|
Notka |
|
Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba. |
Pokaż wyniki sondy: | |||
0 | 0% | ||
Głosujący: 0. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2010-08-10, 16:27 | #3001 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 96
|
Dot.: callanetics
Cytat:
Ile razy w tygodniu jedno a ile drugie ?
__________________
"Zacznij od robienia tego, co obowiązkowe, potem zrób to, co możliwe, a na końcu to, co niemożliwe."
|
|
2010-08-11, 11:46 | #3002 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19
|
Dot.: callanetics
Cześć bardzo zachęciły mnie wasze wypowiedzi i też chcę ćwiczyć razem z Wami Tylko nie wiem skąd wziąć filmik prosze o pomoc Jestm zrozpaczona bo po porodzie wyglądam tragicznie o jakieś 25 kg przybyło mi i chę się tego pozbyć!!!!
|
2010-08-14, 13:23 | #3003 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 258
|
Dot.: callanetics
Kochane poszukuję grupy ćwiczącej w Trójmieście callanetics. Może któras zna miejsce gdzie będę mogła na te ćwiczenia chodzić. Sama nie mogę się zmotywować a wiadomo że w grupie raźniej ...
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=620460 |
2010-08-20, 00:13 | #3004 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 35
|
Dot.: callanetics
Witam Dziewczyny!!!
Lata tu nie byłam. Urodziłam dwójke wspaniałych dzieciaków, przy których zgubiłam nabytą w ciąży (nad)wagę (roboty przy nich nie do przerobienia więc jakoś tak przy okazji). Niestety ciało flak nie licząc ramion i rąk - ciągłe podnoszenie wózków, dzieci, siatek z zakupami itd. Zamierzam zacząć znów od początku ale tak jakoś zapału mi brak. Proszę o kibicowanie a może ktoś się dołączy....... Pozdrawiam |
2010-08-20, 19:58 | #3005 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 592
|
Dot.: callanetics
Kasiu, ja będę kibicować, chociaż sama nie ćwiczę.
|
2010-08-20, 20:52 | #3006 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 258
|
Dot.: callanetics
Cytat:
Zbieram się do ćwiczeń i zbieram i jakoś zawsze mi nie po drodze. Szukałam w Trójmieście miejsca gdzie można się dołączyć do grupy ćwiczącej ale nic nie znalazłam . Może coś słyszałaś ? Będę Ci kibicowała z całego serca i może Ty mnie zmotywujesz swoimi efektami
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=620460 |
|
2010-09-02, 21:34 | #3007 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 620
|
Dot.: callanetics
Ja od dzisiaj zaczęłam ćwiczyć i powiem wam że jak dla mnie to całkiem sympatyczne to jest bo do wszelkich biegów itd to się nie nadaję... Dla chcącego nic trudnego, jakoś się wygospodaruje czas
__________________
Klasa przede wszystkim, żadnych dramatów.
Edytowane przez kaps Czas edycji: 2010-09-21 o 16:11 |
2010-09-03, 09:23 | #3008 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 35
|
Dot.: callanetics
Uch trzecia godzina za mną . Dzięki za słowa wsparcia. Najgorzej było zacząć. Mięśnie bolą jakby kto je pałką obił i to jest piękne.... Najfajniejsze w tych ćwiczeniach jest to, że jeśli prawidłowo je wykonywałaś kiedyś to o dziwo ciało pamięta ruchy, ułożenie. Nie ma problemu z prawidłowym ustawieniem.
FiFiFi między moimi jest 1,8 roku różnicy więc podziwiam zapał i zwykłe znalezienie godziny dziennie dla siebie. Ja od 8 do 18 byłam sama ze szkarbami i z trudem wychodziłam do toalety szczególnie podczas pierwszych kilku miesięcy z dwójką Co do klubów z callaneticsem w 3mieście to szczerze powiem ostatnio nigdzie nie widziałam aby któryś miał w ofercie właśnie ten rodzaj ćwiczeń. Kiedyś, kiedyś poszłam na zajęcia z call..s ale to nie było to czego się spodziewałam. Zwykła rozgrzewka i niektóre tylko elementy wykonywane w dyktowany rytm, a nie o to chodzi. Nic to zaraz zmierzę się zważę i będę się dzielić sukcesami (jak dotrwam) Powodzenia dla tych, którzy ćwiczą i tych którzy zamierzają |
2010-09-16, 15:11 | #3009 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 35
|
Dot.: callanetics
8 godzina za mną. Widocznych efektów zero. Zero zmian na centymetrze, wskazówka wagi nie ruszyła się w dół (i co pocieszające w górę też nie)
Zmieniło się odczucie własnego ciała. Mam wrażenie, że nie jestem już taki flak. Mam więcej energii w ciągu dnia i jakby ruchy bardziej sprężyste. Zatem - jedziemy dalej z tematem. |
2010-09-23, 11:33 | #3010 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 35
|
Dot.: callanetics
I już 11 godzin skończone - spodnie jakby inaczej się układają, sporo energii w ciągu dnia. Nie ważę się, nie mierzę zrobię to po 20 godzince. (jak dotrwam.....)
