Jak podkreślić jasną cerę? III

[fifiorek]

nawiązując do Waszych poszukiwań podkładu --> też to ostatnio przerabiałam
pani w Sephorze ze skóry wychodziła i nic, aż w pewnym momencie bylo widać że jej ręce opadają
skończyło się na tym, że dostałam próbke Diora Pure Light --> jak paćnęłam nim na twarzy to mi też ręce opadły żółte paskudztwo ale po rozsmarowaniu ładnie stopił się ze skórą i o dziwo nie było tak źle, jest bardzo leciutki i niewyczuwalny na skórze, po przypruszeniu pudrem buzia wyglądała ładnie kilka dobrych godzin
niestety ciągle szukam koloru, który będzie naj naj a ten niestety jest dla bladolicych ale nie aż tak skrajnie jak ja :/

[fifiorek]

Napisane przez cmoksia

a ja uważam dokładnie odwrotnie podkład jestem w stanie sobie rozjaśnic bez najmniejszego problemu, za to puder juz musze sobie dobrać w odpowiednim kolorze

vendettka wygląda dosyć ciemno

czym rozjaśniasz podkład????

[Ines-ka]

Napisane przez fifiorek

czym rozjaśniasz podkład????

Cmoksia używa liliowej bazy YSL. Można też próbować z Inglotami (biała np.).
Nie pisz posta pod postem.

[mogwaica]

Napisane przez Ines-ka

Cmoksia używa liliowej bazy YSL. Można też próbować z Inglotami (biała np.).
Nie pisz posta pod postem.

Ja mam cerę podatną na zapychanie i wszelkie tego rodzaju eksperymenty kończą się tragicznie
Najbardziej zazdroszczę dziewczynom o jasnej cerze , które nie muszą nakładać podkładu.Ja nie dosć ze szukam jasnego to takiego co mi nie szkodzi i dodatkowo ukryje niedoskonałości

[Nanatsusaya]

ja mam to samo, chyba nie ma kosmetyku,który by mnie nie zapychał

[wredziulek]

Napisane przez Ines-ka

Cmoksia używa liliowej bazy YSL. Można też próbować z Inglotami (biała np.).
Nie pisz posta pod postem.

Ja używam białej Inglota, efekt świetny

[cmoksia]

a ja nadal sie nie moge zebrac zeby wypróbować fioletową bazę Inglota i porównać a może się okaże, że niepotrzebnie przepłacam jak już pójdę po próbki to chyba przy okazji i białej trochę wezmę tylko kiedy to będzie

[dulcynea01]

Dziewczyny, wybaczcie że się tak wcinam w dyskusję - jestem waszą fanką () od dawna, a wczoraj wreszcie się przełamałam i założyłam konto. Kiedy pierwszy raz zobaczyłam wasze zdjęcia myślałam że z krzesła spadnę, że takie piękne bladości w ogóle są możliwe Stąd moje pytanie - czy istnieje jakaś dolna granica bladości? Przez rok nieopalania się moja cera wciąż ma lekko brzoskwiniowy odcień i zaczynam się martwić, że po prostu bardziej się nie da. I jeszcze pytanie odnośnie kosmetyków wybielających (np. tonik flos-lek, zna go może ktoś? Albo mydło wybielające z mydlarni?) - czy powinno używać się ich tylko do cery z przebarwieniami, czy można też w celu ogólnego rozjaśnienia?

[loss_lauri]

wg mnie można śmiało używać tego typu kosmetyków w celu rozjaśnienia skóry a nie tylko wybielenia przebarwień. sama - zapobiegawczo - używałam kremu wybielającego do rąk Flos lek, ale nie zauważyłam jakiegoś specjalnego rozjaśnienia (może u mnie się już nie da?), ale polecam preparaty z wit C -jeżeli cie ona nie podrażnia (mnie niestety tak...), naprawda rozjasniają: np serum Flavo C, krople Juvit, albo po prostu plasterek cytryny. jeżeli chcesz mieć alabastrową skórę, musisz zapomnieć o opalaniu, a więc przez cały rok wysokie filtry, najlepiej SPF 50+. witamy w klubie

[dulcynea01]

A ja się smarowałam SPF15 i naiwnie wierzyłam, że to wystarczy... Spróbuję też z cytryną (bo jak zobaczyłam cenę flavo c to się przeraziłam... Mogłabyś napisać też więcej o kroplach Juvit? Bo wpisałam w wyszukiwarce i nic nie wyszło, może jakaś literówka się wkradła )

Ach, i dziękuję za powitanie

[vendettka]

Bladolice,w taką piękną pogodę - unikacie słońca?

