Mamo przedszkolaka-proszę, zajrzyj! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-03-05, 22:12   #1
sammira
Zadomowienie
 
Avatar sammira
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 041
GG do sammira

Mamo przedszkolaka-proszę, zajrzyj!


Witajcie!

Mam pytanie: czy zapisałybyście swoje dziecko do przedszkola prywatnego? Co myślicie o takich przedszkolach? Czego byście od nich oczekiwały (na co dane przedszkole powinno kłaść nacisk, jeśli chodzi o proces dydaktyczno-wychowawczy)? No i ostatnie pytanie- ile byłybyście w stanie zapłacić za takie przedszkole-jakie powinny być ceny?

Będę wdzięczna za wszelkie odpowiedzi.

Pytam, bo zaczęłam interesować się tym tematem i planuję stworzyć przedszkole, które zadowoli dzieci, rodziców, no i mnie
__________________
Tak, JESTEM GRZESZNICĄ!



sammira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-06, 10:42   #2
goha80
Zadomowienie
 
Avatar goha80
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 017
Dot.: Mamo przedszkolaka-proszę, zajrzyj!

Myślałam o tym by zapisać dziecko do prywatnego przedszkola, bo juz teraz na początku zapisów do zwykłego dowiedziałam się że najprawdopodobniej się nie dostanie...
sprawdziłam ofertę w moim mieście. i co? i kiszka. bo po pierwsze przedszkola nie oferują niczego specjalnego. po drugie lokalizacja do kitu. bo są dwa obok siebie i oba bardzo daleko od naszego domu a jak się nie ma samochodu to nie będę latała 40 min z dzieckiem za rękę co rano żeby go tam zaprowadzić. to już lepsza niania. nie wiem o czym myślą ci ludzie którzy zakładają przedszkola prywatne że nawet nie sprawdzą że obok już jedno jest i lokalizacja na zadupiu po za tym nie mają stron internetowych a jak mają to nie pisze tam nic konkretnego a mnie obchodzi cena tego "luksusu"
więc reasumując: prywatne przedszkola w mojej mieścinie są na miarę polskiej bylejakości i niczym nie zachęcają żeby z nich skorzystać
__________________
#klubrecenzentki
goha80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-06, 12:35   #3
sammira
Zadomowienie
 
Avatar sammira
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 041
GG do sammira
Dot.: Mamo przedszkolaka-proszę, zajrzyj!

goha80-bardzo dziękuję Ci za wypowiedź. Rozumiem, że dla Ciebie najważniejsza jest lokalizacja, coś, co zachęci (czym Ciebie przyciągnęłoby przedszkole?) no i dostęp do informacji-np. dobra strona internetowa. Dobrze zrozumiałam?
__________________
Tak, JESTEM GRZESZNICĄ!



sammira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-06, 15:03   #4
goha80
Zadomowienie
 
Avatar goha80
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 017
Dot.: Mamo przedszkolaka-proszę, zajrzyj!

Dokładnie. jeśli chodzi o sam początek w dokonywaniu wyboru to stawiam właśnie na to. szczerze mówić nie chce mi się chodzić od przedszkola do przedszkola i wypytywać. prywatne przedszkola powinny się reklamować i zachęcać do wyboru swojej placówki a u nas tak nie jest... no a angielski czy rytmika w ofercie to nie żadna atrakcja bo i w większości zwykłych przedszkoli to jest za minimalną dopłatą...
__________________
#klubrecenzentki
goha80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-06, 18:24   #5
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Mamo przedszkolaka-proszę, zajrzyj!

Moje dziecko 2 razy zaczynało karierę przedszkolaka - właśnie w prywatnym przedszkolu - porażka - do przedszkola nie chodzi. Nie chce i tyle - dużo by pisać.
Nie upatruję przyczyny w samym fakcie, że to przedszkole było prywatne - powtarzano w nim błędy występujące i przedszkolach państwowych.

Ja od przedszkola oczekiwałabym przede wszystkim indywidualnego podejścia do dziecka, zwrócenia uwagi na konkretnie jego potrzeby, możliwości, zainteresowania, chęci. Do tego potrzebny bardzo dobry personel.

Poza tym w niemal wszystkich (albo i wszystkich) przedszkolach, które znam/ o których słyszałam porażką jest menu - dla mnie to istna katastrofa.

