac mi roz na gębie

[Karolinitka]

Ja też mam, a w niedzielę kupuję następny słoiczek Jestem nim zachwycona! Ja używam koloru 203.

[Karolinitka]

Dziewczyny, podbijam temat. nie wierze, że tak niewiele z nas zachwyca sie Kanebo

[She Wolf]

Ja nadal sie zastanawiam nad Fluid Finish, ale wlasnie dzis zamowilam sobie sypki puderek i podziele sie wrazeniami jak tylko dostane go w swoje lapki

[Karolinitka]

Napisane przez She Wolf

Ja nadal sie zastanawiam nad Fluid Finish, ale wlasnie dzis zamowilam sobie sypki puderek i podziele sie wrazeniami jak tylko dostane go w swoje lapki

Koniecznie! szczerze mówiąc wydaje mi sie, że po uzyciu tego sypkiego pudru zapragniesz mieć też i fluid. Tylko one razem połączone dają ten magiczny efekt
A jakiego podkładu teraz używasz??