Kosmetyki Naturalne-Zrób sobie krem-Kolejny sklep, przez który wydam masę pieniędzy:P

[Lorri]

Napisane przez Natalia 1

Właśnie , po info , że hydrolaty nie są stabilne w niskim ph , zrobiłam teraz na wodzie , zobaczymy jak wyjdzie .Już nie wiedziałam czego bardziej żałować - drogich kwasów czy ukochanego hydrolatu z róży , bo troche mi się zmarnowało

Papierki już też mi się pokończyły . Mam jeszcze pare tych 4 polowych , ale ich nie rozumiem , jakieś mało czytelne są dla mnie , między ph5 a ph 6 nie widze rzadnej różnicy .
Kiedyś trzy kolory były identyczne , a czwarty zupełnie nie pasował do niczego .
Dlatego zaczełam myśleć o ph-metrze . Wagi nie mam i nie potrzebuje , więc tak może coś w cenie wagi bym kupila , musze się rozejrzec . Czekałam aż ty coś kupisz i polecisz . A ten pomiar temp. jest aż tak niezbedny przy ph-metrze ?

Już kiedyś pisałam o moim sposobie na ekonomizację użycia papierków jednopolowych. Tnę je na małe kawałeczki i zanurzam trzymając pęsetą. Starczają na baardzo długo.

Ja sobie nie wyobrażam funkcjonowania bez wagi.
Najtańsze pH-metry będą kilkakrotnie droższe niż najtańsze wagi. Pomiar temperatury nie jest konieczny, to już zależy od Ciebie.

Dałam siostrze do wypróbowania hydrolat melisowy. Ma młodą, mało wrażliwą cerę, to może nie będzie problemu. Zrobię jej na nim wodę micelarną.

[Natalia 1]

Napisane przez Lorri

Już kiedyś pisałam o moim sposobie na ekonomizację użycia papierków jednopolowych. Tnę je na małe kawałeczki i zanurzam trzymając pęsetą. Starczają na baardzo długo.

Ja sobie nie wyobrażam funkcjonowania bez wagi.
Najtańsze pH-metry będą kilkakrotnie droższe niż najtańsze wagi. Pomiar temperatury nie jest konieczny, to już zależy od Ciebie.

Robie tak samo z papierkami no cóż zamówie nowe , jak ten ph-metr taki drogi
Użyłam wczoraj pierwszy raz sorbitolu , rozpuściłam 3% w toniku , troszke się kleiła twarz , pewnie dlatego , że dużo nakładam .Za to rano nawilżenie niesamowite , szyja wyprasowana jak od żelazka , podoba mi się ten sorbitol . I jeszcze pochwale retinol , zmarszczki przy ustach się zdecydowanie zmniejszyły

[niezamienna_juz_na_nic]

Dziś dotarła do mnie paczka z ZSK - jak zwykle w ekspresowym tempie Wyobraźcie sobie, że byłam nadzwyczajnie dzielna i nie zamówiłam ANI JEDNEGO OLEJU, choć kusiła mnie pachnotka i szałwia (jeszcze ich nie znam). Za to mam same najpotrzebniejsze rzeczy - HA, pantenol, aloes i takie tam. Jako gratis dostałam glinkę porcelanową i dziś będę robiła maseczkę peelingującą z aronią. Natomiast skusiłam się po raz pierwszy na ekstrakty liposomowe. Ponieważ letnia pogoda źle wpływa na moją cerę, serum z ekstraktem przeciwtrądzikowym jest już ukręcone Inspirowałam się przepisem na eliksir liposomowy, tylko zamiast składników przeciwzmarszczkowych wrzuciłam produkty do skóry trądzikowej: zamiast retinolu - aloes; zamiast hydrolatu różanego - oczarowy, no i ekstrakt przeciwtrądzikowy zamiast trzech przeciwzmarszczkowych i antystarzeniowych. Nie dałam gumy ksantanowej, bo jej nie mam - mam nadzieję, że serum się nie rozwarstwi, zresztą niewiele by mi to przeszkadzało (nie wiem, co na to liposomy). Testy wieczorem. A jak Wasze doświadczenia z liposomami? Czytałam już oczywiście o toniku Lorri, ale czy poza tonikiem i elisksirem z zestawu któraś/któryś z Was robi jeszcze jakieś liposomowe mikstury na twarz?

