Kosmetyki dla dzieci w pielęgnacji biochemiczek

[malusienka]

hej dziewuszki!
ale się cieszę, że piszecie o tych kosmetykach Babylove zrobiłam sobie dojście u koleżanki, która mieszka na stałe w Niemczech i wiem już co sobie zamówię jako pierwsze
nie wiem, czy nie pisałam ale męczę oliwkę dziecięcą z jakiejś promocji z lidla. w ogóle zauważyłam, że oliwki standardowe, na bazie parafiny zostawiają film na powierzchni skóry a tymi dzieciackimi smaruje się 2 razy dziennie i czasem dalej mam wrażenie, ze mogłabym dosmarować bo wsiąkają całkowicie :O
piszcie piszcie więcej o swoich odkryciach dziecięco-kosmetycznych

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[ultrafiolet88]

dorwalam wreszcie oliwke babydrema fur mama, cudowna, jak hippa tylko jesccze lepsza, zaraz po kąpieli sobie ja serwuje na lekko mokre cialo i suuuper daje tez do wanny pare kropli do wody

[Nolley]

Lecę jutro po babydreama z nagietkiem Ciekawe, jak się spiszę... a tym czasem idę pomaziać się Bambinkiem

[little.b.blue]

w mojej pielęgnacji już na stałe są:
- żel do mycia ciała i włosów HiPP
- mleczko HiPP
- oliwka HiPP
- chusteczki nawilżane Babydream

możecie powiedzieć czy między produktami HiPP a Babydream jest duża różnica?
szczerze mówiąc nie kupiłam jeszcze z babydream nic oprócz chusteczek i kremiku bo jakoś te niebieskie opakowania mnie odrzucają :p

[Nolley]

Napisane przez little.b.blue

w mojej pielęgnacji już na stałe są:
- żel do mycia ciała i włosów HiPP
- mleczko HiPP
- oliwka HiPP
- chusteczki nawilżane Babydream

możecie powiedzieć czy między produktami HiPP a Babydream jest duża różnica?
szczerze mówiąc nie kupiłam jeszcze z babydream nic oprócz chusteczek i kremiku bo jakoś te niebieskie opakowania mnie odrzucają :p

mam pytanie: używasz tych chusteczek do demakijażu?? Jak się sprawdzają?

[little.b.blue]

w sumie to używam ich do wszystkiego czasem też do demakijażu i nawet ładnie go usuwają. zawsze jednak jeszcze myję twarz i przecieram tonikiem bo inaczej czułabym się niedomyta.

tak teraz czytam sobie KWC i chyba skuszę się na płyn do kąpieli z nagietkiem i olejek Fur Mama.

[malusienka]

Napisane przez little.b.blue

możecie powiedzieć czy między produktami HiPP a Babydream jest duża różnica?
szczerze mówiąc nie kupiłam jeszcze z babydream nic oprócz chusteczek i kremiku bo jakoś te niebieskie opakowania mnie odrzucają :p

pytasz o skład?;>

btw dziewczyny używacie żelu uniwersalnego też do mycia włosów? jak tak, to jak często musicie myć włoski?

[cloche]

jesli chodzi o porownanie babydream i hipp to zalezy ja hippowi kompletnie ufam i jesli chodzi o zel do mycia to uwazam, ze hippowy jest lepszy, bo delikatniejszy, a tak samo dobrze myje. ale to juz kwestia gustu. oba sa fajniusie wlosy mylam i jednym i drugim juz, ale przy dlugich jest to troche skomplikowane. jak ide na basen, to moge uzyc takiego zelu do calego ciala i wlosow, ale na wlosy konieczna jest odzywka. mam wlosy za ramiona.

a pozostale produkty - trzeba sobie poprobowac, hippowe kremiki uwielbiam, z babydreamowych nie probowalam zbyt wiele - kremik do twarzy nagietkowy nie robi szalu ale jest ok, delikatnie nawilza i mysle, ze dla buziaka malucha wlasnie to wystarcza. za to cynkowy (krem nagietkowy) jest naprawde cynkowy i lubie na mojej twarzy. hippowy krem cynkowy tez fajnie lagodzi ale jest mniej gesty, ma mniej cynku (ale i tak fajnie dziala na podraznienia - zostawilam ostatnio mojemu bratu bo to alergik i ma okropne wysypki na dloniach, zgieciach rak itp - po paru dniach z tym kremem skora sie uspokaja). coz, podsumowujac - dla kazdego cos dobrego, kosmetyki obu firm stosuje z przyjemnoscia