[mmagdaa_p]

Napisane przez cmoksia

a ja nadal sie nie moge zebrac zeby wypróbować fioletową bazę Inglota i porównać a może się okaże, że niepotrzebnie przepłacam jak już pójdę po próbki to chyba przy okazji i białej trochę wezmę tylko kiedy to będzie

A ta fioletowa to na co jest?
Mnie interesuje zielona ale nigdy nie ma próbek jak chce

Pozwolicie że dołącze do Was bo również z natury jest strasznym bladziochem- śmiało mogę się porównać z białą ścianą
Aczkolwiek lubię wszelkiego rodzaju kremu nadające stopniową opaleniznę bo wtedy skóra ma ładny beżowy odcień

[cmoksia]

Napisane przez vendettka

Bladolice,w taką piękną pogodę - unikacie słońca?

a czemu miałybysmy unikac? to stereotyp, ze w ogole z domu nie wychodzimy jak słońce świeci od tego są kremy z wysokimi filtrami

Napisane przez mmagdaa_p

A ta fioletowa to na co jest?
Mnie interesuje zielona ale nigdy nie ma próbek jak chce

ja akurat zieloną mam Bourjois wiele razy pisałam w wątku o liliowej bazie... YSL rozjaśnia, wychładza, ujednolica i rozświetla, jest idealna dla chłodnych typów, za to zielona jest lepsza dla ciepłych

PS. Inglot w ogóle ma próbki tych baz? bo ja planowałam po cichu wyciągnąć z torby malutki pojemniczek i sobie do niego napakować trochę bazy

[fifiorek]

Napisane przez cmoksia

a czemu miałybysmy unikac? to stereotyp, ze w ogole z domu nie wychodzimy jak słońce świeci od tego są kremy z wysokimi filtrami

ja akurat zieloną mam Bourjois wiele razy pisałam w wątku o liliowej bazie... YSL rozjaśnia, wychładza, ujednolica i rozświetla, jest idealna dla chłodnych typów, za to zielona jest lepsza dla ciepłych

PS. Inglot w ogóle ma próbki tych baz? bo ja planowałam po cichu wyciągnąć z torby malutki pojemniczek i sobie do niego napakować trochę bazy

dziś próbowałam tego samego - nie dało rady tyle sie ludzi kręciło

[cmoksia]

Napisane przez fifiorek

dziś próbowałam tego samego - nie dało rady tyle sie ludzi kręciło

ja właśnie chciałam to w tłumie zrobić bo na ogół jak do Inglota trafiam, to jestem tam sama i wtedy się wstydze

[mmagdaa_p]

Napisane przez cmoksia

ja akurat zieloną mam Bourjois wiele razy pisałam w wątku o liliowej bazie... YSL rozjaśnia, wychładza, ujednolica i rozświetla, jest idealna dla chłodnych typów, za to zielona jest lepsza dla ciepłych

PS. Inglot w ogóle ma próbki tych baz? bo ja planowałam po cichu wyciągnąć z torby malutki pojemniczek i sobie do niego napakować trochę bazy

Przepraszam ale nie czytałam całego wątku więc nie trafiłam na Twoje opinie o YSl
Ale jak ochładza jeszcze bardziej karnację to jednak nie dla mnie

A zadowolona jesteś z bazy bourjois? Bo ja czaję się na nią od jakiegoś czasu ale nigdzie nie mogę spotkać A przez internet nie chce zamawiać
Mam zielony korektor inglota ale włazi w pory i nie jestem zadowolona

Nie wiem czy inglot ma próbki ale planuję pójść i się zapytać A jak nie to sobie w pojemniczek nałożę, a co

[Ines-ka]

Ja się jeszcze zastanawiam, ale na 90% pozbędę się zielonej bazy Bourjois, więc dam znać. Wolę tylko kryjący podkład (bo na bazę i tak trzeba cos nałożyć). Na 30 minut pacykowania rano nie mam czasu.

