2013-04-12, 11:00 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
|
Dot.: Czy matki bardziej kochają synów???
Co do pytania zawartego w tytule - nie sądzę.
Trudno oceniać czemu niektórzy rodzice mają swoich pupili, może dlatego że Ci są podobni do nich, albo byli upragnionym dzieckiem wyczekiwanym, a może jeśli kobieta lub mężczyzna czuli się "sprawdzeni" przez to że urodził im się syn a nie akurat córka? Znam przypadki szczególnie w starszym pokoleniu gdzie dzieci było dużo a kochało się to które było najmniej w domu i najmniej chętne do pomocy :-/ Ale spotkałam się z takim też myśleniem starszych pań że dobrze jest mieć córkę bo ta się potem matką interesuje na starość a syn nie :-/ Smutne i czasem prawdziwe. |
2013-04-12, 11:10 | #32 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Czy matki bardziej kochają synów???
Cytat:
Widzisz, moja rodzina jeździ na nartach, ja też umiem, ale nigdy tego nie lubiłam (mam dużą wadę wzroku, bałam się jeździć i przewracać w okularach, nie lubię zimna itd.). Nie miałam pretensji, że moi rodzice zabierają siostre i jadą na narty, wręcz byłam szczęsliwa, że mnie nie ciąną ze sobą. Na dłuższe wyjazdy z nimi jeździłam i wtedy też nie miałam obowiązku byc na stoku, oni jeździli a ja sobie robiłam coś innego. Czy to znaczy, że moja siostra była faworytem? W moich oczach nie Najważniejsze, że ja nigdy tego tak nie odczułam i nadal tego nie odczuwam. Moi rodzice lubili robić też ze mną różne rzeczy, ale nie ich winą było to, że ja najbardziej lubiłam czytać książki a oni woleli bardziej ruchliwy tryb życia. Cieszyłam się, ze pozwalają mi robić to co ja lubię a nie zmuszali mnie do polubienia tego co oni lubili, zapisywali mnie do różnych bibliotek, podrzucali ciekawe książki, sami lubili czytać i dzięki nim dużo fajnych książek przeczytałam, obejrzałam parę miejsc w kórych działy się akcje jakis książek. Ja się zawsze czułam kochana, także dlatego, że rodzice nie narzucali mi swojej obecności, że uszanowali moje chęci, zainteresowania, że nie dążyli do tej "sprawiedliwości" w traktowaniu dzieci ale dawali nam tyle z siebie ile każda z nas potrzebowała. Ja potrzebowałam mniej, zdecydowanie, ale kiedy już było trzeba mnie przytulić, pogadać, dać na kino to oni byli zawsze w gotowości.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2013-04-12, 11:10 | #33 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
|
Dot.: Czy matki bardziej kochają synów???
Moznaby zalozyc jeszcze kilka takich watkow , np:
Czy ojcowie kochaja bardziej corki? Albo: Czy dziadkowie kochaja bardziej wnuki od corki, czy moze te od syna? Ale po co? Przeciez to nie od plci zalezy czy i jak sie kocha swoje dzieci. |
2013-04-12, 11:12 | #34 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Czy matki bardziej kochają synów???
Cytat:
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2013-04-12, 12:45 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Czy matki bardziej kochają synów???
Luba wiesz ja traktuje ich naturalnie staram się nie narzucać jednak często są sytuacje, w których Pola czuje się pokrzywdzona - zastanawiam sie czy to nasza wina czy taki ma charakter. i wiem że pewnie sporo dzieci-dorosłych moze tak mieć rodzic sie stara a ono i tak ma im za złe wiele rzeczy.
Poza tym mój bzik jest dlatego pewnie że jestem jedynaczką i nie do końca są mi znane relacje rodzeństw, a kiedy mieszkałam z kuzynostwem najmłodszy chłopczyk był bardzo faworyzowany
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
2013-04-12, 13:14 | #36 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Czy matki bardziej kochają synów???
Cytat:
Mam nadzieję, ze to nie będzie Wasz przypadek, mała wyrośnie, wiecej zrozumie.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2013-04-12, 15:13 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Czy matki bardziej kochają synów???
ło matko obyś miala racje ze wyrośnie coraz częściej pozytywnie mnie zaskakuje
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
2013-04-12, 19:08 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Czy matki bardziej kochają synów???
Luba, bo mnie sie właśnie zdaje ze mało kto potrafi tak szczerze. Ale to chyba właśnie pod wpływem własnych przeżyć i obserwacji najbliższych.
