Odwyk od zakupów kosmetycznych - grupa wsparcia, część XIII

[MissChievousTess]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;85984532]Dzień dobry
Ja w sumie o odwyku już zapomniałam. Wyrzucam wszystko na bieżąco i nie spisuję, kupuję tylko to co potrzebuję, chyba że jest fajna promocja na coś co będę potrzebować w najbliższej przyszłości. Czuję się lepiej z takim stanem rzeczy Wiadomo, że zdarzy mi się mieć w zapasie 3 żele pod prysznic, ale to tylko chwilowe przypadki. Ostatnio kupiłam tusz, korektor i eyeliner bo jechałam już na oparach i jak tylko przyszły nowe to stare poszły do kosza. Obecnie skupiam się na innych wydatkach, a na kosmetyki szkoda mi kasy. Nawet po uczuleniu na hybrydę i przejściu na kabos, bardzo długo zbieram się za zamówienie nowych kolorów, w pół roku uzbierałam biedne 8, gdzie poprzednio w tym czasie kupiłam z 20. Wizaż też poszedł w odstawkę, mam nową pracę, która pochłania mnie i nie mam czasu na komputer. Będę do Was zaglądać (stale obserwuję na insta np. Hosenkę), ale mogę stwierdzić, że odwyk uważam za zakończony [/QUOTE]
No i super. Daj czasem znać, że żyjesz i co u Ciebie słychać. Fajnie, że masz nową pracę. Brzmi jakbyś dostała skrzydeł i jakbyś się rozwijała. Mnie takie wiadomości zawsze cieszą. Mnie też kosmetyki coraz mniej kuszą. Ale wiadomo jak się kiedyś miało do czegoś słabość to to zostaje, więc warto uważać, żeby nie popaść w stare, złe nawyki.

[Iwona 25]

Napisane przez MissChievousTess

Ja dziś dostałam gazetkę Hebe i produkty dziecięce są. Także chyba na razie są. Może wyprzedane były bo są obecnie na promocji? W Tesco też widzę sporo teraz w ofercie dziecięcych produktów. Aplikacja goodies weszła w jakiś program cashback, więc może rzeczy typu pieluchy dla dzieci też można tam jakoś taniej kupić?

chyba chodzi u mnie o nierentowność konkretnego hebe

[kjd3]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;85984532]Dzień dobry
Ja w sumie o odwyku już zapomniałam. Wyrzucam wszystko na bieżąco i nie spisuję, kupuję tylko to co potrzebuję, chyba że jest fajna promocja na coś co będę potrzebować w najbliższej przyszłości. Czuję się lepiej z takim stanem rzeczy Wiadomo, że zdarzy mi się mieć w zapasie 3 żele pod prysznic, ale to tylko chwilowe przypadki. Ostatnio kupiłam tusz, korektor i eyeliner bo jechałam już na oparach i jak tylko przyszły nowe to stare poszły do kosza. Obecnie skupiam się na innych wydatkach, a na kosmetyki szkoda mi kasy. Nawet po uczuleniu na hybrydę i przejściu na kabos, bardzo długo zbieram się za zamówienie nowych kolorów, w pół roku uzbierałam biedne 8, gdzie poprzednio w tym czasie kupiłam z 20. Wizaż też poszedł w odstawkę, mam nową pracę, która pochłania mnie i nie mam czasu na komputer. Będę do Was zaglądać (stale obserwuję na insta np. Hosenkę), ale mogę stwierdzić, że odwyk uważam za zakończony [/QUOTE]
Super! Tak trzymaj !

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez MissChievousTess

No i super. Daj czasem znać, że żyjesz i co u Ciebie słychać. Fajnie, że masz nową pracę. Brzmi jakbyś dostała skrzydeł i jakbyś się rozwijała. Mnie takie wiadomości zawsze cieszą. Mnie też kosmetyki coraz mniej kuszą. Ale wiadomo jak się kiedyś miało do czegoś słabość to to zostaje, więc warto uważać, żeby nie popaść w stare, złe nawyki.

