Lekcje z instruktorem. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Sporty letnie, zimowe i wydarzenia sportowe

Notka

Sporty letnie, zimowe i wydarzenia sportowe Forum dla miłośników sportów letnich i zimowych. Tu dowiesz się wszystkiego o tym jak przygotować się do sezonu. Poczytasz o nowinkach sportowych.

 
 
Narzędzia
Stary 2009-01-25, 00:04   #1
mała.mała
Raczkowanie
 
Avatar mała.mała
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: świat, w którym się zaplątałam
Wiadomości: 216

Lekcje z instruktorem.


Macie jakieś doświadczenia odnośnie lekcji z instruktorem? Po ilu godzinach można już w miarę jeździć?
__________________
@^&#!@)$(@!*~_
mała.mała jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-25, 08:09   #2
Agaaa-a
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 700
Dot.: Lekcje z instruktorem.

Ja mam bardzo pozytywne .
Teraz naprawdę fajnie uczą .
Cena za godz. to 60-70 zł (cena z tego roku).
Co do ilosci jazd , to jest to bardzo indywidualna sprawa.
Agaaa-a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-25, 09:29   #3
scatty princess
Zadomowienie
 
Avatar scatty princess
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 350
Dot.: Lekcje z instruktorem.

a w ogole to na czym chcesz jezdzic? Deska/ narty ?

Ja mialam na deske. Jak juz pisalam w innym watku. Szczerze polecam. Wydaje mi sie, ze na desce wystarcza 2, 3 godziny, zeby juz cos załapac, zeby to zaczelo sprawiac przyjemnosc i uwierz,ze mimo tysiaca siniakow sie zakochasz
scatty princess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-26, 18:02   #4
mała.mała
Raczkowanie
 
Avatar mała.mała
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: świat, w którym się zaplątałam
Wiadomości: 216
Dot.: Lekcje z instruktorem.

W środę chcę zapisać się na narty (opcja 3 dniowa, po 2 godziny dziennie), a za tydzień na snowboard. Na nartach troszkę potrafię, na desce zero. Myślicie, że po takich kursach na jakich stokach będę potrafiła jeździć?
__________________
@^&#!@)$(@!*~_
mała.mała jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-26, 18:33   #5
she922
Raczkowanie
 
Avatar she922
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 55
Dot.: Lekcje z instruktorem.

narty sa trudniejsze - jezdze juz od 10 lat i nadal bym chciala instruktora do profesjonalnego carvingu ale da sie jezdzic po ok 3 godzinach - zalezy od umiejetnosci (trudniejsze bo masz 2 nogi ktore musisz ułożyc sama a nie jak snowboard gdzie masz oby dwie na swiom miejscu - wystarczy równowaga)
deska - łatwiejsza ale to kwestia równowagi - jezdze od 2 lat. tu zlapalam po 2 godzinkach ale to chyba kwestia ze juz umialam na nartach co mi dawalo opanowanie i jak to okreslił instruktor "nie mam ograniczenia predkosci" ;P
powodzenia w nauce bardzo polecam ten rodzaj sportu !!
she922 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-26, 19:51   #6
mała.mała
Raczkowanie
 
Avatar mała.mała
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: świat, w którym się zaplątałam
Wiadomości: 216
Dot.: Lekcje z instruktorem.

A ciężko jest z tą równowagą?
Na nartach coś nie mogę się nauczyć hamowania... Zawsze myślałam, że narty są prostsze, także pocieszyłaś mnie!
A gdzie brałyście lekcje?
__________________
@^&#!@)$(@!*~_
mała.mała jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-26, 20:08   #7
she922
Raczkowanie
 
Avatar she922
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 55
Dot.: Lekcje z instruktorem.

