Strasznie zniszczone włosy - proszę o pomoc! (foto) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury > Pielęgnacja włosów

Notka

Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-07-02, 19:56   #1
rocknroll
Raczkowanie
 
Avatar rocknroll
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 287

Strasznie zniszczone włosy - proszę o pomoc! (foto)


Witajcie!

Powiem wprost: moje włosy to jakaś porażka.
Od jakiś pół roku zainteresowałam się włosomaniactwem Czytuję nizliczone ilosci blogów, i oczywiście wizaż... Zmieniłam moją pielęgnację i wydaje mi się, ze robię wszystko dobrze, a moje włosy nadal są tragiczne

Nigdy nie miałam mega gestych ani pięknych wlosów, ale to co dzieje się z nimi ostatnio trochę mnie przeraża Nie dość, że są strasznie cienkie, jest ich mało, to wypadają na potęgę Jakby i tego było mało, przypominają dosłownie siano! Moja mama ciagle zwraca mi na to uwagę, twierdząc ze to przez niemalże codzienne mycie włosów (mam strasznie przetłuszczający się skalp :c ), ale to raczej nie jest przyczyną.

Moja pielęgnacja wygląda tak:
- mycie metodą OMO :
* O - odżywka garnier z avocado/maską z granatem alterra/ok. 1-2 razy w tygodniu olej: alterra, babydream, sesa lub hipp (czasem łączę kilka)/ostatnio nawet maska z żółtka, jogurtu, miodu, oleju i odżywki
* M - najczęściej balsam Babydream fur Mama, czasem szampon Babydream, a ok. raz na 2 tyg ten szampon: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ny-lopian.html
* O - odżywka alterra / maska biovax do wypadających / maska NaturVital do wypadających / Odżywka Isana z babassu

-po myciu:
*John Frieda - serum na końcówki / odżywka bez splukiwania Joanny z zielona herbatą
*dotychczas wcierałam lotion seboradinu na wypadanie lub wodę brzozową, ale włosy już u nasady się strasznie wysuszyły przez alkohol i musiałam odstawić A szkoda, bo miałam wrażenie, ze pomagały nieco na wypadanie!


Jak widzicie, staram się jak najbardziej dbać o moje włosy, myję je delikatnie, a nawilzam w miarę mocno.
Mimo to po każdym myciu moje włosy wyglądają, jakby trafił je piorun
Nigdy nie noszę rozpuszczonych włosów, ani nawet kitki - nie wygląda to zbyt estetycznie :/ pozostają mi tylko messy buns i koki, ale to i tak szkoda włosom, nie dość że się niszczą, to jeszcze strasznie odkształcają od gumek i spinek

Żeby nie być gołosłowną, dołączam zdjecia.
Może nie udało mi się do końca uchwycić problemu, ale mam nadzieję, że uda się Wam to dostrzec.

*miałam problem z załadowaniem załączników, więc wrzucam link do galerii*
http://postimage.org/gallery/vr9ylqe/

Czy jedynym ratunkiem jest ścięcie? Chociaż w tej sytuacji powinnam chyba ogolić się na łyso

Bardzo proszę Was o jakiekolwiek wskazówki i z góry dziękuję za pomoc!
__________________
rocknroll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-02, 20:20   #2
LunatyczkaBB
Zakorzenienie
 
Avatar LunatyczkaBB
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 6 407
Dot.: Strasznie zniszczone włosy - proszę o pomoc! (foto)

Używasz prostownicy/ suszarki?
Może zetnij je jak najwięcej i spróbuj olejować?
__________________
Bloguję

LunatyczkaBB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-02, 20:40   #3
rocknroll
Raczkowanie
 
Avatar rocknroll
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 287
Dot.: Strasznie zniszczone włosy - proszę o pomoc! (foto)

Nie, nie używam

Właśnie z tym obcinaniem to nie wiem czy coś to pomoże, obcinałam cąłkiem niedawno i nic... Moje "zniszczone końcówki" które powinny zostać obcięte rozpoczynają się zaraz nad skalpem

Dodaję kolejne foto:

Ogólnie jeśli rozczeszę jeszcze wilgotne włosy (bardzo delikatnie), to po wyschnięciu są niemalze całkiem proste.
Efekt bez rozczesywania widoczny na zdjeciu
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC_1957.jpg (119,9 KB, 515 załadowań)
__________________
rocknroll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-02, 20:46   #4
plineczka003
Zadomowienie
 
Avatar plineczka003
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 107
Dot.: Strasznie zniszczone włosy - proszę o pomoc! (foto)

Cytat:
Napisane przez LunatyczkaBB Pokaż wiadomość
Używasz prostownicy/ suszarki?
Może zetnij je jak najwięcej i spróbuj olejować?
Przecież napisała, że olejuje. Nawet wymieniła czym



Do autorki: Zauważyłaś żeby po którymś zestawie było lepiej? Np. gdy użyjesz jakiegoś oleju lub odżywki? Mi do głowy przychodzi tylko jedno. Masz kręcioły. Wejdź na zakręcone forum przeczytaj jak wydobyć z włosów skręt np. żelem i harmonijkowaniem. Też myślałam, że mam siano, a mam fale. Nie lubię ich i z nimi walczę (nie prostownicą!). Nic nie ścinaj tylko najpierw zobacz, bo nie wierzę żebyś miała zniszczone włosy tak blisko skalpu. Nie zniechęcaj się za pierwszym razem, bo od razu nigdy nie wychodzi. Po tygodniu lub dwóch powinno być lepiej. Olejuj tak jak olejujesz i postaw na nawilżanie.

