Izotek - cz.II - Strona 128 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dermatologia

Notka

Dermatologia Forum dla osób, które interesują się dermatologią lub mają problemy ze skórą. Masz trądzik lub atopowe zapalenie skóry? Dołącz do nas, pomóż sobie i innym.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-05-13, 20:32   #3811
Pimel
Raczkowanie
 
Avatar Pimel
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 32
Dot.: Izotek - cz.II

Siemka.

Mam pytanie do osób które są już po kuracji albo rozmawiały z dermatologiem na temat końcówki terapii - czy na koniec jest zmniejszana dawka stopniowo czy po prostu przerywamy z miejsca wysoką dzienną dawkę ? Zapomniałem o to zapytać lekarza, bardzo mnie to ciekawi, a wizyte mam dopiero za 3tyg.

Dzięki.
Pimel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-13, 20:59   #3812
Cytrynusia
Rozeznanie
 
Avatar Cytrynusia
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 500
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez Pimel Pokaż wiadomość
Siemka.

Mam pytanie do osób które są już po kuracji albo rozmawiały z dermatologiem na temat końcówki terapii - czy na koniec jest zmniejszana dawka stopniowo czy po prostu przerywamy z miejsca wysoką dzienną dawkę ? Zapomniałem o to zapytać lekarza, bardzo mnie to ciekawi, a wizyte mam dopiero za 3tyg.

Dzięki.
Ja schodziłam z dawki. Jedno opakowanie ( dawka 20 mg) brałam przez jakies 3-4 miesiące. Ale wiadomo, są różne szkoły.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cytrynusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-13, 23:13   #3813
szukamczyznajde
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 55
Dot.: Izotek - cz.II

Dziś skończyłam kurację.Krost brak, zostały przebarwienia, ale to na jesień derm powiedziałam, żebym się zapisała.

Jak sądzicie, czy krem 30 spf wystarczy na lato?
I co sądzicie o stosowaniu anty po zakończeniu kuracji?Czy jest duże prawdopodobieństwo, że trądzik może przy stosowaniu tych tabletek powrócić?
szukamczyznajde jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-14, 00:06   #3814
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Izotek - cz.II

Mi do końca kuracji zostało 28 dni po 40mg, potem na "podtrzymanie" ma brać jeszcze jedno opakowanie (30 tabletek) dawki 10mg.

Ostatnio strasznie dokuczają mi problemy z oczami i suchą śluzówką nosa, więc już czekam na koniec kuracji jak na zbawienie, chociaż jednocześnie boję się tego

Przebarwienia także mam, do usunięcia najwcześniej za pół roku, chyba szarpnę się na Cosmelan.
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-14, 10:20   #3815
mazowszanka1991
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 99
Dot.: Izotek - cz.II

Co do kremów z filtrami, myślę, że to zależy od tego jaki masz typy cery. Jeśli jest jasna, blada, ze skłonnością do przebarwień to najlepiej używać 50, a nie 30. Ja mam w zaleceniach używać tylko 50.



visionAM mogę zapytać dlaczego tak długo trwa u Ciebie kuracja? Bo rok to bardzo długo. I jeszcze lekarz Ci daje na podtrzymanie następne opakowanie. Bardzo dużo tego.
Podziwiam Cię, że dajesz radę bo dla mnie byłaby to męka, dla mnie 3 miesiące to jest dużo. A co dopiero rok.
mazowszanka1991 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-14, 11:34   #3816
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Izotek - cz.II

Takie było od początku założenie, że będę brała izo prawie rok. Zaczęłam od 20mg, potem długo brałam 30mg, bo bardzo źle się czułam przy 40mg. Potem byłam chora i miałam dwa tygodnie przerwy no i tak się w sumie przyciągnęło w czasie. Dopiero od jakiś dwóch miesięcy biorę 40mg i czuję się w miarę normalnie, wcześniej nie mogłam, bo była jakaś masakra. Te 10mg to w sumie nie muszę brać, bo już i tak będę miała dawkę 155mg na kilogram ciała.
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-15, 05:06   #3817
_Karolka_
Rozeznanie
 