I brak systematycznych, codziennych zabaw na świeżym powietrzu - jak dziecko przebywa w przedszkolu ponad pół dnia, to kiedy ma iść na spacer?

Ważne jest zapewnienie personelu na cały okres przedszkolny - a to może być problemem, jeśli się w przedszkolu prywatnym zatrudnia tylko na umowę o pracę - w pominięciu ustaw nauczycielskich.

Ja za przedszkole płaciłam 100 zł czesnego + 4 zł dzienne wyżywienie + 70 zł angielski (codziennie) + dodatkowe opłaty za tańce, rytmikę itd.
Państwowe przedszkole kosztuje u mnie w mieście 60 zł czesne, reszta podobnie.
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-06, 20:23   #6
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Mamo przedszkolaka-proszę, zajrzyj!

Moje wyroslo z przedszkola ale co bralam pod uwage :

lokalizacje czy jest blisko domu ,jakie otoczenie czy ulica ,bloki,park

nauczycieli nie znalam ale trafilam swietnie na caly personel,

Jedzenie stawka 4,20 ,jedzenie dobre,moje ziecko jest w zasadzie wszytskożerne ale nie zawsze mialo na cos ochote,nie bylo zmuszane do jedzenia.

duzy ,przyjazny zroznicowany teren do zabawy ,byl plac zabaw,drewniany,piaskowni ce(zabawki piaskowe dostepne)byly drzewa wiec latem byl cien,duzo zieleni i teran duzy ale pani obejmowala wzrokiem caly teren,oczywiscie ogrodzony wiec dzieciaki nie mogly uciec,zgubic sie.
W miare czysty -wiadomo mlodziez i żule wejda wszedzie i pety rzucaja ale wozny sprzatal systematycznie .

Przedszkole nie bylo obok ruchliwej ulicy tylko osiedlowej,miedzy blokami ,park i las dostepny w 15 minut pieszo wiec jesienia /wiosna dzieci czesto tam chodzily na spcery kiedy bylo np. mokro plac zabaw odpadal.

Zajecia dodatkowe :standart angielski 25 zl /miesiac -2 razy w tygodniu
rytmika tez chyba 2 razy
taniec -2 razy ,cena 25 zl
zajecia korekcyjne koszt ok 20 zl

Przedszkole mialo podstawowa zalete ze bylo male ,zaledwie 4 grupy w tym zerówka ,po 18-25 dzieci w grupie-to byl czas niżu demograficznego.
wiec personel ,nawet kuchenny i inne panie z grup znaly wszytskie dzieci z imienia i czesto nazwiska.

Wybralm to przedszkole jako 3,2 poprzednie mi nie odpowiadaly przez :sala zabaw i jedzenia i spania byla 1 i ta sama sala-panie rozkladaly lezaki i maluchy tak spaly co mnie nie odpowiada ze wzgledow np. higienicznych.

Co do spania dzieci 2-3 letnich ,mysle ze odpoczynek 0,5 godzinny jest wskazany ,niekoniecznie apanie ale lezenie ,pani czyta bajke,puszcza lagodna muzyke ,odglosy przyrody.

Szczerze wiele dzieci i w pozniejszych grupach tez potrzebuje chwili ciszy i odpoczynku ,szczegolnie dzieci ktore byly juz w przedszkolu od 7 rano do 17.


w drugiem pani gdy przyszlam zobaczyc nie byal wogole zainteresowana ,dala druki ,wypelnic i sie zdecydowac.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-07, 07:08   #7
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Mamo przedszkolaka-proszę, zajrzyj!

Właśnie zapomniałam dodać: niewielka liczebność grup to podstawa - duży atut.
Takie oczywistości jak nie zmiuszanie do czegokolwiek - leżakowania, jedzenia itd - zawarłam wyżej pod "indywidualne podejście"
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-03-07, 22:14   #8
sammira
Zadomowienie
 
Avatar sammira
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 041
GG do sammira
Dot.: Mamo przedszkolaka-proszę, zajrzyj!

Bardzo Wam dziękuję za cenne dla mnie uwagi

marcelina73- o jakie błędy Ci chodziło? Dlaczego napisałaś, że porażka? Aż tak źle?
__________________
Tak, JESTEM GRZESZNICĄ!



sammira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-08, 07:36   #9
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Mamo przedszkolaka-proszę, zajrzyj!

