Problemy :(

[Pandzi]

Witaj, jest to mój pierwszy pościk tutaj

Może się troszkę opiszę, znacznie ułatwi mi to sprawę. Mam 15 lat, mierzę 163 cm wzrostu i moja waga bardzo się waha - od 54kg do 57kg(dziś wybiło i się załamałam). Trenuję lekkoatletykę 4 razy w tygodniu po 70 minut (sprint), gram w kosza i do tego dochodzą jeszcze lekcje WF.

Mój problem polega na tym, że mimo moich ćwiczeń i starań ważę jak ważę... Próbuję się zmusić i odstawić słodycze, chipsy, napoje gazowane - ok, nie ma problemu. Natomiast nie wiem co i jak mam jeść, ponieważ codziennie wstaję o 6.30 i wychodzę do szkoły, z której wracam o 15 lub 17 godzinie.

Na śniadanie (7:00) jem: (a/b zależy)
a) jogurt owocowy 310g+50g płatków owsianych
b) 2 kawałki chleba ciemnego pełnoziarnistego z serkiem topionym + herbata

W szkole generalnie nic nie jem, za to dużo piję wody niegaz.
Treningi mam o godzinie 13.30-15.00 (zależy)

Po szkole (15:00-17:00 w zależności, kiedy jestem w domu):
Tutaj nie mam za bardzo co samej przygotować, bo kuchnia należy do mamy, ale głównie na obiad jest kotlet schabowy z ziemniakami i surówką

Potem już nic nie jem, chociaż jestem głodna i zdarza mi się podjadać

Proszę o pomoc, bo nie wiem co mam zrobić... Bardzo dużo się ruszam, a dieta nie pozwala mi na osiągnięcie upragnionej wagi 52kg i lepszej figury

[viline1988]

Za mało jesz jak to dwa posiłki i koniec. Masz ogrom ruchu i zjadasz marne 1 śniadanko potem długo długo nic i tylko obiad ;/ Wprowadź 5 pełnowartościowych posiłków śniadanko potem 2 śniadanko jakieś kanapki czy sałatka do szkoły jak masz długo zajęcia to nawet i 3śniadanko, potem jedz obiad w domu, jakiś podwieczorek i kolacje lekka jakieś 3 godzinki przed spaniem a jeśli czysto białkowa to nawet godzinę przed snem. Jemy co 2-3 godzinki Poczytaj podwieszone wątki jak dziewczyny jedzą. Swoja drogą nie jesteś słaba na tych treningach bo od śniadania do treningu jest jakiś 6 godzin, ja bym przecież padła będąc na samym śniadanku

[muzzle]

tak jak viline pisze, za mało jesz! jedzonko 2 razy dziennie to zdecydowanie nie jest dobra opcja..dostarczasz sobie za mało kalorii, białka, właściwie wszystkiego..rozbudź metabolizm 5 pełnowartościowymi, regularnymi posiłkami. intensywnie ćwiczysz i chyba wolisz budować masę mięśniową niż ją spalać...? (a postępując w sposób jaki opisałaś naprawdę sobie szkodzisz) Poczytaj przykładowe jadłospisy, a szczególna uwagę powinnaś zwrócić na posiłki okołotreninge, które w Twoim przypadku są baaaardzo istotne.

Dodam jeszcze, że kiedyś byłam w podobnej sytuacji jak Ty(no, oprócz tego ruchu), no i....przytyłam jedząc 2 posiłki dziennie. Teraz staram się jeść 5, a 4 to minimuuum, regularnie, jem duużo więcej niż wtedy a utrzymuję wagę. Więc...

[DemonicBoy]

Na śniadanie (7:00) jem: (a/b zależy)
a) jogurt owocowy 310g+50g płatków owsianych
b) 2 kawałki chleba ciemnego pełnoziarnistego z serkiem topionym + herbata

Jogurt owocowy to cukier i warto go odstwić.
Na śniadanie bardzo dobre sa jajka, jajecznica, omlet (jedna łyżka mąki) z płatkami owsianymi. Zamiast serka topionego to lepiej jakieś mięso szynke lub rybę jakiegoś tuńczyka. Nad pieczywem bym się zastanawiał przy zdejnowaniu z siebie już ostatków tłuszczu to w ogóle bym odstawił.

