Problem na miano dziecka z podstawówki - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-06-01, 22:22   #1
Aisab_90
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 5

Problem na miano dziecka z podstawówki


Witam wszystkich Jestem nową osobistością na Waszym forum. Uciekam się do Was z poradą. Na wstępie (tak jak i jest w temacie) zaznaczę, że problem jest beznadziejnie głupi. ;/
Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o faceta. Mam 22 lata. Przez większość swojego życia byłam sama. Mogę się pochwalić jedynie dwoma krótkimi związkami. Jednak od dłuższego już czasu taki stan rzeczy zaczął mi przeszkadzać i na każdym kroku szukam potencjalnej drugiej połówki. Wiem, to jest błąd - mówią, że miłość przyjdzie w najmniej spodziewanym momencie. Nie uważam siebie za przysłowiową poczwarę, ale jestem wymagająca jeśli chodzi o płeć 'brzydką'. Gdy spodoba mi się ktoś, to ja dla niego jestem niezauważalna. Gdy ja się komuś spodobam - to on mi nie odpowiada. I tak w kółko. Generalnie mogę powiedziec, że zauwazyłam, że mam problem z nawiązywaniem kontaktów damsko-męskich. Dużo ciężej mi się rozmawia z facetami niż kobietkami. A jak mam do czynienia z kimś, kto mi sie podoba - to już zupełnie mnie zatyka ;/ Nie umiem znaleźć tematu tak na poczekaniu i w ogóle tkwi we mnie niemoc.
Ostatnio zauważyłam w swojej miejscowości niezłego chłopaka. Wiedziałam zawsze o jego istnieniu ale nigdy nie wyobrażałam sobie czegoś więcej. Jest trochę starszy, dlatego we wszelkich szkołach po prostu się mijaliśmy. Mamy niewielu wspólnych znajomych, (a nawet jeśli to są to jedynie facebookowi znajomi, z którymi ja się nigdy nie spotykam) w związku z tym nie dochodzi do jakichkolwiek spotkań moich z nim. Widuję go jedynie raz na jakiś czas w kościele. Nie muszę chyba dodawać, że nigdy nie rozmawialiśmy. Ostatnio, a mianowicie wczoraj był z dużą grupą swoich znajomych w okolicznej pizzerii. Ja też byłam ze swoimi znajomymi. I go zauważyłam. Zauważyłam go w sensie bardziej emocjonalnym. Po prostu wyobraziłam sobie, że mógłby sie ze mną spotykać... Niestety wróżką nie jestem i nijak nie mam pomysłu jak mogłoby do tego dojść;/ Odnalazłam go na wszechobecnym fb i biję się z myślami, czy go zaprosić do znajomych. Bardzo się boję tego, że to po prostu nic nie zmieni. Zaproszę - on przyjmie lub nie. I koniec współpracy. Czy da się cokolwiek zrobić w tej sytuacji?? Nawet jeśli przyjmie, to będę mieć barierę wysokości muru chińskiego aby rozpocząć jakąkolwiek konwersację. No bo jak? O co zapytać? Co powiedzieć? Jak zagadać? (Zapomniałam dodać, ze strasznie się wstydzę).

Ot cała historia. Mam nadzieję, że jakaś doświadczona osóbka w relacjach damsko-męskich będzie mi w stanie podpowiedzieć.

Pozdrawiam serdecznie,
Baśka
Aisab_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-01, 22:53   #2
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Problem na miano dziecka z podstawówki

