Blizny po depilacji - wątek zbiorczy

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Mimiczka

A tak wracając do naszej maści na odciski - podejrzewam, że jakby się jakiś dermatolog dowiedział, to chyba by nas udusił. Ale cóż. Trudno.

przeciez dermatolodzy tez proponuja na tego typu blizny zluszczanie AHA i BHA, wiec nie rozumiem po co to zdanie

grunt to robic wszystko z glowa, jak nie wiesz jak sie za cos zabrac to zostawiasz to specjalistom, prosta sprawa

[ChemicalLady]

Napisane przez Karla1983

I chyba problem polega na tym jedynie ze blizny obejmuja kilka warstw skory dlatego tak ciezko sie ich pozbyc i tak dluuuugo to trwa.

Właśnie. Od lekarki dowiedziałam się, że to są baaardzo głębokie blizny Z resztą czego się tu spodziewać, skoro nieraz spod skóry wydziubywałam włosa o długości 2 cm? Dlatego nawet nie myślę o tym, żeby je złuszczyć (wystarczą mi dołeczki w policzkach, nie chcę takich 2 cm na łydkach ;P), więc staram się je wybielić. Tak sobie myślę, że po tej kuracji No-scarem wezmę sobie jeszcze ze dwa zabiegi kwasem migdałowym i powinno (?) być chociaż trochę normalniej.

Napisane przez Karla1983

Moze to nie jest wielkie pocieszenie ale swiadomosc ze nie jest sie samemu z takimi szkitkami dziala jak balsam na dusze. Poza tym mozemy wymieniac sie informacjami i wspierac w walce o pozbycie sie tego cholerstwa.

Zgadza się W stadzie raźniej. Utworzymy grupę... yyy... AA - Anonimowych Autodestrukczyń Bo trzeba przyznać że same żeśmy się w to wkopały

[Karla1983]

W stadzie raźniej. Utworzymy grupę... yyy... AA - Anonimowych Autodestrukczyń Bo trzeba przyznać że same żeśmy się w to wkopały [/quote]

Mozesz zostac nawet prezesem

[ChemicalLady]

Napisane przez Karla1983

Mozesz zostac nawet prezesem

Ah dziękuję, dziękuję Na prezesa to by się nam przydał jakiś dobry psycholog, co by mi od czasu do czasu dawał kopa w . Bo tak beznadziejnie się przez te moje nogi czuję. Cały czas patrzę wszystkim napotkanym babkom po łydkach i wydaje mi się, że nikt tak nie ma tylko ja Gdyby nie Wy to chyba utwierdziłabym się w moim przekonaniu, bo szczerze wątpię że w moim miasteczku jest ktoś z podobnym problemem.

[anette84]

Dziewczyny P O M O C Y!!! Zobiłam w niedziele wieczorem peeling migdalowy, mysle ze ok 30% przynajmniej robilam go z przepisu wiec taki powinien byc. W poniedzialek zauwazylam ze skora delikatnie sie luszczy wiec co zrobilam? zaczelam ja delikatnie zrywac, ale poniewaz zauwazylam ze przebarwienia jednak nie gina wiec wczoraj zaaplikowalam peeling 50% i mam klops w miejscach gdzie byla mloda skora powstaly brazowe plamki, nie mam pojecia dlaczego ehh i boje sie ze nie zejda. Aha dodamze peeling robiony byl na łydki na przeparwienia po wrastajacych wloskach. Wygladam teraz jakbym miala poobcierana skore z nog. Ratujcie!!! Czy te brazowe plamki zejda? Dzis mam zamiar polozyc na nie masc tribiotic moze sie zagoi jakos. Narobilam sobie niezlego bigosu ale mam nadzieje ze znajdziecie na to rozwiazanie. Please pomozcie

[azure]