W szkole generalnie nic nie jem, za to dużo piję wody niegaz.
Treningi mam o godzinie 13.30-15.00 (zależy)

Bardzo nie dobra przerwa, jak już ktoś wcześniej wspominał trzeba jeść częściej. Zrób sobie w takim pudełku hermetycznym ryż z rybą albo jakąś szynkę pokrojoną do tego jakieś warzywa (unikać buraków, marchwii) bardzo dobre są brokuły, kalafior, ogórek, seler kroisz wsystko w kostke, mieszasz i masz zdrowy posiłek.

Po szkole (15:00-17:00 w zależności, kiedy jestem w domu):
Tutaj nie mam za bardzo co samej przygotować, bo kuchnia należy do mamy, ale głównie na obiad jest kotlet schabowy z ziemniakami i surówką

Obiad należało by wywalć ziemniaki dać zamiast tego ryż lub kaszę gryczaną. A tak to bardzo ok.

Dodał bym coś na kolecję przed snem np. twaróg półtłusty z płatkami owsianymi.

Możesz sobie liczyć kcal ale regularne jedzenie to podstawa. Jeśli chcesz się tak mocno wysyszyć to musisz twardo odstawić wszystkie węglowodany, żadnego cukru do cherbaty żadnego pieczywa nawet ciemnego. W zasadzie niewiele ważysz 54 kg to jest odpowiednai waga można oczywiście schudnąć te 2 kg jednak nie jest to jakieś strasznie niezbędne.

[alpensilver]

W żadnym wypadku nie odstawiaj węglowodanów i pozbądź się wszystkich myśli o odchudzaniu się. Nie tędy droga. Twoja waga jest jak najbardziej prawidłowa, chodzi jedynie o zastąpienie tłuszczu mięśniami.

Przy takim wysiłku fizycznym twoje zapotrzebowanie kaloryczne to 1700kcal. Pamiętaj o tym w jakim jesteś wieku i że się dopiero rozwijasz, dlatego twoje zapotrzebowanie kaloryczne będzie szybko rosnąć. Kontroluj swoją wagę i dostosuj liczbę zjadanych kalorii do zapotrzebowania.

Przede wszystkim musisz jeść mniej więcej co 3 godziny. Do tego oprzyj swoją dietę o mięso (zarówno kurczak jaki i mięso czerwone), jaja, mleko pełnotłuste (niektórzy odradzają na diecie inni nie, w twoim wieku śmiało można), twaróg półtłusty, chude wędliny, zdrowe węglowodany - kasze, makaron pełnoziarnisty, ryż brązowy, płatki owsiane lub jęczmienne, chleb pełnoziarnisty, no i nie możesz zapomnieć o tłuszczach czyli nasiona słonecznika, orzechy, oliwa z oliwek. Do tego dużo warzyw i efekty przyjdą same.

No i raczej musisz porozmawiać z rodzicami, bo na diecie z kotletem schabowym w panierce to wyniki będą kiepskie.

Czy w tym twoim treningu jest przewidziany choć jeden trening siłowy? Przydałoby się takowy stosować choćby raz w tygodniu.

[Pandzi]

Ziemniaków staram się nie jeść - generalnie to już od 2 miesięcy nie jadłam. Słodycze, napoje gazowane, chipsy jestem w stanie "odrzucić" odrazu Dokładam sobie 500 brzuszków dziennie + 2h biegów wytrzymałościowych w tygodniu. Co do treningu siłowego -mam możliwość wprowadzenia, tylko nie wiem na jakich ćwiczeniach się skupić.