Cytat:
Napisane przez mała.mała Pokaż wiadomość
A ciężko jest z tą równowagą?
Na nartach coś nie mogę się nauczyć hamowania... Zawsze myślałam, że narty są prostsze, także pocieszyłaś mnie!
A gdzie brałyście lekcje?
na poczatku tak ale trening czyni mistrza i po paru godzinkach wprawy dzielnie mozna zjezdzac. Przy snowboardzie własnie chce sie hamowac a na nartach sie nie umie
lekcje - w Korbielowie i u mojego taty od 6 roku życia
she922 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-01-26, 20:33   #8
mała.mała
Raczkowanie
 
Avatar mała.mała
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: świat, w którym się zaplątałam
Wiadomości: 216
Dot.: Lekcje z instruktorem.

Zawsze się bałam, że na snowboardzie co chwilę się będę wywalać.
Ja pierwszy raz jeździłam w 2006 roku, potem 2 sezony przerwy i teraz chcę się wreszcie porządnie nauczyć na jednym i drugim...
__________________
@^&#!@)$(@!*~_
mała.mała jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-27, 06:49   #9
Giga10
Rozeznanie
 
Avatar Giga10
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 510
Dot.: Lekcje z instruktorem.

Moje dzieci marzą aby w tym roku jeszcze nauczyć się jeździć na desce . Ustaliliśmy, że ze swoich kieszonkowych wezmą sobie instruktora - a ja baaardzo często zastanawiam się czy też nie spróbować na desce .
Jestem zaskoczona słysząc, że deska jest łatwiejsza
Giga10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-27, 06:53   #10
Bawitching
Zadomowienie
 
Avatar Bawitching
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 436
Dot.: Lekcje z instruktorem.

ja na lekcjach nauczylam sie jezdzic bezpiecznie i z przyjemnascia. szczerze polecam, poniewaz mozna dowiedziec sie wielu przydatnych rzeczy. sama lekcje z instruktorka wspominam chetnie i zaluje, ze zgubilam do niej numer telefonu

pozdrawiam
Bawitching jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-27, 16:44   #11
she922
Raczkowanie
 
Avatar she922
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 55
Dot.: Lekcje z instruktorem.

powiem tak: godzina z instruktorem daje tyle ile 4 dni byś smodzielnie próbowała
she922 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-27, 16:45   #12
scatty princess
Zadomowienie
 
Avatar scatty princess
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 350
Dot.: Lekcje z instruktorem.

Cytat:
Napisane przez she922 Pokaż wiadomość
powiem tak: godzina z instruktorem daje tyle ile 4 dni byś smodzielnie próbowała
powiem tak : popieram
scatty princess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 16:50   #13
Nannala
Raczkowanie
 
Avatar Nannala
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 108
Dot.: Lekcje z instruktorem.

przede wszystkim instruktor ma podstawową wiedzę na temat 'jak nie zniechęcić'.
jestem w trakcie robienia uprawnień w tym kierunku i wiem czego ich uczą
instruktor dobiera ćwiczenia in-dy-wi-du-al-nie. modyfikuje je na bieżąco, pokazuje jak bezpiecznie poruszać się po stoku (są zasady - jak przepisy ruchu drogowego dużo spokojniejszym jest się znając je). dodatkowo jak już się zapłaci to żal przerwać lekcję nawet jeśli coś nie wychodzi
oczywiście - jak wszędzie trafiają się nauczyciele niemili, zmęczeni lub mający zły dzień.

natomiast odnośnie konfliktu narty/deska - co kto woli od 15 lat jeżdżę na nartach, na deskę wsiadłam raz i o mało nie zginęłam na snowboardzie pracują inne partie mięśni, jeździ się inaczej. osobiście wolę mieć nogi przypięte do dwóch kawałków dechy niż do jednego, ale nie mam zamiaru nikogo zniechęcać. kilku moich znajomych przesiadło się na deskę i są baaardzo zadowoleni.

ostatnie co mam do powiedzenia - zarówno do deskarzy jak i narciarzy - do jasnej cholery, nie wstydźcie się kasku ! to podstawa bezpieczeństwa - nawet jeśli planujecie stać (w miarę możliwości pionowo) na płaskim kawałku stoku. nigdy nie wiadomo kto i skąd może nadjechać z pełną prędkością. kask = mózg w zdrowiu
__________________
..słownik ortograficzny i google.pl - przyjaciele internauty..

i błagam, myślcie zanim odpiszecie..
Nannala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 23:16   #14
hektorek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 8
Dot.: Lekcje z instruktorem.

