..aby nie przesadzić ;p

[mmrs]

Witam

To mój pierwszy post na forum, także proszę o wyrozumiałość

Jak łatwo się domyślić, mam problem z włosami. Niestety skóra mojej głowy oraz włosy potrzebują chyba każdej dostępnej kuracji. Mam skórę strasznie łojokotową, co za tym idzie włosy szybko się przetłuszczają, mam również łupież, którego na dłuższą metę nie mogę się pozbyć ;/ Poza tym włosy często mi wypadają, są słabe, zniszczone, cienkie. Wyszukałam sobie na forum kilka specyfików, nie chciałabym jednak przesadzić. Jak mogę połączyć np. trzy różne szampony (do włosów zniszczonych, do przetłuszczających się oraz przeciwłupieżowy), odżywkę (np. WAX), płyn - Piloxidil .. ? Czy mycie włosów każdego dnia innym szamponem będzie rozsądne ? Czy w takim wypadku w ogóle kosmetyki mi pomogą ? Oczywiście do tego witaminy.

Będę wdzięczna za każdą podpowiedź.

Pozdrawiam

[rudeee]

Wyrażę swoję opinię, nie jesteń specjalistą ale wydaje mi ssię, że:

1. Najpierw trzeba zająć się łojotokiem i łupieżem. Na Twoim miejscu poszłabym do dermatologa przede wszystkim.

2. Nie kupuj piloxidilu na własną rękę - jest on lekiem na łysienie typu androgenowego, w pozostałych przypadkach może nawet zaszkodzić (był nawet taki wątek). Więc - najpier badania na poziom hormonów, a potem ew. jeśli lekarz zleci to kupić.

3. Jest dużo preparatów, które można spróbować bez ryzyka. Ja osobiście do skóry głowy polacam seboradin lotion niger z wyciągiem z czarnej rzepy. Ma pomagać przy łupieżu i zmniejszać przetłuszczanie.

4. O jaki wax Ci chodzi? Polski czy zagraniczny? Bo jeśli chodzi o zagraniczny to działa głównie na porost, ale zanim zajmiesz się porostem polecałabym wyleczyć skórę głowy.
Za to dziwczyny polecają wax polski, raczej w Twoim przypadku do stosowania od ucha w dół.

5. Ogólna zasada ejst taka, że szampon dobiera się do skóry głowy, a od nawilżenia i odżywienia włosów jest odżywka. Kup więc jakiś szampon do przetłuszczających (z całego serca polecam ziołowe, chociaż trzeba się do nich przyzwyczaić), a do tego jakiś apteczny przeciwłupieżowy np. nizoral do stosowania zgodnie z zaleceniami na opakowaniu (2 razy w tygodniu w tym przpadku).

6. Szamponem myj tylko skórę głowy. Włosom wystarczy jak przy spłukiwaniu szampon po nich spłynie. Jeśli są na prawdę wysuszone możesz po zmoczeniu nałożyć na końcówki odżywkę, potem umyć szamponem skórę głowy i spłukać - wtedy końce będą chronione przed działaniem detergentów z szamponu.

No, to chyba tyle

[Malla]

Dodam (powtarzając gdzieniegdzie rudeee), że:
1. Drogeryjne szampony do włosów przetłuszczających się i z łupieżem są raczej do kitu, dodatkowo podrażniają i wysuszają skórę głowy, pogarszając jej stan i zwiększając przetłuszczanie (zgodnie z dawno obaloną zasadą: co tłuste, to można wysuszyć - grrrr!). Proponuję ich odstawienie. Ja jeszcze nie znalazłam idealnego, a nie mogę używać ciągle tego samego, bo po paru myciach głowa się buntuje (za dużo silikonów, zbyt słabe oczyszczanie lub wysuszanie), więc mam zazwyczaj 3 różne na stanie (ziołowy, łagodzący i fryzjerski) i używam ich w zależności od pożądanego efektu i aktualnego stanu. Świetnie się sprawdza u mnie taka kombinacja.
2. Odkąd używam zwykłych szamponów ziołowych (nie tak pięknie pieniących się i pachnących co L'Oreale itp., nie jest łatwo rozczesać po nich włosy lub ujarzmić sianko), mogę myć głowę co 4 dni, a nie co 2.
3. W aptekach są dostępne łagodne szampony do włosów z problemami, np. Emolium, Seboradin, Vichy (zapraszam na wątek o skórze głowy).
4. Szampony przeciwłupieżowe nigdy u mnie nie działały (za to pięknie podrażniały oczy), bo przyczyna jego powstawania była inna - cudowne szampony z reklam, po których włosy były gładkie i lejące się, a skóra zmasakrowana.
5. Na tradycyjny łupież spowodowany grzybami dobrym sposobem jest Nizoral i jemu podobni.
6. Lubię obydwa WAXy, bo łagodzą moją skórę i nie powodują wysypu białych płatków, ale w Twoim przypadku lepiej będzie używać ich na same włosy.
7. Nie zapomnijmy o wpływie hormonów i diety. Jak się odżywiasz, jaką masz cerę?

