Najlepsze tabletki, kapsułki, witaminy poprawiajace kondycje włosów- ZBIORCZY

[Proxima]

Według mnie swietne rezultaty przynosi seria H-pantoten, która robi renowacje wnetrza i zewnetrza jednocześnie.W aptece dostepne sa tabletki oraz szampon +odzywka przed myciem włosów.Polecam i powodzenia!!!

[guest]

Mam bardzo powazny problem z wlosami,strasznie mi wypadaj normalnie garsciami.Wydaje mi sie ze ma to zwiazek z hormonami ktore biore lecz nie moge przestac bo to ze wzgledow zdrowotnych.Brałam juz rozne witaminy ,tabletki zdrozdzy piwnych ,pokrzywy i skrzyp oraz wiesiolek w kapsulkach robilam rowniez oklady z ziol przeznaczone do wypadania wlosow i nic nie pomaga(( .Jezeli macie jakis wyprobowany sposob i jes skuteczny ,prosze napiszcie cos o tym.pozd

[guest]

witaj. Nie wiem czy już próbowałaś, ale klientki z gabinetu w którym pracuję, mające problemy z włosami bardzo sobie chwalą lek o nazwie Revalid, bo np. sam skrzyp polny nie wszystkim pomaga [img]icons/icon9.gif[/img].Jesli chodzi o domowe sposoby, to wiem że jest dobre mycie głowy żółtkiem z dodatkiem cytryny aż do uzyskania piany. Niestety jak się pewnie domyślasz trochę to potrwa zanim zacznie działać.Pozdrawiam

[guest]

Bardzo ale to bardzo Wam dziekuje za rady. Wczoraj pobieglam do apteki i zaopatrzylam sie w nastepujace rzeczy:
*Szampon regenerujacy z zen-szeniem , wyciagiem czarnej rzodkwi i prowitamina B5 firmy SEBORADIN
*Balsam z czarna rzodkwia, olejkiem z drzewa herbacianego i naturalnymi wyciagami roslinnymi-firmy SEBORADIN
*Witaminy MERZ SPEZIAL
*Nafte kosmetyczna.
Mam nadzieje ze wloski przestana wypadac ii zmienia wyglad...bardzo bym tego chciala. Dziekuje raz jeszcze. Buziaki. Iwona.

[44]

Proszę o pomoc. Już od dłuższego czasu wypadają mi włosy.Może mi ktoś poradzi jakich kosmetyków mam używać do pielęgnacji i jak można wzmocnić organizm?

[Iguana]

hej, poszperaj na forum, jest sporo informacji na ten temat. Osobiscie ostatnio stosowalam ampulki Seboradin razem z szamponem i pomoglo ale minimalnie. Slyszalam ze niezly jest Neril Garniera, Vichy Decros, Piloxidil i jeszcze cos tam. A do zazywania dobry jest skrzyp polny, merz special, rewalid, h-pantoten (mialam wszystkie) ale konieczne jest cierpliwe i dosc dlugie stosowanie. Jeszcze raz polecam przegladniecie wiadomosci na forum.

[nesia]

Wydaje mi sie ze moje wlosy wogole nie rosna Juz od 2 lat sa tej samej dlugosci tzn. do łopatek Zawsze chciałam miec dluzsze wlosy ale nie wiedze zadnej zmiany Czy tylko mi sie tak wydaje ? Poradzcie

[guest]

Cześć!
A może je regularnie podcinasz? Nie? Czy Twoje włosy są gęste ,czy nie wypadają nadmiernie tzn.ponad 100-150 dziennie (wiem że to trudno policzyć ale objawy to: duużo włosów na poduszce i przy czesaniu,na ubraniu, nażekająca rodzina na zatkany odpływ wanny...)
Czy masz jakieś problemy z cerą i skórą głowy( przetłuczcza się lub jest nadmiernie wysuszona)?
Może narozrabiały hormony a może geny może leki?
Daj znak + podaj więcej danych
I nie smuć się ,bo ze stresu włosy dopiero rozrabiają!
Pozdrawiam
Noa

[nesia]

Mam 17 lat nie przyjmuje żadnych leków. Włosy podcinam ale rzadko tylko wtedy gdy sa bardzo rozdwojone bo niestety rozdwojone koncowki to mój problem. Mam włosy ze skłonnością do przetłuszczania.Ogólnie moje włosy są cienkie, malo puszyste.Zauwazylam ze więcej ich wypada po wakacjach ale tylko podczas rozczesywania ich po umyciu.