[mogwaica]

Zamówiłam sobie właśnie puderek z HR na truskawie.Aż sie boję czy będzie mi odcień pasowałostatnio mam pecha z tymi pudrami , co kupię to kolor nie pasuje

[cmoksia]

Napisane przez mmagdaa_p

Przepraszam ale nie czytałam całego wątku więc nie trafiłam na Twoje opinie o YSl
Ale jak ochładza jeszcze bardziej karnację to jednak nie dla mnie

A zadowolona jesteś z bazy bourjois? Bo ja czaję się na nią od jakiegoś czasu ale nigdzie nie mogę spotkać A przez internet nie chce zamawiać
Mam zielony korektor inglota ale włazi w pory i nie jestem zadowolona

Nie wiem czy inglot ma próbki ale planuję pójść i się zapytać A jak nie to sobie w pojemniczek nałożę, a co

wcale Ci się nie dziwię, że nie przeczytałaś całego wątku

zielonej użyłam tylko kilka razy. Neutralizuje rumieniec, trochę rozjaśnia też podkład, ale nie zachwyciła mnie. Chociaż okazała się bardzo dobra po mikrodermabrazji, kiedy byłam czerwona i skóra mi się łuszczyła. Nieźle nawilżała wtedy wyjątkowo używałam jej samej, bo ja generalnie bazę mieszam z podkładem

[loss_lauri]

Napisane przez vendettka

Bladolice,w taką piękną pogodę - unikacie słońca?

jasne! ja nienawidzę takiej pogody - nie tylko dlatego, że nie cierpię upału ale od tak ostrego słońca i alergii łzawią mi oczy. no i to promieniowanie UV... dlatego od 11 do 15 staram sie nie wychodzić z domu, a jeżeli muszę - to tylko na krótko, grubo wysmarowana filtrem
dulcyneo01 - Juvit to dostępne w aptece krople dla dzieci z wit C - kwas askorbinowy i gliceryna, bardzo gęste, ok 7 zł

[mmagdaa_p]

Napisane przez Ines-ka

Ja się jeszcze zastanawiam, ale na 90% pozbędę się zielonej bazy Bourjois, więc dam znać. Wolę tylko kryjący podkład (bo na bazę i tak trzeba cos nałożyć). Na 30 minut pacykowania rano nie mam czasu.

To się ładnie do Ciebie uśmiechnę i daj mi znać jak będziesz się jej pozbywać

[azure]

Napisane przez loss_lauri

dulcyneo01 - Juvit to dostępne w aptece krople dla dzieci z wit C - kwas askorbinowy i gliceryna, bardzo gęste, ok 7 zł

A jak ten Juvit stosować? Rozcieńczać, czy tak jak jest walić na pyska?

[Emilia8]

