Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II

[npm_]

Napisane przez chimay

Bo wszystkie 3, które testowałam bielą, a to jest dla mnie nie do przyjęcia. Plus denat

Aaa rozumiem ;-)


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[EbonyLuna]

Dziewczyny, miała któraś z was do czynienia z marką Coppertone?
Dziś miałam nieco więcej czasu by poprzeglądać zawartość półek sklepowych i trafiłam na takież w zawrotnej cenie... funta. Tak, jednego funta
Dlatego nabrałam jednak podejrzeń czy toto działa w ogóle?
Dokładniej; chodzi i o dwa poniższe [+składy, jakie udało mi się wygrzebać... ]:

Water, ethylhexyl methoxycinnamate, シクロヘキサシロキサン, cyclopentasiloxane, Palmitic acid Hexyl, titanium oxide, ethanol and methyl methacrylic acid crosspolymer, PEG-3 Dimethicone, hydroxide AI, stearic acid, セスキイソステアリン acid, tocopherol, phenoxyethanol, soybean oil, trioctanoin sorbitan, BTH, glycyrrhizin acid 2 K, an Maroc fruit extract, phosphate cinnamyl Ascorbic Mg, mica, ginseng root extract



Water, zinc oxide, Palmitic acid Hexyl, cyclopentasiloxane, ethylhexyl methoxycinnamate, methyl methacrylic acid crosspolymer, glycerin, Lauryl PEG-9 ポリジメチルシロキシチルジメチコン, pentylene glycol, polyethylene, PEG-10 Dimethicone, BG, PEG-3 Dimethicone, sodium chloride, ハイドロゲンジメチコン, ジステアルジモニウム Hecht lights, sodium citrate, EDTA-4Na, (Dimethicone/vinyl Dimethicone crosspolymer) crosspolymer, TALC, tocopherol, citric acid, silica, alumina, テトラヘキシルデカン cinnamyl Ascorbic acid, Glycyrrhizic acid 2 K, titanium dioxide, level retinol, corn oil, Edelweiss extract and saxifraga sarmentosa extract, olive leaf extract, carambola leaves extract

[chimay]

Napisane przez EbonyLuna

[FONT=Century Gothic]Dziewczyny, miała któraś z was do czynienia z marką Coppertone?
Dziś miałam nieco więcej czasu by poprzeglądać zawartość półek sklepowych i trafiłam na takież w zawrotnej cenie... funta. Tak, jednego funta
Dlatego nabrałam jednak podejrzeń czy toto działa w ogóle?
Dokładniej; chodzi i o dwa poniższe [+składy, jakie udało mi się wygrzebać... ]:

Water, ethylhexyl methoxycinnamate, シクロヘキサシロキサン, cyclopentasiloxane, Palmitic acid Hexyl, titanium oxide?, ethanol and methyl methacrylic acid crosspolymer, PEG-3 Dimethicone, hydroxide AI, stearic acid, セスキイソステアリン acid, tocopherol, phenoxyethanol, soybean oil, trioctanoin sorbitan, BTH, glycyrrhizin acid 2 K, an Maroc fruit extract, phosphate cinnamyl Ascorbic Mg, mica, ginseng root extract

Water, zinc oxide, Palmitic acid Hexyl, cyclopentasiloxane, ethylhexyl methoxycinnamate, methyl methacrylic acid crosspolymer, glycerin, Lauryl PEG-9 ポリジメチルシロキシチルジメチコン, pentylene glycol, polyethylene, PEG-10 Dimethicone, BG, PEG-3 Dimethicone, sodium chloride, ハイドロゲンジメチコン, ジステアルジモニウム Hecht lights, sodium citrate, EDTA-4Na, (Dimethicone/vinyl Dimethicone crosspolymer) crosspolymer, TALC, tocopherol, citric acid, silica, alumina, テトラヘキシルデカン cinnamyl Ascorbic acid, Glycyrrhizic acid 2 K, titanium dioxide, level retinol, corn oil, Edelweiss extract and saxifraga sarmentosa extract, olive leaf extract, carambola leaves extract

Nie wyglądają na specjalnie chroniące.