[guest]

cześć!
Włosy zawsze intensyfikują wypadanie po wakacjach. Taka ich natura- najpierw szaleją a potem wypadają.
Jeśli skóra głowy mocno się przetłuszcza wydzielina łojowa może uciskać naczynie wlosowate odżywiające cebulkę. Zagłodzona ,biedaczka,gorzej pracuje.
Inna sprawa to hormony. Możliwe ,że ich zaburzenia są przyczyną Twoich kłopotów. Czy odkąd pojawiły się problemy z włosami zauważyłaś też pogorszenie cery?
Jeśli tak warto wybrać się do fajnego endokrynologa bo takich spraw nie można zaniedbywać.
na razie proponuję kilka wyjść (opisuję w kolejności wzrostu cen):

1.kuracja preparatami z czarnej rzodkwi firmy Joanna (tonik +szampon). Pomogą na przetłuszczanie i pobudzą cebulki do pracy. Na końcówki zastosuj serum lu dobrą odrzywkę. Bo rzodkiew wysusza.


2.ampulki SEBORADIN Inter fragrances + szampon z tej serii. Do kupienia w aptekach i niektórych drogeriach

3.Kuracja DERCOS Vichy. Uderza po kieszeni (ok.120 zł za opakowanie ) ale działa i robi się ją raz na pół roku. może Ci wystarczyć jedno pudełko z ampulkami, więc nie daj sobie wcisnąć dwuch na raz. I szaponu z tej serii nie kupuj bo nie nadaje się do przetłuszczającej skóry głowy.

A przy okazji daj się zbadać ichniej (Vichy) dermokondsulantce.Grasują w luksusowych aptekach. Niech zobaczy jak tam u Ciebie z aktywnością cebulek.

warto rzebyś jadła witaminki pomagające włosom i skórze np. Vitapil, Skrzyp z witaminami itp...w aptekach jest ich duży wybór.
Rozchmurz się
Będzie dobrze.
Napewno
Pozdrawiam Noa

[guest]

Dziekuje Ci bardzo za pomoc mam nadzieje ze niedlugo bedzie wszystko w porzadku

[guest]

Mam do was wielka prosbe dziewczywy .Wiecie moze czy
przy wypadaniu wlosow(przyczyna zaburzenia hormonalne)jest cos skutecznego na wypadanie wlosow.Bralam juz takie tabletki jak drozdze ze skrzypem i pokrzywa wiesiolek w kapsulkachi tabl. o nazwie silica-takie ziolowe.trwalo to ponad miesiac i nie sadze ze biore za krotko jak y mialo pomoc to by pomoglo.stosowalam rowiez seboradin i miwszanki ziolowe na wcieranie w skore glowy i nic.Blagam jak macie jakis pomys lub wybrobowany sposob to napiszcie.
Moze bede pierwszym przykladem lysiny((((

[guest]

chcialam jeszcze dodac iz mowie o tych zaburzeniach bo biore tabl. hormonalne i jestem pewna ze to od tego .pzdr pa

[guest]

chcialam jeszcze dodac iz mowie o tych zaburzeniach bo biore tabl. hormonalne i jestem pewna ze to od tego .pzdr pa

[guest]

Skuszona pozytywnymi opiniami zamówiłam w sklepie Farmony ampułki Radical, które podobno w ciągu dwóch tygodni zapobiegają wypadaniu włosów. Niestety dostałam je wczoraj i na razie nie mogę Ci powiedzieć jak działają, tylko tyle, że duuużo dobrego o nich słyszałam. Jak podziałaja to je zgłoszę do KW Jak nie to też! Na razie jestem zadowolona bo oprócz ampułek dostałam niesamowitą ilość próbek A może byś zmieniła pigułki, hm?