Tak, bardzo odżyłam Znalazłam fajną pracę (trochę nudne rzeczy robię, ale w fajnym towarzystwie i za sensowną kasę), adoptowaliśmy mopsa, zrobiliśmy remont i mamy swoje piętro u moich rodziców. Na razie jakoś się układa
Największy problem z kosmetykami miałam gdy pracowałam w drogerii, nie dało się wtedy nie kupować. Odkąd tam nie pracuję to więcej zużywam niż kupuję. Teraz pracuję w branży, która zajmuje się czymś co nie wpędza w maniactwo ani uzależnienie

[MissChievousTess]

misislipy Super!!! Pokażesz nam kiedyś psiaka? Z pracą od czegoś trzeba zacząć. na początku w każdej branży robi się nieco nudne rzeczy. Jak kasa ok to ja bym się nie martwiła. Praca ma przed wszystkim zapewnić dochód. Od przyjemności to jest hobby, takie moje zdanie. Miałam koleżankę co była wiecznie nieszczęśliwa w pracy bo oczekiwała od niej rozrywki i przyjaciół. A najlepiej szukać tego jednak poza pracą. I najlepiej o tym myśleć od początku pracy, planować rozrywki i hobby, wiedzieć co to ma być i kiedy chce się to robić.
Ja na szczęście na pomysł pracy w drogerii nigdy nie wpadłam. Już sobie wyobrażam co by to było gdybym miała takie zajęcie. Dziś znalazłam jakieś 2 stare, zaschnięte lakiery do paznokci. I z radością stwierdziłam, że nie czuję potrzeby zakupu nowych. Do rossmanna jednak poszłam i kupiłam tanio szminkę ochronną Eos, bezbarwną odżywkę do rzęs z Wibo i korektor w sztyfice Wibo bo nie mam ochoty się malować, a moje jedyne problemy to cienie pod oczami i czasem naczynka zimą. I taki miejscowy korektor na to wystarczy. Podkłady obejrzałam, mogę kupić gdzie indziej w podobnej cenie, ale nie śpieszy mi się bo nie ma ochoty na zakrywanie całej twarzy podkładem.

[kjd3]

U mnie rozsypał się worek ze zużyciami: krem na noc Eris, mini serum Annayake, puder do kąpieli Stara Mydlarnia , krem do rąk Dermoline i peeling Sephora.

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez MissChievousTess

misislipy Super!!! Pokażesz nam kiedyś psiaka? Z pracą od czegoś trzeba zacząć. na początku w każdej branży robi się nieco nudne rzeczy. Jak kasa ok to ja bym się nie martwiła. Praca ma przed wszystkim zapewnić dochód. Od przyjemności to jest hobby, takie moje zdanie. Miałam koleżankę co była wiecznie nieszczęśliwa w pracy bo oczekiwała od niej rozrywki i przyjaciół. A najlepiej szukać tego jednak poza pracą. I najlepiej o tym myśleć od początku pracy, planować rozrywki i hobby, wiedzieć co to ma być i kiedy chce się to robić.
Ja na szczęście na pomysł pracy w drogerii nigdy nie wpadłam. Już sobie wyobrażam co by to było gdybym miała takie zajęcie. Dziś znalazłam jakieś 2 stare, zaschnięte lakiery do paznokci. I z radością stwierdziłam, że nie czuję potrzeby zakupu nowych. Do rossmanna jednak poszłam i kupiłam tanio szminkę ochronną Eos, bezbarwną odżywkę do rzęs z Wibo i korektor w sztyfice Wibo bo nie mam ochoty się malować, a moje jedyne problemy to cienie pod oczami i czasem naczynka zimą. I taki miejscowy korektor na to wystarczy. Podkłady obejrzałam, mogę kupić gdzie indziej w podobnej cenie, ale nie śpieszy mi się bo nie ma ochoty na zakrywanie całej twarzy podkładem.

