Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VI - Strona 23 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Biochemia kosmetyczna

Notka

Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-02-02, 11:01   #661
maallaa
Raczkowanie
 
Avatar maallaa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 432
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VI

Cytat:
Napisane przez cassatta Pokaż wiadomość
A co chcecie dokładnie od dr Chlebuś
A tak ogólnie pytam o dr Chlebus, bo myślę, że powinnam może jeszcze z kimś te moje plamy skonsultować. Poprzednia pani dermatolog nie używała żadnej lampy do zbadania tych plam, może to błąd?A robiłaś u niej jakieś peelingi - migdałowy ?
maallaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 11:02   #662
wiiniii
Rozeznanie
 
Avatar wiiniii
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: miasteczko
Wiadomości: 817
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VI

Cytat:
Napisane przez wiiniii Pokaż wiadomość
własnie i z tym musze skonczyc z tym wyciskaniem
a jake efekt miałas po migdałku?
miałam do tej pory serie mikrodermabrazji - efekt tez fajny
serie z kwasami
i czaje si ena migldałka przynajmniej 3 razy
ty ile razy miałas?
mocno cie wywaliło po pierwszym razie?

miszelka kolezanki moje chwala sobie nprawde widze efekt cea lepsza
ale na jak długo
__________________
carpediem
27 wrzesień 2008r.
http://img.userbars.pl/80/15960.jpg
wiiniii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 11:03   #663
jedynusia
Rozeznanie
 
Avatar jedynusia
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: miasteczko
Wiadomości: 519
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VI

Cytat:
Napisane przez wiiniii Pokaż wiadomość
własnie i z tym musze skonczyc z tym wyciskaniem
a jake efekt miałas po migdałku?
na początku masakra, wysyp taki że az straszyłam
miałam serie co 10 dni, po trzecim juz było ładnie, troche buźka się łuszczyła, ale po wszystkich zabiegach cud-malina
do tej pory buźka gładka, no ale po migdałku mam jeszcze leki które biorę systematycznie, plamki troszke się rozjaśniły, prychole znikły
no ale nie mogę dusić, bo jak coś rozgrzebie to dłuuugo się goi, buźka jest delikatniejsza niż była
jedynusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 11:14   #664
Michell72
Zakorzenienie
 
Avatar Michell72
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 191
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VI

Cytat:
Napisane przez jedynusia Pokaż wiadomość
na początku masakra, wysyp taki że az straszyłam
miałam serie co 10 dni, po trzecim juz było ładnie, troche buźka się łuszczyła, ale po wszystkich zabiegach cud-malina
do tej pory buźka gładka, no ale po migdałku mam jeszcze leki które biorę systematycznie, plamki troszke się rozjaśniły, prychole znikły
no ale nie mogę dusić, bo jak coś rozgrzebie to dłuuugo się goi, buźka jest delikatniejsza niż była
Jakie leki Nusia?ja nie chce wysypu ja teraz z 3 walczylam i czulam sie strasznie
Michell72 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 11:16   #665
jozefinka888
Raczkowanie
 
Avatar jozefinka888
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Niebo
Wiadomości: 105
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VI

Cytat:
Napisane przez Michell72 Pokaż wiadomość
Znam z autopsji ale dzieki temu lenistwu róznica w moich pociechach to 9 lat i nie uwazam by było to zle.Starsza corka duzo mi pomogla a i ja spokojniejsza juz,dojrzała-Nie lubie tego słowa mogłam sie macierzynstwem delektować...No Nusia to bierz bio i cofamy sie do etapu pampersa
Michello,a ile Ty masz lat?
Teraz jak sobie przypomnę czasy,kiedy nie miałam jeszcze dzieci ,panicznie bałam się porodu i wcale ale to wcale mi się do "dzieciów "nie paliło to uśmiecham się do tych czasów.

Pierwsze dziecko syn,urodziła się trozhę za wcześnie miałam 27 lat i byłam jeszcze nie gotowa na dziecko.Kompletnie nie wiedziłam co mam robić.Nikt mi w niczym nie pomagał.Przeszłam lekką depresję.Stałam się niewolnicą dziecka.Stale sprawdzałam czy oddycha.Obłęd.
Druga ciąża-1999 rok 30 lat ,długo wyczekiwana i moja wymarzona córeczka.Tuż po porodzie wyglądałam strasznie plama na plamie.Nie mogłam na siebie patrzeć,ale byłam przeszczęśliwa ,świadoma z macierzyństwa.Delektowała m się tym stanem przed i po urodzeniu.Najpiękniejszy czas w moim życiu.
Trzecie ciąża,totalne zaskoczenie .Lat 35, we wrzesniu kończył mi się urlop wychowawczy i od pażdziernika miałam wrócić do pracy,test ciążowy i...........nie mogłam w to co zobaczyłam uwierzyć.Dziecko!!!!! i to trzecie!!!

