Polecamy:

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2017-07-02, 18:18

Cytat:

Napisane przez pleasantville

PPorównywanie czegoś takiego z kosiarkami o 7 rano to jakieś nieporozumienie - rano ludzie szykują się do pracy, hałas zostaje zhabituowany w wirze innych czynności. Co innego, gdy po pracy o 18 człowiek chce zwyczajnie odpocząć.

A jak człowiek o 18 jeszcze śpi, bo idzie do pracy na 22?

Cytat:

Napisane przez bessens

a jak się klika razy powie "ciszej proszę" to niby nie jest komunikacja? mówiłam też że "to nie jest boisko", "tu się nie gra" "proszę o ciszę"...a co Ty byś powiedziała skoro to takie beznadziejne co do nich mówiłam? serio pytam

Skoro masz taki wysoki potencjał intelektualny, to chyba powinnaś wiedzieć, że normalnie takie sprawy załatwia się tak, że idzie się do rodziców, mówi się: dzień dobry, pani dzieci hałasują, sąsiadom to przeszkadza, czy może pani upomnieć swoje dzieci, zaproponować im inne miejsce do zabawy czy coś tam? Serio nie wpadłaś na to?

**3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80** · 2017-07-02, 18:31

Nie rozumiem tej przedziwnej fobii kosiarkowej*, tak samo jak nie rozumiem dlaczego autorka nie porozmawiała jeszcze normalnie z tymi rodzicami. Może to coś da, może nie, bo trafi na niereformowalnych, ale na litość, to jest pierwsze co się robi.

Jak się martwisz, że nie potraktują Cię poważnie (no niestety, znam problem bo sama 'nie wyglądam' i niektórym od razu daje to licencję na totalną zlewkę), to zasugeruj tacie czy odpowiednio starszemu bratu. W dodatku na pewno przeszkadza to nie tylko Tobie, tylko na prlowskich osiedlach panuje ciągle jakaś dziwna mentalność, że z sąsiadami trzeba "dobrze" jacy by nie byli. Przy czym to "dobrze" w rozumieniu lepiej dać sobie wejść na głowę niż grzecznie zwrócić uwagę. Jakbyście się sensownie zgadali i do rodziców poszło razem parę osób prosząc by zwrócili uwagę na to, żeby dzieci grały w piłkę w miejscu do tego wyznaczonym, przyniosłoby to zapewne lepsze rezultaty.

* Fascynuje mnie to, jak ja cię mogę. Jakoś w ogóle nie przypominam sobie koszenia w sobotni poranek, a trawnika mam pod oknami z każdej strony od zatrzęsienia. Fakt, zdarza się, że akurat koło mnie koszą rano, ale w ciągu tygodnia. Fascynująca regularność, jeśli koło jednej wizażanki uparcie koszą zawsze w ten sam dzień i o tej samej porze.

**201803120844** · 2017-07-02, 18:39

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7514662 1]Nie rozumiem tej przedziwnej fobii kosiarkowej*, tak samo jak nie rozumiem dlaczego autorka nie porozmawiała jeszcze normalnie z tymi rodzicami. Może to coś da, może nie, bo trafi na niereformowalnych, ale na litość, to jest pierwsze co się robi.

Jak się martwisz, że nie potraktują Cię poważnie (no niestety, znam problem bo sama 'nie wyglądam' i niektórym od razu daje to licencję na totalną zlewkę), to zasugeruj tacie czy odpowiednio starszemu bratu. W dodatku na pewno przeszkadza to nie tylko Tobie, tylko na prlowskich osiedlach panuje ciągle jakaś dziwna mentalność, że z sąsiadami trzeba "dobrze" jacy by nie byli. Przy czym to "dobrze" w rozumieniu lepiej dać sobie wejść na głowę niż grzecznie zwrócić uwagę. Jakbyście się sensownie zgadali i do rodziców poszło razem parę osób prosząc by zwrócili uwagę na to, żeby dzieci grały w piłkę w miejscu do tego wyznaczonym, przyniosłoby to zapewne lepsze rezultaty.

* Fascynuje mnie to, jak ja cię mogę. Jakoś w ogóle nie przypominam sobie koszenia w sobotni poranek, a trawnika mam pod oknami z każdej strony od zatrzęsienia. Fakt, zdarza się, że akurat koło mnie koszą rano, ale w ciągu tygodnia. Fascynująca regularność, jeśli koło jednej wizażanki uparcie koszą zawsze w ten sam dzień i o tej samej porze.[/QUOTE]

Fobia kosiarkowa? Przecież napisałam tylko o zdziwieniu, że w sobotę o 7 rano kosili, ale też o tym,że jeżeli poszłabym/napisałabym z pretensją o to, to znaczyłoby, że coś mi odbija.
Wpis był w kontekście

Cytuję mój pierwszy wpis w tym wątku:

To są odgłosy życia. Jeśli tak bardzo przeszkadzają w Twoim funkcjonowaniu to jednak problem leży po Twojej stronie. Nerwica?
Dziś (sobota) miałam kosiarki pod oknem o 7 rano. Trochę pobluzgałam pod nosem, ale to jest życie w społeczeństwie.

