kreci mi sie w głowie przy tasmie produkcyjnej - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-09-07, 11:05   #1
kasia198618
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14

kreci mi sie w głowie przy tasmie produkcyjnej


witajcie wizażanki mam okropny kłopot , od miesiaca pracuje w zakladzie produkcyjnym przy tasmie , jest strasznie nigdy nie pracowałam w podobnym miejscu , ale to co mnie spotkało no nie spodziewałam sie , otuż tak jak pisalam u góry kreci mi sie w głowie, makabra czuje ze albo swiat mi wiruje albo , odjezdzam z ta tasma , ale najgorsze sa te objawy fizyczne , bo mam mdłosci zaraz boli mnie głowa , dodam ze ze strachu to mało jem ta ja wogole nie jem bo sie boje ze wiecie co , a pozatym mam zaraz cisnienie slabo mi sie robi i goraco , jak na haju sie czuje zataczam sie jak odchodze , czym jest to spowodowane , bo ja mam przypuszczenie ale nie wiem czy dobre bo dodam iz wogole nie moge jezdzic autobusem a do roboty dojezdzam 1,5 godziny mowie wam kochane ze ledwo wysiadam z tego autobusu dlatego nawet przed droga sie nie najadam ,oczywiscie od dawna o tym wiem ale nie spodziewałam sie ze przy tasmie bede miała podobne objawy jak przy jezdzie , i ztad moje pytanie czy wogole jest szansa ze mi to przejdzie , ogolnie czy to poprostu juz tak zostanie a jak myslicie skad sie to bierze, i czy mozna to jakos moze zlagodzic dolegliwosci , mysle zeby mnie przeniesiono na inny dział ale wstydze sie powiedziec co mi dolega bo ja to mamfaktycznie odjazd , poza tym jedna tam babka mi powiedziala ze trzeba jesc wiecej ta ja bym tam pawia puscila chyba , nad choroba lokomocyjna nigdy tez nie zapanowałam
kasia198618 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-07, 11:31   #2
SOCKI
Zakorzenienie
 
Avatar SOCKI
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Szwajcaria
Wiadomości: 3 567
Dot.: kreci mi sie w głowie przy tasmie produkcyjnej

Cytat:
Napisane przez kasia198618 Pokaż wiadomość
witajcie wizażanki mam okropny kłopot , od miesiaca pracuje w zakladzie produkcyjnym przy tasmie , jest strasznie nigdy nie pracowałam w podobnym miejscu , ale to co mnie spotkało no nie spodziewałam sie , otuż tak jak pisalam u góry kreci mi sie w głowie, makabra czuje ze albo swiat mi wiruje albo , odjezdzam z ta tasma , ale najgorsze sa te objawy fizyczne , bo mam mdłosci zaraz boli mnie głowa , dodam ze ze strachu to mało jem ta ja wogole nie jem bo sie boje ze wiecie co , a pozatym mam zaraz cisnienie slabo mi sie robi i goraco , jak na haju sie czuje zataczam sie jak odchodze , czym jest to spowodowane , bo ja mam przypuszczenie ale nie wiem czy dobre bo dodam iz wogole nie moge jezdzic autobusem a do roboty dojezdzam 1,5 godziny mowie wam kochane ze ledwo wysiadam z tego autobusu dlatego nawet przed droga sie nie najadam ,oczywiscie od dawna o tym wiem ale nie spodziewałam sie ze przy tasmie bede miała podobne objawy jak przy jezdzie , i ztad moje pytanie czy wogole jest szansa ze mi to przejdzie , ogolnie czy to poprostu juz tak zostanie a jak myslicie skad sie to bierze, i czy mozna to jakos moze zlagodzic dolegliwosci , mysle zeby mnie przeniesiono na inny dział ale wstydze sie powiedziec co mi dolega bo ja to mamfaktycznie odjazd , poza tym jedna tam babka mi powiedziala ze trzeba jesc wiecej ta ja bym tam pawia puscila chyba , nad choroba lokomocyjna nigdy tez nie zapanowałam
Używaj kropek.
__________________
Wymiana książkowa, czyli porządki styczniowe

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post44413363
SOCKI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-07, 11:35   #3
MaiTai
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 10
Dot.: kreci mi sie w głowie przy tasmie produkcyjnej

odejdź z pracy lub powiedz żeby Cię przenieśli - zdrowie jest najważniejsze.
MaiTai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-07, 11:39   #4
bianka_pianka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 18
Dot.: kreci mi sie w głowie przy tasmie produkcyjnej

A bierzesz jakieś leki na chorobę lokomocyjną? Pomagają? Chociaż nie wiem czy branie codziennie takich leków wyjdzie ci na dobre... Może faktycznie pogadaj z kimś z kierownictwa, może znajdą Ci jakieś inne stanowisko, nic Ci nie szkodzi
bianka_pianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-07, 12:46   #5
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: kreci mi sie w głowie przy tasmie produkcyjnej

