odróżnić pożądanie od zauroczenia (u facetów)

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez eos50

No to Ci nie mogę pomóc, bo nie wiem o co chodzi. Jak facet nie kocha, to chce tylko seksu. Jak uznaje kobietę za czarującą i interesującą dla siebie, to chciałby wylegiwać się z nią w łóżku przez całe życie. Nie ma żadnych stanów pośrednich. Nie ma atrakcyjnych i interesujących kobiet, które by się chciało poznawać w innych celach. Szkoda na to czasu, który można poświęcić na piwo z kumplami. No chyba, że się jest biografem i pisze książkę. Jeśli chodzi się na wykłady to dlatego, że są interesujące, a nie dlatego, że interesująca jest pani, która je wygłasza. Jak jest interesująca, to zmierza się do jej łóżka. Na chwilę, bądź na stałe.

No i obawiam się właśnie, że doszliśmy do sedna. Czy dla ciebie takie "wylegiwanie z się z nią w łóżku przez całe życie" jest już synonimem miłości? Właśnie o to mi cały czas chodziło - facet może chcieć spędzić z kobietą życie, ale niekoniecznie ją kochać. Tylko chyba nie wszyscy tę różnicę wyłapują.

Napisane przez MarudexuS

1. To na cholerę taki układ? pakować się w "benefity" gdy tej drugiej osoby się nie pożąda? bez sensu.
Fascynacji w tym być nie musi, ale gierki i flirty owszem, bo to jest składowa takiego "związku". Co nie oznacza automatycznie angażowania się
No chyba, że inni tak mają .. ja piszę, co myślę.

2. Jak ludzie są w sobie zakochani i łączy ich pożądanie i wspólne życie to chyba nie szukają rozrywki na zewnątrz ... albo po prostu takich nie spotkałam. Wydaje mi się, że albo jest w związku wszystko albo czegoś brakuje i wtedy niektórzy szukają "na boku". Jakoś nie widzą mi się takie układy, że robimy co chcemy w momencie, gdy między nami jest wszystko super fajnie ...

1. Nie wiem, zapytaj ludzi, którzy się w takie układy pakują. Tłumaczenie, które ja najczęściej słyszę, to "bo nic lepszego nie pojawiło się na horyzoncie". Słodko. Pojawia się też argument, o dopasowaniu seksualnym.

2. Teoretycznie tak. Ale jak już wyżej napisałam, często można takie pary spotkać w książkach i filmach. Kilka razy też słyszałam o realnych kobietach, które przymykały oko na zdrady męża - wiedziały, że są dla niego najważniejsze, kochanki to tylko małe przyjemności. Znałam też przypadki kilku małżeństw, w których to żona "puszczała się" na boku, a mąż o tym wiedział. Nie wiem czy ludzie w takim otwartym związku mogą być szczęśliwi.

[Weronikapr]

Jak dla mnie autorko, to Ty na siłę szukasz potwierdzenia istnienia czegoś, o czym większość tu mówi, że tego nie ma, albo że bywa, ale baaardzo rzadko. No więc jeśli bywa, to bywa, tylko, że nie jest to tak popularne jak - odnoszę wrażenie - chciałabyś, by było

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez Weronikapr

Jak dla mnie autorko, to Ty na siłę szukasz potwierdzenia istnienia czegoś, o czym większość tu mówi, że tego nie ma, albo że bywa, ale baaardzo rzadko. No więc jeśli bywa, to bywa, tylko, że nie jest to tak popularne jak - odnoszę wrażenie - chciałabyś, by było

Może tak, a może nie.

I nie chciałabym, żeby tak było na pewno, bo łatwiejszy i bardziej praktyczny byłby system zero-jedynkowy: 1-kocha i pożąda, 0-nie kocha i nie pożąda.

Na razie czekam na odpowiedź eos50.

[Weronikapr]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;30914782]I nie chciałabym, żeby tak było na pewno, bo łatwiejszy i bardziej praktyczny byłby system zero-jedynkowy: 1-kocha i pożąda, 0-nie kocha i nie pożąda.
[/QUOTE]
Byłoby prościej, ale życie nie jest czarne i białe, jest też szaro więc można nie kochać, a pożądać. I w sumie kochać a nie pożadać pewnie też (nie wiem, może po latach małżeństwa, kiedy zaniedbany partner nas już nie kręci). Do wyboru do koloru, żeby ludzie mieli się nad czym zastanawiać

[MarudexuS]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;30914615]

1. Nie wiem, zapytaj ludzi, którzy się w takie układy pakują. Tłumaczenie, które ja najczęściej słyszę, to "bo nic lepszego nie pojawiło się na horyzoncie". Słodko. Pojawia się też argument, o dopasowaniu seksualnym.