Avatar _Karolka_
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 943
Dot.: Izotek - cz.II

u mnie też pratycznie rok wyjdzie bo biorę cały czas dawkę 20mg i jest SUPER. Jedyne co żałuje to to ze wcześniej się na to nie zdecydowalam, praktycznie ZERO skutków ubocznych (pomijam minimalne przesuszenie ust), zero wysypu, czysta skóra. Lykam codziennie izotek tak jak witaminę C A mieszkam w upalnym miejscu na ziemi i daję radę z filtrami
__________________
_Karolka_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-05-15, 07:55   #3818
Blondynka93
Raczkowanie
 
Avatar Blondynka93
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 284
Dot.: Izotek - cz.II

A ja mam dzisiaj trochę doła... I chciałabym zapytać Was o zdanie. Jestem po 3,5 tyg. kuracji 30 mg/dobę, wysypu brak, wręcz przeciwnie - poprawa jest już bardzo duża, ale... Jakoś w lutym zrobiła mi się na dekolcie "bomba", nie wyciskałam i do dzisiaj mam czerwony, spory ślad (co ciekawe, krótko później podobny wyprysk pojawił mi się po drugiej stronie dekoltu, wycisnęłam i nie ma po nim śladu... Czyżby wyciskanie nie zawsze było takie złe?). Do niedawna ten ślad był wypukły, teraz już jest raczej niewyczuwalny. Izotek teoretycznie powinien redukować przebarwienia, ale boję się, że skoro procesy gojenia są przez niego zwolnione, skóra jest bardzo delikatna, to to nie zniknie. Przy owulacji pojawiły mi się też dwie krostki na twarzy, nic strasznego, ale również obawiam się, że się dobrze nie zagoją. No i nogi... Zacięłam się podczas golenia, w dwóch miejscach. Nie wiem, jak ja to zrobiłam, chyba z maszynką coś jest nie tak, bo większa z ran to po prostu szeroki na kilka mm i długi na kilka cm pasek zdartej skóry, do tego głęboko. Wszystko zwykle ładnie mi się goiło, ale czy według Was jest duża szansa, że przez Izotek zostanie mi blizna?
Blondynka93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-15, 08:03   #3819
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Izotek - cz.II

Ciężko stwierdzić, nie powinna zostać, ale kto wie. Skóra na izo zachowuje się całkiem inaczej niż normalna. No i izo nie ma wpływu na przebarwienia.
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-15, 09:21   #3820
mazowszanka1991
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 99
Dot.: Izotek - cz.II

[QUOTE=Blondynka93;
U mnie też na początku tak było, że nic nie miałam, nie wychodziło.
Dopiero gdzieś po 1,5 miesiąca zaczęła się skóra oczyszczać.
Nie był to wysyp ALE bardzo powoli wszystko wychodziło.

Wyskoczył mi taki duży pryszcz na szyi jakiś miesiąc temu i ślad został. Bladł, bladł ale dalej jest.
Zahaczyłam o drabinkę drewnianą i miałam taką szramę która goiła się też długo (został czerwony placek)>
To prawda na przebarwienia działa słabo. Coś wybiela bo widzę, że z miesiąca na miesiąc nie są te przebarwienia takie mocne. Ale są.

Ogólnie miałam tak, że w jednym miejscu mi coś wyskoczyło, goiło się i za 2 tygodnie w tym miejscu znowu wyskoczyło.

