Efekty olejowania paznokci

[anex_1989]

Dzień dobry!

Ja właśnie po porannym olejowaniu

[Lavi92]

Napisane przez nuna_77

Używałam tego z Lidla pompką , był ok i opakowanie można później wykorzystać.

Lavi92 gdzieś widziałam, ale chyba koszt byl wyższy niż tego ze zmywaczem, dlatego wolałam z zawartością

Świta mi, że też gdzieś widziałam ale podejrzewałam, że nie opłaca się pewnie taki interes.

Dziewczyny wasze przyrosty też zaczynają się na środku? Tam gdzie czerwone kółko, czy idą równomiernie jak strzałki?

[jukaba]

Napisane przez Lavi92

Dziewczyny wasze przyrosty też zaczynają się na środku? Tam gdzie czerwone kółko, czy idą równomiernie jak strzałki?

Tak i właściwie mnie to nie martwi, mam wrażenie, że przez to płytka się wydłuża a nie rozszeża


co do zmywaczy to ja też lubie Isane (różową), Biedronkowy faktycznie mało wydajny a Lidlwego MUSZE spróbować - bardzo lubie Lidla

[Syla_2604]

Napisane przez didaska

Mi ten z Biedronki źle zmywa,zostaję smugi z lakieru albo nawet z odżywki i muszę dłuugo zmywać paznokcie.
Miałam kiedyś z Donegal o zapachu Mango i był to jedyny zmywacz,którego aż chciało się wąchać Cała łazienka ślicznie pachniała

Też mam ten z Donegal o zapachu Mango ;p Ale ten zapach mnie odrzuca ;x Pamiętam jak go pierwszy raz powąchałam to przez cały dzień było mi nie dobrze xD Na szczęście idzie się przyzwyczaić Do Lidla mam bliżej to chyba ten zmywacz kupię

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Napisane przez Lavi92

Świta mi, że też gdzieś widziałam ale podejrzewałam, że nie opłaca się pewnie taki interes.

Dziewczyny wasze przyrosty też zaczynają się na środku? Tam gdzie czerwone kółko, czy idą równomiernie jak strzałki?

Mi zawsze idzie tam gdzie kółeczko... Niestety

[Tygrryska]

hej

fajnie że taki wątek powstał, Wasze zdjęcia pokazują ile oleje potrafią zdziałać

sama olejuję od kwietnia, kiedy to paznokcie bardzo mi się rozdwajały (aż do 1/3 płytki paznokcia ), już po niecałym miesiącu udało mi się he uratować

ja akurat moczę paznokcie w ciepłej oliwie z oliwek z dodatkiem rycyny, ale muszę spróbować Wasz sposób

[Syla_2604]

Napisane przez Tygrryska

hej

fajnie że taki wątek powstał, Wasze zdjęcia pokazują ile oleje potrafią zdziałać

sama olejuję od kwietnia, kiedy to paznokcie bardzo mi się rozdwajały (aż do 1/3 płytki paznokcia ), już po niecałym miesiącu udało mi się he uratować

ja akurat moczę paznokcie w ciepłej oliwie z oliwek z dodatkiem rycyny, ale muszę spróbować Wasz sposób

Hej Dodaj swoje zdjęcia

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Dziewczyny ! Mam pytanie ;p
No bo moja mama mówi, że oliwa się nie psuje i żebym jej nie marnowała do moczenia paznokci... I czy jak do miseczki naleje oliwy z oliwek dodam trochę cytryny i po moczeniu paznokci schowam ją do lodówki to czy może ona tam tak stać koło tygodnia czy nie bardzo ?

[lanavera]

Napisane przez Syla_2604

Hej Dodaj swoje zdjęcia

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Dziewczyny ! Mam pytanie ;p
No bo moja mama mówi, że oliwa się nie psuje i żebym jej nie marnowała do moczenia paznokci... I czy jak do miseczki naleje oliwy z oliwek dodam trochę cytryny i po moczeniu paznokci schowam ją do lodówki to czy może ona tam tak stać koło tygodnia czy nie bardzo ?

