Frezarka - ceny, opinie, frezy

[blond bunny]

Hands a możesz dać jakiegoś linka do sklepu gdzie można kupić te frezy kupy? Nie mogę tego znaleźć przez google...

[hands and feet]

bunny, ja kupuje w stanach, ale to naprawde nie ma wielkiego znaczenia, tungsen tez jest dobra firma, a na poczatek kupienie u dobrej rady walca karbidowego bedzie dobra inwestycja - a wygladaja jak tungseny wlasnie
na allegro sie nie pojawiaja?

jak chcesz powalczyc, to frezy mozesz z wysylka do polski kupic tutaj:
http://www.buynails.com/handpiecemotorbits332shank.aspx

wejda w koperte i powinny dojsc szybko i bez komplikacji, ale moze wyjsc drozej niz u dobrej rady


wprawy sie nabywa pracujac poki bedzie lezalo, nic sie nie zmieni, a etap przejsciowy zawsze jest trudny - cos co umiem, robie sprawnie i czuje sie pewnie kontra cos, co wprowadza mnie w niepewnosc, ale przyniesc zyski moze pozniej

jesli frez sie nie grzeje (a tytanowe i karbidowe sie nie grzeja) jesli sie pracuje spokojnie (czyli nie rzuca chaotycznie po palcu ryzykujac dziabniecie klientki) to klientka ma duzo wiekszy komfort niz przy pracy pilnikiem (glownie przy scienianiu masy)

do skorek dobrze jest podjezdzac krecac koleczka po masie, nie tyl przod, tylko rysujac szlaczek, wtedy sie ma pewnosc, ze nie wyzyna sie rowkow w paznokciu
i mozna bardzo ladnie "zblendowac" brzeg masy z plytka
podobnie szybko i latwo spilowuje sie zapowietrzenia przy odnowie, czy odklejone wolne brzegi

[Albertyna]

Vanessita, jeżeli moge Ci cos doradzic, to na początek weź mandrela i nakładki 240 i sobie (!!!) pomatów, czy popracuj przy skórkach (pamiętaj aby frez trzymac pionowo- żeby nie zarysowac płytki!!!!), później 180 popracuj przy masie, ale nie w okolicy skórek- tam niech na razie pozostanie pilnik. Potem 180 i popracuj nad masa przy skórkach- piknie sie wyrównuje
No, a w ogole, to ściąganie masy i odnowy frezarka to pryszcz- wystarczy dobry frez, taki jak opisuje H&F. Do nabycia np w SPN

Dobre firmy sprzedające frezarki daja do nich szkolenie (u ans tak jest). Dziewczyna kupuje frezarkę a my ją uczymy jak sie nią posługiwac- oczywiście podstawy, ale wystarczajace aby odsunąc skórki, opracować mase i przygotowac płytke
Poza tym- praca frezarka wchodzi w skłąd szkoleń.
Niestey, wiele firm to sobie odpuszcza, a potem frezarka za pare stów kurzy sie w kącie.

Ja bez frezarki, to bym bicepsy miała wieksze od mojego Pana

[blond bunny]

Hands nie do końca wiem o co chodzi z tymi kółeczkami przy piłowaniu...
Może o tą technikę co widać na filmikach young nails jak ten facet piłuje? Takie jakby półokrągi robi?Chodzi mi przy skórkach, bo po całości i wolny brzeg już obczaiłam.

[hands and feet]

Albertyna, tylko nie zapomniej wspomniec, za nakladki sie grzeja, to jest pilnik i tyle, wiec praca na masie nakladkami wymaga ostroznosci i nie pracuje sie tak jak frezami karbidowymi - na duzych obrotach, dociskajac i sciagajac mase szybko.
Ja jestem zwolenniczka rzucania na gleboka wode i zaczelabym pracowac normalnie - ale na sobie, katowac chocby jeden palec - budowac, obrobic, sciagnac, budowac obrobic, sciaganac. Zaloze sie, ze gora 5 razy i oswoilabys sie z frezarka, bo naprawde to jest przyjazne narzedzie.

Tylko mi wkreca rekawiczki czesto jak zlapie gwint, to sie nakreca i dziure robi, to chyba jedyna wada proxxona teraz mi sie nasunelo.