Dziś mogę powiedzieć, że zaraz zaczynam 5 miesiąc i mam czystą skórę tzn, bez jakiś zmian. Za to przebarwienia mam dalej.
Plecy czyste, jedynie na karku jeden pryszcz.
Długooo to trwało zanim wyszło. Na policzku lewym miałam z 5 pryszczy, ale naprawdę długo siedziały. Na prawym to samo.
Nie było tego dużo, ale nie znikały od tak, tylko z 2 tygodnie je miałam. I zostawiały czerwone ślady.
I teraz z dnia na dzień widzę, że bledną ale tak jak mówię, dalej są te przebarwienia.
Liczyłam, że zejdzie wszystko. Myślę, że u osób które mają świeże takie ślady zadziała on lepiej, na te starsze niestety nie zadziała.
mazowszanka1991 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-16, 13:37   #3821
Blondynka93
Raczkowanie
 
Avatar Blondynka93
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 284
Dot.: Izotek - cz.II

[QUOTE=mazowszanka1991;738 18086][QUOTE=Blondynka93;
U mnie też na początku tak było, że nic nie miałam, nie wychodziło.
Dopiero gdzieś po 1,5 miesiąca zaczęła się skóra oczyszczać.
Nie był to wysyp ALE bardzo powoli wszystko wychodziło.[/QUOTE] Twoja wypowiedź nie jest zbyt pocieszająca :p Mam jednak nadal nadzieję, że poprawa będzie się utrzymywać i sukcesywnie rosnąć, szczególnie, że mój trądzik był podobno bardzo lekki.
A jeszcze mam takie pytanie, może głupie, ale trudno :p Czy znacie jakiś sposób na przyspieszenie wchłaniania kremu? Używam kremu z filtrem i po pół godzinie nadal się świecę, jakbym miała na twarzy smalec. Gdy nakładam na to puder, co prawda przestaję się świecić, ale przykleja się do tego kremu i wygladam, jakbym miała na skórze szpachlę. Ale najgorsze jest to, że jak np. lekko się potrę, to makijaż się roluje :/
Blondynka93 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-05-16, 16:18   #3822
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Izotek - cz.II

Ja cały czas tak mam, żaden krem nie wchłania się w 100%
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-17, 09:46   #3823
Blondynka93
Raczkowanie
 
Avatar Blondynka93
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 284
Dot.: Izotek - cz.II

Dobra, to mam jeszcze jedno pytanie... (Na razie ) Jak u Was wyglądają te słynne czerwone plamy na dłoniach? Mam coś takiego po zewn. stronie, swędzą, ale dopiero, jak je czymś potrę, czasami pieką po nałożeniu kremu. W dotyku są szorstkie, trochę jak tarka. Zastanawiam się, czy zrobiły się same z siebie, czy po prostu czymś się zadrapałam, bo widać na skórze takie jakby miniprzecięcia. Mam je już od niedzieli, to chyba trochę długo...
Blondynka93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-17, 10:28   #3824
lola_lola_lola
Raczkowanie
 
Avatar lola_lola_lola
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 109
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez Blondynka93 Pokaż wiadomość
Dobra, to mam jeszcze jedno pytanie... (Na razie ) Jak u Was wyglądają te słynne czerwone plamy na dłoniach? Mam coś takiego po zewn. stronie, swędzą, ale dopiero, jak je czymś potrę, czasami pieką po nałożeniu kremu. W dotyku są szorstkie, trochę jak tarka. Zastanawiam się, czy zrobiły się same z siebie, czy po prostu czymś się zadrapałam, bo widać na skórze takie jakby miniprzecięcia. Mam je już od niedzieli, to chyba trochę długo...
Ja też to miałam. Ale tylko na prawej dłoni w okolicach kciuka. Taka jakby czerwona, sucha "łuska". Moja siostra mówiła, że zamieniam się w łabędzia Piekło gdy moczyłam w ciepłej wodzie i po nałożeniu kremu. Pojawiało się co jakiś czas na ok 3-4 dni
lola_lola_lola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-17, 10:41   #3825
berata
Raczkowanie
 
Avatar berata
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 199
Dot.: Izotek - cz.II

U mnie to taka bardzo popękana skóra, piekąca, która probuje się zregenerowac, ale jest za sucha żeby się spokojnie zagoić - dlatego maść robiona pięknie załatwia sprawę.


