2006-11-11, 15:20 | #1081 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
za ostro 3 na 3 jest wtedy właśnie gdy niczym sie nie nawilzam po zoracu...
a co do zmuszania skory zeby wreszcie przesala sie luszczyc to zaycznam widac efekty i łuszczenie staje cię coraz lżejsze huura! |
2006-11-11, 19:26 | #1082 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
Miesiac to krótko, ja bym poczekała i zobaczyła, jakie efekty przyniesie sam Zorac po dwóch-trzech miesiącach A z tąjedną gorszą stroną to tak bywa, ja też tak miałam i nawet usłyszałam taką teorię od mojej dermatolog, że w przebiegu trądziku zawsze jedna połowa twarzy "ma gorzej" Nie badzo w to wierzę, ale faktem jest, że tak się czasami zdarza. Jeśli efekty po miesiacu oceniasz dobrze, to warto po prostu uzbroic się w cierpliwość i kontynuować. Dla "wywabienia" plamek i spłycenia blizenek mozna popróbować peelingów - zerknij sobie na wątek "domowy peeling migdałowy". Moze byc też peeling salicylowy. |
|
2006-11-13, 10:51 | #1083 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 933
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Ostatnio od dobrej duszy dostałam materiały na temat kwasiorków - i tam m.in. był akapit poswięcony działaniu retinoidów łącznie z kwasem l-mlekowym lub glikolowym.
Ponieważ sprawdziłam już działanie zoracu na skórze potraktowanej tonikiem z kwasem l-mlekowym - to przyszedł czas na "obróbkę" tego zagadnienia z kwsem glikolowym.... Mam taką opuszczoną tubkę Diacnealu.... pierwszy raz zrobiłam tak, że na zorac położyłam po chwili diacneal - WOW! ale rumience miałam jak Pyza.... na drugi dzien oblazłam dokumentnie na brodzie i nosie drugi raz wumieszałam na dłoni 2 części zoracu + 1 część diacnal - i ....zero efektu, nic a nic nie podrażniło...mało tego nie było buraka (który zawsze notowałam po samym diacnealu) ani >uwaga!< swędzenia pozoracowego... spróbuje jeszcze w proporcji 1/1 - chociaż zastanawaim sie nad sensem...bo jak widac % się "rozcienczają" i efekt już nie ten (?)
__________________
<= <= <= to jest kot davinci'ego |
2006-11-13, 11:21 | #1084 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Qrcze a ja jakoś nie widzę efektów stosowania "wzmacniaczy" - mogę się paćkać kwasem przed i po Zoracu, ale obłażenie jest toczka w toczkę takie samo. Dlatego ostatnio olałam już ten kwas hialuronowy i toniki kwasowe, wolę stosować np. tonik salicylowy "pomiędzy" dniami zorakowymi, bo wtedy świetnie wygładza skórę i oczyszcza pory.
Ostsatnio zrobiłam tak, że nakładałam Zorac w czwartek, piątek i sobotę dwa razy dziennie, tj. po południu i potem na noc. Też nie zauważyłam wiekszego łuszczenia, tylko mam tak skórę podrażnioną, że piecze mnie dosłownie wszystko, co na nią nałożę Już wczoraj nie byłam w stanie nałozyć Zoracu, chociaż chciałam "dociągnąć" ten maraton do niedzieli. Ale dałam spokój, teraz parę dni kuracji, żeby gęba przestała byc czerwona |
2006-11-13, 11:27 | #1085 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 933
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
przy maratonie retinowym też podrażnienie wzrasta, a obłażenia niet atrederm jakoś mi się nie usmiecha ....