Pozdrawiam
plineczka003 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-02, 20:50   #5
rude loki
Raczkowanie
 
Avatar rude loki
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 66
Dot.: Strasznie zniszczone włosy - proszę o pomoc! (foto)

może balsam Babydream fur Mama szkodzi? ma betainę kokamidopropylową, która nie każdym włosom służy. moje po Barwie, która jest na SLESie wyglądają lepiej niż po babydremach, a mam kręcone włosy, więc bardziej podatne na wysuszenie niż proste.
rude loki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-02, 20:57   #6
friable
Raczkowanie
 
Avatar friable
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 432
Dot.: Strasznie zniszczone włosy - proszę o pomoc! (foto)

Cytat:
Napisane przez rude loki Pokaż wiadomość
może balsam Babydream fur Mama szkodzi? ma betainę kokamidopropylową, która nie każdym włosom służy. moje po Barwie, która jest na SLESie wyglądają lepiej niż po babydremach, a mam kręcone włosy, więc bardziej podatne na wysuszenie niż proste.
możliwe że betalina bardziej przesusza niż SLES? to by tłumaczyło, czemu wydawało mi się, że po delikatnych szamponach mam jeszcze gorsze włosy

a co do tematu... to mam dokladnie tak samo, tylko że włosy dłuższe, co sprawia wrażenie jeszcze większego zaniedbania
friable jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-02, 20:58   #7
rocknroll
Raczkowanie
 
Avatar rocknroll
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 287
Dot.: Strasznie zniszczone włosy - proszę o pomoc! (foto)

Cytat:
Napisane przez rude loki Pokaż wiadomość
może balsam Babydream fur Mama szkodzi? ma betainę kokamidopropylową, która nie każdym włosom służy. moje po Barwie, która jest na SLESie wyglądają lepiej niż po babydremach, a mam kręcone włosy, więc bardziej podatne na wysuszenie niż proste.
Hmm, wydaje mi się, że to nie jego wina, bo miałam tak na długo zanim zaczęłam go stosować A jest fajny, bo wydaje sie delikatny i nie az tak agresywny przy codziennym myciu


Cytat:
Napisane przez plineczka003 Pokaż wiadomość
Zauważyłaś żeby po którymś zestawie było lepiej? Np. gdy użyjesz jakiegoś oleju lub odżywki? Mi do głowy przychodzi tylko jedno. Masz kręcioły. Wejdź na zakręcone forum przeczytaj jak wydobyć z włosów skręt np. żelem i harmonijkowaniem. Też myślałam, że mam siano, a mam fale. Nie lubię ich i z nimi walczę (nie prostownicą!). Nic nie ścinaj tylko najpierw zobacz, bo nie wierzę żebyś miała zniszczone włosy tak blisko skalpu. Nie zniechęcaj się za pierwszym razem, bo od razu nigdy nie wychodzi. Po tygodniu lub dwóch powinno być lepiej. Olejuj tak jak olejujesz i postaw na nawilżanie.

Pozdrawiam
Też kiedyś tak myślałam Ale w zasadzie moje włosy były zazwyczaj bardziej proste, moze minimalnie falowane. Moim marzeniem zawsze było mieć loki Zaraz zaglądam na tamto forum

Mimo wszystko, proszę Was o dalsze sugestie
Moze powinnam używać wiecej protein? Np Kallos Latte?
__________________
rocknroll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-07-02, 21:13   #8
LunatyczkaBB
Zakorzenienie
 
Avatar LunatyczkaBB
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 6 407
Dot.: Strasznie zniszczone włosy - proszę o pomoc! (foto)

Cytat:
Napisane przez plineczka003 Pokaż wiadomość
Przecież napisała, że olejuje. Nawet wymieniła czym
Faktycznie, przegapiłam. Nie spinaj się tak .
__________________
Bloguję

LunatyczkaBB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-02, 21:16   #9
Kinga_Jana
Raczkowanie
 
Avatar Kinga_Jana
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 124
Dot.: Strasznie zniszczone włosy - proszę o pomoc! (foto)

Dziwne, ze przy tak bogatej pielęgnacji nie zaobserwowałaś zadnych efektów. Może powinnaś szukać dalej, eksperymentować i znaleźć swój trafiony plan pielęgnacji?
Na Twoim miejscu obcięłabym ( i to sporo ) włosy i się nie poddawała.
Powodzenia!
__________________
;**


Wszyscy jesteśmy architektami losu. Więc nie patrz żałośnie w przeszłość. To już nie wróci.
Kinga_Jana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-02, 21:24   #10
plineczka003
Zadomowienie
 
Avatar plineczka003
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 107
Dot.: Strasznie zniszczone włosy - proszę o pomoc! (foto)

Nie spinam się tylko dla mnie udzielanie komuś porad gdy się dobrze nie przeczytało tego co napisał... eh nieważne nie o tym temat

Powtarzam nic nie obcinaj, bo one nie są zniszczone tylko suche! Przeczytaj sobie wątki o sposobach kręconowłosych na piękny skręt. Próbuj go wydobyć i daj włosom więcej czasu. Twoje włosy są suche i sianowate proteiny byłyby gwoździem do trumny.
plineczka003 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-02, 21:30   #11
Fubizka
Zakorzenienie
 
Avatar Fubizka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
Dot.: Strasznie zniszczone włosy - proszę o pomoc! (foto)

Ja bym spróbowała odstawić miód, żółtka, sesę, alterrę i BD. Zrób prosty test - przez około 2 tygodnie używaj kosmetyków i półproduktów głęboko nawilżających i jak najwięcej emolientów, za to unikaj protein. Zamiast sesy i alterry używaj np oliwy z oliwek albo oleju lnianego.

