2014-08-28, 08:54 | #61 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: niecierpliwość 3,5 latka Jak sobie radzicie?
Cytat:
moja córka umiała pić z czegoś innego niż pierś ok 6 m-ca,ale do 30 m-ca karmiłam,z butlą może być podobnie
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
|
2014-08-28, 09:59 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: niecierpliwość 3,5 latka Jak sobie radzicie?
Ale wam chodzi o picie z butelki dla niemowlaków czy ogólnie o picie z czegoś innego niż odkryty kubek? Bo wieczorem ja daję mleko różne: bidon, kubek kapek, kubek lovi 360 - zależnie co córka sobie zażyczy (raz kieruje się kształtem, raz kolorem, a raz po prostu któregoś nie chce). W dzień pije normalnie z kubka, ze słomki, z butelki "dorosłej" np wodę mineralną.
Jestem leniwa, że nie chce mi się pilnować przed snem czy przypadkiem się nie obleje i piżama do zmiany? |
2014-08-28, 10:02 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: niecierpliwość 3,5 latka Jak sobie radzicie?
Nie wiem o co chodzi innym, bo moje dziecko tylko butla i normlany kubek.
Nie chciała żadnego niekapka, bidonu, 360stopni, nawet po całkowitej rezygnacji z butli, wolała wieczorem nic nie pić niż wypić z 360stopni czy słomki.
__________________
|
2014-08-28, 10:09 | #64 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 869
|
Dot.: niecierpliwość 3,5 latka Jak sobie radzicie?
Głodomorku, raczej chodzi o to, że trzylatek pije sobie wieczorem mleko konkretnie z butli. moja pije. i dla mnie to nie problem. ale dla innych tak. i nie ważne, że dziecko mam normalnie rozwinięte, zdrowe, potrafiące pić z kubka, zjeść samo obiad sztućcami (no nożem jeszcze nie umie pokroić..), nawet tyłek sobie potrafiące podetrzeć i spodnie podciągnąć. pije wieczorne mleko z butelki (po którym idzie umyć ząbki), więc na bank jest zaniedbane. a ja jestem leniwa matka w oczach niektórych. i nie ważne, że mam powód by na razie dziecku tej butelki nie odbierać.
|
2014-08-28, 10:14 | #65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: niecierpliwość 3,5 latka Jak sobie radzicie?
Ja to się poczułam jak jakaś wyrodna, bo moje dziecko odkąd przestało pić mleko z piersi, to żadnego w zasadzie nie pije, nie mamy zwyczaju mleka na noc
|
2014-08-28, 10:29 | #66 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
|
Dot.: niecierpliwość 3,5 latka Jak sobie radzicie?
Cytat:
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~ Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz. H. MacLeod .
|
|
2014-08-28, 18:23 | #67 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 216
|
Dot.: niecierpliwość 3,5 latka Jak sobie radzicie?
Pieleszka, jeśli dziecko potrafi pic i jeść normalnie z różnych naczyń to nic złego w butelce na noc nie widzę. Odpowiadam bo przytyk pewnie był do mnie. Gdybyś nagle odstawiła butlę na noc to maluch doskonale by sobie poradził. Uwazam,ze leniwi rodzice to tacy rodzice, którym nie chce się uczyć dzieci samodzielności, to z nimi jest coś nie tak. Nie przekrecaj moich wypowiedzi. Tym bardziej, ze sama karmię jeszcze na noc z butli.
|
2014-08-28, 18:33 | #68 |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: niecierpliwość 3,5 latka Jak sobie radzicie?
Ja widze bardzo wiele zagrożeń jeśli chodzi o butelkowanie dużego dziecka (3.5 roku- 4 lata)- i mówę o butelce ze smokiem przede wszystkim.
