co sadzicie o tym zdjęciu? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe wyliczanki

Notka

Wizażowe wyliczanki Wizażowe wyliczanki, to miejsce gdzie porozmawiasz o pogodzie, jedzeniu, twoim samopoczuciu lub o tym co ostatnio dostałaś od swojego ukochanego.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-02-05, 15:27   #31
MonikaFaustyna
Zakorzenienie
 
Avatar MonikaFaustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
Dot.: co sadzicie o tym zdjęciu?

Mnie te wątki o tyłku Maryni i decydowania za kogoś, co ma w życiu robić, drażnią i jednocześnie jest mi żal takich ludzi. Nie wyobrażam sobie, ze obce osoby miałyby mi mówić, jaką mam mieć pracę, studia albo...co mam zjeść na obiad. Co innego jest iść do fryzjerki czy wizażystki o poradę nt. fryzury, makijażu, ubioru i doboru kolorów i fasonów, a co innego pytać, czy założyć majtki w groszki, czy w kwiatki .
MonikaFaustyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-05, 16:15   #32
Hedvigis
Zakorzenienie
 
Avatar Hedvigis
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 4 220
Dot.: co sadzicie o tym zdjęciu?

Cytat:
Napisane przez MonikaFaustyna Pokaż wiadomość
Z tym brakiem samodzielności coś musi być. Regularnie widać wysyp wątków "jak zrobić prezentację maturalną?", "jakie studia wybrać?", "czy założyć facebooka?" etc. Raczej nie jest to moje pokolenie, bo ludzie w moim wieku, są już dawno po szkole, albo w trakcie przygotowywania do obrony. Kiedyś jakoś się żyło bez zadawania takich głupich pytań. Dzisiaj sama nie wiem, jakim cudem ubrałam się sama na studniówkę, zdałam maturę, wybrałam studia i obroniłam prace dyplomowe . Co rusz, to "pomóżcie", "nie wiem" etc. Albo ludzie są tak niesamodzielni, albo leniwi, albo kadra nauczycielska jest na opłakanym poziomie (w to mi się nie chce wierzyć, bo edukację zakończyłam 2 lata temu i wątpię, żeby nagle na uczelniach wszyscy promotorzy mieli gdzieś studentów i im nie pomagali).
Też nie wiem jak sama się ubrałam na studniówkę A przecież jeszcze wtedy nie miałam wizażu Ba, sama jestem w szoku, że weszłam na stronę uczelni i zobaczyłam jak są punktowane przedmioty z matury a nie pytałam o to na wizażu
__________________
Zapuszczanie włosów:

VI 2012 (start): 23 cm
X 2014: 60 cm
Dziś: 52 cm

Hedvigis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-05, 16:28   #33
vanilla_kate
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 961
Dot.: co sadzicie o tym zdjęciu?

A ja nawet sama zawiozłam papiery na uczelnię nie umawiając się na wizażu na taką wyprawę :O
__________________
od marca 2012 dbam o włosy

vanilla_kate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-05, 16:38   #34
MonikaFaustyna
Zakorzenienie
 
Avatar MonikaFaustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
Dot.: co sadzicie o tym zdjęciu?

Ciekawe, kiedy będą pytania "jak urodzić dziecko i być mamą?". Nie wierzę, jak ja to robię, że jestem taka samodzielna ze wszystkim. LO sama wybierałam, sama zanosiłam papiery, na to, co mnie interesowało, to samo ze studiami. Ba, nawet samodzielnie wyszłam za mąż i urodziłam dziecko . Umiem, też sama zawiązać buty, zrobić obiad a nawet herbatę . Niedługo za to będą chyba przyznawane nagrody .
MonikaFaustyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-05, 17:36   #35
lucciola
Zakorzenienie
 
Avatar lucciola
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 208
Dot.: co sadzicie o tym zdjęciu?

To tylko z pozoru śmieszne. Mam znajomą, która pracuje na wyższej uczelni. Często zdarza się, że z papierami przyjeżdżają przyszli studenci z rodzicami. Dobrze, że nie chcodzą z nimi potem na wykłady...
To zdumiewające. Ja zawsze chciałam być niezależna, wszystko sama załatwiać a teraz dziewczyny same do kibla nie chcą iść, tylko z koleżanką. Nie rozumiem dlaczego młodzi ludzie są tak bezwolni. Można oczywiście wahać się przy wyborze studiów ale żeby takie pytania na wizażu zadawać? To niepojęte.
lucciola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-05, 17:45   #36
agison
Zakorzenienie
 
Avatar agison
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 7 112
Dot.: co sadzicie o tym zdjęciu?