|
2010-09-23, 16:30 | #3011 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 155
|
Dot.: callanetics
Może i ja spróbuję - nie mam kaset, tylko starą wersję ćwiczeń z wizażu.
Kiedyś trenowałam siatkówkę - 2 lata temu przestałam i teraz czuję się taka - flakowata, grubsza i bez energii. Myślałam, że jak nie będę tyle czasu spędzać na sali, to będę miała więcej energii, a tu nic. No więc zaczynam z callanetics. Dzisiaj mam zamiar zrobić pierwszą godzinkę. Będę robić 5-6 godzin w tygodniu (po 1 dziennie) bo słyszałam, że 1 albo 2 dni odpoczynku na początku są wskazane. Mam tylko problem z ćwiczeniami na biodra (gdzie trzyma się drążka siedząc na np. lewym pośladku i podnosi się prawą nogę) - obojętnie, czy mam podnosić zgiętą czy wyprostowaną, nie dam rady. Nic mnie nie boli, ale choćby mi z wysiłku tlenu zabrakło noga nie odrywa się od ziemi. Dodam, że nie jestem otyła, właściwie niedaleko mi do niedowagi. I chodzę po górach, pływam, jeżdżę na rowerze. Więc nie rozumiem, czemu nie daję rady. Może ktoś mi doradzi na początek uproszczoną wersję ćwiczenia? |
2010-09-26, 20:47 | #3012 |
Zakorzenienie
|
Dot.: callanetics
Co jakiś czas przeglądam ten wątek, kiedyś nawet systematycznie ćwiczyłam i efekty rzeczywiście były ładne
Nie kojarze czy ktoś tu pokazywał, w sieci znalazłam efekty przed i po: http://www.callaneticsexercises.com/...f-callanetics/ i http://www.callanetics.com/testimonials.php dopisek: http://www.lowcarbfriends.com/bbs/ex...er-photos.html
__________________
[COLOR=blue]Za Tobą szaleje [COLOR=Green]Nasza wielka miłość na maleńkich nóżkach Marianek i Rysiu Edytowane przez madziuuula Czas edycji: 2010-09-27 o 14:06 Powód: dopisek |
2010-09-27, 18:46 | #3013 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
|
Dot.: callanetics
Witajcie
czytam ten wątek od mniej więcej tygodnia, jestem obecnie na str.77 tak więc skoro koniec zaczął się rysować na horyzoncie to postanowiłam zajrzeć na ostatnią stronę i zobaczyć, czy ktoś się tu jeszcze udziela a jeśli tak to przywitać się ładnie pierwsze, próbne i niekompletne podejścia do tych ćwiczeń mam już za sobą jak i pierwsze zakwasy ćwiczonka dają w kość, z czego wnioskuję, że mogą być dość skuteczne i tak też można wywnioskować z wpisów dziewcząt callanetics wydaje się brać dość konkretnie pod opiekę trudne dla wszystkich "gruszek" partie ciała stąd i ja, jako kolejna "gruszka" na tym wątku wiążę z nim pewne nadzieje ciekawe tylko co na to moja wrodzona alergia na wszelaką systematyczność pozdrawiam ---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ---------- Cytat:
hej jak lubisz ćwiczonka na kartce, to oprócz tych ćwiczeń z wizażu któraś forumowiczka zeskanowała całą taką małą książeczke i jest to nadal do ściągnięcia, z megaupload tylko chyba najlepiej w nietypowych godzinach (np.ja ściągałam tak gdzieś między 4. a 6.nad ranem, dokł.nie pamiętam, ale o tej porze ściąga się dość szybko, a z tego, co dziewczyny pisały, w "normalnych" godzinach są trudności) http://www.megaupload.com/?d=XBXM6K3G pod tym linkiem, w tej chwili "plik jest chwilowo niedostępny" ale generalnie bywa dostępny, w sensie link jest aktualny można sobie wydrukować, są zdjęcia i opisy dość szczegółowe tych ćwiczeń dla mnie ta książeczka była/jest dość pomocna bardziej szczegółowa niż wizażowy zapis.. co do ćw.o którym piszesz.. pewnie tak się nie powinno, ale ja na początku starałam się wykonać je za wszelką cenę, uczepiona oburącz do biurka wyginało mnie we wszystkie strony i nie miałam żadnej kontroli nad ciałem, starając się za wszelką cenę tą nogę jednak od ziemi oderwać, co dopiero ustawianie tak czy siak brzucha czy bioder ale po kilku takich beznadziejnych próbach gdzieś tą umiejętność zaczęłam odnajdować, więc pewnie i Ty za kilka kolejnych podejść zaczniesz to kontrolować
__________________
######################### .............. .............