Zdarza się emocjonalne uzależnienie od takiej butli i smoczka. Smoczek dla takich ząbków wcale dobry nie jest;korzystanie z takiej butelki może mieć negatywny wpływ na zgryz i wymowę u dziecka. Nie wspominając już o tym, ze dziecko może poprzez picie przez smoczek się wyciszać, uspokajać. Nie ma nic naturlnego w tym, że dziecko 4 letnie pije przez smoczek. I nie liczyłabym też na to, że się to dziecko naturalnie przestawi. Inna sprawa, ze dzieci są różne. Jedno z moich od zawsze wie czego chce i czego nie chce. Jest uparta w dążeniu do celu. Nie było jej łatwo przekonać do czegoś na co nie miała ochoty w przeszłości, gdy była bardzo mała ; podobnie jest zresztą teraz.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
2014-08-28, 20:55 | #69 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 869
|
Dot.: niecierpliwość 3,5 latka Jak sobie radzicie?
Cytat:
ale apropo butli, mam swój jeden ważny powód.... znam swoje dziecko i wiem, że do wszystkiego musi sama dojrzeć..tak było z odpieluchowaniem, ze spaniem nie z nami, a w swoim łóżeczku. i sądzę, że z butelką też tak będzie (po wcześniejszych rozmowach, rozważaniach naszych wspólnych itp...). |
|
2014-08-28, 21:23 | #70 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzie oczy poniosa
Wiadomości: 2 637
|
Dot.: niecierpliwość 3,5 latka Jak sobie radzicie?
Cytat:
wiesz ze prawie 4 latka potrafi zdjac pampersa, wycisnac i zalozyc ( tego samego)z powrotem Moja cora od 10 miesiaca pije mleko z kubka ze slomka( tak wprowadzilam mm do kp), mysle ze do 2 lat moze do 2.5 tak pociagnie
__________________
I'm looking for a husband... Zyje tym co czuje, z zycia biore to co mi smakuje, szukam i znajduje, nie doluje kiedy mi brakuje |
|
2014-08-29, 08:26 | #71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: niecierpliwość 3,5 latka Jak sobie radzicie?
Ja po prostu jestem przeciwna wysadzaniu dziecka co 15 minut, bo to dziecko powinno być odpowiedzialne za załatwianie swoich potrzeb, a nie pokazywaniu, ze istnieja inne metody na załatwianie sie niz pielucha.
|
2014-08-29, 14:15 | #72 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzie oczy poniosa
Wiadomości: 2 637
|
Dot.: niecierpliwość 3,5 latka Jak sobie radzicie?
Cytat:
Male dzieci sie glownie ucza przez nasladownictwo, wiec pokazywanie to dobra opcja ja wysadzam moja Kluske w zaleznosci od potrzeb. Jak wypije pelny bidon to nawet co 15 minut jakies 2-3 razy. Mala sama wola ,ale czesto zapomina i trzeba jej sie pytac czesciej czy moze chce siusiu, a wysadzac w zaleznosci od potrzeb.
__________________
I'm looking for a husband... Zyje tym co czuje, z zycia biore to co mi smakuje, szukam i znajduje, nie doluje kiedy mi brakuje |
|
2014-08-29, 14:41 | #73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: niecierpliwość 3,5 latka Jak sobie radzicie?
Ja nie czuje sie odpowiedzialna za to, kiedy córka sika czy robi kupę. Jak jej sie chce, idzie na nocnik, ściąga spodnie, majtki, załatwia sie, ubiera i wraca do zajęć, tak bylo w zasadzie od zawsze. To dziecko ma czuć kiedy chce się siku i iść sie załatwić, chyba taka "odpowiedzialność" mojej 2,5 latki nie przerasta. Moje dziecko nigdy w domu nie wola i nie wolalo żeby ja wysadzić, sama się załatwia kiedy jest jej czas
|
2014-08-29, 14:48 | #74 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: niecierpliwość 3,5 latka Jak sobie radzicie?