Napisane przez anette84

Dziewczyny P O M O C Y!!! Zobiłam w niedziele wieczorem peeling migdalowy, mysle ze ok 30% przynajmniej robilam go z przepisu wiec taki powinien byc. W poniedzialek zauwazylam ze skora delikatnie sie luszczy wiec co zrobilam? zaczelam ja delikatnie zrywac, ale poniewaz zauwazylam ze przebarwienia jednak nie gina wiec wczoraj zaaplikowalam peeling 50% i mam klops w miejscach gdzie byla mloda skora powstaly brazowe plamki, nie mam pojecia dlaczego ehh i boje sie ze nie zejda. Aha dodamze peeling robiony byl na łydki na przeparwienia po wrastajacych wloskach. Wygladam teraz jakbym miala poobcierana skore z nog. Ratujcie!!! Czy te brazowe plamki zejda? Dzis mam zamiar polozyc na nie masc tribiotic moze sie zagoi jakos. Narobilam sobie niezlego bigosu ale mam nadzieje ze znajdziecie na to rozwiazanie. Please pomozcie

Chyba przesadziłaś z tym peelingiem ja mam taką samą wielką brązowa plame w miejscu gdzie nakładałam maść na odciski. Po prostu był to za silny preparat i nastąpiło poparzenie skóry. Teraz zostaje smarować środkami łagodzącymi, maścią z wit. A i modlić się żeby to zeszło i wróciło do normy...

[anette84]

Tak teraz wymyslilam ze mam w domu masc na poparzenia w zelu, taka chlodzaca moze akurat cos pomorze bo to chyba jednak poparzenie, chociaz jak dotykam to nie boli tylko jest takie brazowe. Aha a jak posmaruje te nogi takimi husteczkami do dezynfekowania ran to nie narobie gorszego bajzlu??? Kurde mam jedna lydke taka pocharatana a druga jak najbardziej w porzadku...Wygladam jakbym miala 10 lat, spadla z drzewa i poobcierala skore o kore drzewa.. Przeraza mnie to ale nic biore sie za leczenie.

[azure]

Napisane przez anette84

Tak teraz wymyslilam ze mam w domu masc na poparzenia w zelu, taka chlodzaca moze akurat cos pomorze bo to chyba jednak poparzenie, chociaz jak dotykam to nie boli tylko jest takie brazowe. Aha a jak posmaruje te nogi takimi husteczkami do dezynfekowania ran to nie narobie gorszego bajzlu??? Kurde mam jedna lydke taka pocharatana a druga jak najbardziej w porzadku...Wygladam jakbym miala 10 lat, spadla z drzewa i poobcierala skore o kore drzewa.. Przeraza mnie to ale nic biore sie za leczenie.

Hmm, nie wiem jak z tymi chusteczkami... jeśli nie boli, nie piecze to chyba ok w sumie się nie znam. No i u mnie to miejsce jest takie delikatne i bolące... No i najpier było mocno czerwone i podrażnione. Więc może to coś innego Ta maść moze pomóc, smaruj i daj znać czy coś się zmienia.

[Mimiczka]

Leczymy i czekamy. Ciekawe, której pierwszej się uda? Jeżeli w te wakację założę spódniczkę (chociaż to jest bardzo wątpliwe) to będę bardzo, bardzo szczęśliwa!

[Karla1983]

Napisane przez anette84

Dziewczyny P O M O C Y!!! Zobiłam w niedziele wieczorem peeling migdalowy, mysle ze ok 30% przynajmniej robilam go z przepisu wiec taki powinien byc. W poniedzialek zauwazylam ze skora delikatnie sie luszczy wiec co zrobilam? zaczelam ja delikatnie zrywac, ale poniewaz zauwazylam ze przebarwienia jednak nie gina wiec wczoraj zaaplikowalam peeling 50% i mam klops w miejscach gdzie byla mloda skora powstaly brazowe plamki, nie mam pojecia dlaczego ehh i boje sie ze nie zejda. Aha dodamze peeling robiony byl na łydki na przeparwienia po wrastajacych wloskach. Wygladam teraz jakbym miala poobcierana skore z nog. Ratujcie!!! Czy te brazowe plamki zejda? Dzis mam zamiar polozyc na nie masc tribiotic moze sie zagoi jakos. Narobilam sobie niezlego bigosu ale mam nadzieje ze znajdziecie na to rozwiazanie. Please pomozcie

