Stosowanie Diacnealu - refleksje

[L_V]

Ninababy, niby nie powinno się łączyć preparatow z witC i kwasow, bo moze to zwiekszyc podraznienie. ALE, ja uzywam Redermicu na dzien pod filtr, a kwasow na noc i nic mi sie złego nie dzieje. To kwestia wyczucia na jak duzo mozesz sobie pozwolic ze swoja skora. Spróbuj, popros w aptece o probke, ale mimi wszystko uwazam ze lepiej nie stsosowac witC zaraz po kwasach.

[anja00]

Witam wszystkie Panie
Mam ogromną prośbę. Mam niepowtarzalną okazję zakupić dzisiaj kosmetyki Avene -Diroseal na naczyńka oraz Ystheal lub Diacneal. Czytam wątki juz od rana i niestety nie wiem, na które 2 się zdecydować. Jestem prawie pewna, ze Diroseal byłby dla mnie dobry (sucha, wrażliwa skóra i naczynka ).
Tylko, że z tego wszystkiego co przeczytałam to juz teraz nie wiem czy mogę stosować również Ystheal czy Diacneal razem z Dirosealem ??
Proszę o pomoc. Mam 25 lat.
Nie wiem również czy do dobrego wątku się doczepiłam

Anja Diroseal i Ystheal to to samo, takie samo działanie.
Kupi któryś z nich i do tego Diacneal.
Stosuj na zmianę co noc, ja tak samo robię

[anja00]

Sandija o Pani
Nie wiedziałam, że tu jesteś, więc wysłałam do Ciebbie PW licząc, że się pojawisz
a Tu proszę
Juz wieć w podskokach lecę do apteki

Napisane przez anja00

Sandija o Pani
Nie wiedziałam, że tu jesteś, więc wysłałam do Ciebbie PW licząc, że się pojawisz
a Tu proszę
Juz wieć w podskokach lecę do apteki

Leć, leć, miłych zakupów i morza próbek

[petrol]

Dziewczyny, od miesiąca stosuję diacneal i jestem bardzo zadowolona. Od kilku dni zaczęłam się łuszczyć i to baaardzo. Nie mogę już nic położyć na dzień na buzię oprócz filtra, a moja cera jeszcze nie jest idealna... Troche mnie to denerwuje.

Powiedzcie mi, ile to łuszczenie może potrwać? ( o ile wogóle się skończy... )
I jeszcze jedno pytanko: od tygodnia moje policzki są zarumienione - czy to normalne? Nic nie szczypie, nie czuję jakiegoś dyskomfortu, tylko ten kolorek: tak jakbym przed chwilką ćwiczyła.

Liczę na waszą ekspercką pomoc

[charmider]

Witam wszystkich
jak już zaczęłam z filtrami to postanowiłam też z kwasami
jako że czekam na święta (bo wtedy jakoś pieniązki wpłyną) to chciałam poradzić się ekspertek , tak więc:
mam 20 lat i cerę tłustą z wągrami w strefie T i sucho-normalną na policzkach, do tego podobnie jak, Kate 30 mam naczynkana płatkach i troszkę po nosem, i tu pojawia sie pytanie stosować Effaclar i Diacneal na przemian czy można ewentualnie i to i to tylko ,że jedno na strefę t i jedno na policzki, a jeszcze chciałam zapytać czy jak zacznę teraz to latem (oczywiście razem z filtrami) nic mi nie zaszkodzi, boje się przebarwień których i tak mam dużo, z góry przepraszam jeżeli się powtarzam ale strasznie tego dużo jak na początek i jeszcze jedno jak to wszystko łączyć z tym serum z wit. C ?
ztrasznie to zamotane ale mam nadzieję że da się zrozumieć

sprostowanie
sorki za zaśmiecanie waszego forum ponieważ treść nie odpowiada konwencji, powodem tego było to że miałam kila wątków w tym temacie pootwieranych i w zamiarze wypowieedz miałam być gdzie indziej a znalazła się tutaj, jeszcze raz przepraszam

[Alchemiczka :D]

Napisane przez petrol

Dziewczyny, od miesiąca stosuję diacneal i jestem bardzo zadowolona. Od kilku dni zaczęłam się łuszczyć i to baaardzo. Nie mogę już nic położyć na dzień na buzię oprócz filtra, a moja cera jeszcze nie jest idealna... Troche mnie to denerwuje.