Dwa miesiące wyłam.Wróciłam do pracy,wcześniej oczywiście o wszytkim powiedziałm szefowej, nie była szczęśliwa,ale jakoś to zniosła/sama ma 3 dzieci/.Pracowałam 3 miesiące ,potem poszłam na zwolnienie,aż do porodu.

Teraz najmłodszy ma 5 lat,pracuję i nie wyobrażam sobie,żeby mogło go nie być.Po coś "Góra" mi go zesłała.Czasami myślę,że w nagrodę na otarcie łez.
Uwielbiany jest przez wszystkich. Kuba jest niesamowicie energicznym i wesołym dzieckiem,wszędzie go pełno i zawsze, ale to zawsze potrafi wprowadzić mnie w super humor.Tyle miłości,całusów i wyznań miłości nie dało mi żadne dziecko.I jak pomyślę,że miałoby nie być mojego aniołka .....Mąż dopiero przy nim zrozumiał czym jest ojcostwo.Wcześniej był na to za młody.
Wniosek.Męższczyźni powinni mieć dzieci po 33 roku życia, nie wcześniej.

A tak w ogóle,to mogłabym ciągle chodzić w ciąży.Wszyscy zgodnie twierdzili,że wtedy wyglądałam super.Przez całe życie byłam szczupła,nawet bardzo szczupła.Dopiero w ciąży nabierałam okrąglejszych,bardziej kobiecych kształtów.Dopiero wtedy pojawiły się u mnie porządne piersi.Wcześniej prawie wcale nie miałam piersi.Maż nieustannie prawił mi komplementy.Było super

Muszę Wam jeszcze powiedzieć,że ciąże/co prawda tylko najstarszego karmiłam piersią przez 1,5 roku/ wcale nie zniekształciły moich piersi,ani figury.Chyba jestem szczęsciarą i moze dla tego łatwiej przełknąć mi mój wiek.Moją jedyną zmorą są tylko te wstętne przebarwienia.

Edytowane przez jozefinka888
Czas edycji: 2009-02-02 o 11:29
jozefinka888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 11:18   #666
Michell72
Zakorzenienie
 
Avatar Michell72
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 191
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VI

Cytat:
Napisane przez maallaa Pokaż wiadomość
A tak ogólnie pytam o dr Chlebus, bo myślę, że powinnam może jeszcze z kimś te moje plamy skonsultować. Poprzednia pani dermatolog nie używała żadnej lampy do zbadania tych plam, może to błąd?A robiłaś u niej jakieś peelingi - migdałowy ?
Malus to jest tak ze jak trafisz na dobrego lekarza co naprawde zna sie na problemie plamiastych to jest oki,sa tacy jak np moj ostatni przypadek ze pani cosmelan to owszem i tylko..1800..dac..a jak zadawałam pyt o filtry pyt ktore stabilne to patrzyla na mnie jak na ufo...Nie sztuka wziąść kase,nalozyc maske i co..kazda buzia jest inna..Chlebuś jest rewelacyjna,tylko ciężko sie dostac..
Michell72 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 11:18   #667
jedynusia
Rozeznanie
 
Avatar jedynusia
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: miasteczko
Wiadomości: 519
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VI

Cytat:
Napisane przez Michell72 Pokaż wiadomość
Jakie leki Nusia?ja nie chce wysypu ja teraz z 3 walczylam i czulam sie strasznie
ja mam taką buźkę z tenfencja do prucholi niestety i mi sie po migdałku poprostu oczyszczała
no i zeby te prychole wstrętne nie wróciły to mam takie różne paskudztwa na twarz na zamówienie robione
pomagają, zrobię fotkę w domu i wam facjate pokaże, prycholi nie widzać, w makijazu co prawda
jak masz zdrową buźke to nie powinno Cię tak strasznie wysypać
jedynusia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-02-02, 11:21   #668
jozefinka888
Raczkowanie
 
