Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy

[DMkAnia]

Napisane przez DarkNoir

A czy khadi ciemny brąz jakoś inaczej się przygotowuje? Sól? Odstawienie na kilka godzin? Czy po prostu zalewam, stygnie i nakładam?

No właśnie chyba tylko się zalewa wodą i już...ma domieszkę indygo, a tego się chyba nie odstawia na kilka godzin ani cytryny nie dodaje... jeśli się mylę - niech mnie ktoś poprawi.

[majreg]

Znalazlam fotkę takiego ciemnego , popielatego blondu, ale mieszanka z buxusem.
Może któraś z Was ma wprawę i doświadczenie w zakupach na ebayu i chciałaby ze mną na spółkę zakup buxusa zrobić?

[Magda290]

Ja miałam wcześniej pasemka blond, które potem pomalowałam henną,to te blond pasma wyszły wściekle pomarańczowe, masakra, czekałam aż mi odrosną włosy , więc nie polecam i wróciłam do samej henny. Pasemka na hennę owszem, wtedy wyjdą złote i ładnie to wygląda, ale na odwrót nigdy. Wiem to z mojego doświadczenia

[majreg]

Napisane przez Magda290

Ja miałam wcześniej pasemka blond, które potem pomalowałam henną,to te blond pasma wyszły wściekle pomarańczowe, masakra, czekałam aż mi odrosną włosy , więc nie polecam i wróciłam do samej henny. Pasemka na hennę owszem, wtedy wyjdą złote i ładnie to wygląda, ale na odwrót nigdy. Wiem to z mojego doświadczenia

Ale to jest ciemny blond popielaty prawie jasny brąz popielaty robiony docelowo mieszanką henny z buxusem i cassią. Wychodzą takie mysie.Mogę fotke na maila przesłać.
Problemem jest ten buxus. Zdobycie go. Ja wcześniej robiłam samą cassią 2 razy i wyszły takie brudnożółte blond. Robiłam na raczej jasne, bez drastycznej zmiany. Buxus nadaje popielatego odcienia jasnym odcieniom np. cassi i henny. Wcześniej zamieszczałam linka do takiego karmelu właśnie z mieszanki z buxusem.

[Lady Guidette]

Napisane przez DarkNoir

A czy khadi ciemny brąz jakoś inaczej się przygotowuje? Sól? Odstawienie na kilka godzin? Czy po prostu zalewam, stygnie i nakładam?

Zalewasz wodą o temperaturze 50st. C. i nakładasz na włosy bez olejku na min. 2h, przykrywajac folią i ręcznikiem.

P.S. Nie chcciałby ktoś się zamienić hennę ciemny brąz Khadi na Cassię oraz Kalpi Tone x 2 na Amlę? Oczywiście wszystko nowe. Jednak na zawsze rezygnuję z ciemniejszych włosów.

[illegale]

czy amla zmieni mi kolor włosów, jeśli farbuje je henną? chcę zrobić sobie maseczkę z amli, ale osobno, nie mieszając z henną...

[sylvia_doll]

Napisane przez Lady Guidette

Zalewasz wodą o temperaturze 50st. C. i nakładasz na włosy bez olejku na min. 2h, przykrywajac folią i ręcznikiem.

P.S. Nie chcciałby ktoś się zamienić hennę ciemny brąz Khadi na Cassię oraz Kalpi Tone x 2 na Amlę? Oczywiście wszystko nowe. Jednak na zawsze rezygnuję z ciemniejszych włosów.

Kalpi Tone naprawdę zasadniczo zmienia , pogłebia kolor?
przestraszyłaś.. będę żałowała że dołożyłam do zamówienia

[wrily_curly]

jeśli chodzi o gotowe mieszanki, typu khadi, to na opakowaniu (może i na stronie, nie sprawdzałam) na pewno jest dokładna instrukcja co i jak dodawać i ile trzymać.

większa dowolność jest przy czystej hennie i własnych mieszankach

[majreg]

Napisane przez illegale

czy amla zmieni mi kolor włosów, jeśli farbuje je henną? chcę zrobić sobie maseczkę z amli, ale osobno, nie mieszając z henną...