Myślę, że może spokojnie. Tak jak mówi twoja mama oliwa się nie psuje, nie wiem jak z cytryną ale myślę że też niezbyt szybko. Kto mówi o marnowaniu? Nie musisz moczyć paznokci w misce z oliwą, wystarczy jak wetrzesz parę kropli przy użyciu pędzelka.

[Tygrryska]

Napisane przez Syla_2604

Hej Dodaj swoje zdjęcia

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Dziewczyny ! Mam pytanie ;p
No bo moja mama mówi, że oliwa się nie psuje i żebym jej nie marnowała do moczenia paznokci... I czy jak do miseczki naleje oliwy z oliwek dodam trochę cytryny i po moczeniu paznokci schowam ją do lodówki to czy może ona tam tak stać koło tygodnia czy nie bardzo ?

niestety nie mam zdjęć z okresu jak się rozdwajały a ogólnie wolę nosić krótkie paznokcie więc nie wiem czy jest sens, ale jak zmyję lakier to może pstryknę fotkę (akurat mam jak na mnie bardzo długie pazurki hehe)

ja moją mieszankę oliwa z oliwek+rycyna po moczeniu przelewam do pojemniczka i używam wielokrotnie, nic się z tym nie dzieje

[Lavi92]

Napisane przez jukaba

Tak i właściwie mnie to nie martwi, mam wrażenie, że przez to płytka się wydłuża a nie rozszeża


co do zmywaczy to ja też lubie Isane (różową), Biedronkowy faktycznie mało wydajny a Lidlwego MUSZE spróbować - bardzo lubie Lidla

Napisane przez Syla_2604

Też mam ten z Donegal o zapachu Mango ;p Ale ten zapach mnie odrzuca ;x Pamiętam jak go pierwszy raz powąchałam to przez cały dzień było mi nie dobrze xD Na szczęście idzie się przyzwyczaić Do Lidla mam bliżej to chyba ten zmywacz kupię

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------


Mi zawsze idzie tam gdzie kółeczko... Niestety

No właśnie ja przez to często nadrywam przyrost ze względu na to, że nie idzie równo tylko u samej góry

[chillin0411]

Mi w ogole nie zaczyna sie przy opuszku tylko z 4mm przed nic chyba mi nie pomoze. Mam w miare dlugie paznokcie bo biala czesc ma z 3mm i od drugiej strony palca wgl paznokcia nie widac ;/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[monikaef]

cześć dziewczyny, można dołączyć?

odnalazłam ten wątek parę dni temu, przeczytałam w całości, obejrzałam zdjęcia Waszych postępów i jestem zaskoczona, że olejowanie może aż tak poprawić stan paznokci! moje paznokcie są w bardzo kiepskim stanie, łamią się i paskudnie rozwarstwiają :/ Postanowiłam zawalczyć o poprawę i zastosować się do Waszych rad
Dzisiaj skróciłam paznokcie tak, aby nie wystawały za opuszek, białej części jeszcze sporo zostało, bo u mnie zaczyna się ona sporo niżej niż koniec palca i co za tym idzie, zostało też trochę rozdwojeń na końcówkach paznokci. Nie mogę sobie pozwolić na skrócenie paznokci totalnie na zero, dlatego chciałam zapytać co z tym zrobić? Wygładzić delikatnie powierzchnię polerką, czy zostawić i dopiero kiedy paznokieć odrośnie skrócić tą część z rozdwojeniami? Trochę się obawiam, że jak to zostawię tak jak jest to będzie się dalej rozwarstwiać...

