2007-10-19, 11:47 | #61 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 967
|
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?
Cytat:
A np. w takim Esprite to wchodzę w 34 a nie jestem wyjatkowo szczupła, tylko oni mają taką rozmiarówkę |
|
2007-10-19, 21:36 | #62 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 140
|
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?
Cytat:
Cytat:
a co do wyszczuplających luster, hmmmm. Kiedy szukałam sukni ślubnej (całkiem niedawno ) pani w jednym salonie się oburzyła jak powiedziałam że lustro wyszczupla. i powiedziala mi że za takie cos to one mogłyby zaplacic kare bo takie zabiegi sa zabromnoinone. To jak to jest z tymi lustrami??? dodam że ten akurat salon był polskiej firmy i nie ma mowy o innym prawie niż polskie :/ jeansy to ja sobie moge skrocic, gorzej z ubraniami które maja miec fason... W dżinsach i swetrach nie da rady chodzić zawsze i wszędzie |
||
2007-10-19, 22:18 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 967
|
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?
|
2007-10-27, 20:41 | #64 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
|
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?
Cytat:
A co powiecie, jak jak zwykłych kapci nie mogłam kupić? Albo wielkie ciapy, albo sexy z puszkiem na obcasie. Kupiłam na rynku za 5zł. Nawet nie były złe, ale po tyg. to co było miękkie klapło, zrobiły się niewygode, wieeeeeelkie i ......dziurawe. No i w CCC, jak oglądąłam kozaki zobaczyłam całekiem fajne papetki...... dziecinne. Słuchajcie, jakie wygodne, dopasowane, leciutkie a że mają misie naszyte to i tak lepiej niż te w kształcie misia czy tygrysków. A rozm.35 idealny. Może tak by z ciuchami spróbować |
|
2007-10-30, 12:43 | #65 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin/Warszawa
Wiadomości: 31
|
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?
Cytat:
Tatuum ma na wzrost? ciekawe-mam zakiet i owszem w talii wciety ladnie ale rekawy musialam skracaca w ogole to tatuum ma waskie rekawy jakbym miala patyczaki od nadgarstka do ramion to moze bym mogla nosic bluzki tatuum nie lubie tej firmy i nawet nie zagladam juz na ich stoiska. wole reserved-taniej i jakies ludzkie rozmiary majai maja duzo ciuchow do biura wg mnieanajbardziej lubie ostatnio Wallis -sotatnio co nie oznacza ze ostatnia kolekcje-te sukieneczki w stylu lat 60tych to nie dla mnie:/ mam za grube kolana zeby paradowac w nich iw ogole do pracy-jakos mi nie pasuja |
|
2007-10-30, 23:42 | #66 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 967
|
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?
Cytat:
Swetry z Tatuum i kurtki mam na zwykły rozmiar, czyli u mnie 36 już bez wzrostu. |
|
2007-11-01, 13:05 | #67 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6
|
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?
Ładne ubrania w stylu sportowej elegancji kupuję czasem w Carry. W moim mieście jest też sklep firmowy De Facto, gdzie styl ubrań jest ciekawy i ceny nie przerażają. Poza tym nieocenione sa second handy, do których po długim czasie się przekonałam. Tam staram się wybierać rzeczy nieużywane lub prawie nienoszone. I takim to sposobem mam kilka firmowych ciuchów za przysłowiowa złotówkę.
|
2007-11-08, 18:56 | #68 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 133
|
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?
Mam ten sam problem z zakupem fajnych ubrań w rozm 40. Lubie klasykę ale z dodatkiem nowoczesności i trudno coś takiego dostać w sklepach. Poza tym nie uznaje sztucznych materiałów ( mam wrażliwą skórę ) i kupno fajnego ciuszka z dobrego matriału w rozsądnej cenie graniczy z cudem. Czasem kupuję coś zagranicą w Gap, Old Navy, Rafaella ale tam też trzeba szukać. Muszę przynać, że udało mi się kupić kilka fajnych szmatek w Quelle.
|
2008-02-19, 14:03 | #69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 849
|
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?
Niestety również mam wrażenie że producenci odzieży uważają że Polki w wieku 30-50 nie muszą się ubierać. Nie lubię kupować, a ten brak klasycznej odzieży dodatkowo doprowadza mnie do rozpaczy. Nie lubię też małych sklepów gdzie często sprzedawczynie anorektyczki patrzą zniesmaczone jak taka gruba osoba (rozmiar 40) może chcieć kupować ubrania (przecież i tak nie ma na mnie rozmiaru).
Ja czasem kupuję coś w Carry, ale to tak dla siebie, a nie do pracy. Kilka rzeczy kupiłam z katalogów, ale dopiero jak już mieli wyprzedaże, bo inaczej ceny są dość wysokie.
__________________
asia |
2008-02-29, 17:05 | #70 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?
dziewczyny mogę wam polecic super miejsce.kto mieszka daleko to wycieczka raz na jakiś czas,a kto blisko to jest w idealnej sytuacji.
jezdżąc po towar dotarłam do ....uwaga-ŁODZI-"CENTRUM PTAK" wielkie hale targowe,mnustwo butików.wszystko co chcecie za przyzwoite pieniądze(tam są producenci,pomijacie marże sklepowe) ciuch dla każdego,nietypowe,sportow e,eleganckie,damskie,mesk ie,dziecięce.wszystko tam jest .ja jeżdźe tam 300 km raz na sezon po ciuchy.i zaszwe się pytają skąd mam torebke,lub buty.polecam. żeby ktos nie mówił,ze robię reklamę to przypominam,że mieszkam w woj.śląskim |
2008-08-28, 12:59 | #71 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 96
|
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?