[bluegirl11]

Cześć
dziewczyny, co sądzicie o połączeniu rozjaśniania przebarwień z filtrem> zazwyczaj filtr jest już tak ciężki, że pod niego da się nałożyć tylko cienką warstwę delikatnego kremu, więc w moim przypadku filtr miałby praktycznie cały czas bezpośredni dostęp do skóry. Czy takie połączenie ma szansę zadziałać? Jak na razie znalazłam taki o to filtr:
http://www.isis-pharma.pl/Neotone-Ra...F50-30-ml.html

Aqua (water), Cyclopentasiloxane, Ethylhexyl methoxycinnamate, C12-15 alkyl benzoate, Methylene bis-benzotriazolyl tetramethylbutylphenol, Dicaprylyl carbonate, Caprylic/capric triglyceride, Butylene glycol, Titanium dioxide (ci 77891), Potassium cetyl phosphate, Bis-ethylhexyloxyphenol methoxyphenyl triazine, Cyclohexasiloxane, Phenoxyethanol, Lauryl laurate, Behenyl alcohol, Ascorbyl tetraisopalmitate, Cetyl alcohol, Silica, Dimethicone crosspolymer, Decyl glucoside, Dimethicone, Caprylyl glycol, Triethanolamine, Chlorphenesin, Acrylate - c10-30 alkyl acrylate crosspolymer, Pvp, Parfum (fragrance), Ethylhexylglycerin, Alcohol, Polyacrylate 13, Disodium edta, Sodium oleate, Oligopeptide-68, Hydrogenated lecithin, Sodium citrate, Cetrimonium chloride, Propylene glycol, Polyisobutene, Cyclotetrasiloxane, Xanthan gum, Polysorbate 20, Bht, Diacetyl boldine, Linalool, Limonene, Hexyl cinnamal, Hydroxyisohexyl 3-cyclohexene carboxaldehyde, Alpha-isomethyl ionone, Geraniol

[patricitka]

Napisane przez EbonyLuna

Dziewczyny, miała któraś z was do czynienia z marką Coppertone?
Dziś miałam nieco więcej czasu by poprzeglądać zawartość półek sklepowych i trafiłam na takież w zawrotnej cenie... funta. Tak, jednego funta
Dlatego nabrałam jednak podejrzeń czy toto działa w ogóle?
Dokładniej; chodzi i o dwa poniższe [+składy, jakie udało mi się wygrzebać... ]:

Water, ethylhexyl methoxycinnamate, シクロヘキサシロキサン, cyclopentasiloxane, Palmitic acid Hexyl, titanium oxide, ethanol and methyl methacrylic acid crosspolymer, PEG-3 Dimethicone, hydroxide AI, stearic acid, セスキイソステアリン acid, tocopherol, phenoxyethanol, soybean oil, trioctanoin sorbitan, BTH, glycyrrhizin acid 2 K, an Maroc fruit extract, phosphate cinnamyl Ascorbic Mg, mica, ginseng root extract



Water, zinc oxide, Palmitic acid Hexyl, cyclopentasiloxane, ethylhexyl methoxycinnamate, methyl methacrylic acid crosspolymer, glycerin, Lauryl PEG-9 ポリジメチルシロキシチルジメチコン, pentylene glycol, polyethylene, PEG-10 Dimethicone, BG, PEG-3 Dimethicone, sodium chloride, ハイドロゲンジメチコン, ジステアルジモニウム Hecht lights, sodium citrate, EDTA-4Na, (Dimethicone/vinyl Dimethicone crosspolymer) crosspolymer, TALC, tocopherol, citric acid, silica, alumina, テトラヘキシルデカン cinnamyl Ascorbic acid, Glycyrrhizic acid 2 K, titanium dioxide, level retinol, corn oil, Edelweiss extract and saxifraga sarmentosa extract, olive leaf extract, carambola leaves extract

Poszukaj na blogu Ratzillacosme, są tam składy bez krzaczków i krótkie opisy, znalazłam coś z tej marki.