__________________
<= <= <= to jest kot davinci'ego |
|
2006-11-13, 11:36 | #1086 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
|
|
2006-11-13, 11:43 | #1087 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 933
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
__________________
<= <= <= to jest kot davinci'ego |
|
2006-11-13, 11:47 | #1088 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
marianno droga, jakie tam 12%, ja myślę o 40
|
2006-11-13, 11:57 | #1089 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 933
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Domyslałam się, że Cię rozśmieszę "moim" stężeniam...ale trudno...mi brak odwagi na więcej...i nie chce mi się
__________________
<= <= <= to jest kot davinci'ego |
2006-11-13, 14:47 | #1090 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 888
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
Moim najwiekszym problemem jest nawilzanie teraz. Gdy na dzien stosowalam avenki i przywalilam zorak 3x pod rzad, to nie mialam wiekszych podraznien. Erato a ty czym sie nawilzasz? |
|
2006-11-13, 16:37 | #1091 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Rubialine SVR (słaby jako nawilżacz, ale na naczynka dobry), Toleriane La Roche Posay, Epitheliale oraz samomerdane serum na bazie maceratu z kasztanowca albo brzozowego (takie ekspresowe, tylko HA, hydromanil albo NMF i tyle). W sytuacji całkowicie awaryjnej, czyli wtedy jak mam na twarzy taką suchą skorupkę, że mam wrażenie, że mi pęknie jak się uśmiechnę , idzie Atoderm PP Biodermy, chociaż go nie lubię, bo to parafiniak i się nie wchłania.
Ale tak naprawdę to przesuszenie pozorakowe w moim przypadku musi "przejść samo", po prostu jak przez dwa-trzy dni nie smaruję zorakiem, to skóra wraca do normy. Z natury nie mam suchej skóry, a to przesuszenie po zoraku mija wraz ze złuszczeniem naskórka, więc aż tak się nie przejmuję tym nawilżaniem. |
2006-11-13, 16:57 | #1092 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Ta a'propos przesuszenia: bardzo miła Pani w aptece zrobiła mi dziś badanie stopnia nawilżenia skóry i wyszło, że facjatę mam jak z pergaminu O tyle to dziwne, że zdawało mi się, iż mam naprawdę świetnie " dowodnione" poliki I bądź tu czlowieku mądry
Na pocieszenie Pani powiedziała, że przynajmniej mam dobrze nawilżony nos Zrezygnowałam z męczenia policzków i strefy pod oczami Zorakiem- nie mam tam za bardzo co naprawiać (odpukać!!!), a łuszczenie jest uciążliwe. Za to strefę T smaruję codziennie- skóra się roluje, ale nie jest nawet specjalnie zaczerwieniona. Ostatnio wpadłam na taki pomysł: a może zacząć by tak stosować zamiennie Zorak z Atredermem (tym najsłabszym)? Mam flachę zachomikowaną i aż przykro patrzeć jak tak stoi na półce nieużywana... |
2006-11-13, 17:13 | #1093 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Mokry nosek - zdrowy piesek
|
2006-11-13, 18:32 | #1094 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
|
2006-11-13, 21:02 | #1095 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
ja jeszcze na dobre nie zaczęłam kuracji, ale poddaję się, mam takie wysyp że cięzko mi się pozaklejać, zamaskować, wyglądam okropnie
gdybym jeszcze siedziałą w domu to pół biedy, ale niestety tak się nie da po planach kuracji został mi nowy Zorac 0,05% i 2 nowe Acne Derm jakby którejś z Was był przydatny to wpisuję sie do wątku Rozpaczliwie poszukuję... Chętnie sie podzielę może za rok wróce do kuracji, wiem ze efekty sa warte poświęcenia, ale narazie nie radze sobie z taką ilościa ogromnych wyprysków
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
2006-11-13, 22:00 | #1096 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 2 907
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
bluegirl, szkoda ze musisz zrezygnować
U mnie koniec 2 tubki zoracu, przesusz jest jak zwykle |
2006-11-13, 22:50 | #1097 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
blue, a może warto jeszcze trochę powalczyć?Bo Ty chyba jesteś dopiero na starcie, prawda?
Ja latam codziennie na uczelnię z obłażącą skórą i brodą całą usianą pryszczami (dosłownie)-najpierw się przejmowałam, ale teraz widzę, że nikt na to nie zwraca uwagi. No prawie nikt, czasem jak mi kawał skóry z podkładem odpadnie, to padają też i pytania Ja dziś zaryzykowałam i godzinę po myciu nałożyłam na suchą skórę Atrederm- wcześniej 4 dni pod rząd był Zorak. Nic mnie nie piekło, skóra nawet się nie zaczerwieniła Coś jednak czuję, że będzie wylinka Oczywiście teraz następna aplikacja nie wcześniej jak w piątek. |
2006-11-13, 23:02 | #1098 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 888
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Ja postanowilam zwolnic tempo do czasu az znajde jakis porzadny i niezapychajacy nawilzacz. Najbardziej przeszkadza mi przesusz. Wydaje mi sie ze ja poprostu mam odwodniona skore. A to skutek strachu przed kremami nawilzajacymi, bo zawsze mialam po nich jakies wysypy. Teraz przy zoraku, jak skora nie produkuje tyle sebum to odwodnienie wyszlo na jaw na serio. Zamowilam narazie Humektan i zobacze. Dotychczas nawilzam sie calmą nawilzajaca albo hydraphase LRP ale oby dwa maja gliceryne ktora zaczelam podejrzewac o zapychanie. No i ta calma ma okropny zapach, mecze sie z nia na twarzy.
