Semestralne zwolnienie z wf

[Niedopowiedzenia]

Na to,że jestem nogą z wszelakich sportów zespołowych nic nie poradzę. Żeby nie było,nie siedzę ciągle na tyłku,chodzę na basen,dużo jeżdżę rowerem,czasem się wybiorę na siłownię,ale siatkówka,hokej to nie dla mnie. Za to właśnie na wf gramy ciągle w hokeja,poza tym mój nauczyciel delikatnie mówiąc mnie nie lubi Niczego mi nie pokarze,tylko drze się,nazywa manekinami,itp. Do wszystkiego się przyczepi,jak się uchylę przed piłką to źle,bo się nie angażuję,a jak odbiję to źle,bo po co odbijam jak nie umiem Z poprzednimi nauczycielami jakoś było,widzieli,że nie wychodzi,ale przynajmniej coś pokazali,za to ten lubi sobie odreagować na mnie swoje problemy.
I zastanawiam się z jakich powodów lekarz może mi wypisać zwolnienie semestralne? Mam astmę,no ale niestety wizytę mam dopiero w drugiej połowie maja,skoliozę też,ale mój lekarz powiedział,że mi nie wypisze Według niego uchylanie się przed piłką mnie wyrehabilituje Za to za niecałe dwa tygodnie mam wizytę u kardiologa,sympatyczna pani,w między czasie mam mieć holter i zastanawiam się czy może ona nie mogłaby mi wypisać i ewentualnie z jak można to uzasadnić w papierach?

[Niebieskooka arystokratka]

Ja od podstawówki i do czasu studiów miałam zwolnienie ze względu na krótszą nogę i z tym związane problemy. Zwolnienie miałam od ortopedy u którego byłam prywatnie, a lekarz uniwersytecki je "przyklepał". I myślę, że też Twoje choroby można tak naciągnąć, żeby dostać takie zwolnienie, ale nie będziesz miała problemów z punktami, etc.? Chyba, że jesteś w LO czy gimnazjum to nie powinnaś mieć najmniejszych problemów z takim zwolnieniem.

[Pantegram]

Napisane przez Niedopowiedzenia

Na to,że jestem nogą z wszelakich sportów zespołowych nic nie poradzę. Żeby nie było,nie siedzę ciągle na tyłku,chodzę na basen,dużo jeżdżę rowerem,czasem się wybiorę na siłownię,ale siatkówka,hokej to nie dla mnie. Za to właśnie na wf gramy ciągle w hokeja,poza tym mój nauczyciel delikatnie mówiąc mnie nie lubi Niczego mi nie pokarze,tylko drze się,nazywa manekinami,itp. Do wszystkiego się przyczepi,jak się uchylę przed piłką to źle,bo się nie angażuję,a jak odbiję to źle,bo po co odbijam jak nie umiem Z poprzednimi nauczycielami jakoś było,widzieli,że nie wychodzi,ale przynajmniej coś pokazali,za to ten lubi sobie odreagować na mnie swoje problemy.
I zastanawiam się z jakich powodów lekarz może mi wypisać zwolnienie semestralne? Mam astmę,no ale niestety wizytę mam dopiero w drugiej połowie maja,skoliozę też,ale mój lekarz powiedział,że mi nie wypisze Według niego uchylanie się przed piłką mnie wyrehabilituje Za to za niecałe dwa tygodnie mam wizytę u kardiologa,sympatyczna pani,w między czasie mam mieć holter i zastanawiam się czy może ona nie mogłaby mi wypisać i ewentualnie z jak można to uzasadnić w papierach?