Ja ogólnie wpadłam na pomysł pracy w rossmannie bo na studiach chciałam sobie dorobić, a rossmanna miałam blisko i akurat szukali kogoś
Teraz pracuję w branży całkowicie niezwiązanej z moim wykształceniem, ale podoba mi się. Wprawdzie moje stanowisko polega na robieniu bardzo monotonnej rzeczy. No ale jak wspominałam mam fajna atmosferę, czuję się jakbym siedziała z paczką znajomych. Szef się nie czepia, nie wymaga rzeczy z kosmosu. Bardzo tam odpoczywam psychicznie mimo, że moja praca jest trochę odpowiedzialna, bo przez mój błąd firma może stracić sporo kasy.

Ja muszę podkładu używać bo mam ostatnio ogromny problem z cerą, miałam gładką jak pupa niemowlaka a teraz mam trądzik jak nastolatka. Nie wiem dlaczego tak nagle.

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

No i chwalę się moim pulpetem, który właśnie chrapie w sypialni na łóżku

[kjd3]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;85987727]No i chwalę się moim pulpetem, który właśnie chrapie w sypialni na łóżku [/QUOTE]
Ale słodziak .

[MissChievousTess]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;85987727]No i chwalę się moim pulpetem, który właśnie chrapie w sypialni na łóżku [/QUOTE]
Ładniutki. Fajnie wygląda kontrast koloru pyszczka i jasnego futerka.
Jak ma na imię? Samczyk?

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

To suczka - Bunia Niestety nie wiemy ile ma lat, bo książeczka mówi jedno a żadne weterynarz w to nie wierzy.

[kiss of night]

Promocja w Rossmannie - skusiłam się na dwa pudry i podkład. Znając moje możliwości na tych promocjach, chyba mogę być z siebie dumna.

[MissChievousTess]

Napisane przez kiss of night

Promocja w Rossmannie - skusiłam się na dwa pudry i podkład. Znając moje możliwości na tych promocjach, chyba mogę być z siebie dumna.

Ja się skusiłam na pomadkę ochronną EOS, odżywkę do rzęs wibo i korektor w sztyfcie wibo (niby to podkład, ale to kremowy korektor po prostu. Taka tańsza wersja panstick). Jak na mnie to też skromnie. Mniej niż 30 zł wydałam.
Podkładu ani pudru akurat nie potrzebowałam, a lakieru nudziaka i bazy pod lakier akurat nie było, więc odpuściłam. A tusz do rzęs kupię gdzie indziej bo w rossmanie wszystkie zmacane. Gdyby dbali, żeby tusze nie były zmacane to bym na tej promo tusze kupiła, a tak to nie. Szkoda kasy i zachodu.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja trzymam się z zakupami nic mnie ostatnio nawet nie kusi kupiłam jedynie podkład EL double Wear bo już mi się kończy wiec spoko.

[kjd3]

U mnie jedyne zakupy to Elle z 2 pomadkami ochronnymi Vianek.


A ze zużyć krem Estee Lauder Daywear i mini pianka pod prysznic Douglas.

[Iwona 25]

była darmowa dostawa na Gemini, przypadkiem kliknęłam zamówionko....z kosmetyków tylko 3 szampony Joanna Naturia
-też mam Elle- 1 pomadka dla mamy

[Koshatka]

Napisane przez Iwona 25

była darmowa dostawa na Gemini, przypadkiem kliknęłam zamówionko....z kosmetyków tylko 3 szampony Joanna Naturia
-też mam Elle- 1 pomadka dla mamy

Skąd wiedziałaś że jest DD? Przysyłają jakieś info? Mnie nigdy nic nie przysłali.