Cytat:
Jednak nie na wszystkie dzieci takie odpieluchowanie działa. Świadczą o tym przypadki kilkulatków chodzących w pieluchach.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2014-08-29, 15:03 | #75 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
|
Dot.: niecierpliwość 3,5 latka Jak sobie radzicie?
Cytat:
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~ Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz. H. MacLeod .
|
|
2014-08-29, 15:56 | #76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: niecierpliwość 3,5 latka Jak sobie radzicie?
Widocznie moje dziecko jest bardzo inteligentne i samo wie kiedy ma sikac i te skomplikowana potrzebę realizuje
Ręce ja jej muszę myc z prostego powodu-nie sięga do umywalki. |
2014-08-29, 15:59 | #77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
|
Dot.: niecierpliwość 3,5 latka Jak sobie radzicie?
Kup jej podnóżek
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~ Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz. H. MacLeod .
|
2014-08-29, 16:01 | #78 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 216
|
Dot.: niecierpliwość 3,5 latka Jak sobie radzicie?
Vixen, a jak wyglądał proces uczenia ze sika się do nocnika a nie np. w pieluszkę?I czy dziecko w tym wieku potrafi się samo podetrzec tak żeby nic nie zostało? I kiedy zaczęło?Pytam z ciekawosci .
|
2014-08-29, 16:19 | #79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: niecierpliwość 3,5 latka Jak sobie radzicie?
Moja córka praktycznie przy kupce sie nie brudzi, może dlatego, ze ona ma takie wyczucie, ze biegnie i robi ja w kilka sekund. Sama się podciera, ale wiadomo ze potem to musze skontrolować. Moja córka jest z tych dzieci, które nie dadzą sie nakarmić, jest dość samoobslugowa. Jak ja próbowałam odpieluchowac jak skonczyla dwa lata to tylko kanapę nam zasikala i taki byl efekt W pewnym momencie sama zdjela pieluchę, przykleila sobie do majtek wkladke higieniczna i zaczęła sikać na nocnik i juz poszlo. Czasem wpadki sie zdarzają, ale nigdy z kupa, np. nasika kolo nocnika, bo nie dobiegnie.
Edytowane przez _vixen_ Czas edycji: 2014-08-29 o 16:20 |
2014-08-29, 20:23 | #80 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: niecierpliwość 3,5 latka Jak sobie radzicie?
Ja też nigdy młodej nie wysadzałam. Wg mnie strata czasu.
Ale musiałam pokazać co to nocnik. Pogadać, że majtki nie gryzą itp. I gdyby do pewnego wieku nie zaczęła korzystać to bym się zmobilizowała do nauki, choć nie wiem jak.
__________________
|
2014-08-30, 11:07 | #81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: niecierpliwość 3,5 latka Jak sobie radzicie?
Moja córka się sama odpieluchowała mając jakieś 2l3-4mce. Nocnik jej pokazałam poiedziałam, że jak chce siusiu i kupkę to tutaj może zrobić i tyle. Nie latałam z nocnikiem za nią, nie łapałam siuśków w locie. Sama powiedziała, że nie chce pieluchy i zaczęła załatwiać się na nocnik. Da się? Da. Dzieci są inteligentne i mają dużą potrzebę samodzielności. Wystarczy im nie przeszkadzać. Ze spania z nami też sama zrezygnowała, praktycznie jednej nocy.
|
2014-09-02, 16:16 | #82 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzie oczy poniosa
Wiadomości: 2 637
|
Dot.: niecierpliwość 3,5 latka Jak sobie radzicie?
[QUOTE=_vixen_;47918636]Widocznie moje dziecko jest bardzo inteligentne i samo wie kiedy ma sikac i te skomplikowana potrzebę realizuje
Ręce ja jej muszę myc z prostego powodu-nie sięga do umywalki. [/QUOTE] a moja nie umie dobrze sciagnac i podciagnac spodni i majtek. Czyli z takich samych powodow jej pomagam tylko w innej kwesti- wysadzania na nocnik Cytat:
Choc czasem sie zdaza ze zrobi wszystko sama super ale i tak mama czuwa, no i oczywiscie ja wylewam itp.. Cytat:
Chcialabym zobaczyc jak to bylo.