Te błędy to właśnie brak indywidualnego podejścia do dziecka. Np niezrozumiałe - przynajmniej dla mnie - zasady typu różne zakazy, które mają na celu zorganizowanie pracy personelowi a nie biorą pod uwagę wieku, temperamentu, możliwości dziecka czy zasad wyniesionych z domu (nie piszę o akceptowaniu czy przyzwalaniu na złe, niegrzeczne zachowanie dziecka). Albo np nudne zajęcia - również nie mające związku z zainteresowaniami dziecka - czyli: wszyscy malują i to mają malować np domki.

Mój synek zaczynał karierę przedszkolaka gdy miał ok 3,5 roku, początkowo chodził bez problemów, po jakimś może miesiącu zaczęły się conocne bóle brzucha, wymioty itd - a jeszcze się nie zdradzał, że nie chce chodzić do przedszkola i ja tego też z przedszkolem nie wiązałam. Po wykonaniu szeregu badań wyszło na to, że jest zdrowy jak ryba a te objawy to jednak skutek stresu przedszkolnego, po rozmowie z psychologiem "darowaliśmy" mu przedszkole na kolejny rok. Od nowego roku chętnie chodził kilka tygodni, a potem zaczęła się powtórka z rozrywki -tylko że teraz synek zaczął już sam nazywać rzeczy, które mu się w przedszkolu nie podobają. Doszło do tego, że siłą trzeba go było wywlekać z domu. Ja nie uznaję takich metod w wychowaniu dziecka. W przedszkolu nie widziano w tym problemu - to co, że dziecko trzeba siłą zanosić do przedszkola, że potem beczy, albo się alienuje, że ma cały dzień kiepski humor, że dochodzą do tego objawy fizjologiczne, że przedszkole kojarzy mu się z najgorsza karą - tak ma być, musi się przyzwyczaić.

Napiszę jeszcze (bez egzaltacji )- że Marcel jest nad wiek rozwinięty, bardzo inteligentny, ma swoje zainteresowania, liczy, pisze, trochę czyta - literki zna wszystkie. Przy tym od małego nie jest typem maminsynka - to znaczy jest ze mną bardzo związany, chociaż on sam nie pamięta, że był czas, gdy nie pracowałam, jak był mały. Jest odważny, rezolutny, kontaktowy - w ogóle super dziecko.
I nie jest rozpuszczony - bardzo zwracam uwagę na jego wychowanie - ma jasno określone zasady, wie, co mu wolno a czego nie.

A do przedszkola pozostał mu uraz - ogromny. Nie chce o nim słyszeć.

Córeczka mojej siostry chodzi do publicznego przedszkola, które prowadzone jest wg zasad Montessori - przynajmniej w większości. Widzę po niej, że to super pomysł - świetnie zdaje egzamin.
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-10, 21:05   #10
sammira
Zadomowienie
 
Avatar sammira
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 041
GG do sammira
Dot.: Mamo przedszkolaka-proszę, zajrzyj!

marcelina73- współczuję tych wszystkich przeżyć związanych z przedszkolem... Przykro czytać takie rzeczy...

Zgadzam się z tym, jak ważne jest indywidualne podejście do dziecka. I choć trudne i wymagające ogromnej pracy nauczyciela, przynosi pozytywne rezultaty.

Jeśli macie jeszcze jakieś przemyślenia/pomysły związane z przedszkolem, to chętnie poczytam
__________________
Tak, JESTEM GRZESZNICĄ!



sammira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-14, 19:30   #11
justinak25
Raczkowanie
 
Avatar justinak25
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 274
Dot.: Mamo przedszkolaka-proszę, zajrzyj!

Witam, myślę,że spotkam sięz ostrą krytyką, mam okazję patrzeć na pracę w przedszkolu, jestem modym nauczycielem i czasem przychodzę psychicznie wykończona, nie wyobrazalam sobie że dzieko może sie tak zachowywac, a jeszcze gorsi są rodzice zapatrzeni w swoje pociechy. Szkoda ze nie można nagrać takiego dnia w przedszkolu bo to by sie niektore mamusie zdziwiły...dla mnie pierwszy miesiąc to by szok
justinak25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-03-14, 19:39   #12
justinak25
Raczkowanie
 
Avatar justinak25
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 274
Dot.: Mamo przedszkolaka-proszę, zajrzyj!