Słuchajcie, zaczynam się irytować bo poci mi się skóra twarzy jak jest gorąco. Też tak macie? To przechodzi po kuracji?
__________________

berata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-17, 11:38   #3826
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Izotek - cz.II

A mnie okropnie męczą suche usta. Mam taki nawyk obgryzania skórek z ust, a teraz to już w ogóle masakra.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-17, 13:41   #3827
dynamitka
Raczkowanie
 
Avatar dynamitka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Mielec/ Rzeszów
Wiadomości: 62
Dot.: Izotek - cz.II

hej na świecenie polecam primer. nakłada się go pod pokład, na filtr. może też służyć jako puder. np coś takiego http://www.italianablog.pl/2012/09/p...-kolorowkacom/ (primier prelude matte)
albo może zmień krem z filtrem? ja mam vichy do skóry tłustej i szybko się wchłania

a co do zmian na dłoniach to u mnie też takie są, pojawiają się raz na jakiś czas i utrzymują przez kilka dni.. wyglądają jaka taka skóra sucha, łuska, a czasem robią się takie czerwone kroki podrażnione i wtedy piecze.. w tym ostatnim stadium mało co pomaga
dynamitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-17, 15:02   #3828
mazowszanka1991
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 99
Dot.: Izotek - cz.II

Na usta najlepszy jest olej kokosowy albo Ziajka Mamma Mia, Lano-maść do pielęgnacji brodawek. Utrzymuje się długo na ustach, nie wchłania się szybko. Jest naprawdę warta każdego pieniądza.

Kosztuje coś koło 11-12 zł.

Zauważyłam, że pod ustami poci mi się skóra. Reszta twarzy nie, a pod nosem tak, wygląda to tak jakbym mi z nosa leciało
Co wytrę, to znowu i tak parę razy. Nakładam trochę pudru ale w to miejsce akurat nie. I dlatego nie wiem czemu w tym miejscu się pocę.

Co do kremu. Miałam Cethaphil NIE wchłaniał się.
Ale krem z La Roche-Posay Effaclar H | Kojący krem nawilżający wchłania się super, troche mnie piecze. Czasem. I nie wiem czy to od tego kremu czy od czegoś innego?
W każdym bądź razie poleciła mi go dermatolog i wchłania się, jest wydajny i cera po nim tak się nie lepi.
mazowszanka1991 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-17, 15:09   #3829
berata
Raczkowanie
 
Avatar berata
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 199
Dot.: Izotek - cz.II

Ja ogółem w ciągu dnia raczej się nie świecę i generalnie nie mam problemu z nadmierną potliwością, czy coś. Przypudruję się i jest ok. Zauważyłam jedynie, że coś sie zmieniło w stosunku do tego, co było wcześniej. Często myję głowę rano i po tym jak suszę głowę gorącym powietrzem, jest mi ciężko nałożyć makijaż bo pojawiają mi się kropelki wody na buzi. Nigdy tak nie miałam.
__________________

berata jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-05-17, 15:40   #3830
peach_passion
Zakorzenienie
 
Avatar peach_passion
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 12 318
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez dynamitka Pokaż wiadomość
a co do zmian na dłoniach to u mnie też takie są, pojawiają się raz na jakiś czas i utrzymują przez kilka dni.. wyglądają jaka taka skóra sucha, łuska, a czasem robią się takie czerwone kroki podrażnione i wtedy piecze.. w tym ostatnim stadium mało co pomaga
U mnie jest podobnie. Na rękach mam właśnie plamy w typie "łuski" a na dłoniach czerwone kropki. Tyle że mnie to nie boli,ani nie swedzi - po prostu jest 😉 teraz mam "lepsze dni" bo wszystko się zalagodzilo, ale pewnie na dniach znów wylezie
peach_passion jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-17, 20:16   #3831
exnext
Raczkowanie
 
Avatar exnext
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 166
Dot.: Izotek - cz.II

Miewałam takie placki suchej, łuszczącej się skóry. Na przedramionach, teraz na łydce.