Powiedzcie mi, ile to łuszczenie może potrwać? ( o ile wogóle się skończy... )
I jeszcze jedno pytanko: od tygodnia moje policzki są zarumienione - czy to normalne? Nic nie szczypie, nie czuję jakiegoś dyskomfortu, tylko ten kolorek: tak jakbym przed chwilką ćwiczyła.

Liczę na waszą ekspercką pomoc

Ekspertka nie jestem, ale wypowiem się

Co do czerwonych policzków, to wydaje mi się, ze to skutek działania kwasu glikolowego (który należy do kwasów AHA) o stężeniu 6 %.

Ja mam lekko zaczerwienione policzki odkąd pamietam. Nie mam jednak popękanych naczynek na twarzy, czyli widocznie moje naczynka są wrażliwe, ale nie są popękane. Po aplikacji Diacnealu czuję mrowienie na policzkach ui z lekko zaczerwienionych stają się silnie czerwone. Jednak nie szczypią, ani nie pieką. Gdy sie rano budzę są juz takie jak zwykle, czyli lekko zaczerwienione.

Jeśli zaś chodzi o łuszcze to nie przejmuj się, ono przejdzie. Jeśli jest bardzo intensywne to nie stosuj Diacnealu teraz codziennie tylko trochę rzadziej. W noce bezdiacnealowe nawilżaj skórę, zaś w noce diacnealowe po około 1 h możesz nałożyć (nie za grubo) krem nawilżający (dobrzy byłoby gdyby nie miał właściwości zapychajacych).

Pozdrawiam serdecznie

[mania19]

Napisane przez petrol

Dziewczyny, od miesiąca stosuję diacneal i jestem bardzo zadowolona. Od kilku dni zaczęłam się łuszczyć i to baaardzo. Nie mogę już nic położyć na dzień na buzię oprócz filtra, a moja cera jeszcze nie jest idealna... Troche mnie to denerwuje.

Powiedzcie mi, ile to łuszczenie może potrwać? ( o ile wogóle się skończy... )

Nie denerwuj się Łuszczenie napewno przejdzie Wydaje mi się, że minie u Ciebie za kilka, max kilkanaście dni Nawilżaj skórę, najlepiej jakimś dobrym kremie o prostym składzie Stosuj także jakiś sprawdzony peeling enzymatyczny do 2 razy na tydzień, jeśli skóra nie jest podrażniona zbytnio Co do rumienia na policzkach to powinno minąć, ale w tej sprawie wiele Ci nie mogę doradzić...

[petrol]

Napisane przez mania19

Stosuj także jakiś sprawdzony peeling enzymatyczny do 2 razy na tydzień, jeśli skóra nie jest podrażniona zbytnio

A może coś polecicie

[Alchemiczka :D]

Napisane przez petrol

A może coś polecicie

Polecam peeling z bromelaniny

[chocolatka]

Napisane przez petrol

A może coś polecicie

W tym wątku w poście 58 Alchemiczka podała przepis na domowy peeling enzymatyczny Poza tym łagodny jest peeling Meritum Dermiki - oto link do jego recenzji na KWC: http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=6845

Pozdrawiam

[Alchemiczka :D]

Oto przepis na ten peeling, który podany był wcześniej na str. 2 w poscie nr 58 naszego watku

Napisane przez Alchemiczka :D

Jesli chodzi o peeling enzymatyczny to najlepszy jest peeling z bromaleniny. Jest on bardzo prosty w przygotowaniu

Kupuje się w aptece kapsułki "Ananas" firmy Ortis. Jeśli Panie w aptece są miłe to czasem sprzedają to na listki, dzieki czemu nie trzeba od razu kupować całego opakowania.

Bierze się 1-2 kapsułki, wysypuje ich zawartość na dłoń i miesza z wodą. Następnie nakłada na twarz i trzyma się ok. 20 minut.

Proszek z kapsułek rozrabiamy z wodą bezpośrednio przed użyciem, ponieważ wilgotna bromelanina traci swoje właściwości po ok.20 minutach./B]

[b]Poza tym nie wolno dopuszczać do zaschnięcia papki na twarzy, gdyż bromelanina pozostaje aktywna tylko jest wilgotna, dlatego jesli papka zaschnie to trzeba ja zwilżyć wodą.

Łatwy ten peeling, prawda?

