Jak powstrzymać się od wyciskania?!

[fuksjaa]

To ja się dołączę .... Jestem już załamana...
Walczę z tym i walczę i co? Dalej mam trądzik, dalej wyciskam

Zmieniłam pielęgnację na delikatną, bez alkoholu i SLSów, dodałam kwasy i filtry. Mam teraz kolejny wysyp i jestem załamana

[AaniaA]

Napisane przez fuksjaa

To ja się dołączę .... Jestem już załamana...
Walczę z tym i walczę i co? Dalej mam trądzik, dalej wyciskam

Zmieniłam pielęgnację na delikatną, bez alkoholu i SLSów, dodałam kwasy i filtry. Mam teraz kolejny wysyp i jestem załamana

fuksjoo wspolczuje Ci bardzo . wiem co przezywasz. nie wiem czy to jakies pocieszenie, ale nie jestes sama. zobacz ile nas tu jest. ja tez wciaz walcze i na razie jestem w punkcie martwym .

[bluegirl]

Napisane przez AaniaA

bluegirl ciesze sie, ze jednak nie bylo sladu po tym obiekcie .

u niestety po tym sprzed kilku chwil niestety bedzie ślad, bo nic a nic nie wyszło, a naskórek zdrapany i powyciskany

[Gonia1]

Hej dziewczyny, ja teraz jestem w Egipcie, uywam filtrow,a i tak wychodza nowe ropne wypryski. Mam tego dosc. Na dodatek nienawidze kremow z filtrem, bo sa takie tluste (ja akurat mam Bioderme), ale poparzyc twarzy nie chce...
Czy wyciskam? Tak. Bo jak mam chodzic z zoltymi ropnymmi pryszczami. A jak nie wyciskam, to tez wyskakuja nowe.

[Little Angel]

Napisane przez AaniaA

za to ja zaczelam uzywac isotrexu od wczoraj wieczorem. ten zel ma to do siebie, ze na poczatku wyciaga na zewnatrz te swinstwa, a potem podobno jest lepiej . ja i tak mam czolko w oplakanym stanie , wiec dlatego zdecydowalam sie na isotrex. bede pisac jak mi idzie czy tego chcecie czy nie . takie pisanie do Was pomaga mi i to bardzo .

bluegirl ciesze sie, ze jednak nie bylo sladu po tym obiekcie .

Little Angel to wspaniale, ze wciaz masz zdrowa cere .

Informuj,informyj-a nuz to cos godnego uwagi

Zdrowa to za duzo powiedziane-raczej powiedzialabym,ze nie ma tragedii

[AaniaA]

Napisane przez Gonia1

Hej dziewczyny, ja teraz jestem w Egipcie, uywam filtrow,a i tak wychodza nowe ropne wypryski. Mam tego dosc. Na dodatek nienawidze kremow z filtrem, bo sa takie tluste (ja akurat mam Bioderme), ale poparzyc twarzy nie chce...
Czy wyciskam? Tak. Bo jak mam chodzic z zoltymi ropnymmi pryszczami. A jak nie wyciskam, to tez wyskakuja nowe.

Goniu1 jak rok temu bylam w Egipcie to moja buzia tez tej temperaturki, powietrza dobrze nie tolerowala . co do filtrow do buzki to masz racje, uzywaj . jak wrocisz to na pewno cera Ci sie poprawi. odpoczywaj sobie i ne mysl za duzo o tych swinstwach .

[AaniaA]

Napisane przez Little Angel

Informuj,informyj-a nuz to cos godnego uwagi

Zdrowa to za duzo powiedziane-raczej powiedzialabym,ze nie ma tragedii

Little Angel wazne, ze Twoja buzia wyglada dobrze . trzymam kciuki, zeby tak juz zostalo .

ja na razie uzywam sobie izotrexu drugi wieczor i na razie zadnych zmian (pozytywnych ani negatywnych) nie widze . za krotko sie tym mackam . na razie traktuje tym czolo.

wczoraj bylam u ginekologa i powiem Wam, ze juz mam dosc tego wszystkiego . troche mi namieszala pani doktor w glowie i teraz to juz wielka dupa, bo nie wiem gdzie moze byc przyczyna tych moich dolegliwosci, w tym tego swinstwa na buzi. jak widac wszystko sie laczy i pewnie wina jest u mnie w jajnikach , ktore powoduja, ze syfy wylaza i ze mam inny problem . jednak to nie jest jeszcze na 100%. czekam na wyniki badan i potem jazda z tym koksem - analizowanie, spekulowanie, itd. sil mi brakuje, pomocy!!!!!!