Powinno zejsc, podobnie skora wyglada po zastosowaniu masci na odciski. Masc ma przeciez w swoim skladzie rowniez kwasy. Daj sobie tylko spokoj z dalszymi peelingami i zluszczaniem. Natluszczaj nogi, daj im czas na zagojenie i regeneracje. A pozniej wszystko z umiarem

[azure]

Napisane przez Mimiczka

Leczymy i czekamy. Ciekawe, której pierwszej się uda? Jeżeli w te wakację założę spódniczkę (chociaż to jest bardzo wątpliwe) to będę bardzo, bardzo szczęśliwa!

Ja na razie jestem przerażona śladem jaki mi zrobiła ta maść niech to się już lepiej zacznie goić... bo zaczynam panikować

[anette84]

Ehh ja tam partole te blizny i mam zamiar chodzic w spodnicy, co prawda nie teraz jak mam ta brazowa plame ale jak ona sie zagoi to wskakuje w sukienke, w koncu to moje nogi, wiem ze nie wygladaja estetycznie i elegancko ale nie mozna przeciez tak sie przejmowac. dla mnie opinie ludzi ktorzy mnie nie znaja nie maja znaczenia...
Masc witaminowa na nogi polozona do jutra pewnie wytrze sie o posciel ale zlikwiduje mam nadzieje troszke zaczerwienienie, co do tej na poparzenia to fajnie chlodzi i wchlania sie w skore, no i zauwazylam ze to miejsce jest tak jakby delikatnie napuchniete i troszke mnie boli jak dotykam...

[ChemicalLady]

Napisane przez anette84

dla mnie opinie ludzi ktorzy mnie nie znaja nie maja znaczenia...

Nie chodzi o opinie tylko o to, że wystawianie blizn na słońce powoduje że leczenie traci sens. A przecież leczymy te nogi dla własnego komfortu i lepszego samopoczucia, a nie dla zachwyconych spojrzeń...

[Błękitnooka]

W moim przypadku właśnie stan nóg poprawia się zawsze latem (nie chowam się w długich spodniach).
A tak w ogóle to chyba nie mogę używać czegoś innego niż depilator (czy tam pasta cukrowa albo wosk). Teraz jadę na kremach, ale nie mogę wytrzymać tego, że jak włoski odrastają, to są takie nieprzyjemne i tak krótko trwa efekt Nie wiem już, czego mam używać... Myślę, że stan moich kończyn wynika bardziej z mojej ingerencji i może tego, że na początku nie przychodziło mi do głowy coś takiego, jak dezynfekcja depilatora, niż z samego sposobu depilacji. Nieruszane wrosty nie wyglądały tak źle.

[Karla1983]

Napisane przez Błękitnooka

W moim przypadku właśnie stan nóg poprawia się zawsze latem (nie chowam się w długich spodniach).
A tak w ogóle to chyba nie mogę używać czegoś innego niż depilator (czy tam pasta cukrowa albo wosk). Teraz jadę na kremach, ale nie mogę wytrzymać tego, że jak włoski odrastają, to są takie nieprzyjemne i tak krótko trwa efekt Nie wiem już, czego mam używać... Myślę, że stan moich kończyn wynika bardziej z mojej ingerencji i może tego, że na początku nie przychodziło mi do głowy coś takiego, jak dezynfekcja depilatora, niż z samego sposobu depilacji. Nieruszane wrosty nie wyglądały tak źle.

