Wątek (nie całkiem) Anonimowych Drożdżopijaczek cz. VII

[BuryKotZPiwnicy]

31/90

🎀

[szampejn]

16/90 i chyba to przesilenie doprowadzi do tego, że wyłysieję

[StonkaaZiemniaczana]

U mnie też ostatnio zaczęły bardziej wypadać wiec łącze się z Tobą w bólu... Ale staram się ograniczyć wyczesywanie do możliwego minimum oraz mocne upięcia

[kristina231]

28/90

[Teekla]

Hejka, niedawno czytałam o koktajlach drożdżowych i postanowiłam to wypróbować Myślałam, że nie będę w stanie tego przełknąć ale poszło i chyba czas zacząć je regularnie spożywać, zatem chciałabym się do przyłączyć

[kristina231]

Witaj

[StonkaaZiemniaczana]

Napisane przez Teekla

Hejka, niedawno czytałam o koktajlach drożdżowych i postanowiłam to wypróbować Myślałam, że nie będę w stanie tego przełknąć ale poszło i chyba czas zacząć je regularnie spożywać, zatem chciałabym się do przyłączyć

Witamy

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Dzisaj 22/90
Mam zajady Któraś ma jakiś pomysł jak się ich pozbyć?

[StonkaaZiemniaczana]

Witaminka C

[Teekla]

Posmarować miodem

[201604251028]

10/60

[szampejn]

Napisane przez Teekla

Hejka, niedawno czytałam o koktajlach drożdżowych i postanowiłam to wypróbować Myślałam, że nie będę w stanie tego przełknąć ale poszło i chyba czas zacząć je regularnie spożywać, zatem chciałabym się do przyłączyć

Witaj

17/90

[Teekla]

no więc 1/90

[StonkaaZiemniaczana]

29/90

[Skarfejs]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;53069311]Dzisaj 22/90
Mam zajady Któraś ma jakiś pomysł jak się ich pozbyć? [/QUOTE]

Trochę dziwne, że masz zajady podczas picia drożdży. Spróbuj maści z witaminą A.

[Sol Magda]

21/90
Ja też mam właśnie zajady co ciekawe.

[kristina231]

29/90

[ThinkingAboutUs]

Dzień dobry.
1/90, czyścioch.
Zdecydowanie pół szklanki wody to za dużo.

[Teekla]

ja pije ze szklanka mleka i z łyżeczka miodu

[ThinkingAboutUs]

Ja stwierdziłam, że wszelkie proponowane tutaj udziwnienia mogą tylko pogorszyć sprawę, a że nigdy w życiu nie piłam tego i nawet nie wiedziałam, czego się spodziewać, wzięłam na klatę te pół kubka.
Jest złe. Jest kwaśne, czego nie oczekiwałam... Brzuch mi gada, równie zaskoczony co ja, a tż się nabija "czego to baby nie zeżrą w imię piękna".

[Teekla]

a spróbuj mój sposób miód ma witamince C, wiec co może pogorszyć?

[szampejn]

Może za krótko czekałś, aż drożdże umrą skoro były kwaśne i Ci jeździły w brzuchu?
Ja pijam tylko z galaretką.

18/90

[StonkaaZiemniaczana]

Napisane przez ThinkingAboutUs

Dzień dobry.
1/90, czyścioch.
Zdecydowanie pół szklanki wody to za dużo.

Według mnie pół szklanki to minimum. Jeśli nalejesz mniej a drozdze są z lodówki to ochlodza wrzątek na tyle, że nie zdoła ich całkowicie zamordować. I wtedy możesz się spodziewać podobnej imprezy w żołądku o jakiej piszesz wyżej

[ThinkingAboutUs]

Zalewałam wrzątkiem jeszcze takim bulgoczącym, wymieszałam do rozpuszczenia i czekałam ponad pół godziny, ale dzięki za sugestie, że skoro kwaśne, to jednak niedobite. Faktycznie były prosto z lodówki. Brzuch tylko na początku pogadał, innych sensacji nie zaobserwowałam.
Z galaretką, ale jak? To tak mętnie wygląda, a galaretka jednak kojarzy mi się z czymś klarownym i tężejącym. A z miodem, to to nie przeszkadza, że cukier? Wybaczcie pytania newbie.

[StonkaaZiemniaczana]

Jak doslodzisz juz po tym jak permanentnie umrą, to nic się nie stanie z galaretka wyglądają mało atrakcyjnie ale za to są sporo smaczniejsze

[szampejn]

Mi z miodem nie przechodziło. Po zabiciu drożdży dosypuję łyżeczkę galaretki (można więcej, jak kto woli).
Też myślę, że pół kubka to minimum. Kiedyś dwukrotnie próbowałam tylko zakryć wodą drożdże i zawsze mi się pieniły po zamieszaniu nawet bez dodatków.

[Sol Magda]

22/90

[87marta78]

49/90

[kristina231]

Dwa tygodnie mijają od farbowania. Odrost 5 milimetrów

[Skarfejs]

Napisane przez StonkaaZiemniaczana

Według mnie pół szklanki to minimum. Jeśli nalejesz mniej a drozdze są z lodówki to ochlodza wrzątek na tyle, że nie zdoła ich całkowicie zamordować. I wtedy możesz się spodziewać podobnej imprezy w żołądku o jakiej piszesz wyżej

Bzdura! Drożdże giną już w temperaturze ok 60 stopni, więc nie wiem jak bardzo musiałyby być zmrożone, żeby tak znacznie schłodzić wrzątek

---------- Dopisano o 00:54 ---------- Poprzedni post napisano o 00:49 ----------

Napisane przez ThinkingAboutUs

A z miodem, to to nie przeszkadza, że cukier? Wybaczcie pytania newbie.

Było wałkowane miliard razy: jeśli chcesz maksymalnie wykorzystać składniki zawarte w drożdżach, nie powinnaś słodzić.