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Napisane przez blond bunny

Hands nie do końca wiem o co chodzi z tymi kółeczkami przy piłowaniu...
Może o tą technikę co widać na filmikach young nails jak ten facet piłuje? Takie jakby półokrągi robi?Chodzi mi przy skórkach, bo po całości i wolny brzeg już obczaiłam.

a daj linka do filmiku, to ci powiem
nie jedziesz rownolegle do skorek, tylko okraglymi ruchami, podjezdzasz i wracasz, jakbys rysowala taki szlaczek


cos w tym duchu, te dupki to przy skorkach

zreszta, sama zobaczysz, mam wrazenie, ze kazdy w koncu wpada na to, jak jest dobrze, ja sie sama nauczylam, a pracuje identyko jak wszelkie instruktaze pokazuja, lacznie z kolejnoscia opracowania krzywych na paznokciu

[blond bunny]

Chodzi mi konkretnie o ten filmik

http://www.youtube.com/watch?v=MbiJa...eature=channel

[Albertyna]

Napisane przez hands and feet

Albertyna, tylko nie zapomniej wspomniec, za nakladki sie grzeja, to jest pilnik i tyle, wiec praca na masie nakladkami wymaga ostroznosci i nie pracuje sie tak jak frezami karbidowymi - na duzych obrotach, dociskajac i sciagajac mase szybko.

No masz racje.
Cięzko w ogole wytłumaczyc cos co jest nauka praktycczna pisząc....
Jak pokazuje na szkoleniu to nie ma problema- najpierw ja pokazuję na kursantki paznokci "Czujesz nacisk? Widzisz jak to robie? to Ty tak samo", kontroluje, pomagam,przekładam, zwiększam, zmniejszam obroty... a przez net... doooopa .
Ja w ogole gonie za dociskanie, dzięki temu nic sie nie grzeje. Frezarka pracuję bardzo subtelnie, co nie znaczy, ze nieskutecznie, ale wiem, że każda wprawiona stylistka ma swoje triki i nie watpię, że Ty też

[hands and feet]

nie, on tu przy skorkach pracuje madrelem i tak mozna - plasko i delikatnie zmatowic paznokiec/mase (tu chyba robi backfill na nowym paznokciu, stad troche dziwne przygotowanie odrostu, albo cos przegapilam)
obrabiajac nalozona mase frezem karbidowym wlasnie tak lepiej NIE poruszac sie, bo jesli zlapiesz zly kat, to mozesz brzegiem frezu wyciac rowek w paznokciu

zaraz poszukam, moze gdzies pokazuje o co mi chodzi

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Wiesz co, z racji odleglosci mam duza wprawe w przekazywaniu wiedzy na pismie hehe, stad tak uscislam.
Co do trikow - powiem Ci, ze przy roznych okazjach mialam mozliwosc porownac swoja prace frezarka, kolejnosc obrobki masy, frezy itp z fachowcami duzej klasy - kazdy dociera do tego samego punktu. Jedyna roznica to metody na robienie backfillu bialej koncowki, greg salo robi to walce, lynn lamers uzywa UNC (under nail cleaner), w ezflow uzywaja romba
Co komu w duszy gra

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

http://www.youtube.com/watch?v=4_VWu...eature=channel

tu ladnie widac kolejnosc prac i ustawienie frezu, choc przy skorkach od delikatnie przejezdza rownolegle do skorek - tego bym poczatkujacym nie polecala, jak bedziesz miala frezarke w rece sama sproboj podjezdzac ostroznie okraglymi ruchami, zrozumiesz o co i chodzi, zwlaszcza jesli w jakims miejscu przyskorkach bedzie mialam mase grubiej i bedzie wymagala wypilowania

[Vanessita]

Właśnie wiem, że praktyka ważna. Przekonałam się już do przygotowywania plytki frezarką...
a i sobie próbowałam z nakładką ściągać masę i się przygrzałam dlatego znam to uczucie Muszę się zmobilizować i zainwestować w karabid i ćwiczyć...