**3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80** · 2017-07-02, 18:48

Cytat:

Napisane przez monikam

Fobia kosiarkowa? Przecież napisałam tylko o zdziwieniu, że w sobotę o 7 rano kosili, ale też o tym,że jeżeli poszłabym/napisałabym z pretensją o to, to znaczyłoby, że coś mi odbija.
Wpis był w kontekście

W prawie każdym swoim wpisie w tym wątku piszesz o tych nieszczęsnych kosiarkach jakby działo się to tydzień w tydzień. A tu raptem raz? Może coś im organizacyjnie nie stykło, no trudno. Koszenie nie trwa też Bóg wie ile - najgorszy hałas jak są akurat bezpośrednio pod czyimś oknem i obok to jakieś pół godziny do godziny w porywach. Nijak się to ma do nawalania piłką w metalowe drzwi dzień w dzień. Nikt nie ma pretensji do dzieci że istnieją, tylko że grają w piłkę w miejscu do tego nieprzeznaczonym (mimo tego, że w okolicy jest takich miejsc pod dostatkiem), do tego niebezpiecznym i dla nich i dla cudzego mienia. Gdyby ci taki jeden z drugim podczas takiej 'zabawy' wybił szybę w aucie to też byś nie widziała problemu?

Buzzerka · 2017-07-02, 18:50

A ja powiem tak - mam nadzieje, ze te 'bachory' bedą waliły w garaże całe boze dnie

Jestes chamska i bezczelna. Te przytyki o 500+, ze matka urodziła trójkę i ma z głowy, moze leżeć na balkonie, brudnym bardziej od twojej piwnicy, ze pochodzi ze wsi

a ty mądra taka nie umiesz ogarnąć sprawy jak dorosła kobieta? Iść do tej rodziny, a nie wydzierać twarzy przez okno? Jedyna nadzieja ze jestes gowniara jeszcze i ci przejdzie takie beznadziejne myslenie i zachowanie. Zgłoś moj post, moze chociaz to uda ci sie komuś zgłosić jak cywilizowanemu człowiekowi

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

**201803120844** · 2017-07-02, 18:55

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7514723 6]
W prawie każdym swoim wpisie w tym wątku piszesz o tych nieszczęsnych kosiarkach jakby działo się to tydzień w tydzień. A tu raptem raz? Może coś im organizacyjnie nie stykło, no trudno. [/QUOTE]

Na tej zasadzie działa "organizacyjne styknięcie" rodziców, którzy mogą mieć na oku 3 dzieci (nie drużynę piłkarską, tylko 3 dzieci). Nie wiem jak takie zabawy 3 dzieci w piłkę mogą robić koszmarny hałas.

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ----------

Cytat:

Napisane przez Buzzerka

A ja powiem tak - mam nadzieje, ze te 'bachory' bedą waliły w garaże całe boze dnie

Jestes chamska i bezczelna. Te przytyki o 500+, ze matka urodziła trójkę i ma z głowy, moze leżeć na balkonie, brudnym bardziej od twojej piwnicy, ze pochodzi ze wsi

a ty mądra taka nie umiesz ogarnąć sprawy jak dorosła kobieta? Iść do tej rodziny, a nie wydzierać twarzy przez okno? Jedyna nadzieja ze jestes gowniara jeszcze i ci przejdzie takie beznadziejne myslenie i zachowanie. Zgłoś moj post, moze chociaz to uda ci sie komuś zgłosić jak cywilizowanemu człowiekowi

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Czarna2000 · 2017-07-02, 19:05

Zaznaczę, że oczywiście lepszym miejscem do gry dla dzieci jest boisko, bez dyskusji. No oczywiście, jeśli serio jest w pobliżu i nie jest zarezerwowane (przez np. Szkółkę piłkarską starszych dzieci). Po prostu bardzo nie podoba mi się to jak autorka wątku i kilka innych użytkowników opisuje tą rodzinę. Piszecie o nich z taką wyższością, że aż źle się to czyta. Dziwi mnie, że ten wątek wisi tutaj tyle czasu, wypowiedzi wciąż w tym samym tonie, a żadnych moderatorek ni widu ni słychu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80** · 2017-07-02, 19:06

Cytat:

Napisane przez monikam

Na tej zasadzie działa "organizacyjne styknięcie" rodziców, którzy mogą mieć na oku 3 dzieci (nie drużynę piłkarską, tylko 3 dzieci). Nie wiem jak takie zabawy 3 dzieci w piłkę mogą robić koszmarny hałas.

Ano właśnie - nie wiesz, bo zapewne nigdy nie mieszkałaś np. w czymś takim. 3-4 bloki dookoła na normalnej wysokości. W środku dziura w której zbudowano ogromny kwadrat z garażami. Efekt studni. Nie masz pojęcia jak to się niesie. Nie powiem czego można dostać.

regularkate · 2017-07-02, 19:16

Cytat:

Napisane przez Czarna2000

Zaznaczę, że oczywiście lepszym miejscem do gry dla dzieci jest boisko, bez dyskusji. No oczywiście, jeśli serio jest w pobliżu i nie jest zarezerwowane (przez np. Szkółkę piłkarską starszych dzieci). Po prostu bardzo nie podoba mi się to jak autorka wątku i kilka innych użytkowników opisuje tą rodzinę. Piszecie o nich z taką wyższością, że aż źle się to czyta. Dziwi mnie, że ten wątek wisi tutaj tyle czasu, wypowiedzi wciąż w tym samym tonie, a żadnych moderatorek ni widu ni słychu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Te "bachory" faktycznie można by zmoderować, ale jeśli chodzi Ci o dawanie banów czy ostrzeżeń za poglądy, to chyba trochę zbyt daleko idące, co?