Moja bladość zaczęła się całkiem niedawno. Wcześniej byłam zwolenniczką opalania się i wracałam z wakacji z opalonym ciałem, z wyjątkiem twarzy. Odkąd wyskoczyło mi na niej uczulenie na słońce smarowana wysokimi filtrami nie miała możliwości opalenia się. Początkowo starałam się ją "sztucznie" opalić kremami brązującymi, ale efekt był straszny. Miałam na twarzy smugi mimo bardzo dokładnego wcierania a odcień i tak się różnił. Zawsze drażniło mnie też to, że nigdy nie jestem opalona w całości i równomiernie. W końcu poddałam się ze sztuczną opalenizną i dawałam być twarzy taka, jaka jest naturalnie. Z kosmetykami bywało różnie, czasami nie używałam niczego, czasami i podkładu i pudru tylko wszystko zawsze wyglądało sztucznie, bo się odcinało, szczególnie przy miejscach gdzie zaczynały się włosy. Bladą cerę nadal uważałam za przekleństwo. Podkład "odstawiłam" pozwoliłam twarzy być naturalną ku niezadowoleniu społeczeństwa, „ ale jesteś blada!”. Niedawno natknęłam się na ten wątek i... Polubiłam moją bladość. Ponieważ jestem nastolatką nie potrzebuję mocnego makijażu i mam ograniczenia finansowe Znalazłam kosmetyki, które wyglądają naturalnie na bladej cerze i są tanie- korektor Maybelline everfresh, odrobina pudru jeszcze tu nie wymienionego Pierre Rene Smooth&Soft ( naprawdę bardzo bardzo jasny) na wyjątkowe okazje podkład EverFresh Oriflame i do tego naturalna pomadka, odrobina różu i tusz do rzęs. Częsty peeling, maseczka z ogórka albo glinki, latem wysoki filtr. Zamieniłam białe ubrania, które bardzo lubiłam na bardziej kolorowe i część znajomych zaakceptowała moją bladość twierdząc, że tak mi ładniej. Druga część ( szczególnie siostra uzależniona od solarium) powoli się jeszcze przyzwyczaja.
Mam niebiesko-szare oczy i kręcone brązowe włosy, więc często słyszę, że wyglądam jak porcelanowa lalka. Jestem zadowolona.
Na dzień dzisiejszy moja twarz jest blada, ale nie tak jak zimą, to pewnie, dlatego że nie używam na co dzień filtrów, ale też praktycznie nie spędzam czasu na słońcu a ciało jest minimalnie opalone od Tunezyjskiego słońca ( szczególnie ręce choć mocno się przed nim broniłam!) Podziwiam wszystkie panie tutaj z mlecznobiałą skórą. Jesteście naprawdę piękne!

[loss_lauri]

Napisane przez azure

A jak ten Juvit stosować? Rozcieńczać, czy tak jak jest walić na pyska?

wizażanki go chyba nie rozcieńczają tylko 'tak jak jest walą na pysk', nie wiem jednak jakie stężenie wit C jest w Juvicie; te krople sa baardzo gęste i lepiące, ja nie mogłam smarować nimi twarzy, bo po krótkiej chwili miałam na skórze warstwę z kurzu i różnych paprochów...więc smarowałam nim szyję, dekolt i dłonie a twarz - dopóki wit Cmnie nie podrażniła - 8% Flavo C jako serum pod krem.

[Nanatsusaya]

ale juvit chyba mocno zapycha

[Ms.Torres]

niekoniecznie-gliceryna nie jest aż tak poważnym zapychaczem. mnie np. nie zapchała. ale miałam z nią inny problem-przy używaniu juvitu na noc, mocno wysuszyła mi się skóra-na wiór nie wiem, jak to możliwe, bo gliceryna(główny składnik juvitu) sama w sobie mocno nawilża

[Nanatsusaya]

mnie niestety gliceryna, jeżeli jest wyżej niż w połowie składu , zapcha. mam bardzo podatną cerę na to a w dodatku ostatnio naczynka mi szaleją, dziewczyny, macie coś na to? oprócz zielonego korektora twarz mam ostatnio non stop podrażnioną i czerwoną a nic w pielęgnacji nie zmieniałam . Co zastosuję jakiś kremik żeby choć trochę ukoić cerę,to albo wysuszy albo zapcha albo to i to :/. Kupiłam wczoraj koncentrat z farmony z witaminą K ale coś jeszcze nawilżającego by się zdało bo łuszczę się i święcę jednocześnie

Chciałam się podzielić z wami moimi refleksjami na temat piękna bladość w wydaniu Anny Hathway, w moim prywatnym rankingu pięknych kobiet jest ostatnio bardzo wysoko

[Nanatsusaya]

oraz

[cmoksia]

pewnie zaraz zostanę zlinczowana ale.. to jest jedna z tych bladych gwiazd, które mimo jasnej skóry ani trochę mi się nie podobają

[Nanatsusaya]

czemu zlinczowana ? każdemu co innego się podoba ja uważam, że Anna jest cudna a z kolei Nicole Kidman jest dla mnie odpychająca . Zresztą na temat każdej aktorki,modelki, piosenkarki jest tyle skrajnych opinii, że przekonuje mnie to iż nie ma czegoś takiego jak piękno uniwersalne