Ja tez uzywam depilatora, wlasciwie na zmiane ze zwykla maszynka. Za bardzo przeszkadzaja mi wloski ktore po maszynce odrastaja w ciagu dnia i sa takie ostre....okropne. Teraz dezynfekuje i depilator i nogi zanim sie zabiore do czegokolwiek. No i zawsze po kapieli kiedy skora jest miekka i taka spulchniona. Pozniej jeszcze raz dezynfekcja a jakikolwiek balsam nawilzajacy dopiero na drugi dzien! To chyba wazne bo prawdopodobnie te wszystkie kremy i balsamy, nawet te specjalne do stosowania po depilacji zatykaja pory skory i pozniej nogi wygladaja jak wygladaja...... Czyli powstaja zapalenia, bolace i nieestetyczne.
I ja rowniez doszlam do wniosku ze sama szkodze sobie bardziej niz wszystko inne razem wziete. Wiec teraz staram sie nie dziobac, nie wyciagac wrastajacych wloskow i w ogole na nogi nie patrzec..... Trudne..... Trzymajcie sie dziewuszki

[azure]

Napisane przez Karla1983

Ja tez uzywam depilatora, wlasciwie na zmiane ze zwykla maszynka. Za bardzo przeszkadzaja mi wloski ktore po maszynce odrastaja w ciagu dnia i sa takie ostre....okropne. Teraz dezynfekuje i depilator i nogi zanim sie zabiore do czegokolwiek.
No i zawsze po kapieli kiedy skora jest miekka i taka spulchniona. Pozniej jeszcze raz dezynfekcja a jakikolwiek balsam nawilzajacy dopiero na drugi dzien! To chyba wazne bo prawdopodobnie te wszystkie kremy i balsamy, nawet te specjalne do stosowania po depilacji zatykaja pory skory i pozniej nogi wygladaja jak wygladaja...... Czyli powstaja zapalenia, bolace i nieestetyczne.

Oj ja tez. Nie jestem w stanie używać normalnej maszynki, bo przy moim owłosieniu musiałabym golić nogi codziennie. A i tak nigdy nie były by gładkie. Ja mam straszne włosy, jak u Yeti bądź małpy, i do tego ciemne, czarne. I pomimo tego że nabawiłam się blizn poprzez depilator, to nadal go używam, tyle że mądrze. Dezynfekuje depilator i nogi po depilacji. Balsamu też nie używam po. I krosty tak nie wyskakują. Czasem tylko jakiś strupek. A większosć śladów jakie teraz mam to z poprzedniego roku po dłubaniu itp.

[Mimiczka]

Skóra mi zeszła po tej maści na odciski i jest okropnie czerwona - tak jak pisałyście. Na razie wygląda przerażająco. Mam jednak nadzieję, że jak się zagoją te zaczerwienienia to przebarwienie będzie mniej widoczne.

[Karla1983]

Napisane przez Mimiczka

Skóra mi zeszła po tej maści na odciski i jest okropnie czerwona - tak jak pisałyście. Na razie wygląda przerażająco. Mam jednak nadzieję, że jak się zagoją te zaczerwienienia to przebarwienie będzie mniej widoczne.

Spokojnie, skoro skora sie zluszczyla tak jak pisalysmy, i tak jak pisalysy wyglada to przerazajaco , to i tak jak pisalysmy wszystko sie zagoi. Tylko ciagle badz ostrozna. Teraz musisz natluszczac i pozniej kiedy prawdopodobnie bedzie schodzic jeszcze jedna warstwa- niczego nie zdzieraj na sile!!! Najlepiej wymocz nogi i samo powolutku bedzie znikac. Trzym sie

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Mimiczka

Skóra mi zeszła po tej maści na odciski i jest okropnie czerwona - tak jak pisałyście. Na razie wygląda przerażająco. Mam jednak nadzieję, że jak się zagoją te zaczerwienienia to przebarwienie będzie mniej widoczne.

dziewczyny, jeszcze raz ostrzegam, uwazajcie z kwasami

skora po zluszczeniu powinna byc gladka, jasna, lekko rozowa, jezeli jest czerwona i boli to niedobrze moga sie zrobic jeszcze gorsze blizny

nie wolno z grubej rury dowalac od razu 40%kwasu salicylowego pare razy pod rzad bez przygotowania. najpierw zaczyna sie od malych stezen i obserwuje skore. gdy troche ja przyzwyczaimy mozna zwiekszyc dawke.