Cytat:
Napisane przez lucciola Pokaż wiadomość
To tylko z pozoru śmieszne. Mam znajomą, która pracuje na wyższej uczelni. Często zdarza się, że z papierami przyjeżdżają przyszli studenci z rodzicami. Dobrze, że nie chcodzą z nimi potem na wykłady...
To zdumiewające. Ja zawsze chciałam być niezależna, wszystko sama załatwiać a teraz dziewczyny same do kibla nie chcą iść, tylko z koleżanką. Nie rozumiem dlaczego młodzi ludzie są tak bezwolni. Można oczywiście wahać się przy wyborze studiów ale żeby takie pytania na wizażu zadawać? To niepojęte.
i na dodatek podobno coraz częściej rodzice interweniują u wykładowców znajomy opowiadał mi, że miewa wizyty mam, które próbują interweniować ws. niezaliczonych kolokwiów, niezdanych egzaminów itd u mnie to byłoby nie do pomyślenia żeby mama poszła wstawić się za mną ... już w podstawówce czy w LO było(by) to mega obciachem, a na studiach? masakra

btw, moja kuzynka pojechała zawieźć papiery ... z babcią bo mama nie mogła dobre, nie?
__________________
Silence, silence and fire
They call me, they make me desire
Everlasting desire in me ...


!!! NAKARM PIESA !!!
agison jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-05, 17:50   #37
MonikaFaustyna
Zakorzenienie
 
Avatar MonikaFaustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
Dot.: co sadzicie o tym zdjęciu?

Cytat:
Napisane przez agison Pokaż wiadomość
i na dodatek podobno coraz częściej rodzice interweniują u wykładowców znajomy opowiadał mi, że miewa wizyty mam, które próbują interweniować ws. niezaliczonych kolokwiów, niezdanych egzaminów itd u mnie to byłoby nie do pomyślenia żeby mama poszła wstawić się za mną ... już w podstawówce czy w LO było(by) to mega obciachem, a na studiach? masakra

btw, moja kuzynka pojechała zawieźć papiery ... z babcią bo mama nie mogła dobre, nie?
do pracy też pójdą z rodzicami ....chyba, że będa na garnuszku przez całe życie
MonikaFaustyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-02-05, 17:55   #38
lucciola
Zakorzenienie
 
Avatar lucciola
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 208
Dot.: co sadzicie o tym zdjęciu?

Cytat:
Napisane przez agison Pokaż wiadomość
i na dodatek podobno coraz częściej rodzice interweniują u wykładowców znajomy opowiadał mi, że miewa wizyty mam, które próbują interweniować ws. niezaliczonych kolokwiów, niezdanych egzaminów itd u mnie to byłoby nie do pomyślenia żeby mama poszła wstawić się za mną ... już w podstawówce czy w LO było(by) to mega obciachem, a na studiach? masakra

btw, moja kuzynka pojechała zawieźć papiery ... z babcią bo mama nie mogła dobre, nie?
Też o tym słyszałam. Na dodatek są to zwykle wejścia smoka .
To prawda. Rodzicielskie wstawiennictwo miało jakąś rację bytu na początku podstawówki (za moich czasów nie było jeszcze gimnazjów). Ale to i tak nikomu nie przychodziło do głowy, żeby rodzica prosić, choć akurat dlatego, że wówczas szkoła i tak miała zawsze rację. A w liceum rodzice pojawiali się tylko wtedy gdy musieli, czyli na wywiadówkach. O studiach już więc nie wspomnę. Moi rodzice o moich studiach dowiedzieli się dopiero gdy się na nie dostałam . Wiedzieli tylko, że idę...

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

Cytat:
Napisane przez MonikaFaustyna Pokaż wiadomość
do pracy też pójdą z rodzicami ....chyba, że będa na garnuszku przez całe życie
To będzie nowa jakość na rynku pracy: połączenie młodości i doświadczenia . Ideał.
lucciola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-05, 18:01   #39
agison
Zakorzenienie
 
Avatar agison
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 7 112
Dot.: co sadzicie o tym zdjęciu?