Przeczytałam podwieszone wątki i moja dieta mogłaby wyglądać mniej więcej tak:
1. Śniadanie
2 jajka na miękko
herbata
50g płatków owsianych

2. II śniadanie
2 grahamki
2 mandarynki

3. Obiad
pierś z kurczaka z kaszą gryczaną
surówka

4. Podwieczorek
garść orzechów włoskich
serek homo

5. Kolacja
serek wiejski 150g
pomidor

Ogólnie to nie przepadam za rybami, więc ich nie umieściłam
Myślę, że jest nawet ok, bo nie lubię się aż tak objadać co 2-3h i sądzę, że to mi w zupełności wystarczy
A Wy jak sądzicie?
I dziękuję za pomoc

[alpensilver]

Nie wygląda to najgorzej, ale:

1. jak ty zjesz te płatki owsiane? na sucho? już lepiej zamiast jajek na miękko zrób sobie jakiś omlet z tymi płatkami czy coś na kształt jajecznicy

2. nie jadłbym grahamek, zrób sobie kanapki z chleba pełnoziarnistego, wyjdzie taniej i zdrowiej, no i koniecznie dorzuć na to jakąś wędlinę - może jakąś drobiową albo polędwicę

3. obiad powinnaś rozbić na dwie części, tzn. wywalić ten podwieczorek (serek homogenizowany jest słodki i tłusty, kiepski na dietę) w pierwszej częśći jesz mięso z węglowodanami i do tego zdrowe tłuszcze, a w drugim rzucie to samo tylko bez tłuszczy, pomiędzy tymi posiłkami powinien znaleźć się trening siłowy

5. kolacja ok, możesz torzucić trochę orzechów czy słonecznika jak brakuje ci kalorii w diecie, ogólnie kolacja powinna być bez węglowodanów, powinnaś ją jeść na 3 godziny przed snem.

Ogólne zasady w diecie są utrzymane. Tylko pamiętaj, że z tej diety powinno ci wychodzić ok. 1700 kcal. Takie jest twoje zapotrzebowanie i jeśli będziesz ćwiczyć przy takiej ilości kalorii to zrzucisz ten tłuszczyk i nabierzesz trochę mięśni.

Jeszcze jedna ważna rzecz - nie waż się, waga nie wskazuje często czy zaczęliśmy chudnąć czy nie. Jak chcesz to mierz się centymetrem.

Co do treningu, daj sobie spokój z tymi brzuszkami. Tylko się zmachasz, a efekt będzie mizerny. Co do treningu siłowego to poczytaj o treningu FBW.

[DemonicBoy]

Napisane przez alpensilver

W żadnym wypadku nie odstawiaj węglowodanów i pozbądź się wszystkich myśli o odchudzaniu się. Nie tędy droga. Twoja waga jest jak najbardziej prawidłowa, chodzi jedynie o zastąpienie tłuszczu mięśniami.

Przy takim wysiłku fizycznym twoje zapotrzebowanie kaloryczne to 1700kcal. Pamiętaj o tym w jakim jesteś wieku i że się dopiero rozwijasz, dlatego twoje zapotrzebowanie kaloryczne będzie szybko rosnąć. Kontroluj swoją wagę i dostosuj liczbę zjadanych kalorii do zapotrzebowania.

Przede wszystkim musisz jeść mniej więcej co 3 godziny. Do tego oprzyj swoją dietę o mięso (zarówno kurczak jaki i mięso czerwone), jaja, mleko pełnotłuste (niektórzy odradzają na diecie inni nie, w twoim wieku śmiało można), twaróg półtłusty, chude wędliny, zdrowe węglowodany - kasze, makaron pełnoziarnisty, ryż brązowy, płatki owsiane lub jęczmienne, chleb pełnoziarnisty, no i nie możesz zapomnieć o tłuszczach czyli nasiona słonecznika, orzechy, oliwa z oliwek. Do tego dużo warzyw i efekty przyjdą same.

No i raczej musisz porozmawiać z rodzicami, bo na diecie z kotletem schabowym w panierce to wyniki będą kiepskie.