Sa tez dzieci, którym sie zawsze wydaje, ze sa pokrzywdzone. Właśnie na przykład ten brat męża- on uważa, ze jest na gorszej pozycji. Jemu sie życie gorzej układa, więc mu sie należy wszystko od całej rodziny i nigdy nie jest dla niego wystarczająco. Ale takie postawy chyba nie tworzą sie w miarę normalnie funkcjonujących rodzinach - Patrilla, nie martw sie |
2013-04-12, 22:46 | #39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Czy matki bardziej kochają synów???
Cytat:
Mi się wydaję, że to może być kwestia charakteru. Np. siostra mojego męża często ma wyrzuty w stosunku do swoich rodziców, że jej nie pomgają dostatecznie dużo, a teściowie to właśnie jej i jej dzieciom poświęcają najwięcej czasu.
__________________
|
|
2013-04-15, 21:22 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Czy matki bardziej kochają synów???
Jak tak obserwuję po rodzinie swojej i tż-ta to często któreś dziecko jest faworyzowane przez rodziców. Wydaje mi się, że płeć nie ma tutaj znaczenia, już większy wpływ na to ma kto jest starszy, kto młodszy. Ale też zauważyłam, że często faworyzowane są te dzieci, które sobie gorzej w życiu radzą. Z drugiej strony tak sobie myślę - mam dwoje dzieci, gdybym wiedziała, że jedno zawsze sobie da radę, a drugie to taka przysłowiowa dupa wołowa, to pewnie bym się starała wesprzeć to drugie, skoro pierwsze nie wymaga pomocy.
A z tym czy się kocha po równo - nie jestem przekonana, liczy się przecież charakter danej osoby itd. Im dzieci starsze, tym bardziej oddalają się od rodziców i zmieniają się relacje z nimi na takie powiedziałabym "towarzyskie" a nie rodzicielskie. Poza tym wpływ ma cała sytuacja, późniejsze związki itd. bo do rodziny dochodzą nowe osoby i też zmieniają relacje i "układ sił".
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2013-04-16, 13:13 | #41 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 567
|
Dot.: Czy matki bardziej kochają synów???
Cytat:
a tak w ogóle to najbardziej bawi mnie ostatnimi czasy że znaczna większość rodziców jest taka sama, mają podobne stwierdzenia, powiedzenia zachowania jak ich rodzice a za młodu twierdzili ze nie oni będą inni |
|
2013-04-16, 20:14 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Czy matki bardziej kochają synów???
Prawda. Widzę, że moja mama, która zawsze wręcz wszystko robiła żeby być inna niż jej matka jest praktycznie taka sama, a i mnie tż coraz częściej powtarza przy niektórych moich zachowaniach "jakbym widział twoją mamę"
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2013-04-16, 20:32 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Czy matki bardziej kochają synów???
A mi na razie się udaje. Porównując relacje matka-córka jestem całkiem inna od mojej mamy. Mam nadzieję, że tak zostanie.
|
2013-04-17, 08:27 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Czy matki bardziej kochają synów???
ja nie narzekam ze jestem podobna do mamy w kwestiach wychowawczych wiem co chcialabym zmienić nie zawsze sie to udaje ... Z mama mam wspaniałe relacje, chcialabym mieć takie z dziećmi. Ale tez zauważyłam teksty ja tak nie będę a potem życie i wdrukowane zachowanie weryfikuje ...
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
2013-04-17, 15:38 | #45 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Czy matki bardziej kochają synów???
Cytat:
---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ---------- Cytat:
Jak wychowały synów tak mają. Córka nie ma obowiązku zajmować się rodzicami. |
||
2013-04-17, 15:57 | #46 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Czy matki bardziej kochają synów???
Cytat:
I tu nie chodzi o to, że syn się nie interesuje ale zwyczajnie interesuje się inaczej, dla faceta rodzice się nie starzeją, nic nie potrzebują a spotkać się czy zadzwonić wystarczy raz na czas.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2013-04-17, 17:07 | #47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Czy matki bardziej kochają synów???
Cytat:
Nie przemawia do mnie teoria, że mężczyźni są ograniczeni i nie rozumieją, że rodzice się nie starzeją Ja mam samych braci i całkiem inne wymagania były im stawiane (dbanie o siebie, swój rozwój itp) niż mi (pilnowanie rodzeństwa, odwiedzanie babci). Jak brat mówil, że nie ma ochoty odwiedzać babci to było "dobrze synusiu, poczytaj książkę" a jak mówiłam to ja "jak tak możesz mówić, babcia jest stara/samotna/nie wiadomo ile pożyje". Wiesz o co mi chodzi? |
|
2013-04-17, 17:58 | #48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Czy matki bardziej kochają synów???