Mam amlę z firmy Hesh. Jest na niej napisane,że jedynie pogłębia kolor i zapobiega przedwczesnemu siwieniu. Postaram się dziś ją położyć. Jak mi się to uda, jutro napiszę czy cokolwiek zmieniła. Mam nadzieję,że mi coś zielonego na blondzie nie wyjdzie.

[Rybiorek]

farbowalam wlosy ostatni raz farba loreala 16 stycznia 11 (ciemna czerwien), tego dnia zdecydowalam sie na pielegnacje bez sls, pq, silikonow, nie podjelam wtedy decyzji co z farbowaniem ale zaczelam czytac o hennie, uwielbiam czerwienie, rudosci i brazy i w sumie wiecej bylo za niz przeciw no i dzisiaj frabowalam henna, sama henna, body art, rozmieszalam z sokiem pomaranczowym, uzylam chyba nawet za duzo proszku ale lepiej wiecej niz mniej, trzymalam 3 godziny, po splukaniu umylam odzywka, potem na 30 min odzywka z olejem z avocado, odzywka bs i troche zelu, wyschly same, swoje wlosy mam ciemne i w sumie nie widac roznicy na razie miedzy odrostami a reszta, jedynie na odrostach nad czolem mam jasny rudy, znaczy byl bo od 13 juz troche sciemnial ale wyglada jakbym zrobila go celowo

henne przygotowalam wczoraj wieczorem, rano przed nalozeniem na glowe dodalam 6 kropel olejku jasminowego, w sumie dodalam bo myslalam ze moge miec problem z zapachem henny ale nie bylo tak zle, teraz juz nawet nie czuc zapachu henny na wlosach tylko odzywki bs

nakladanie bylo latwe, caly balagan byl tylko w wannie, po nalozeniu na wlosy spokojnie wytarlam henne ktora upackalam troche uszy, to co pacnelo na czolo i odkryta czesc przedramienia

jestem naprawde mile zaskoczona, wszystko bylo latwe i pierwszy raz przy farbowaniu niczego nie poplamilam (w sensie mebli czy ciuchow, 16 stycznia 11 upackalam dywan tuz przed wejsciem do lazienki, jakim cudem nie mam pojecia)

fotka 1 przed samym farbowaniem, wlosy rozczesane na maksa
fotka 2 caly balagan hennowy
fotka 3 po wyschnieciu, robione pare minut temu

[maymay6]

Napisane przez Rybiorek

fotka 3 po wyschnieciu, robione pare minut temu

Cudne loki I równie ładny kolorek

[Rybiorek]

Napisane przez maymay6

Cudne loki I równie ładny kolorek

jak na pierwszy raz to mysle ze jest super, 2 kolezanki z watku dla kreconych po hennie mialy problem z wlosami, w sensie z lokami, nie chcialy sie ukladac, zeby temy zapobiec nalozylam ciut wiecej odzywki bs

generalnie jestem zadowolona i bede hennowac, najwyzej jak kiedys bede miec za duzo siwych to bede musiala dodawac indygo zeby miec bardziej brazowy a na razie czysta henna

[majreg]

Napisane przez Rybiorek

farbowalam wlosy ostatni raz farba loreala 16 stycznia 11 (ciemna czerwien), tego dnia zdecydowalam sie na pielegnacje bez sls, pq, silikonow, nie podjelam wtedy decyzji co z farbowaniem ale zaczelam czytac o hennie, uwielbiam czerwienie, rudosci i brazy i w sumie wiecej bylo za niz przeciw no i dzisiaj frabowalam henna, sama henna, body art, rozmieszalam z sokiem pomaranczowym, uzylam chyba nawet za duzo proszku ale lepiej wiecej niz mniej, trzymalam 3 godziny, po splukaniu umylam odzywka, potem na 30 min odzywka z olejem z avocado, odzywka bs i troche zelu, wyschly same, swoje wlosy mam ciemne i w sumie nie widac roznicy na razie miedzy odrostami a reszta, jedynie na odrostach nad czolem mam jasny rudy, znaczy byl bo od 13 juz troche sciemnial ale wyglada jakbym zrobila go celowo

henne przygotowalam wczoraj wieczorem, rano przed nalozeniem na glowe dodalam 6 kropel olejku jasminowego, w sumie dodalam bo myslalam ze moge miec problem z zapachem henny ale nie bylo tak zle, teraz juz nawet nie czuc zapachu henny na wlosach tylko odzywki bs