__________________
I'm looking for a husband... Zyje tym co czuje, z zycia biore to co mi smakuje, szukam i znajduje, nie doluje kiedy mi brakuje |
||
2014-09-02, 17:43 | #83 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: niecierpliwość 3,5 latka Jak sobie radzicie?
Cytat:
Spanie z nami odstawiła w jedną noc jak musiałam skończyć kp (dostałam leki i musiałam odstawić pierś od razu), nie chciała spać ze mną tylko z tatą, a kolejnej nocy położyła się do łóżeczka i tam zasnęła trzymana za rękę. Miała 2l i 3mce wtedy. Nocnik kilka razy jej pokazałam, kupiłam majtki, wytłumaczyłam do czego służą, pozwoliłam zlać się kilka razy po wytłumaczeniu, że zamiast pieluchy może mieć majtki, ale wtedy trzeba robić do nocnika. Potem założyłam pieluchę z powrotem i sama powiedziała, że nie chce jej i zaczęła siadać na nocnik. Oczywiście bez wpadek się n ie obyło, ale to normalne. Latania z nocnikiem za nią nie było. Od czasu do czasu pytała czy chce siku, ale bez sadzania na siłę. I tyle. Cała filozofia. |
|
2014-09-03, 18:13 | #84 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzie oczy poniosa
Wiadomości: 2 637
|
Dot.: niecierpliwość 3,5 latka Jak sobie radzicie?
Cytat:
Teraz to troche bardziej rzeczywisto wyglada. O odpieluchowanie mi chodzilo, nawet nie z uwazylam ze pisalas cos o spaniu samodzielnym.
__________________
I'm looking for a husband... Zyje tym co czuje, z zycia biore to co mi smakuje, szukam i znajduje, nie doluje kiedy mi brakuje |
|
2014-09-06, 09:11 | #85 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: niecierpliwość 3,5 latka Jak sobie radzicie?
Nie latałam z nocnikiem tylko dziecko prowadziłam do łazienki tak samo jak sama chodzę kiedy mi się zachce. Latanie z nocnikiem=nocnik pod ręką nieważne gdzie jesteś czy w kuchni czy salonie to dzieć leje pod podstawiony nocnik i sadzanie dziecka co godzinę, bo może akurat się coś trafi
|
2014-10-25, 10:45 | #86 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 5
|
Dot.: niecierpliwość 3,5 latka Jak sobie radzicie?
Witam, nie wiem czy to dobry wątek ale nie moge znalesc. Otoz moj syn juz prawie piecioletni ma WIELKI PROBLEM Z ZASYPIANIEM... Zaczelo się gdy skonczyl 3 latka- wtedy urodzila sie moja coreczka, synek byl przygotowany na to, nawet nie byl zazdrosny ale przestał mi spac w dzień. Nie zaniepokoilo mnie to, bo moim zdaniem bylo ok jesli zasypial o 20 i wstawal o 8 rano. Ale z czasem zaczał przedłużac pojscie do lozka i juz po kilku miesiącach chodził spac o 12 w nocy i wstawał o 6 rano... Myslalam ze to przejsciowe ale niestety trwa to do dnia dzisiejszego... Byłam u lekarza ale mieszkam w uk i jak niektore z Was wiedzą na czym polega sluzba zdrowia nie uzyskałam zadnej pomocy. Teraz coreczka ma 20 miesiecy i swietnie bawi sie z synkiem i jak On jest w szkole to jest jedyny czas kiedy może sobie ,,odespać". Syn wstaje o 6 rano budzi siostrzyczke i odrazu szaleją. Pozniej idzie do szkoły a coreczka spi. O 15 kiedy synek wraca to jest wielkie szalenstwo do godziny 12 w nocy a czasem nawet do 1 .... Blagam poradzcie mi co mam zrobic bo tak sie nie da życ... P.S nawet nie mam czasu dla męża...
|
2014-10-25, 11:54 | #87 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: niecierpliwość 3,5 latka Jak sobie radzicie?