[little.b.blue]

Napisane przez malusienka

pytasz o skład?;>

btw dziewczyny używacie żelu uniwersalnego też do mycia włosów? jak tak, to jak często musicie myć włoski?

tak, o skład, przepraszam za skrót myślowy.

cloche dzięki za opinię.

[angellina]

żel uniwersalny bd do mycia włosów mi nie służy, skóra głowy nie swędzi, ale włosy są takie dziwne (mam przetłuszczające się). do mycia twarzy i ciała rewelacja.

[misiolinka20]

To jest kwestia indywidualna. Ja umyłam włosy żelem BD i jestem nim na chwilę obecną zachwycona. Nawet mi ich bardzo nie poplątał, a mam włosy za łopatki. No i wreszcie skóra mnie nie swędziała! To dla mnie prawdziwa odmiana po zwykłych, beznadziejnych szamponach. Do ciała, to wiadomo, że nadaje się idealnie. Ale byłam niesamowicie zachwycona podczas golenia nóg!!! Poślizg cudowny, zero podrażnień Ile ja się namęczyłam z innymi specyfikami, to aż żal wspominać. Kolejną miłą niespodziankę doświadczyłam podczas zmywania makijażu. Eyeliner i tusz zeszły migiem! Po przetarciu tonikiem, wacik był czysty. Gdyby zapach był ciut ładniejszy, to byłabym w raju

Dodam jeszcze, że jeśli chodzi o przetłuszczanie się włosów po BD, to następnego dnia trochę tłuści mi się grzywka, ale całe włosy są ok. Tak też zazwyczaj miałam po zwykłych szamponach. Generalnie bałam się trochę, że włosy będą się szybko przetłuszczać, ale jest ok.

[pam26]

Kobitki wiec tak jak obiecalam zaszalalm i kupilam pare rzeczy nie testowalam jeszcze ale jesli ktoras interesuje to zrobie test w przyspieszonym trybie.
-husteczki z olekiem Babylove niezachwycajace jakos mnie nie urzekly mimo ze jest z öko test
-ölbad babylove(niebieskie opk)-nie testowane
-waschgel babylove z pompka (niebieski)-nie testowane
-pflegebad bl (niebieskie opk)-nietestowane
-pflegeöl(zielona but) -nietestowane
-milk (zolta but.)-nie testowane
-creme gesicht&körper (zolte opk)-nie testowane
-spray do wlosow(rozowa but) Prinzessin-nie testowane ale juz wachalam i b.przyjemny zapach
-creme&fun malinkowy firmy Bübchen znam i jest superowy

[Ineso]

Napisane przez Ineso

pam26 - dzięki za tłumaczenie serii babylove! strasznie się cieszę z tej żółtej serii, w końcu inny skład i zapach
szkoda tylko, że do mycia nic nie ma chyba, że źle patrzę. Bo jak rozumiem i MILK i LOTION to mleczka do ciała, tylko o różnej konsystencji i składzie?
http://www.babylove.de/cgi-bin/babys...&hp=1268815366
Jak już jesteśmy przy DM to polecam żel pod prysznic z serii Balea KIDS - jest bez sls i fantastycznie pachnie i kosztuje ok 0,55euro. (na KWC jest moja recenzja)

cytuję samą siebie bo chyba zaginęło moje pytanie do pam26

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

acha, pam26 jakbyś mogła do niemieckich nazw dopisywać polskie tłumaczenia to byłoby super!

[pam26]

a pewnie niema problemu!
Jak bede robila opis przy testowaniu to postaram sie wszystko po pl.