Czy w tym twoim treningu jest przewidziany choć jeden trening siłowy? Przydałoby się takowy stosować choćby raz w tygodniu.

Absolutnie się nie zgadzam biorąc pod uwagę że dziewczyna naprawde mało waży z węglami bedzie ciężko schudnąć. Węglowodany można śmiało odostawić. Przy dłuższej dziecie bez węgli mierzy się za pomocą takich pasków poziom ketonów w organiźmie i jeśli jest zancznie przekroczony przez jeden dzień zjadasz z 700 g węgli i masz znowu wszsyko w normie.

Panierka na kotlecie ile to g jedna - łyżka to jest śmieszna ilość.
Do omletu też daje się jedną łyżkę mąki.

Co do menu to grachamka to mieszanka zwykłej mąki z pełnoziarnistą i wcale nie jest to takie zdrowe podobnie chleb pełnoziatnisty. Taka bułka czy kromka chleba to bardzo dużo węgli nie jest to jedna łyżka. Jeśli już koniecznie chcemy jeść te węgle to tylko na śniadanie, tak żeby się zdążyły spalić. Tkanka tłuszczowa wytwarza się głównie z węgli i jeśli je odstawimy efekty będą pozytywnę.

Pozatym rady jak najbardziej w porządku.

2. II śniadanie
2 grahamki
2 mandarynki

3. Obiad
pierś z kurczaka z kaszą gryczaną
surówka

4. Podwieczorek
garść orzechów włoskich
serek homo

Serek homogenizowany to cukier prosty bardzo nie zdrowy w diecie odrazu odłoży się w postaci tłuszczu który spalasz podczas treningu ::P: Mandarynki (cukier prosty glukoza fruktoza) i grachamki (węgle) podobnie. Szkoda dietą się katować jak jesz cukry proste one niszczą cały efekt.

W szkole możesz zjeść sałatkę z ryżem i mięsem już wcześniej o niej pisałem jest to bardzo zdrowe jedzenie. Kroisz sobie sznkę w drobną kosteczkę mieszasz z ryżem i jakimiś warzywami i gotowe z 10 minut przygotowywania. Wszystko w naczyniu hermetycznym można spokojnie w szkole jeść robie coś takiego na uczelnie.

Co do ryby szkoda, ze nie lubisz spróbował bym na twoim miejscu chociaż tyńczyka z puszki w sosie pomidorowym, mimo, zę jest słony dostarczy Ci cennych tłuszczy i białka bardzo wysokiej jakości. Ryba jest praktycznie nie do zastąpienia.

Spróbuj zrobić sobie twaróg półtłusty ze śmietaną i trochę soli, jest to naprawde smaczne i dostarcza sporo kcal i białka długie, idealne na kolację. Całą noc masz białko i organizm nie będzie "trawił" twoich mięśmi. A im więcej mięśni tym więcej kcal spalasz na ich utrzymanie bez wysiłku przez cały dzeń i noc.

Co do mięsa warto jeść róźne jego rodzaje, wołowinę, cielęcine, wieprzowinę, kurczaka indyka, każde mięso zawiera inny rodzaj białka.

[poldzik]

przepraszam demonicboy ze sie wtracam , made rady dajesz, ja tez jestem poczatkujaca i czytam wszystko zeby wylapac cos dla siebie... ale prosze cie... pisze sie waRZywa )) tak tylko mowie bo mnie bardzo razi, bez obrazy...

[alpensilver]

Ja jednak upieram się przy tym żebyś nie wyrzucała węglowodanów z diety. Dziewczyna ma 15 lat za pewne szybko rośnie i dieta low carb nie jest dla niej. Ona powinna nauczyć się zdrowo odżywiać, a nie stosować jakieś diety odchudzające.

Co do panierki to problemem nie są węgle tylko tłuszcz, który ona wchłania podczas smażenia. Smażony olej to chyba najbardziej niezdrowy tłuszcz ze wszystkich i należy go unikać.

