Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia? Cz.III

[Ghost19]

Napisane przez em!L!a

nie ma problemu, z tym że nie wiem jeszcze kiedy się zdecyduję na zamówienie, bo dopiero je obmyslam i kompletuje

To nic. Mi się aż tak nie spieszy, więc jak już będziesz gotowa to daj mi znać na PW

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Napisane przez Thorgal1980

ja bym sie chciała dołaczyc do zamówienia na BU, podpowiecie mi może gdzie można kupić puder jakis naturalny, ale taki co troche kryje-upieksza?

To raczej udaj się na forum mineralne, bo na BU nie mają pudrów kryjących, a na mineralnym jest teraz dużo fajnych promocji na Wielkanoc

[betticonfetti]

Witam serdecznie
Moje drugie zamówienie z BU otrzymałam błyskawicznie,po czterech dniach od zamówienia paczka była już w domu. Zamówiłam po raz kolejny olejek drzewko herbaciane,hydrolat oczarowy( mój hit) oraz domówiłam nowe produkty które chcę wprowadzić do mojej pielęgnacji tj:hydrolat z pszenicy samopszy( zapach ciężki,mocny myślę że dla osób które są wrażliwe na zapachy będzie ciężko) następnie eliksir winogronowy używam dopiero kilka dni więc o działaniu napiszę za jakiś czas. I moje pytanie czy do serum flavo C jest konieczne dodanie alkoholu? czy naprawdę jest lepsze wchłanianie preparatu jeśli dodamy alkohol? czy ktoś ma porównanie w stosowaniu? bardzo proszę o poradę

[Ghost19]

Napisane przez betticonfetti

Witam serdecznie
Moje drugie zamówienie z BU otrzymałam błyskawicznie,po czterech dniach od zamówienia paczka była już w domu. Zamówiłam po raz kolejny olejek drzewko herbaciane,hydrolat oczarowy( mój hit) oraz domówiłam nowe produkty które chcę wprowadzić do mojej pielęgnacji tj:hydrolat z pszenicy samopszy( zapach ciężki,mocny myślę że dla osób które są wrażliwe na zapachy będzie ciężko) następnie eliksir winogronowy używam dopiero kilka dni więc o działaniu napiszę za jakiś czas. I moje pytanie czy do serum flavo C jest konieczne dodanie alkoholu? czy naprawdę jest lepsze wchłanianie preparatu jeśli dodamy alkohol? czy ktoś ma porównanie w stosowaniu? bardzo proszę o poradę

Pogrubione jak poużywasz to napisz jakie wrażenia

[loss_lauri]

Napisane przez Ghost19

Pogrubione jak poużywasz to napisz jakie wrażenia

ja używam go od tygodnia i mogę stwierdzić, że dla podrażnionej, alergicznej skóry jest świetny - łagodzi świąd i pieczenie, zmiany atopowe wyciszają się, na pewno kupię go znowu

[ktsw]

a czy któras moglaby cos napisac o serum granat eko?przeszukała wątek i wyswietliły mi sie tylko posty, ze wszystkie obiecują ze opisza jak dłużej pouzywają

[MONIA9911]

dodajecie do mleczka jedwabnego do włosów jeszcze hydrolat? bo u mnie nie chce rozpylać się w postaci mgiełki, może jest zbyt gęste?

[prettysimple]

Napisane przez ktsw

a czy któras moglaby cos napisac o serum granat eko?przeszukała wątek i wyswietliły mi sie tylko posty, ze wszystkie obiecują ze opisza jak dłużej pouzywają

Ja miałam. Dla mnie nic specjalnego, aczkolwiek hmmm cera ładniej wyglądała po nim. No i zapach ma dość specyficzny Ogólnie oceniam jako takie-sobie.

[Ghost19]

Napisane przez loss_lauri

ja używam go od tygodnia i mogę stwierdzić, że dla podrażnionej, alergicznej skóry jest świetny - łagodzi świąd i pieczenie, zmiany atopowe wyciszają się, na pewno kupię go znowu

Dziękuje

[sunsister]

Napisane przez MONIA9911

dodajecie do mleczka jedwabnego do włosów jeszcze hydrolat? bo u mnie nie chce rozpylać się w postaci mgiełki, może jest zbyt gęste?