2. Teoretycznie tak. Ale jak już wyżej napisałam, często można takie pary spotkać w książkach i filmach. Kilka razy też słyszałam o realnych kobietach, które przymykały oko na zdrady męża - wiedziały, że są dla niego najważniejsze, kochanki to tylko małe przyjemności. Znałam też przypadki kilku małżeństw, w których to żona "puszczała się" na boku, a mąż o tym wiedział. Nie wiem czy ludzie w takim otwartym związku mogą być szczęśliwi. [/QUOTE]

Hmmm
Ale być może to dopasowanie seksualne wynika niejako z pożądania? gdyby go nie było to nikomu by się nie chciało sprawdzać? A że nic lepszego nie ma heh no bywa, ale nawet to, co jest nie może być byle jakie i jakieś pożądanie musi być ? kurczę, nie wiem. Może są ludzie, którzy się pchają w takie układy tylko dlatego, ze druga strona jest chętna ? Tu by się musiał facet wypowiedzieć

A pary, gdzie jedno przymyka oko na zdrady drugiego chyba nie są do końca szczęśliwe i się nie kochają .. bo kurna, jak się kogoś kocha to się mu nie robi przykrości, takie to proste niby ...
I sama piszesz, w takim związku ludzie nie są szczęśliwi. Więc jakby nie było, nie jest to związek z miłości.

[dawidowskasia]

Napisane przez MarudexuS

A pary, gdzie jedno przymyka oko na zdrady drugiego chyba nie są do końca szczęśliwe i się nie kochają .. bo kurna, jak się kogoś kocha to się mu nie robi przykrości, takie to proste niby ...
I sama piszesz, w takim związku ludzie nie są szczęśliwi. Więc jakby nie było, nie jest to związek z miłości.

dokładnie. Ludzi, którzy przymykają oko (bo muszą ze względu na dzieci, kredyty etc) jest o wiele więcej niż tych, którym to pasuje

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez dawidowskasia

dokładnie. Ludzi, którzy przymykają oko (bo muszą ze względu na dzieci, kredyty etc) jest o wiele więcej niż tych, którym to pasuje

A z miłości? Takich desperatów znam więcej.

Ale odeszłyśmy od tematu wątku.

[dawidowskasia]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;30915131]A z miłości? Takich desperatów znam więcej.

Ale odeszłyśmy od tematu wątku. [/QUOTE]
Są rzeczy ważniejsze niż miłość - jak miłość do samych siebie czy honor.
Równie dobrze można tkwić przy pijaku bo się go kocha

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez dawidowskasia

Są rzeczy ważniejsze niż miłość - jak miłość do samych siebie czy honor.
Równie dobrze można tkwić przy pijaku bo się go kocha

No jasne. I przecież to się obserwuje.

[dawidowskasia]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;30915197]No jasne. I przecież to się obserwuje. [/QUOTE]
dlatego trzeba sobie odpowiedzieć czy idziemy za większością, ogółem czy stawiamy na siebie

[Weronikapr]

Napisane przez dawidowskasia

Są rzeczy ważniejsze niż miłość - jak miłość do samych siebie czy honor.
Równie dobrze można tkwić przy pijaku bo się go kocha

A mało to wątków na Wizażu pisanych przez wieczne męczennice co to tak kochają swoich misiów-pysiów mimo że oni je zdradzają/biją/piją/okłamują To jakaś dysfunkcja i to dosyć popularna wśród kobiet jest.

[dawidowskasia]

Napisane przez Weronikapr

A mało to wątków na Wizażu pisanych przez wieczne męczennice co to tak kochają swoich misiów-pysiów mimo że oni je zdradzają/biją/piją/okłamują To jakaś dysfunkcja i to dosyć popularna wśród kobiet jest.

wśród mężczyzn również i coraz wiecej ich pisze na wizażu (w końcu skądś sie ta femme fatale wzięła)

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez Weronikapr

A mało to wątków na Wizażu pisanych przez wieczne męczennice co to tak kochają swoich misiów-pysiów mimo że oni je zdradzają/biją/piją/okłamują To jakaś dysfunkcja i to dosyć popularna wśród kobiet jest.

Dokładnie.

Napisane przez dawidowskasia

dlatego trzeba sobie odpowiedzieć czy idziemy za większością, ogółem czy stawiamy na siebie

Ale mnie to teraz nie interesuje. Ja chciałam się dowiedzieć, czy facetowi może się pomylić pożądanie z zakochaniem.