[chocolatka]

Właśnie o tym peelingu wspomniałam

[mania19]

Ja polecam peeling z kapsułek Ortisu Są to kapsułki których podstawową funkcją, jest wspomaganie odchudzania Jednak sprawdzają się świetnie jako delikatny, a za razem skuteczny peeling, a to z powodu zawartej w nich bromeliny A robi się to tak

Otwierasz jedną lub dwie kapsułki. Zawarty w nich proszek wysypujesz do jakiegoś pojemniczka, lub po prostu na rękę, i dodajesz troszeczkę wody, tak by powstała papka Nakładasz na twarz i masujesz 1-2 minutki. Zostawiasz na 10m Pamiętaj by papkę nałożyć od razu, bez zbędnej zwłoki, ponieważ bromelina ma swoje cudotwórcze działanie jedynie przez 20 minut

Acha i najważniejsze- nazwa Są to kapsułki Ananas Ortisu. Do kupienia w aptece. 60 kapsułek kosztuje 20-25 zł

[mania19]

Hehehe no i się spóżniłam z moją dobrą radą Ubiegłyście mnie Petrol- spójrz tylko jaki ten peeling ma tu poparcie

[anggie]

Napisane przez petrol

Dziewczyny, od miesiąca stosuję diacneal i jestem bardzo zadowolona. Od kilku dni zaczęłam się łuszczyć i to baaardzo. Nie mogę już nic położyć na dzień na buzię oprócz filtra, a moja cera jeszcze nie jest idealna... Troche mnie to denerwuje.

Powiedzcie mi, ile to łuszczenie może potrwać? ( o ile wogóle się skończy... )
I jeszcze jedno pytanko: od tygodnia moje policzki są zarumienione - czy to normalne? Nic nie szczypie, nie czuję jakiegoś dyskomfortu, tylko ten kolorek: tak jakbym przed chwilką ćwiczyła.

Liczę na waszą ekspercką pomoc

Witaj, doskonale wiem co to zanczy

Ja w przeciwienstwie od innych wizazanekz tego wątku zaczelam sie łuszczyć bardzo szybko - po dosłwnie kilku uzyciach .
Wiem nie jest to zbyt wygodnie jak sie maluje na dzień.

Ja wygladalam jak liniejaca jaszczurka Jak sie pomalaowalam widzialam doslownie ciemniejsze i jasniejsze plamy na polikach .

Pożniej przestalam juz uzywac Diacnealu na cala twarz , tylko na czoło -
i delikatnie mówiac przesadzilam - poczytaj sobie moje wczesniejsze posty .

radze Ci zmniejszyc teraz czestotliwosć, a nawet zaprzestac do czasu az twoja twarz sie złuszczy calkowicie . Przerwa dobrze ci zrobi.
A zaczerwienieone poliki - to moze byc poczatek podraznia skóry, tazke stosuj rzadziej na poliki .
Ja w czasuie łuszczenia , czesto nawilazałam twarz kremami , stosuje peeling enzymatyczny AA Oceanic .

Teraz stosuje juz rozwazniej Diacnela 1-3 razy na tydzień .

Pozdrawiam

[Oliva]

Hej Dziewczynki
U mnie juz coś się zaczęło dziać Przede wszystkim zaczynam sie powoli łuszczyć, ale tak delikatnie, co niestety troszkę widać po nałożeniu pudru, ale w sumie najbardziej na nosie. I co jeszcze... pojawiły się dwa gady-jeden koło nosa, drugi... przy zatokach Haha śmieszne miejsce sobie wybrał :P Zakładam, że to z powodu okresu, który właśnie nadszedł.
Smaruję się też Physiogel'em, ponadto mój filtr ma właściwości nawilżające, także nie widać tak bardzo tego łuszczenia.
Chciałabym się wybrać na solarium, biorę od miesiąca Beta-karoten, ale oczywiście buźkę będę zakrywać. Filtr i dodatkowo... bluzka na twarz Chyba moge nie

[L_V]

Napisane przez Oliva

Hej Dziewczynki
U mnie juz coś się zaczęło dziać Przede wszystkim zaczynam sie powoli łuszczyć, ale tak delikatnie, co niestety troszkę widać po nałożeniu pudru, ale w sumie najbardziej na nosie. I co jeszcze... pojawiły się dwa gady-jeden koło nosa, drugi... przy zatokach Haha śmieszne miejsce sobie wybrał :P Zakładam, że to z powodu okresu, który właśnie nadszedł.
Smaruję się też Physiogel'em, ponadto mój filtr ma właściwości nawilżające, także nie widać tak bardzo tego łuszczenia.
Chciałabym się wybrać na solarium, biorę od miesiąca Beta-karoten, ale oczywiście buźkę będę zakrywać. Filtr i dodatkowo... bluzka na twarz Chyba moge nie