8. Aby zdiagnozować rodzaj łupieżu i przyczynę łojotoku, wybierz się do dermatologa, niech ustali Ci kurację. To podstawa. Musisz wiedzieć, z czym masz do czynienia, żeby nie strzelać na ślepo tak jak ja kiedyś

Życzę powodzenia i trzymam kciuki, dawaj znać z pola walki, Twoje doświadczenie przyda się innym!

[mmrs]

Dziękuję zaodpowiedź.

Na pewno skorzystam z Waszych rad, muszę tylko dokładnie wszystko przeanalizować i wybrać odpwiednie specyfiki.

U dermatologa byłam, co prawda z cerą, ale lekarka zajęła się również obserwacją mojej głowy. Stwierdziła, że mam STRASZNIE łojokotową skórę i do takiej właśnie powinnam używać szamponu. Teraz szukam najlepszego

Jeśli chodzi o szampony ziołowe, mam niestety wielki problem z ich używaniem. Włosy po nich są wysuszone, łamliwe, cięzko jest je rozczesać. Mam naprawdę zniszczone włosy, dlatego wolałabym unikać czegoś, co przy czesaniu pozbawia mnie masy kłaków. Hmm.. czy zastosowanie odżywki po myciu takim szamponem rozwiązałoby problem ? Spróbuję.

Ale najpierw wyleczę łupież, choć pomimo jego znikania i tak zawsze się pojawiał. Może tym razem się uda.

Dziękuję raz jeszcze za wszystkie wskazówki.

Pozdrawiam ciepło

[rudeee]

przy suchych włosach odżywka jest absolutnie niezbędna (przynajmniej ajk dla mnie) po każdym myciu. Z rozczesaniem nie ma wtedy żadnego problemu. Szampony ziołowe przo okazji też powinny pomóc na łupież - polecam takie z czarną rzepką

[Malla]

Odżywki po prostu nie nakładaj na skórę, tylko na włosy od ucha. Fakt, są absolutnie zawsze wymagane przy szamponach ziołowych. Używam odżywek bez spłukiwania, bo moja skóra spłukujących się nie lubi na co dzień. Od dziecka stosuję szampony z czarną rzepą, zdradzając je czasem z innymi, ale zawsze do nich wracam. Poza tym mydlnica lekarska, Fitomedy. Wyszukiwarka znajdzie wiele wątków o szamponach ziołowych, na KWC jest dużo ocenionych. Ich plusem jest cena, w przypadku nietrafienia można bez bólu odstąpić rodzinie.

Są też specjalistyczne szampony nieziołowe, ale ich cena wynosi powyżej 20zł. Świetne recenzje ma Vichy Dercos na łupież tłusty.

Nie masz problemów z hormonami, np. nadmiarem androgenów? Jesz dużo słodyczy, ostrych potraw, fast foodów?

[mmrs]

Przejrzałam już recenzje kilkuszamponików, coś sobie na pewno wybiorę.

Co do hormonów, obawiam się, że mam z nimi sporo problemów. Nigdy jednak tego nie potwierdziłam. Jakoś na badania nie mogę się wybrać .. ;/ Odżywianie na pewno pozostawia sporo do życzenia (pracuję nad tym ). Fast-foody i słodycze są za często. Staram się je wyeliminować w zupełności.

No nic, pokombinuję z szamponami, może coś z tego wyjdzie.

Raz jeszcze dziękuję za rady


Pozdrawiam serdecznie