[Evoonya]

Jeśli wypadają naprawdę hurtowo i nie da się tego przypisać np. bardzo silnemu stresowi, drastycznej zmianie diety (odchudzanie) i jeśli dodatkowo masz łojotok skóry głowy, to dobrze byłoby się skonsultować u dermatologa-endokrynologa. Być może masz odrobinę nadaktywny testosteron. I wtedy każdy skrzyp i seboradin nadają się psu na budę. A jeśli nie jest tak źle, to wypróbuj minoksydyl (preparaty PILOXIDIL lub LOXON), to bardzo skuteczna substancja powtrzymująca rogowacenie mieszków włosowych. Przetestowałam na sobie i przyjaciółkach. Działa. Poczytaj: www.piloxidil.pl. Powodzenia [img]icons/icon7.gif[/img]

[Evoonya]

... w takim razie trzeba oznaczyć poziom hormonów płciowych. być może praparat hormonalny został źle dobrany.
a piloxidil lub loxon wcieraj i tak.

[guest]

Wiesz, widziałam wczoraj w gazecie reklamę kapsułek na wypadanie włosów ( w reklamie jest taka laska z zielonymi oczami z zielonym puklem włosów). Kapsułki są zielone. Nazywają się bodajże Revalid, zapytaj jeszcze w aptece.Może warto spróbować?A jaką masz fryzurę?To też moze mieć wpływ na kondycję cebulek i skóry głowy...
Pozdrawiam [img]icons/icon40.gif[/img] justi

[guest]

dzieki za odp.trzeba bedzie cos wypobowac.ale mam jeszcze jedno pytanko o ten piloxidil czy nie powoduje on zadnych skutkow uboczny typu jeczsze wieksze wypadanie czy poraznienie skory glowy ,a i przede wszystkim czy jest na recepte czy nie .pozd

[guest]

Ja miałam ostatnio podobne problemy i byłam przerażona ilością wypadających włosów Kupiłam w aptece rewitalizujący tonik do włosów wypadających Neril (wcierałam codziennie), do tego szampon Neril (min. 3 razy w tygodniu), a także leczniczy wosk do włosów - henna Treatment WAX - bardzo polecam (stosuje się co 4-5 dni)! Ponadto brałam wyciąg ze skrzypu polnego z witaminami. Muszę przyznać, ze efekty i to duże miałam już po kilku dniach stosowania mojej kuracji. Włosy przestały mi wypadać i zaczęły odrastać
Pozdrawiam serdecznie
Monika

[guest]

Mam podobny problem z wypadaniem wlosów (na tle hormonalnym). Używalam PILOXIDIL (ok. 22 zl; preparat podawany przez dziewczyny zawiera tę samą substancje, np.Loxon), jednak nie widzialam efektów, dość szybko sie wyczerpał. Poza tym szukalam informacji na temat preparatów tego typu: z wypowiedzi wynikalo, iz wloski zaczynaja odrastac, ale po przerwaniu stosowania preparatów te, które wyrosły - wypadają. Trzeba stosować go 2x dziennie.
Stosuje teraz polecony przez dermatologa preparat ANASTIM (drogi,bo 130-140 zl, ale ma starczyc na 3 miesiace,a rezultaty są podobno długotrwale). Stosuje sie 3x w tygodniu. W końcu zaczęly odrastac mi male wloski, wiec polecam. Działa na wszystki 3 czynniki powodujące wypadanie wlosów: stres, hormony, zla dieta. Zreszta przeczytajcie same:
"Działanie:
Anastim na bazie RTH 16
Tonik dermokosmetyczny hamujący wypadanie włosów.
Anastim, na bazie RTH 16 [oryginalnej opatentowanej cząsteczki pochodzenia roślinnego], jest nowatorskim produktem.
Laboratoires Dermatologiques Ducray jest pierwszym tonikiem hamującym wypadanie włosów poprzez bezpośrednie działanie stymulujące na naczyniowy czynnik ich wzrostu,