Cytat:
Napisane przez Aisab_90 Pokaż wiadomość
Witam wszystkich Jestem nową osobistością na Waszym forum. Uciekam się do Was z poradą. Na wstępie (tak jak i jest w temacie) zaznaczę, że problem jest beznadziejnie głupi. ;/
Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o faceta. Mam 22 lata. Przez większość swojego życia byłam sama. Mogę się pochwalić jedynie dwoma krótkimi związkami. Jednak od dłuższego już czasu taki stan rzeczy zaczął mi przeszkadzać i na każdym kroku szukam potencjalnej drugiej połówki. Wiem, to jest błąd - mówią, że miłość przyjdzie w najmniej spodziewanym momencie. Nie uważam siebie za przysłowiową poczwarę, ale jestem wymagająca jeśli chodzi o płeć 'brzydką'. Gdy spodoba mi się ktoś, to ja dla niego jestem niezauważalna. Gdy ja się komuś spodobam - to on mi nie odpowiada. I tak w kółko. Generalnie mogę powiedziec, że zauwazyłam, że mam problem z nawiązywaniem kontaktów damsko-męskich. Dużo ciężej mi się rozmawia z facetami niż kobietkami. A jak mam do czynienia z kimś, kto mi sie podoba - to już zupełnie mnie zatyka ;/ Nie umiem znaleźć tematu tak na poczekaniu i w ogóle tkwi we mnie niemoc.
Ostatnio zauważyłam w swojej miejscowości niezłego chłopaka. Wiedziałam zawsze o jego istnieniu ale nigdy nie wyobrażałam sobie czegoś więcej. Jest trochę starszy, dlatego we wszelkich szkołach po prostu się mijaliśmy. Mamy niewielu wspólnych znajomych, (a nawet jeśli to są to jedynie facebookowi znajomi, z którymi ja się nigdy nie spotykam) w związku z tym nie dochodzi do jakichkolwiek spotkań moich z nim. Widuję go jedynie raz na jakiś czas w kościele. Nie muszę chyba dodawać, że nigdy nie rozmawialiśmy. Ostatnio, a mianowicie wczoraj był z dużą grupą swoich znajomych w okolicznej pizzerii. Ja też byłam ze swoimi znajomymi. I go zauważyłam. Zauważyłam go w sensie bardziej emocjonalnym. Po prostu wyobraziłam sobie, że mógłby sie ze mną spotykać... Niestety wróżką nie jestem i nijak nie mam pomysłu jak mogłoby do tego dojść;/ Odnalazłam go na wszechobecnym fb i biję się z myślami, czy go zaprosić do znajomych. Bardzo się boję tego, że to po prostu nic nie zmieni. Zaproszę - on przyjmie lub nie. I koniec współpracy. Czy da się cokolwiek zrobić w tej sytuacji?? Nawet jeśli przyjmie, to będę mieć barierę wysokości muru chińskiego aby rozpocząć jakąkolwiek konwersację. No bo jak? O co zapytać? Co powiedzieć? Jak zagadać? (Zapomniałam dodać, ze strasznie się wstydzę).

Ot cała historia. Mam nadzieję, że jakaś doświadczona osóbka w relacjach damsko-męskich będzie mi w stanie podpowiedzieć.

Pozdrawiam serdecznie,
Baśka
Zaproś, czemu nie? A potem zagadaj, że widziałaś go tu i tam...co robi? czym się zajmuje? Co lubi? Nie odpisze - no i co z tego? W czym problem, przecież to żaden obciach. Rownie dobrze mogłabyś tak zagadać do dziewczyny, bo cie zainteresowała jako osoba i chciałabyś w niej mieć koleżankę.

Ps. Nie rozumiem zupełnie pozbawionego sensu tytułu wątku.

Edytowane przez kalincia
Czas edycji: 2013-06-01 o 22:54
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-01, 22:53   #3
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Problem na miano dziecka z podstawówki

"Na miarę", nie "na miano".

Po prostu go dodaj i zapytaj, czy nie chciałby się wybrać na kawę, bo wpadł Ci w oko i masz ochotę go poznać. Geez.
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-01, 22:58   #4
Marbella85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
Dot.: Problem na miano dziecka z podstawówki

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
"Na miarę", nie "na miano".
.
No, ja po przeczytaniu tematu myślałam, że jest jakiś problem z mianowaniem na ucznia w podstawówce.

A w temacie - czy jest szansa, że on Ciebie w ogóle kojarzy. Bo jak nie, to może zaproszenia nie przyjąć (nie zdziwiłabym się w takiej sytuacji), a Ty będziesz zdołowana, że jest niezainteresowany Tobą.
Marbella85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-01, 23:09   #5
Aisab_90
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 5
Dot.: Problem na miano dziecka z podstawówki

(Jasne, że "na miarę" - brakowało mi słowa i tak wyszło. Przypomniał mi się ww. zwrot w momencie wysłania wątku)

Szansa, że mnie kojarzy jest duża. Pochodzimy z małych miejscowości, jest mała parafia. W dodatku mam siostrę bliźniaczkę i z reguły jest tak, że ludzie nas znają, nawet jeśli my ich nie znamy

A problem 'obciachu', to jest taki, że po prostu chcąc nie chcąc będziemy się i tak potem widywać - raz na ruski rok. I mi będzie głupio spojrzeć mu w twarz po jakiejś porażce. Zawsze się przejmowałam opinią innych, starałam się nie rzucać w oczy. A przynajmniej tak sobie wmawiałam, że się nie rzucam w oczy
Aisab_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-01, 23:22   #6
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Problem na miano dziecka z podstawówki

Cytat:
Napisane przez Aisab_90 Pokaż wiadomość
(Jasne, że "na miarę" - brakowało mi słowa i tak wyszło. Przypomniał mi się ww. zwrot w momencie wysłania wątku)