Generalnie z tego, co stosujesz większość ma duży potencjał wysuszający
Fubizka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-02, 21:40   #12
rocknroll
Raczkowanie
 
Avatar rocknroll
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 287
Dot.: Strasznie zniszczone włosy - proszę o pomoc! (foto)

Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
Ja bym spróbowała odstawić miód, żółtka, sesę, alterrę i BD. Zrób prosty test - przez około 2 tygodnie używaj kosmetyków i półproduktów głęboko nawilżających i jak najwięcej emolientów, za to unikaj protein. Zamiast sesy i alterry używaj np oliwy z oliwek albo oleju lnianego.

Generalnie z tego, co stosujesz większość ma duży potencjał wysuszający
Czyli powinnam odstawić wszystkie kosmetyki Alterry? (olejek, maska, odżywka?)

W takim razie, co polecasz do mycia włosów? Mam strasznie przetłuszczające jak wspomniałam, dlatego obawiam się troche mycia odżywką :<
__________________
rocknroll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-02, 21:52   #13
Fubizka
Zakorzenienie
 
Avatar Fubizka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
Dot.: Strasznie zniszczone włosy - proszę o pomoc! (foto)

alterra zawiera alkohol, nie musi przesuszac ale moze. moze sprobuj mycia zelem facelle?
Fubizka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-02, 22:00   #14
_wirginia_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 497
Dot.: Strasznie zniszczone włosy - proszę o pomoc! (foto)

Wydaje mi się, że używasz bardzo dużo różnych produktów, więc nie wiesz, co Ci szkodzi a co służy.
Ja również miałam bardzo przetłuszczające się włosy u nasady i suche na końcach do póki nie zmieniłam pielęgnacji musiałam myć codziennie.
Teraz myję, co drugi dzień. Do mycia używam szamponu Alterry morela i pszenica z kilkoma kroplami olejku cytrynowego, następnie nakładam odżywkę Alterry z granatem. Dwa razy w tygodniu na ok 2h nakładam oleje (wymiennie kokos i amla).

Po miesiącu takiej pielęgnacji mogę stwierdzić, że nigdy nie miałam włosów w tak super kondycji, mimo, że prawie codziennie katuję je prostownicą.
_wirginia_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-02, 22:00   #15
Olinka9
Przyczajenie
 
Avatar Olinka9
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 16
Dot.: Strasznie zniszczone włosy - proszę o pomoc! (foto)

Robiłaś jakieś badania? Np TSH, poziom żelaza, morfologia? Przyczyny wypadania mogą być wewnętrzne. Może żyjesz od dłuższego czasu w stresie?
__________________
Znowu chcę mieć gęste, długie włosy
Olinka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-02, 22:14   #16
versatille
Zakorzenienie
 
Avatar versatille
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Górny Śląsk 
Wiadomości: 3 940
Dot.: Strasznie zniszczone włosy - proszę o pomoc! (foto)

Mam ten sam problem z włosami i polecę coś od siebie.

Przede wszystkim unikam nakładania na włosy produktów, które niekoniecznie są do tego przeznaczone (nie ma nic gorszego niż puch po miodzie).

Trudna sprawa, ale włosy naprawdę nie lubią macania i zbyt częstego czesania (czasami sama sobie zrobię puch przez taką głupotę. Ma się wrażenie, że po rozczesaniu włosów będą się lepiej układać - nic z tego, przynajmniej moje się od tego jeszcze bardziej puszą i elektryzują)

I najważniejsza sprawa. Jak stosować maski i odżywki żeby zadziałały jak powinny.
Maskę można oczywiście trzymać na włosach dłużej. Zawsze jakiś błysk pozostanie, ale... nic poza tym. Reakcja człowieka jest taka: kosmetyk nie działa. A sprawa wygląda inaczej: sami spłukujemy całe działanie!
Żeby był efekt należy spłukać maskę czy odżywkę, ale tylko do połowy. (oczywiście tylko w przypadku mega przesuszonych włosów)
Ja to nazywam 'kontrolowane obciążenie'. A jeżeli nie będą zbyt mocno obciążone (przy mega suchych włosach nie ma problemu), ale jednak trochę kosmetyku pozostanie - włoski będą w końcu nawilżone, puch zniknie, nie będą się mocno elektryzować.
Z olejkami nie da się zrobić podobnie. Włosy je wchłaniają, jednak nie stają się przez to bardziej nawilżone, ewentualnie mogą się trochę błyszczeć...

Oczywiście metoda OMO się nadaje, ale ONA PRZETŁUSZCZA SKALP.
Normalnie mycie włosów to jednak konieczność, przynajmniej raz na jakiś czas.
Polecam też mycie odżywką.