Solarium?? Oliva, moja droga, czy zdajesz sobie sprawę, że stosując retinoidy i kwasy, a dodatkowo mając podrażnioną skórę [bo przecież się łuszczysz] jesteś wyjątkowo narażona na powstanie pzrebarwień i uszkodzeń sktuktur skóry?? Filtr nie chroni Cię w 100%!!! Nie ma takiego środka, ktory by to potrafil [inaczej bysmy o tym wiedziały], a położenie na twarz koszulki NIC nie da, bo UVA i tak sie przez nią przedostnaną. One przenikają przez szyby, więc przez koszulki tez!!!!!!! A solarium ma zwiększona dawke UVA.

Przepraszam za ten matczyno-protekcjonalny ton, ale szkoda by bylo gdybys jednym pojsciem na solariuum zmarnowala cala kuracje retinoidową.

Poszukaj lepiej dobrego samoopalacza, ale dopiero jak sie przestaniesz złuszczac.

Podpisuję sie pod wypowiedzią L-V
Oliwo czy Ty w ogóle przeczytałaś jakikolwiek artykuł o promieniowaniu i retinoidach? Bo wątpie. Znasz takie pojęcie jak fotoalergia???
Albo się bierze za retinoidy, albo się chodzi na solarium.
Jak chcesz to idź, opalaj się - a jak Ci wyjdą za jakiś czas przebarwienia, to dopiero będziesz sobie pluła w twarz. Ale skoro się pytasz, jakie jest nasze zdanie to Ci odpowiadam -bezbrzeżna głupota.

PS Teraz się nie dziwię dawnym Modkom, jak reagowały w pewnych momentach.

[Alchemiczka :D]

Napisane przez chocolatka

Właśnie o tym peelingu wspomniałam

Pisałyśmy w tym samym czasie o 18:13 Pozdrawiam Cię telepatycznie

[Alchemiczka :D]

Napisane przez Oliva

Hej Dziewczynki
U mnie juz coś się zaczęło dziać Przede wszystkim zaczynam sie powoli łuszczyć, ale tak delikatnie, co niestety troszkę widać po nałożeniu pudru, ale w sumie najbardziej na nosie. I co jeszcze... pojawiły się dwa gady-jeden koło nosa, drugi... przy zatokach Haha śmieszne miejsce sobie wybrał :P Zakładam, że to z powodu okresu, który właśnie nadszedł.
Smaruję się też Physiogel'em, ponadto mój filtr ma właściwości nawilżające, także nie widać tak bardzo tego łuszczenia.
Chciałabym się wybrać na solarium, biorę od miesiąca Beta-karoten, ale oczywiście buźkę będę zakrywać. Filtr i dodatkowo... bluzka na twarz Chyba moge nie

Przy stosowaniu retinoidów, nawet w tak łagodnej postaci jak retinaldehyd (są przecież mocniejsze: tratinoina lub jeszcze silniejsze tazarotene) nie wolno ani opalać się na słońcu ani w solarium, które jest jeszcze groźniejsze od słońca.

Tak jak napisały Dziewczyny, żaden krem z filtrem nie broni w 100 % przed normalnym Słońcem, które jest od nas oddalone o 300 000 000 km, a co dopiero przed solarium, które jest tuż przy skórze!!!

Osobiście odradzam solarium, decyzja jednak należy do Ciebie i bez względu jaką podejmiesz nikt nie będzie miał do Ciebie prretensji. Ważne jest też być Ty nie miała do nas pretensji, ponieważ my ostrzegałyśmy.

Aha i jeszcze jedno, przenarwienia są podstępne, one nie zawsze wychodzą od razu, czasami pojawiają się po czasie.