[confused_girl]

To ja pochwalę peeling aroniowy i glinkę porcelanową
Ten pierwszy już na stałe zastąpił u mnie kawę Świetnie peelinguje, ma ostre drobinki, ale nie za ostre
Natomiast glinka jest kapitalna. Bardzo drobniutko zmielona, po zmieszaniu z wodą ma świetnią konsystencję, taką trochę... kremową Co do efektów to po jednym razie mnie nie ściągnęła ani nie wysuszyła, natomiast coś więcej będę mogła powiedzieć dopiero po dłuższym okresie testowania

[niezamienna_juz_na_nic]

Potwierdzam opinię Confused. Wczoraj zrobiłam maseczkę peelingującą z glinką z ZSK i aronią. Dodałam mleka koziego w proszku, hydrolatu i kilka kropel oleju arbuzowego. Efekt jest bardzo fajny, choć trochę się napracowałam przy zmywaniu, bo drobinki włażą, gdzie nie trzeba.

[Silwena]

Mam pytanko
czy jak zakupie alantoinę, to mogę ją dać zamiast spiruliny do takiej maseczki jak nizej zacytowałam? i czy łyżeczka to dużo czy mało, ja kompletnie się nie znam na tym, z kwasem hialuronowym to łatwo bo jest do 100% na skórę, ale allantoina to proszek, a do tego piszą, że 0,5% rozpuszcza sie w wodzie

Napisane przez ZSK

Maseczka peelingująca
1 łyżeczka peelingu wulkanicznego
1 łyżka spiruliiny
1 łyżeczka 1% kwasu hialuronowego
Składniki rozrobić w wodzie mineralnej, niegazowanej tak aby powstała maseczka o konsystencji gęstej papki.

mam cerę trądzikową, jestem teraz w trakcie kuracji Isotrexinem i stąd ten pomysł o alantoinie, przydałoby się ją gdzieś upychać ku uciesze mojej gębuli, ale jak ?

[asa___]

Napisane przez Silwena

Mam pytanko
czy jak zakupie alantoinę, to mogę ją dać zamiast spiruliny do takiej maseczki jak nizej zacytowałam? i czy łyżeczka to dużo czy mało, ja kompletnie się nie znam na tym, z kwasem hialuronowym to łatwo bo jest do 100% na skórę, ale allantoina to proszek, a do tego piszą, że 0,5% rozpuszcza sie w wodzie

mam cerę trądzikową, jestem teraz w trakcie kuracji Isotrexinem i stąd ten pomysł o alantoinie, przydałoby się ją gdzieś upychać ku uciesze mojej gębuli, ale jak ?

Na ZSK nie widzę sugerowanego stężenia, ale na Mazidłach jest, że do 2%, a u Ciebie wyszłoby ponad 30%!!!!!

Edit:... a nawet o wiele więcej, bo teraz dojrzałam, że łyżka.

[Silwena]

Napisane przez asa___

Na ZSK nie widzę sugerowanego stężenia, ale na Mazidłach jest, że do 2%, a u Ciebie wyszłoby ponad 30%!!!!!