jezeli ktos nie czuje sie na silach to niech lepiej sie nie bawi w to w domu i pojdzie do kosmetyczki na zluszczanie.

powiklania moga byc gorsze niz blizny po wrosnietych wloskach

[Mimiczka]

Jest czerwono - różowa,ale nic nie boli i jest gładka. nawet jak dotknę to nic nie czuję - ani pieczenia, ani bólu itd. Jutro będę natłuszczać, tak na świeżo się bałam. Ale teraz wydaję mi się, że zaczerwienienie jest mniejsze niż na początku dnia.

Truskawkowawionsna na pewno sporo odczekam jeżeli drugi raz się złuszczę

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Mimiczka

Jest czerwono - różowa,ale nic nie boli i jest gładka. nawet jak dotknę to nic nie czuję - ani pieczenia, ani bólu itd. Jutro będę natłuszczać, tak na świeżo się bałam. Ale teraz wydaję mi się, że zaczerwienienie jest mniejsze niż na początku dnia.

Truskawkowawionsna na pewno sporo odczekam jeżeli drugi raz się złuszczę

nie ma co natluszczac jeszcze- musisz dac skorze oddychac, wtedy szybciej i lepiej sie wygoi.

[azure]

A ja chyba przesadziłam bo zrobiło się brązowe

[Mimiczka]

A może tylko zafarbowało od spodni - bo u mnie robiło się niebieskie od dżinsów. Ale jak brązowe to chyba niedobrze... A którą serię robisz? Ile dni smarowałaś bez przerwy?

[Karla1983]

Napisane przez azure

A ja chyba przesadziłam bo zrobiło się brązowe

Ja rowniez tak mialam, to pozniej zejdzie i pojawi sie swieza ladna skora.

[Mimiczka]

I jak tam wasze nóżki? Ja wciąż czekam aż ślad po maści na odciski się zagoi i chyba drugi raz się na nią nie zdecyduję. Jestem zbyt niecierpliwa. Przerzucam się na peeling sól + cytryna i poza tym daję nogom spokój. To chyba najlepsze rozwiązanie.

[Karla1983]

Napisane przez Mimiczka

I jak tam wasze nóżki? Ja wciąż czekam aż ślad po maści na odciski się zagoi i chyba drugi raz się na nią nie zdecyduję. Jestem zbyt niecierpliwa. Przerzucam się na peeling sól + cytryna i poza tym daję nogom spokój. To chyba najlepsze rozwiązanie.

Moje sie zagoily juz ale blizny jak byly tak i sa nadal. Sa chyba glebokie i nie wiem.... musialabym chyba skore zedrzec do kosci zeby zobaczyc efekt... Poza tym takie zluszczanie kojarzy mi sie z zabiegiem mikrodermabrazji- zluszczasz jedna warstwe skory i z nia jakies blizny, odslaniasz nastepna i na niej nowe ( tzn. te starsze ) blizny..... Ja sie tego chyba juz nie pozbede...Trace nadzieje.... Ja rowniez daje teraz nogom spokoj, niech sie goja jak chca.... Acha, ten peeling z soli i cytryny robisz mieszajac po prostu sol z sokiem z cytryny? Cytryna ma chyba wybielac, ale sol mozna stosowac tylko na zupelnie zagojone nogi bo w innym wypadku wolalabym nie byc w Twojej skorze- ostroznie z tym. Skad w ogole taki pomysl?