Cytat:
Napisane przez kasia198618 Pokaż wiadomość
witajcie wizażanki mam okropny kłopot , 1. od miesiaca pracuje w zakladzie produkcyjnym przy tasmie , jest strasznie nigdy nie pracowałam w podobnym miejscu , ale to co mnie spotkało no nie spodziewałam sie , otuż tak jak pisalam u góry kreci mi sie w głowie, makabra czuje ze albo swiat mi wiruje albo , odjezdzam z ta tasma , ale najgorsze sa te objawy fizyczne , bo 2. mam mdłosci zaraz boli mnie głowa , dodam ze ze strachu to mało jem ta ja wogole nie jem bo sie boje ze wiecie co , a pozatym mam zaraz cisnienie slabo mi sie robi i goraco , jak na haju sie czuje zataczam sie jak odchodze , czym jest to spowodowane , bo ja mam przypuszczenie ale nie wiem czy dobre bo 3. dodam iz wogole nie moge jezdzic autobusem a do roboty dojezdzam 1,5 godziny mowie wam kochane ze ledwo wysiadam z tego autobusu dlatego nawet przed droga sie nie najadam ,oczywiscie od dawna o tym wiem ale nie spodziewałam sie ze przy tasmie bede miała podobne objawy jak przy jezdzie , i ztad moje pytanie4. czy wogole jest szansa ze mi to przejdzie , ogolnie czy to poprostu juz tak zostanie a5. jak myslicie skad sie to bierze, i czy mozna to jakos moze zlagodzic dolegliwosci , 6. mysle zeby mnie przeniesiono na inny dział ale wstydze sie powiedziec co mi dolega bo ja to mamfaktycznie odjazd , poza tym jedna tam babka mi powiedziala ze trzeba jesc wiecej ta ja bym tam pawia puscila chyba , nad choroba lokomocyjna nigdy tez nie zapanowałam
1. Pracuję przy taśmie produkcyjnej od ponad 2 lat. Też wcześniej nie pracowałam w podobnym miejscu.

2. Miałam takie same objawy jak Ty.
Nie dość, że to była 1 moja 'poważna' praca, to jeszcze miałam taki problem, że ojciec pracował w tym zakładzie od prawie 20 lat, mama, wujek, ciotka. Doszedł stres typu: znają moją rodzinę, jak inni ocenią mnie i moją pracę. Tak się tego bałam
Kolejnym problemem było opalanie. Jak ktoś opalał wyroby, tak bolał mnie brzuch od gazu, że chodziłam co 7 min wymiotować

3. Ja również od dziecka mam chorobę lokomocyjną. Nie raz nie mogłam w technikum dojechać do szkoły. Ja np. za grubo się ubierałam. Z jednej strony było w autobusach gorąco, z drugiej po szkole czekałam na 2 autobus ok. 40 min, więc zimą było zimno. Teraz mam o tyle dobrze, że mogę dojechać bez problemu do miasta.
Czasem mam problem jak jeżdżę z kimś autem.

4. Jest szansa. Mnie już przeszło, nieraz podczas upałów na dworze jest duchota, a jeszcze jak się stoi przy maszynie...
Ja dużo piłam, też w pracy nie jadłam. Miałam wielki stres, aby dobrze odłożyć produkty itp. Z czasem przestałam się tym tak przejmować i jest ok.

5. Wg. mnie wszystkie Twoje objawy sprowadzają się do stresu spowodowanego krótkim okresem pracy , robienia tego pierwszy raz. Choroba lokomocyjna też może mieć na to wpływ. Do tego wszystkie produkcyjne zapachy itd.

Moją mamę początkowo bardzo bolał brzuch od stresu i w/w objawów. Lekarz przepisał jej HELICID (na receptę).
U mnie w pracy ludzie biorą tabletki na uspokojenie, jakieś ziołowe.

Możesz iść do lekarza, opisać mu objawy i też może coś przepisze. Z czasem powinno być lepiej.

6. Możesz jeść coś lekkiego np. serek czy jogurt. Jak pisałam, też nie jadłam ani przed pracą, ani w pracy. Bywało tak, że po pracy byłam zmęczona i ... zapominałam jeść.

Ja od ok. 2 m-cy jestem na innym dziale i praktycznie o stałej porze jem śniadanie. Faktycznie widać różnicę, jak się coś zje.

To żaden wstyd poprosić o zmianę działu. Powiedz, że jest Ci niezręcznie z tego powodu, starasz się z tym sobie poradzić i zależy Ci na tej pracy.
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-07, 13:41   #6
JossStone
Zakorzenienie
 
Avatar JossStone
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 5 727
Dot.: kreci mi sie w głowie przy tasmie produkcyjnej

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
1. Pracuję przy taśmie produkcyjnej od ponad 2 lat. Też wcześniej nie pracowałam w podobnym miejscu.