Współczuję nauczyciela Może pani kardiolog Ci coś doradzi? Nawet jeżeli nie wypisze osobiście, będzie wiedziała, czy na podstawie astmy i skoliozy można otrzymać zwolnienie z wf (jeżeli astma jest wysiłkowa, tzn. powoduje ją zwiększony wysiłek a nie np. stres, to na pewno można, jakie masz stwierdzone podłoże astmy?). Jeśli powie, że można a nie będzie chciała wypisać, to możesz też pochodzić po internistach i poprosić o wypisanie papierka, pójść do jakiegoś lekarza - przyjaciela rodziny (jeśli macie takiego) lub pójść prywatnie i wówczas powinnaś takie zwolnienie uzyskać

[Niedopowiedzenia]

Napisane przez Pantegram

czy na podstawie astmy można otrzymać zwolnienie z wf (jeżeli astma jest wysiłkowa, tzn. powoduje ją zwiększony wysiłek a nie np. stres, to na pewno można, jakie masz stwierdzone podłoże astmy?). Jeśli powie, że można a nie będzie chciała wypisać, to możesz też pochodzić po internistach i poprosić o wypisanie papierka, pójść do jakiegoś lekarza - przyjaciela rodziny (jeśli macie takiego) lub pójść prywatnie i wówczas powinnaś takie zwolnienie uzyskać

Moja alergolog mi wypisała tylko zwolnienie z biegów,co mnie niezbyt urządza. Właśnie niby lekarza takiego mam (moja mama jest pielęgniarką),ale on nie ma specjalizacji jeszcze,a to musi być lekarz specjalista Tylko nie wiem co takiemu interniście powiedzieć,no bo niektórzy nie wypiszą tylko dlatego,że chcę Moja sąsiadka jest lekarzem rodzinnym,tylko,że akurat od rodzinnego nie wiadomo dlaczego nie może być

[Zielony24]

Przykre, bo myslalem, ze ten program WF z klasa (czy jak mu tam) jest naprawde ogolnopolski i takich kwiatkow juz sie nie uswiadczy :-/

[pffe]

Napisane przez Niedopowiedzenia

Moja alergolog mi wypisała tylko zwolnienie z biegów,co mnie niezbyt urządza. Właśnie niby lekarza takiego mam (moja mama jest pielęgniarką),ale on nie ma specjalizacji jeszcze,a to musi być lekarz specjalista Tylko nie wiem co takiemu interniście powiedzieć,no bo niektórzy nie wypiszą tylko dlatego,że chcę Moja sąsiadka jest lekarzem rodzinnym,tylko,że akurat od rodzinnego nie wiadomo dlaczego nie może być

ma być zwolnienie od specjalisty żeby takie lenie jak Ty nie mogły od tak dalej lenia rozwijać. Współczuję nauczyciela ale to nie jest podstawą do zwolnienia z wf tylko do zrobienia czegoś z tym w szkole poprzez wychowawcę, pedagoga, dyrekcję.

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Napisane przez Pantegram

Współczuję nauczyciela Może pani kardiolog Ci coś doradzi? Nawet jeżeli nie wypisze osobiście, będzie wiedziała, czy na podstawie astmy i skoliozy można otrzymać zwolnienie z wf (jeżeli astma jest wysiłkowa, tzn. powoduje ją zwiększony wysiłek a nie np. stres, to na pewno można, jakie masz stwierdzone podłoże astmy?). Jeśli powie, że można a nie będzie chciała wypisać, to możesz też pochodzić po internistach i poprosić o wypisanie papierka, pójść do jakiegoś lekarza - przyjaciela rodziny (jeśli macie takiego) lub pójść prywatnie i wówczas powinnaś takie zwolnienie uzyskać

na astmę są zwolnienia z biegów. Wiem, bo mam astmę i to dosyć ostrą. Astma nie jest przeciwwskazaniem do uczęszczania na wf a wręcz przeciwnie, lepiej mieć ruch.
No i niektórzy sportowcy to udowadniają.

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

ogólnie to nie wiem jak Wy możecie podpowiadać dziewczynie załatwienie lewego zaświadczenia, gratuluję. Jest leniwa plus ma nieciekawego nauczyciela i zamiast zrobić z tym porządek to zwolnienie? oby się nie znalazł taki lekarz, który wypisze na piękne oczy zwolnienie bo nie lubi nauczyciela.