Zorakuje sie nadal ale nie trzy dni pod rzad |
2006-11-14, 00:00 | #1099 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Dla mnie trzy dni to też masakra Najpierw "normalnie" schodzi skóra, a potem robi się taka nieznośnie sucha skorupa, która się brzydko i opornie łuszczy. Więc to nie jest dobry pomysł. Chyba wrócę do pierwotnego grafiku, czyli niedziela-wtorek-czwartek. I wystarczy. Albo np. poniedziałek-czwartek-piątek. Teraz, jak się zrobiło zimno, to moja gęba zareagowała po prostu natychmiast - jak tylko wchodzę z zewnątrz do pomieszczenia, to jestem czerwona i po prostu cała twarz mnie pali . Do wiosny będę z tym walczyć, więc nie mogę sobie jeszcze dowalać Zorakiem
|
2006-11-14, 04:40 | #1100 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
|
|
2006-11-14, 08:05 | #1101 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
Niestety nie moge tak dłużej, podkład Maybelline do tego ciemnieje na Antku A-L, kupiłaś może Toleriane, bo chyba miałaś w planach, zastanawia mnie ten odcien 10, może gdybym znalazła dobry kryjący podkład to jakoś bym to przetrwała ale narazie cięzko jest
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ Edytowane przez bluegirl Czas edycji: 2006-11-14 o 12:22 |
|
2006-11-14, 09:48 | #1102 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 526
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Kate
Ja mam ten kremik Weledy, Irysowy na noc i jest bardzo dobry. Mam w planach kupno jakiegos nawilzacza na dzien i mam problem, bo jest tez krem z dzikiej rozy, ale niestety nie znam go i nie wiem co kupic |
2006-11-14, 09:52 | #1103 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
Irysowy nawilżający (nie na noc) też nadaje się na dzień |
|
2006-11-14, 10:43 | #1104 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 11 297
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Agunia Weleda ma w serii z Irysem trzy kremy - na dzień, na noc i nawilżający (uniwersalny). Poza tym Weleda, tak jak Dr. Hauschka, ma w swojej ofercie do kupienia, chyba wszystkie produkty w malutkich opakowaniach po kilka ml, właśnie doskonałe do przetestowania danego kosmetyku.
|
2006-11-14, 10:51 | #1105 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
blue, nie dalej jak wczoraj kupiłam Toleriane nr 10 i dziś mam go na Antku A-L
Faktycznie, podkład jakby ciemnieje na tym filtrze- przybiera kolor dość jasnego beżu (z wyjściowej, pięknej kości słoniowej). Natomiast krycie jest fantastyczne, wydajność też- nałożyłam na rękę kropkę o średnicy 4mm i nawet nie wykorzystałam całości. Zobaczymy jak się bedzię trzymać i czy się nie zetrze w przeciągu dnia. |
2006-11-14, 11:05 | #1106 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 526
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Kate, Contax
Mam z Weledy irysowy na noc i jest bardzo tresciwy, nie bardzo mi pasuje na dzien Dzieki za info.w takim razie poszukam probek... |
2006-11-14, 12:12 | #1107 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 888
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
|
2006-11-14, 12:24 | #1108 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
|
2006-11-14, 14:59 | #1109 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
|
|
2006-11-14, 16:23 | #1110 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
ja jestem po kilku dniach z Xerialem i jestem zachwycona... zresztą zorac u mnie coś odpuścił sobie i wylinka trwa tylko jeden dzien i nie jest juz wcale tak męcząca choć daję zorac trzy noce pod rząd .. więc jestem teraz dobrej mysli... cały czas jednak próbuje dołączyć Effaclar K.. niestety skóra dalej piecze... ech... nie wiem może na zaskórniki da Acne derm? co myślicie?
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:52.