[Iwona 25]

Napisane przez Koshatka

Skąd wiedziałaś że jest DD? Przysyłają jakieś info? Mnie nigdy nic nie przysłali.

kurcze, myślałam,że wszystkie maniaczki kosmetyczne śledzą strony, mi znajoma z wątku mamusiowego powiedziała- tam są głównie apteczne, ale i kosmetyczne rzeczy. Pierwszy raz coś zamówiłam "internetowo" tak na próbę... dziś dostałam paczkę, w sobotę.Kupiłam tylko na 30zł, bo nie wiedziałam jak będzie i będę zamawiać, bardzo dobrze zabezpieczone wszystko- syrop w szklanej butelce, szampony w plastiku, ledwo odpakowałam
- następnym razem tutaj napiszę, dla odwykowych dziewczyn jak czegoś się dowiem, na tej stronie był u góry taki pasek,że tego dnia darmowa dostawa

[Koshatka]

Napisane przez Iwona 25

kurcze, myślałam,że wszystkie maniaczki kosmetyczne śledzą strony, mi znajoma z wątku mamusiowego powiedziała- tam są głównie apteczne, ale i kosmetyczne rzeczy. Pierwszy raz coś zamówiłam "internetowo" tak na próbę... dziś dostałam paczkę, w sobotę.Kupiłam tylko na 30zł, bo nie wiedziałam jak będzie i będę zamawiać, bardzo dobrze zabezpieczone wszystko- syrop w szklanej butelce, szampony w plastiku, ledwo odpakowałam
- następnym razem tutaj napiszę, dla odwykowych dziewczyn jak czegoś się dowiem, na tej stronie był u góry taki pasek,że tego dnia darmowa dostawa

Ja u nich zamawiałam jak brali udział w DDD ale to było kilka lat temu a tak to zawsze przegapiam bo nie śledzę na bieżąco żadnych wątków wizażowych. Lubię tę aptekę bo ma fajne ceny ale wysoki próg na DD niestety.

[Iwona 25]

Napisane przez Koshatka

Ja u nich zamawiałam jak brali udział w DDD ale to było kilka lat temu a tak to zawsze przegapiam bo nie śledzę na bieżąco żadnych wątków wizażowych. Lubię tę aptekę bo ma fajne ceny ale wysoki próg na DD niestety.

a ja zamówiłam dokładnie na 29zł, normalnie też nie śledzę stron tego typu...299zł dla mnie też dużo jak na jedne zakupy "chciejowe" "z nudów"

[Koshatka]

Napisane przez Iwona 25

a ja zamówiłam dokładnie na 29zł, normalnie też nie śledzę stron tego typu...299zł dla mnie też dużo jak na jedne zakupy "chciejowe" "z nudów"

Ja bym zamówiła na 19,90 bo mają w takiej cenie moje ulubione serum.

[kjd3]

Walczę do końca miesiąca o zużycia i wyszło: olejek marchewkowy, mini balsam Eris i mini krem na noc Estee Lauder. W sumie 12 szt. .

[zywieczdroj]

Mam w tym miesiącu dwa zużycia

[Iwona 25]

Napisane przez zywieczdroj

Mam w tym miesiącu dwa zużycia

ja też mydło w płynie i szampon, tylko temu,że przelałam do innego

[Hosenka*]

Mi też kiepsko idzie, ale jednak więcej mam zużyć niż 2




Co do zamówień na Gemini to zawsze miałam darmową - witaminy, rzeczy dla dzieci, albo dla siebie po porodzie, do karmienia (woreczki na pokarm, wkładki laktacyjne itp - to wszystko szło jak woda), mama kupowała jeszcze coś dla siebie, jakieś witaminy, suplementy itp. Najbardziej pozostał mi w pamięci zakup laktatora, który na Gemini kosztował ok 320 zł a w SP ten sam ponad 500.


Był też czas że dzieliłam zamówienie między Gemini a inną aptekę, bo jednak kilka rzeczy mieli drożej.



Dawno tam nie kupowałam.