Co do ust. i zaczęły dokuczliwie się przesuszać w okolicach dawki 140 mg/kg (generalnie moja całkowita dawka w piątek osiągnie mniej więcej 180 mg/kg i na tym koniec, boję się bardzo). Niemniej - potrzeba matką wynalazku. Cały czas sprawdzała się u mnie najtańsza pomadka z Lidla, miodowa. Teraz zmieniłam strategię i po tym jak miałam takie łuszczące się usta i kąciki ust, że wszyscy (nawet nieznajomi) pytali się mnie co mi się stało, zaczęłam stosować glicerynę. Przy regularności i nieoblizywaniu ust już po kilku dniach zauważycie różnicę. Ostatnio robiłam nawet próbę z matową pomadką w kolorze krwistej czerwieni. Godzinę przed wyjściem nakładam 2-3 razy kroplę gliceryny na usta (w odstępach 20 minutowych), później cienką warstwę bezbarwnej pomadki i kiedy ta się lekko wchłonie - kolorową, która bardziej wysusza niż zwykła. Bez poprawiania i jedzenia, kolor dobrze trzyma się jakieś 2 godziny. Później najlepiej zmyć i zakropić znowu gliceryną, poprawianie samą pomadką źle wygląda.
__________________
A jeżeli właśnie zgłodniałyście...
http://szczyptaslodyczy.bloog.pl
Wybieram grupę Black!
exnext jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-18, 09:13   #3832
Kreskaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kreskaaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 4 076
Dot.: Izotek - cz.II

Cześć, witam towarzyszki niedoli.

Biorę Izotek (a właściwie - Axotret) od miesiąca. Moim problemem była bardzo przetłuszczająca się skóra, nadmierne rogowacenie, zaskórniki zamknięte i "kaszka" na prawie całej twarzy. Jako, że walczyłam z tym już 10 lat, pani derma zaproponowała leczenie izo.

Pani ma jednak podejście "małe dawki, małe skutki uboczne" (tzn = 20 mg/dziennie). Zdziwiło mnie jednak, że nie wytłumaczyła rzeczy, których dowiaduję się teraz z neta (że całościowo trzeba wziąć dawkę x, dostosowaną do masy ciała - w moim przypadku i zaproponowanej przez nią dawce oznacza to prawie półtora roku brania!). Wydaje mi się to trochę bez sensu i myślę nad zmianą lekarza.

Na razie, po pierwszym miesiącu izo (i 2 miesiącach tabletek anty, więc może większą zasługę powinnam przypisać im?) - pojawił się 1 (! <3) nowy pryszcz, reszta się wygładza, kaszka znika, nie było wysypu bajka... Z minusów - twarz jest cały czas czerwona, trochę swędzi, a oczy to masakra. (( Ciągle pieką i są czerwone. Bardzo się martwię o ten wzrok, bo jestem po laserowej korekcie wzroku (zimą) i nie chcę ich uszkodzić trwale. Nawilżam kroplami Hyabac, może polecacie jakieś okłady?

Dermatolog na moje obawy nt. oczu zaleciła dawkę 10 mg dziennie... No ale to przecież bez sensu, prawda?
Kreskaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-18, 15:34   #3833
mazowszanka1991
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 99
Dot.: Izotek - cz.II

Mam pytanie które myślę, że może nurtować wielu.
Każdy pisze tutaj o efektach. Że po miesiącu już są duże, lub po dwóch itp.

Zależy mi na tym, żeby napisać prosto jakiego leku używacie i po jakim czasie był efekt.

Ja biorę Axotret. I słyszałam, że najsilniejszy jest Acnenormin bądź Izotek. Oczywiście wiadomo, każdy organizm reaguje inaczej. Ale może jest też tak, że jeśli ktoś bierze silniejszy lek to ma ten efekt po prostu szybszy lub lepszy.???