Zamykać wątek, bo ktoś ma inne podejście niż Ty i nie ma zamiaru dawać sobie wchodzić na głowę obcym, siłą rzeczy, ludziom? A z drugiej strony innym wypowiadającym się tutaj wolno mianować autorkę "chamską gówniarą"? Klasyka wizażu.

Poza tym, jeśli autorka mówiła ojcu, żeby upomniał dzieci, żeby tak nie krzyczały i nie kopały piłką po ścianach, a jednak dalej się to dzieje ani nie zmniejszyła się intensywność/częstotliwość/długotrwałość, to znaczy, że rodzic ma prośby sąsiadów w czterech literach i w zasadzie to ja nie widzę powodów, żeby szczególnie mocno upierać się przy kolejnych wielokrotnych próbach mediowania z tymi ludźmi osobiście. Niech zadziała administracja, może siła jakiegokolwiek "autorytetu" trochę wzruszy rodziców, którzy sądzą, że bloki i ich okolica należy tylko do nich. I że żyją w próżni.

**201803120844** · 2017-07-02, 19:24

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7514786 1]Ano właśnie - nie wiesz, bo zapewne nigdy nie mieszkałaś np. w czymś takim. 3-4 bloki dookoła na normalnej wysokości. W środku dziura w której zbudowano ogromny kwadrat z garażami. Efekt studni. Nie masz pojęcia jak to się niesie. Nie powiem czego można dostać.[/QUOTE]

Skąd ta pewność i wnioski??

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

Cytat:

Napisane przez regularkate

A z drugiej strony innym wypowiadającym się tutaj wolno mianować autorkę "chamską gówniarą"? .

Standardy języka wyznaczyła autorka już w temacie. Ja się dziwię, że tak grzecznie(za grzecznie) dyskutanci odnoszą się do niej (w tym ja).

**3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80** · 2017-07-02, 19:26

Bo przy nieustannym łomocie w metalowe drzwi w takiej studni kosiarka to pikuś.

Czarna2000 · 2017-07-02, 19:31

Cytat:

Napisane przez regularkate

Te "bachory" faktycznie można by zmoderować, ale jeśli chodzi Ci o dawanie banów czy ostrzeżeń za poglądy, to chyba trochę zbyt daleko idące, co?

Zamykać wątek, bo ktoś ma inne podejście niż Ty i nie ma zamiaru dawać sobie wchodzić na głowę obcym, siłą rzeczy, ludziom? A z drugiej strony innym wypowiadającym się tutaj wolno mianować autorkę "chamską gówniarą"? Klasyka wizażu.

Poza tym, jeśli autorka mówiła ojcu, żeby upomniał dzieci, żeby tak nie krzyczały i nie kopały piłką po ścianach, a jednak dalej się to dzieje ani nie zmniejszyła się intensywność/częstotliwość/długotrwałość, to znaczy, że rodzic ma prośby sąsiadów w czterech literach i w zasadzie to ja nie widzę powodów, żeby szczególnie mocno upierać się przy kolejnych wielokrotnych próbach mediowania z tymi ludźmi osobiście. Niech zadziała administracja, może siła jakiegokolwiek "autorytetu" trochę wzruszy rodziców, którzy sądzą, że bloki i ich okolica należy tylko do nich. I że żyją w próżni.

Ja nikogo osobiście "chamską gówniarą" nie nazwałam. Nie jestem odpowiedzialna za innych, nawet jeśli mamy takie samo zdanie o sytuacji z wątku. I tak, uważam że to określenie nie powinno się pojawić.

Punkty mogłyby się posypać nie za same poglądy, tylko za sposób w jaki się je wyraża.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**201803120844** · 2017-07-02, 19:44

Cytat:

Napisane przez Czarna2000

Ja nikogo osobiście "chamską gówniarą" nie nazwałam. Nie jestem odpowiedzialna za innych, nawet jeśli mamy takie samo zdanie o sytuacji z wątku. I tak, uważam że to określenie nie powinno się pojawić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A bachory powinny się pojawić i tkwienie wątku o takim tytule od wczoraj?
Gówniara to synonim tego bachora wyrośniętego, chamstwo w roku Wyspiańskiego też nie jest złym określeniem.

Czarna2000 · 2017-07-02, 20:07

Cytat:

Napisane przez monikam

A bachory powinny się pojawić i tkwienie wątku o takim tytule od wczoraj?
Gówniara to synonim tego bachora wyrośniętego, chamstwo w roku Wyspiańskiego też nie jest złym określeniem.

Jezu, ani bachory ani gówniara. Jeśli dyskutujemy to dyskutujmy na poziomie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**201803120844** · 2017-07-02, 20:16

Cytat:

Napisane przez Czarna2000

Jezu, ani bachory ani gówniara. Jeśli dyskutujemy to dyskutujmy na poziomie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Administracja/moderatorzy zaakceptowali wątek o takim tytule

Trudno zatem wymagać Wersalu od uczestników, którzy jednak w porównaniu z założycielką wątku wykazują się wysoką kulturą.

bessens · 2017-07-02, 20:42

osobom mającym problem ze słowem "bachory" przypominam raz jeszcze, przeczytajcie 1 akapit mojego postu, po co sobie szarpać nerwy? obrażanie mnie wam nie pomoże

a wręcz przeciwnie...