Właśnie wymoczyłam sobie paznokcie w mieszance oliwy z oliwek i oleju rycynowego, a zaraz skoczę do rossmana po zachwalaną alterrę! Niektóre z Waszych paznokciowych metamorfoz są oszałamiające, mam nadzieję, że uda mi się osiągnąć chociaż w połowie taki efekt

[Syla_2604]

Napisane przez Lavi92

No właśnie ja przez to często nadrywam przyrost ze względu na to, że nie idzie równo tylko u samej góry

Ja niestety tak samo Miałam bardzo ładny przyrost na palcach serdecznych i zahaczyłam o coś i przyrost naderwany... W tym momencie nie mam przyrostu muszę go od nowa hodować

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Napisane przez monikaef

cześć dziewczyny, można dołączyć?

odnalazłam ten wątek parę dni temu, przeczytałam w całości, obejrzałam zdjęcia Waszych postępów i jestem zaskoczona, że olejowanie może aż tak poprawić stan paznokci! moje paznokcie są w bardzo kiepskim stanie, łamią się i paskudnie rozwarstwiają :/ Postanowiłam zawalczyć o poprawę i zastosować się do Waszych rad
Dzisiaj skróciłam paznokcie tak, aby nie wystawały za opuszek, białej części jeszcze sporo zostało, bo u mnie zaczyna się ona sporo niżej niż koniec palca i co za tym idzie, zostało też trochę rozdwojeń na końcówkach paznokci. Nie mogę sobie pozwolić na skrócenie paznokci totalnie na zero, dlatego chciałam zapytać co z tym zrobić? Wygładzić delikatnie powierzchnię polerką, czy zostawić i dopiero kiedy paznokieć odrośnie skrócić tą część z rozdwojeniami? Trochę się obawiam, że jak to zostawię tak jak jest to będzie się dalej rozwarstwiać...

Właśnie wymoczyłam sobie paznokcie w mieszance oliwy z oliwek i oleju rycynowego, a zaraz skoczę do rossmana po zachwalaną alterrę! Niektóre z Waszych paznokciowych metamorfoz są oszałamiające, mam nadzieję, że uda mi się osiągnąć chociaż w połowie taki efekt

Hej ! To fajnie, że do nas dołączyłaś Co do twojego pytania to moim zdaniem powinnaś poczekać aż odrośnie ten kawałek co ci się rozwarstwia.. I nie ruszać go polerką bo to niszczy płytkę paznokcia i wydaję mi się, że przez to może się jeszcze bardziej rozwarstwiać..

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Byłam dziś u dermatologa z paznokciami ( płytka paznokcia odrywa mi się od łożyska) powiedział, że nie ma jakiś bardzo sprawdzonych sposobów na to... Przepisał mi Cynk plus A i powiedział, że mam obserwować czy to się powiększa czy stoi w miejscu... Jeśli będzie się coś dziać muszę się zgłosić na badania przeciw grzybicy.. Mam nadzieję tylko że będzie lepiej

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Aaa i dziewczyny ! Uważajcie na te odżywki z Eveline i Nail Tek ! Bo z dnia na dzień może się Wam pogorszyć... A później tak jak i w moim przypadku będziecie czekać kilka miesięcy aż paznokieć odrośnie !

[Smerfetka696969]

Napisane przez anex_1989

Dzień dobry!

Ja właśnie po porannym olejowaniu

Dobry wieczór !
A ja po wieczornym ;P

[chillin0411]

Ja w trakcie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Smerfetka696969]

Aaa i dziewczyny ! Uważajcie na te odżywki z Eveline i Nail Tek ! Bo z dnia na dzień może się Wam pogorszyć... A później tak jak i w moim przypadku będziecie czekać kilka miesięcy aż paznokieć odrośnie ! [/QUOTE]
O kurde ;x potwierdzam
Ja za to mam Herome oby nie było tak jak po Eveline

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Napisane przez chillin0411

Ja w trakcie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No ja już po ;p teraz idzie odżywka na paznokcie Herome

[lanavera]

Im więcej czytam o tych odżywkach z formaldehydem, tym bardziej jestem przerażona... Bardzo nie chciałabym stracić paznokci...