[MissChievousTess]

T

Napisane przez zywieczdroj

Mam w tym miesiącu dwa zużycia

To u mnie tak źle nie jest. W tym miesiącu idą mi:
- kosmetyki pielęgnacyjne do włosów
- żele i szampony , czyli higiena
-kremy do twarzy i do rąk
- demakijaży /specyfiki do mycia twarzy
-balsam do ciała i pielęgnacja dłoni i stóp oraz paznokci
- pielęgnacja ust
-glinkowe maseczki do twarz
Kompletny zastój za to w kolorówce i perfumach.
Mam ochotę na jakieś zakupy, ale póki co tylko oglądam, porównuję ceny i dumam czy i co jest mi tak naprawdę potrzebne.

[miss_zelda]

Hejka, trochę mnie nie było, ale wszystko skrzętnie notowałam.

Mam info za wrzesień i październik. Wydałam znów sporo kasy... Zasmakowałam niestety produktów z Sephory i teraz mam chciejstwo za chciejstwem W Rossku też całkiem sporo rzeczt wpadło, a miałlo być skromnie albo w ogóle. I dzisiaj kliknęłąm za ponad 200 zł rzeczy z D'Alchemy w Superpharmie (promka z kodem -40%).

Zużycia wrzesień:

1. Garnier - szampon do włosów przetłuszczających się na wodzie kokosowej
2. Dove - kremowy żel pod prysznic gruszka i aloes
3. Mediheal - maska w płachcie rozświetlająca
4. Planeta Organica - maska do włosów toskańska

Zużycia październik:

1. Batiste - heavenly volume dry shampoo
2. Skinfood - black sugar balm - balsam do demakijażu
3. Cosrx - salicylic acid cleanser - żel do mycia twarzy
4. EcoLab - tonik rewitalizujący
5. Vianek - maseczka ujędrniająca (saszetka)
6. Mixa - płyn micelarny do skóry tłustej 500 ml
7. Lirene - maseczka algowa peel off wiśnia
8. Holika Holika baby silk foot mask sheet - maska nawilżająca do stóp
9. L’Biotica - maska do włosów express mask repair
10. Petal Fresh - odżywka do włosów tea tree
11. Vianek - krem nawilżający do rąk
12. Nacomi - aktywator do glinek i masek sypkich
13. Bielenda - serum zielona herbata
14. Organic Shop - maska do włosów raspberry
15. Alkemie - Wake up shot - serum z vit.c

Zakupy wrzesień:

1. Cztery Szpaki - Dezodorant w kremie cytrusowo-ziołowy
2. Cztery Szpaki -Peeling słona lawenda
3. Cztery Szpaki -Peeling róża i baobab
4. Cztery Szpaki -Bielenda Botanic Spa - serum do twarzy z opuncją
5. Aloesove - żel z aloesem 100 ml (dodatek do gazety)
6. Sephora - Fenty Beauty - Fenty Gloss
7. Sephora - Fenty Beauty - podkład Pro Fl’tr
8. Sephora - Becca - mini rozświetlacz w płynie Moonstone
9. Sephora - peelingujące chusteczki do demakijażu ł
10. Hebe - L’Biotica - maska aloesowa w płachcie
11. Biovax - szampon micelarny

Łącznie: ok. 330 zł

Przybyło w październiku:

1. Smashbox korektor Studio Skin (koleżance się nie sprawdził)
2. L’oreal Les Chocolates pomadka kolor Box of Chocolates (zupełnie nietrafiony )
3. Deborah Velvet matte lipstick 02,
4. Deborah błyszczyk 02,
5. Deborah Formula Pura tusz do rzęs,
6. Maybelline - korektor Age Rewind 00 Ivory
7. AA Dust Mate - 20 Ivory
8. AA Dust Mate - 31 Skin Refresher,
9. Wibo - bibułki matujące
10. Organique - krem do rąk Dermo Expert Regeneracja
11. D’Alchemy - Natural Micro-Dermabrasion Peel,
12. D’Alchemy - All-Over Blemish Solution,
13. D’Alchemy - Age-Delay Eye Concentrate,

Łącznie: ok. 350 zł

[mysia1234567]