Cytat:
Napisane przez lucciola Pokaż wiadomość
Też o tym słyszałam. Na dodatek są to zwykle wejścia smoka .
To prawda. Rodzicielskie wstawiennictwo miało jakąś rację bytu na początku podstawówki (za moich czasów nie było jeszcze gimnazjów). Ale to i tak nikomu nie przychodziło do głowy, żeby rodzica prosić, choć akurat dlatego, że wówczas szkoła i tak miała zawsze rację. A w liceum rodzice pojawiali się tylko wtedy gdy musieli, czyli na wywiadówkach. O studiach już więc nie wspomnę. Moi rodzice o moich studiach dowiedzieli się dopiero gdy się na nie dostałam . Wiedzieli tylko, że idę...
mnie to dziwi o tyle, że jak widzę na ulicach czy w autobusach gimnazjalistki/gimnazjalistów, ogólnie "ludzi nastoletnich", to wydają mi się bardzo odważni, zdecydowani, wyluzowani, na pewno nie bojaźliwi wiecie co mam na myśli ... a potem nie potrafią "walczyć" we własnych sprawach? dziwne

bosze, ja z moimi rodzicami stoczyłam batalię, bo dostałam się na dwa kierunki i rodzice koniecznie chcieli żebym szła na ten "lepszy", a ja poszłam na "gorszy" ... ale nie ugięłam się jakoś nigdy nie pozwalałam żeby ktoś za mnie decydował, ale wydawało mi się to naturalne
Cytat:
Napisane przez lucciola Pokaż wiadomość
To będzie nowa jakość na rynku pracy: połączenie młodości i doświadczenia . Ideał.
albo w ogóle nie będą pracować, bo będą oburzeni
__________________
Silence, silence and fire
They call me, they make me desire
Everlasting desire in me ...


!!! NAKARM PIESA !!!
agison jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-05, 18:10   #40
lucciola
Zakorzenienie
 
Avatar lucciola
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 208
Dot.: co sadzicie o tym zdjęciu?

Cytat:
Napisane przez agison Pokaż wiadomość
mnie to dziwi o tyle, że jak widzę na ulicach czy w autobusach gimnazjalistki/gimnazjalistów, ogólnie "ludzi nastoletnich", to wydają mi się bardzo odważni, zdecydowani, wyluzowani, na pewno nie bojaźliwi wiecie co mam na myśli ... a potem nie potrafią "walczyć" we własnych sprawach? dziwne
To tylko takie gówniarskie popisy. Zawsze coś takiego było, chociaż z rocznika na rocznik coraz bardziej się to nasila.
Z drugiej strony mam wrażenie, że współcześni rodzice są nadopiekuńczy a ich dzieciom z tym po prostu wygodnie. Nie muszą być samodzielne, to nie są.
lucciola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-05, 18:19   #41
agison
Zakorzenienie
 
Avatar agison
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 7 112
Dot.: co sadzicie o tym zdjęciu?

Cytat:
Napisane przez lucciola Pokaż wiadomość
Z drugiej strony mam wrażenie, że współcześni rodzice są nadopiekuńczy a ich dzieciom z tym po prostu wygodnie. Nie muszą być samodzielne, to nie są.
może i tak ... jak ktoś juz w przedszkolu ma komórkę i jest sterowany i kontrolowany przez mamusię/tatusia od małego to rzeczywiście, wyrasta na tzw. mimozę mam nadzieję że nie zrobię tego swoim dzieciom
__________________
Silence, silence and fire
They call me, they make me desire
Everlasting desire in me ...


!!! NAKARM PIESA !!!
agison jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-05, 18:24   #42
lucciola
Zakorzenienie
 
Avatar lucciola
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 208
Dot.: co sadzicie o tym zdjęciu?