Zastanawia mnie tylko taka rzecz - czy te z was, którym odżywka zaszkodziła, stosowałyście kurację tylko 10 dni, jak to jest zalecane z tego co zrozumiałam (?) czy dłużej? Może po prostu tego nie wolno używać zbyt długo?

Ja swoją kurację już zakończyłam (dwa tygodnie z hakiem), teraz mam w planach stosować eveline tylko jako bazę pod lakier, czyli max 1 warstwa i to nie codziennie. Ale paznokcie są faktycznie mocniejsze

[monikaef]

Napisane przez Syla_2604

Hej ! To fajnie, że do nas dołączyłaś Co do twojego pytania to moim zdaniem powinnaś poczekać aż odrośnie ten kawałek co ci się rozwarstwia.. I nie ruszać go polerką bo to niszczy płytkę paznokcia i wydaję mi się, że przez to może się jeszcze bardziej rozwarstwiać.(

Dzięki za przywitanie
W zasadzie masz rację, tak zrobię. W sumie tych rozwarstwień zostało tylko troszeczkę, mam nadzieję, że nie pogłębi się dalej i szybko będę mogła się tego pozbyć..

lanavera, ja też jestem przerażona skutkami tych odżywek. Eveline 8w1 mam aktualnie w domu, ale chyba nie zaryzykuję stosowania jej ponownie..
Raz próbowałam, używałam jej ok 2 tygodni tak jak nakazał producent, na początku byłam zachwycona, paznokcie twarde jak nigdy, nie łamały się, nie bolały przy nakładaniu odżywki. Myślałam, że akurat trafiłam i jestem jedną z osób, którym ta odżywka pasuje. Paznokcie może i były trochę wysuszone po zmyciu, ale wydawało mi się, że to raczej wina zmywacza i nie zwróciłam na to większej uwagi. Dopiero po tych dwóch tygodniach, kiedy zmyłam odżywkę, okazało się że połowę paznokci mam porozdwajanych, więc pomalowałam je czymś innymi efekt był taki, że w ciągu jednego dnia bez eveline wszystkie paznokcie mi się połamały i zaczęły wyglądać dużo gorzej niż przed kuracją...

I jeśli chodzi o zalecenia producenta, to w przypadku odżywki 8w1 na opakowaniu jest napisane, że należy ją stosować przez 4-6 tyg, a po 10 dniach to mają się pojawić efekty.

Na Twoim miejscu uważałabym nawet ze stosowaniem tego tylko jako podkład, słyszałam że przy takim stosowaniu też się dziewczynom dziwne rzeczy dzieją z paznokciami, oczywiście po dłuższym stosowaniu

[Jessenia]

ja mam eveline sos, używam sporadycznie, musze poszukać czegoś bez formaldehydu, bo jak czytam o skutkach ubocznych to mi gorzej.

musiałam trochę spiłowac pazury, bo ciut jakies rozdwojone były i kawałek się ułamał, co do efektów olejowania (i nie dłubania ) to widze kawałek przyrostu na kciukach (na czym mi najbardziej zalezy)

[Syla_2604]

Napisane przez lanavera

Im więcej czytam o tych odżywkach z formaldehydem, tym bardziej jestem przerażona... Bardzo nie chciałabym stracić paznokci...

Zastanawia mnie tylko taka rzecz - czy te z was, którym odżywka zaszkodziła, stosowałyście kurację tylko 10 dni, jak to jest zalecane z tego co zrozumiałam (?) czy dłużej? Może po prostu tego nie wolno używać zbyt długo?