U mnie efekty są małe.. widzę poprawę z każdym dniem. Ale tak naprawdę poprawa stanu cery nie mówię o wyskakiwaniu czegoś tylko po prostu o wyglądzie stanu skóry jest mała.
Dalej przebarwienia, bledsze ale są.. dalej ta cera jest zmęczona.
I nie wiem dlaczego tak jest? Bo są tacy co to po 3 miesiącach mają taką twarz ( być może białą jak trup). .. taką piękną, porcelanową, jakby nową. Czy to jest związane z tym, że te ślady są starsze?

U mnie jesli dobrze pójdzie zostały jakieś 2 może ponad 2 miesiące do końca. I myślę, że trochę pewnie będzie jeszcze lepiej, ale szkoda, że przez te 4 miesiące Axotret zrobił tak mało dla mojej skóry.

Edytowane przez mazowszanka1991
Czas edycji: 2017-05-18 o 15:36
mazowszanka1991 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-18, 16:37   #3834
Blondynka93
Raczkowanie
 
Avatar Blondynka93
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 284
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez Kreskaaa Pokaż wiadomość

Dermatolog na moje obawy nt. oczu zaleciła dawkę 10 mg dziennie... No ale to przecież bez sensu, prawda?
Hej
Moja derma też jest zdania, że mniejsze dawki są lepsze, ale dla Niej mała dawka na początek to 30, czyli tak naprawdę standardowo. 10 mg na dobę to malutko, kiedyś czytałam wypowiedź dermatologa, że minimalna dawka terapeutyczna to 0,5 mg/kg masy ciała, czyli jeśli np. ważysz 60 kg, to 30 mg na dobę. W Twoim przypadku problem z oczami jest szczególnie niepokojący, myślę, że powinnaś skonsultować się z okulistą i jeśli on nie będzie widział przeciwwskazań do leczenia, to wtedy zmienić dermatologa...

Podobno wszystkie te leki (Izotek, Aknenormin itd.) działają tak samo. Z drugiej jednak strony bliska mi osoba stosowała kiedyś jakiś lek na depresję, po którym kiepsko się czuła, znajoma poleciła Jej zamiennik i było dużo lepiej... Ja w każdym razie biorę Izotek, poprawę zauważyłam w sumie już po tygodniu, dziś mijają dokładnie 4 tygodnie i poprawa jest już bardzo duża, jeśli coś wychodzi na ramionach i dekolcie, to bardzo rzadko, są to malutkie zmiany, słabo widoczne i zaraz przysychają. Zbliża mi się okres, więc teraz może wyjdzie więcej, no i nadal obawiam się wysypu. Ale czuję się świetnie ze świadomością, że mogę bez wstydu założyć zwykłą koszulkę z krótkim rękawkiem

BTW, wczoraj dostałam zapalenia pęcherza moczowego, z krwiomoczem. Biorę antybiotyk. Na ulotce izo jest napisane, że może powodować krwiomocz, ale nie ma nic o stanie zapalnym, lekarz pierwszego kontaktu uważa, że to raczej nie od tego. 3 lata temu miałam to samo, miałam leukoplakię i przeszłam zabieg chirurgiczny, od tego czasu był spokój... Eh
Blondynka93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-18, 21:57   #3835
Rysia16
Zakorzenienie
 
Avatar Rysia16
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 259
Dot.: Izotek - cz.II

A ja już pół roku po

I w sumie jest ok mimo, że co chwilę mi coś wyskakuje, ale nie przejmuję się tym. Przestałam też przeglądać się w lusterku powiększającym jakieś 500 razy, bo wtedy to widzę nawet bakterie mi machające wyolbrzymiam chyba wszystko, gdyż w świetle dziennym moja skóra wygląda na prawdę dobrze mimo rozszerzonych porów, zaskórników w strefie T i tych kilku krostek ale jest taka jednolita i bez czerwonych placków i podskórnych krost i grudek.