[Nidava]

Napisane przez AaniaA

sil mi brakuje, pomocy!!!!!!

nie poddawaj sie! tez mam czesto momenty powaznego zalamania, ale dzieki m.in. Tobie zrozumialam, ze trzeba walczyc... o wszystko. wiem, ze Ci ciezko zarowno na ciele jak i na duszy. jestem z Toba w tych zlych chwilach! [w dobrych tez jestem] nie potrafie Ci pomoc. przepraszam. gdybym tylko mogla... wiedz, ze zrobilabym wszystko. a tak to tylko moge Cie wspierac. mam nadzieje, ze szybko wyjdzie dla Ciebie sloneczko, i ze przestaniesz wreszcie cierpiec z powodu tych wszystkich swinstw.

[AaniaA]

Napisane przez Nidava

nie poddawaj sie! tez mam czesto momenty powaznego zalamania, ale dzieki m.in. Tobie zrozumialam, ze trzeba walczyc... o wszystko. wiem, ze Ci ciezko zarowno na ciele jak i na duszy. jestem z Toba w tych zlych chwilach! [w dobrych tez jestem] nie potrafie Ci pomoc. przepraszam. gdybym tylko mogla... wiedz, ze zrobilabym wszystko. a tak to tylko moge Cie wspierac. mam nadzieje, ze szybko wyjdzie dla Ciebie sloneczko, i ze przestaniesz wreszcie cierpiec z powodu tych wszystkich swinstw.

Nidavko dziekuje pieknie za slowa otuchy . a jak u Ciebie? a jak odpoczynek w Anglii?

wiecie co, chetnie bym sie z Wami spotkala na zywo. moze cos uda nam sie wymyslec .

[Nidava]

Napisane przez AaniaA

Nidavko dziekuje pieknie za slowa otuchy

alez prosze! i polecam sie na przyszlosc mam nadzieje, ze chociaz przez chwile poczulas sie lepiej...
wygrasz z tym. jestem tego pewna.

Napisane przez AaniaA

a jak u Ciebie? a jak odpoczynek w Anglii?

jest bardzo fajnie. caly czas szlifuje angielski - nie mam innego wyjscia, skoro wszyscy dookola [oprocz wujka] to Anglicy. w tv tez zero polskiego.. hmm to troche okrutne rozwijam tez moje umiejetnosci z dziedziny fotografii.
ogolnie - jestem baardzo zadowolona!
poznalam ciekawych ludzi.
pogoda idealna

Napisane przez AaniaA

wiecie co, chetnie bym sie z Wami spotkala na zywo. moze cos uda nam sie wymyslec .

nooo, to mogloby byc calkiem ciekawe


PS. jestem chora i wygladam jak zombie.

[Little Angel]

Jestem

AaniaA-no widzisz,znow rozpoczela sie pielgrzymka od lekarza do lekarza.kazdy mowi co innego,co jeden to madrzejszy.Jden kaze to,drugi powie ,ze "to" sie nie nadaje,a pryszcze jak byly tak sa Znam to.