[karmazynka99]

Napisane przez bluegirl11

Cześć
dziewczyny, co sądzicie o połączeniu rozjaśniania przebarwień z filtrem> zazwyczaj filtr jest już tak ciężki, że pod niego da się nałożyć tylko cienką warstwę delikatnego kremu, więc w moim przypadku filtr miałby praktycznie cały czas bezpośredni dostęp do skóry. Czy takie połączenie ma szansę zadziałać? Jak na razie znalazłam taki o to filtr:
http://www.isis-pharma.pl/Neotone-Ra...F50-30-ml.html

Aqua (water), Cyclopentasiloxane, Ethylhexyl methoxycinnamate, C12-15 alkyl benzoate, Methylene bis-benzotriazolyl tetramethylbutylphenol, Dicaprylyl carbonate, Caprylic/capric triglyceride, Butylene glycol, Titanium dioxide (ci 77891), Potassium cetyl phosphate, Bis-ethylhexyloxyphenol methoxyphenyl triazine, Cyclohexasiloxane, Phenoxyethanol, Lauryl laurate, Behenyl alcohol, Ascorbyl tetraisopalmitate, Cetyl alcohol, Silica, Dimethicone crosspolymer, Decyl glucoside, Dimethicone, Caprylyl glycol, Triethanolamine, Chlorphenesin, Acrylate - c10-30 alkyl acrylate crosspolymer, Pvp, Parfum (fragrance), Ethylhexylglycerin, Alcohol, Polyacrylate 13, Disodium edta, Sodium oleate, Oligopeptide-68, Hydrogenated lecithin, Sodium citrate, Cetrimonium chloride, Propylene glycol, Polyisobutene, Cyclotetrasiloxane, Xanthan gum, Polysorbate 20, Bht, Diacetyl boldine, Linalool, Limonene, Hexyl cinnamal, Hydroxyisohexyl 3-cyclohexene carboxaldehyde, Alpha-isomethyl ionone, Geraniol

ciekawy, ale chyba nie dała bym 99 zł na 30 ml juz i tak duzo wydaje na filtry

[chimay]

Nurtuje mnie jedna sprawa ostatnio: czy istnieją filtry, które nie zostawiają żółtych śladów na białych ubraniach?

Bo generalnie to jest trochę lipa, człowiek chce się osłonić ubraniem, najskuteczniejsza w odbijaniu promieni jest biel, a to co wystaje posmarować filtrem. Tylko jak tu posmarować, skoro na jasnej bluzce zostają potem zacieki? Oczywiście można nosić inne kolory niż biały i jemu podobne, ale nie zawsze się da, np ja w pracy muszę nosić białe ciuchy i chcąc je uchronić przed zaciekami muszę zrezygnować z filtra (szyja i dekolt), albo zmywać go przed przebraniem się w nie, co już zakrawa dla mnie na filtromaniactwo, a wszelkim maniom mówię nie

[karmazynka99]

Napisane przez chimay

Nurtuje mnie jedna sprawa ostatnio: czy istnieją filtry, które nie zostawiają żółtych śladów na białych ubraniach?

Bo generalnie to jest trochę lipa, człowiek chce się osłonić ubraniem, najskuteczniejsza w odbijaniu promieni jest biel, a to co wystaje posmarować filtrem. Tylko jak tu posmarować, skoro na jasnej bluzce zostają potem zacieki? Oczywiście można nosić inne kolory niż biały i jemu podobne, ale nie zawsze się da, np ja w pracy muszę nosić białe ciuchy i chcąc je uchronić przed zaciekami muszę zrezygnować z filtra (szyja i dekolt), albo zmywać go przed przebraniem się w nie, co już zakrawa dla mnie na filtromaniactwo, a wszelkim maniom mówię nie

przyanam ze nie wiem jak ci pomóc bo filtruję tylko twarz,a tak to nie wiem czy jest na to jakaś rada

[patricitka]

Napisane przez chimay

Nurtuje mnie jedna sprawa ostatnio: czy istnieją filtry, które nie zostawiają żółtych śladów na białych ubraniach?