[Wyrak]

Demonic Boy - Czy Ty kompletnie na glowe upadles, zeby radzic 15letniej dziewczynie wyrzucenie wegli z diety? To co Ty wypisujesz, to totalna tragedia.

[DemonicBoy]

Panierki na kotlecie może nie są zbyt zdrowe, jednak czy oliwa w panierce jeśli używamy do smażenia jej tylko raz jest taka szkodliwa. To nie McDonald czy KFC gdzie palimy olej setki razy.

Dziewczyna chce schudnąć więc mowa jest o diecie na redukcję, każdy ma prawo robić ze sobą co mu się podoba.

Napisane przez Wyrak

Demonic Boy - Czy Ty kompletnie na glowe upadles, zeby radzic 15letniej dziewczynie wyrzucenie wegli z diety? To co Ty wypisujesz, to totalna tragedia.

Nie mówimy tu o diecie w ogóle a o diecie na odchudzanie na okres maksymalnie paru miesięcy. Nie przyniesie ona na pewno uszczerbku na zdrowiu większego niż dieta z węglami a efekty lepsze. W dodatku w diecie, którą proponuje jest ryż lub kasza gryczana ok 30g węgli na 100 g więc nawet nie dojdziemy przy dłuższym stosowaniu do wysokiego stężenia ketonów. Brak sensownych argumentów tylko ostre słowa i niewiedza ot tak piszesz, żeby się pokłócić. Używanie powiększonej pogubionej czcionki w Internecie oznacza krzyk i świadczy o braku dojrzałości do kulturalnej dyskusji.

Tutaj mamy do czynienia z dopalaniem tłuszczu a nie z otłuszczonym człowiekiem, aby uzyskać bardzo twarde ciało niestety trzeba mieć trochę inny standard diety. Duża ilość białka w diecie zlikwiduje wodę z ciała, a resztę organizm dopali bo nie będzie węgla do zasilania mięśni. Wielu znajomych jak i ja sam stosuje taka dietę podczas redukcji i przynosi ona wymierne rezultaty.

Ludzie w wieku 15 lat są nawet wegetarianami i nawet jeszcze żyją więc nie ma to nic do rzeczy.

[cava]

Napisane przez DemonicBoy

Ludzie w wieku 15 lat są nawet wegetarianami i nawet jeszcze żyją więc nie ma to nic do rzeczy.

A co ma bycie wegetarianinem do niejedzenia weglowodanów?
NIC

dzieczyna bardzo duzo się rusza, do tego intensywnie uczy- jej weglowodany są KONIECZNE!


Poza tym, nie rozumiem zalecenia niejedzenia ziemniakó.
ziemniaki sa niskokaloryczne (raptem ok 70-80 kalori na 100gr, kasze i makarony sa ponad 2krotnie bardziej kaloryczne!), lekkostrawne, zasadowe co równowazy kwaśny odczyn miesa i BARDZO ZDROWE!
Zawieraja bardzo dużo potasu i magnezu korzystnie wpływających na nerwy, kosci, przemianę materii, sporo wit C.



Założycielce watku nie sa potrzebne diety, tylko większa ilosc posiłków dziennie co pobudzi jej metabolizm i organizm zacznie spalać zamiast magazynować.,
Bo 2 posiłki dziennie to główny problem. Po prostu powinny pojawić się jeszcze _przynajmniej_ 2 posiłki , 1 solidny w szkole + lekka kolacja.

[Wyrak]

Napisane przez DemonicBoy

Dziewczyna chce schudnąć więc mowa jest o diecie na redukcję, każdy ma prawo robić ze sobą co mu się podoba.



Nie mówimy tu o diecie w ogóle a o diecie na odchudzanie na okres maksymalnie paru miesięcy. Nie przyniesie ona na pewno uszczerbku na zdrowiu większego niż dieta z węglami a efekty lepsze. W dodatku w diecie, którą proponuje jest ryż lub kasza gryczana ok 30g węgli na 100 g więc nawet nie dojdziemy przy dłuższym stosowaniu do wysokiego stężenia ketonów. Brak sensownych argumentów tylko ostre słowa i niewiedza ot tak piszesz, żeby się pokłócić. Używanie powiększonej pogubionej czcionki w Internecie oznacza krzyk i świadczy o braku dojrzałości do kulturalnej dyskusji.

