gosienka - pierwsze prace termo

[gosiafall]

witam!
prezentuje swoje prace poraz pierwszy. wykonuje je z masy termoutwardzalnej i roznych sztucznych koralikow. jestem poczatkujaca i prosze o opinie.

[aisah]

hmmm... a może mogłabyś dać fotki osobno? Bo tak, to szczegółów nie widać ogólnie, to ładnie wygląda, ale proszę o fotki osobne

[gosiafall]

[gosiafall]

[gosiafall]

[gosiafall]

[lee_monka]

no więc wg mnie to prace sa zbyt modelinowe, chodzi o to, że za bardzo widać, że one są z modeliny, wglądają jakby je dopiero co ulepiła i bez utwardzania powiesiła na sznureczku. Nie zniechęcaj się moją krytykąmam nadzieje że moje uwagi pomogą Ci w przyszłości pozdrawiam i witamy na wizażu

[gosiafall]

nie ma sprawy. przeciez o to wlasnie chodzi, o opinie kogos kto sie na tym zna. ja jestem totalnie zielona. jak wspomnialam sa to moje pierwsze prace.

[gosiafall]

wlasnie podziwialam sobie prace pysiamn. sa niesamowite. dopracowane w kazdym calu.

[lee_monka]

Może np lepiej by było gdybyś dorzucała jeszcze jakieś inne kamyczki lub szkło czy minerały a powiedz mi jakiej używasz modeliny? czytałaś wątek Biżuteria z modeliny/ masy termoutwardzalnej? naprawdę poelcam, na temat tychże jest tam chyba wszytsko, techniki, tutoriale, radzę się zapoznać

[gosiafall]

no wlasnie! chyba zaraz na poczatku powinnam zaznaczyc, ze sa zrobione ze zwyklej modeliny dla dzieci. nie jest wypiekana tylko gotowana. moze dlatego tak wyglada. tylko w jednym sklepie znalazlam Fimo, problem w tym ze chyba przeterminowana, bo ponoc nikt jej u nas nie kupuje. narazie to taka zabawa. nie traktuje tego powaznie. ale faktem jest to ze w polaczeniu z innymi elementami efekt bylby lepszy. bylam na tym watku, jest bardzo przydatny.

[lee_monka]

Napisane przez gosiafall

no wlasnie! chyba zaraz na poczatku powinnam zaznaczyc, ze sa zrobione ze zwyklej modeliny dla dzieci. nie jest wypiekana tylko gotowana. moze dlatego tak wyglada. tylko w jednym sklepie znalazlam Fimo, problem w tym ze chyba przeterminowana, bo ponoc nikt jej u nas nie kupuje. narazie to taka zabawa. nie traktuje tego powaznie. ale faktem jest to ze w polaczeniu z innymi elementami efekt bylby lepszy. bylam na tym watku, jest bardzo przydatny.

wiesz co, to jaka modelina jest nie oznacza że i prace będą brzydkie aczkolwiek łatwiej jest pracowac na lepszej jakościowo ja osobiście też tworzę z takiej zwykłej to wszytsko, caly efekt jest kwestią wprawy

[gosiafall]

pewnie masz racje. widzialam twoje prace, sa bardzo ladne. mysle ze z czasem ja tez dojde do wprawy. musze dokladnie przesledzic na forum ten wontek o bizuterii z modeliny

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Wątek modelinowy jest podstawą Pomysły masz ciekawe, kwestia teraz staranności. Choc zdaje sobie sprawę z tego, ze zwykła modelina nie poddaje się łatwo obróbce i cieżej jest ją uformować

[gosiafall]

chyba musze po uformowaniu walka poczekac az stwardnieje troche bo sie "placki" robia no i te slady paluchow!! czytalam na forum ze niby mozna taka modeline papierem sciernym poczestowac. jutro skocze do sklepu i zobacze ile jest w tym prawdy.

[mania.maniusia]

mnie bardzo sie podobaja, tez jestem zupelnie zielona a twoje prace zachecily mnie do tego, aby sprobowac :-D na pewno mam mniej wprawne oko i nie rzuca mi sie w oczy, ze sa z modeliny :-P pozdrawiam

[radolo]

Jesli nie chcesz zostawiac sladow linii papilarnych, czyli najlepszego dowodu wlasnorecznej pracy, to moze po prostu w koncowych etapach pracy zakladaj rekawiczki lekarskie? Ja posluguje sie jedna - na lewa reke przy przekluwaniu otworow. Jestem praworeczna i kluje prawa, wiec zabezpieczam tylko palce reki trzymajacej koralik.
Lakierowanie tez pomaga zatrzec slady
A tak ogolnie: fanie komponujesz swoje modeliniaki i chyba masz sporo zapalu, co? Ja kulam wylacznie z polskiej modeliny i ani przez chwile nie traktowalam tego jak utrudnienie. Przerobilam pewnie z kilkanascie kilogramow Astry i nadal baardzo ja lubie!
Fajnie, ze pojawiaja sie nowe modeliniarki.
Pozdrawiam serdecznie.

[merczi]

A mi sie podobaja bialo czarne.

[gosiafall]

mania.maniusia-bardzo sie ciesze ze podobaja ci sie moje prace i ze cie zainspirowaly do tego by zaczac zycze powodzenia. lepienie to sama przyjemnosc.

radolo- pomysl z rekawiczkami jest pewnie dobry, ale ja nie potrafie robic w rekawiczkach. kupilam za to wczoraj papier scierny, wodny i szczerze mowiac to az mnie wieczorem reka bolala, tak tarlam! ale oplacalo sie , efekt byl dobry. a z tym moim zapalem to bylo tak, ze w miesiac zrobilam ok 30-40 takich naszyjnikow z kolczykami. nawet moj maz sie wkurzal jak siedzialam do poznej nocy i lepilam. ale co tam

dzieki merczi.

jak znajde troche czasu to popstrykam fotki tym ktore przejechalam papierem sciernym.

[gosiafall]

a tu cos nowego

[aisah]

te kosteczki są takie koślawe :/

[gosiafall]

mi to w niczym nie przeszkadza, kto powiedzial ze musza byc rowniutkie

[Kasia83]

czerwono-czarne komplety - całkiem ładne