Cytat:
Napisane przez Nannala Pokaż wiadomość
przede wszystkim instruktor ma podstawową wiedzę na temat 'jak nie zniechęcić'.
jestem w trakcie robienia uprawnień w tym kierunku i wiem czego ich uczą
instruktor dobiera ćwiczenia in-dy-wi-du-al-nie. modyfikuje je na bieżąco, pokazuje jak bezpiecznie poruszać się po stoku (są zasady - jak przepisy ruchu drogowego dużo spokojniejszym jest się znając je). dodatkowo jak już się zapłaci to żal przerwać lekcję nawet jeśli coś nie wychodzi
oczywiście - jak wszędzie trafiają się nauczyciele niemili, zmęczeni lub mający zły dzień.

natomiast odnośnie konfliktu narty/deska - co kto woli od 15 lat jeżdżę na nartach, na deskę wsiadłam raz i o mało nie zginęłam na snowboardzie pracują inne partie mięśni, jeździ się inaczej. osobiście wolę mieć nogi przypięte do dwóch kawałków dechy niż do jednego, ale nie mam zamiaru nikogo zniechęcać. kilku moich znajomych przesiadło się na deskę i są baaardzo zadowoleni.

ostatnie co mam do powiedzenia - zarówno do deskarzy jak i narciarzy - do jasnej cholery, nie wstydźcie się kasku ! to podstawa bezpieczeństwa - nawet jeśli planujecie stać (w miarę możliwości pionowo) na płaskim kawałku stoku. nigdy nie wiadomo kto i skąd może nadjechać z pełną prędkością. kask = mózg w zdrowiu

to sie zapytam robisz instruktora PZN czy menisu??
hektorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-15, 12:37   #15
mała.mała
Raczkowanie
 
Avatar mała.mała
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: świat, w którym się zaplątałam
Wiadomości: 216
Dot.: Lekcje z instruktorem.

Od środy miałam 3 dniowy kurs nauki (po 2 godziny dziennie). Muszę powiedzieć, że jeżdzę już całkiem całkiem , nie mogę tylko nauczyć się jazdy na krawędzi... Teraz chciałabym wziąć lekcje na desce. Uczył się ktoś może w Zieleńcu?
__________________
@^&#!@)$(@!*~_
mała.mała jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-15, 13:21   #16
scatty princess
Zadomowienie
 
Avatar scatty princess
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 350
Dot.: Lekcje z instruktorem.

Cytat:
Napisane przez mała.mała Pokaż wiadomość
Od środy miałam 3 dniowy kurs nauki (po 2 godziny dziennie). Muszę powiedzieć, że jeżdzę już całkiem całkiem , nie mogę tylko nauczyć się jazdy na krawędzi... Teraz chciałabym wziąć lekcje na desce. Uczył się ktoś może w Zieleńcu?
na nauke deski Zieleniec jest fajny :P

Edytowane przez scatty princess
Czas edycji: 2009-04-08 o 20:35
scatty princess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 09:55   #17
inaxx
Raczkowanie
 
Avatar inaxx
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 99
GG do inaxx
Dot.: Lekcje z instruktorem.