Hej dziewczyny, podczytuję Was od dawna, ale dzisiaj postanowiłam do Was dołączyć. Mam spory problem z zakupami kosmetycznymi nad którym już dawno przestałam panować. Moje założenie jest takie, że kończę z kupowaniem szczególnie kolorówki, perfum i pędzli. Chce też zejść z zapasów, ale nie rezygnować z nich całkiem. To już moje któreś podejście do odwyku, ale pierwszy raz jestem tak zmobilizowana i pierwszy raz mam takie dziwne wrażenie, że się uda
Od początku roku prowadzę sobie w Excelu spis co wyszło co przyszło i zdecydowanie październik był najgorszym miesiącem w całym 2018 roku. Z zakupów doszło 70 nowych rzeczy (głównie przez promocję na ezebrze i rossmanie). Nie chce więc się pogrążać i wstawiać zakupów tego miesiąca, tylko denka (a te poszły wyjątkowo sprawnie.

Wyszło:
1. Pomada do brwi, Bud k, Blonde
2. Rozświetlacz, Lovely, Gold
3. Tusz Astor Volume and Tint
4. Serum do rzęs Eveline Advanced Volumire
5. Szminka, Eveline, Aqualack 485
6. Kapsułki, Isana, Q10, skóra wymagająca
7. Krem, Mincer krem maska na noc N501
8. Serum, Botanique, Vit c kontrola wieku
9. Czarne mydło, Nacomi, Savon Noir
10. Krem pod oczy, Flos lek, z luteiną i świetlikiem
11. Żel micelarny, Bielenda, Zielona herbata, 200g
12. Żel, Biały jeleń, Aksamitna kuracja 150ml
13. Lakier, Wibo, 10 (czerwony)
14. Lakier, Eveline, 6w1 care & colour
15. Top coat, Monasi, No whipe
16. Peeling cukrowy, Cien, pomarańcza i wanilia
17. Żel, Dove, Noutrising care & oil
18. Szampon/Garnier/Grow Strong
19. Szampon suchy, Isana, Lemon Cheesecake
20. Maska, Gliss Kur, Oil nutritive w. podatne na rozdwajanie
21. Płyn prostujący włosy, Marion, termoochronny
22. Balsam, Tisane
23. Balsam, Carmex, Truskawka
24. Sól do kąpieli w saszetce, Isana, Oaza spokoju
25. Sól do kąpieli w saszetce, Isana, Czas marzeń
26. Cien, sól do kąpieli jaśmin i pomarańcza
27. Krem, Miya, Nawilżająco-odżywczy krem z mango

Podsumowując 27 zużyć i jeszcze 6 próbek wyszło.
Trzymam kciuki za lepszy listopad pod względem zakupów...

[kjd3]

Napisane przez mysia1234567

Hej dziewczyny, podczytuję Was od dawna, ale dzisiaj postanowiłam do Was dołączyć. Mam spory problem z zakupami kosmetycznymi nad którym już dawno przestałam panować. Moje założenie jest takie, że kończę z kupowaniem szczególnie kolorówki, perfum i pędzli. Chce też zejść z zapasów, ale nie rezygnować z nich całkiem. To już moje któreś podejście do odwyku, ale pierwszy raz jestem tak zmobilizowana i pierwszy raz mam takie dziwne wrażenie, że się uda
Od początku roku prowadzę sobie w Excelu spis co wyszło co przyszło i zdecydowanie październik był najgorszym miesiącem w całym 2018 roku. Z zakupów doszło 70 nowych rzeczy (głównie przez promocję na ezebrze i rossmanie). Nie chce więc się pogrążać i wstawiać zakupów tego miesiąca, tylko denka (a te poszły wyjątkowo sprawnie.

Piękne denko i trzymam kciuki za odwyk!

[kiss of night]

Mój październik to 7 zużyć i 18 nowych kosmetyków, z czego tylko 3 kupiłam sama i wydałam jakieś 30 zł. Jest dobrze.