A co do indywidualnego podejścia to czasem jest trudno skupić uwagę na wszystkich dzieciach gdy np jedno dziecko demoluje sale i wszystko wokolo i trzeba mieć oczy naokoło głowy żeby gdzieś nie uderzylo. Nie wspomnęo problemie pyskowania i zastraszania (to też przerabialm). No ale jak dziecko ma szanować nauczyciela skoro rodzice nie szanują i okazują to przy dziecku. Gdyby było z 15 dzieci to praca super. W przyszłym roku sama będę zapisywala moją corcię do przedszkola
justinak25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-18, 13:26   #13
karwanka27
Raczkowanie
 
Avatar karwanka27
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 50
Dot.: Mamo przedszkolaka-proszę, zajrzyj!

Ja sądzę, że dla nas najważniejsza będzie lokalizacja. Myślę, że to też może pomagać moim maluchom w oswojeniu się z nową rzeczywistością, jeśli nie będą musiały podróżować w jedną stronę 1h. A na pewno wybierzemy przedszkole prywatne, bo właśnie to, że tam zwykle są małe grupy najbardziej do mnie przemawia. Liczę, że wtedy nie będą kolejnymi dziećmi z rzędu i ktoś naprawdę poświeci im uwagę A jakoś publiczne przedszkola napawają mnie strachem, jeśli o to chodzi. Oczywiście będę też zwracać uwagę na takie zajęcia jak angielski czy rytmika. To chyba na tyle.
__________________
..psy szczekają..
karwanka27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-22, 17:14   #14
et-ka
Zakorzenienie
 
Avatar et-ka
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 6 202
GG do et-ka
Dot.: Mamo przedszkolaka-proszę, zajrzyj!

ja mogę powiedzieć tylko jedno - choć mama przedszkolaka nie jestem...tylko nauczycielką.
u mnie w placówce zaczęło się wielkie parcie na kasę. kadry nie ma, ale dzieci coraz więcej..tzn. grupa miała liczyć max ileśtam dzieci, a teraz nagle i przez przypadek dowiaduję się, że znalazły się jeszcze 3 miejsca.
nie można dopuścić do takiej sytuacji - grupa liczy określona ilość osób i perspektywa łatwego zarobku nie powinna wpływac na złamanie pewnych umów.

a co jeszcze? należy dbać o kadrę. nie można dopuścić, by zmieniała się co 2-3 miesiące, jak jest w placówce, w której pracuję. dzieci powinny mieć jednego stałego nauczyciela.
czesne? czesne zależy od renomy placówki i miasta. w Warszawie 1000zł jest średnią stawką..choć te lepsze przedszkola życzą sobie do 1500.
zajęcia dodatkowe? nie one są najważniejsze i nie wiem czy 3latki skorzystają z szachów bądź karate

sammira, a Ty jesteś nauczycielem czy po prostu chcesz otworzyć biznes, który bądź co bądź dochód przynosi?
__________________

Dyskretnej troski trzeba mi..

Edytowane przez et-ka
Czas edycji: 2008-03-24 o 12:32
et-ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-23, 19:21   #15
sammira
Zadomowienie
 
Avatar sammira
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 041
GG do sammira
Dot.: Mamo przedszkolaka-proszę, zajrzyj!

Witajcie! Jestem studentką ostatniego roku pedagogiki przedszkolnej (i wczesnoszkolnej) i mimo swojego młodego wieku wiele już widziałam w przedszkolach. Niestety, nie były to zbyt pozytywne rzeczy, dlatego myślę o stworzeniu swojego przedszkola.
__________________
Tak, JESTEM GRZESZNICĄ!



sammira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-23, 20:12   #16
justinak25
Raczkowanie
 
Avatar justinak25
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 274
Dot.: Mamo przedszkolaka-proszę, zajrzyj!

Co by mamy zrobiły, gdyby wiedziały że...?

z jednago z forum przedszkolanek...