[blond bunny]

A ja jeszcze nie przygrzała i tego bólu nie zna.
I też się szykuje na karbid
Van chyba jesteśmy na podobnym etapie jeśli chodzi o frezarki, ciekawe która z nas szybciej się przełamie?

[RoksiSK]

Ja sobie też raz przygrzałam Teraz robię tak, że przykładam, kawałek przejadę i odrywam - nie nagrzewają się tak szybko.

[sunniva2007]

Napisane przez RoksiSK

Ja sobie też raz przygrzałam Teraz robię tak, że przykładam, kawałek przejadę i odrywam - nie nagrzewają się tak szybko.

na poczatku mojej przygody z frezarka tez tak robilam, teraz juz idzie jak po maselku.. uzywam frezow karbidowych od DR (walcow), na poczatku tez uzywalam kapturkow siciernych,ale sciaganie masy trwalo dluzej niz przy karbidowym.. a wlasnie mam do was pytanie - czy tytanowe frezy sa trwalsze, bo chyba PB wprowadzilo takie frezy do sprzedazy, tylko cena jeszcze troche wysoka...
A frezarke (JD500) od roku mam te sama i jak do tej pory dziala bez zarzutow Jak dla kogos kto pracuje w domu a frezarka sluzy mu jedynie do sciagniecia masy i ewentualnie wywiercenia ozdobnej dziurki w przedluzonym pazurku to polecam bardzo!

[hands and feet]

tytanowe sa trwalsze, ale dobre weglowe tez sa dlugo zywotne, mi sie przy codziennej intensywnej pracy tepily po mniej wiecej roku, tak ze czulam roznice, gdy bralam nowy frez

pytanie jaka roznica jest w cenie, w stanach tytanowe sa drozsze o 10-15 zlotych, jesli tutaj tez - to bierz

[blond bunny]

Sunniva z praktyki ci nie powiem ale z punktu widzenia chemicznego tytanowe będą twardsze i trwalsze iż karbidowe, no i lżejsze. Są praktycznie chemicznie niezniszczalne
Następnie wypadają węglowe czy też węglikowe- znalazłam dwie nazwy.
dalej diamentowe, piaskowe...
A cena tych tytanowych zależy pewnie od tego że surowiec występuje w ilości wyczerpywalnej w porównaniu do reszty.

[hands and feet]

I od konkurencyjnosci i atrakcyjnosci produktu na rynku

Jeszcze mi sie przypomnialo, czasem frez mial bardzo, bardzo ostry brzeg - wtedy troszke go tepilam, zeby nie cial jak zyleta, mozna o beton, kamien do ostrzenia nozy itp, bedzie i tak pieknie robil rowek do frencha, bez obawy

[RoksiSK]

Dobrarada ma karbidy po ok. 26zł a te z PB 120zł - różnica jest spora. Wybieram się do Doberka po freziki a na razie kapturkami lecę. Muszę się jednak przerzucić na karbidy

[hands and feet]

Napisane przez RoksiSK

Dobrarada ma karbidy po ok. 26zł a te z PB 120zł - różnica jest spora.

nie warto, chyba ze sie w kilka zmowicie i zamowicie w buynails, dzielac przesylke na kilka osob

weglowe/karbidowe/weglikowe, jak zwal tak zwal - koniecznie
metalowe frezy (dosc jak widzialam popularne) grzeja sie jak diamentowe i nakladki, wiec to jest zupelnie inna klasa pracy

[byliczka]

Dziewczyny tak:
frezy od DR karbidowe według mnie są za mało ostre troszkę, przynajmniej dla mnie, bo schodzi o dużo dłużej niż z karbidem z PB który kosztuje ok 40 zł, nie 120 Rox
Miałam ten karbid z PB ponad rok i po prostu uwielbiałam pracę nim, no ale postanowiłam kupić drugi taki sam i co? i pupa. Ten jest równie mało ostry co od DR.. pisałam do dziewczyn z PB bo to pewnie nowa partia, ale bez odpowiedzi niestety.
Teraz kupiłam ten:
http://shop.all4nails.pl/index.php?p...erwony-b-ostry i czekam na przesyłkę, to jest coś w ten deseń jak te nowe z PB za 120 więc wypróbuję bo ten z PB jest dla mnie za duży i źle mi się nim pracuje.