[eos50]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;30914615]
No i obawiam się właśnie, że doszliśmy do sedna. [/QUOTE] A ja widzę, że na szczęście nie traktujesz tego sedna poważnie.
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;30914615]Czy dla ciebie takie 'wylegiwanie z się z nią w łóżku przez całe życie' jest już synonimem miłości? [/QUOTE] Nie. Jest antonimem jednorazowej przygody. Kluczowe jest tu 'całe życie', a 'wylegiwanie się w łóżku', to tylko alegoria wspólnego życia na zasadach partnerskich.
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;30914615]Właśnie o to mi cały czas chodziło - facet może chcieć spędzić z kobietą życie, ale niekoniecznie ją kochać. [/QUOTE] Jak nie kocha, to po co miałby się męczyć z jedną jak innych jako gwiazd na niebie?
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;30914615]Tylko chyba nie wszyscy tę różnicę wyłapują.[/QUOTE]
Ja też nie.
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;30914782]I nie chciałabym, żeby tak było na pewno, bo łatwiejszy i bardziej praktyczny byłby system zero-jedynkowy: 1-kocha i pożąda, 0-nie kocha i nie pożąda. [/QUOTE] I taki, niestety dla Ciebie, jest. Albo facet jest zerem, albo Wy dla niego jesteście jedynką.

[dawidowskasia]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;30915350]



Ale mnie to teraz nie interesuje. Ja chciałam się dowiedzieć, czy facetowi może się pomylić pożądanie z zakochaniem. [/QUOTE]
pewnie nigdy się nie dowiesz. Kiedyś dziewczyna się żałiła,ze przespała się z facetem a ten ją olał .Eos napisał,że facet dostał to czego chcial wiec się nie odzywa bo po co? Znowuż jak napisałam,ze warto się z kimś przespać,zeby przewidzieć jego zamiary to piszesz,ze koleś chce mieć seks za free więc dalej ściemnia

Powiem tylko jedno - atrakcyjny facet dla seksu nie musi kłamać bo przy nim jest zawsze wianuszek dziewczyny, które chcą się z nim przespać.
Napisz,ze nie znasz takiego przypadku?
Ja znam . Przebierają jak w ulęgałkach i nie w głowie im mamienie kogoś bo czasu szkoda. Chyba,ze to jakis psychol-ale to rzadkość

[eos50]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;30915350] Ale mnie to teraz nie interesuje. Ja chciałam się dowiedzieć, czy facetowi może się pomylić pożądanie z zakochaniem. [/QUOTE]
Wg mnie nie może.

[dawidowskasia]

Napisane przez eos50

Wg mnie nie może.

Wg mnie tak, jesli to młody chłopak i nigdy nie był zakochany to może mysleć,że to właśnie miłość, dopóki prawdziwej nie spotka

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez dawidowskasia

pewnie nigdy się nie dowiesz. Kiedyś dziewczyna się żałiła,ze przespała się z facetem a ten ją olał .Eos napisał,że facet dostał to czego chcial wiec się nie odzywa bo po co? Znowuż jak napisałam,ze warto się z kimś przespać,zeby przewidzieć jego zamiary to piszesz,ze koleś chce mieć seks za free więc dalej ściemnia

Powiem tylko jedno - atrakcyjny facet dla seksu nie musi kłamać bo przy nim jest zawsze wianuszek dziewczyny, które chcą się z nim przespać.
Napisz,ze nie znasz takiego przypadku?
Ja znam . Przebierają jak w ulęgałkach i nie w głowie im mamienie kogoś bo czasu szkoda. Chyba,ze to jakis psychol-ale to rzadkość

Obawiam się, że nie do końca rozumiesz, o czym w ogóle jest rozmowa, bo w żadnej wypowiedzi nie zaznaczyłam, że chodzi o jednorazowy numerek.

Napisane przez eos50

Wg mnie nie może.

Dziękuję za konkretną odpowiedź.
Popytam jeszcze innych facetów i obliczę statystyki.

[eos50]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;30915552]Dziękuję za konkretną odpowiedź.
Popytam jeszcze innych facetów i obliczę statystyki. [/QUOTE]
W takim razie Ci odrobinkę uściślę. Gdy startuje do kobiety dokładnie wie czego chce. Ale w trakcie może zmienić zdanie. Może się zakochać pomimo, że tego nie planował, jak i stwierdzić, że jednak się pomylił. Ale na początku wie dokładnie czego chce i mu się nie myli. Nie liczcie na to!!!

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Napisane przez dawidowskasia

Wg mnie tak, jesli to młody chłopak i nigdy nie był zakochany to może mysleć,że to właśnie miłość, dopóki prawdziwej nie spotka

Do kiedy jest 'młody chłopak'?