Nidavko-witaj zombie,zdrowiej szybciutko.Mam nadzieje,ze masz sie mimo wszystko dobrze, a chyba tak jest

A ja mam szczerze mowiac byle jaki humor.Pisze,ze z moja skora nie jest tragicznie.Ale widze,ze znowu sie pogarsza.Powoli,ale jest gorzej.Cos tam na brodzie jest,na policzku,pory skorne bardzo blee..Nie,nie mam zamiaru wyciskac bo to mi nic nie da absolutnie Chyba w nast.tygodniu pojde do dermatologa-podobno najlepszy w Bydgoszczy(cena za wizyte tez jest niezgorsza ,ginekolog,ktory daje gratis kilka badan bierze mniej).Juz widze dziure w portfelu.
Zaczynam sie znow wkurzac i wiecie co?mam troche dosc,chyba sie jednak poddam i zaczne znow brac hormony-z pewnoscia nie Diane,ale cos nowej generacji.Nie chcialbym tego robic,bo hormony procz swego dobrego wpywu-na mnie zawsze wplywaja tez negatywnie-tzn.totalnie trace ochote na seks.I znow jak to mowia,bede miala "albo rybki,albo akwarium" Porazka.
Chyba,ze ta "cudowna"dermatolozka zrobi cud(ale w cuda nie wierze).Pozdrwaiam.

[Nidava]

Little Angel niestety nie masz racji, bo ja niestety wcale dobrze sie (nie) mam. i wcale mi sie to (nie) podoba.
olac juz ta cere nieszczesna... strasznie mnie meczy to przeziebienie. lzy ciekna jak glupie, oczy przez to pieka. gardlo boli. a najgorszy jest ten katar! nic nie pomaga... moze macie jakies sposoby..? blagam, pomozcie! zadne krople, aerozole ani inne *******y nie dzialaja...
Little Angel Ty obecnie niczym sie nie leczysz? ostawilas differin tak? jesli tak Ci pomogl, to moze wroc do niego.. no, ale ja lekarzem nie jestem.

[Little Angel]

Napisane przez Nidava

Little Angel niestety nie masz racji, bo ja niestety wcale dobrze sie (nie) mam. i wcale mi sie to (nie) podoba.
olac juz ta cere nieszczesna... strasznie mnie meczy to przeziebienie. lzy ciekna jak glupie, oczy przez to pieka. gardlo boli. a najgorszy jest ten katar! nic nie pomaga... moze macie jakies sposoby..? blagam, pomozcie! zadne krople, aerozole ani inne *******y nie dzialaja...
Little Angel Ty obecnie niczym sie nie leczysz? ostawilas differin tak? jesli tak Ci pomogl, to moze wroc do niego.. no, ale ja lekarzem nie jestem.

Biedactwo.A juz myslalam,ze chociaz ktos ma sie dobrze.Niestety procz wymienionych sposobow,nie wiem jak wlczyc z przeziebieniem.ja lykam dodatkowo tabletki p.bolowe i robie sobie inhalacje z olejkow,ktore mi pomagaja troche w bolu nosa i zatok.

Nidavo,nie odstawilam calkiem differinu,uzywam go co 2,3 dni(a raczej wieczory),pije bratka.I chyba dochodze do wniosku,ze raczej odwiedze ginekologa niz dermatologa(nie ,raczej mi sie nie uda,jutro mam dostac okres).Moze blad robie.Ale przeciez dziewczyny wcinaja pigulki,moze i ja troche powcinam?Jednak dla mnie to byl zawsze najlepszy lek.

Przepraszam was za to marudzenie,po prostu to moje 8 lat robi swoje i czasem nerwy mi puszczaja po prostu(mimo,ze raczej jestem niezmordowana optymistka).Gdyby nie wy,to chyba bym wpadla w depreche przez to swinstwo.

[RENATA1234]

czesc ja mam ten sam problem od kilku lat.Teraz mam 32 lata i nie moge z tego wyjsc.bylam pewna ze jestem jedna na swiecie z tym probleme a teraz jestem w szoku ze nie jestem sama.Moja twarz jest cala w bliznach bez makijarzu wygladam jak potwor.Nie potrafie sie powstrzymac jak mam stresa.Wyciskam tak mocno jedna mala krostke a potem mam straszne rany.

[Little Angel]

Napisane przez RENATA1234

czesc ja mam ten sam problem od kilku lat.Teraz mam 32 lata i nie moge z tego wyjsc.bylam pewna ze jestem jedna na swiecie z tym probleme a teraz jestem w szoku ze nie jestem sama.Moja twarz jest cala w bliznach bez makijarzu wygladam jak potwor.Nie potrafie sie powstrzymac jak mam stresa.Wyciskam tak mocno jedna mala krostke a potem mam straszne rany.