Mleczko jedwabne nie będzie się rozpylać tak jak hydrolat, bo jest po prostu bardziej treściwe. Ja na początku też byłam rozczarowana, ale potem zaczęłam po prostu psikać na rękę, rozcierać w obu dłoniach i wcierać we włosy. Tak jest najskuteczniej, bo tej odzywki trzeba używać w niewielkich ilościach, ja na krótkie włosy daję 3-5 psiknięć i włosy wtedy wygladają bardzo naturalnie . Dodam, że ja go stosuję do stylizacji i świetnie się sprawuje - zrezygnowałam całkowicie z preparatów do układania włosów a efekt idealny, trzyma się cały dzień.
Nakładam rano na umyte, wilgotne włosy.

A tak przy okazji, czy dobrze mi się wydaje, czy BU zrezygnowała z alkoholu w tym mleczku?? Bo ostatnio robiłam nowe i nie było w przepisie ani słowa, a dałabym sobie rękę uciąć, że wcześniej było i to sporo

[7minut]

Witam nie wiem czy dobrze przejrzalam wątek, ale nie znalazłam odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie Zastanawiam się nad kupnem serum migdałowego, chciałabym stosowac kurację jak narazie miesiąc- póltora, dopóki nie ma jeszcze ostrego słonca.... i teraz moje pytanie. po ilu dniach/tygodniach będę mogła się opalac po przerwaniu/zakonczeniu kuracji?

chciałabym troszkę poprawic stan mojej mieszanej cery, ale też lubię w lato się opalac, i nie wiem czy mogę sobie teraz pozwolic na to serum, czy moze poczekac do jesieni ?

[ktsw]

ja bym poczekała do jesieni a ja nie lubie sie opalac

[prettysimple]

Napisane przez 7minut

Witam nie wiem czy dobrze przejrzalam wątek, ale nie znalazłam odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie Zastanawiam się nad kupnem serum migdałowego, chciałabym stosowac kurację jak narazie miesiąc- póltora, dopóki nie ma jeszcze ostrego słonca.... i teraz moje pytanie. po ilu dniach/tygodniach będę mogła się opalac po przerwaniu/zakonczeniu kuracji?

chciałabym troszkę poprawic stan mojej mieszanej cery, ale też lubię w lato się opalac, i nie wiem czy mogę sobie teraz pozwolic na to serum, czy moze poczekac do jesieni ?

Miesiąc po zakończeniu używania serum

[sunsister]

Napisane przez 7minut

Witam nie wiem czy dobrze przejrzalam wątek, ale nie znalazłam odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie Zastanawiam się nad kupnem serum migdałowego, chciałabym stosowac kurację jak narazie miesiąc- póltora, dopóki nie ma jeszcze ostrego słonca.... i teraz moje pytanie. po ilu dniach/tygodniach będę mogła się opalac po przerwaniu/zakonczeniu kuracji?

chciałabym troszkę poprawic stan mojej mieszanej cery, ale też lubię w lato się opalac, i nie wiem czy mogę sobie teraz pozwolic na to serum, czy moze poczekac do jesieni ?

To chyba jednak nie jest dobry pomysł, bo zakładając nawet, że kupisz dziś to zanim dostaniesz przesyłkę i zrobisz serum minie co najmniej tydzień, czyli w zasadzie już druga połowa kwietnia, a to, że jest wiosna nie znaczy, że słońce nie jest 'ostre', bo o ile dobrze pamiętam na wiosnę właśnie te szkodliwe promienie UVA są gorsze niż latem (kąt nachylenia jest wiosną bardziej niekorzystny czy nie wiem, nie pamiętam ). Ja bym nie zaczynała teraz, chyba, że będziesz używać wysokich filtrów z ponowną aplikacją przed popołudniowym wyjściem z pracy / szkoły.

[MONIA9911]

Napisane przez sunsister

Mleczko jedwabne nie będzie się rozpylać tak jak hydrolat, bo jest po prostu bardziej treściwe. Ja na początku też byłam rozczarowana, ale potem zaczęłam po prostu psikać na rękę, rozcierać w obu dłoniach i wcierać we włosy. Tak jest najskuteczniej, bo tej odzywki trzeba używać w niewielkich ilościach, ja na krótkie włosy daję 3-5 psiknięć i włosy wtedy wygladają bardzo naturalnie . Dodam, że ja go stosuję do stylizacji i świetnie się sprawuje - zrezygnowałam całkowicie z preparatów do układania włosów a efekt idealny, trzyma się cały dzień.
Nakładam rano na umyte, wilgotne włosy.