Avatar jozefinka888
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Niebo
Wiadomości: 105
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VI

Cytat:
Napisane przez Michell72 Pokaż wiadomość
Z svr wyszedł teraz nowy,pisałam o nim..Hydracid C 20.Kusilo mnie zakupienie,ale no własnie boiłam sie tej wit C.Może jednak sprobuje jak wymaziam co mam?moze ta C bedzie lżejsza niz w serum i nie poczyni szkódA których wit..a chyba tak?nie mozna stosowac na słońce..Jak sie to ma do wit C w kremach?My plamiaste to juz na wszystko musimy zwracac uwagę
Michello-świetny wybór.Każda kolorowa gazeta poleca ten kremik.Dostał nawet jakąś nagrodę .Nie pamiętam tylko jakąUrody,czy cóś??

Też się do niego później do niego przymierzę.Koniecznie:ehe m:
jozefinka888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 11:24   #669
Michell72
Zakorzenienie
 
Avatar Michell72
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 191
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VI

Cytat:
Napisane przez jozefinka888 Pokaż wiadomość
Michello,a ile Ty masz lat?
Teraz jak sobie przypomnę czasy,kiedy nie miałam jeszcze dzieci ,panicznie bałam się porodu i wcale ale to wcale mi się do "dzieciów "nie paliło to uśmiecham się do tych czasów.

Pierwsze dziecko syn,urodziła się trozhę za wcześnie miałam 27 lat i byłam jeszcze nie gotowa na dziecko.Kompletnie nie wiedziłam co mam robić.Nikt mi w niczym nie pomagał.Przeszłam lekką depresję.Stałam się niewolnicą dziecka.Stale sprawdzałam czy oddycha.Obłęd.
Druga ciąża-1999 rok 30 lat ,długo wyczekiwana i moja wymarzona córeczka.Tuż po porodzie wyglądałam strasznie plama na plamie.Nie mogłam na siebie patrzeć,ale byłam przeszczęśliwa ,świadoma z macierzyństwa.Delektowała m się tym stanem przed i po urodzeniu.Najpiękniejszy czas w moim życiu.
Trzecie ciąża,totalne zaskoczenie .Lat 35, we wrzesniu kończył mi się urlop wychowawczy i od pażdziernika miałam wrócić do pracy,test ciążowy i...........nie mogłam w to co zobaczyłam uwierzyć.Dziecko!!!!! i to trzecie!!!

Dwa miesiące wyłam.Wróciłam do pracy,wcześniej oczywiście o wszytkim powiedziałm szefowej, nie była szczęśliwa,ale jakoś to zniosła/sama ma 3 dzieci/.Pracowałam 3 miesiące ,potem poszłam na zwolnienie,aż do porodu.

Teraz najmłodszy ma 5 lat,pracuję i nie wyobrażam sobie,żeby mogło go nie być.Po coś "Góra" mi go zesłała.Czasami myślę,że w nagrodę na otarcie łez.
Uwielbiany jest przez wszystkich. Kuba jest niesamowicie energicznym i wesołym dzieckiem,wszędzie go pełno i zawsze, ale to zawsze potrafi wprowadzić mnie w super humor.Tyle miłości,całusów i wyznań miłości nie dało mi żadne dziecko.I jak pomyślę,że miałoby nie być mojego aniołka .....Mąż dopiero przy nim zrozumiał czym jest ojcostwo.Wcześniej był na to za młody.
Wniosek.Męższczyźni powinni mieć dzieci po 33 roku życia, nie wcześniej.

A tak w ogóle,to mogłabym ciągle chodzić w ciąży.Wszytscy zgodnie twierdzili,że wtedy wyglądałam super.Przez całe życie byłam szczupła,nawet bardzo szczupła.Dopiero w ciąży nabierałam okrąglejszych,bardziej kobiecych kształtów.Dopiero wtedy pojawiły się u mnie porządne piersi.Wcześniej prawie wcale nie miałam piersi.Maż nieustannie prawił mi komplementy.Było super