[Lenka1000]

wypróbowałam wczoraj zel do kapieli dla ksiezniczek do umycia twarzy - do mojej cery koszmar. Strasznie ściaga. Po kremie z tej samej serii mam wrazenie, jakbym uzyla kosmetyku liftingujacego... ale twarz jest ładna Na wieczór umyłam twarz mleczkiem i znów posmarowałam kremem dla ksiezniczek. Efekt na[piecia skóry nadal był ale minął szybko a dziś mam ładna skórę
Dziś testuję zel dla piratów

[Dronf]

Oglądałam wczoraj dziecięcą serię wyprodukowaną dla Schleckera i nie zachwyca. W oliwce jest parafina a we wszystkich kosmetykach, które mają za zadanie zmywać i pienić się jest SLS. Był chyba jakiś jeden kremik bez parafiny ale nie potrzebuję akurat kremiku i nie chciało mi się szukać napisów po polsku, więc nie wiem do czego to dokładnie był kremik (pod pieluchę czy na buzię).

[flybird]

ja ostatnio zaczęłam stosować mydło bobas do mycia twarzy. nie wiem, czy dobrze mi na twarz robi, bo międzyczasie zmieniałam tez miejsce zamieszkania i trochę inna woda tutaj jest, ale zobaczymy jak bedzie dalej

[Lenka1000]

krem dla księzniczek nadaje sie u mnie do rąk. Do twarzy niestety nie... spina bardzo, pod oczami wysusza i po trzecim uzyciu chyba nawet zaczał uczulać. Zel dla piratów jest fajny do mycia rąk. z lilliputza mam jeszcze tylko do wypróbowania ta odzywke do włosów dla ksiezniczek, która ułatwia rozczesywanie. Ale na razie jestem na NIE jesli chodzi o tę firmę...

[Nolley]

stosuję od tygodnia mydło Bambino Sprawuje się świetnie, lepiej od wszystkich żeli do mycia twarzy itp
kupiłam też ostatnio szampon z nivea baby z kwiatem lipy. W sumie taki zwykły szamponik

[Peggys]

Nie radze stosować na dłuższą metę mydła bambino do mycia twarzy.
Wiadomo że jest dla dzieci,łagodniejsze,etc ale to nie zmienia faktu ze możesz wyrządzić z dnia na dzień duże szkody,ponieważ mydła mają inny odczyn niż nasza skóra.
Pozbawisz się w ten sposób bardzo potrzebnej powłoczki lipidowej,która jest naturalną ochroną.
Przy myciu kostką- pozbawiasz się jej, sprzyjając w ten sposób rozwojowi bakterii.
Do rąk, czy ciała sama czasem użyję.
Do twarzy polecam natomiast moją miłość-uniwersalny żel babydream
Wychlupiesz się w nim dosłownie calutka,od stóp do głów
Bardzo przyjazny i co ważne,nie wysusza.

[Nolley]

Napisane przez Peggys

Nie radze stosować na dłuższą metę mydła bambino do mycia twarzy.
Wiadomo że jest dla dzieci,łagodniejsze,etc ale to nie zmienia faktu ze możesz wyrządzić z dnia na dzień duże szkody,ponieważ mydła mają inny odczyn niż nasza skóra.
Pozbawisz się w ten sposób bardzo potrzebnej powłoczki lipidowej,która jest naturalną ochroną.
Przy myciu kostką- pozbawiasz się jej, sprzyjając w ten sposób rozwojowi bakterii.
Do rąk, czy ciała sama czasem użyję.
Do twarzy polecam natomiast moją miłość-uniwersalny żel babydream
Wychlupiesz się w nim dosłownie calutka,od stóp do głów
Bardzo przyjazny i co ważne,nie wysusza.

Wiem, że mają inny odczyn, dlatego zawsze po myciu tonizuję skórę twarzy...Nie wiem, czy mi szkodzi, bo w trakcie używania go mam tak ładną twarz jak nigdy. Mniej podrażnień i w ogóle super...Jedna z wizażanek pisała, ze używa od 5 lat mydła Biały Jeleń i też jest zachwycona, zero wysuszenia, nic...

[Ineso]

Napisane przez Dronf

Oglądałam wczoraj dziecięcą serię wyprodukowaną dla Schleckera i nie zachwyca. W oliwce jest parafina a we wszystkich kosmetykach, które mają za zadanie zmywać i pienić się jest SLS. .