I szczerze? nie chce mi się wierzyć, że przy grupie uczniów takie cuda odstawia nauczyciel, który nie chce stracić roboty.

[Zielony24]

Napisane przez pffe

I szczerze? nie chce mi się wierzyć, że przy grupie uczniów takie cuda odstawia nauczyciel, który nie chce stracić roboty.

Dlaczego nie? Tak samo na WF zycie potrafia uprzykrzyc ludzie z klasy, z ktorymi tez nikt nic nie robi.

[Pantegram]

Napisane przez pffe

ogólnie to nie wiem jak Wy możecie podpowiadać dziewczynie załatwienie lewego zaświadczenia, gratuluję. Jest leniwa plus ma nieciekawego nauczyciela i zamiast zrobić z tym porządek to zwolnienie? oby się nie znalazł taki lekarz, który wypisze na piękne oczy zwolnienie bo nie lubi nauczyciela.

I szczerze? nie chce mi się wierzyć, że przy grupie uczniów takie cuda odstawia nauczyciel, który nie chce stracić roboty.

Zakładam, że dziewczyna ma swój rozum i zdaje sobie sprawę, że brak wf w szkole powinno sobie zrekompensować pozaszkolną aktywnością fizyczną, zresztą napisała o tym, że takie aktywności podejmuje. A psychiczne prześladowanie w postaci mobbingującego nauczyciela z pewnością jej zdrowia nie doda
Wniosek: "jest leniwa" jest IMO na wyrost, bo dziewczyna podała bardzo konkretny powód, dla którego nie chce chodzić na wf (nauczyciel) z wyrazistymi przykładami.

Z robieniem porządku to naprawdę jest kiepsko w polskich szkołach, tak jak napisał(a) Zielony24. Nauczyciele nie reagują, nawet jak są świadkami znęcania fizycznego. Jak próbuje się wymusić na nich reakcję, to robią z ofiary wariata i mimo próśb o zachowanie dyskrecji przedstawiają sprawę w taki sposób, że i tak nie ma wątpliwości, o kogo chodzi. Przynosi to skutek odwrotny do zamierzonego. A jak nauczyciel się znęca nad uczniem, co jest jeszcze gorsze, to jeszcze trudniej jest temu przeciwdziałać, bo trudno to udowodnić. A jak nauczyciel ma plecy w postaci dyrektora to i tak posady nie straci, chocby nie wiem jak był wredny (i często właśnie wtedy nauczyciel jest wredny, jak jest przekonany o tym, że jest nietykalny).

[Niedopowiedzenia]

@pffe: Moja wychowawczyni akurat jest byłą nauczycielką wf,ręka rękę myje,nie pójdzie zwrócić uwagi swojemu koledze,za to facet jest mężem pani pedagog.
Sprawa wfisty była poruszana wielokrotnie na zebraniach,jednak lepiej uciszyć uczennice niż zmieniać plan kilku klasom. Oprócz zwykłego rozmawiania o tym na zebraniach było podanie,na które nie uzyskaliśmy odpowiedzi od grudnia.
Zastanawiam się jak wyjaśnisz to,że przez tyle lat nie chciałam mieć zwolnienia?

[pffe]

Napisane przez Niedopowiedzenia

@pffe: Moja wychowawczyni akurat jest byłą nauczycielką wf,ręka rękę myje,nie pójdzie zwrócić uwagi swojemu koledze,za to facet jest mężem pani pedagog.
Sprawa wfisty była poruszana wielokrotnie na zebraniach,jednak lepiej uciszyć uczennice niż zmieniać plan kilku klasom. Oprócz zwykłego rozmawiania o tym na zebraniach było podanie,na które nie uzyskaliśmy odpowiedzi od grudnia.
Zastanawiam się jak wyjaśnisz to,że przez tyle lat nie chciałam mieć zwolnienia?

Twoja sprawa czy chcesz czy nie. Mówisz, że nie wychodzi ale po lekcjach już Ci wychodzi granie chociażby w siatkę? coś grubymi nićmi szyte ale ok.