Nawet jeżeli nie mam racji warto spróbować. Mnie dzisiaj pomogło
__________________
naprawdę
pisze się
razem !

Gdy schudniesz będziesz fajnie wyglądać w ubraniu,
gdy ćwiczysz - świetnie wyglądasz we wszystkim, zwłaszcza nago!
versatille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-02, 22:40   #17
Katrinnnn
Raczkowanie
 
Avatar Katrinnnn
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 393
Dot.: Strasznie zniszczone włosy - proszę o pomoc! (foto)

Widzę, że włoski masz mocno zniszczone. Może podetnij kilka cm? Kup olej kokosowy albo spróbuj działać z aloesem? Mi bardzo pomógł olej kokosowy z siankiem na głowie.
__________________
Zapraszam na mój kanał na YOUTUBE

https://www.youtube.com/channel/UCCl..._as=subscriber

To dopiero początek, jeśli Ci się spodoba zostaw łapkę w górę i daj suba

Katrinnnn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-03, 09:31   #18
nowa_wizazystka
Raczkowanie
 
Avatar nowa_wizazystka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 214
Dot.: Strasznie zniszczone włosy - proszę o pomoc! (foto)

Mój Boże,faktycznie masz problem,a może gdybyś myła je tylko dwa razy w tygodniu? i częściej podcinaj końcówki,wypróbuj także mycie włosów żółtkiem nie szamponem. Ewentualnie kup sobie naftę apteczną i stosuj wg podanych wskazówek. I nie susz ich nigdy suszarką,bo ona niszczy włosy i wyszusza je bardzo.Pa.
nowa_wizazystka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-03, 09:52   #19
likeff
Raczkowanie
 
Avatar likeff
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 85
Dot.: Strasznie zniszczone włosy - proszę o pomoc! (foto)

Musisz być cierpliwa, na tym dodanym w drugim poście zdjęciu nie jest już tak źle. Pół roku to mało, mi doprowadzenie zniszczonych od prostowania włosów do ramion do odpowiedniego stanu i długości zajęło 3 lata Możliwe, że masz z natury włosy suche i nigdy nie będą wyglądać jak tafla, albo o wysokiej porowatości i potrzebują innej pielęgnacji (wygładzanie i zabezpieczanie). Ja na Twoim miejscu chodziłabym przez rok co miesiąc do fryzjera podcinać centymetr, żeby nie stracić jakoś drastycznie na długości a pozbyć się sporej części.
likeff jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-03, 10:02   #20
Ilena
Zakorzenienie
 
Avatar Ilena
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 646
Dot.: Strasznie zniszczone włosy - proszę o pomoc! (foto)

obetnij z 5-6 cm. Nie żałuj naprawdę. Pozbądź się najbardziej zniszczonych włosów. Wprowadź dodatkowo suplementację np. vitapil + skrzyp. Dziewczyny mają rację powinnaś dbać tak jak o kręcone włosy.

Nie martw się za kolejne pół roku na pewno będą dużo lepiej wyglądać.
Ilena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-03, 12:30   #21
rocknroll
Raczkowanie
 
Avatar rocknroll
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 287
Dot.: Strasznie zniszczone włosy - proszę o pomoc! (foto)

Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
alterra zawiera alkohol, nie musi przesuszac ale moze. moze sprobuj mycia zelem facelle?
W takim razie wybieram się do rossmana

Cytat:
Napisane przez _wirginia_ Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że używasz bardzo dużo różnych produktów, więc nie wiesz, co Ci szkodzi a co służy.
Ja również miałam bardzo przetłuszczające się włosy u nasady i suche na końcach do póki nie zmieniłam pielęgnacji musiałam myć codziennie.
Teraz myję, co drugi dzień. Do mycia używam szamponu Alterry morela i pszenica z kilkoma kroplami olejku cytrynowego, następnie nakładam odżywkę Alterry z granatem. Dwa razy w tygodniu na ok 2h nakładam oleje (wymiennie kokos i amla).

Po miesiącu takiej pielęgnacji mogę stwierdzić, że nigdy nie miałam włosów w tak super kondycji, mimo, że prawie codziennie katuję je prostownicą.
Pewnie masz rację.. Ja jednak na razie spróbuję odpocząć od alterry, zobaczymy co z tego wyjdzie

Cytat:
Napisane przez Olinka9 Pokaż wiadomość
Robiłaś jakieś badania? Np TSH, poziom żelaza, morfologia? Przyczyny wypadania mogą być wewnętrzne. Może żyjesz od dłuższego czasu w stresie?
Hm.. Stres rzeczywiście może być przyczyną... Ja całe życie zestresowana jestem :P

Cytat:
Napisane przez versatille Pokaż wiadomość
Mam ten sam problem z włosami i polecę coś od siebie.

Przede wszystkim unikam nakładania na włosy produktów, które niekoniecznie są do tego przeznaczone (nie ma nic gorszego niż puch po miodzie).