Cytat:
|
|
2008-09-05, 16:31 | #72 |
Zakorzenienie
|
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?
[1=2724fc39232e7d7e714caae 7afe31b7bba2006d5_62c613f 34a28b;8788713]Mam dokładnie takie same spostrzeżenia i po kolejnym roku sklepowych rozczarowań poszukałam sobie krawcowej. Ona szyje a ja się w końcu mam w co ubrać. Co ciekawe nie mam dużego biustu, ale wszystkie mierzone przeze mnie bluzki koszulowe "rozłażą" mi się w newralgicznym miejscu. Koszmar! Jak będę chciała biust pokazywać, to zafunduję sobie wydekoltowany top. To samo ze spodniami. Chciałabym je wciągnąć wyżej niż do bioder. Zatyka mnie jak widzę dziewczyny i kobiety "wbite" w wąziutkie biodrówki, kiedy się pochylają, kucają lub nawet wchodzą do tramwaju prezentują mi swoją bieliznę i to, co pod nią. Może na facetów to działa? Nie wiem. Ja czuję się zniesmaczona.[/quote]
Miku, jakże doskonale Cię rozumiem... Bluzki, które wyglądają ładnie tylko na wieszakach - jak rozmiar ogólnie dobry, to w biuście nie dadzą się dopiąć; jak wezmę większą, to biust się mieści, ale za to reszta wygląda jak luźno w worek wrzucona. O spodniach to już nawet nie wspominam, bo fasony, które dobrze wyglądają na mojej sylwetce zdarzają się tylko w Wallis i Marks & Spencer. Kosmiczną porażką są dla mnie spodnie w Tatuum (który skądinąd robi czasem fajne ciuszki) - mały tyłeczek i wielkie nogawy. Jak w biodrach dobre, to w talii odstają na 20 cm. Takiej sylwetce jak moja dodają 15 kg. Na kogo są dobre takie fasony?!
__________________
Szukam korka do Theoremy 100ml |
2008-09-06, 21:32 | #73 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 901
|
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?
Chyba na mnie, bo mnie wlasnie akurat w Marks and Sncer i Wallis ciuchy nie pasuja - po pierwsze dlatego, ze zalozono, ze najmniejszy romiar to 36, co mnie dyskwalifikuje na starcie, po drugie, po drugie, nawet, jak sie jakims cudem trafi cos w moim rozmiarze i tak jest przyduze w biuscie... A w reszcie sklepow problemow nie mam.
|
2008-09-07, 07:10 | #74 |
Zakorzenienie
|
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?
No proszę, pozazdrościć - chciałabym móc powiedzieć to samo. Ja mam problemy i coraz częściej zakupy są dla mnie źródłem nerwów zamiast przyjemności.
__________________
Szukam korka do Theoremy 100ml |
2008-09-07, 11:44 | #75 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Kaszuby
Wiadomości: 37
|
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?
Wiesz co, powiem tak - nienawidzę zakupów w Polsce. Czuję się jak słoń w składzie porcelany, albo Kopciuszek, albo brzydkie kaczątko, albo osoba generalnie z innej bajki. Nie wiem co według Ciebie oznacza "nie rujnuje portfela", ale generalnie polecam zakupy za granicą, np. na ebayu ubieram się też w Victoria's Secret, ewentualnie w sieciówkach zagranicznych (np. H&M), które dotarły do Polski, no i latam za granicę i wracam z pełnymi walizami dla siebie i rodziny. Ta ostatnia opcja oczywiście, jak ma się kogoś TAM, gdzie można się przespać
To wszystko nie ze snobizmu, ale z konieczności. Wkurza mnie, kiedy mam zapłacić za markowe jeansy 250 zł, wiedząc że za granicą dostanę je taniej. :-/ |
2008-09-10, 08:56 | #76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 485
|
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?
Jeżeli nie boicie się zakupów przez net , macie kredytówkę, polecam angielski sklep:
http://www.bravissimo.com Zwłaszcza polecam osóbkom z ciut większym biustem Ja sama robię tam zakupy ciuchowe i bieliźniane, zrealizowałam kilka zamówień i nie mam żadnych zastrzeżeń. Wiadomo, nie do każdego stylu wszystko będzie pasować, ale myślę, że każda może znaleźć coś dla siebie. Teraz akurat trwa wyprzedaż, więc warto Poza tym nie lubię łazić po polskich sklepach. Jestem wysoka, duża, nie mam nastu lat, mam określony styl i w większości sklepów po prostu nic dla mnie nie ma. |
2008-09-15, 12:46 | #77 | |
Przyczajenie
|
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?
Cytat:
np. większość koszul biurowych ma pas w innym miejscu niż mój, a kończą się tak, że zawsze zastanawiam się czy widać mi brzuch, czasem jedymym rozwiązaniem są koszulo-tuniki. pomijam to, co jest głównym tematem - dla 30 nie ma zbyt wielu ładnych a zarazem nie nastoletnich albo babcinych projektów. A ja czasem mam ochotę zaszaleć w wyglądzie (nawet w biurze), nie wyglądać jak moja Mama ale też nie być niczym dzidzia piernik. Nie zamierzam zresztą odmładzać się na siłę. |
|
Nowe wątki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:36.