Witam,
Jestem nauczycielem w jednym z prywatnych przedszkoli. I mam ogromny moralny dylemat, czy nie zmienić pracy.
Przedszkole jest w jednym z miast wojewódzkich. Rodzice płacą czesne prawie 900 zł. Do tego muszą dać jeszcze kasę na podręczniki, jak jest jakaś wycieczka też dopłacają, Za prezenty na Mikołaja, I dodatkowe zajęcia popołudniowe ( szachy, sztuki walki)oraz logopedę muszą też osobno zapłacić. W przedszkolu rzeczywiście dużo się dzieje, w każdym tygodniu są jakieś spotkania , dodatkowe zajęcia lub teatrzyki, 2 x w roku wycieczka, wyjście do kina, angielski.
Opieka jest świetna , nauczycielki są naprawdę oddane pracy. Ale niestety mało zarabiają. Dostają najniższą krajową i niecałe drugie więcej „do ręki”. Pracują po 8 godzin dziennie, czasem więcej.
Niestety niektóre nie mają mgr, choć są na studiach, ale pani dyrektor rodziców informuje ogólnie, że wszyscy są po wyższych studiach.
Najbardziej boli oszczędzanie na wszystkim. Na jedzeniu również. Nie znam szczegółów, kucharki się skarżą, że muszą na wszystkim oszczędzać. Dzieci nie dostają do kanapek prawdziwego masła, tylko margarynę w kubeczkach. Słowo wędlinka, które widnieje w jadłospisie to zwykła szynka z puszki,czasem mielonka, 2 cm2 sałaty, nie widziałam pomidora lub ogórka ( choć zimą to może i dobrze). Zupy w przerażającej większość z proszku( drugie dania są bardzo smaczne). Mam wrażenie, że w weekendy jest przykręcane ogrzewanie, bo w poniedziałki rano jest zawsze zimniej.
Zdarzyło mi się, że właściciel wszedł na chwilę na zajęcia i bez zapytania mnie zgasił połowę światła.
Zaczynam się zastanawiać, czy nie szukać innej pracy, choć było by mi trudno, bo zżyłam się z dziećmi. Nie mogę jednak patrzeć jak z roku na rok jest gorzej. A pani dyrektor, która miała naprawdę niezły pomysł na prowadzenie przedszkola, chyba zatraciła w nawale pracy granicę co można, a czego nie.
Przedszkole jest na nowym osiedlu, gdzie jest niedosyt takich placówek, więc ma dużo chętnych.
Czy mamy, gdybyście wiedziały, że dziecko ma dobrą opiekę wychowawców niestety słabo opłacanych, ale zbijane są na nim pieniądze , zabrałybyście dziecko? Jak widać po moim mailu, ja jestem rozgoryczona słabą płacą, choć staram się ,żeby na dzieciach to się nie odbijało, to coraz częściej się łapię, że mi się nie chce.
Przepraszam, że pytam. Nie ukrywam, że robię to na Internecie anonimowo, bo nie chciałabym zaszkodzić koleżankom. Ale coś we mnie się buntuje. Ja mogę zawsze odejść, a dzieci?
Co byście mamy zrobiły, gdybyście się o takich kwiatkach dowiedziały?
Pytam, bo nie tylko gorycz przeze mnie przemawia. Nie chciałabym, żeby na moich dzieciach oszczędzano tak po cichu, skoro ja wybulam niezła kasę na to, żeby jemu było jak najlepiej.
Powiedzieć o tym rodzicom? Czy się po prostu wycofać?
Rozmowa z moim pracodawcą niewiele da, bo zasłania się, że dzieci często chorują, i ona i tak nie ma kasy ( z około 100 dzieci?)
justinak25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-25, 08:37   #17
karwanka27
Raczkowanie
 
Avatar karwanka27
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 50
Dot.: Mamo przedszkolaka-proszę, zajrzyj!

Justinak25 Ja też coś znalazłam o przedszkolach. Bardzo przerażającego i właśnie w takich momentach zaczynam wątpić w to, czy jednak przedszkola państwowe to jednak dobry wybór. Zresztą same spójrzcie: http://smyk.com/index.php?option=com...=5419&Itemid=0
Pani przedszkolanka..
__________________
..psy szczekają..
karwanka27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-25, 09:28   #18
moniolla
Raczkowanie
 
Avatar moniolla
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 410
GG do moniolla
Dot.: Mamo przedszkolaka-proszę, zajrzyj!