Instruktor dla osoby początkującej obowiązkowo. Radzę zrobić tak: od samego początku instruktor 1 -1,5 godz potem przetrawić samemu to co się nauczyło. Na następny dzień znowu instruktor na godzinkę. Potem w zależności od potrzeb.
I zakładajcie kaski!!! Ostatnio widziałam jak na praktycznie płaskim odcinku ktoś rozbił sobie głowę, więc nieważne gdzie i jak się jeździ, kask obowiązkowo!
inaxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 10:31   #18
milka8686
Zadomowienie
 
Avatar milka8686
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 446
Dot.: Lekcje z instruktorem.

ja tez sie przychylam do opinii, ze nawet godzinka z instruktorem duzo daje no chyba,ze masz kumpla obok,ktory Cie podszkoli i jak ktos juz wyzej napisal kask to zaden wstyd, a bardzo uzyteczna rzecz!
milka8686 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 11:44   #19
kesly1
Zakorzenienie
 
Avatar kesly1
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Man
Wiadomości: 3 053
Dot.: Lekcje z instruktorem.

W tym roku byłam pierwszy raz w życiu na nartach. W Czechach. Instruktora miałam za darmo, ponieważ jest to bliski znajomy mojego Tż. Aby opanować podstawy, dwa dni spędziłam na oślich łączkach razem z instruktorem. Trzeciego dnia odważyłam się razem z mom Tż ( który jeździ od wielu lat ) oraz z naszymi wspólnymi znajomymi, którzy mają za sobą już nie małe doświadczenie zjechać z czarnej trasy, pod opieką instruktora, oraz doświadczonych narciarzy.
Zjechałam ostatnimi siłami, ponieważ moja kondycja nie była najlepsza.
Ale nie poddałam się!! Następnego dnia śmigałam już ze wszystkich tras. Pomimo okrutnych zakwasów przyjemność jazdy na nartach, była zbyt duża, aby z niej zrezygnować ... Miałam chwile słabośći. Ale o dziwo na trasie czerwonej, a nie na czarnej ...

Kask ułatwił mi życie, oraz upadki. Nie wyobrażam sobie śmigać na stoku bez kasku... Któregoś dnia orczyk uderzył moją kumpelę w głowę. Nie chciałabym wiedzieć, co by sie stało, gdyby nie miała kasku ...

Wniosek : Jazda na nartach, to jedna z najprzyjemniejszych rzeczy, jaka trafiła mnie sie w życiu. Zastanawiam sie, dlaczego tak długo z tym zwlekałam ...
Oczywiście wiele brakuje mi do pięknej postawy, i do pełnego przełamania strachu (prędkości), ale nauka czyni mistrza, i mam nadzieję, że kiedys tym mistrzem będę
__________________
Everything in life is temporary.
So if things are going good, enjoy it because it won't last forever.
And if things are going bad, don't worry...
It can't last forever either...

Edytowane przez kesly1
Czas edycji: 2009-02-25 o 13:31
kesly1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-25, 12:38   #20
inaxx
Raczkowanie
 
Avatar inaxx
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 99
GG do inaxx
Dot.: Lekcje z instruktorem.

taaa mój znajomy też zjechał z Kasprowego na drugim w życiu wyjeździe na narty, niezły mieliśmy ubaw.
A tyle mówi się o bezpieczeństwie na stokach... pomijając własną osobę trzeba pamiętać, że na stoku nie jest się samym i nie powinno się stwarzać zagrożenia także dla innych. Patrz: http://www.skiforum.pl/showthread.php?t=3620
inaxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 13:32   #21
Ines1010
Raczkowanie
 
Avatar Ines1010
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 47
Thumbs up Dot.: Lekcje z instruktorem.

Lekcja z instruktorem baaardzo duzo daje. Ja bylam w tym roku po raz pierwszy w zyciu na nartach w Bukowinie. Mialam instruktora na 3 godziny. Od tamtej pory bylam juz kilka razy na nartach i idzie mi OK
Ines1010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 13:33   #22
kesly1
Zakorzenienie
 
Avatar kesly1
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Man
Wiadomości: 3 053
Dot.: Lekcje z instruktorem.