|
|
2010-09-27, 19:57 | #3014 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5
|
Dot.: callanetics
też chcialam zacząć ćwiczyć. próbowałam tych ćwiczeń z wizazu, ale to nie to samo co film. a tego nie mogę nigdzie znaleźć, jak juz sciagne to ciagle cos nie działa
|
2010-09-29, 02:03 | #3015 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
|
Dot.: callanetics
ja ćwiczę z kartki
wcześniej szukałam w necie skrawków callana by zobaczyć jak pojedyncze ćwiczenia wyglądają mam też tą małą książeczkę która była podawana tu na forum, gdzie jest kilka ćwiczonek więcej niż w zestawie AgiZ ale w sumie docelowo chyba będę robiła wg rozpiski Agi, a gdy czasu będzie więcej będę dorzucała coś ekstra moje zmagania zaczęłam gdy zaczęłam czytać ten wątek, czyli w zeszły poniedziałek były one bardzo nieporadne, ale mimo bólu, zakwasów etc.starałam się codziennie coś tam w miarę możliwości poćwiczyć teraz jest już znacznie lepiej skoro niewiele osób się tu udziela, to postatowiłam odliczać moje godzinki może to kogoś zachęci by się przyłączyć, a i dla mnie mam nadzieję, że będzie motywujące nie wiedziałam, jak potraktować ten pierwszy tydzień, bo ćwiczenia były wykonywane dość ułomnie no ale koniec końców pomyślałam, że jak ich sobie nie policzę, to się zdemotywuję bo jednak szkoda tego tygodnia, który naprawdę był niełatwy tak więc dziś była moja 9. godzina (licząc się z tym, że ok.5-6 pierwszych to były jednak takie godziny przygotowujące moje ciało do właściwego wykonywania tych ćw. tak więc np.6godz niepełnowartościowych + 3 właściwe? ) a wy jak liczyłyście? póki co staram się ćwiczyć codziennie, bo wiem, że jest to jedyny sposób by się nie zdemotywować i jakoś pociągnąć to do przodu.. bo jak zacznę z założeniem, że co 2/3dni, to mi się to wszystko rozmyje.. dzisiejsza godzina była chyba po raz pierwszy taka.. niewymuszona
__________________
######################### .............. .............
|
2010-09-29, 20:48 | #3016 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5
|
Dot.: callanetics
ja się mogę dołączyć, tylko że zacznę od jutra, bo dziś nie dałam rady.
|
2010-09-29, 23:04 | #3017 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
|
Dot.: callanetics
super
razem raźniej bo to jednak trochę łyso samemu na wątku walczyć no to zbieraj siły, bo początki callana bywają ciężkie ja jeszcze dzisiaj nie ćwiczyłam, ale już zbieram się w sobie..
__________________
######################### .............. .............
