Pomoc U Ułozeniu Dietki 1000kcl :)

[Ta_Fajna]

Hej moje kochane wizażanki no więc zbliżają się święta a jak święta to i grzeszki w moim wypadku to była całe opakowanie raffaello,czekolade z bakaliami,Tofifii oj bardzo zgrzeszyłam...i bardzo tego żałuje i do tego jestem strasznie zmartwiona bo wczoraj dostałam list od mojego przyjaciela z nad morza którego nie widziałam...oj dawno,dawno i zaprosił mnie do siebie na tegoroczne wakacje owszem bardzo się ucieszyłam,gdyż zdjęcia które były w liście były zachwycające szczególnie...jego lecz moje fantazje zmazała wizja mnie w stroju kompielowym zostwie to bez komentarza...tak bardzo chciałabym wyglądać chociaż ładnie nie mówie fenomenalnie w bikini .Mam 17 lat i przy wzroscie 172cm wyglądam bardzo śmiesznie taka wysoka a w dodatku tłuściutka pupcia,oponka na brzuszku,celulitis na nogach och...masakra tak bardzo chciałabym schudnąć to moje marzenie od kąd ukończyłam 12 lat tak bardzo chciałabym muc pokochać swoje ciałko oraz siebie za to że się niepoddałam i zwycięzyłam z nadwaga! bardzo proszę Was kochane wizażanki pomózcie mi w ułozeniu diety 1000 kcl,podaniu mi zestawu ćwiczeń,porad itp. będę nie zmiernie wdzięczna mój adres email to: poczta_weny@interia.pl miedzy poczta a weny jest _ .DZIĘKUJE

[Pusiak89]

Oczywiście że Ci pomogę . Ja stosuje troszkę wiecej (bo 1200 kcal). Ale zastada tworzenia jest taka sama. 4-5 posiłków dziennie, dużo wody mineralnej niegazowanej, ograniczone do minimum własnych możliwości ilość słodyczy. 0 fast foodów itd. Mleko 0,5%, ciemne pieczywo zamist jasnego, brak makaronu, smarzonych potraw, masła czy margaryny. Za to np. tłustą rybę gotowaną raz w tygodniu jak najbardziej . Mniejsze, a częstsze posiłki, lekka kolacja i niejedzenie czego kolwiek po 19 (a jeszcze lepiej po 18 ). Zasada jest prosta - musisz się zmieścić mniej więcej w 1000 kcal. Co do tych słodyczy to conieco możesz zjeść jeśli Ci brakuje do tego 1000, np. raz na tydzień. Ale jeśli ma być ponad MUSISZ powiedzieć: Słodycze albo Figura... Rozumiesz?? Najlepszym sposobem na zastąpienie słodyczy jest sałatka owocowa z jogurtem, albo suszone owoce (ale tylko parę sztuk możesz zjeść bo są kaloryczne). W jadłospisie powinno znajdować się niewiele tłuszczy (choć nie wolno ich całkowicie eleminować), odpowiednia ilość białka do funkcjonwania mięśni, dość węglowodanów do dostarczenia energii (ale tyle żeby się zmieścić w tych 1000 kcal), witaminy i błonnik (przyspieszający metabolizm). W jadłospisie powinno być niewiele pieczywa, ziemniaków, kaszy, ryżu. Nie zbyt dużo mięsa i nabiału (źródło białka), a dużo warzyw i owoców. Dużo wody niegazowanej. Wieczorem możesz ją pić do oporu przy głodzie, by nic nie zjeść . To takie wskazówki jak to powinno wyglądać żeby było zdrowo i dobrze.
A tu jest link do stronki z kalkulatorem kalorii, gdzie ułożysz sama sobie jadłospis (według moich wskazówek) i obliczysz czy się mieścisz w kaloriach: http://polki.wp.pl/?rfbawp=1133721271.518&ticaid=4a94# (po prawej stronie na beżowym tle pisze "kalkulatory" i pod tym "licznik kalorii - kliknij na to).

Co do ćwiczeń. Wysłałam Ci wiadomość prywatną... Zapytałam się ile masz czasu w tygodniu na treningi i czy masz kase żeby się gdzieś zapisać czy raczej w domu chcesz ćwiczyć?? Napisz mi na prywatną to Ci wszystko napiszę .
Życzę wytrwałości i dobrych rezultatów . Masz moje wsparcie . Pozdrawiam

[suzana]

Ta_Fajna, odpiszę Ci tutaj, zamiast na priva, nie chcę mieć dwa razy tyle roboty

Dodam coś od siebie

z kaszy, ryżu, makaronu (mogą być jak najbardziej brązowe) nie rezygnuj. Musisz mieć jakieś źródło energii (węlowodanów). Zwłaszcza jeśli zamierzasz ćwiczyć.

Z warzywami i owocami uważaj, zwłaszcza w drugiej części dnia (ze względu na zawarte w nich węglowodany i cukry).

Jeśli Twój organizm będzie oscentacyjnie domagał się słodyczy - to mu je dostarcz! (w małej ilości) Skumulowane wołanie o słodkości może "powalić na kolana". Poza tym chęć zjedzenia czegoś "słodkiego", zwłaszcza w godzinach popołudniowych, jest czymś "normalnym" (w wielu dietach odchudzających - nie nawidze tej nazwy- zaleca się nawet skuszenie się na małe ciasteczko, kostkę czekolady, w ramach podwieczorku)

-kolejna przydatna zasada- podziel dzień na dwie części. W pierwszej jedz więcej węglowodanów, a im bardziej będzie zbliżała się noc wprowadzaj więcej białka. Ostatni posiłek staraj się jeść czystobiałkowy (jajka, twaróg chudy, tuńczyk).

-i jeszcze- ŚNIADANIE! najważniejszy posiłek w ciagu dnia! nie rezygnuj z niego.

co do ćwicze, Pusiak Ci pomoże

[Pusiak89]

No zapomniałam o szczegółach . Masz rację Suzanko. No ja zrezygnowałam z makaronu, ale kasza i ryż są... A apropo owoców. Hmm... chodziło mi że też z ograniczeniem. Ale wg. mnie lepszą kolacją będzie jabłko i jogurt niż 2 kanapki z serem co nie?? Przynajmniej taka jest zazwyczaj moja kolacyjka . Słodycze masz racje, ale należało by się starać jak najrzadziej, aż w końcu przestanie się ich potrzebować .

W ćwiczonkach to oczywiście że pomogę . Pozdrawiam