nakladanie bylo latwe, caly balagan byl tylko w wannie, po nalozeniu na wlosy spokojnie wytarlam henne ktora upackalam troche uszy, to co pacnelo na czolo i odkryta czesc przedramienia

jestem naprawde mile zaskoczona, wszystko bylo latwe i pierwszy raz przy farbowaniu niczego nie poplamilam (w sensie mebli czy ciuchow, 16 stycznia 11 upackalam dywan tuz przed wejsciem do lazienki, jakim cudem nie mam pojecia)

fotka 1 przed samym farbowaniem, wlosy rozczesane na maksa
fotka 2 caly balagan hennowy
fotka 3 po wyschnieciu, robione pare minut temu

Cudnie Ci wyszły te loczki. Piękny kolorek.

[Rybiorek]

Napisane przez majreg

Cudnie Ci wyszły te loczki. Piękny kolorek.

loczki same wyszly, odkad obcielam rozjasniane wrocil regularny skret, tak wygladaja jak wyschna same, dzisiaj po hennie skret w ogole jest ladniejszy

kolorem jestem zachwycona, teraz to juz spokojnie zapuszczam zeby znow miec dlugie, a przynajmniej za ramiona, przy takiej pielegnacji jaka mam to maja teraz raj (zero sls, silikonow, pq no i teraz naturalne farbowanie)

[maymay6]

Napisane przez Rybiorek

loczki same wyszly, odkad obcielam rozjasniane wrocil regularny skret, tak wygladaja jak wyschna same, dzisiaj po hennie skret w ogole jest ladniejszy

kolorem jestem zachwycona, teraz to juz spokojnie zapuszczam zeby znow miec dlugie, a przynajmniej za ramiona, przy takiej pielegnacji jaka mam to maja teraz raj (zero sls, silikonow, pq no i teraz naturalne farbowanie)

Oj rzeczywiscie te Twoje włosy to mają dobrze . Tylko przy farbowaniu henną obserwuje czy aby skręt się nie rozluźnia. Henna lubi troszkę prostować. Ja po hennie z typu włosów 1c przeszłam na 1a/1b.

[Rybiorek]

Napisane przez maymay6

Oj rzeczywiscie te Twoje włosy to mają dobrze . Tylko przy farbowaniu henną obserwuje czy aby skręt się nie rozluźnia. Henna lubi troszkę prostować. Ja po hennie z typu włosów 1c przeszłam na 1a/1b.

ja mam okresowo fale albo loki i dopoki nie wygladam jak krol lew po starciu ze szczota wszystko mi pasuje, zwykle farby tez mi zwykle poluznialy skret na 1-2 tygodnie ale to bylo przed CG, potem wprawdzie wprowadzilam naturalna pielegnacje ale rozjasnialam, koszmar mialam na glowie, dopiero jak scielam sie na krotko i potem podcinalam co 4-6 tygodni to jak moje odrosly wrocily dawne wlosy, na razie sa loczki ale jak podrosna zrobia sie fale w ksztalcie S, to znaczy mam nadzieje ze tak bedzie

stara fotka, wlosy myte codziennie szamponem z sls, tylko odzywka ds na 1 minute i wszystko, nic wiecej nie nakladalam, do tego farbowanie farbami najczesciej loreala (mieszalam 2 kolory wsciekla czerwien i gleboka czerwien)

[kocurzyca]

Napisane przez maymay6

Oj rzeczywiscie te Twoje włosy to mają dobrze . Tylko przy farbowaniu henną obserwuje czy aby skręt się nie rozluźnia. Henna lubi troszkę prostować. Ja po hennie z typu włosów 1c przeszłam na 1a/1b.

U mnie z kolei bylo zupelnie odwrotnie.
Mialam wlosy prosciutkie, gladziutkie 1a/1b, a po hennie zrobil mi sie busz napuszony na glowie 1c jesli nie 2a. To bylo wiele lat temu, po hennie ELD. Ciekawa jestem czy po porzadnej hennie BAQ tez tak bedzie.