Cytat:
Napisane przez agison Pokaż wiadomość
może i tak ... jak ktoś juz w przedszkolu ma komórkę i jest sterowany i kontrolowany przez mamusię/tatusia od małego to rzeczywiście, wyrasta na tzw. mimozę mam nadzieję że nie zrobię tego swoim dzieciom
No właśnie. W razie gdyby czegoś nie wiedział, zamiast trochę pogłówkować wstukuje numer do mamy/taty i pyta. Robi co trzeba i zapomina o sprawie, bo przecież następnym razem mamusia i tatuś też pomogą.
lucciola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-05, 18:37   #43
MonikaFaustyna
Zakorzenienie
 
Avatar MonikaFaustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
Dot.: co sadzicie o tym zdjęciu?

Przerażające to.
MonikaFaustyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-05, 18:37   #44
kobietasukcesu
zawsze mam racje
 
Avatar kobietasukcesu
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
Dot.: co sadzicie o tym zdjęciu?

Zdjęcie jak zdjęcie, tylko włosy mogłyby być bardziej uczesane.

Też zacznę się dzielić życiowymi dylematami na wizażu
__________________
Janusze reklamy



“You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf

<3 <3 <3
kobietasukcesu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-05, 19:20   #45
Im_You
Wtajemniczenie
 
Avatar Im_You
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 260
Dot.: co sadzicie o tym zdjęciu?

Cytat:
Napisane przez MonikaFaustyna Pokaż wiadomość
Niech już się skończą ferie...
dokładnie
__________________
Każdy ma jakieś sekrety.
Moim jesteś Ty i moja bezgraniczna miłość do Ciebie..
.

http://www.miauczykotek.pl/
http://kotylion.pl/
Im_You jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-05, 22:17   #46
Hedvigis
Zakorzenienie
 
Avatar Hedvigis
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 4 220
Dot.: co sadzicie o tym zdjęciu?

A ktoś w ogóle pamięta pisanie referatów z encyklopedii i w bibliotekach z doby gdy nie było jeszcze internetu? Co by te dzieci dziś zrobiły bez niego? Przecież do czytelni nie pójdą
__________________
Zapuszczanie włosów:

VI 2012 (start): 23 cm
X 2014: 60 cm
Dziś: 52 cm

Hedvigis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-05, 22:37   #47
MonikaFaustyna
Zakorzenienie
 
Avatar MonikaFaustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
Dot.: co sadzicie o tym zdjęciu?

Cytat:
Napisane przez Hedvigis Pokaż wiadomość
A ktoś w ogóle pamięta pisanie referatów z encyklopedii i w bibliotekach z doby gdy nie było jeszcze internetu? Co by te dzieci dziś zrobiły bez niego? Przecież do czytelni nie pójdą
To czasy tak zamierzchłe, jak pisanie na maszynie . Wyobrażacie sobie, co te dzieciaki muszą sobie myśleć, jak im rodzice opowiadają o szkole lub studiach bez internetu, ksera itp. cudów techniki?
MonikaFaustyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-06, 11:46   #48
lucciola
Zakorzenienie
 
Avatar lucciola
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 208
Dot.: co sadzicie o tym zdjęciu?

Cytat:
Napisane przez Hedvigis Pokaż wiadomość
A ktoś w ogóle pamięta pisanie referatów z encyklopedii i w bibliotekach z doby gdy nie było jeszcze internetu? Co by te dzieci dziś zrobiły bez niego? Przecież do czytelni nie pójdą
Ja pamiętam
lucciola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-07, 17:05   #49
merciii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 56
Dot.: co sadzicie o tym zdjęciu?

Cytat:
Napisane przez lucciola Pokaż wiadomość
To tylko z pozoru śmieszne. Mam znajomą, która pracuje na wyższej uczelni. Często zdarza się, że z papierami przyjeżdżają przyszli studenci z rodzicami. Dobrze, że nie chcodzą z nimi potem na wykłady...
To zdumiewające. Ja zawsze chciałam być niezależna, wszystko sama załatwiać a teraz dziewczyny same do kibla nie chcą iść, tylko z koleżanką. Nie rozumiem dlaczego młodzi ludzie są tak bezwolni. Można oczywiście wahać się przy wyborze studiów ale żeby takie pytania na wizażu zadawać? To niepojęte.
Dobre... Moja mama pojechała ze mną z papierami na studia podyplomowe do miasta oddalonego o 40 km - po prostu dla towarzystwa bo miała akurat wolne. Potem chodziłyśmy po sklepach. I z tego wynika, że jestem taka zależna i bezwolna, nie potrafię niczego sama załatwić bo przyjechałam z mamą Przesadzacie trochę Dobrze, że jesteście już takieee dorosłe i nie potrzebujecie już mamy, ale ja uważam, że wsparcie rodziców w niektórych sprawach to żaden wstyd.
merciii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-07, 17:45   #50
MonikaFaustyna
Zakorzenienie
 
Avatar MonikaFaustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
Dot.: co sadzicie o tym zdjęciu?