Cytat:
Napisane przez inaxx Pokaż wiadomość
taaa mój znajomy też zjechał z Kasprowego na drugim w życiu wyjeździe na narty, niezły mieliśmy ubaw.
A tyle mówi się o bezpieczeństwie na stokach... pomijając własną osobę trzeba pamiętać, że na stoku nie jest się samym i nie powinno się stwarzać zagrożenia także dla innych. Patrz: http://www.skiforum.pl/showthread.php?t=3620
Coś sugerujesz w stosunku do mojej osoby?
Każdy się przecież uczy. Nie należy nikogo wyśmiewać. Nikt na początku nie jeździ idealnie
__________________
Everything in life is temporary.
So if things are going good, enjoy it because it won't last forever.
And if things are going bad, don't worry...
It can't last forever either...

Edytowane przez kesly1
Czas edycji: 2009-02-25 o 13:46
kesly1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 14:04   #23
inaxx
Raczkowanie
 
Avatar inaxx
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 99
GG do inaxx
Dot.: Lekcje z instruktorem.

Cytat:
Napisane przez kesly1 Pokaż wiadomość
Coś sugerujesz w stosunku do mojej osoby?
Każdy się przecież uczy. Nie należy nikogo wyśmiewać. Nikt na początku nie jeździ idealnie
Wiem, że każdy się uczy ale też każdy powinien dostosować trasę do swoich umiejętności. Nie można stwarzać zagrażenia dla siebie i innych, żeby móc się chwalić z jakiej trasy się zjechało.
Z oślej łączki raczej nie dało się bezpiecznie przeskoczyć na czarną. I takich postów nie powinno się pisać, nawet jeśli tak było, żeby nie zachęcać innych do tego.

Nie jest to w żadnym wypadku wyśmiewanie się z początkujących, a raczej z bezmyślności.

Edytowane przez inaxx
Czas edycji: 2009-02-25 o 14:40
inaxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 19:07   #24
kesly1
Zakorzenienie
 
Avatar kesly1
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Man
Wiadomości: 3 053
Dot.: Lekcje z instruktorem.

Cytat:
Napisane przez inaxx Pokaż wiadomość
Wiem, że każdy się uczy ale też każdy powinien dostosować trasę do swoich umiejętności. Nie można stwarzać zagrażenia dla siebie i innych, żeby móc się chwalić z jakiej trasy się zjechało.
Z oślej łączki raczej nie dało się bezpiecznie przeskoczyć na czarną. I takich postów nie powinno się pisać, nawet jeśli tak było, żeby nie zachęcać innych do tego.

Nie jest to w żadnym wypadku wyśmiewanie się z początkujących, a raczej z bezmyślności.
Nie chwalę się, i nie żalę. Gdybym nie czuła się pewnie, i na siłach, to nie zjeżdzałabym z żadnej trasy. Napisałam również, że pierwszego dnia zjeżdzałam pod okiem instruktorów, i znajomych.
Nie widzę nic dziwnego w tym, że z oslej łączki, poszłam na czarną trasę.
Napisałam, że nie stanowiła ona dla mnie takiego problemu, jak trasa czerwona. Dlatego zjeżdzałam z czarnej, a nie z czerwonej.
Może jestem jakaś "wybitna" hehe
I zdaję sobie sprawę z tego, że trzeba zwracać uwagę nie tylko na siebie, ale również na innych. To tak jak z jazdą samochodem.
Trzeba mysleć, i mieć oczy dookoła głowy Każdy ma swój mózg, i powinien wiedzieć, co dla niego dobre, a co nie.
Napisałam, że daleko mi do perfekcyjnej jazdy, i pięknej postawy. Ale człowiek musi się odważyć, wówczas najwięcej się uczy.
__________________
Everything in life is temporary.
So if things are going good, enjoy it because it won't last forever.
And if things are going bad, don't worry...
It can't last forever either...
kesly1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 19:59   #25
inaxx
Raczkowanie
 
Avatar inaxx
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 99
GG do inaxx
Dot.: Lekcje z instruktorem.