Tutaj mamy do czynienia z dopalaniem tłuszczu a nie z otłuszczonym człowiekiem, aby uzyskać bardzo twarde ciało niestety trzeba mieć trochę inny standard diety. Duża ilość białka w diecie zlikwiduje wodę z ciała, a resztę organizm dopali bo nie będzie węgla do zasilania mięśni. Wielu znajomych jak i ja sam stosuje taka dietę podczas redukcji i przynosi ona wymierne rezultaty.

Ludzie w wieku 15 lat są nawet wegetarianami i nawet jeszcze żyją więc nie ma to nic do rzeczy.

Brak sensu jest w tym co piszesz - Ty doradzasz redukcje rosnacej nastolatce ? Co z tego, ze ona chce.

Niech zacznie normalnie jesc i cwiczyc, zadna R jej nie jest potrzebna.

[DemonicBoy]

Na węglach nie uzyska się bardzo niskiego poziomu tłuszczu w organizmie i tyle.

Ziemniaki gotowane indeks glikemiczny 95 tyle samo ma glukoza. Po ziemniakach organizm zażąda więcej jedzenia i po co się męczyć z głodem. Chyba, że ma jeść surowe ale to już ups nie jest takie lekkostrawne. Jest to paskudny zapychacz i na tym nie zbuduje się mięśni ani nie urośnie.

Najlepsze co można jeść do mięsa to ryż brązowy > kasa gryczana > ryż biały > Makaron (jednak własnej produkcji z jaj)

[santos]

DemonicBoy jestes niepowazny i wielkie G wiesz o metabolizmie rosnacego ciala. Nastolatce wystarczy, jak sie bedzie ruszac i nie bedzie jesc smieci typu fast food czy batony. Ot, i tyle. Wszelkie inne diety beda dla niej NIEZDROWE.

Z reszta wiekszosc tego, co proponujesz nie jest dobra dl aprzecetnego smiertelnika .Nie kazdy pakuje na silowni godzinami z marzeniem zeby byc duzym menem z malym ptakiem...

[viline1988]

Demonic boy masz jedną teorie, dość dobrze obeznana, którą próbujesz dostosować do wszystkich a tak się nie da. Są różni ludzie, różne organizmy Wyobraź sobie, że schudłam 12kg nie ograniczając tak węgli jak radzisz z poziomem tkanki tłuszczowej też nie jest najgorzej A nawet czasem i tego paskudnego ziemniaka zjem Zresztą dziewczyna nie chce być sportsmenka z tkanką tłuszczową na poziomie 8% tylko chce zrzucić zapewne brzuszek i trochę wyszczuplić i wystarczą drobne zmiany nawyków żywienia a nie przeorganizowanie życia

[Wyrak]

Napisane przez DemonicBoy

Na węglach nie uzyska się bardzo niskiego poziomu tłuszczu w organizmie i tyle.

Ziemniaki gotowane indeks glikemiczny 95 tyle samo ma glukoza. Po ziemniakach organizm zażąda więcej jedzenia i po co się męczyć z głodem. Chyba, że ma jeść surowe ale to już ups nie jest takie lekkostrawne. Jest to paskudny zapychacz i na tym nie zbuduje się mięśni ani nie urośnie.

Najlepsze co można jeść do mięsa to ryż brązowy > kasa gryczana > ryż biały > Makaron (jednak własnej produkcji z jaj)

Ona ma 15lat, nie ma minimalizowac bf i budowac miesni, tylko ma rosnac jak normalna nastolatka.
Przestan "doradzac" w ten sposob, bo zrobisz krzywde komus

[Marzeniatko]

Napisane przez Wyrak

Demonic Boy - Czy Ty kompletnie na glowe upadles, zeby radzic 15letniej dziewczynie wyrzucenie wegli z diety? To co Ty wypisujesz, to totalna tragedia.