Bo generalnie to jest trochę lipa, człowiek chce się osłonić ubraniem, najskuteczniejsza w odbijaniu promieni jest biel, a to co wystaje posmarować filtrem. Tylko jak tu posmarować, skoro na jasnej bluzce zostają potem zacieki? Oczywiście można nosić inne kolory niż biały i jemu podobne, ale nie zawsze się da, np ja w pracy muszę nosić białe ciuchy i chcąc je uchronić przed zaciekami muszę zrezygnować z filtra (szyja i dekolt), albo zmywać go przed przebraniem się w nie, co już zakrawa dla mnie na filtromaniactwo, a wszelkim maniom mówię nie

Kiedyś czytałam, że to Parsol brudzi ubrania. Nie wiem ile w tym prawdy, ale można spróbować z filtrem bez Parsolu.

[chimay]

Napisane przez patricitka

Kiedyś czytałam, że to Parsol brudzi ubrania. Nie wiem ile w tym prawdy, ale można spróbować z filtrem bez Parsolu.

Chyba nie jest to prawda, bo filtr, który mi tak urządził bluzkę to nieszczęsna żółtaczkowa Ziaja, a toto nie ma Parsolu.

[loua]

Napisane przez bluegirl11

Cześć
dziewczyny, co sądzicie o połączeniu rozjaśniania przebarwień z filtrem> zazwyczaj filtr jest już tak ciężki, że pod niego da się nałożyć tylko cienką warstwę delikatnego kremu, więc w moim przypadku filtr miałby praktycznie cały czas bezpośredni dostęp do skóry. Czy takie połączenie ma szansę zadziałać? Jak na razie znalazłam taki o to filtr:
http://www.isis-pharma.pl/Neotone-Ra...F50-30-ml.html

Ja używam rozjaśniających koreańskich filtrów, rok temu Laneige White Plus Renew Tone Up Corrector, teraz Sulwhasoo Snowise EX UV Protection Cream i Hanyul White Chrysanthemum Sun Screen, u mnie to działa, pod filtr nic nie nakładam, w nocnej pielęgnacji skupiam się teraz bardziej na poprawie elastyczności skóry, a i tak widzę, że skóra robi się jaśniejsza, więc składniki rozjaśniające z filtrów działają.

[miska189]

Pharmaceris to geniusz! Jest tak rewelacyjny że nie mogę się przekonać do jego PPD 35! macie jakieś informacje co do jego stabilności jeśli chodzi o nakładanie go pod makijaż? na BU piszą że nadaje się a jak jest w rzeczywistości?

[Fuzukatsu]

Eh, a mi się ta lirenka strasznie roluje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[971368423]

Chimay, wydaje mi się, że właśnie tym lepsza ochrona, im ciemniejszy kolor ubrania (i im grubszy materiał), czerń jest czarna i nagrzewa się, bo pochłania najwięcej promieni. Jeśli trzeba, to poszukam źródła, ale jestem niemal pewna, że tak jest.
No, chyba, że mowa o ubraniach zupełnie odbijających promieniowanie, takich nieprzeźroczystych i błyszczących (jak folia), ale tu mam zero informacji

W kwestii niebarwienia to niezbyt pomaga niestety, chociaż rzeczywiście na ciemnym pewnie i mniej widać.

[aania88]

Pytanie trochę z innej beczki, ale nie znalazłam odpowiedniego wątku. Polećcie jakiś dobry, niedrogi płyn micelarny, który nie podrażnia naczynkowej cery i przede wszystkim dokładnie zmywa makijaż i filtry. Obecnie używam Lirene z wit. C i lubiłam go, ale mam dość zużywania miliona wacików. Żeby dokładnie zmyć makijaż (a nie mam go dużo) mniej więcej 3 razy muszę powtórzyć zmywanie, więc i waciki i płyn szybko się kończą. Szukam jakiegoś bardziej ekonomicznego w podobnej cenie.