Co do hałasu- hałas jest BARDZO duży mimo że to beton, nie blacha, dlatego że tak jak pisałam jest u mnie wielkie echo z powodu usytuowania bloku. Ja te dzieci słyszę jakbym na parterze mieszkała, a mieszkam na 2 pięrze. Naprawdę na tej dzielnicy jest DUŻo więcej dzieci, a żadne się tak nie zachowują, inne bawią się na placu zabaw, na trzepaku, boisku, aż serce rośnie jak się to widzi. Grunt to poszanowanie drugiego człowieka i zachowanie norm społecznych.

Niestety, mam o tyle beznadziejną sytuację, że mam w bloku cienkie ściany i chcąc nie chcąc wiem o tych dzieciach i ich rodzicach więcej, o wiele więcej niż bym chciała, bo mieszkają pode mną... Również o słownictwie przez nich używanym, co pozwala mi mieć o nich taką a nie inną opinię. Mieszkają tu krócej niż ja bo ok. 8 lat, nie mam zamiaru wybielać tej rodziny, mówić inaczej niż jest, ja przedstawiam fakty, a jeżeli ktoś z powodu swoich kompleksów czy paranoi upatruje się w tym wyższości czy drugiego dna to tylko współczuję.

Polecacie mi rozmowę z rodzicami, jest we mnie duży wewnętrzny przed tym opór bo sąsiadka nawet policjantom drzwi nie otwiera a co dopiero mi, zwykłej sąsiadce. Ale będę próbować, pomimo że ona przecież głucha nie jesti słyszy jak zwracam dzieciom uwagę (nie drę się). Ale ok, widać oni to taki typ człowieka że muszą mieć wyłożone kawę na ławę.

W spółdzielni spróbuję wywalczyć betonowe donice do postawienia na garażach i tablice z zakazem gry w piłkę czy czymś takim. Dobrze że mi radzicie żeby jednak złożyć pismo, bo chodziłam tam wiele razy i nic to nie dało. Tak jak mówiłam, w okolicy jest mnóstwo miejsc do zabawy, trzeba tylko chęci i wysiłku dzieci i rodziców by żyło się lepiej.

Jakby ktoś miał wzór takiego pisma to proszę o kontakt.

Nie mam żadnych wyrzutów sumienia związanych z moimi postami, opisywaniem tej rodziny czy zachowaniem, ponieważ to nie ja zakłócam porządek, a poza tym jak Cię widzą tak Cię piszą a ja tę rodzinkę znam od 8 lat.

eyo · 2017-07-02, 20:48

Cytat:

Napisane przez Pani_Mada

niekoniecznie... przy moim pierwszym mieszkaniu posadzono krzaczki właśnie żeby uniemożliwić dzieciom kopanie piłką w metalowe drzwi. niestety dzieci nic nie robiły sobie z krzaczków ani upomnień. ot taki krzak to dodatkowa przeszkoda w którą/nad którą trzeba kopnąć piłką. nie wytrzymały sezonu.
(...)

ale przynajmniej za uszkodzone krzaki łatwiej wyegzekwować od rodziców pokrycie kosztów a to już prędzej przyniesie oczekiwany skutek

Cytat:

Napisane przez monikam

Nigdy tak nie twierdziłam.
Skoro "normalne" i akceptowalne jest nazywanie na publicznym forum dzieci bachorami to wolę pozostać przy swoich normach...

też mnie to fascynuje

może wystarczy zakładając wątek zacząć od "moim drodzy, w dalszej treści mojego posta będę skończony chamem - jeżeli tego nie akceptujecie to ja wam zabraniam wypowiadania się pod groźbą dodania was do mojej listy ignorowanych"

swoją drogą jak komunikacja z tymi ludźmi w wykonaniu autorki wygląda podobnie jak próba komunikacji z użytkownikami forum to ja się nie dziwię, że przekaz nie dociera, może im też grozi ignorem (groźba na poziomie "bo Cię uderzę w szczepionkę)

no ale co wymagać od osoby, która nie ogarnia tego, że forum publiczne jest PUBLICZNE

a tak na poważnie mam rozwiązanie
DAJCIE TAM TABLICZKĘ - WYZNACZONA STREFA BOISKA przecież autorce nie przeszkadzają dzieci grające w piłkę w strefach wyznaczonych więc jeżeli tylko oznaczymy tą strefę to problem autorki zniknie i viola!

pomijam to, że wciąż nie ogarniam jak tak inteligentna istota jak autorka nie umie sobie poradzić z gówniarzerią z 500+

przecież to tylko banda wiejskich nierobów (mieszkają w mieście TYLKO 8 lat to jeszcze nie przyswoili miejskich rytuałów) - że też inteligencja poległa w starciu z nierobami

bessens · 2017-07-02, 20:57

Cytat:

Napisane przez eyo

ale przynajmniej za uszkodzone krzaki łatwiej wyegzekwować od rodziców pokrycie kosztów a to już prędzej przyniesie oczekiwany skutek

też mnie to fascynuje

może wystarczy zakładając wątek zacząć od "moim drodzy, w dalszej treści mojego posta będę skończony chamem - jeżeli tego nie akceptujecie to ja wam zabraniam wypowiadania się pod groźbą dodania was do mojej listy ignorowanych"

swoją drogą jak komunikacja z tymi ludźmi w wykonaniu autorki wygląda podobnie jak próba komunikacji z użytkownikami forum to ja się nie dziwię, że przekaz nie dociera, może im też grozi ignorem (groźba na poziomie "bo Cię uderzę w szczepionkę)

no ale co wymagać od osoby, która nie ogarnia tego, że forum publiczne jest PUBLICZNE

a tak na poważnie mam rozwiązanie
DAJCIE TAM TABLICZKĘ - WYZNACZONA STREFA BOISKA przecież autorce nie przeszkadzają dzieci grające w piłkę w strefach wyznaczonych więc jeżeli tylko oznaczymy tą strefę to problem autorki zniknie i viola!

pomijam to, że wciąż nie ogarniam jak tak inteligentna istota jak autorka nie umie sobie poradzić z gówniarzerią z 500+

przecież to tylko banda wiejskich nierobów (mieszkają w mieście TYLKO 8 lat to jeszcze nie przyswoili miejskich rytuałów) - że też inteligencja poległa w starciu z nierobami

jak chcesz to sobie mnie hejtuj za "bachory" po prostu dałam ten akapit żeby oszczędzić nerwów bardziej wrażliwym

nikt tego nie zabrania, aż tak Cię boli fakt że ktoś Cię może zignorować że aż cały post o tym piszesz?

poza tym sama użyłaś słowa "gówniarzeria"...więc ...

niestety, często chamstwo wygrywa z inteligencją i jest wiele na to przykładów, stąd też poradziłam się na tym forum, co robić. Niestety nie z każdym da się prowadzić inteligentną dyskusję. oczywiście jak zwykle jak się jest szczerym, nie owija w bawełnę to się dostaje bęcki mimo że to NIE JA zakłócam codziennie porządek a tu nagle ja najgorsza, ach jej

zresztą, są osoby które udzieliły mi bardzo konkretnych porad i te które zadawały konkretne pytania, za co dla nich

**ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee** · 2017-07-02, 21:01

Cytat:

Napisane przez eyo

pomijam to, że wciąż nie ogarniam jak tak inteligentna istota jak autorka nie umie sobie poradzić z gówniarzerią z 500+

przecież to tylko banda wiejskich nierobów (mieszkają w mieście TYLKO 8 lat to jeszcze nie przyswoili miejskich rytuałów) - że też inteligencja poległa w starciu z nierobami

Bo ona sama jeszcze z liceum nie wyszła.

Zapisz

**201803120844** · 2017-07-02, 21:07

Cytat:

Napisane przez bessens

Jakby ktoś miał wzór takiego pisma to proszę o kontakt.

Nie no, jak dla mnie fenomen.
Nadal nie wiesz jak napisać 3 zdania podania skoro tutaj napisałaś 300

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2017-07-02, 21:08

Ale Twoje wypowiedzi na tym forum nawet nie leżą koło inteligentnych, więc gdzie jest ten problem z inteligencją? I ja również uważam, że być może problem i jest zasadny, natomiast Twój styl wypowiadania się (i bynajmniej o bachory mi nie chodzi, rzeczone bachory to chyba najmniejszy problem) jest daleki od inteligenckiego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

eyo · 2017-07-02, 21:10

Cytat:

Napisane przez bessens

jak chcesz to sobie mnie hejtuj za "bachory" po prostu dałam ten akapit żeby oszczędzić nerwów bardziej wrażliwym

nikt tego nie zabrania, aż tak Cię boli fakt że ktoś Cię może zignorować że aż cały post o tym piszesz?

poza tym sama użyłaś słowa "gówniarzeria"...więc ...

niestety, często chamstwo wygrywa z inteligencją i jest wiele na to przykładów, stąd też poradziłam się na tym forum, co robić. Niestety nie z każdym da się prowadzić inteligentną dyskusję. oczywiście jak zwykle jak się jest szczerym, nie owija w bawełnę to się dostaje bęcki mimo że to NIE JA zakłócam codziennie porządek a tu nagle ja najgorsza, ach jej

zresztą, są osoby które udzieliły mi bardzo konkretnych porad i te które zadawały konkretne pytania, za co dla nich

wrażliwa jesteś Ty, ja mam rozrywkę i patrzę jak się sytuacja rozwinie

ze szczerej uprzejmości nadmienię jednak, że jeżeli czegoś się od kogoś chce i podejdzie się do niego od razu z nastawieniem "a to debil" to uwierz, niczego się nie osiągnie a Twój problem (wraz ze stosunkiem jaki masz wobec tych ludzie) jest tego równie doskonałym przykładem jak tego, że Ci ludzie nie ogarniają rozumem podstawowych zasad kultury