Witaj Renato.My potwory lubimy trzymac sie razem,tak nam latwiej

Jak widzisz wielu jest do ciebie podobnych,przykre to,ale prawdziwe.

[RENATA1234]

Dziewczyny a co uzywacie zeby to zakryc (te paskudne czerwone rany po wyciskaniu) jakich podkladow ,pudrow, kremow .Teraz jest tak goraco czym to maskujecie?

[Little Angel]

Napisane przez RENATA1234

Dziewczyny a co uzywacie zeby to zakryc (te paskudne czerwone rany po wyciskaniu) jakich podkladow ,pudrow, kremow .Teraz jest tak goraco czym to maskujecie?

W tej chwili nie uzywam zadnych podkladow,itp-wszystko splywa w upale.Rano tylko korektor punktowo,ale nie zawsze,zalezy od nastroju.

[RENATA1234]

Napisane przez Little Angel

W tej chwili nie uzywam zadnych podkladow,itp-wszystko splywa w upale.Rano tylko korektor punktowo,ale nie zawsze,zalezy od nastroju.

Little Angel jak ty to robisz ze nic nie uzywasz ja bym bez podkladu nie wyszla na dwor nawet jak jest tak goraco.Twoja buzia napewno nie wyglada tak strasznie jak moja.Uzywam podklad Max Factor Last Performance ale jest kiepski.

[Little Angel]

Napisane przez RENATA1234

Little Angel jak ty to robisz ze nic nie uzywasz ja bym bez podkladu nie wyszla na dwor nawet jak jest tak goraco.Twoja buzia napewno nie wyglada tak strasznie jak moja.Uzywam podklad Max Factor Last Performance ale jest kiepski.

Rzeczywiscie,ostatnimi czasy jest u mnie nieco lepiej dlatego odstawilam tapete.Co nie znaczy,ze mam buziunie jak niemowlak pupe.A jak to robie?Zamykam drzwi od zewnatrz i juz jestem na dworze

Zartuje oczywiscie,fakt, nie wiem jak spory jest twoj problem,ale rozumiem,ze chcialabys aby skora nie wyrozniala sie niczym wsrod innych skor na ulicy.A co zrobic zeby wygaldac lepiej?Nie wyciksac i czekac chyba na cud,bo ja juz innej rady nie mam dla nas.

[Nidava]

Napisane przez Little Angel

Biedactwo

uwazaj, bo sie zarazisz lubisz ryzyko.. taak? no to masz wirusik ode mnie for you!

Napisane przez Little Angel

I chyba dochodze do wniosku,ze raczej odwiedze ginekologa niz dermatologa.

wiesz.. ja nie chce sie wtracac.. ale moim zdaniem lepiej za bardzo sie nie faszerowac roznymi tabletkami - obojetnie czy to prochy od ginekologa czy dermatologa.. no chyba, ze juz innego wyjscia nie ma. a ja sadze, ze w tym przypadku jest inne wyjscie. moze to malo pocieszajace, ale leczenie tradziku itp. problemow z cera to dzialanie na chybil-trafil, wiec trzeba probowac roznych specyfikow. i tak caly czas az ktorys pomoze, a kazdej z nas moze pomoc co innego. musisz probowac dalej, nie poddawac sie. decyzja nalezy do Ciebie. mozesz miec przeciez odmienne zdanie od mojego

Napisane przez Little Angel

Przepraszam was za to marudzenie

nie przepraszaj, bo wcale nie marudzisz. a bynajmniej ja tego tak nie odbieram. kazda z nas ma prawo do gorszych dni.
a poza tym lepiej sie wyzalic niz wszystko dusic w sobie

Napisane przez Little Angel

Gdyby nie wy,to chyba bym wpadla w depreche przez to swinstwo.