Edit:... a nawet o wiele więcej, bo teraz dojrzałam, że łyżka.

maseczke robiłabym na wodzie, więc

Napisane przez ZSK

Rozpuszczalność
Rozpuszczalny w wodzie nie więcej niż 0,5%.

ale chyba już wiem, po prostu 0.5% to 0.5 g (= 0,5 ml ??)

teraz tylko kupic łyzeczki miarowe i chyba można robic bez obaw

[mosutatsu]

Pamiętajcie, że 1 gram nie zawsze równa się 1 mililitr
(gram to waga, mililitr objętość)

[Silwena]

dlatego tam dałam znaki zapytania

więc ile to jest te 0,5 grama w przełożeniu na ml? bo ja nie mam takiej mikrowagi

[mosutatsu]

Z tego co piszą w formularzu Excela z ZSK alantoina posiada gęstość nasypową 0,7 g/ml, czyli

każdy 1 mililitr alantoiny waży 0,7 grama,
a każdy 1 gram alantoiny ma objętość 1,42 mililitra

Wiem - pokręcone to, dlatego fajną substancją jest woda, której 1ml = 1g

[Silwena]

Napisane przez mosutatsu

Z tego co piszą w formularzu Excela z ZSK alantoina posiada gęstość nasypową 0,7 g/ml, czyli

każdy 1 mililitr alantoiny waży 0,7 grama,
a każdy 1 gram alantoiny ma objętość 1,42 mililitra

dziekuję za pomoc, tam jeszcze nie zaglądałam

mam cykora przed takim dodawaniem różnych substancji do siebie i pchanie ich na buziaka, ale kiedys trzeba to "kręcenie" niesmiało zacząć, stąd te moje naiwne pytania

Wiem - pokręcone to, dlatego fajną substancją jest woda, której 1ml = 1g

otórz to

[Natalia 1]

Napisane przez Silwena

dziekuję za pomoc, tam jeszcze nie zaglądałam

mam cykora przed takim dodawaniem różnych substancji do siebie i pchanie ich na buziaka, ale kiedys trzeba to "kręcenie" niesmiało zacząć, stąd te moje naiwne pytania

polecam zapoznać się z kalkulatorem , przelicza na ml. bardzo ułatwia "kręcenie"
http://members.lycos.co.uk/kickic/kalkulator.html

[Silwena]

dzieki Natalia 1

Hanneke już mi podawała do niego linka w innym temacie, ale ja jestem starsznie roztrzepana nim sobie cos przypomne to juz zdąże zapytać o to drugi raz

[asa___]

Napisane przez Silwena

maseczke robiłabym na wodzie, więc



...

Faktycznie, zapomniałam jeszcze o wodzie... - ale i tak, nawet z nią, jeśli zamieniłabyś spirulinę na alantoinę, to PROCENTOWA ZAWARTOŚĆ alantoiny wyszlaby BARDZO WYSOKA, a dopuszczalne stężenie w końcowym produkcie to wg Mazideł góra 2%, pozostałych produktów powinno być 98%!!

[Silwena]

Napisane przez asa___

Faktycznie, zapomniałam jeszcze o wodzie... - ale i tak, nawet z nią, jeśli zamieniłabyś spirulinę na alantoinę, to PROCENTOWA ZAWARTOŚĆ alantoiny wyszlaby BARDZO WYSOKA, a dopuszczalne stężenie w końcowym produkcie to wg Mazideł góra 2%, pozostałych produktów powinno być 98%!!

nie kumam co piszesz ponieważ kompletnie sie nie znam na "kręceniu"

dodam zamiast spiruliny niecały mililitr alantoiny czyli tyle ile się rozpuszcza w wodzie - 0,5% (bez wytracen pozniejszych) i to jest bardzo wysoka procentowa zawartosc? bo ja juz nic nie kapejszyn

ps/ cos nie trybie z tym kalkulatorem w pamięci mi się lepiej liczy połowe z 1,42ml

[asa___]

Napisane przez Silwena

nie kumam co piszesz ponieważ kompletnie sie nie znam na "kręceniu"

dodam zamiast spiruliny niecały mililitr alantoiny czyli tyle ile się rozpuszcza w wodzie - 0,5% (bez wytracen pozniejszych) i to jest bardzo wysoka procentowa zawartosc? bo ja juz nic nie kapejszyn

ps/ cos nie trybie z tym kalkulatorem w pamięci mi się lepiej liczy połowe z 1,42ml

Hmm... No dobrze, może tak: A ile będzie pozostałych składników (w ml np - bo ta łyżka i łyżeczka to mało precyzyjne)?