Tak naprawdę zdrowa dieta to taka w której znajdują się wszystkie składniki odżywcze, nawet węglowodany, dlatego też się z Wyrakiem zgodzę, tymbardziej jeżeli chodzi o dojrzewający się organizm.

Zacznij jeść zdrowo, kaloryczne przekąski zamień na lżejsze odpowiedniki, ćwicz na wf, ćwicz w domu, nie pij słodkich napoi, zaprzyjaźń się z owocami (ale nie zapominaj, że owoce to fruktoza, a fruktoza = woda + cukier) i warzywami. Nie wyrzucaj z jadłospisu takich rzeczy jak ziemniaki/markaron, tylko nie łącz ich z ciężkostrawnymi i kalorycznymi sosami. Jedz zupy z makaronem, ale zupy nie zabielaj śmietaną.

Posiłki regularne, białko w jadłospisie, ruch i nie przeginanie w sprawie diety (tzn. uważanie, że zjedzenie batona jest przekreśleniem wszystkich starań ) to klucz do sukcesu.

Pozdrawiam

[Pandzi]

OK
Dziękuję bardzo za pomoc
Mam nadzieję, że uda mi się zrzucić 'co nieco'

[cava]

Napisane przez DemonicBoy

Na węglach nie uzyska się bardzo niskiego poziomu tłuszczu w organizmie i tyle.

Ziemniaki gotowane indeks glikemiczny 95 tyle samo ma glukoza. Po ziemniakach organizm zażąda więcej jedzenia i po co się męczyć z głodem. Chyba, że ma jeść surowe ale to już ups nie jest takie lekkostrawne. Jest to paskudny zapychacz i na tym nie zbuduje się mięśni ani nie urośnie.

jedzenie to nie tylko indeks glikemiczny (zresztą jak jesz mieso z zieniakami i surówką - to zlicza się ogólny Ig posiłku a nie poszczególnych produktów! - nawet cukrzycy tak liczą)- Makaron , ryż , kasze nie dostarczają odpowiedniej ilości potasu. Jeśc trzeba wszytko a nie dzielić jedzenie na to "budujące mięsnie i fuj , be samo zuo"
Normalny człowiek moze i hamburgera z frytkami wrąbać raz w tygodniu jak lubi i się nie otłuści. Nie ma co popadac w obsesje.
bez wzgledu na indeks glikemiczny- ziemniaki sa zdowe i warto je jeść.

Najlepsze co można jeść do mięsa to ryż brązowy > kasa gryczana > ryż biały > Makaron (jednak własnej produkcji z jaj)

Ale to jest DZIEWCZYNKA na progu dojrzewania! A nie produkt na sportowy radziecki babochłop jak z lat 70tych
Kobietom tkanka tłuszczowa jest niezbedna do normalnego funkcjonowania ! To własnie odpowiednia ilosc tkanki tłuszczowej powoduje, że działa nasz system hormonalny, ze mamy talię, piersi, biodra, ze dziewczynkom wykształaca się ZDROWY, sprawnie funkcjonujący układ rozrodczy a nie wąsy rosną w wyniku rozregulowania się hormonów.


Twoje teorie są dobre dla faceta pakującego na masę, ale będzie zabójczy dla nastolatki która pewnie chce być w przyszłości zdrowa kobietą i mieć kiedyś dzieci w naturalny sposób.

[Wyrak]

Napisane przez cava

Twoje teorie są dobre dla faceta pakującego na masę, ale będzie zabójczy dla nastolatki która pewnie chce być w przyszłości zdrowa kobietą i mieć kiedyś dzieci w naturalny sposób.

Dokladnie, mam nadzieje, ze kolega DemonicBoy to w koncu zrozumie, bo rady jakie w tej chwilii udziela sa potencjalnie bardzo szkodliwe dla 15letniej nastolatki