Cytat:
Ja mówię o całkiem normalnych rodzinach gdzie nie było sztywnego podziału na rolę kobiecą dla dziewczynki i męską dla syna, ale jako osoby dorosłe ludzie mają takie a nie inne zachowania. Aha, nie twierdzę, że męzczyźni są ograniczeni i nie rozumieją, ze rodzice się starzeją ale raczej trochę później to zauważają Mój mąż tak ze 3 lata temu był wielce zdziwiony i wręcz obrażony jak mu powiedziałam, że jego tata się "posunął" w latach i to widać.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2013-04-17, 18:33 | #49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Czy matki bardziej kochają synów???
Cytat:
Nie piszę tylko o swojej rodzinie, bo to byłoby zbyt dużym uproszczeniem. Takie tendencje obserwuję wśród znajomych. Edytowane przez Glodomorek Czas edycji: 2013-04-17 o 18:39 |
|
2013-04-17, 21:24 | #50 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Czy matki bardziej kochają synów???
Cytat:
Chociaż jak się tak zastanowię, to kto wie, czy nie jest tak z powodów, o których pisze Głodomorek. U mnie jeszcze starszy brat bardzo się troszczy o rodziców, od czasu wylewu mojego taty wymagają oni pomocy finansowej i głównie brat im jej udziela, ja z mężem w mniejszym stopniu, a najmłodszy brat wcale, on sam ledwo sobie radzi, do tego niby się interesuje rodzicami, ale on ma taki charakter, że 100 razy go o każdą pierdółę trzeba prosić
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2013-04-18, 13:27 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Czy matki bardziej kochają synów???
Ja raczej zauważam większą miłość do drugiego dziecka, a nie do konkretnej płci.
U wielu znajomych. Raz jest to związane z płcią, bo nie dość, że drugie, to jeszcze córka. Oboje rodzice faworyzują i wielbią, mała jest tak rozpuszczona, że mój "bezstresowo wychowywany syn" to przy niej anioł i ma wyjątkowo krótką smycz, jej wolno wszystko; nawet jak walnie brata, a on do niej krzyknie, to jest jego wina i jego karcą. Niestety mało znam domów, gdzie każde dziecko jest tak samo traktowane. |
2013-04-18, 14:04 | #52 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
|
Dot.: Czy matki bardziej kochają synów???
Cytat:
Ja uważam że nie tyle córka co dziecko/i dorosłe mają obowiązek zająć się starymi schorowanymi rodzicami, nie wyobrażam sobie inaczej Fajnie jest jeśli syn/córka w przyszłości też odbiera to jako naturalną kolej rzeczy a nie na zasadzie " to powinność siostry, dajcie mi spokój" Myślę że sama będę starała się od syna wymagać tyle samo co od córki. A tak odbiegając od tematu chyba nic mnie bardziej nie wkurza niż facet który nie wyniósł z domu rodzinnego podstaw dbania o dom, czy do czego służy szczotka. Potem takie 20-25 letnie pierdoły poznają dziewczyny i nic nie umieją zrobić |
|
2013-04-18, 17:09 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Czy matki bardziej kochają synów???
A ja raczej znam wiecej rodzin, gdzie pierwsze dziecko jest faworyzowane a drugie o tak jakby robione bo "wypada miec dwojke"
|
2015-11-01, 10:34 | #54 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 2
|
Dot.: Czy matki bardziej kochają synów???
Mam ten sam problem , bo moja matka woli mojego wrednego syna , ona nie widzie w nim wad ale widzi we mnie i choćbym na rzesach stwała ona i tak beðzie mnie byle co wypominała a jemu pobłazała najgorsze , wniosek z tego taki ze wychowała mnie zimna osoba miewałam depresje zaburzenia przez lata , uciekłąm z domu , żal mi było matki bo brat nią dosłownie pomiatał doprowadzal do płaczu a ona i tak wolała jego a do mnie miała tylko pretensje że jeą jeszcze zostawiłam !!! no żesz !! ktoś z zewnżtrz mógłby nie uwierzyć co się u mnie w domu działo , mój brat to chodzące zło ktore wygrało i obraca sobie wszystkich wokół palca.
|
2015-11-02, 18:04 | #55 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 22
|
Dot.: Czy matki bardziej kochają synów???
Nie ma takiej reguły, żeby matki kochały bardziej synów.
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:26.