A tak przy okazji, czy dobrze mi się wydaje, czy BU zrezygnowała z alkoholu w tym mleczku?? Bo ostatnio robiłam nowe i nie było w przepisie ani słowa, a dałabym sobie rękę uciąć, że wcześniej było i to sporo

miałam tego świadomość że nie będzie się rozprowadzać jak hydrolat, ale na stronie jest informacja że można mieszać mleczko z hydrolatem, tylko czy wtedy nie zmieni swoich właściwości? hmm... mam długie włosy i lepiej by mi odpowidała forma mgiełki

[7minut]

dziękuję za odp z serum poczekam do jesieni

[sunsister]

Napisane przez MONIA9911

miałam tego świadomość że nie będzie się rozprowadzać jak hydrolat, ale na stronie jest informacja że można mieszać mleczko z hydrolatem, tylko czy wtedy nie zmieni swoich właściwości? hmm... mam długie włosy i lepiej by mi odpowidała forma mgiełki

To po prostu wypróbuj z niewielką ilością . Mleczko i tak jest mega wydajne, ja mam problem ze zużyciem go przed upływem terminu ważnosci.

[klara1985]

Cześć Dziewczyny, niedawno robiłam zakupy z BU i chcę się z Wami podzielić opinią na temat kremu z lukrecją, który bardzo przypadł mi do gustu.
Obawiałam się, długo sie zastanawiałam nad kremem z lukrecją ze względu na mieszaną cerę.Aczkolwiek, ponieważ miałam ją strasznie wysuszoną, zdecydowałam się w końcu na zakup tego kremu.I jestem strasznie z niego zadowolona.Jest bardzo wydajny, wystarczy nałożyć odrobinę. Nie zostawia jakieś tłustej warstwy, nie przetłuszcza skóry.Po nałożeniu na twarz pozostawia trochę lepką warstwę, ale taką warstwę pozostawiał u mnie też krem azelo-bha i serum azelo-oliwkowe.Mi to nie przeszkadza, nie jest to aż tak lepkie, żeby mi się włosy miały kleić. Pamietać tylko trzeba, żeby porządnie krem wklepać.Rano buzia jest promienna, zdrowo wygląda. Wspaniale nawilża. Mi po 1,5h tygodnia stosowania tego kremu i masła jojoba zniknęły suche skórki i mogę powiedzieć, że wreszcie moja skóra się unormalizowała. Jeszcze nie wiem jak z zatykaniem porów, gdyż tak jak wspomniałam stosuję go dopiero drugi tydzień, póki co mnie nie zapchał. Sądzę, że ten krem pozostanie ze mną na długo. Nie miałam nigdy tak świetnie nawilżającego produktu-mam w domu podwójny żel hialuronowy, który nawet w połowie nie nawilża tak świetnie jak ten krem. Żel stosowałam około miesiąca w okresie, gdy miałam strasznie wysuszoną skórę i poprawy praktycznie żadnej. A po 2 tygodniach stosowania tego kremu poprawa nawilżenia mojej skóry jest niesamowita.

[biala17a]

Mam pytanie do użytkowniczek serum lemon - czy zdarzylo wam się kiedykolwiek złuszczyć po nim? Bo mi niestety tak i zastanawiam sie na ile to moja wina a na ile tak się po prostu zdarza z kwasami.
W środę na noc zaaplikowalam sobie na noc serum wprost z plastikowego pojemnika przechowywanego w lodówce, bo zostało mi go juz dosłownie na kilka użyć i niestety od nastepnego dnia się dość mocno złuszczam .
Czy to możliwe żeby kwas się dobrze nie połączył z resztą składników i osiadł na spodzie? To był mój pierwszy taki kosmetyk, mieszałam go ściśle według przepisu

[megg123]

Napisane przez biala17a

Mam pytanie do użytkowniczek serum lemon - czy zdarzylo wam się kiedykolwiek złuszczyć po nim? Bo mi niestety tak i zastanawiam sie na ile to moja wina a na ile tak się po prostu zdarza z kwasami.
W środę na noc zaaplikowalam sobie na noc serum wprost z plastikowego pojemnika przechowywanego w lodówce, bo zostało mi go juz dosłownie na kilka użyć i niestety od nastepnego dnia się dość mocno złuszczam .
Czy to możliwe żeby kwas się dobrze nie połączył z resztą składników i osiadł na spodzie? To był mój pierwszy taki kosmetyk, mieszałam go ściśle według przepisu

Mi nigdy się nic takiego nie przydarzyło a używam serum lemon od ok. 2 mc codziennie na noc

[strawberry162]

Napisane przez megg123

Mi nigdy się nic takiego nie przydarzyło a używam serum lemon od ok. 2 mc codziennie na noc

A jak efekty?