[npm_]

Mi sir dobrze sprawdza ten Garnier rozowy, nowy, stylizowany na Bioderme. 300 albo 400 ml za kilkanascie zlotych. Nie musze niczego robic na sile, jest bardzo delikatny, ale nie mam cery naczynkowej wiec nie wiem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[aania88]

Napisane przez npm_

Mi sir dobrze sprawdza ten Garnier rozowy, nowy, stylizowany na Bioderme. 300 albo 400 ml za kilkanascie zlotych. Nie musze niczego robic na sile, jest bardzo delikatny, ale nie mam cery naczynkowej wiec nie wiem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Zastanawiałam się nad nim, bo jest na promocji w Rossmanie. Ale dobrze zmywa, dokładnie, czy trzeba jeździć po tej twarzy klika razy? Moja cera nie lubi pocierania, więc kilkakrotne tarcie tymi wacikami ją mimo wszystko podrażnia, choć sam płyn jest łagodny.

[npm_]

Ja glownie robie demakijaz oczu i tam pocierac wielokrotnie nie musze. Na koniec jednym wacikiem przecieram buzie, a pozniej i tak myje zelem, wiec ciezko powiedziec. Ale moge po pracy ztobic maly test i sprawdzic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[aania88]

Napisane przez npm_

Ja glownie robie demakijaz oczu i tam pocierac wielokrotnie nie musze. Na koniec jednym wacikiem przecieram buzie, a pozniej i tak myje zelem, wiec ciezko powiedziec. Ale moge po pracy ztobic maly test i sprawdzic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie trzeba Poczytałam sobie trochę opinie o nim i myślę, że powinien się sprawdzić...oby tylko nie podrażniał. Zaglądnę dziś do Rossmana, mam nadzieję, że będzie

[npm_]

Trzymam kciuki!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[EbonyLuna]

Napisane przez aania88

Pytanie trochę z innej beczki, ale nie znalazłam odpowiedniego wątku. Polećcie jakiś dobry, niedrogi płyn micelarny, który nie podrażnia naczynkowej cery i przede wszystkim dokładnie zmywa makijaż i filtry. Obecnie używam Lirene z wit. C i lubiłam go, ale mam dość zużywania miliona wacików. Żeby dokładnie zmyć makijaż (a nie mam go dużo) mniej więcej 3 razy muszę powtórzyć zmywanie, więc i waciki i płyn szybko się kończą. Szukam jakiegoś bardziej ekonomicznego w podobnej cenie.

Ja polecam Vichy oraz L'oreal Ten pierwszy jest rewelacyjny! Zmywał mi bez problemu przy pierwszym waciku żelowy eyeliner, kiedy inne zazwyczaj domywały przy ok trzecim. Drugi również świetnie sobie radzi, choć nieco gorzej, ale i spora różnica w cenie. Ale także uwielbiam. Z tym że ja zawsze domywam się potem olejkami, czasem dwukrotnie, tak dla pewności Dlatego dla pełnego demakijażu polecam od siebie zmywanie resztek olejami myjącymi bądź czarnym mydłem [byle nie po oczach! ] - gwarancja domycia filtrów

[aania88]

Napisane przez EbonyLuna

Ja polecam Vichy oraz L'oreal Ten pierwszy jest rewelacyjny! Zmywał mi bez problemu przy pierwszym waciku żelowy eyeliner, kiedy inne zazwyczaj domywały przy ok trzecim. Drugi również świetnie sobie radzi, choć nieco gorzej, ale i spora różnica w cenie. Ale także uwielbiam. Z tym że ja zawsze domywam się potem olejkami, czasem dwukrotnie, tak dla pewności Dlatego dla pełnego demakijażu polecam od siebie zmywanie resztek olejami myjącymi bądź czarnym mydłem [byle nie po oczach! ] - gwarancja domycia filtrów

L'oreal brałam pod uwagę, ale cena... Stosowałam kiedyś OCM, ale nie nadaje się dla mojej naczynkowej cery, domywam czasem emulsją bez użycia wody np. teraz z Iwostinu, wczoraj spróbowałam olejkiem arganowym, ale rano twarz była zaczerwieniona bardziej niż zwykle. Jednak najlepiej sprawdzają się micele, choć dermatolog mi odradzał. Ma być szybko i praktycznie Wypróbuję Garniera, oby nie powodował dodatkowo zapychania, bo i tak w upalne dni, po całym dniu w filtrze i makijażu wyskakują mi jakieś niespodzianki:/

[npm_]