kochana wlasnie po to tu jestesmy wszystkie pomagamy sobie nawzajem. nawet nie chce mi sie liczyc ile razy Ty mnie wyciagnelas z dolka

[AaniaA]

Napisane przez RENATA1234

Little Angel jak ty to robisz ze nic nie uzywasz ja bym bez podkladu nie wyszla na dwor nawet jak jest tak goraco.Twoja buzia napewno nie wyglada tak strasznie jak moja.Uzywam podklad Max Factor Last Performance ale jest kiepski.

ja tak jak Little Angel uzywam tylko korektora miejscowo. najwiekszy problem mam z czolem i tam niczym sie nie packam. opracowalam strategie - zakrywam grzywka . a wierz mi RENATO1234, ze moja buzia nie wyglada dobrze. nie moge na nia patrzec jak sa te kropy, ale jest ich mnostwo .

[Nidava]

Napisane przez AaniaA

ja tak jak Little Angel uzywam tylko korektora miejscowo. najwiekszy problem mam z czolem i tam niczym sie nie packam.

moim problemem jest cala twarz.. niestety life is brutal..
a ja nawet korektora nie uzywam. nie lubie miec czegokolwiek na twarzy. zero pudrow. zero fluidow. tylko krem.
cenie sobie naturalnosc.

[AaniaA]

Nidavko i Little Angel co do tej deprechy - to mi wczoraj ginekolog oznajmila, ze moze bym wybrala sie do psychologa . na to ja jej odpowiedzialam "prosze pani gdyby ktos mi zabral te obiekty z mojej buzi to bylabym inna ania, inna osoba".

co do Twojego marudzenia Little Angel - to zadne marudzenie w porownaniu z moim . pisz Kochana co Ci lezy na duszy. tak jak pisala Nidava - po to tu jestesmy, zeby sie wspierac nawzajem . ja wchodzac na wizaz zawsze zagladam najpierw na ten nasz wateczek . i tak jak pisalam wczesniej, nie chodzi tu tylko o porady na temat niewyciskania , ale o to, ze moge Wam sie wyzalic, ze Wy mozecie mi pomoc .

Nidavko w zwiazku z Twom przeziebieniem to ja tez radze Ci nawdychac sie jakiegos olejku herbacianego. ponadto duzo spij i pij duzo plynow w takie upaly (nie tylko tych z procentami ).

Little Angel co do tych hormonow, to ja jestem takiego samego zdania co Nidava. hormony to ostatecznosc . ja wlasnie jestem zalamana, bo wczoraj dowiedzialam sie, ze chyba bede musiala leczyc sie hormonalnie, zeby bylo lepiej (nie oznacza to od razu, ze z buzia bedzie dobrze ). jednak na razie nic nie jest przesadzone. kurde, dlaczego tak jest, ze lekarz w swojej dziedzinie widzi tylko rozwiazanie, ktore jemu pasuje - i tak np. ginekolog pakuje w nas hormony, dermatolog antybiotyki, masci, zele, itd. a przeciez na nas trzeba popatrzec calosciowo , zebrac wszystko do kupy, przeciez wszystko jest ze soba powiazane.

Little Angel a robilas sobie wszystkie badania hormonalne, sprawdzalas czy wszystko w porzadku z prolaktyna, testosteronem, itd., z jajnikami. pisze tak, bo sama wiem po sobie, ze od tego trzeba zaczac. wiem, ze tradzik w naszym wieku moze byc wlasnie skutkiem np. hiperprolaktynemii czy tez zespolu policystycznych jajnikow. ja uwazam, ze przyczyna tradziku jest w srodku, w organizmie. ponadto cera moze miec takie sklonnosci, moze zle rogowaciec naskorek, problem moze byc z mieszkami wlosowymi, itd., jednak jesli odpowiednia pielegnacja cery nie pomaga, to trzeba szukac glebiej. ja zdaje sobie sprawe, ze moja buzia nigdy nie bedzie idealna, ale na to co mam teraz to nie mozna mowic "po prostu taka pani uroda" (nienawidze tego zdania ), gdyz ta moja cera jest chora . kurka, ale sie rozpisalam, przepraszam.