2. Miałam takie same objawy jak Ty.
Nie dość, że to była 1 moja 'poważna' praca, to jeszcze miałam taki problem, że ojciec pracował w tym zakładzie od prawie 20 lat, mama, wujek, ciotka. Doszedł stres typu: znają moją rodzinę, jak inni ocenią mnie i moją pracę. Tak się tego bałam
Kolejnym problemem było opalanie. Jak ktoś opalał wyroby, tak bolał mnie brzuch od gazu, że chodziłam co 7 min wymiotować

3. Ja również od dziecka mam chorobę lokomocyjną. Nie raz nie mogłam w technikum dojechać do szkoły. Ja np. za grubo się ubierałam. Z jednej strony było w autobusach gorąco, z drugiej po szkole czekałam na 2 autobus ok. 40 min, więc zimą było zimno. Teraz mam o tyle dobrze, że mogę dojechać bez problemu do miasta.
Czasem mam problem jak jeżdżę z kimś autem.

4. Jest szansa. Mnie już przeszło, nieraz podczas upałów na dworze jest duchota, a jeszcze jak się stoi przy maszynie...
Ja dużo piłam, też w pracy nie jadłam. Miałam wielki stres, aby dobrze odłożyć produkty itp. Z czasem przestałam się tym tak przejmować i jest ok.

5. Wg. mnie wszystkie Twoje objawy sprowadzają się do stresu spowodowanego krótkim okresem pracy , robienia tego pierwszy raz. Choroba lokomocyjna też może mieć na to wpływ. Do tego wszystkie produkcyjne zapachy itd.

Moją mamę początkowo bardzo bolał brzuch od stresu i w/w objawów. Lekarz przepisał jej HELICID (na receptę).
U mnie w pracy ludzie biorą tabletki na uspokojenie, jakieś ziołowe.

Możesz iść do lekarza, opisać mu objawy i też może coś przepisze. Z czasem powinno być lepiej.

6. Możesz jeść coś lekkiego np. serek czy jogurt. Jak pisałam, też nie jadłam ani przed pracą, ani w pracy. Bywało tak, że po pracy byłam zmęczona i ... zapominałam jeść.

Ja od ok. 2 m-cy jestem na innym dziale i praktycznie o stałej porze jem śniadanie. Faktycznie widać różnicę, jak się coś zje.

To żaden wstyd poprosić o zmianę działu. Powiedz, że jest Ci niezręcznie z tego powodu, starasz się z tym sobie poradzić i zależy Ci na tej pracy.
W życiu bym nie przepuszczała, że praca na taśmie produkcyjnej, może być tak bardzo stresująca.
JossStone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-08, 09:48   #7
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: kreci mi sie w głowie przy tasmie produkcyjnej

Cytat:
Napisane przez JossStone Pokaż wiadomość
W życiu bym nie przepuszczała, że praca na taśmie produkcyjnej, może być tak bardzo stresująca.
W zasadzie to nie sama praca, ale wszystko co się na nią składa: atmosfera, trzeba się pilnować, żeby odłożyć dobre produkty itd.

Jak koleżanka pisała, taki stres może być wywołany chorobą lokomocyjną. Jak przychodzi do pracy, staje przy taśmie, wszystko się kumuluje i wychodzi na to, że reaguje tak na 'taśmę' .

Wszystko zależy od podejścia do pracy.
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-09-23, 16:05   #8
kasia198618
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14
Dot.: kreci mi sie w głowie przy tasmie produkcyjnej

brałam ale usypiałam po nich tak ze przestalam bo bym sie przewrocila , a ostatnio stalo sie to czego obawialam sie najbardziej , dobrze ze kolezanka 10 lat ja znam a ona tam pracuje juz z 5 lat, byla w poblizu i mogla mnie zastapic bo nie wiem co by bylo , otuż zjadlam o 9.15 makabra o 13.00 zwrocilam reszte co zostalo mi po sniadaniu pierwszy i ostatni raz jadlam tam sniadanie , nie mysle ze to nie jest od stresu tak jak kolezanka pisala ostatnio mialam to samo a chłopak kolo mnie robił i kolezanka była tez ktora znam wogole sie nie stresowalam ale jak to jedzie to ja chora jestem ja oszleje chyba , dzieki bogu zdażylam do ubikacji ale siara by była , ale myslalam ze nie wyjde z tej toalety ledwo sie przemogłam a tu jeszcze godzina do końca , ale blada wrocilam ledwo sie do czołgałam na nogach tam , własnie na innych działach jest tak w miare poniewaz tam akurat jest jakas mozliwość odbic wzrokiem ,jakos a u mnie akurat tego nie ma bo trzeba caly czas patrzec,

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
W zasadzie to nie sama praca, ale wszystko co się na nią składa: atmosfera, trzeba się pilnować, żeby odłożyć dobre produkty itd.

Jak koleżanka pisała, taki stres może być wywołany chorobą lokomocyjną. Jak przychodzi do pracy, staje przy taśmie, wszystko się kumuluje i wychodzi na to, że reaguje tak na 'taśmę' .

Wszystko zależy od podejścia do pracy.

a to akurat mam kiepskie nie nawidze tego dzialu i wogole wolalabym np . rowy kopac chyba , niz tam byc za monotonia dla mnie a ja mam zaś temperament dosc duzy i wszedzie mnie zawsze pełno , tak wiec sama sie zastanawiam jak ja stoje te 8 godzin

Edytowane przez kasia198618
Czas edycji: 2013-09-23 o 16:07
kasia198618 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:35.