Muszę Wam jeszcze powiedzieć,że ciąże/co prawda tylko najstarszego karmiłam piersią przez 1,5 roku/ wcale nie zniekształciły moich piersi,ani figury.Chyba jestem szczęsciarą i moze dla tego łatwiej przełknąć mi mój wiek.Moją jedyną zmorą są tylko te wstętne przebarwienia.
No widzisz to tak jak dla mnie moje 4 letnie dziecie jest darem..tym wszystkim co przegapiłam u córki z racji kariery,23 lat,niedojrzałości...Tera z kiedy tak przytuli,powie kocham cie mamusiu..to jest bezcenne..a wiem ile mnie kosztowalo zajscie w ciąże..ile łez..ile testów... Z tego szczęscia dałam synowi na drugie imie Gabryel..archanioł..
Michell72 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 11:24   #670
jedynusia
Rozeznanie
 
Avatar jedynusia
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: miasteczko
Wiadomości: 519
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VI

Cytat:
Napisane przez jozefinka888 Pokaż wiadomość
Michello-świetny wybór.Każda kolorowa gazeta poleca ten kremik.Dostał nawet jakąś nagrodę .Nie pamiętam tylko jakąUrody,czy cóś??

Też się do niego później do niego przymierzę.Koniecznie:ehe m:
no to ja Wam opisze moje odczucia po nim, jutro się nim pomaziam
jedynusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 11:25   #671
wiiniii
Rozeznanie
 
Avatar wiiniii
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: miasteczko
Wiadomości: 817
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VI

Cytat:
Napisane przez jedynusia Pokaż wiadomość
na początku masakra, wysyp taki że az straszyłam
miałam serie co 10 dni, po trzecim juz było ładnie, troche buźka się łuszczyła, ale po wszystkich zabiegach cud-malina
do tej pory buźka gładka, no ale po migdałku mam jeszcze leki które biorę systematycznie, plamki troszke się rozjaśniły, prychole znikły
no ale nie mogę dusić, bo jak coś rozgrzebie to dłuuugo się goi, buźka jest delikatniejsza niż była
jakie leki bierzesz?
__________________
carpediem
27 wrzesień 2008r.
http://img.userbars.pl/80/15960.jpg
wiiniii jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-02, 11:27   #672
Michell72
Zakorzenienie
 
Avatar Michell72
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 191
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VI

Cytat:
Napisane przez jedynusia Pokaż wiadomość
ja mam taką buźkę z tenfencja do prucholi niestety i mi sie po migdałku poprostu oczyszczała
no i zeby te prychole wstrętne nie wróciły to mam takie różne paskudztwa na twarz na zamówienie robione
pomagają, zrobię fotkę w domu i wam facjate pokaże, prycholi nie widzać, w makijazu co prawda
jak masz zdrową buźke to nie powinno Cię tak strasznie wysypać
moja tez tą tendencje ma..niestety...ale na pocieszenie:skora tłusta,mieszana oznacza nie zestarzenie sie w szybkim tempie
Michell72 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 11:28   #673
jedynusia
Rozeznanie
 
Avatar jedynusia
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: miasteczko
Wiadomości: 519
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VI

Cytat:
Napisane przez wiiniii Pokaż wiadomość
jakie leki bierzesz?
to jest taka zawiesina na recepte w aptece robiona, w domu mam skład to później napisze, miałam jeszcze skinoren ale juz nie musze, naprawde buzia mi się poprawiła
ide we wtorek może juz nie będe musiała się smarować
no i witaminy jakieś miałam brać, yyy B6 chyba, ale nie brałam

Edytowane przez jedynusia
Czas edycji: 2009-02-02 o 11:29 Powód: lit.
jedynusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 11:30   #674
Michell72
Zakorzenienie
 
Avatar Michell72
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 191
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VI

Malla Tobie tez sie udaTrzymamy kciuki!!! Wazne zebys sie psychicznie nie zablokowała! bo jak za bardzo chce sie miec to nie wychodzina Pw dam Ci dobra rade
Michell72 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 11:31   #675
maallaa
Raczkowanie
 
Avatar maallaa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 432
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VI

Cytat:
Napisane przez jozefinka888 Pokaż wiadomość
Michello,a ile Ty masz lat?
Teraz jak sobie przypomnę czasy,kiedy nie miałam jeszcze dzieci ,panicznie bałam się porodu i wcale ale to wcale mi się do "dzieciów "nie paliło to uśmiecham się do tych czasów.