Właściwości:
Obecnie wiadomo, że wypadanie włosów jest wynikiem działania wielu czynników. Można by tu wymienić chociażby czynniki genetyczne, mechanizmy enzymatyczne i hormonalne, czynniki zapalne, jak również stres, zmęczenia itp. Według najnowszych badań naukowych, zasadnicza jednak rola w tym zakresie przypada czynnikowi wzrostu - VEGF, działającemu na poziomie cebulki włosa. To właśnie od czynnika VEGF zależy długość życia włosa [faza anagenu], jego odnowa, a także jakość. Stąd też, tonik Ana-stim zawiera wysokie stężenie RTH 16, który stymulując bezpośrednio działanie czynnika VEGF, powoduje rozwój unaczynienia cebulki włosa i przywraca jej witalność. Tonik Anastim optymalizuje więc warunki wzrostu włosa. Ponadto, z uwagi na mnogość czynników odpowiedzialnych za wypadanie włosów i jako odpowiedź na te czynniki, formuła Anastimu zawiera fazę uzupełniającą, na którą składają się: przeciwstawiający się mechanizmom hormonalnym i enzymatycznym wyciąg z Sabal Serrulata oraz działający stymulująco na cebulkę włosa, nikotynian tokoferolu. Anastim cechuje unikająca z jego kompleksowego działania, wysoka skuteczność w hamowaniu wypadania włosów. Doskonała tolerancja i znakomita jakość kosmetyczna: wysycha on błyskawicznie, nie utrudnia ich układania. Jest niezwykle prosty i praktyczny w użyciu. Posiada specjalną końcówkę, umożliwiającą dozowane i precyzyjne nakładanie na obszary skóry wymagające kuracji.

Sposób Użycia:
Pojedyncze opakowanie wystarczy na; przeprowadzenie trzymiesięcznej kuracji, niezbędnej dla osiągnięcia długotrwałych efektów. Starannie pokryć skórę Anastim, przedziałek po przedziałku, naciskając przy tym kilkukrotnie na aplikator. Po nałożeniu, masować skórę aż do całkowitego wchłonięcia się toniku.

Producent:
Pierre Fabre Laboratoires Dermatologiques Ducray "

[Annmi]

Włączam się do dyskusji, boa na temat!!!!!!!!

Dzięki poradom drogich WIZAŻANEK (WIZAŻYSTEK) nabyłam na początku lipca drogą kupna H-PANTOTEN.
Od razu mówię, że moje kłopoty z włosami nie maja podłoża hormonalnego ale najprawdopodobniej po prostu stres....
Brałam je szczerze mówiąc bez specjalnego przekonania i po dwóch miesiącach nastapił oczekiwany cud!!!!!!!!!! Włosy przestały mi wyłazić garściami. Po umyciu głowy nie zostawiam w wannie kłęba czarnych kłaków, tylko kilka włosów!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ! SUPER!!!!!!!!!!!!
Teraz kończę 3 opakowanie, biorę już mniejszą dawkę. Naprawde mi pomogło.

Bardzo, bardzo serdecznie dziękuję wszystkim za porady i pomoc [img]icons/icon29.gif[/img] [img]icons/icon7.gif[/img] [img]icons/icon7.gif[/img]

Ps. Nie używam szczotki, kupiłam sobie duży, rzadki grzebień i dzięki temu nie wyszarpuję sobie włosów usiłując je rozczesać.

[guest]

Ja rowniez mam ogromne problemy z wypdaniem wlosow. Wyprobowalam juz mnostwo preparatow, tabletek, etc. Nic jakos nie skutkuje. Juz nawet przymierzalam sie do kupna Piloxidil, ale jakos nie mialam przekonania do tego preparatu, poniewaz trzeba go ciagle uzywac (nie wolno zaprzestac) i nie jest on zupelnie obojetny dla organizmu. Bardzo chetnie wyprobuje Anastim, czy mozesz powiedziec po jakim okresie czasu stosowania zauwazylas efekty.

[palomino]

Tak szczerze mówiąc nie rzucałabym sie specjalnie na Anastim Durcay. Mi, co prawda, włoski rosną sobie grzecznie na głowie, i nie wyłażą garściami, ale włosy z natury (blond) mam cienkie i delikatne.
A ponieważ zaczęły, niestety, trochę bardziej niż dopuszczalna norma, wypadać jesienią - fakt, że chyba je trochę wymęczyłam wakacyjnymi szaleństwami [img]icons/icon12.gif[/img]. W każdym razie postanowiłam zaaplikować im kurację wzmacniającą właśnie tym preparatem.
I cieniutko, oj cieniutko.
Dopóki nie zaczęłam zażywac skrzypu nie było żadnego widocznego odzewu ze strony mojej czupryny.
Konkluzja: opakowanie zużyję do końca (po co ma stać na półce i mnie wkurzać) ale już więcej po to nie sięgnę, przy żadnej okazji.