Cytat:
Napisane przez merciii Pokaż wiadomość
Dobre... Moja mama pojechała ze mną z papierami na studia podyplomowe do miasta oddalonego o 40 km - po prostu dla towarzystwa bo miała akurat wolne. Potem chodziłyśmy po sklepach. I z tego wynika, że jestem taka zależna i bezwolna, nie potrafię niczego sama załatwić bo przyjechałam z mamą Przesadzacie trochę Dobrze, że jesteście już takieee dorosłe i nie potrzebujecie już mamy, ale ja uważam, że wsparcie rodziców w niektórych sprawach to żaden wstyd.
Szczerze? Nie wyobrażam sobie, żeby moja mama szła ze mną na uczelnie składać papiery. Co innego podwieźć pod gmach i poczekać a co innego iść i razem składać papiery.
MonikaFaustyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-07, 20:20   #51
pendraiw
Zakorzenienie
 
Avatar pendraiw
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 719
Dot.: co sadzicie o tym zdjęciu?

Cytat:
Napisane przez galaretka97 Pokaż wiadomość
Mam pytanie co sadzicie o tym zdjęciu bo zastanawiam się czy wstawić na facebooka czy też nie ja sie sama sobie nie podobam to też ciężko mi ocenić zdjęcie więc licze na was
__________________
pendraiw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-07, 20:40   #52
lucciola
Zakorzenienie
 
Avatar lucciola
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 208
Dot.: co sadzicie o tym zdjęciu?

Cytat:
Napisane przez merciii Pokaż wiadomość
Dobre... Moja mama pojechała ze mną z papierami na studia podyplomowe do miasta oddalonego o 40 km - po prostu dla towarzystwa bo miała akurat wolne. Potem chodziłyśmy po sklepach. I z tego wynika, że jestem taka zależna i bezwolna, nie potrafię niczego sama załatwić bo przyjechałam z mamą Przesadzacie trochę Dobrze, że jesteście już takieee dorosłe i nie potrzebujecie już mamy, ale ja uważam, że wsparcie rodziców w niektórych sprawach to żaden wstyd.
Myślę, że wsparcia rodziców potrzebowałabym chyba tylko w kwestiach fundamentalnych, takich, które zmieniałyby moje życie o 180 stopni. Ale i wtedy ja mam ostatnie słowo, bo to moje życie.
Składanie papierów do tych spraw się z pewnością nie zalicza. Zwyczajnie wstydziłabym się wejść z mamą do dziekanatu i papiery składać.
Nie wiem, może to też kwestia charakteru. Ja zawsze byłam dość niezależna i chadzałam własnymi ścieżkami. Gdzie tylko mogłam szłam sama i sama chciałam załatwiać swoje sprawy.
lucciola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-07, 21:49   #53
merciii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 56
Dot.: co sadzicie o tym zdjęciu?

Cytat:
Napisane przez lucciola Pokaż wiadomość
Myślę, że wsparcia rodziców potrzebowałabym chyba tylko w kwestiach fundamentalnych, takich, które zmieniałyby moje życie o 180 stopni. Ale i wtedy ja mam ostatnie słowo, bo to moje życie.
Składanie papierów do tych spraw się z pewnością nie zalicza. Zwyczajnie wstydziłabym się wejść z mamą do dziekanatu i papiery składać.
Nie wiem, może to też kwestia charakteru. Ja zawsze byłam dość niezależna i chadzałam własnymi ścieżkami. Gdzie tylko mogłam szłam sama i sama chciałam załatwiać swoje sprawy.
Ja się swojej mamy nie wstydzę. Po drugie nie napisałam, że wlazła za mną do dziekanatu z papierami. Pojechała dla towarzystwa, bo z racji tego, że ciągle mijamy się wszyscy w domu to chociaż godzinę w aucie sobie pogadamy. Nie wstydzę się także prosić o rady, nawet w mało znaczących sprawach. Mam 25 lat i wiele spraw załatwiam sama, ale jest mi miło, że rodzice się mną interesują, a nie mają mnie w czterech literach, a ja ich bo "jestem niezależna".
merciii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-07, 22:12   #54
MonikaFaustyna
Zakorzenienie
 
Avatar MonikaFaustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
Dot.: co sadzicie o tym zdjęciu?