|
2010-09-30, 01:06 | #3018 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
|
Dot.: callanetics
no więc10 godzinka zaliczona
obserwacje? zdumiewająca przemiana po pierwszym tygodniu, podczas którego chodziłam cała obolała i połamana jak po zderzeniu z ufo nie zapowiadało się na tak szybką poprawę kondycji a jednak!!! wzrastające teraz z dnia na dzień uczucie coraz większej kontroli nad ciałem jest imponujące!!! w pierwszym tyg.moje ciało widocznie zwiększyło się, co wyglądało dość kiepsko, a przypisać to można zatrzymywaniu wody w wybudzonych z letargu mięśniach, jak to dziewczyny opisywały.. całe szczęście ten beznadziejny stan swoistej opuchlizny ma się ku końcowi zaczyna wyłaniać się znów ciało w normalnym kształcie, być może smuklejące..? po raz pierwszy od początku praktykowania ćwiczeń pojawiły się problemy w ćwiczeniach na brzuch wersja z jedną nogą w górze wykonywana na raty, po prostu mięśnie nie dawały rady nie ze zmęczenia, bynajmniej, tylko z jakiejś takiej bezwładności stąd wnioskuję, że mięśnie brzucha przeszły na kolejny poziom i zaczyna pracować jakaś głębsza partia(też wnioskując po tym, co kiedyś Ash załączała na temat podobnych sytuacji) ćwiczenia wykonuje się z coraz to większą swobodą i lekkością łapię się już na tym, że odliczając do pięćdziesiątki czy setki się zamyślam i zapominam kontynuując wykonywanie danego ćwiczenia również w tym wypadku różnica w porównaniu z tym, co było zaledwie tydzień temu, jest zdumiewająca generalnie jestem pod wielkim wrażeniem tych ćwiczeń, chyba coraz większym, i nie ukrywam, że wiążę z nimi spore nadzieje a mianowicie, że rzeczywiście rozpracują w zauważalnym stopniu moje dolne partie ciała co się dotąd jeszcze żadnej aktywności nie udało (mhm, pewnie też z powodu braku uporu, wiary i systematyczności ) jak i poskromią zaawansowany cellulit wrrr
__________________
######################### .............. .............
Edytowane przez macerata Czas edycji: 2010-09-30 o 01:13 |
2010-09-30, 09:13 | #3019 |
Zakorzenienie
|
Dot.: callanetics
Hej,
Też bedę chciała wrócić do tych ćwiczeń Mam jakieś podstwy bo przez dwa lata chodziłam na zajęcia callaneticsu na studiach, więc mniej więcej pamietam jak posszczególne ćwiczenia wykonywać Ale ja zamierzam się przyłączyć za jakieś dwa tygodnie, narzie poobserwuje wasze poczynania
__________________
[COLOR=blue]Za Tobą szaleje [COLOR=Green]Nasza wielka miłość na maleńkich nóżkach Marianek i Rysiu |
2010-09-30, 18:51 | #3020 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5
|
Dot.: callanetics
Pierwsza godzina za mną, wszystko mnie boli. Ale to chyba dobrze. Tylko niektórych ćwiczeń nie powtarzałam ile trzeba, bo nie dałam rady. W ogóle niektóre ćwiczenia sa strasznie trudne, ale mam nadzieje ze niedługo będzie lepiej
|
2010-09-30, 20:27 | #3021 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 35
|
Dot.: callanetics
Za mną 14 godzina. Normalnie się przeglądam w lustrze i patrzę na brzuch - coś tam jakby bardziej płasko . Mało tego, sama siebie przyłapałam na oglądniu tylniej części ciała. Jestem pod wrażeniem. Nie spodziewałam się takich zmian (pozytywnych rzecz jasna). Ćwiczę trzy razy w tygodniu. Zaczęłam 1 września. Postaram się nadal kontynuować. Jedną rzecz zrozumiałam - zawsze próbowałam dojść do czegoś nierealnego a teraz ćwiczę bo lubię, bo chcę, bo sprawia mi to radość.
Zachęcam dziewczyny - WARTO!!! |
2010-10-01, 02:46 | #3022 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
|
Dot.: callanetics
o, jak miło, że parę osób jednak tu zagląda
Cytat:
super im nas więcej, tym weselej a skoro piszesz, że już ćwiczyłaś, to ciało powinno szybko rozpoznać ruchy więc początki powinny być łatwiejsze Cytat:
pierwsze koty za płoty! na pewno będzie coraz lepiej a dziś..zakwaski? Cytat:
14.godzina, wow od 1.września, to już kawałek czasu.. systematyczność no i nastraja pozytywnie to, że już po 14.godz. widać efekty ja moim tylnym częściom ciała przyglądam się uporczywie od dawna a od niedawna jeszcze intensywniej, bo wyglądam efektów moich ledwie co rozpoczętych ćwiczeń.. mam nadzieję, że za jakiś czas (niedługi ) zacznę spoglądać w tym kierunku z zachwytem, a nie tylko z ciekawości no więc..dziś moja 11.godzinka wybiła przyznam, że ćw. a'la skok narciarza z rozgrzewki i ćwiczonka na brzuch są dla mnie takie..mhm..nie wywołujące entuzjazmu całe szczęście, że to tylko niewielki procent całości..