[Silwena]

Napisane przez asa___

Hmm... No dobrze, może tak: A ile będzie pozostałych składników (w ml np - bo ta łyżka i łyżeczka to mało precyzyjne)?

oo chyba kumam o co Ci chodziło, z tym żeby reszty składników było te 98%, a alantoiny nie więcej niż 2% w tych całych 100% maseczki..
teraz mam zagwozdkę, zaczynam też czuć się jak w kozim rogu, co tylko dowodzi, że nie powinnam się za to zabierać

nie wiem asa___
poszukam jakichś łatwych recepturek typu (wez łyzke tego łyzke tamtego włoz do butelki z woda wstrzasnij i uzywaj )

ps. Henneke poradziła mi takie coś:

Napisane przez Hanneke

Myślałam na początek o jakimś prościutkim serum tzn. kwas hialuronowy wielkocząsteczkowy+kwas hialuronowy małocząsteczkowy (w proporcji 1:1 lub 2:1)+ceramidy (do 15%) +alantoina (0,5%)+d-panthenol (0,5-5%) np. wszystko miesza się razem, powstanie żel, część można przelać do małej buteleczki, a reszta do lodówki. Można ten żel mieszać na dłoni z olejem i na twarz, albo nawet wymieszać z olejem w buteleczce i silnie wstrząsać przed użyciem (lepiej by było osobno bo można zmieniać proporcje żelu do oleju w zależności od potrzeb). Nie jest to ani skomplikowane ani specjalnie kosztowne a powinno nawilżyć i ukoić znacznie lepiej niż sam olej. W celu ustalenia odpowiednich ilości składników powinien być pomocny ten kalkulator A odmierzenia odpowiednich ilości łyżeczki miarowe. Zajmuje to dosłownie z 3 min.

ale zakup dwóch kwasów hialuronowych których znów nie zuzyje tylko wyrzuce jak ten w roztworze wodnym ktory miałam, to tracenie kasy z która i tak u mnie kiepsko
ceramidy to nawet nie wiem co to i gdzie tego szukac (zaopatruje sie w ZSK)
własnie ta alantoina mi się podoba, kupiłabym z chęcią jakbym wiedziała z czym ja mozna połaczyc i jak, żeby łatwo i prosto nakładac na buziaka

np sam hialur + alantoina, albo własnie jako dodatek do peelingu wulkanicznego + woda mineralna, ale naprawde to dla mnie za trudne, bo ciągle jakies procenty - procenty rozpuszczania, procenty ile moze byc uzyte w ogole, procenty ile w ogole mozna pchac na skore.. same wytyczne których sorry ale nie ogariam

także nie pytaj mnie asa___, bo mi już w tej chwili ręce opadły

<idzie czytać dalej>

[asa___]

Napisane przez Silwena

oo chyba kumam o co Ci chodziło, z tym żeby reszty składników było te 98%, a alantoiny nie więcej niż 2% w tych całych 100% maseczki..
teraz mam zagwozdkę, zaczynam też czuć się jak w kozim rogu, co tylko dowodzi, że nie powinnam się za to zabierać

nie wiem asa___
poszukam jakichś łatwych recepturek typu (wez łyzke tego łyzke tamtego włoz do butelki z woda wstrzasnij i uzywaj )

ps. Henneke poradziła mi takie coś:


ale zakup dwóch kwasów hialuronowych których znów nie zuzyje tylko wyrzuce jak ten w roztworze wodnym ktory miałam, to tracenie kasy z która i tak u mnie kiepsko
ceramidy to nawet nie wiem co to i gdzie tego szukac (zaopatruje sie w ZSK)
własnie ta alantoina mi się podoba, kupiłabym z chęcią jakbym wiedziała z czym ja mozna połaczyc i jak, żeby łatwo i prosto nakładac na buziaka