Napisane przez aania88

L'oreal brałam pod uwagę, ale cena... Stosowałam kiedyś OCM, ale nie nadaje się dla mojej naczynkowej cery, domywam czasem emulsją bez użycia wody np. teraz z Iwostinu, wczoraj spróbowałam olejkiem arganowym, ale rano twarz była zaczerwieniona bardziej niż zwykle. Jednak najlepiej sprawdzają się micele, choć dermatolog mi odradzał. Ma być szybko i praktycznie Wypróbuję Garniera, oby nie powodował dodatkowo zapychania, bo i tak w upalne dni, po całym dniu w filtrze i makijażu wyskakują mi jakieś niespodzianki:/

Ja mam skore baardzo do zapychania sklonna i mi krzywdy nie robi czesto na blogach i yt porownuja tego Garniera do Loreala, wypadaja podobnie, moze Loreal troche lepiej, ale polecaja

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[EbonyLuna]

Napisane przez aania88

L'oreal brałam pod uwagę, ale cena... Stosowałam kiedyś OCM, ale nie nadaje się dla mojej naczynkowej cery, domywam czasem emulsją bez użycia wody np. teraz z Iwostinu, wczoraj spróbowałam olejkiem arganowym, ale rano twarz była zaczerwieniona bardziej niż zwykle. Jednak najlepiej sprawdzają się micele, choć dermatolog mi odradzał. Ma być szybko i praktycznie Wypróbuję Garniera, oby nie powodował dodatkowo zapychania, bo i tak w upalne dni, po całym dniu w filtrze i makijażu wyskakują mi jakieś niespodzianki:/

Ja miałam także tego Garniera i dla mnie różnica w domywaniu spora Aczkolwiek Garnier jak najbardziej poprawny, ale jednak L'oreal w moim odczuciu sporo lepszy. A co do olei, nie miałam na myśli ocm, a zwykłe olejki myjące, choćby taki najprostszy z biochemii urody. Są rożne warianty, jak masz naczynka najlepszy będzie podstawowy bez dodatku olejków eterycznych, bo te mogą podrażniać naczynia krwionośne. Albo po prostu ukręć sobie samodzielnie, z dodatkiem emulgatora. Ja właśnie tak robię

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Dziewczyny co wy tu śmiecicie o jakichś micelach, olejkach Już, przenosić się na inny wątek!



Dostałam dziś zamówiony filtr z Oriflame. Nie śpieszy mi się otwierać tej 50-ki z Ducraya, a jak otworzę, użyję kilka razy i się wkurzę...To pójdzie się piiip na następny rok. A tak ma datę chyba do 2016 , więc najwyżej za rok będę się z nim męczyć. A więc ten filtr zamówiony ma SPF35, jest w takim opakowaniu jak dawniejszy Day Shield SPF30 (z linii Optimals), może ktoś go pamięta (biała tubka z żółtą nakrętką). To chyba limitowanka z zeszłego roku, tego się doszukałam w necie. Teraz widzę jest wyprzedać na stronie Oriflame, ale nie wiem, na jakich zasadach to działa, chyba odbierasz później od jakiejś konsultantki...? Ja zamówiłam na all, wzięłam od razu 2 opakowania, co by nie żałować, że za przesyłkę miałabym drugi krem. Przyznam, że trochę się obawiałam zapachu, bo ktoś w komentarzu na stronie Orifl. pisał, że pachnie intensywnie. No cóż...po kremie Tołpy z linii botanicznej, to ten krem nie ma mocnego zapachu Ogolnie jestem pozytywnie zaskoczona. Konsystencja faktycznie lekka . Liczę, że dobrze się sprawdzi. Cena...kupiłam za 10 zł + wysyłka, a więc taniutko. W regularnej sprzedaży był za ponad 30 zł.


Z filtrow ma Tinosorb M (no i jak zwykle Parsol).

[chimay]

Napisane przez 971368423

Chimay, wydaje mi się, że właśnie tym lepsza ochrona, im ciemniejszy kolor ubrania (i im grubszy materiał), czerń jest czarna i nagrzewa się, bo pochłania najwięcej promieni. Jeśli trzeba, to poszukam źródła, ale jestem niemal pewna, że tak jest.
No, chyba, że mowa o ubraniach zupełnie odbijających promieniowanie, takich nieprzeźroczystych i błyszczących (jak folia), ale tu mam zero informacji

W kwestii niebarwienia to niezbyt pomaga niestety, chociaż rzeczywiście na ciemnym pewnie i mniej widać.