Pierwsze dziecko syn,urodziła się trozhę za wcześnie miałam 27 lat i byłam jeszcze nie gotowa na dziecko.Kompletnie nie wiedziłam co mam robić.Nikt mi w niczym nie pomagał.Przeszłam lekką depresję.Stałam się niewolnicą dziecka.Stale sprawdzałam czy oddycha.Obłęd.
Druga ciąża-1999 rok 30 lat ,długo wyczekiwana i moja wymarzona córeczka.Tuż po porodzie wyglądałam strasznie plama na plamie.Nie mogłam na siebie patrzeć,ale byłam przeszczęśliwa ,świadoma z macierzyństwa.Delektowała m się tym stanem przed i po urodzeniu.Najpiękniejszy czas w moim życiu.
Trzecie ciąża,totalne zaskoczenie .Lat 35, we wrzesniu kończył mi się urlop wychowawczy i od pażdziernika miałam wrócić do pracy,test ciążowy i...........nie mogłam w to co zobaczyłam uwierzyć.Dziecko!!!!! i to trzecie!!!

Dwa miesiące wyłam.Wróciłam do pracy,wcześniej oczywiście o wszytkim powiedziałm szefowej, nie była szczęśliwa,ale jakoś to zniosła/sama ma 3 dzieci/.Pracowałam 3 miesiące ,potem poszłam na zwolnienie,aż do porodu.

Teraz najmłodszy ma 5 lat,pracuję i nie wyobrażam sobie,żeby mogło go nie być.Po coś "Góra" mi go zesłała.Czasami myślę,że w nagrodę na otarcie łez.
Uwielbiany jest przez wszystkich. Kuba jest niesamowicie energicznym i wesołym dzieckiem,wszędzie go pełno i zawsze, ale to zawsze potrafi wprowadzić mnie w super humor.Tyle miłości,całusów i wyznań miłości nie dało mi żadne dziecko.I jak pomyślę,że miałoby nie być mojego aniołka .....Mąż dopiero przy nim zrozumiał czym jest ojcostwo.Wcześniej był na to za młody.
Wniosek.Męższczyźni powinni mieć dzieci po 33 roku życia, nie wcześniej.

A tak w ogóle,to mogłabym ciągle chodzić w ciąży.Wszyscy zgodnie twierdzili,że wtedy wyglądałam super.Przez całe życie byłam szczupła,nawet bardzo szczupła.Dopiero w ciąży nabierałam okrąglejszych,bardziej kobiecych kształtów.Dopiero wtedy pojawiły się u mnie porządne piersi.Wcześniej prawie wcale nie miałam piersi.Maż nieustannie prawił mi komplementy.Było super

Muszę Wam jeszcze powiedzieć,że ciąże/co prawda tylko najstarszego karmiłam piersią przez 1,5 roku/ wcale nie zniekształciły moich piersi,ani figury.Chyba jestem szczęsciarą i moze dla tego łatwiej przełknąć mi mój wiek.Moją jedyną zmorą są tylko te wstętne przebarwienia.
Pięknie Jozefinko opisałas macierzyństwo - dla mnie takie słowa są bardzo cenne, sama się już zdecydowałam na dzidziusia, ale wiadomo, że się b. boję. Nie myślałam, że na tym forum poza wsparciem w walce z plamami uzzyskam jeszcze wsparcie w innej dziedzinie. Fajnie dziewczeta, że jesteście Oby tylko nic nie popsuło tej bardzo miłej atmosferki (znowu mój pesymizm się odzywa - przepraszam).
maallaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 11:35   #676
jedynusia
Rozeznanie
 
Avatar jedynusia
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: miasteczko
Wiadomości: 519
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VI

Cytat:
Napisane przez maallaa Pokaż wiadomość
Pięknie Jozefinko opisałas macierzyństwo - dla mnie takie słowa są bardzo cenne, sama się już zdecydowałam na dzidziusia, ale wiadomo, że się b. boję. Nie myślałam, że na tym forum poza wsparciem w walce z plamami uzzyskam jeszcze wsparcie w innej dziedzinie. Fajnie dziewczeta, że jesteście Oby tylko nic nie popsuło tej bardzo miłej atmosferki (znowu mój pesymizm się odzywa - przepraszam).
nie popsuje Maalutka
i nic się nie bój, dzieciak to super sprawa, nawet jak pyskuje, co w moim przypadku akurat jest na czasie

idę popracować bo mnie ścigają
wpadne jeszcze tu napewno
jedynusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 11:41   #677
wiiniii
Rozeznanie
 