[hands and feet]

frezy maja rozne ostrosci, kazdy mozna kupic jako coarse, medium i fine
walce maja tez rozne wielkosci - large jest mniejszy od mandrela, a small to polowa - ja wole large

a w PB pewnie zamowili inna ostrosc, stad roznica

jesli was jest tyle zainteresowanych, to naprawde was zachecam do zgadania sie i zamowienia frezow, nawet nakladki do mandreli sa tanie, 100 okolo 5 dolarow chyba kosztuje, mozecie sie podzielic
przesylka do Polski jako Priority Mail International Flat Rate Envelope to 13 dolarow, frezy waza niewiele, wiec warto

[byliczka]

H&F no ja o tym wiem, tylko że w PB taki frez jest jeden od roku i kupowała go teraz niby jako ten sam co rok temu, a okazało się jednak że widocznie zamówili inny. No ale już trudno.
Oby ten z A4N był fajny bo wygląda nieźle i fajna cena. Dziewczyny go chwalą więc powinien być ok.

[RoksiSK]

Kamila porównywałam karbid od DR z tym nowym z PB - Sunnviva o nich pisała wcześniej. Bo karbidy z PB wiem, że mają po 40zł

[DobraDusza88]

Byli a kiedy kupowałaś ten drugi frez? Bo ja swój jakoś w styczniu i się troszkę zdziwiłam, że na zdjęciu był srebrny, a ja dostałam złoty... Więc nie wiem czy to już ten gorszy czy jak

[TOMASZKA]

Albertyna powiedz proszę, czy w marathonie nie przegrzewa się rączka. Bo ja chyba najbardziej to się obawiam wrzątku trzymać w ręce. Niestety mam przykre doświadczenie..

[Albertyna]

Napisane przez TOMASZKA

Albertyna powiedz proszę, czy w marathonie nie przegrzewa się rączka. Bo ja chyba najbardziej to się obawiam wrzątku trzymać w ręce. Niestety mam przykre doświadczenie..

Też mam podobne przykere doświadczenia.
Nie w marathonie rączka sie nie grzeje

[paula211]

Byli powiem Ci tak do tej pory pracowałam frezem od DR
http://www.dobrarada.com.pl/index.ph...-zloty-4-waski
tym i kupiłam z Asto ten który wkleiłas w linku z nadzieją że będzie bardziej ostry od tego od DR niestety nie jest ;/

[byliczka]

poważnie? a ten czarny nie wiesz czy jest ostrzejszy niż czerwony?

[paula211]

nie mam pojęcia. Dziewczyny doradzały ten czerwony bo ponoć jest najbardziej ostry więc ten wzięłam, ale u mnie przeszedł bez rewelacji. Może Tobie przypasuje aczkolwiek osobiście lepiej pracuje mi się tym od DR

[RoksiSK]

Dziewczyny te paseczki z kolorem to stopień ostrości frezu. Gdzies się spotkałam z taką stroną, na której były opisane frezy protetyczne - kształty i te kolory - czerwony i czarny z tego co pamiętam były ostre, ale któryś bardziej. Nie mogę jej znaleść.
Mam inną stronkę z frezami protetycznymi - ciekawe czy podeszłyby pod jd ... Któraś z dziewczyn pisała, że kupiła takie stomatologiczne i było nie do zdarcia.
http://www.varident.pl/weglik_akryl.htm
http://falconpolska.com/index.php?ac...pId=2868&vCh=1

[sunniva2007]

Napisane przez paula211

Byli powiem Ci tak do tej pory pracowałam frezem od DR
http://www.dobrarada.com.pl/index.ph...-zloty-4-waski
tym i kupiłam z Asto ten który wkleiłas w linku z nadzieją że będzie bardziej ostry od tego od DR niestety nie jest ;/

mam ten sam frez od DR co ty, ale wedlug mnie dobrze nim sie opracowuje pazurka juz zbudowanego - jak dla mnie jest za slaby do scierania masy, lepszy jest walec (na zdjeciu z nr 1. ale same widzicie - ile dziewczyn, tyle opinii

[Vanessita]

Roksi... dokładnie na szokleniu instruktorka polecała mi stomatologiczne