Moja obecna pielęgnacja to maseczki (glinki, maseczka z owsa) co 3-5 dni, krem nawilżający na zmianę ze złuszczającym na noc, peeling mocznikowy 20% lub enzymatyczny ananasowy też co jakieś 3-5 dni. I jest okej. No prócz ponownego przetłuszczania się wszystkiego...

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Cytat:
Napisane przez mazowszanka1991 Pokaż wiadomość
Mam pytanie które myślę, że może nurtować wielu.
Każdy pisze tutaj o efektach. Że po miesiącu już są duże, lub po dwóch itp.

Zależy mi na tym, żeby napisać prosto jakiego leku używacie i po jakim czasie był efekt.

Ja biorę Axotret. I słyszałam, że najsilniejszy jest Acnenormin bądź Izotek. Oczywiście wiadomo, każdy organizm reaguje inaczej. Ale może jest też tak, że jeśli ktoś bierze silniejszy lek to ma ten efekt po prostu szybszy lub lepszy.???

U mnie efekty są małe.. widzę poprawę z każdym dniem. Ale tak naprawdę poprawa stanu cery nie mówię o wyskakiwaniu czegoś tylko po prostu o wyglądzie stanu skóry jest mała.
Dalej przebarwienia, bledsze ale są.. dalej ta cera jest zmęczona.
I nie wiem dlaczego tak jest? Bo są tacy co to po 3 miesiącach mają taką twarz ( być może białą jak trup). .. taką piękną, porcelanową, jakby nową. Czy to jest związane z tym, że te ślady są starsze?

U mnie jesli dobrze pójdzie zostały jakieś 2 może ponad 2 miesiące do końca. I myślę, że trochę pewnie będzie jeszcze lepiej, ale szkoda, że przez te 4 miesiące Axotret zrobił tak mało dla mojej skóry.
U mnie pierwsze 'efekty' pojawiły się po tygodniu w postaci krost i złuszczania
Ale taką na prawdę jasną, gładką mogłam cieszyć się po pół roku, po wakacjach, kiedy minął mi rumień (brałam od 29.02.2016)
A blada byłam strasznie zimą, no wiadomo brak słońca i już takie całkowite 'wyjaśnienie' skóry, gdzie wszyscy pytali co ja taka blada jestem.
Ja mam wrażenie zmęczonej cery, gdy nie nakładam maseczek albo nie stosuję peelingu - w przypadku izoteku wtedy, gdy nie nawilżałam. Trzeba dobrze dbać od zewnątrz, o czym ja czasem przy izo zapominałam, ponieważ miałam znikome skutki uboczne typu suchość czy wysypki
Rysia16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-19, 06:03   #3836
klaudii89
Raczkowanie
 
Avatar klaudii89
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Częstochowa / Kraków
Wiadomości: 193
Dot.: Izotek - cz.II

Hey.

Mam pytanie do osób po kuracji - co stosować na podtrzymanie? Problem jest taki, że jestem prawie dwa miesiące po i zdarzają się malutkie wypryski - z dwa maks trzy na miesiąc. Szybko się goją, a w porównaniu do tych przed izo to są wręcz niewidoczne, muszę buzie z bliska oglądać żeby je zauważyć.

Proszę o radę osoby, które sposowały np isotrex? Na teraz nakładam na te wypryski wysuszający żel z ekstraktem z drzewa herbacianego, ale właściwie nie daje nic.
klaudii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-20, 17:02   #3837
Kreskaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kreskaaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 4 076
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez Blondynka93 Pokaż wiadomość
Hej
Moja derma też jest zdania, że mniejsze dawki są lepsze, ale dla Niej mała dawka na początek to 30, czyli tak naprawdę standardowo. 10 mg na dobę to malutko, kiedyś czytałam wypowiedź dermatologa, że minimalna dawka terapeutyczna to 0,5 mg/kg masy ciała, czyli jeśli np. ważysz 60 kg, to 30 mg na dobę. W Twoim przypadku problem z oczami jest szczególnie niepokojący, myślę, że powinnaś skonsultować się z okulistą i jeśli on nie będzie widział przeciwwskazań do leczenia, to wtedy zmienić dermatologa...