Ja swoją kurację już zakończyłam (dwa tygodnie z hakiem), teraz mam w planach stosować eveline tylko jako bazę pod lakier, czyli max 1 warstwa i to nie codziennie. Ale paznokcie są faktycznie mocniejsze

Ja Nail Teka stosowałam rok temu przez około 2 miesiące jak jeszcze nie wiedziałam, że jest tak szkodliwa i nic mi nie było, paznokcie były o wiele mocniejsze... Gdy przeczytałam na jakimś blogu co ona może zrobić z paznokciami to ją odstawiłam.. Teraz do niej wróciłam po roku przerwy i używałam jej mniej niż tydzień... Przez 3 dni nakładałam po jednej warstwie później zmyłam nałożyłam jako bazę i dwie warstwy lakieru.. Po 3 dniach gdy widziałam odpryski zmyłam lakier a moim oczom ukazał się tragiczny widok paznokci odczepionych od łożyska.. Czytałam, że dziewczyna używała jej kilka tygodni i nie widziała, że coś się dzieje z jej paznokciami zmyła mani i była tak samo zdziwiona jak ja gdy zobaczyła paznokcie odklejone od łożyska... Stan paznokci może się zmienić z dnia na dzień Nie ważne czy używasz mniej niż 10 dni czy kilka tygodni...

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez monikaef

Dzięki za przywitanie
W zasadzie masz rację, tak zrobię. W sumie tych rozwarstwień zostało tylko troszeczkę, mam nadzieję, że nie pogłębi się dalej i szybko będę mogła się tego pozbyć..

lanavera, ja też jestem przerażona skutkami tych odżywek. Eveline 8w1 mam aktualnie w domu, ale chyba nie zaryzykuję stosowania jej ponownie..
Raz próbowałam, używałam jej ok 2 tygodni tak jak nakazał producent, na początku byłam zachwycona, paznokcie twarde jak nigdy, nie łamały się, nie bolały przy nakładaniu odżywki. Myślałam, że akurat trafiłam i jestem jedną z osób, którym ta odżywka pasuje. Paznokcie może i były trochę wysuszone po zmyciu, ale wydawało mi się, że to raczej wina zmywacza i nie zwróciłam na to większej uwagi. Dopiero po tych dwóch tygodniach, kiedy zmyłam odżywkę, okazało się że połowę paznokci mam porozdwajanych, więc pomalowałam je czymś innymi efekt był taki, że w ciągu jednego dnia bez eveline wszystkie paznokcie mi się połamały i zaczęły wyglądać dużo gorzej niż przed kuracją...

I jeśli chodzi o zalecenia producenta, to w przypadku odżywki 8w1 na opakowaniu jest napisane, że należy ją stosować przez 4-6 tyg, a po 10 dniach to mają się pojawić efekty.

Na Twoim miejscu uważałabym nawet ze stosowaniem tego tylko jako podkład, słyszałam że przy takim stosowaniu też się dziewczynom dziwne rzeczy dzieją z paznokciami, oczywiście po dłuższym stosowaniu

Ja bym na twoim miejscu nie ryzykowała ponownego użycia tej odżywki... Bo czasu nie cofniesz i będziesz żałować... Lepiej wydać na nową odżywkę bez tego składnika niż później na leki żeby paznokcie naprawić...

[agaszak]

Napisane przez Syla_2604

Ja Nail Teka stosowałam rok temu przez około 2 miesiące jak jeszcze nie wiedziałam, że jest tak szkodliwa i nic mi nie było, paznokcie były o wiele mocniejsze... Gdy przeczytałam na jakimś blogu co ona może zrobić z paznokciami to ją odstawiłam.. Teraz do niej wróciłam po roku przerwy i używałam jej mniej niż tydzień... Przez 3 dni nakładałam po jednej warstwie później zmyłam nałożyłam jako bazę i dwie warstwy lakieru.. Po 3 dniach gdy widziałam odpryski zmyłam lakier a moim oczom ukazał się tragiczny widok paznokci odczepionych od łożyska.. Czytałam, że dziewczyna używała jej kilka tygodni i nie widziała, że coś się dzieje z jej paznokciami zmyła mani i była tak samo zdziwiona jak ja gdy zobaczyła paznokcie odklejone od łożyska... Stan paznokci może się zmienić z dnia na dzień Nie ważne czy używasz mniej niż 10 dni czy kilka tygodni...[COLOR="Silver"]