No dziwne, bo ja mam żel do kąpieli i on jest bez SLS. Szyrek, od której mam żelik, mówiła że żel do mycia z pompką też ich nie ma.

[Dronf]

Rzeczywiście to dziwne. Seria którą oglądałam nazywa się babysmile. Jak będę w schleckerze to zobaczę jeszcze raz bo w internecie nie ma tych składów.

[pam26]

Dziewczyny ja sie dziele swoimi noymi nabytkami -moze znacie ta firme ,,Beauty Baby,, bardzo mi podpasowala a mam
-kremik do twarzyczki z oliwa z oliwek.olejek z migdalow i allantoine
-krem do ciala pod prysznic ( nie mylic z zelem) postac lotionu do ciala a wlasciwosci myjace b.fajnie nawilza skore i zapach rowniez przyjemny.
i jeszcze jeden kremik na bazie waseliny firmy Kaufmann zoszanie juz u mnie na zawsze.

[201608040942]

pam a gdzie to mozna kupic? Nie jest to przypadkiem marka z Reala? Kurcze nie pamietam co oni tam maja.

A ten kaufmann to chyba w Rossmannie widzialam. Kremik ma kilka skladnikow i wlasnie baza jest wazelina. Puszka cos jak w Nivea. Powiedz mi jaka on ma konsytencje? Cos jak Nivea czy raczej wlasnie wazelina. Czego sie podziewac, bo juz kilka razy mialam ta mala puszke w rece, ale odkladalam spowrotem

[Ineso]

Napisane przez MonikaPogrzeba

pam a gdzie to mozna kupic? Nie jest to przypadkiem marka z Reala? Kurcze nie pamietam co oni tam maja.

Litości dziewczyny, bo całą wycieczke spędzę w sklepach

Dronf - to Babysmile właśnie. Wieczorkiem wklepię skład.

[201608040942]

Ineso heheheh alez mnie rozbawilas hihihi, niezle cie wzielo, nie ma co. jednak ... co ty sie przejmujesz? Sklepy to tez fajna rzeczy, ja wlasnie dzis bylam w miescie i sobie polazilam, poslinilam sie do lnianych ciuchow

[Ineso]

Monika, ja nie mam problemu z chodzeniem po sklepach Obawiam się tylko, że współtowarzyszki podróży zostawią mnie gdzieś i pojadą dalej. No i jeszcze się zastanawiam co ja zrobię jak wrócę do PL - z takim zapasem kosmetyków to nieprędko będzie kolej na następne zakupy

Skład BABYSMILE PFLEGEBAD od Schleckera:

[asiulka123]

To ja też się wypowiem

Absolutnym hitem jest dla mnie żel uniwersalny Babydream, nie wyobrażam sobie aktualnie innego środka do mycia twarzy . Uwielbiam też krem Babydream extrasensitive, to już moja 3 tubka. Skład ma bardzo przyjazny skórze, porządnie nawilża, zostawia tłustą powłoczkę, ale co najważniejsze nie zapycha mojej cery zmagającej się z trądzikiem Używam także kremu Johnson's baby Soothing Naturals- odżywczy, delikatny, szybko się wchłania, ale nie podoba mi się to, że zawiera parabeny Moim zdaniem to niedopuszczalne w kosmetykach dla dzieci. Krem nagietkowy z cynkiem Babydream idealny na podrażnienia, ale do twarzy go nie używam, jest tępy i gęsty, moim zdaniem do nawilżania się nie nadaje. Przed chwilą posmarowałam nim bąble na stopach bo obdarły mnie buty Ciekawe jak się sprawdzi.
Niedawno kupiłam olejek pielęgnacyjny Babydream dla mam- ekstra do ciała i włosów!

Miałam jeszcze szampon BD, spray Lilliputz, płyn nagietkowy BD i również byłam zadowolona.

Generalnie uważam, że Babydream ma najlepsze kosmetyki, jeśli chodzi o składy Bez SLS-ów, parabenów, olejków mineralnych, barwników.