Pozdrawiam serdecznie

[chocolatka]

Napisane przez Alchemiczka :D

Pisałyśmy w tym samym czasie o 18:13 Pozdrawiam Cię telepatycznie

Ja też Cię Alchemiczko cieplutko pozdrawiam

I proszę mnie pocieszyć, bo wyglądam nieciekawie Co prawda wysyp podiacnealowski powoli się goi, ale nie jestem pewna czy jeszcze coś mi nie wyskoczy Śmiesznie wyglądam - na części twarzy mam idealną skórę, a na części te okropne niespodzianki (takie duuuuże)

[Oliva]

Uuu nieźle mnie zjechałyście. Ale co mi tam, i tak już dzisiaj mam TAK zje...humor, że gorzej już być nie może, więc się nie przejmuję. Otóż powiem wam, że niektóre osoby stosują kwasy nawet latem. Oczywiście na to filtry itd. Więc nie rozumiem, skąd ten najazd na mnie? Przeciez ja o tym wiem, chociaż wcale nie uważam, że to coś strasznego, bo, jak już mówiłam-używałam już kwasów i nigdy nie miałam na sobie filtra. Ale teraz już używam.

Wczoraj dostałam swietny samoopalacz, więc na razie z solarium rezygnuję, z resztą i tak na razie jest jeszcze chłodno i nie ma za bardzo co odkrywać. Ide spać. Mam dziś podły nastrój. Pa.

[Oliva]

A jeszcze mam jedno pytanie. Otóż wzięlam udział w tej akcji z Normaderm na noc-co rozdawali próbki i kremy za darmo, no i własnie mi dzisiaj przysłali. Tylko czy da się to pogodzić z Diacnealem? Chyba nie bardzo nie...Bo w sumie mogłabym Diacneal stosować co dwa dni, ale z kolei pewnie Normaderm powinno się codziennie, więc może zostawić go sobie na kurację po Diacnealu?

[Alchemiczka :D]

Napisane przez chocolatka

Ja też Cię Alchemiczko cieplutko pozdrawiam

I proszę mnie pocieszyć, bo wyglądam nieciekawie Co prawda wysyp podiacnealowski powoli się goi, ale nie jestem pewna czy jeszcze coś mi nie wyskoczy Śmiesznie wyglądam - na części twarzy mam idealną skórę, a na części te okropne niespodzianki (takie duuuuże)

Pocieszamy , mnie też wysypało 3 niespodzianki przed okresem, wiec znam ból. Na szczęscie zaczynają się goić. Choco prowda jest taka, że ten wysyp to wina hormonów a na to Diacneal nie pomoże. Za to Diacneal przyspieszy gojenie syfków. A Twoja (na razie częściowo) idealna cera zacznie poszerzać swe granice, aż ogarnie caluśką twarz. Nio i nie płacz już

[chocolatka]

Dziękuję Alchemiczko, już nie płaczę

[L_V]

Oliva, Ty się na nas nie gniewaj, bo my z troski o Ciebie tak "zjeżdzamy". Wiem, ze to nic miłego, ale po porostu już setki razy tłumaczyłyśmy poczatkujacym uzytkowniczkom kwasow czy retinoidów, ze niestety z oplanania trzeba zrezygnowac - albo nie rozpoczynac kuracji w ogóle.

Pozdrawiam cie gorąco, uszy do góry I gratuluje rozsądnej decyzji

[L_V]

Napisane przez chocolatka

Ja też Cię Alchemiczko cieplutko pozdrawiam

I proszę mnie pocieszyć, bo wyglądam nieciekawie Co prawda wysyp podiacnealowski powoli się goi, ale nie jestem pewna czy jeszcze coś mi nie wyskoczy Śmiesznie wyglądam - na części twarzy mam idealną skórę, a na części te okropne niespodzianki (takie duuuuże)

Nie martw się Choco, ja niedawno zaleczyłam swoje gule, teraz kolej na Ciebie.Czy masz moze Effaclar? Naprawde nieźle sie spisuje na takie przypadłości. Co trzeba to wyciagnie na wierxzch, oczysci zeby wszystko ładnie się zagoiło...
Nastepna bedzie Alchemiczka i Sandija [hmm...Sandiji to nic nigdy nie wyskakuje, to nie fair]

[chocolatka]

L_V, kochana jesteś
Hehe, a z Sandiją to nieprawda , przeczytaj Jej recenzję Diacnealu Też Sandijkę wysypało, ale nakładała "tonę filtrów, tonę podkładu i do ludzi" [to cytat z tejże recenzji]
Sandijko, pozdrawiam cieplutko Chyba się nie gniewasz, że o Tobie piszę?
Buziaki dla Was