[AaniaA]

Napisane przez Nidava

moim problemem jest cala twarz.. niestety life is brutal..

Nidavko ja tez mam problem z prawie cala buzia (oprocz polikow). to, ze mam najwiekszy problem z czolkiem, to nie oznacza, ze jedyny, niestety .

[RENATA1234]

A Jakich Wy Korektorow Maskujacych Uzywacie Zdradzcie Mi Te Tajemnice To Znaczy Jakich Firm Sa The Best.

[Nidava]

Napisane przez AaniaA

Nidavko ja tez mam problem z prawie cala buzia (oprocz polikow). to, ze mam najwiekszy problem z czolkiem, to nie oznacza, ze jedyny, niestety .

no ja niestety z polikami tez walcze. z cala buzia. i plecami do tego. taka walka z wiatrakami niestety..
nie podoba mi sie to, ze tak czesto uzywamy slowa "niestety". niestety to, niestety tamto. dlaczego nikt nie potrafi porzadnie i na zawsze pomoc..?

[AaniaA]

Napisane przez Nidava

no ja niestety z polikami tez walcze. z cala buzia. i plecami do tego. taka walka z wiatrakami niestety..
nie podoba mi sie to, ze tak czesto uzywamy slowa "niestety". niestety to, niestety tamto. dlaczego nikt nie potrafi porzadnie i na zawsze pomoc..?

plecury tez sa u mnie paskudne. no wlasnie, niestety .

[AaniaA]

Napisane przez RENATA1234

A Jakich Wy Korektorow Maskujacych Uzywacie Zdradzcie Mi Te Tajemnice To Znaczy Jakich Firm Sa The Best.

jakie sa "the best" to ja nie mam pojecia . za to ja uzywam korektora margaret astor.

[Nidava]

Napisane przez AaniaA

"prosze pani gdyby ktos mi zabral te obiekty z mojej buzi to bylabym inna ania, inna osoba".

dokladnie!
troche to okrutne, ale prawdziwe niestety [widzisz? znowu niestety.]

Napisane przez AaniaA

co do Twojego marudzenia Little Angel - to zadne marudzenie w porownaniu z moim

a o moim to juz nie wspomne.. tyle razy musialyscie sie ze mna uzerac Little Angel po prostu pamietaj, ze nie jestes sama, a my jestesmy z Toba kochana!

Napisane przez AaniaA

Nidavko w zwiazku z Twom przeziebieniem to ja tez radze Ci nawdychac sie jakiegos olejku herbacianego. ponadto duzo spij i pij duzo plynow w takie upaly (nie tylko tych z procentami ).

tak robie wlasnie, ale NIESTETY nic nie pomaga. to nie chodzi o samo przeziebienie, ale szczegolnie o katar.. strasznie sie mecze.. aeroloz do nosa ledwo co pomaga a i tak tylko na ok. 2-3 godziny i co tyle go stosuje, chociaz na opakowaniu pisze, zeby dozowac co 6-8.. ale niestety bardzo mi nos podraznia. samo smarkanie tez mocno podraznia, bo musze to robic co ok. 10 min NIESTETY. az mnie od tego klatka piersiowa boli jak tak kicham.. bardzo boli. ciezko mi oddychac..

Napisane przez AaniaA

Little Angel co do tych hormonow, to ja jestem takiego samego zdania co Nidava. hormony to ostatecznosc .

ha! a-nie-mowilam?
Little Angel zastanow sie dobrze zanim podejmiesz decyzje.. cokolwiek postanowisz mam nadzieje, ze to Ci pomoze i nie bedziesz zalowala
AaniaA nawet nie wiesz jak bardzo mi Ciebie zal.. tyle musisz sie nameczyc..

[AaniaA]

Nidavko a moze Ty jestes na cos uczulona, ze tak Cie meczy ten paskudny katar ?!

Kochana dziekuje za pozalowanie mnie . dzis juz czuje sie troszke lepiej . wczoraj to nie za bardzo mi bylo na duszy . dam rade i Ty tez Nidavko, wszystkie damy rade .