Trudna sprawa, ale włosy naprawdę nie lubią macania i zbyt częstego czesania (czasami sama sobie zrobię puch przez taką głupotę. Ma się wrażenie, że po rozczesaniu włosów będą się lepiej układać - nic z tego, przynajmniej moje się od tego jeszcze bardziej puszą i elektryzują)

I najważniejsza sprawa. Jak stosować maski i odżywki żeby zadziałały jak powinny.
Maskę można oczywiście trzymać na włosach dłużej. Zawsze jakiś błysk pozostanie, ale... nic poza tym. Reakcja człowieka jest taka: kosmetyk nie działa. A sprawa wygląda inaczej: sami spłukujemy całe działanie!
Żeby był efekt należy spłukać maskę czy odżywkę, ale tylko do połowy. (oczywiście tylko w przypadku mega przesuszonych włosów)
Ja to nazywam 'kontrolowane obciążenie'. A jeżeli nie będą zbyt mocno obciążone (przy mega suchych włosach nie ma problemu), ale jednak trochę kosmetyku pozostanie - włoski będą w końcu nawilżone, puch zniknie, nie będą się mocno elektryzować.
Z olejkami nie da się zrobić podobnie. Włosy je wchłaniają, jednak nie stają się przez to bardziej nawilżone, ewentualnie mogą się trochę błyszczeć...

Oczywiście metoda OMO się nadaje, ale ONA PRZETŁUSZCZA SKALP.
Normalnie mycie włosów to jednak konieczność, przynajmniej raz na jakiś czas.
Polecam też mycie odżywką.


Nawet jeżeli nie mam racji warto spróbować. Mnie dzisiaj pomogło
Oj, w takim razie rzeczywiście tylko sobie szkodziłam Bardzo często rozczewywałam własy, łudząc się ze to coś pomoże (wygładzi?).
Co do mycia odżywką, to na pewno spróbuję. Żeby się az tak nie przetłuszczały, może powinnam użyć trochę wody brzozowej/seboradinu na sam skalp...?
Co do kontrolowanego obciażenia, pewnie na początku będzie mi cieżko wyczuć (już nie raz niedokładnie spłukałam olej i delikatnie mówiąc nie wyglądało to zbyt dobrze ) ale też wezmę to pod uwagę

Cytat:
Napisane przez Katrinnnn Pokaż wiadomość
Widzę, że włoski masz mocno zniszczone. Może podetnij kilka cm? Kup olej kokosowy albo spróbuj działać z aloesem? Mi bardzo pomógł olej kokosowy z siankiem na głowie.
Nie próbowałam jeszcze czystego kokosowego, tylko vatiki, ale jakoś się z nią nie polubiłam W takim razie kokosowy też w najbliższym czasie zakupię


Cytat:
Napisane przez likeff Pokaż wiadomość
Musisz być cierpliwa, na tym dodanym w drugim poście zdjęciu nie jest już tak źle. Pół roku to mało, mi doprowadzenie zniszczonych od prostowania włosów do ramion do odpowiedniego stanu i długości zajęło 3 lata Możliwe, że masz z natury włosy suche i nigdy nie będą wyglądać jak tafla, albo o wysokiej porowatości i potrzebują innej pielęgnacji (wygładzanie i zabezpieczanie). Ja na Twoim miejscu chodziłabym przez rok co miesiąc do fryzjera podcinać centymetr, żeby nie stracić jakoś drastycznie na długości a pozbyć się sporej części.
Porowate są i to bardzo Fryzjerom nie ufam, dlatego poproszę dziś mamę o podcięcie

Cytat:
Napisane przez Ilena Pokaż wiadomość
obetnij z 5-6 cm. Nie żałuj naprawdę. Pozbądź się najbardziej zniszczonych włosów. Wprowadź dodatkowo suplementację np. vitapil + skrzyp. Dziewczyny mają rację powinnaś dbać tak jak o kręcone włosy.

Nie martw się za kolejne pół roku na pewno będą dużo lepiej wyglądać.
Właśnie zaznajamiam się z forum kręconowłosych Zacznę też chyba pić skrzypopokrzywę.


----

Tak przeglądałam sobie to forum, i znalazałam taki watek (pewnie dobrze Wam znany) : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=470275

Cytat:
U kobiet przerzedzają się na czubku glowy ale linia włosów na czole pozostaje, wypadają tylko te włosy które wyrastają około 1cm za tą linią, powiększają się zakola, nieco bardziej wydatnie rosną włosy na bakach (nad uszami i przed uszami), no i pojawić się może wąsik
Mam zakola, mam baki (szczególnie za uszami/na szyi :/ ) i wąsik ;(
Więc moze co do wypadania powinnam spróbować tego? Jeszcze nie zdążyłam się zbytnio zagłębić w ten wątek, dopiero zaraz to zrobię, ale na "pierwszy rzut oka" to chyba byłoby coś dla mnie...
Jak uważacie?



