Dekoracja sali - sztuczke kwiaty - wypada?

[Myńka]

Witajcie dziewczyny. Nie moglam znalesc podobnego watku. Przepraszam jezeli cos przeoczylam i sie powtarzam. Ja i moj tz nie mamy za duzego budzetu na nasze wesele i zastanawiam sie gdzie zaoszczedzic byle by nie wygladalo tandetnie Znazlam takie dekoracje na stol. Sa to sztuczne kwiaty. I o to pytanie. Czy sztuczne kwiaty nie beda wygladac tandetnie? A dwa juz sama nie wiem czy to by sie bardziej oplacalo. Mieszkam obecnie za granica . Wesele mamy w Polsce i ciezko jest mi obecnie chodzic po kwiaciarniach. Co o tym sadzicie? Moj bukiet bylby z prawdziwych kwiatow. Poradzcie prosze .

Dzieki

il_fullxfull.259344619.jpg

il_570xN.244809425.jpg

[XxXJuSstiii]

Ja nie przepadam za sztucznymi kwiatami w ogóle.
A sala nie zapewnia dekoracji kwiatowych na stoły??

[magdaef]

Sztuczne kwiatki do mnie nie bardzo przemawiają, ale jeśli już, to w formie właśnie takiego stroika. Byle nie "bukiet" zakończony pojedynczym drutem w zielonym, obskubanym plastiku, albo osobne gałązki z materiałowymi płatkami co parę cm. Co do żywych kwiatów, to wszystko zależy...w kwiaciarniach dość drogo, zwłaszcza przy centrach handlowych. Na giełdach można kupić kwiaty taniej. Do wazonu wkładasz luźno kwiaty, nie będzie problemu z przybraniem, więc może się opłacać To zależy, ile kosztują te stroiki i ile ich potrzebujesz...

[Antilia]

Żeby sztuczne kwiaty nie wyglądały tandetnie to musiałyby być tak wysokiej jakości, żeby nawet nie odróżnić od żywych. A takich nie kupisz tanio, więc i tak lepsze żywe.

[aga512152]

Moja znajoma miała na weselu właśnie sztuczne kwiaty, ponieważ ona jest alergikiem na pyłki jak i pół jej rodziny . Miała właśnie porobione takie stroiki jak umieściłaś w pierwszym poście, kupiła je dość tanio (bardzo ładne nie do odróżnienia od żywych w hurtowni Centrum Hurtu we Wrocławiu, wychodziło tanio, brała dużą ilość, i przede wszystkim nie brała typowej tandety, w rażących kolorach.Ona kupowała je zimą/koncowka jesieni wtedy nie ma za dużego zainteresowania takimi kwiatami, więc i sprzedawcy nie szaleją z cenami

[chryja_bez_ryja]

A może goździki albo inne kwiaty, które są tanie? Albo z "ogródka babci/cioci itp"?

[marianna27]

a moze wlasnie kwiaty z ogródka babci roznokolorowe i rozne rodzaje moze to ciekawie wygladac i bedzie darmowe ewentualnie kup sobie same kwiatki np margaretki i zielenine podkradnij z ogródka liscie piwoni sa fajne do dekoracji i to tez zalezy kiedy bedziecie miec wesele bo jesli jesienia czy wczesna wiosna to bedzie ciezko o zywe kwiatki z ogródka
a sztuczne czemu nie tez fajnie wygladaja tylko zastanow sie nad wazonami wysokimi nie takie niskie jak przedstawiłas na zdjeciu bedzie lepiej wyglac

[emi_2508]

Ja ogolnie dekoracje na stoly bede miec z zywych kwiatkow ale ze sztucznych bede miala takie kule do powieszenia czy polozenia. Sa swietnym rozwiazaniem i wygladaja bardzo efektownie. Tym bardziej ze samemu mozna je zrobic i ja wlasnie sama je zrobie

[betterw]

Jeśli są dobrej jakości, to jak najbardziej mogą być. Tandetne odpadają. Już lepiej wcale. Jak patrzysz na kwiaty i do złudzenia przypominają żywe, to można kupić, ale obawiam się, że takie będą kosztować więcej niż żywe i o ile komuś, kto będzie z nich korzystał wiele razy (np. właściciel sali) zakup takich się opłaca, to na jeden raz już nie bardzo. Jeśli uda Ci się kupić niedrogo, to weź. Jak nie, to wybierz tańsze żywe. Ewentualnie na stoły dekoracje z organzy i świece, a sztuczne kwiaty, np. w formie kuli gdzieś powiesić. Nie postawione na stołach nie będą się rzucać swoją "sztucznością", bo nikt nie będzie im się przyglądał z bardzo bliska.

[akira]

nie oplaca sie na jedną noc kupować...lepiej jedną żywą róże lub gerber włożyć do wąskiego flakonu jesli takie zapewnia sala

[Viollet87]

Też myślę, że lepsza od sztucznych kwiatów jest jedna róża w wąskim flakonie na każdym stole

[ja :)]

Ja też za sztuczniakami nie przepadam, nie wyglądają wg mnie zbyt elegancko no i brakuje im tego czegoś
Ja miałam w wązkich wazonikach udostępnionych przez salę jedną długą kremową różę, jedną długą niebieską ostróżkę (kolor przewodni) i taki drewniany zawijas pomalowany na niebiesko, też wysoki. Wyglądało elagancko i prosto(ale nie tanio i tandetnie) - po cenach hurtowych wyszło naprawdę niedrogo