[Evoonya]

Jeśli ktoś myśli, ze jakimklowiek preparatem, w ciągu - powiedzmy - miesiąca, poprawi kondycję włosów przerzedzonych "hormonalnie", to niech klub naiwnych założy [img]icons/icon12.gif[/img].

Nie ma cudów - trzeba czasu. Jak dotąd - minoksydyl (m.in. peraparaty Loxon, Piloxidil, Dercos Vichy) jest jedną z najskuteczniejszcyh metod powstrzymujących łysienie. Jednak wymagającą cierpliwości. Ta zwykle się opłaca - wiem to z autopsji, po kilkimiesięcznej terapii hormonalnej włosy wychodziły mi garściami. Pół roku kuracji minoksydylem - gęstwa znowu na swoim miejscu [img]icons/icon7.gif[/img]

Co do preparatów witaminowych - to placebo, no chyba, że mamy ewidentne braki witaminowo-mineralne; to jednak zdarza się rzadko, bo większość witamin dostarczamy zwyczajnie w codziennej diecie.

[palomino]

hehe - wolę już placebo, które działa, niż coś za ponad 100PLN, gdzie po 2,5 miesiącach ofiarnego stosowania sytuacja się nie zmieniła na jotę (!).
W każdym razie moja sytuacja nie miała na pewno podłoża hormonalnego, raczej chodziło o profilaktykę (braknie mi lepszego słowa)
Ale pouczona doświadczeniem, gdyby się naprawdę coś działo, to na pewno sięgnełabym po coś innego [img]icons/icon7.gif[/img]

[guest]

A co to jest placebo? (chyba jestem ciemna!)

[Evoonya]

Niech się więc jasność stanie: placebo to substancja obojętna farmakologicznie, mogąca jednak wykazywać działanie terapeutyczne przez wpływ na psychikę: "kupię sobie skrzyp polny na włosy, na pewno mi pomoże". I pomaga. [img]icons/icon7.gif[/img]

[kama21]

Stosuje Anastim od 1-1,5 miesiaca i niezapomne mojej radosci, kiedy zauważylam,ze rosną mi male włoski. Myślałam,ze te, które wypadły juz mi nie odrosną. No i wypadanie włosów sie zatrzymało, moze nie całkowicie,ale nie jest to to, co kiedyś! (dodatkowo stosowałam Bistymine w zastrzykach - dermatolog)Czytałam opinie palomino, która tego preparatu nie poleca. Całkiem możliwe, ze działa różnie na każdy organizm (choć moim zdaniem za taką cenę nie powinien). Co do skrzypu - również wiele dziewczyn wypowiadających się na forum nie widziało po nim rezultatów. Didi, wiele sprzecznych opini, jak zawsze. Radze wybrać sie do dermatologa i wysłuchać jego opini, również na temat Anastimu (tylko do dobrego dermatologa!!!). Pozdrawiam!

[Elektra]

Moje włosy są w fatalnym stanie - wypadają,są zniszczone farbowaniem,zero połysku,blond końce są suche a odrosty od głowy się przetłuszczają : poprostu CZARNA ROZPACZ...
Zaoparzyłam się w szampon i Lotion Seboradin z Rzepą do włosów wypadających no i w WAX (stosowałam raz i efekty takie sobie,włosy się przykleiły do głowy i zupełnie straciły puszystość).Koleżanka poradziła mi kupić preparat wspomagający regenerację włosów.Od razu poszłam do apteki -
szeroki wybór przeróżnych tabletek mnie przeraził [img]icons/icon9.gif[/img]
(niektóre ceny też eh... :P)...
Czy stosowanie tego typu "wspomagaczy" ma sens ?
No i co wybrać ?
Bardzo licze na jakaś podpowiedzi bo już powoli straciłam nadzieje że moim włosą COKOLWIEK pomoże...