Czegoś nie rozumiem Sama uzywałam 8w1 dość długo ( Ad hoc- uratowała mi ona pazurki po żelu- miałam pęknięcia do samego żywca) i kiedy ,,przedobrzyłam" z używaniem jej, moje paznokcie zareagowały bólem i uczuciem ściągnięcia, ewidentnie było coś nie halo. Dlatego jakoś tak nie mogę uwierzyć, że tak z nienacka, nagle, bez wcześniejszych oznak niepożądanego działania, odżywka spowodowała taki dramat.
Dodaj, że ta dziewczyna - bo ostatnio głośno o jej wpisie, używała jej niezgodnie zaleceniami producenta i zignorowała wczesne symptomy.

Żeby nie było, nie użwam w tej chwili evelinki bo tak jak pisałam, moje pazurki zareagowały na nią - po dłuższym czasie używania - bólem. Używam teraz Sh 4 in 1 bez formaldehydu ale trzeba przyznać że 8w1 uratowały moje pazurki po głupocie jaka popełniłam. Wrócę do niej pewnie za jakis czas, będę używać zgodnie z zaleceniami i uważnie obserwować czy nie robi mi krzywdy.



Na zakończenie dodam że:
1. olejuję nadal czyli od kwietnia, efekt widoczny - strona 3, efekt bez zmian na dzień dzisiejszy;
2. chyba moje pazurki uodporniły sie na Alterre bo od miesiąca przyrost stanął i ani drgnie,
3. zmieniam Alterrę na regenerum na zmainę z oliwą z oliwek
4. od kwietnia zero złamań, rozdwojeń, po ostatnim mechanicznym uszkodzeniu tylko równam.
Wygląd pazurków na dzień dzisiejszy na fotce.
Golasy wstawię jak zmyję piasek
Pozdrawiam

[jyyli]

A znacie jakieś bez formaldehydu?
Ja teraz używam pomarańczowej Wibo, bardzo fajna i nie wali formaldehydem jak Eveline (która swego czasu uratowała mi paznokcie, nie zniszczyła, ale i tak trochę przesuszyła), ale składu nie ma na opakowaniu

[Tygrryska]

Ja używam odżywki Inglota, chyba żadne lakiery tej firmy nie mają w składzie formaldehydu

[agaszak]

Napisane przez jyyli

A znacie jakieś bez formaldehydu?
Ja teraz używam pomarańczowej Wibo, bardzo fajna i nie wali formaldehydem jak Eveline (która swego czasu uratowała mi paznokcie, nie zniszczyła, ale i tak trochę przesuszyła), ale składu nie ma na opakowaniu

Hej
Pisałam wyżej, Sally hansen 4 in 1, nie zwaiera formaldehydu. Sprawdza sie rewelacyjnie jako baza pod lakier a 2 warstwy jako baza peel-off pod brokat.
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...treatment.html

[lanavera]

Napisane przez agaszak

Hej
Pisałam wyżej, Sally hansen 4 in 1, nie zwaiera formaldehydu. Sprawdza sie rewelacyjnie jako baza pod lakier a 2 warstwy jako baza peel-off pod brokat.
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...treatment.html

Czy ona jest dostępna w PL? Bo na kwc widzę, że cena jest w dolarach kanadyjskich

[agaszak]

Napisane przez lanavera

Czy ona jest dostępna w PL? Bo na kwc widzę, że cena jest w dolarach kanadyjskich

Jest dostępna, chyba nawet ją widziałam w Hebe albo w superpharmie
Swoją kupowałam na allegro

[asiaasia58]

Napisane przez agaszak

Czegoś nie rozumiem Sama uzywałam 8w1 dość długo ( Ad hoc- uratowała mi ona pazurki po żelu- miałam pęknięcia do samego żywca) i kiedy ,,przedobrzyłam" z używaniem jej, moje paznokcie zareagowały bólem i uczuciem ściągnięcia, ewidentnie było coś nie halo. Dlatego jakoś tak nie mogę uwierzyć, że tak z nienacka, nagle, bez wcześniejszych oznak niepożądanego działania, odżywka spowodowała taki dramat.
Dodaj, że ta dziewczyna - bo ostatnio głośno o jej wpisie, używała jej niezgodnie zaleceniami producenta i zignorowała wczesne symptomy.