[megg123]

Jak narazie to bez większych rewelacji. Cera wydaje się być niby troszkę ładniejsza, niby gładsza ale jeśli chodzi o zaskórniki i wszelkiego rodzaju przebarwienia to efektów nie zauważyłam

[biala17a]

Napisane przez megg123

Mi nigdy się nic takiego nie przydarzyło a używam serum lemon od ok. 2 mc codziennie na noc

Ja własnie też używalam od jesieni a tu pod koniec opakowania takie cos Ogólnie to skóra juz doszła do siebie, ale wolalabym unikać takich niespodzianek bo musialam zdawać ustny egzamin z taką twarzą

[megg123]

Napisane przez biala17a

Ja własnie też używalam od jesieni a tu pod koniec opakowania takie cos Ogólnie to skóra juz doszła do siebie, ale wolalabym unikać takich niespodzianek bo musialam zdawać ustny egzamin z taką twarzą

A zauważyłaś jakieś pozytywne efekty którymi mogłabyś się pochwalić?
Bo u mnie to tak sobie średnio

[biala17a]

Napisane przez megg123

A zauważyłaś jakieś pozytywne efekty którymi mogłabyś się pochwalić?
Bo u mnie to tak sobie średnio

Tak, jestem bardzo zadowolona i na przyszłą jesień planuję zakup kolejnego serum Udało mi się trochę rozjaśnić przebarwienia i ujednolicic cerę i pozbyć się zaskórników, duże "gule" też się rzadziej przydarzają. Ale na efekty trzeba bylo trochę poczekać, tak ze dwa trzy miesiące około.

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[chmurka80]

dziewczyny, mam problem z serum antyoksydacyjne flavo-C z biochemii urody podczas robienia go jak dawałam do środka zel hialuronowy zrobiły sie takie gluty nie rozpuscił sie , i teraz nie wiem co robić ,nigdy wcześniej mi sie to nie zdarzylo a zamawiam od 2 lat.

ps. napisałam już o tym na innym wątku ale na razie nikt mi nie odpowiedział i musiałam jeszcze tutaj bo to pewnie odpowiedniejszy wątek .

[simone2010]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

Falabella, na bazie jakiego hydrolatu robiłaś krem rozjaśniający?

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[earthpace]

Witam!!

Mam pytanie dziewczyny. Mam cerę (chyba) tłustą, ale przesuszoną, ciężko mi to ocenić. Mam skłonność do wyprysków (zwłaszcza na policzkach) i zaczerwienień, też zaskórników (na policzkach głównie ) , trochę przetłuszczanie się i pochodne.

Ogólnie mówiąc stosuje od jakiegoś tygodnia żel hialuronowy z olejem tamanu i serum z mącznicy lekarskiej na zmianę. 2x w tygodniu peeling mechaniczny Ziaja, od czasu do czasu maseczki z glinką. Na wypryski stosuje Payot. Wcześniej kombinowałam z różnymi kremami - m.in. Vichy Normaderm, ale czułam, że niewiele to daje a podrażnia cerę. Staram się całkiem przejść na naturalne kosmetyki i testuje właśnie kremy BB (używam też podkłady z Bourjois) . Ponadto od kilku dni jem codziennie dużą dawkę owoców.

Ogólnie efekty nie są złe - wyraźne wygładzenie, oczyszczenie (aczkolwiek dosyć liczne wypryski odkąd jadę na tym zestawie kosmetyków). Dodatkowo czuje, że mam przesuszoną skórę - taką skorupę - od kremów BB i podkładów mam strasznie podkreślone skórki na policzkach, koło ust (najbardziej) i trochę na czole.

Jest mi ktoś w stanie polecić coś naturalnego czy z BU czy mazideł, co pomoże nawilżyć moją skórę, ale jej nie zapcha? A może powinnam coś wyeliminować z tego co stosuje?

[Gajowniczka]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

a czy konieczne jest używanie filtrów przy kremie rozjaśniającym? czuję się na niego skuszona ale nie znoszę filtrów.