Czyli moi mnie mieli w 4literach odkąd skończyłam gimnazjum . Lajf is brutal end ful of zasadzkas .
MonikaFaustyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-07, 22:27   #55
merciii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 56
Dot.: co sadzicie o tym zdjęciu?

Dziewczyny wszystko bierzecie za bardzo do siebie. Na forum nikt nie może wyrazić swojej opinii bo zaraz jest traktowana jako atak na konkretne osoby. To, że mam z rodzicami relacje bardziej przyjacielskie aniżeli paternalistyczne, mieszkam u nich i dużo rozmawiamy, to nie znaczy, że jestem nieudolna w codziennych sprawach. A tu jedna Pani napisała, że rodzice dowiedzieli się o studiach po tym jak się dopiero na nie dostała - rozumiem, że już wtedy była niezależna finansowo i nie mieszkała z rodzicami? To zupełnie inna sprawa.
merciii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-07, 22:38   #56
MonikaFaustyna
Zakorzenienie
 
Avatar MonikaFaustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
Dot.: co sadzicie o tym zdjęciu?

Fajnie, że masz taki kontakt z rodzicami. Moi zawsze uważali, że sobie dam radę i nie muszą ingerować w takie rzeczy, jak studia czy pomoc w znalezieniu pracy. Teraz widuję ich przez skype, to już w ogóle mają mnie z głowy . Szkoda, że z moim bratem postępują zupełnie w odwrotną stronę i ze wszystkim mu pomagali i nadal to robią.
MonikaFaustyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-08, 06:15   #57
merciii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 56
Dot.: co sadzicie o tym zdjęciu?

Zupełnie się nie zrozumiałyśmy. Moi rodzice nigdy nie wtrącali się w moje decyzje. Dwa kierunki kończę sama, mama nie chodziła ze mną na wykłady Pracę też znalazłam sama i chodzę do niej bez mamy. Ale zostałam oceniona przez jeden fakt, że dla towarzystwa mama pojechała ze mną jak miałam 24 lata z papierami i skomentowano, że to wstyd pokazać się z nią na uczelni Myślę, że należy uszanować fakt, że wielu obecnych maturzystów mieszka z rodzicami i jest od nich zależnych finansowo i to na prawdę nic dziwnego poinformować ich o swoich planach na najbliższe 5 lat, zwłaszcza, że to od nich dużo zależy. A to, że pojechali być może z czystej ciekawości zobaczyć uczelnie, a zostało to podkoloryzowane, że młodzież teraz taka nie samodzielna, to dziwne Co za różnica czy jedzie się z rodzicami, z TŻtem czy koleżanką Dla mnie żadna. Pozdrawiam
merciii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-08, 09:31   #58
MonikaFaustyna
Zakorzenienie
 
Avatar MonikaFaustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
Dot.: co sadzicie o tym zdjęciu?

Mój brat ma 23 lata i dalej mieszka z rodzicami, pracuje u ojca w firmie i w sumie oni mu układają plany życiowe a on to przyjmuje . Z jednej strony fajnie, że się nim aż tak interesują, z drugiej, nie chciałabym, żeby mną dyrygowali. Z resztą, w jego wieku, już dawno mieszkałam z M. i byłam po ślubie. Pracowo to różnie, bo zazwyczaj dorywczo, bo studiowałam dziennie, ale jakoś sobie radziliśmy. Może przez mój wredny charakter i chęć pokazania, że sobie zawsze dam radę, skłoniła rodziców do tego, żeby mi mniej pomagać? Jedynie co, to czasem jakieś pieniądze mi wcisnęli, żeby nie było, że się nie interesują. Teraz siedzimy za granicą, więc kompletnie nie muszą się przejmować. Bardziej to ja się martwię o nich, bo kryzys ekonomiczny ich dopadł. OJ i wyżaliłam się. Przepraszam .
MonikaFaustyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-08, 13:58   #59
lucciola
Zakorzenienie
 
Avatar lucciola
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 208
Dot.: co sadzicie o tym zdjęciu?