Dziękuję Wam wszystkim za porady Zdałam sobie sprawę z tego, ile robiłam źle i mam nadzieję, ze teraz będzie już lepiej
__________________
rocknroll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-03, 13:07   #22
plineczka003
Zadomowienie
 
Avatar plineczka003
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 107
Dot.: Strasznie zniszczone włosy - proszę o pomoc! (foto)

A jak na sesę reagują Twoje włosy? Bo skoro nie lubią vatiki to a) nie lubią ziół lub b) nie lubią kokosa, a włosy mocno porowate mogą go nie polubić, tak samo kręcioły może je strasznie puszyć
Jeszcze jedno pytanko czy przez ostatni rok/dwa robiłaś coś co mogłoby Twoje włosy tak tragicznie zniszczyć? Np. często prostowałaś, suszyłaś gorącym nawiewem, rozjaśniałaś, kładłaś kilka razy farbę na całe włosy, może trwała? Bo szczerze to ciągle bym się upierała, że one zupełnie nie są zniszczone. Na pierwszy rzut oka nie widzę nawet rozdwojonych końcówek...
plineczka003 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-03, 13:15   #23
rocknroll
Raczkowanie
 
Avatar rocknroll
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 287
Dot.: Strasznie zniszczone włosy - proszę o pomoc! (foto)

Cytat:
Napisane przez plineczka003 Pokaż wiadomość
A jak na sesę reagują Twoje włosy? Bo skoro nie lubią vatiki to a) nie lubią ziół lub b) nie lubią kokosa, a włosy mocno porowate mogą go nie polubić, tak samo kręcioły może je strasznie puszyć
Jeszcze jedno pytanko czy przez ostatni rok/dwa robiłaś coś co mogłoby Twoje włosy tak tragicznie zniszczyć? Np. często prostowałaś, suszyłaś gorącym nawiewem, rozjaśniałaś, kładłaś kilka razy farbę na całe włosy, może trwała? Bo szczerze to ciągle bym się upierała, że one zupełnie nie są zniszczone. Na pierwszy rzut oka nie widzę nawet rozdwojonych końcówek...
Ciężko mi teraz powiedzieć, bo zazwyczaj sesę nakładałam w połączeniu z innymi olejami, albo na sam skalp. Liczyłam na to, że pomoże mi w wypadaniu, ale chyba zbyt rzadko go używałam
Nigdy nie farbowałam włosów, prostowałam może 2 razy w życiu, suszę tylko w ekstremalnych sytuacjach - może kilka (dosłownie) razy w roku. W tym roku z tego co pamiętam ani razu nie używałam suszarki
Z tego co kojarzę, to rzeczywiście zioła mogą wpływać na wysuszenie włosów, ale za rzadko je używam żeby miały AŻ taki wpływ.


PS. własnie przyjrzałam się dokładnie końcówkom i z pewnoscią nie są rozdwojone.
__________________

Edytowane przez rocknroll
Czas edycji: 2012-07-03 o 13:18
rocknroll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-03, 13:36   #24
plineczka003
Zadomowienie
 
Avatar plineczka003
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 107
Dot.: Strasznie zniszczone włosy - proszę o pomoc! (foto)

Czyli tak jak myślałam nie masz zniszczonych włosków Moim zdaniem są zupełnie zdrowe tylko suche. Jeśli zapuszczasz to absolutnie nic nie musisz obcinać. Ścinamy zniszczone włosy, bo nie da się ich zregenerować np. skleić rozdwojonych końcówek. Suche włosy trzeba nawilżyć.
Może spróbuj olejowania na mokro tzn. moczysz włosy wodą i dopiero nakładasz olej. Niektóre włosy tak lubią np. moje Odstaw sesę, bo jak sama napisałaś zioła mogą przesuszać. Do olejowania Babydream, Alterra i Hipp będą ok.
Spróbuj mycia odżywką. Widzę, że masz Isanę i Garniera. Obydwie się nadają. Po zmyciu odżywki do mycia nałóż coś treściwszego np. maskę z Alterry. Rozczesz włosy. Załóż na głowę folię i ręcznik, albo chociaż ręcznik tak by wytworzyło się ciepło. Spłucz, odsącz włosy w starą bawełnianą koszulkę (ręcznik frotte może wpływać na puszenie włosów). Daj im wyschnąć. Nie czesz już ani gdy będą mokre, ani gdy wyschną. Jeśli będzie lepiej to sprawa jasna. W mokre włosy możesz wgnieść jakiś żel. Może spróbuj ugotować lniany? Masz suche włosy a on fajnie nawilża
plineczka003 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-03, 13:51   #25
rocknroll
Raczkowanie
 
Avatar rocknroll
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 287
Dot.: Strasznie zniszczone włosy - proszę o pomoc! (foto)

Cytat:
Napisane przez plineczka003 Pokaż wiadomość
Czyli tak jak myślałam nie masz zniszczonych włosków Moim zdaniem są zupełnie zdrowe tylko suche. Jeśli zapuszczasz to absolutnie nic nie musisz obcinać. Ścinamy zniszczone włosy, bo nie da się ich zregenerować np. skleić rozdwojonych końcówek. Suche włosy trzeba nawilżyć.
Może spróbuj olejowania na mokro tzn. moczysz włosy wodą i dopiero nakładasz olej. Niektóre włosy tak lubią np. moje Odstaw sesę, bo jak sama napisałaś zioła mogą przesuszać. Do olejowania Babydream, Alterra i Hipp będą ok.
Spróbuj mycia odżywką. Widzę, że masz Isanę i Garniera. Obydwie się nadają. Po zmyciu odżywki do mycia nałóż coś treściwszego np. maskę z Alterry. Rozczesz włosy. Załóż na głowę folię i ręcznik, albo chociaż ręcznik tak by wytworzyło się ciepło. Spłucz, odsącz włosy w starą bawełnianą koszulkę (ręcznik frotte może wpływać na puszenie włosów). Daj im wyschnąć. Nie czesz już ani gdy będą mokre, ani gdy wyschną. Jeśli będzie lepiej to sprawa jasna. W mokre włosy możesz wgnieść jakiś żel. Może spróbuj ugotować lniany? Masz suche włosy a on fajnie nawilża
Tak się składa, ze olejuję właśnie na mokro (na sucho miałam straszny problem z aplikacją oleju, musiałam go strasznie dużo dać), na to jakaś reklamówka i turban z natury ( http://4.bp.blogspot.com/-9FyIvFXWXe...c/s1600/34.jpg ) Z tym ze po spłukaniu wyrzymałam je wręcz w ręcznik frotte No i czesałam na potęgę :<
Muszę w takim razie dokupić jeszcze żel, wyczytałam ze mrożący bielendy jest dobry, moze uda mi się go znaleźć