Avatar wiiniii
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: miasteczko
Wiadomości: 817
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VI

Cytat:
Napisane przez maallaa Pokaż wiadomość
Pięknie Jozefinko opisałas macierzyństwo - dla mnie takie słowa są bardzo cenne, sama się już zdecydowałam na dzidziusia, ale wiadomo, że się b. boję. Nie myślałam, że na tym forum poza wsparciem w walce z plamami uzzyskam jeszcze wsparcie w innej dziedzinie. Fajnie dziewczeta, że jesteście Oby tylko nic nie popsuło tej bardzo miłej atmosferki (znowu mój pesymizm się odzywa - przepraszam).
ja tez napisze Tobie
za dzieci to cud świata

ja mam 5 letniego synka i rok plus 3 miechy synka

bałam sie porodu jak ie wiem czego - myslałam ze nei dam rady i umre
ale to nei jest takie starszne , wiesz to nawet nie boli
trzeba miec po prostu duuuzo siły by urodzic
i przec ostr i ze wszystkich sił oby jak najszybciej sie urodziło
a potem juz nic Cie nie boli jest najcudowniej , karmienie przeWiJanie to istna bajka. NAPRAWDE DLA MNIE MACIERZYNSTWO JEST PIEKNE.
niektore kobiety przechodza depresje nie znam tego to sie nei wypowiadam



w ciązy wyglądałm pieknie, dostałam plam w pierwszej jak iw w drugie
ale po pierwszej ciazy po 2 miesiacach nei było sladu po lamach
a po drugiej były dłuzej i dlatego zaczełam z nimi walczyć
teraz po mikrodermabrazjach kwasach peelingach kawitacyjnych naprawde zbladły i sa bardzo mało widoczne boje sie juz lata.
ale na migdałka sie zapisuje i wystarcza mi 3 wizyty?
jedynusia -mozna na drugi dzien do pracy isc po migdałku?

Miszelk a skoro masz tłusta cere to dla ciebie raczej jest ten este lauder nie w wersji light
__________________
carpediem
27 wrzesień 2008r.
http://img.userbars.pl/80/15960.jpg

Edytowane przez wiiniii
Czas edycji: 2009-02-02 o 12:11
wiiniii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 11:43   #678
jozefinka888
Raczkowanie
 
Avatar jozefinka888
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Niebo
Wiadomości: 105
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VI

Cytat:
Napisane przez maallaa Pokaż wiadomość
Pięknie Jozefinko opisałas macierzyństwo - dla mnie takie słowa są bardzo cenne, sama się już zdecydowałam na dzidziusia, ale wiadomo, że się b. boję. Nie myślałam, że na tym forum poza wsparciem w walce z plamami uzzyskam jeszcze wsparcie w innej dziedzinie. Fajnie dziewczeta, że jesteście Oby tylko nic nie popsuło tej bardzo miłej atmosferki (znowu mój pesymizm się odzywa - przepraszam).
Maallaa-będzie dobrze
jozefinka888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 11:49   #679
maallaa
Raczkowanie
 
Avatar maallaa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 432
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VI

Ja nie wiem - nie miałam migdałka.
maallaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-02, 13:20   #680
jozefinka888
Raczkowanie
 
Avatar jozefinka888
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Niebo
Wiadomości: 105
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VI

Haaaaaaaaaaaaallo,jest tu ktoś,kto mi pomoże?

Nałożyłam właśnie kolejna warstwę cos2 i strasznie,ale to strasznie piecze i pali.

Niby ran nie mam,ale za to skórę mam mocno pdrażnioną tym smarowaniem i złuszczaniem.Przed nałożenie kremu zauważyłam tylko płonącą skórę.


Czy to normalne??czy też moze powinnam odpuścić sobie ,juz dzisiaj smarowamie cos2???

CO robic?
jozefinka888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 13:21   #681
jedynusia
Rozeznanie
 
Avatar jedynusia
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: miasteczko
Wiadomości: 519
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VI

ale na migdałka sie zapisuje i wystarcza mi 3 wizyty?
jedynusia -mozna na drugi dzien do pracy isc po migdałku?

czy wystarczą to musi Ci powiedzieć lekarka, ale do pracy spokojnie możesz iść, ja się trochę łuszczylam ale nie było tak źle
oj ja wpadlam teraz w wir pracy, mam nadzieje że zaraz mi przejdzie
jedynusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 13:35   #682
jedynusia
Rozeznanie
 
Avatar jedynusia
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: miasteczko
Wiadomości: 519
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VI

Cytat:
Napisane przez jozefinka888 Pokaż wiadomość
Haaaaaaaaaaaaallo,jest tu ktoś,kto mi pomoże?