Cytat:
Napisane przez marcelina73 Pokaż wiadomość
Te błędy to właśnie brak indywidualnego podejścia do dziecka. Np niezrozumiałe - przynajmniej dla mnie - zasady typu różne zakazy, które mają na celu zorganizowanie pracy personelowi a nie biorą pod uwagę wieku, temperamentu, możliwości dziecka czy zasad wyniesionych z domu (nie piszę o akceptowaniu czy przyzwalaniu na złe, niegrzeczne zachowanie dziecka). Albo np nudne zajęcia - również nie mające związku z zainteresowaniami dziecka - czyli: wszyscy malują i to mają malować np domki.
wiesz co ,moje zdanie jest troche odmienne.dziecko chodząc do przedszkola musi się nauczyc ze sa zajęcia -dla jednych dzieci nudne ,dla innych nie -które musza wykonywac wszyscy.czy jest to rysowanie czy lepienie z plasteliny czy inne zajęcia manualne.jest to po to żeby w póxniejszych latach edukacji dziecko dało rade wysiedziec w szkole 45 minut i robic to co nauczyciej narzuci.jakby cały czas panie w przedszkolu indywidulanie podchodziły do dzieci to po pierwsze jak liczny musiałby byc personel kiedy każde dziecko chce robic cos innego a po drugie kto później w szkole dałby rade z 30tka dzieci nie umiejących wykonywac narzuconego polecenia...
co do wieku dziedi to grupy sa podzielone wiekowo i 3-4 latki robią cos innego niz np 5 czy 6 latki...
mój synek to przykład bardzo zywego dziecka nie umiejącego na niczym skupic uwagi na dłużej.jednak w przedszkolu siedzi grzecznie i rysuje (czego nie lubi )lepi z plasteliny,wykonuje prace plastyczne -bo pani mówi teraz wszyscy robia to czy tamto i on to robi.w domu nie ma szans zebym go przez minute utrzymała nad kolorowanka ....
dziecko musi miec respekt przed nauczycielem wpojony od najmłodszych lat....bo potem sa takie przypadki jak te nagłasniane w mediach -młodzież ma nauczyciela w **** i wsadza mu kosz na głowe....
od pól roku mój marcinek chodzi do państwowego przedszkola,nie miał nigdy żadnych "przygód " typu nie chce isc bo pani mu kazała czy powiedziała to czy tamto....ani razu nawet łezki nie uronił,nie płakał nawet pierwszego dnia(miał 3,5 roku jak zaczał chodzic)jest łobuziakiem,ma swoj kąt w którym czesto stoi jak cos zbroi ale mimo to bardzo lubi swoje przedszkole i największa karą dla niego jest pobyt w domu jak zachoruje.
__________________
Marcin styczeń 2004
moniolla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-25, 10:09   #19
moniolla
Raczkowanie
 
Avatar moniolla
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 410
GG do moniolla
Dot.: Mamo przedszkolaka-proszę, zajrzyj!

Cytat:
Napisane przez et-ka Pokaż wiadomość
zajęcia dodatkowe? nie one są najważniejsze i nie wiem czy 3latki skorzystają z szachów bądź karate
dokładnie mysle tak samo.... w panstwowym przedszkolu mojego synka jest duzo zajęc dodatkowych(karate,angiel ski,kólo taneczne,kólko plastyczne,origami itp) w tym roku nie zapisałam go na żadne -tylko na rytmike bo cała grupa chodzi .wiedziałam ze w pierwszym roku beda choroby ,nieobecnosci i po co płacic za cos czego nie wykorzysta.... w drugiej grupie na pewno bedzie chodził na angielski i jak bedzie chciał to na cos tam jeszcze...nie bede go wciskała na siłe...
__________________
Marcin styczeń 2004
moniolla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-03-25, 11:40   #20
justinak25
Raczkowanie
 
Avatar justinak25
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 274
Dot.: Mamo przedszkolaka-proszę, zajrzyj!