Zastanawia mnie swoją drogą czemu dopiero w maju masz wizytę u pulmonologa? przecież zaczyna się okres pyleń, najgorszy dla astmatyków, powinnaś być teraz zbadana, spirometria etc. ale to już tak poza tematem

[Niedopowiedzenia]

Napisane przez pffe

Twoja sprawa czy chcesz czy nie. Mówisz, że nie wychodzi ale po lekcjach już Ci wychodzi granie chociażby w siatkę? coś grubymi nićmi szyte ale ok.

Zastanawia mnie swoją drogą czemu dopiero w maju masz wizytę u pulmonologa? przecież zaczyna się okres pyleń, najgorszy dla astmatyków, powinnaś być teraz zbadana, spirometria etc. ale to już tak poza tematem

Nie wiem gdzie to niby było,że po lekcjach mi wychodzi siatka. Po lekcjach dowolnie wybieram sobie aktywność fizyczną,taką,którą lubię.
Przepraszam cię bardzo,czy to ja ustalam sobie termin wizyty? Badania miałam robione dwa miesiące temu,mam przepisane leki.

[pffe]

Napisane przez Niedopowiedzenia

Nie wiem gdzie to niby było,że po lekcjach mi wychodzi siatka. Po lekcjach dowolnie wybieram sobie aktywność fizyczną,taką,którą lubię.
Przepraszam cię bardzo,czy to ja ustalam sobie termin wizyty? Badania miałam robione dwa miesiące temu,mam przepisane leki.

widzę, że jesteś bardzo pretensjonalna. Tym bardziej nie wierzę w tą twoją historię, że Ty taki aniołek i bóg wie co a nauczyciel to Cię tak gnębi, że musisz mieć zwolnienie.
O lekarza spytałam z czystej troski bo sama jestem astmatyczką i wiem co to znaczy

[Niedopowiedzenia]

Napisane przez pffe

widzę, że jesteś bardzo pretensjonalna. Tym bardziej nie wierzę w tą twoją historię, że Ty taki aniołek i bóg wie co a nauczyciel to Cię tak gnębi, że musisz mieć zwolnienie.
O lekarza spytałam z czystej troski bo sama jestem astmatyczką i wiem co to znaczy

Nie musisz wierzyć

[PaniPedagog]

Napisane przez Niedopowiedzenia

@pffe: Moja wychowawczyni akurat jest byłą nauczycielką wf,ręka rękę myje,nie pójdzie zwrócić uwagi swojemu koledze,za to facet jest mężem pani pedagog.
Sprawa wfisty była poruszana wielokrotnie na zebraniach,jednak lepiej uciszyć uczennice niż zmieniać plan kilku klasom. Oprócz zwykłego rozmawiania o tym na zebraniach było podanie,na które nie uzyskaliśmy odpowiedzi od grudnia.
Zastanawiam się jak wyjaśnisz to,że przez tyle lat nie chciałam mieć zwolnienia?

Kocham układziki jak sprawa jest poważna to siup zgłoszenie do kuratorium

[Pantegram]

Napisane przez pffe

widzę, że jesteś bardzo pretensjonalna. Tym bardziej nie wierzę w tą twoją historię, że Ty taki aniołek i bóg wie co a nauczyciel to Cię tak gnębi, że musisz mieć zwolnienie.

pffe, pretensjonalna? A przeczytałaś w ogóle pierwszy post autorki?

Napisane przez Niedopowiedzenia

Na to,że jestem nogą z wszelakich sportów zespołowych nic nie poradzę. Żeby nie było,nie siedzę ciągle na tyłku,chodzę na basen,dużo jeżdżę rowerem,czasem się wybiorę na siłownię,ale siatkówka,hokej to nie dla mnie. Za to właśnie na wf gramy ciągle w hokeja,poza tym mój nauczyciel delikatnie mówiąc mnie nie lubi