Dzieci jeżdżące "na kreskę" też się pewnie czują ale mogą narobić dużo krzywdy...
Dalsza dyskusja myślę, że jest bezsensowna i może sama kiedyś zrozumiesz o czym mówię, oby nie na własnej skórze, życzę Ci tego.
inaxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-26, 12:16   #26
LargeHadronCheerleader
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 119
Dot.: Lekcje z instruktorem.

Ja jeżdżę od wielu lat, nie jeżdżę dobrze, ale dosyć przyzwoicie. I się zastanawiam co teraz... Chciałabym doszlifować naukę jazdy, przeciętny instruktor jakoś we mnie zaufania nie budzi (a nie wiem jak wybierać), na szkółkę jestem za stara, na obozy z Uniwerku też...

I co mam teraz robić?
Jednak wziąć przeciętnego instruktora, który mnie mimo wszystko podciągnie?
Sama dalej jeździć i olać?
Czy jak?
LargeHadronCheerleader jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-26, 22:38   #27
Hellone
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4
Dot.: Lekcje z instruktorem.

Ja od siebie dodam w zwiazku z pytaniem w pierwszym poscie, uwazam ze lekcje z instruktorem to najlepszy sposob nauki jazy na nartach. Przede wszystkim chodzi tu o profesjonalizm instruktorow i wiele rzeczy ktore umieja pokazac powiedziec i wytlumaczyc w zwiazku z pracja jaka wykonuja tak tez imo to najlepsza opcja
Hellone jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-19, 19:40   #28
listeczek19
Raczkowanie
 
Avatar listeczek19
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 373
Dot.: Lekcje z instruktorem.

No to tu sie mogę wypowiedzieć z tym że z drugiego punktu widzenia, bo jako instruktor. Z doświadczenia no i z rozmowy z klientami wiem, że lekcje z instrktorem zwłaszcza na samym początku są wręcz niezbędne. Nie chodzi tu wcale o fakt że bez niego "ani rusz", oczywiście samemu też można się wiele nauczyc ale napewno po dłuższym czasie i niejednokrotnie z dużymi błędami. Takie nawyki niestety w późniejszym czasie trudno zniwelować. Miałam naprawdę wiele uczniów i jeszcze mi sie nie zdarzyło żeby ktoś po 1wszej godzinie nauki nie zjechał pługiem-czyli nie opanował tej podstawy. Oczywiście nie dotyczy to maluszków 3,4 letnich którym trzeba poświęcić więej czasu chociaż i tu niekiedy pojawiają się " fenomeny". Jeśli chodzi natomiast o dylemat- na czym się łatwiej nauczyć jeździć na nartach czy desce wydaje mi się że mimo wszystko na nartach, faktem napewno jest że jak się już umie w miarę dobrze jeździć na nartach to nauka na desce idzie o wiele wiele szybciej przynamniej w moim przypadku tak było
listeczek19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-23, 08:00   #29
gemmini29
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 210
Dot.: Lekcje z instruktorem.

Ja miałam instruktora, gdy uczyłam się jeździć na desce i nie wiem czy to ja byłam jakaś oporna czy On ale po godzinie nie umiałam wiele więcej niż zdążyłam nauczyć się sama :| Szczerze mówiąc to na nartach nauczył mnie jeździć mój tata, a na desce chłopak może to kwestia poczucia bezpieczeństwa?
gemmini29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-04, 20:54   #30
betty_b
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 528
Dot.: Lekcje z instruktorem.

To ja mam trochę inne pytanie dotyczące 8-latka. Co do nauki z instruktorem to jestem pewna, godziny dopasuje się na miejscu do chęci i poziomu zmęczenia, ale jak przygotować takie dziecko kondycyjnie na pierwszy tygodniowy wyjazd na narty? I czy w ogóle trzeba je przygotowywać?
betty_b jest offline Zgłoś do moderatora  
 

Nowe wątki na forum Sporty letnie, zimowe i wydarzenia sportowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:20.