Witam, ja pracuję w państwowym przedszkolu, co do prywatnych to wiem że w moim miescie jest takie w ktorym pracują osoby bez przygotowania odpowiedniego, sadzę więc że dyr zatrudnia kogo chce, nauczyciele nie mają takiego obowiązkuu doksztalcania się (w tym które mam na mysli), plusem są mniejsze i równe wiekowo grup. Ja pracuje od wrzesnia a zrobiłam 8 kurs a moja znajoma z tego prywatnego oprócz tego że nie ma kwalifikacji to zero kursów itp. Oczywiście rodzicom nie mówi się ze pracujue z ich dziećmi ktoś w trakcie robienia szybkiej podyplomówki. Oczywiście zdaję sobie sprawę że w wielu prywatnych przedszkolach wymagania są wysokie,tak jest akurat u nas. Co do zajęć to dzieci muszą się podporządkowacbo jakby wyglądały zajęcia gdyby 20 na 25 dzieci uznało ,ze chcą robić każde co innego, jakieś reguły muszą być, najpierw to co wszyscy a potem rysują po chcą. Tak się zatracono w różnorodnych technikach plastycznych że niektótre dzieci nie są w stanie niczego "z głowy " narysować lub 5 latki nie potrafią trzymać kredki! albo trzeba wkladać buty. Nie wspomnę o innych przypadkach dzieci które w domu robią co chcą z rodzicami demolując salę przedszkolną. Jeśli chodzi o poziom to dyr jest bardzo wymagająca, nie ma mowy o odpuszczeniu kursów, spore własne pieniadze inwestuje w materiały do zając, ksiązki aby robić coś więcej niż np podręcznik dla pięciolatka. Gdyby nie bardzo dobra praca mojego męza nie byłoby mnie na to stac. A najgorsze są mamy przyprowadzające dziecko, które w domu demoluje rodzicom mieszkanie ,a na zwrócenie uwagi o problemie wytrzeszczające oczy jakby nie wiedziały o co chodzi.
justinak25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-25, 12:04   #21
sammira
Zadomowienie
 
Avatar sammira
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 041
GG do sammira
Dot.: Mamo przedszkolaka-proszę, zajrzyj!

Cytat:
Napisane przez moniolla Pokaż wiadomość
wiesz co ,moje zdanie jest troche odmienne.dziecko chodząc do przedszkola musi się nauczyc ze sa zajęcia -dla jednych dzieci nudne ,dla innych nie -które musza wykonywac wszyscy
Muszę się z tym zgodzić-dziecko, idąc do przedszkola uczy się przede wszystkim funkcjonowania w społeczeństwie i przestrzegania pewnych reguł. I nie chodzi tutaj o wciskanie go w jakieś schematy. Pracowałam w prywatnym przedszkolu , gdzie dzieci miały dowolność uczestniczenia w zajęciach i co? Nauczyciel się stara, zachęca, a dziecko ma kaprys i nie chce w nich uczestniczyć. Za to bardzo dobrze w tym czasie wychodzi mu przeszkadzanie innym dzieciom.
Jestem również zwolennikiem indywidualnego podejścia, ale w pewnych granicach. Nauczyciel, widząc, jakie dziecko przejawia zainteresowania, może je pokierować, by mogło się rozwijać. Ale nie ukrywam, że patrzenie na każde dziecko z osobna, gdy na sali jest rozbrykana ich dwudziestka (lub więcej) jest trudne.

EDIT: A te negatywne przykłady, które podajecie..cóż, przykro mi, że takie osoby psują opinię tym, którzy naprawdę mają powołanie do pracy z dziećmi.
__________________
Tak, JESTEM GRZESZNICĄ!



sammira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-25, 22:30   #22
et-ka
Zakorzenienie
 
Avatar et-ka
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 6 202
GG do et-ka
Dot.: Mamo przedszkolaka-proszę, zajrzyj!

u mnie jest jedna mama, która ma pretensje, gdy wymagamy od dzieci jedzenia przy stole i uczestniczenia w zajęciach. tak serio...to śmiech na sali

i ja nie mam zaufania już do placówek typu przedszkole..widząc jak wygląda miejsce, w którym pracuję. fakt, pracuję w klubiku, a to nie podlega kontroli..ale mimo wszystko. większość obiecanek i zapewnień to zwykły pic na wodę :/
aż mi żal rodziców..
__________________

Dyskretnej troski trzeba mi..
et-ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-28, 19:29   #23
moniolla
Raczkowanie
 
Avatar moniolla
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 410
GG do moniolla
Dot.: Mamo przedszkolaka-proszę, zajrzyj!