ja się absolutnie zgadzam z tym, że opisywane przez Ciebie zachowanie jest naganne i należy z nim coś zrobić - natomiast prezentowana przez Ciebie postawa sprawia, że wiele osób mimo zgadzania się z Tobą w kluczowej sprawie patrzy na Ciebie jak na drugą stronę tego konfliktu, po prostu trudno jest dyskutować inteligentnie z kimś kto prezentuje zerowy poziom kultury nawet jeżeli temat jest sensowny i zasadny

i dokładnie tak samo wygląda sytuacja z tymi ludźmi - nie potrafisz albo nie chcesz do nich podejść jak do normalnych ludzi i efekty masz jakie masz, Ty ich traktujesz jak szkodników i oni Ciebie też - tak się po prostu nie da dogadać

ludzi, zarówno tych bardziej jak i mniej inteligentnych, jest na świecie tylu, że można sobie pozwolić na zwyczajne olewanie tych pozbawionych kultury bez względu na to jaka mądrość za nimi by nie stała

umiejętność dostrzegania problemów nic nie znaczy jeżeli nie umie się ich rozwiązywać

bessens · 2017-07-02, 21:11

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;75151616]Ale Twoje wypowiedzi na tym forum nawet nie leżą koło inteligentnych, więc gdzie jest ten problem z inteligencją? I ja również uważamy, że być może problem i jest zasadny, natomiast Twój styl wypowiadania się (i bynajmniej o bachory mi nie chodzi, rzeczone bachory to chyba najmniejszy problem) jest daleki od inteligenckiego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

ale nie o tym jest ten wątek więc uprasza się o trzymanie tematu, a jak się nie ma nic konretnego do powiedzenia- o opuszczenie go. Inteligencja nie polega na tym żeby zawsze być grzeczniutkim dla wszystkich i wszystkich kochać

a zresztą mało mnie obchodzi za kogo mnie tu uważacie, znam swoją wartość

założyłam ten wątek w konkretnym celu i warto byłoby trzymać się tematu

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2017-07-02, 21:16

Cytat:

Napisane przez bessens

ale nie o tym jest ten wątek więc uprasza się o trzymanie tematu, a jak się nie ma nic konretnego do powiedzenia- o opuszczenie go. Inteligencja nie polega na tym żeby zawsze być grzeczniutkim dla wszystkich i wszystkich kochać

a zresztą mało mnie obchodzi za kogo mnie tu uważacie, znam swoją wartość

założyłam ten wątek w konkretnym celu i warto byłoby trzymać się tematu

Ja Ci dałam radę, nawet gotowy scenariusz rozmowy posłałam! Nie zamierzam niczego opuszczać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

eyo · 2017-07-02, 21:17

Cytat:

Napisane przez bessens

ale nie o tym jest ten wątek więc uprasza się o trzymanie tematu, a jak się nie ma nic konretnego do powiedzenia- o opuszczenie go. Inteligencja nie polega na tym żeby zawsze być grzeczniutkim dla wszystkich i wszystkich kochać

a zresztą mało mnie obchodzi za kogo mnie tu uważacie, znam swoją wartość

założyłam ten wątek w konkretnym celu i warto byłoby trzymać się tematu

inteligencja w zasadzie nie polega na niczym o czym piszesz w kontekście inteligencji

to jest wątek z serii "admin wannabe"

(co ciekawe i na forum i na osiedlu)

**201803120844** · 2017-07-02, 21:19

Cytat:

Napisane przez bessens

ale nie o tym jest ten wątek więc uprasza się o trzymanie tematu, a jak się nie ma nic konretnego do powiedzenia- o opuszczenie go. Inteligencja nie polega na tym żeby zawsze być grzeczniutkim dla wszystkich i wszystkich kochać

a zresztą mało mnie obchodzi za kogo mnie tu uważacie, znam swoją wartość

założyłam ten wątek w konkretnym celu i warto byłoby trzymać się tematu

Ale to jest publiczne forum. Nie masz znajomych, przyjaciół, którzy wspomogliby radą zgodną z Twoimi oczekiwaniami? I na Twoim poziomie rzecz jasna.

Trzepotka · 2017-07-02, 21:41

Treść usunięta

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2017-07-02, 21:54

Cytat:

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Biorąc pod uwagę kontekst - serio?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Buzzerka · 2017-07-02, 22:35

Kobita 32 lata, rzucająca się po wątku jaka to nie jest inteligentna, a pisma nie umie napisać do spółdzielni.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Devon_rose · 2017-07-02, 22:49

Autorko wzór tegoż trudnego pisma znajdziesz w google. Pomogłam?

2017-07-02, 18:31	#62
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 Konto usunięte Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 9 219	Dot.: Bachory grające w piłkę na garażach-help Nie rozumiem tej przedziwnej fobii kosiarkowej, tak samo jak nie rozumiem dlaczego autorka nie porozmawiała jeszcze normalnie z tymi rodzicami. Może to coś da, może nie, bo trafi na niereformowalnych, ale na litość, to jest pierwsze co się robi. Jak się martwisz, że nie potraktują Cię poważnie (no niestety, znam problem bo sama 'nie wyglądam' i niektórym od razu daje to licencję na totalną zlewkę), to zasugeruj tacie czy odpowiednio starszemu bratu. W dodatku na pewno przeszkadza to nie tylko Tobie, tylko na prlowskich osiedlach panuje ciągle jakaś dziwna mentalność, że z sąsiadami trzeba "dobrze" jacy by nie byli. Przy czym to "dobrze" w rozumieniu lepiej dać sobie wejść na głowę niż grzecznie zwrócić uwagę. Jakbyście się sensownie zgadali i do rodziców poszło razem parę osób prosząc by zwrócili uwagę na to, żeby dzieci grały w piłkę w miejscu do tego wyznaczonym, przyniosłoby to zapewne lepsze rezultaty. Fascynuje mnie to, jak ja cię mogę. Jakoś w ogóle nie przypominam sobie koszenia w sobotni poranek, a trawnika mam pod oknami z każdej strony od zatrzęsienia. Fakt, zdarza się, że akurat koło mnie koszą rano, ale w ciągu tygodnia. Fascynująca regularność, jeśli koło jednej wizażanki uparcie koszą zawsze w ten sam dzień i o tej samej porze.