Żeby nie było, nie użwam w tej chwili evelinki bo tak jak pisałam, moje pazurki zareagowały na nią - po dłuższym czasie używania - bólem. Używam teraz Sh 4 in 1 bez formaldehydu ale trzeba przyznać że 8w1 uratowały moje pazurki po głupocie jaka popełniłam. Wrócę do niej pewnie za jakis czas, będę używać zgodnie z zaleceniami i uważnie obserwować czy nie robi mi krzywdy.



Na zakończenie dodam że:
1. olejuję nadal czyli od kwietnia, efekt widoczny - strona 3, efekt bez zmian na dzień dzisiejszy;
2. chyba moje pazurki uodporniły sie na Alterre bo od miesiąca przyrost stanął i ani drgnie,
3. zmieniam Alterrę na regenerum na zmainę z oliwą z oliwek
4. od kwietnia zero złamań, rozdwojeń, po ostatnim mechanicznym uszkodzeniu tylko równam.
Wygląd pazurków na dzień dzisiejszy na fotce.
Golasy wstawię jak zmyję piasek
Pozdrawiam

U mnie dokładnie tak było. Odżywki najpierw używałam tak jak zaleca producent, czyli dokładając warstwę i zmywając po kilku dniach, potem jak już paznokcie się wzmocniły - jako bazę. Nigdy nie odczuwałam żadnego bólu, pieczenia, NIC. I pewnego razu pomalowałam paznokcie tak jak zawsze - jedna warstwa 8w1, na to kolorowy lakier. Po kilku dniach mani chciałam zmyć i po zmyciu zobaczyłam, że połowa paznokci jest w mniejszym lub większym stopniu odklejona od macierzy. Czyli się da.

Nie chcę broń boże demonizować tej odżywki, ale po opublikowaniu notki na blogu o tym co mi się przytrafiło, do dziś dostaję masę maili od dziewczyn, które spotkało dokładnie to samo. Mi onycholiza wyskoczyła po kilku miesiącach (powiedzmy 3-4, ale też popełniłam błąd pisząc na blogu, że zużyłam 5 butelek, ale nie wspomniałam, że oprócz mnie odżywki używała i mama i siostra, a po 2/3 opakowania nadawało się ono tylko do kosza, bo się robił glut; w efekcie się posypały gromy, że skoro tyle jej nakładałam to nic dziwnego), ale są osoby, że wystarczyło kilkukrotne czy nawet jednorazowe użycie, żeby efekt był taki sam. Dlatego naprawdę polecam bardzo przy niej uważać, bo raz uszkodzona macierz może już potem cały czas sprawiać problemy.

Za mną trzy dni olejowania (Alterra migdały i papaja, olejek rycynowy, arganowy i kapsułki GAL), póki co efekty widzę na skórkach, są nawilżone, nie zadzierają się. Z niecierpliwością czekam na efekty na płytce, nie zależy mi na jakiejś niesamowitej metamorfozie, wystarczy, że odklejona wciąż na dwóch paznokciach płytka odrośnie normalna. Kilka dni temu wycięłam ją na tyle daleko, że pozbyłam się tej odklejonej części i mam nadzieję, że odrośnie już normalna. Niżej foto sprzed kilku dni, jeszcze z odklejeniem, teraz paznokieć kończy się minimalnie poniżej tego odklejonego obszaru:

Dla porównania, moje paznokcie w trakcie kuracji 8w1:

I przed kuracją (i ja głupia byłam niezadowolona ):


Ale nie ma się co załamywać, trzeba walczyć dalej

[lanavera]

Napisane przez asiaasia58

U mnie dokładnie tak było. Odżywki najpierw używałam tak jak zaleca producent, czyli dokładając warstwę i zmywając po kilku dniach, potem jak już paznokcie się wzmocniły - jako bazę. Nigdy nie odczuwałam żadnego bólu, pieczenia, NIC. I pewnego razu pomalowałam paznokcie tak jak zawsze - jedna warstwa 8w1, na to kolorowy lakier. Po kilku dniach mani chciałam zmyć i po zmyciu zobaczyłam, że połowa paznokci jest w mniejszym lub większym stopniu odklejona od macierzy. Czyli się da.