Cytat:
Jak wygląda to zasypianie?
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2014-10-25, 13:13 | #88 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 5
|
Dot.: niecierpliwość 3,5 latka Jak sobie radzicie?
Wyglada to tak, że po kapieli i kolacji ja usypiam coreczke a maz synka bo razem nie ma szans, ale i tak on wrzeszczy płacze i mowi ze nie może spac że nie chce. Juz od pol roku spi z nami w sypialni bo zaczelismy kłasc sie obok niego i tak juz zostalo... I zazwyczaj my pierwsi odpadamy a on lezy sobie i cos spiewa pod nosem... Nie wiem co mam robić, na początku myslalam ze ma koszmary, że moze jakis film zobaczyl albo cos strasznego ale nie. On ogląda tylko bajki albo filmy familijne- my sami zrezygnowalismy ze wszystkich filmow dla doroslych. Jezeli sie czegos boi to nie mam pojęcia czego... Powiem też że nigdy nawet nie dostal tzw. klapsa wychowawczego
|
2014-10-25, 13:41 | #89 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: niecierpliwość 3,5 latka Jak sobie radzicie?
Cytat:
Poza tym porozmawiałabym z nim dlaczego on nie chce spać. Jak dla mnie to jest to zwiążane z narodzinami siostry m.in., ten cyrk z zasypianiem daje mu bardzo dużo uwagi i kontrolę nad waszym życiem (za dużą jak na tak mae dziecko). Rano zakazałabym mu budzenia siostry, jeśli ona nadal spi.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2014-10-25, 14:19 | #90 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 5
|
Dot.: niecierpliwość 3,5 latka Jak sobie radzicie?
Tak wiem, jestem tego swiadoma. Ale inaczej jest powiedziec a inaczej zrobic... Ja wstaje wczesniej zeby moc zrobic cokolwiek w domu, potrzebuje tylko dwie godzinki dziennie. Reszte poswiecam dzieciom. Mozliwe, ze to jest zwiazane z narodzinami siostry ale ten okres kiedy dzidzia malutka a bratu nudno juz dawno minal. Od kilku ładnych miesięcy dzieciaki cały czas razem się bawią, a maly jako starszy brat jest bardzo opiekuńczy i lubi spędzac czas ze swoja siostrzyczka. Wszystko zaczyna się normować ale problem z zasypianiem niestety nie
---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ---------- Zapomniałam dodać, że synus fajnie zasypia mi w samochodzie, ale gdy tylko zgasze silnik to jest placz że on juz nie chce spać... Kiedys około 21 specjalnie poszlam z nim do auta i przejechałam sie kawalek żeby zasnąl ale jak wrocilam i chciałam go wyciągnąc to był wielki placz... Ogólnie napisałam tu na forum bo jestem bezradna. Jak byłam kilka miesięcy temu u lekarza to stwierdzil że przesadzam ze wszystko jest ok. Pozniej odwiedzila mnie w domu health visitor w sprawie coreczki i jej tez sie zapytalam co moge zrobic . Ogolnie wizyta trwała 15 minut synek za bardzo sie nie odzywał bo sie wstydził- a przy mnie po angielsku za bardzo nie chce gadac to wiecie co? dostalam skierowanie do logopedy z dopiska dziecko w wieku przedszkolnym nie składa wyrazow i nie odpowiada na pytania... Masakra totalna... Wiec wole poradzic sie normalnych babeczke ktore moze mialy podobny problem, a wiem ze zdarza sie to bo moja ciotka swojej corce podobno podawala jakis syrop ale tu w uk nikt o czyms takim nie slyszal .... |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:10.