2017-07-02, 18:39	#63
201803120844 Konto usunięte Zarejestrowany: 2002-02 Wiadomości: 4 053	Dot.: Bachory grające w piłkę na garażach-help [1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7514662 1]Nie rozumiem tej przedziwnej fobii kosiarkowej, tak samo jak nie rozumiem dlaczego autorka nie porozmawiała jeszcze normalnie z tymi rodzicami. Może to coś da, może nie, bo trafi na niereformowalnych, ale na litość, to jest pierwsze co się robi. Jak się martwisz, że nie potraktują Cię poważnie (no niestety, znam problem bo sama 'nie wyglądam' i niektórym od razu daje to licencję na totalną zlewkę), to zasugeruj tacie czy odpowiednio starszemu bratu. W dodatku na pewno przeszkadza to nie tylko Tobie, tylko na prlowskich osiedlach panuje ciągle jakaś dziwna mentalność, że z sąsiadami trzeba "dobrze" jacy by nie byli. Przy czym to "dobrze" w rozumieniu lepiej dać sobie wejść na głowę niż grzecznie zwrócić uwagę. Jakbyście się sensownie zgadali i do rodziców poszło razem parę osób prosząc by zwrócili uwagę na to, żeby dzieci grały w piłkę w miejscu do tego wyznaczonym, przyniosłoby to zapewne lepsze rezultaty. Fascynuje mnie to, jak ja cię mogę. Jakoś w ogóle nie przypominam sobie koszenia w sobotni poranek, a trawnika mam pod oknami z każdej strony od zatrzęsienia. Fakt, zdarza się, że akurat koło mnie koszą rano, ale w ciągu tygodnia. Fascynująca regularność, jeśli koło jednej wizażanki uparcie koszą zawsze w ten sam dzień i o tej samej porze.[/QUOTE] Fobia kosiarkowa? Przecież napisałam tylko o zdziwieniu, że w sobotę o 7 rano kosili, ale też o tym,że jeżeli poszłabym/napisałabym z pretensją o to, to znaczyłoby, że coś mi odbija. Wpis był w kontekście Cytuję mój pierwszy wpis w tym wątku: To są odgłosy życia. Jeśli tak bardzo przeszkadzają w Twoim funkcjonowaniu to jednak problem leży po Twojej stronie. Nerwica? Dziś (sobota) miałam kosiarki pod oknem o 7 rano. Trochę pobluzgałam pod nosem, ale to jest życie w społeczeństwie. Edytowane przez 201803120844 Czas edycji: 2017-07-02 o 18:41

2017-07-02, 18:50	#65
Buzzerka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 5 970	Bachory grające w piłkę na garażach-help A ja powiem tak - mam nadzieje, ze te 'bachory' bedą waliły w garaże całe boze dnie Jestes chamska i bezczelna. Te przytyki o 500+, ze matka urodziła trójkę i ma z głowy, moze leżeć na balkonie, brudnym bardziej od twojej piwnicy, ze pochodzi ze wsi a ty mądra taka nie umiesz ogarnąć sprawy jak dorosła kobieta? Iść do tej rodziny, a nie wydzierać twarzy przez okno? Jedyna nadzieja ze jestes gowniara jeszcze i ci przejdzie takie beznadziejne myslenie i zachowanie. Zgłoś moj post, moze chociaz to uda ci sie komuś zgłosić jak cywilizowanemu człowiekowi Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk __________________ To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach Mała Mi "Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania."

2017-07-02, 19:05	#67
Czarna2000 Inez Zarejestrowany: 2014-12 Wiadomości: 4 349	Dot.: Bachory grające w piłkę na garażach-help Zaznaczę, że oczywiście lepszym miejscem do gry dla dzieci jest boisko, bez dyskusji. No oczywiście, jeśli serio jest w pobliżu i nie jest zarezerwowane (przez np. Szkółkę piłkarską starszych dzieci). Po prostu bardzo nie podoba mi się to jak autorka wątku i kilka innych użytkowników opisuje tą rodzinę. Piszecie o nich z taką wyższością, że aż źle się to czyta. Dziwi mnie, że ten wątek wisi tutaj tyle czasu, wypowiedzi wciąż w tym samym tonie, a żadnych moderatorek ni widu ni słychu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-07-02, 19:26	#71
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 Konto usunięte Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 9 219	Dot.: Bachory grające w piłkę na garażach-help Bo przy nieustannym łomocie w metalowe drzwi w takiej studni kosiarka to pikuś.