[magrest]

Hej dziewczyny. Tydzień temu w piątek po raz pierwszy farbowałam henną - jasny brąz Khadi. Proszek rozrobiłam tylko z wodą - użyłam pół opakowania (czyli 50g), ale sporo mi tej papy jeszcze zostało (tak jak obstawiała Lizabeth), więc na przyszłość wiem, że przy moich włosach mogę sobie podzielić jedno opakowanie na 3 farbowania

Efekty - po farbowaniu byłam zachwycona! Spodziewałam się wysuszonych na wiór włosów (bo po spłukaniu henny nie wolno było użyć żadnej odżywki, a moje włosy są z natury suche i łamiące się), a miałam tak świetne włosy, jak już dawno nie miałam po żadnej odżywce! Świetnie się układały, a świeże były cały czas do następnego mycia po 2,5 dniach (zazwyczaj już po 1,5 dnia robią się smętne). Podejrzewam, że to brak odżywki przedłużyło ich świeżość, bo włosy nie były niczym obciążone.

Kolor - zaraz po farbowaniu byłam zachwycona Kolor wyszedł głębokiej, ciepłej czekolady, błyszczący, piękny! Do niedzieli wyjaśniał do jasnego brązu z ciepłym, lekko rudawym połyskiem :tak: Ale nie wiem, czy ten rudy połysk to efekt henny, bo wcześniej też taki miałam od chemicznej farby

Minusy - nakładanie. Wymieszałam proszek w wodą do konsystencji gęstej papy (tak, jak pisało w instrukcji), ale na włosach gęstniała, że włosy były takie usztywnione. Nic mi nie spływało więc dziwię się, że wam coś tam ścieka z włosów spod czepka... Samo nakładanie było ok, dobrze się rozprowadzało pędzelkiem farbę, ale to przekładanie włosów, żeby ufarbować wszystkie warstwy, to męczarnia Bo papa je sklejała i ciężko było je rozdzielić/rozczesać. Może za mało wody dałam....? No ale miała konsystencję taką, jak opisali w instrukcji - gęstej śmietany.

Co do koloru proszku, to miał kolor ciemnej zieleni :tak: Jak rozmieszałam z wodą do konsystencji gęstej papy, to też był ciemno zielony (co mnie trochę przeraziło ).

Pytanie - czy naprawdę mam trzymać w lodówce resztkę proszku, który mi został? Bo zrobiłam papkę z połowy opakowania, więc zostało mi na następne Narazie schowałam to w pokoju do szafki.

P.S. Dajcie linka do galerii hennowej.

[DMkAnia]

Napisane przez magrest

Pytanie - czy naprawdę mam trzymać w lodówce resztkę proszku, który mi został? Bo zrobiłam papkę z połowy opakowania, więc zostało mi na następne Narazie schowałam to w pokoju do szafki.

P.S. Dajcie linka do galerii hennowej.

Możesz chyba zamrozić resztę papki, ale niech ktoś potwierdzi bądź zaprzeczy. Wrzuć fotki tutaj jak możesz.

[kocurzyca]

Napisane przez DMkAnia

Możesz chyba zamrozić resztę papki, ale niech ktoś potwierdzi bądź zaprzeczy. Wrzuć fotki tutaj jak możesz.

Zamrozic.

[wrily_curly]

Rybiorku, i Ty tutaj niedługo wszystkie kręcioły się nawrócą na hennę a włosy oczywiście śliczne

magrest, resztkę raczej możesz zamrozić, czystą naturalną hennę można przechowywać w zamrażarce do pół roku, nie wiem, jak takie mieszanki ale chyba warto spróbować, to lepszy pomysł niż wyrzucić

[Rybiorek]

Napisane przez wrily_curly

Rybiorku, i Ty tutaj niedługo wszystkie kręcioły się nawrócą na hennę a włosy oczywiście śliczne

(troche sie balam co mi wyjdzie, nawet testu nie zrobilam ale na logike jak sie ma ciemny kolor wlosow (ciemny blond/szatyn) to pomaranczowa zarowa nie powinna wyjsc)

coz zrobic, wlasnego koloru nie akceptuje, poza tym mam kilka siwych niestety na czubku glowy wiec i tak jestem skazana na farbowanie, henna przynajmniej nie ma chemii

dla mnie bomba, przygotowanie latwiejsze niz myslalam, nakladanie henny przyjemniejsze niz farby, nie ma smrodu, no i kolor uwielbiam rudosci i czerwienie i mam cos pomiedzy (nie ma zadnej roznicy miedzy dlugoscia a odrostem)

[dosiap150]

hej, czy kalpi tone farbuje włosy czy tylko lekko przyciemnia , prosze o odpowiedz bo boje sie uzyc

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Kalpi nie farbuje. Może lekko przyciemnić, ale nie musi. Poza tym efekt i tak nie będzie się trzymał wiecznie.