Szansa, że mnie kojarzy jest duża. Pochodzimy z małych miejscowości, jest mała parafia. W dodatku mam siostrę bliźniaczkę i z reguły jest tak, że ludzie nas znają, nawet jeśli my ich nie znamy

A problem 'obciachu', to jest taki, że po prostu chcąc nie chcąc będziemy się i tak potem widywać - raz na ruski rok. I mi będzie głupio spojrzeć mu w twarz po jakiejś porażce. Zawsze się przejmowałam opinią innych, starałam się nie rzucać w oczy. A przynajmniej tak sobie wmawiałam, że się nie rzucam w oczy
To żadna porażka. To normalne. Nie, to nie, i tyle. Jego strata. Co z tego, że będziecie się widywać? Jaka porażka? Zaproponowanie spotkania nie czyni z ciebie przegranej. To normalne - powtarzam. W czym ci to może zaszkodzić? Przypuśćmy, że to burak i pochwali się znajomym, że dziewczyna się odezwała i chciała się spotkać. No i? To czyni z ciebie dziwkę, albo desperatkę? Raczej z niego idiotę, że musi się tym chwalić. Jak go nie interesujesz, to nie odpisze albo (jak jest do rzeczy) odpisze, że nie. I tyle.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-01, 23:33   #7
Aisab_90
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 5
Dot.: Problem na miano dziecka z podstawówki

Dziękuję za wsparcie.
Tak, to prawda, normalna rzecz. Ja po prostu nie mam dużego doświadczenia i rzeczy dla innych normalne - są dla mnie dużym wyzwaniem. Nie mam pojęcia jak mogą zareagować ludzie na poszczególne sytuacje.
Aisab_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-06-01, 23:44   #8
_chocolate
Zakorzenienie
 
Avatar _chocolate
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
Dot.: Problem na miano dziecka z podstawówki

Ja bym starała się jednak zagadać w realu. Np. siadaj w kościele obok niego, uśmiechaj się, spytaj o coś.
__________________


_chocolate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-02, 09:52   #9
roxyroxy
Zadomowienie
 
Avatar roxyroxy
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 413
Dot.: Problem na miano dziecka z podstawówki

Usiadz kolo niego w kosciele i popros zeby ci pozyczyl na tace


Na facebooka ja bym go nie dodawala, irtytuja mnie ludzie ktorzy w realu nie odezwali sie do mnie ani raz a na facebooku koniecznie chca sie przyjaznic.

Mysle ,ze najlepiej jest krecic sie kolo niego i szukac okazji.
roxyroxy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-02, 09:59   #10
Aisab_90
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 5
Dot.: Problem na miano dziecka z podstawówki

Ja też zawsze wychodziłam z założenia, że to co w realu to najważniejsze, a fb to takie sztuczne znajomości. Z tym, że ja naprawdę go baaaaardzo rzadko widuję. Raz na 2 msc, a nawet nie wiem czy nie rzadziej.
Mówią, że teraz w dobie Internetu jest łatwiej w nawiązywaniu znajomości i utrzymywaniu kontaktów. No, ja tak nie uważam. Jak się jest skrytym i mało odważnym to nic nie pomaga:/ Dlatego właśnie doszłam do wniosku, że taki sposób nawiązania z nim jakiegokolwiek kontaktu jest jedynie możliwy w tym wypadku.
Aisab_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-02, 11:48   #11
Kindly_Unspoken
Raczkowanie
 
Avatar Kindly_Unspoken
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 331
Dot.: Problem na miano dziecka z podstawówki

Cytat:
Napisane przez roxyroxy Pokaż wiadomość
Usiadz kolo niego w kosciele i popros zeby ci pozyczyl na tace


Na facebooka ja bym go nie dodawala, irtytuja mnie ludzie ktorzy w realu nie odezwali sie do mnie ani raz a na facebooku koniecznie chca sie przyjaznic.

Mysle ,ze najlepiej jest krecic sie kolo niego i szukac okazji.
Ja też jestem tego zdania. Myślę, że jest mała szansa na to, że Cię przyjmie i zacznie w ten sposób znajomość (chyba, że jest kolekcjonerem znajomych na tym portalu i przyjmuje, kogo popadnie).
Ja bym bardziej uderzała we wspólnych znajomych. Może znacie oboje kogoś, z kim może teraz nie masz kontaktu ale kiedyś np. miałaś lepszy? Mogłabyś podejść, zagadać kiedy są razem? Po prostu aby ktokolwiek Cię przedstawił?
Możesz też zobaczyć na tym fb (o ile nie ma wyłączonej tej opcji), czy nie wybiera się na jakąś imprezę, koncert?? I pójść też ze znajomymi? Na takich imprezach zawsze jest łatwiej
__________________