np sam hialur + alantoina, albo własnie jako dodatek do peelingu wulkanicznego + woda mineralna, ale naprawde to dla mnie za trudne, bo ciągle jakies procenty - procenty rozpuszczania, procenty ile moze byc uzyte w ogole, procenty ile w ogole mozna pchac na skore.. same wytyczne których sorry ale nie ogariam

także nie pytaj mnie asa___, bo mi już w tej chwili ręce opadły

<idzie czytać dalej>

A nie przypadłby Ci do gustu ten żel z BU:
http://www.biochemiaurody.com/sklep/...onicgelB5.html ?

+ jakiś olej, albo do rozrabiania maseczek właśnie.

[Silwena]

Napisane przez asa___

A nie przypadłby Ci do gustu ten żel z BU:
http://www.biochemiaurody.com/sklep/...onicgelB5.html ?

+ jakiś olej, albo do rozrabiania maseczek właśnie.

taak to mnie usytasy, dziękuje, takie coś własnie pasuje mi najbardziej
nie wymaga kupowania kilku rzeczy, odmierzania etc, tylko wsio juz zorbione byle połaczyć ze sobą

już mnie cholera brała od czytania tych receptur
przy okazji zamiast peelingu wulkanicznego, jest tam mozliwość zamówienia z bromelainy, więc bedzie lepszy

ehh.. sorrki za to moje zagmatwanie, jedni mają do tego dryg i smykałkę, a inni nie

[asa___]

Napisane przez Silwena

...

ehh.. sorrki za to moje zagmatwanie, jedni mają do tego dryg i smykałkę, a inni nie

Nic się nie bój - jeszcze chwila i też ją będziesz miała

[Silwena]

asa___ to miłe, ale kurcze jednak nic z tego nie będzie

tam na BU nic nie mogę znaleźć, nie ma olejków eterycznych, nie ma opcji "szukaj", nic nie umiem sie dopatrzeć, nie da sie zamówić mniejszej ilości, tylko to co podają

już sobie przypomniałam czemu nie składam zamówień na BU
1. bo jestem łajza - nie moge się tam odnaleźć zbyt mało przejrzysta strona
2. mam inne wymagania niz ma w ofercie sklep, albo nie moge tych produktów znaleźć bez opcji SZUKAJ



ps/ wypije kawe i dam sobie czas na zastanowienie, albo obrabuje bank i nakupuje co mi trzeba z tych dwoch sklepów i może metodą prób i błedów się nauczę (jak spale sobie ryjka, albo odleci mi dolna szczęka od aplikacji czegoś niedozwolonego)



pps/ chociaz w sumie to też mają fajne ale czy to serio łagodne i nawilża jak to z AHA jest.. "Zestaw - Tonik różano-mleczny AHA 8%"

nie ma olejkow eterycznych, maceratów i olejów tez nie maja zbyt wiele

są jakieś IDEALNE sklepy w ogóle ..

marudze..
ide sobie

[Natalia 1]

Napisane przez Silwena

Mam pytanko
czy jak zakupie alantoinę, to mogę ją dać zamiast spiruliny do takiej maseczki jak nizej zacytowałam? i czy łyżeczka to dużo czy mało, ja kompletnie się nie znam na tym, z kwasem hialuronowym to łatwo bo jest do 100% na skórę, ale allantoina to proszek, a do tego piszą, że 0,5% rozpuszcza sie w wodzie

mam cerę trądzikową, jestem teraz w trakcie kuracji Isotrexinem i stąd ten pomysł o alantoinie, przydałoby się ją gdzieś upychać ku uciesze mojej gębuli, ale jak ?

Prawde mówiąc sama o tym myślałam , żeby nałożyć sobie taką papke mokrej alantoiny w formie maseczki na twarz + jeszcze jakieś dodatki co kto lubi. Myśle że twarzy by to nie wyżarło. Alantoina jest super , tylko ten problem z jej rozpuszczalnością ( te 0.5 %) Występuje w zasypkach i jest nierozpuszczona a działa , dlatego kusi mnie taka maseczka z dużą zawartością alantoiny .