Nałożyłam właśnie kolejna warstwę cos2 i strasznie,ale to strasznie piecze i pali.

Niby ran nie mam,ale za to skórę mam mocno pdrażnioną tym smarowaniem i złuszczaniem.Przed nałożenie kremu zauważyłam tylko płonącą skórę.


Czy to normalne??czy też moze powinnam odpuścić sobie ,juz dzisiaj smarowamie cos2???

CO robic?
o matko Józefinko, no nie wiem może sobie odpuść cosmelan dziś
dziewczyny chodźcie doradzić Józefince!!!!!!!
jedynusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 13:44   #683
maallaa
Raczkowanie
 
Avatar maallaa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 432
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VI

Józefinko - ja ogólnie jestem zielona jeśli chodzi o cos., ale jak byłam u pani doktor i jak mi opowiadała o zabiegu to miała całkiem inne zdanie niż dziewczyny - tzn nie uważała, że nalezy stosowac cos. 2 systemem 3-2-1 tylko mówiła mi, że jak będzie szczypać to smarować tym kremem łagodzącym , który jest w zestawie, a jak będzie skóra spokojna to wówczas smarować cos. 2. Według jej teorii powinnaś teraz złagodzić twarz, bo inaczej możesz sobie krzywdę zrobić. To tyle - więcej nie mam w tej kwestii do powiedzenia, ale może na coś Ci się to przyda. 3maj się
Z drugiej strony to dość logiczna teoria, bo jak może jeden system sprawdzić się u każdego - przecież każda cera jest inna!

Edytowane przez maallaa
Czas edycji: 2009-02-02 o 13:46
maallaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 14:51   #684
Michell72
Zakorzenienie
 
Avatar Michell72
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 191
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VI

Cytat:
Napisane przez jozefinka888 Pokaż wiadomość
Haaaaaaaaaaaaallo,jest tu ktoś,kto mi pomoże?

Nałożyłam właśnie kolejna warstwę cos2 i strasznie,ale to strasznie piecze i pali.

Niby ran nie mam,ale za to skórę mam mocno pdrażnioną tym smarowaniem i złuszczaniem.Przed nałożenie kremu zauważyłam tylko płonącą skórę.


Czy to normalne??czy też moze powinnam odpuścić sobie ,juz dzisiaj smarowamie cos2???

CO robic?
Józefinka jak buzia?musiałam TZ powitac jak przystało na kochającą no i cos am zrobic
Michell72 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 14:54   #685
Michell72
Zakorzenienie
 
Avatar Michell72
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 191
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VI

zostałysmy same nie cosmelanowe..nikt bidulce nie pomógł!!! O tempora! O mores! Jeju Nusia Ty bądż ze mna tu ..pigm..sie razem..aaaa spoko jeszcze Magdusie mamy oThiospot jeszcze nie przyszedł no coś takiego wrrr robie w str poczty wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr rrrrrr
Michell72 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 15:13   #686
maallaa
Raczkowanie
 
Avatar maallaa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 432
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VI

Cytat:
Napisane przez Michell72 Pokaż wiadomość
zostałysmy same nie cosmelanowe..nikt bidulce nie pomógł!!! O tempora! O mores! Jeju Nusia Ty bądż ze mna tu ..pigm..sie razem..aaaa spoko jeszcze Magdusie mamy oThiospot jeszcze nie przyszedł no coś takiego wrrr robie w str poczty wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr rrrrrr
Mój thiospot też "w polu" A teraz zamiast iść spać, bo takie miałam plany - to muszę jechać do dentysty...mężulek mnie tak wkręcił - jego kolej była, ale poniekąd nie zdąży to lecę papa
maallaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 15:18   #687
buczacza
Zakorzenienie
 
Avatar buczacza
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: quasar (wioska mi sie znudzila)
Wiadomości: 4 054
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VI

Cytat:
Napisane przez jozefinka888 Pokaż wiadomość
Haaaaaaaaaaaaallo,jest tu ktoś,kto mi pomoże?