Dziękuję bardzo za te wszystkie podpowiedzi Mam nadzieję, ze teraz bedzie już tylko lepiej!
__________________
rocknroll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-05, 00:20   #26
szsz
Raczkowanie
 
Avatar szsz
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 143
Dot.: Strasznie zniszczone włosy - proszę o pomoc! (foto)

Cytat:
Napisane przez rocknroll Pokaż wiadomość

Czy jedynym ratunkiem jest ścięcie? Chociaż w tej sytuacji powinnam chyba ogolić się na łyso

Bardzo proszę Was o jakiekolwiek wskazówki i z góry dziękuję za pomoc!
Twoje włosy przypominają mi trochę moje - spojrz na drugie zdjęcie w tym poście: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1404 - suche, proste, no może lekko skrzywione sianko; kilka psiknięć i czy nie jest lepiej?
Możliwe, że wcale nie są zniszczone, tylko na takie wyglądają?
Spróbuj, tak jak dziewczyny już napisały, poczytać o pielęgnacji CG - ja już po pierwszym myciu, potraktowaniu włosów jak kręcone (wcześniej przez myśl mi nie przeszło, że mają tendencję do falowania!), bardzo się zdziwiłam.
szsz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-06, 00:37   #27
sheep_zonz
Rozeznanie
 
Avatar sheep_zonz
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 548
Dot.: Strasznie zniszczone włosy - proszę o pomoc! (foto)

Ja bym jeszcze trochę podcięła, nie ma co żałować, odrosną, a będą ładniejsze.

Wyglądają co prawda na zniszczone, ale czy ja wiem... Może są po prostu bardzo suche i to sprawia takie wrażenie? Tak czy siak, na pewno brakuje im porządnego nawilżenia.

Pisałaś, że olejujesz. Może się okazać, że dobrałaś złe oleje. Poczytaj o olejach jednonienasyconych, wielonienasyconych, nasyconych i spróbuj dobrać jakiś do siebie. (tutaj tabela) Jak są porowate - a pisałaś, że są - to mogą nie lubić się z nasyconymi. Sama, jak miałam jeszcze bardzo zniszczone włosy i zaczęłam stosować kokosową Vatikę, to efekty zniechęciły mnie do oleju kokosowego. Ostatnio zamówiłam czysty olej kokosowy z zsk i efekty tym razem były powalające. Może to przez to, że są już zdrowsze, a może przez to, że olej kokosowy tym razem jest organiczny, bez żadnych dodatków ziół?

Przy pielęgnacji włosów bardzo ważne jest, aby je dobrze poznać. Bez tego ani rusz.. !

Najlepiej na początku zrób sobie włosowy detoks. Umyj włosy dobrze oczyszczającym szamponem, ewentualnie nałóż jakąś odżywkę b/s dla lepszego rozczesania włosów, zabezpiecz końcówki... A po wyschnięciu sprawdź ich stan. Zapisuj wszystko co używasz, co jaki czas, w jakich ilościach (w przypadku olei), na jaki czas nakładasz odżywki, maski, oleje. Niech z każdego dnia Twojej pielęgnacji pozostanie opis na czym polegała, jak i jakie efekty przyniosła.
To może w znacznym stopniu pomóc znaleźć to, co służy naszym włosom, a co nie.
I koniecznie odwiedź kręconowłose... Masz zadatki na ładne fale.

I nie poddawaj się, w końcu efekty będą zauważalne!
sheep_zonz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-06, 05:22   #28
uca
Rozeznanie
 
Avatar uca
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: desde muy lejos!
Wiadomości: 738
Dot.: Strasznie zniszczone włosy - proszę o pomoc! (foto)

Cytat:
Napisane przez rocknroll Pokaż wiadomość
Tak przeglądałam sobie to forum, i znalazałam taki watek (pewnie dobrze Wam znany) : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=470275


Mam zakola, mam baki (szczególnie za uszami/na szyi :/ ) i wąsik ;(
Więc moze co do wypadania powinnam spróbować tego? Jeszcze nie zdążyłam się zbytnio zagłębić w ten wątek, dopiero zaraz to zrobię, ale na "pierwszy rzut oka" to chyba byłoby coś dla mnie...
Jak uważacie?
Jak masz wasik to mozesz miec wlasnie problemy z lysieniem androgenowym (wlasnie lysienie na czubku u kobiet), moze idz do lekarza zbadac hormony zamiast namaszczac te wlosy tymi wszystkimi kosmetykami.
__________________
9.10.2013 zapuszczam włosy. Aktualna długość do ramion.
9.01.2014 włosy za linię obojczyków.
24.08. 2016 w połowie drogi do talii
uca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-06, 13:19   #29
Modilla
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 2
Smile Dot.: Strasznie zniszczone włosy - proszę o pomoc! (foto)

Cytat:
Napisane przez rocknroll Pokaż wiadomość
Witajcie!