[adusiadu]

Jak kiedyś dodałam za duzo alantoiny (albo źle ją rozmieszałam i zostawiłam grudki) to miałam kropki z "wypaloną" skórą, przynajmniej tak to wyglądało, także raczej nie ma co przeginać

[golabek]

Napisane przez confused_girl

To ja pochwalę peeling aroniowy i glinkę porcelanową
Ten pierwszy już na stałe zastąpił u mnie kawę Świetnie peelinguje, ma ostre drobinki, ale nie za ostre
Natomiast glinka jest kapitalna. Bardzo drobniutko zmielona, po zmieszaniu z wodą ma świetnią konsystencję, taką trochę... kremową Co do efektów to po jednym razie mnie nie ściągnęła ani nie wysuszyła, natomiast coś więcej będę mogła powiedzieć dopiero po dłuższym okresie testowania

Confused oświeć mnie pliz jak robisz peeling aroniowy do ciała i maseczkę z glinką Zastanawiam się z czym by go pomieszać.Do buzi naczynkowej chyba będzie za ostry?

[mosutatsu]

Dwie nowości:

http://www.zrobsobiekrem.pl/?338,ole...dowy-naturalny
http://www.zrobsobiekrem.pl/?337,ole...nego-naturalny

[confused_girl]

Napisane przez golabek

Confused oświeć mnie pliz jak robisz peeling aroniowy do ciała i maseczkę z glinką Zastanawiam się z czym by go pomieszać.Do buzi naczynkowej chyba będzie za ostry?

Aroniowy robię tak jak peeling kawowy, czyli mieszam z wybranym olejem. Kiedyś używałam do tego oliwy z oliwek lub oleju z pestek winogron, ale teraz przerzuciłam się na olejek myjący Isana Med
Tylko że ja używam go do ciała, o buzi nie ma mowy Na facjatę stosuję tylko peeling enzymatyczny.
A glinkę rozrabiam z wodą źródlaną albo z hydrolatem. Do tego dodaję kilka kropelek dowolnego oleju (np. z róży) i gotowe Czasem jak mi się nudzi, dodaję do takiej maseczki różne ekstrakty albo pudry Hesh

[golabek]

Napisane przez confused_girl

Aroniowy robię tak jak peeling kawowy, czyli mieszam z wybranym olejem. Kiedyś używałam do tego oliwy z oliwek lub oleju z pestek winogron, ale teraz przerzuciłam się na olejek myjący Isana Med
Tylko że ja używam go do ciała, o buzi nie ma mowy Na facjatę stosuję tylko peeling enzymatyczny.
A glinkę rozrabiam z wodą źródlaną albo z hydrolatem. Do tego dodaję kilka kropelek dowolnego oleju (np. z róży) i gotowe Czasem jak mi się nudzi, dodaję do takiej maseczki różne ekstrakty albo pudry Hesh

Wielkie dzięki Wreszcie go wypróbuję Masz jakiś fajny peling enzymatyczny?

[confused_girl]

Napisane przez golabek

Wielkie dzięki Wreszcie go wypróbuję Masz jakiś fajny peling enzymatyczny?

Niestety nic odkrywczego Po prostu używam peelingu z bromelainy, ale nie tego gotowego z BU (ten mi średnio pasował, nie wiem czemu). Mieszam bromelainę z Mazideł z mąką owsianą, dodaję ekstrakt z banana (daje taki fajny poślizg), rozrabiam mlekiem i daję kilka kropel żelu HA, żeby wolniej zastygał. Stosuję raz w tygodniu i jestem bardzo zadowlona z efektów

[asa___]

Napisane przez Silwena

...

są jakieś IDEALNE sklepy w ogóle ..

...

Nie ma - trzeba w różnych .