Edytowane przez Kindly_Unspoken
Czas edycji: 2013-06-02 o 11:54
Kindly_Unspoken jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-02, 11:52   #12
_chocolate
Zakorzenienie
 
Avatar _chocolate
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
Dot.: Problem na miano dziecka z podstawówki

Jeśli chcesz koniecznie przez fejsa, to nie wysyłaj mu zaproszenia, tylko napisz od razu wiadomość i spytaj się o coś albo zaproponuj spotkanie. Tylko jak nie wyjdzie, to potem może być Ci głupio na niego spojrzeć w realu.
__________________


_chocolate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-02, 14:55   #13
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Problem na miano dziecka z podstawówki

Cytat:
Napisane przez roxyroxy Pokaż wiadomość
Usiadz kolo niego w kosciele i popros zeby ci pozyczyl na tace

i.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-02, 15:45   #14
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: Problem na miano dziecka z podstawówki

Cytat:
Napisane przez Aisab_90 Pokaż wiadomość
Dziękuję za wsparcie.
Tak, to prawda, normalna rzecz. Ja po prostu nie mam dużego doświadczenia i rzeczy dla innych normalne - są dla mnie dużym wyzwaniem. Nie mam pojęcia jak mogą zareagować ludzie na poszczególne sytuacje.
to zacznij działać!

Ostatnio mnie irytuja takie osoby co sie boja,tego nie zrobia,tamtego nie rusza.
A CHCĄ.

No to chcę ,czy nie chce?

Jak chce to do boju,co ma byc to bedzie i juz.
Jak nie napiszesz to sie przekonasz?No nie.Wiec albo zrób cos albo po prostu nie zawracaj głowy,bo szkoda czasu.

Strach powinien ograniczać w jak najmniejszym stopniuu.Serio

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

Cytat:
Napisane przez _chocolate Pokaż wiadomość
Jeśli chcesz koniecznie przez fejsa, to nie wysyłaj mu zaproszenia, tylko napisz od razu wiadomość i spytaj się o coś albo zaproponuj spotkanie. Tylko jak nie wyjdzie, to potem może być Ci głupio na niego spojrzeć w realu.
a tam,co glupio :P
ja bym nawet o tym nie myslala:P

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Cytat:
Napisane przez Aisab_90 Pokaż wiadomość
Ja też zawsze wychodziłam z założenia, że to co w realu to najważniejsze, a fb to takie sztuczne znajomości. Z tym, że ja naprawdę go baaaaardzo rzadko widuję. Raz na 2 msc, a nawet nie wiem czy nie rzadziej.
Mówią, że teraz w dobie Internetu jest łatwiej w nawiązywaniu znajomości i utrzymywaniu kontaktów. No, ja tak nie uważam. Jak się jest skrytym i mało odważnym to nic nie pomaga:/ Dlatego właśnie doszłam do wniosku, że taki sposób nawiązania z nim jakiegokolwiek kontaktu jest jedynie możliwy w tym wypadku.
jak sie jest skrytym to najlepiej zamknac sie w chałupie i tak dożyć swych dni.

Kurna bez przesady,chyba kiedys trzeba bedzie pojsc na mature?pojsc i coś załatwić?

Najl;epiej sie wymigac i napisac o byciou skrytym i temat załatwiony.Niech każdy za nas wszystko załatwia,za nami lata itd.
No ludzie,troche dorosłości.. pracowac trzeba nad soba a nie siedziec i sie uzalac end pisac,ze wszystko złe,bo my jestesmy tacy a nie inni.

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Cytat:
Napisane przez roxyroxy Pokaż wiadomość
Usiadz kolo niego w kosciele i popros zeby ci pozyczyl na tace


Na facebooka ja bym go nie dodawala, irtytuja mnie ludzie ktorzy w realu nie odezwali sie do mnie ani raz a na facebooku koniecznie chca sie przyjaznic.

Mysle ,ze najlepiej jest krecic sie kolo niego i szukac okazji.
hahaha
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-02, 16:57   #15
Aisab_90
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 5
Dot.: Problem na miano dziecka z podstawówki

Macie wszystkie podobne podejście do tej sprawy i dlatego z pewnością macie rację. W końcu nie bez powodu mówią - do odważnych świat należy. To prawda. Odważni wszystko sobie 'załatwią' Czyli - pora na zmianę siebie i podejścia do świata Dzięki serdeczne za wskazówki. Na pewno z nich skorzystam )

pzdr
Aisab_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:02.