Cytat:
Napisane przez merciii Pokaż wiadomość
Ja się swojej mamy nie wstydzę. Po drugie nie napisałam, że wlazła za mną do dziekanatu z papierami. Pojechała dla towarzystwa, bo z racji tego, że ciągle mijamy się wszyscy w domu to chociaż godzinę w aucie sobie pogadamy. Nie wstydzę się także prosić o rady, nawet w mało znaczących sprawach. Mam 25 lat i wiele spraw załatwiam sama, ale jest mi miło, że rodzice się mną interesują, a nie mają mnie w czterech literach, a ja ich bo "jestem niezależna".
Nie trzeba się wstydzić swojego rodzica, żeby nie chcieć by chodził z nami załatwiać nasze sprawy. Ja się swoich rodziców nie wstydzę. Uważam jednak, że w pewnym wieku trzeba załatwiać swoje sprawy samemu i naprawdę kwestia wstydzenia się rodziców nie ma tu nic do rzeczy.
Rozumiem, że Twoja wyprawa z mamą miała na celu spędzenie z nią po prostu czasu a nie złożenie dokumentów, bo sama nie dałabyś rady. To też zupełnie co innego niż sytuacja opisana przeze mnie wyżej, w której to rodzice jadą z pełnoletnimi, bądź co bądź, ludźmi składać z nimi papiery i interweniują w sprawie ich ocen. Pomieszałaś dwie zupełnie różne sytuacje i próbujesz na tej podstawie coś udowadniać. Tylko co udowodnisz mając błędne założenia?
Moi rodzice zawsze wręcz przesadnie się mną interesowali, więc i tu nie trafiłaś. To raczej ja zawsze ograniczałam im dostęp do mojego świata. Nie znaczy to jednak, że mam ich gdzieś. Po prostu uważam, że ludzie, nawet bardzo sobie bliscy, powinni wyznaczać sobie wzajemnie granice, by każdy miał prawo do jakiejś własnej, prywatnej, osobistej przestrzeni. To, jakie są te granice, czego dotyczą, zależy od wielu różnych czynników m.in. charakterów, rodzaju relacji itd. Jedni niezależności potrzebują bardziej, inni mniej. I tyle.
A powyższa dyskusja dotyczyła sytuacji ekstremalnych,.

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Cytat:
Napisane przez merciii Pokaż wiadomość
A tu jedna Pani napisała, że rodzice dowiedzieli się o studiach po tym jak się dopiero na nie dostała - rozumiem, że już wtedy była niezależna finansowo i nie mieszkała z rodzicami? To zupełnie inna sprawa.
Owszem. Źle zrozumiałaś jednak przesłanki, jakie mną kierowały. Chcicałam zaoszczędzić rodzicom stresu związanego z tym, że tego i tego dnia, o jakiejś tam godzinie będę zdawać egzaminy a oni tymczasem będą siedzieć jak na szpilkach i zamiast skupić się na pracy, będą myśleć jak mi poszło a potem nie spać po nocach aż do ogłoszenia wyników.
Uważasz, że zostałaś osądzona zbyt pochopnie. A czy i Ty przypadkiem zbyt pochopnie nie oceniasz?
lucciola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-08, 18:34   #60
Hedvigis
Zakorzenienie
 
Avatar Hedvigis
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 4 220
Dot.: co sadzicie o tym zdjęciu?

Cytat:
Napisane przez MonikaFaustyna Pokaż wiadomość
Szczerze? Nie wyobrażam sobie, żeby moja mama szła ze mną na uczelnie składać papiery. Co innego podwieźć pod gmach i poczekać a co innego iść i razem składać papiery.
Dokładnie też tak myślę (co innego razem jechać i zostać w samochodzie a co innego chodzić z córeczką/synem po korytarzach), a tłumaczenie, że rodzic idzie zobaczyć jak wygląda uczelnia jest co najmniej dziwne... Bo, że tak to ujmę na jaką ch* jest mu to potrzebne?
__________________
Zapuszczanie włosów:

VI 2012 (start): 23 cm
X 2014: 60 cm
Dziś: 52 cm

Hedvigis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe wyliczanki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:02.