Nałożyłam właśnie kolejna warstwę cos2 i strasznie,ale to strasznie piecze i pali.

Niby ran nie mam,ale za to skórę mam mocno pdrażnioną tym smarowaniem i złuszczaniem.Przed nałożenie kremu zauważyłam tylko płonącą skórę.


Czy to normalne??czy też moze powinnam odpuścić sobie ,juz dzisiaj smarowamie cos2???

CO robic?
jozefinko juz lece na pomoc,mam nadzieje ,ze nie za pozno

Powinnas zrobic krociutka przerwe z cosmelanem.Chociaz w tych miejscach gdzie jest podrazniona posmaruj koniecznie bepanthen mascia(nie kremem) Wazelina jest tez doskonala!
Moze sie zdazyc ,ze jak bedziesz miala zbyt podrazniona skore ,powstana ranki ,a co za tym idzie -blizny.Uwazaj na siebie.
Co do plamek ,to sie nie przejmuj .Zejda Ci z pewnoscia bardzo szybko.
Powinnas teraz duzo wody pic,zazywaj rowniez rutinoscorbin,kapsulki z wiesiolka i ogorecznika.
Jak bedziesz miala jakies watpliwosci to pisz
Acha... i pamietaj ze masz absolutny zakaz w tej chwili uzywania kolorowki i wogole jakis innych kremow pielegnujacych!!!!!!!!!!! !!!!!
__________________
Zastanow sie dobrze o czym marzysz,bo moze sie spelnic

Edytowane przez buczacza
Czas edycji: 2009-02-02 o 15:20 Powód: lit.
buczacza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 16:18   #688
jozefinka888
Raczkowanie
 
Avatar jozefinka888
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Niebo
Wiadomości: 105
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VI

Cytat:
Napisane przez buczacza Pokaż wiadomość
jozefinko juz lece na pomoc,mam nadzieje ,ze nie za pozno

Powinnas zrobic krociutka przerwe z cosmelanem.Chociaz w tych miejscach gdzie jest podrazniona posmaruj koniecznie bepanthen mascia(nie kremem) Wazelina jest tez doskonala!
Moze sie zdazyc ,ze jak bedziesz miala zbyt podrazniona skore ,powstana ranki ,a co za tym idzie -blizny.Uwazaj na siebie.
Co do plamek ,to sie nie przejmuj .Zejda Ci z pewnoscia bardzo szybko.
Powinnas teraz duzo wody pic,zazywaj rowniez rutinoscorbin,kapsulki z wiesiolka i ogorecznika.
Jak bedziesz miala jakies watpliwosci to pisz
Acha... i pamietaj ze masz absolutny zakaz w tej chwili uzywania kolorowki i wogole jakis innych kremow pielegnujacych!!!!!!!!!!! !!!!!
No......nareszcie.To znaczy,że nie jestem....... sam na sam z cosmelanem.
Dzięki Buczuśza wyczerpującą odpowiedż!
Zanim dostałam Twoją odpowiedź ,posmarowałam się niestety bepanthenolem plus w kremie.Maści nie mam.Jest lepiej.Dlaczego lepsza jest maść?

W takim razie następnym razem posmaruję się wazeliną.
Dzięki Bogu łykam rutinoscorbin,bo tak mi coś podpowiadało,że może on być dobry na zapobieganie pękaniu naczynek na twarzy.Dobrze myślę?
jozefinka888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 16:59   #689
buczacza
Zakorzenienie
 
Avatar buczacza
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: quasar (wioska mi sie znudzila)
Wiadomości: 4 054
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VI

jozefinko w masci jest wieksze stezenie skladnikow przyspieszajacych gojenie.Dexpanthenol -czy jakos tam
Sama musisz zdecydowac jak teraz cosmelan uzyc.Jak Ci sie geba bedzie drzec za nawilzaniem to ja wazelina poczestuj,albo to mascia.
A jak tam Twoje plamki dzisiaj.
__________________
Zastanow sie dobrze o czym marzysz,bo moze sie spelnic
buczacza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 17:08   #690
Magda_M_1973
Wtajemniczenie
 
Avatar Magda_M_1973
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 096
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VI

Buczus tu cie mam ja dopiero wróciłam z pracy...........terenowo dzis było i tak na wszelki aspirynke sobie zadam
Magda_M_1973 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:08.