[magrest]

Ok zamrozić A potem, jak będę chciała znowu farbować, to czekać aż się całkiem rozmrozi, czy zalewać "mrożonkę" od razu wodą?

[Gryzeldaa]

Napisane przez magrest

P.S. Dajcie linka do galerii hennowej.

proszę >> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=504604

i czekam z niecierpliwością na foto, bo tez myślę o tym kolorku

[daruniaa01]

Witam!
Mam pytanie, tylko prosze, nie odsylajcie mnie do wyszukiwarki bo od poludnia przekopuje interenet w poszukiwaniu informacji i im wiecej czytam tym jestem glupsza:mu r:

jakies 3 ty temu postanowilam zafarbowac wlosy farba khadi, kolor czarny.
Farbowalam na wlosy czarne (farbowane trwala farba) z odrostami.
Trzymalam 3 godizny.... i nic!!

nawet odrostow nie pokrylo....

w zwiakzu z tym ze juz 3 tyg temu mialam odrosty do tej pory mam juz straszne, wstyd do ludzi wychodzic bo naturalne mam blond,wiec wygladam jakbym lysiala

wiec potrzebuje pilnie sie ich pozbyc...

I tak od poludnia czytam czy mozna czy nie mozna farbowac po khadi zwykla farba, co odpowiedz to inna rada........

czy sa tu dziewczyny ktore robily najpierw henne tak a potem tfarbe?
nie stanie sie nic z wlosami?
ostatnio bardzo o nie dbam, olejuje itd dlatego nie chcialabym ich zniszczyc ale nie moge jzu chodzic z tymi odrostami.... pomozcie:pr osi:

[ekspresja]

Khadi to farby w 100% naturalne i po takiej hennie można nałożyć chemiczną farbę.
Moja siostra farbuje henną na ciemny kolor i naprawdę fajnie złapało jej za drugim razem. Może warto dać hennie jeszcze jedną szansę i mieć zdrowe włosy...?
Na stronce (angielskiej) z henną, gdzie jest do pobrania książka o hennie jest też opisany sposób uzyskiwania czarnego koloru (najpierw henna czysta potem indygo). Może Twoje włosy lepiej zareagują na taką wersję koloryzacji. Link do tej książki o hennie jest w tym wątku wcześniej, może jak ktoś ma to wrzuci jeszcze raz. A informacji zamiast w całym necie lepiej szukać "tutaj" i przeczytać cały wątek - wiem że to pewnie więcej niż 2 godziny ale czytanie nie boli a wiedzieć warto

[ckin2u]

ja tez jak nalozylam to nie za wiele to dalo ale chce dac jeszcze jedna szanse..

moze umylas zlym szamponem? Mieszanke zle przygotowalas? no nie wiem..

[Rybiorek]

dziewczyny na tej stronce sa informacje na temat henny http://www.mehandi.com/(tu jest tez gdzies do sciagniecia opracowanie w pdf. o hennie, rowniez w jezyku polskim)

zalozycielka pisze ze po pierwszym razie moze byc malo widac, czasami potrzebna jest kilkakrotna aplikacja

ja zamierzam powtorzyc hennowanie bo chce mocniejsza czerwien, nawet nie wiem czy nie zrobie tego w sobote podoba mi sie packanie henna, zdecydowanie bardziej niz packanie z farba chemiczna

edit: aha, przypomnialo mi sie cos, gotowe mieszanki zazwyczaj nalezy od razu nalozyc na glowe bo w skladzie jest indygo albo amla ktore nalezy nakladac na glowe zaraz po rozrobieniu, henna potrzebuje czasu aby wypuscic barwnik, jesli sie uzywa do rozmieszania wody kolor wyjdzie slaby lub w ogole, najbardziej mocny kolor wyjdzie po rozmieszaniu z sokiem cytrynowym, mozna uzyc rowniez soku pomaranczowego, grapefruita a takze octu jablkowego ktory podobno mniej wysusza wlosy