Podobno wszystkie te leki (Izotek, Aknenormin itd.) działają tak samo. Z drugiej jednak strony bliska mi osoba stosowała kiedyś jakiś lek na depresję, po którym kiepsko się czuła, znajoma poleciła Jej zamiennik i było dużo lepiej... Ja w każdym razie biorę Izotek, poprawę zauważyłam w sumie już po tygodniu, dziś mijają dokładnie 4 tygodnie i poprawa jest już bardzo duża, jeśli coś wychodzi na ramionach i dekolcie, to bardzo rzadko, są to malutkie zmiany, słabo widoczne i zaraz przysychają. Zbliża mi się okres, więc teraz może wyjdzie więcej, no i nadal obawiam się wysypu. Ale czuję się świetnie ze świadomością, że mogę bez wstydu założyć zwykłą koszulkę z krótkim rękawkiem

(
Serdecznie dziękuję Ci za odpowiedź! 40mg sobie nie wyobrażam, skoro przy 20mg oczy już tak cierpią. Może za krótko odczekałam... Chyba czeka mnie zmiana dermatologa i kontynuoanie leczenia lekami zewnętrznymi.

A co do dekoltu to u mnie też poprawiło się na nim błyskawicznie <3 co za ulga...
Kreskaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-20, 21:00   #3838
Rysia16
Zakorzenienie
 
Avatar Rysia16
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 259
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez klaudii89 Pokaż wiadomość
Hey.

Mam pytanie do osób po kuracji - co stosować na podtrzymanie? Problem jest taki, że jestem prawie dwa miesiące po i zdarzają się malutkie wypryski - z dwa maks trzy na miesiąc. Szybko się goją, a w porównaniu do tych przed izo to są wręcz niewidoczne, muszę buzie z bliska oglądać żeby je zauważyć.

Proszę o radę osoby, które sposowały np isotrex? Na teraz nakładam na te wypryski wysuszający żel z ekstraktem z drzewa herbacianego, ale właściwie nie daje nic.
Mi dermatolog przepisała Aknemycin Plus, zaleciła stosować co 3 dzień na najbardziej przetłuszczające się miejsca (na noc), niestety raczej mi to nie pomogło; ale stosuję sobie z powodzeniem tam, gdzie mam jakieś wypryski, albo mi się robią. Przydatna rzecz gdyż dobrze wysusza i przyspiesza gojenie. Wyprysk nie jątrzy się ani nie trzeba go wyciskać, wystarczy posmarować tym czymś i znika w ciągu 2 dni bez żadnych śladów
Rysia16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-20, 22:09   #3839
Natalia041
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 49
Dot.: Izotek - cz.II

Dziewczyny mam takie pytanie. Czy w trakcie kuracji mogę wybrać się na depilacje woskiem bikini? Jestem już 8 miesiąc na Izoteku. Skóra jest wrażliwa.. raz u kosmetyczki zapomniałam i babeczka mi zrobiła wosk miedzy brawami - tragedia. Wyglądałam jak Harry Potter miałam taki poprzeczny pasek zdartej skóry. Ale jak myślicie? Z bikini będzie podobnie? Cholera zbliża się randka i muszę No... :P
Natalia041 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-21, 09:55   #3840
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Izotek - cz.II

Na pewno będzie podobnie zresztą nawet w ulotce jest napisane żeby nie robić takich zabiegów, więc odpuściłabym sobie na Twoim miejscu, zwłaszcza bikini
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Dermatologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-01-27 19:31:35


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:44.