Nie chcę broń boże demonizować tej odżywki, ale po opublikowaniu notki na blogu o tym co mi się przytrafiło, do dziś dostaję masę maili od dziewczyn, które spotkało dokładnie to samo. Mi onycholiza wyskoczyła po kilku miesiącach (powiedzmy 3-4, ale też popełniłam błąd pisząc na blogu, że zużyłam 5 butelek, ale nie wspomniałam, że oprócz mnie odżywki używała i mama i siostra, a po 2/3 opakowania nadawało się ono tylko do kosza, bo się robił glut; w efekcie się posypały gromy, że skoro tyle jej nakładałam to nic dziwnego), ale są osoby, że wystarczyło kilkukrotne czy nawet jednorazowe użycie, żeby efekt był taki sam. Dlatego naprawdę polecam bardzo przy niej uważać, bo raz uszkodzona macierz może już potem cały czas sprawiać problemy.

Za mną trzy dni olejowania (Alterra migdały i papaja, olejek rycynowy, arganowy i kapsułki GAL), póki co efekty widzę na skórkach, są nawilżone, nie zadzierają się. Z niecierpliwością czekam na efekty na płytce, nie zależy mi na jakiejś niesamowitej metamorfozie, wystarczy, że odklejona wciąż na dwóch paznokciach płytka odrośnie normalna. Kilka dni temu wycięłam ją na tyle daleko, że pozbyłam się tej odklejonej części i mam nadzieję, że odrośnie już normalna. [/IMG]

Ale nie ma się co załamywać, trzeba walczyć dalej

No to ja oficjalnie odstawiam eveline, chociaż nie zużyłam nawet 1/3. Nie ma sensu ryzykować... Aż się boję zmyć paznokcie teraz, bo mam ją jako bazę... Muszę sobie kupić jakąś normalną. Macie takie sprawdzone bazy, które szybko schną i w ogóle są superfajne?

[Mama Tosi]

Napisane przez lanavera

Czy ona jest dostępna w PL? Bo na kwc widzę, że cena jest w dolarach kanadyjskich

Wczoraj ją kupiłam w sephorze

[monikaef]

Właśnie najgorsze w tym wszystkim jest to, że nigdy nie wiadomo kiedy będzie ten jeden dzień używania odżywki za długo. Z mojego punktu widzenia nie warto ryzykować. Wolę użyć innej odżywki, która może nie da tak szybkich i spektakularnych rezultatów, ale będzie bezpieczniejsza i nie zniszczy mi paznokci jeszcze bardziej.

Pierwszy dzień olejowania za mną Kupiłam Alterrę i Regenerum, oczywiście i to i to już wypróbowałam Oprócz tego olejowałam w ciepłej oliwie z olejkiem rycynowym i albo sobie wkręcam albo naprawdę już coś się zmienia. Oczywiście skórki wygładzone, ale płytka paznokcia też inna w dotyku, bardziej gładka i nawilżona.
Korzystając z tego, że nie mam czym pomalować paznokci, dzisiaj też namoczę je w oliwie, do tego oczywiście alterra.

[chillin0411]

Kurcze. Ja mam wrazenie że stan moim paznokci sie pogorszyl. Nie wiem czy nie zakonczyc przygody z olejowaniem ;//
Jest mozliwosc,ze komus olejowanie pomagada,a komus znow nie ? Bo nie wiem czy ma sens kupowac olejki altery...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.