Masz rację, pomyliło mi się. Do tego znienawidzony przez wielu polyester i inn sztuczne włokną ma przewagę nad bawełną w tej kwestii.

Napisane przez miska189

Pharmaceris to geniusz! Jest tak rewelacyjny że nie mogę się przekonać do jego PPD 35! macie jakieś informacje co do jego stabilności jeśli chodzi o nakładanie go pod makijaż? na BU piszą że nadaje się a jak jest w rzeczywistości?

Skąd ta informacja o jego PPD?
Powinien być stabilny, Parsol jest w towarzystwie Octocrylene i Tinosorbu M, a Tinosorby to jedne z lepszych filtrów UVA.

[miska189]

Napisane przez chimay

Masz rację, pomyliło mi się. Do tego znienawidzony przez wielu polyester i inn sztuczne włokną ma przewagę nad bawełną w tej kwestii.



Skąd ta informacja o jego PPD?
Powinien być stabilny, Parsol jest w towarzystwie Octocrylene i Tinosorbu M, a Tinosorby to jedne z lepszych filtrów UVA.

w tym wątku kilka stron wstecz Aniela88 wysłała maila do producenta z pytaniem o PPD emulsji Lirene, taka też liczba podana jest na stronie BU więc podejrzewam że wartość PPD w tych produktach powinna być identyczna. Mam taką nadzieje że Pharmaceris powinien być stabilny w końcu w składzie parsol występuje obok octinoxate i Dwutlenku tytanu który podobno go destabilizują...
A tak na marginesie zdobyłam dzisiaj próbkę fluidu ochronno-korygującego Pharmaceris spf 50+, jutro testy

[aania88]

Napisane przez miska189

w tym wątku kilka stron wstecz Aniela88 wysłała maila do producenta z pytaniem o PPD emulsji Lirene, taka też liczba podana jest na stronie BU więc podejrzewam że wartość PPD w tych produktach powinna być identyczna. Mam taką nadzieje że Pharmaceris powinien być stabilny w końcu w składzie parsol występuje obok octinoxate i Dwutlenku tytanu który podobno go destabilizują...
A tak na marginesie zdobyłam dzisiaj próbkę fluidu ochronno-korygującego Pharmaceris spf 50+, jutro testy

Ja też testuję fluid Pharmaceris i ogólnie jako podkład nie jest zły, największy minus to błyszczenie. Moim faworytem nadal jest matujący Co do ochrony, to ciężko stwierdzić bo na upały ten podkład raczej się nie nadaje, przez to błyszczenie właśnie. Ale na taką pogodę jak dziś (zachmurzenie całkowite lub częściowe) jest ok

[EbonyLuna]

Moja mama kiedyś miała któryś barwiony od Pharmacerisa [ale nie spf50] i na opakowaniu widniała informacja, by nie używać latem

[miska189]

Napisane przez aania88

Ja też testuję fluid Pharmaceris i ogólnie jako podkład nie jest zły, największy minus to błyszczenie. Moim faworytem nadal jest matujący Co do ochrony, to ciężko stwierdzić bo na upały ten podkład raczej się nie nadaje, przez to błyszczenie właśnie. Ale na taką pogodę jak dziś (zachmurzenie całkowite lub częściowe) jest ok

Mi ten fluid średnio przypadł do gustu, odcienie (dostępne aż dwa) Ivory zdecydowanie za jasny a sand za chłodny, podkreśla suche skórki, zbiera się w załamaniach i niezbyt dobrze trzyma się nierówności. Pod krem z filtrem się nie nadaje bo twarz okropnie się błyszczy, pod serum lub lekki krem już lepiej, na plus dobrze kryje i wyrównuje koloryt skóry, może kupiłabym na zimę gdyby warianty kolorystyczne były nieco obszerniejsze a tak to sobie go podaruje, uff dobrze że to tylko próbka