2017-07-02, 20:42	#76
bessens Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 495	Dot.: Bachory grające w piłkę na garażach-help osobom mającym problem ze słowem "bachory" przypominam raz jeszcze, przeczytajcie 1 akapit mojego postu, po co sobie szarpać nerwy? obrażanie mnie wam nie pomoże a wręcz przeciwnie... Co do hałasu- hałas jest BARDZO duży mimo że to beton, nie blacha, dlatego że tak jak pisałam jest u mnie wielkie echo z powodu usytuowania bloku. Ja te dzieci słyszę jakbym na parterze mieszkała, a mieszkam na 2 pięrze. Naprawdę na tej dzielnicy jest DUŻo więcej dzieci, a żadne się tak nie zachowują, inne bawią się na placu zabaw, na trzepaku, boisku, aż serce rośnie jak się to widzi. Grunt to poszanowanie drugiego człowieka i zachowanie norm społecznych. Niestety, mam o tyle beznadziejną sytuację, że mam w bloku cienkie ściany i chcąc nie chcąc wiem o tych dzieciach i ich rodzicach więcej, o wiele więcej niż bym chciała, bo mieszkają pode mną... Również o słownictwie przez nich używanym, co pozwala mi mieć o nich taką a nie inną opinię. Mieszkają tu krócej niż ja bo ok. 8 lat, nie mam zamiaru wybielać tej rodziny, mówić inaczej niż jest, ja przedstawiam fakty, a jeżeli ktoś z powodu swoich kompleksów czy paranoi upatruje się w tym wyższości czy drugiego dna to tylko współczuję. Polecacie mi rozmowę z rodzicami, jest we mnie duży wewnętrzny przed tym opór bo sąsiadka nawet policjantom drzwi nie otwiera a co dopiero mi, zwykłej sąsiadce. Ale będę próbować, pomimo że ona przecież głucha nie jesti słyszy jak zwracam dzieciom uwagę (nie drę się). Ale ok, widać oni to taki typ człowieka że muszą mieć wyłożone kawę na ławę. W spółdzielni spróbuję wywalczyć betonowe donice do postawienia na garażach i tablice z zakazem gry w piłkę czy czymś takim. Dobrze że mi radzicie żeby jednak złożyć pismo, bo chodziłam tam wiele razy i nic to nie dało. Tak jak mówiłam, w okolicy jest mnóstwo miejsc do zabawy, trzeba tylko chęci i wysiłku dzieci i rodziców by żyło się lepiej. Jakby ktoś miał wzór takiego pisma to proszę o kontakt. Nie mam żadnych wyrzutów sumienia związanych z moimi postami, opisywaniem tej rodziny czy zachowaniem, ponieważ to nie ja zakłócam porządek, a poza tym jak Cię widzą tak Cię piszą a ja tę rodzinkę znam od 8 lat. __________________ enter the ninja- dietkuję, fitnessuję...walczę Edytowane przez bessens Czas edycji: 2017-07-02 o 20:52

2017-07-02, 21:08	#81
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Bachory grające w piłkę na garażach-help Ale Twoje wypowiedzi na tym forum nawet nie leżą koło inteligentnych, więc gdzie jest ten problem z inteligencją? I ja również uważam, że być może problem i jest zasadny, natomiast Twój styl wypowiadania się (i bynajmniej o bachory mi nie chodzi, rzeczone bachory to chyba najmniejszy problem) jest daleki od inteligenckiego. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Czas edycji: 2017-07-02 o 21:11

2017-07-02, 21:11	#83
bessens Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 495	Dot.: Bachory grające w piłkę na garażach-help [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;75151616]Ale Twoje wypowiedzi na tym forum nawet nie leżą koło inteligentnych, więc gdzie jest ten problem z inteligencją? I ja również uważamy, że być może problem i jest zasadny, natomiast Twój styl wypowiadania się (i bynajmniej o bachory mi nie chodzi, rzeczone bachory to chyba najmniejszy problem) jest daleki od inteligenckiego. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] ale nie o tym jest ten wątek więc uprasza się o trzymanie tematu, a jak się nie ma nic konretnego do powiedzenia- o opuszczenie go. Inteligencja nie polega na tym żeby zawsze być grzeczniutkim dla wszystkich i wszystkich kochać a zresztą mało mnie obchodzi za kogo mnie tu uważacie, znam swoją wartość założyłam ten wątek w konkretnym celu i warto byłoby trzymać się tematu __________________ enter the ninja- dietkuję, fitnessuję...walczę

2017-07-02, 21:41	#87
Trzepotka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 20 984	Dot.: Bachory grające w piłkę na garażach-help Treść usunięta

2017-07-02, 22:35	#89
Buzzerka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 5 970	Dot.: Bachory grające w piłkę na garażach-help Kobita 32 lata, rzucająca się po wątku jaka to nie jest inteligentna, a pisma nie umie napisać do spółdzielni. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk __________________ To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach Mała Mi "Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania."

2017-07-02, 22:49	#90
Devon_rose Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-01 Wiadomości: 4 710	Dot.: Bachory grające w piłkę na garażach-help Autorko wzór tegoż trudnego pisma znajdziesz w google. Pomogłam? __________________ Zwierzak to nie rzecz, nie kupuj go na prezent !

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)