__________________
######################### .............. .............
|
|||
2010-10-01, 08:57 | #3023 |
Przyczajenie
|
Dot.: callanetics
witam
wracam do ćwiczeń!!! przeczytałam wasze artykuły i zaczynam od jutra znam te ćwiczenia doskonale 3 lata temu podczas ćwiczeń w biodrach zgubiłam 8 cm, przestając ćwiczyć powróciło 4 cm, posiadałam kiedyś kasetę vhs, ale z późniejszego braku video i w ogóle kaseta uległa zniszczeniu kupiłam ćwiczenia callan na allegro.pl, płytka cd film jest stara kopią widać że jest zgrywany z kasety i o to chodziło ponieważ do kupienia były rózne wersje nawet polskich gimnastyczek ja jestem wierna tej pierwszej amerykańskiej, koszt cd chyba 40-50 zł, warto. pozdrawiam i dzieki za motywację
__________________
}i{ MAYDAY }i{ |
2010-10-01, 19:35 | #3024 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: callanetics
wiXa: zgubić 8 cm. w biodrach to moje marzenie! gratuluję
ile czasu Ci to zajęło? |
2010-10-02, 09:54 | #3025 | |
Przyczajenie
|
Dot.: callanetics
Cytat:
od dzisiaj zaczynam boję się najgorzej zacząć hihih
__________________
}i{ MAYDAY }i{ |
|
2010-10-02, 15:02 | #3026 |
Zakorzenienie
|
Dot.: callanetics
Heh zdecydowałam się dziś poćwiczyć i mi się spodobało Robiłam filmik z callan i takie rysunki porównawcze ud i pośladków bardzo mobilizujące są w trakcie ćwiczeń
Zobaczymy na ile starczy mi zapału ale chciałabym ćwiczyć, zwłaszcza że wiem że efekty są
__________________
[COLOR=blue]Za Tobą szaleje [COLOR=Green]Nasza wielka miłość na maleńkich nóżkach Marianek i Rysiu |
2010-10-02, 17:45 | #3027 |
Przyczajenie
|
Dot.: callanetics
dziewczyny jestem po cwiczeniach... po 4 latach ufff ciężko było.. tzn z brzuchem bo z nim nigdy nie miałam problemu było ok ale ćwiczenia na nogi te przy słupie ( u mnie przy drzwiach hihih) i dalsze dały w kość , kondycja jest na -8 więc co drugi dzień walczę, ćwiczę i będę piękna!!!
pozdrawiam
__________________
}i{ MAYDAY }i{ |
2010-10-02, 20:01 | #3028 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
|
Dot.: callanetics
hej, wiXa
a te 4 miesiące to przy jakiej częstotliwości? tzn., ile razy w tyg., mniej więcej? liczyłaś może pojedyncze godziny? (hehe, ciekawość, bo jednak efekt imponujący..) no i gratuluję powótu do ćwiczeń
__________________
######################### .............. .............
|
2010-10-03, 12:43 | #3029 |
Zakorzenienie
|
Dot.: callanetics
Druga godzinka za mną
Jej cieszę się, że zdecydowałam na callanetics, w czasie ćwiczeń czuje takie napięcie w plecach, pewno cały stres mi tam wszedł mam nadzieję, że ćwiczenia pomogą mi się rozluźnić i zrelaksować a te zdjecia w trakcie baaardzo motywują
__________________
[COLOR=blue]Za Tobą szaleje [COLOR=Green]Nasza wielka miłość na maleńkich nóżkach Marianek i Rysiu |
2010-10-03, 13:42 | #3030 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 155
|
Dot.: callanetics
macerata - dziękuję za książeczkę, już pobieram
Ja jestem już po 7 godzinie. Zmian ciała dużych nie zauważyłam, ale lepiej mi się ćwiczy - to jest mniej męczące. Jak na ćwiczenia na biodra znalazłam rozwiązanie i da się ćwiczyć, tak ćwiczeń na brzuch nie jestem w stanie przez 100 sekund wykonywać - tak mnie boli, że mam wrażenie, że przepuklina mi się robi - a kiedyś miałam, więc przerywam. chwilowo robię zamiast 100 sekund jakieś 70 sekund. A mam 17 lat i jestem dość wysportowana, więc podziwiam wszystkie, szczególnie starsze ode mnie panie, którym się to udaje. Ale polubiłam, te ćwiczenia, zwłaszcza rozciągające. No i ja ćwiczę 5-6 godzin w tygodniu. Czytałam, że trzeba dać trochę przerwy od ćwiczeń rozciągających, żeby nie uzyskać odwrotnego efektu. to samo mi powiedziała pani na siłowni. Tak więc jeden dzień przerwy w tygodniu przynajmniej biorę. Edytowane przez Isabells Czas edycji: 2010-10-03 o 13:44 |
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:02.