Cytat:
Napisane przez et-ka Pokaż wiadomość
u mnie jest jedna mama, która ma pretensje, gdy wymagamy od dzieci jedzenia przy stole i uczestniczenia w zajęciach. tak serio...to śmiech na sali

takiej mamie to proponuje guwernantke....po co w ogole taka osoba posyła dziecko na zajęcia ....przeciez to normalne ze sa jakies zasady....ja się ciesze z tego że marcin robi w przedszkolu takie rzeczy,potem sam mnie w domu upomina "mama myjemy rączki "albo "chodź sprzatamy razem zabawki".ja jestem bardzo zadowolona z naszego przedszkola...
__________________
Marcin styczeń 2004
moniolla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-28, 20:05   #24
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Mamo przedszkolaka-proszę, zajrzyj!

A moje zdanie jest inne. Zresztą pisałam, co mam na myśli mówiąc o indywidualnym podejściu do dziecka.
Nie znoszę wciskania na siłę w schematy - tym bardziej w wieku przedszkolnym.
Owszem - wysłałam dziecko do przedszkola aby nauczyło się funkcjonować w większej grupie, współdziałać, respektować zasady. Ale z poszanowaniem praw, umiejętności, cech jednostki - a tego nie było.
A także po to, aby nauczyło się nowych rzeczy, nabyło umiejętności, rozwinęło zainteresowania itd. A pod tym względem przedszkole okazało się kompletną klapą.

Najlepszy dowód to totalne zniechęcenie mojego synka do przedszkola. A zniechęcenie to łagodne słowo.

Są takie przedszkola, o jakich ja piszę, które - bardzo możliwe - mój synek by polubił. Jak pisałam moja siostrzenica chodzi do takiego przedszkola - i też największą karą dla niej jest nie iść do przedszkola. I jest to przedszkole państwowe - nauczycielki zarabiają tyle, co w każdym państwowym przedszkolu, i liczebność grup/opiekunek jest podobna jak gdzie indziej.
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-28, 20:19   #25
moniolla
Raczkowanie
 
Avatar moniolla
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 410
GG do moniolla
Dot.: Mamo przedszkolaka-proszę, zajrzyj!

Marcelina moze Twoj synek jest bardzo wrazliwy i szybko się zniechęca... wystarczy ze pani raz powiedziała ze ma rysowac w chwili kiedy akurat miał ochote układac klocki i tak sie tym przejął...sa takie dzieci.....
moja siostra -teraz juz dorosła -była bardzo mądrym i zdolnym dzieckiem ale tez bardzo wrazliwym...wystarczyło ze cos jej się nie spodobało w zerówce (bo do przedszkola nie chodziła) i koniec -nie pójdzie i basta....i nie chodziła chyba przez miesiąc....mama chodziła z nia do psychologa dziecięcego i ten stwierdził ze dziecko się zacieło i tyle....zrobił odpowiednie testy i wyszło ze jest bardzo zdolna i przejmuje się wszystkim biorąc sobie do serca każde "krzywe spojrzenie".przeszło jej i nigdy nie było z nią większych problemów wychowawczych...
moze to nie do końca wina placówki....moze jeszcze nie był gotowy do pójścia "w wielki świat"...
__________________
Marcin styczeń 2004
moniolla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-03, 19:30   #26
justinak25
Raczkowanie
 
Avatar justinak25
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 274
Dot.: Mamo przedszkolaka-proszę, zajrzyj!

Widzę w pracy na wlasne oczy jak to jest gdy 4 letnie dziecko rządzi 30 latkiem w garniturku...Co do upychania w schematy to lepiej w prawidlowe niż patologiczne, do 5 roku zycia dziecko jest najbardziej plastyczne itp...znam osobiście dziecko nie upychane w schematy z dośc zamoznej rodziny i teraz się zastanawiaja jak je wyciągnąć ze "schematu" przestepczego...bo robi co chce nie zważając na żadne normy społeczne
justinak25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-12, 13:59   #27
sammira
Zadomowienie
 
Avatar sammira
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 041
GG do sammira
Dot.: Mamo przedszkolaka-proszę, zajrzyj!

Podnoszę wątek i ponawiam pytania z pierwszego posta
Zachęcam do wypowiadania się
__________________
Tak, JESTEM GRZESZNICĄ!



sammira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:50.