Wiecie co? Ja sie pytalam nawet kosmetyczki o ten zabieg mikrodermabrazji. Choc generalnie stosuje sie go na twarzy to mozna i nogi. No ale to jak z tym zluszczaniem mascia- jeden raz na pewno nie wystarczy. A nie jest to zabieg tani ( kosztuje ok. 100 zl ) i z tego co wiem nie wszystkie gabinety maja go w swojej ofercie. Ale ma wielki plus- ta skora nie schodzi tak nieregularnie i koszmarnie jak w przypadku masci, nie ma plam, zaczerwienien, piekacych ran, a skora jest gladziutka. Tyle tylko ze wychodza coraz to nowe, zapomniane juz blizny. I szczerze mowiac powaznie sie nad tym zastanawiam.... Pozdrawiam
Informujcie na biezaco jak sie maja Wasze nogi

[Mimiczka]

To miejsce podrażnione ominęłam, żeby mu krzywdy nie zrobić. Właśnie tak - mieszam gruboziarnistą sól i sok z cytryny tak na oko. Może odrobinę pomoże. Wcześniej stosowałam sól z oliwką i muszę powiedzieć, że taki peeling jest bardzo fajny, bo skóra się pięknie wygładza. O naturalnych peelingach przeczytałam na jakiejś stronce - są fajne i tanie!

Nod tym zabiegiem też się zastanawiam - najpierw pójdę do kosmetyczki i zapytam się co ona by radziła na te nieszczęsne nogi, a potem do dermatologa i zobaczymy czy opinie chociaż trochę się pokryją.

Nadzieja umiera ostatnia! Będzie dobrze!

[azure]

Stosowałam maśc właściwie na dwie wielkie centymetrowe blizny. Ta brązowa warstwa zeszła, Ufff. Pod spodem była delikatna czerwona skórka, która powoli blednie. I ta jedna blizna w tym miejscu też trochę chyba zbladła (a była naprawde ciemna). Druga niestety się trzyma. Jest bardzo niziutko, prawie przy kostce, i chyba skóra tam jest bardziej oporna/twarda, bo jest tylko zaczerwienienie, ale nic się nie chce łuszczyć za bardzo. Ogólnie z tego co widzę, blizny sa niestety zbyt głębokie i wielkie. Tego lata na pewno ich nie zagoję. A jeśli uda mi sie do następnego to będzie chyba cud.
No cóż, zaoszczędze na sukienkach...
A do reszty dziewczym, powodzenia w walce z tym cholerstwem!

[Karla1983]

Napisane przez azure

Stosowałam maśc właściwie na dwie wielkie centymetrowe blizny. Ta brązowa warstwa zeszła, Ufff. Pod spodem była delikatna czerwona skórka, która powoli blednie. I ta jedna blizna w tym miejscu też trochę chyba zbladła (a była naprawde ciemna). Druga niestety się trzyma. Jest bardzo niziutko, prawie przy kostce, i chyba skóra tam jest bardziej oporna/twarda, bo jest tylko zaczerwienienie, ale nic się nie chce łuszczyć za bardzo. Ogólnie z tego co widzę, blizny sa niestety zbyt głębokie i wielkie. Tego lata na pewno ich nie zagoję. A jeśli uda mi sie do następnego to będzie chyba cud.
No cóż, zaoszczędze na sukienkach...
A do reszty dziewczym, powodzenia w walce z tym cholerstwem!

Lacze sie z Toba w bolu. Ze mna jest tak samo, w niektorych miejscach blizny troche poblakly ale generalnie jedna wielka lipa... Ale chyba sprobuje jeszcze z tym zluszczaniem za jakis czas. Trzymajcie sie dzielnie Aha, lato oczywiscie tez mam z glowy....

[ChemicalLady]

Smaruję łydki No-scarem od paru dni i powiem Wam, że jakieś efekty są. Blizny złagodniały, jakby trochę wchłonęły się w skórę, a to dopiero początek. Ale oczywiście żebym się za bardzo nie cieszyła to pojawił się kolejny problem... Zrobiły mi się dwa stany zapalne po tylnej stronie uda... i kilka czerwonych kropeczek... Ja już tego nie wytrzymam Nie wiem o co chodzi, nigdy wcześniej nie robiły mi się stany zapalne w tym miejscu. Jak się tego szybko pozbyć? Spirytus? Co zrobić z tymi czerwonymi kropkami? Znacie jakiś dobry peeling albo maść??? Cokolwiek