Powiem wprost: moje włosy to jakaś porażka.
Od jakiś pół roku zainteresowałam się włosomaniactwem Czytuję nizliczone ilosci blogów, i oczywiście wizaż... Zmieniłam moją pielęgnację i wydaje mi się, ze robię wszystko dobrze, a moje włosy nadal są tragiczne

Nigdy nie miałam mega gestych ani pięknych wlosów, ale to co dzieje się z nimi ostatnio trochę mnie przeraża Nie dość, że są strasznie cienkie, jest ich mało, to wypadają na potęgę Jakby i tego było mało, przypominają dosłownie siano! Moja mama ciagle zwraca mi na to uwagę, twierdząc ze to przez niemalże codzienne mycie włosów (mam strasznie przetłuszczający się skalp :c ), ale to raczej nie jest przyczyną.

Moja pielęgnacja wygląda tak:
- mycie metodą OMO :
* O - odżywka garnier z avocado/maską z granatem alterra/ok. 1-2 razy w tygodniu olej: alterra, babydream, sesa lub hipp (czasem łączę kilka)/ostatnio nawet maska z żółtka, jogurtu, miodu, oleju i odżywki
* M - najczęściej balsam Babydream fur Mama, czasem szampon Babydream, a ok. raz na 2 tyg ten szampon: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ny-lopian.html
* O - odżywka alterra / maska biovax do wypadających / maska NaturVital do wypadających / Odżywka Isana z babassu

-po myciu:
*John Frieda - serum na końcówki / odżywka bez splukiwania Joanny z zielona herbatą
*dotychczas wcierałam lotion seboradinu na wypadanie lub wodę brzozową, ale włosy już u nasady się strasznie wysuszyły przez alkohol i musiałam odstawić A szkoda, bo miałam wrażenie, ze pomagały nieco na wypadanie!


Jak widzicie, staram się jak najbardziej dbać o moje włosy, myję je delikatnie, a nawilzam w miarę mocno.
Mimo to po każdym myciu moje włosy wyglądają, jakby trafił je piorun
Nigdy nie noszę rozpuszczonych włosów, ani nawet kitki - nie wygląda to zbyt estetycznie :/ pozostają mi tylko messy buns i koki, ale to i tak szkoda włosom, nie dość że się niszczą, to jeszcze strasznie odkształcają od gumek i spinek

Żeby nie być gołosłowną, dołączam zdjecia.
Może nie udało mi się do końca uchwycić problemu, ale mam nadzieję, że uda się Wam to dostrzec.

*miałam problem z załadowaniem załączników, więc wrzucam link do galerii*
http://postimage.org/gallery/vr9ylqe/

Czy jedynym ratunkiem jest ścięcie? Chociaż w tej sytuacji powinnam chyba ogolić się na łyso

Bardzo proszę Was o jakiekolwiek wskazówki i z góry dziękuję za pomoc!
A po co tyle chemii ? wystarczy szampon i odżywka po myciu. Ja miałam włosy bardzo zniszczone ale w miesiąc doprowadziłam je do ładu. Najpierw sama podcięłam końcówki (nie poszłam do fryz. bo za dużo śninają) Zawsze po myciu wcierałam kolagen i elastynę.A co 2,3 dzień robiłam maskę z żeń szenia. Doprowadziłam je do ładu teraz wystarczy tylko maske raz na tyg. a kolagen wcieram po myciu- co drugi dzień myję. Miałam zniszczone od codziennego mycia i od chloru w basenie -codzienne treningi Latem jeszcze słońce wysuszało ,ale teraz jest super. Włosy są mocniejsze,miększe i bez rozdwajających się końcówek!
Modilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-06, 13:59   #30
rocknroll
Raczkowanie
 
Avatar rocknroll
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 287
Dot.: Strasznie zniszczone włosy - proszę o pomoc! (foto)

Cytat:
Napisane przez sheep_zonz Pokaż wiadomość
Pisałaś, że olejujesz. Może się okazać, że dobrałaś złe oleje. Poczytaj o olejach jednonienasyconych, wielonienasyconych, nasyconych i spróbuj dobrać jakiś do siebie. (tutaj tabela) Jak są porowate - a pisałaś, że są - to mogą nie lubić się z nasyconymi. Sama, jak miałam jeszcze bardzo zniszczone włosy i zaczęłam stosować kokosową Vatikę, to efekty zniechęciły mnie do oleju kokosowego. Ostatnio zamówiłam czysty olej kokosowy z zsk i efekty tym razem były powalające. Może to przez to, że są już zdrowsze, a może przez to, że olej kokosowy tym razem jest organiczny, bez żadnych dodatków ziół?

Przy pielęgnacji włosów bardzo ważne jest, aby je dobrze poznać. Bez tego ani rusz.. !

Najlepiej na początku zrób sobie włosowy detoks. Umyj włosy dobrze oczyszczającym szamponem, ewentualnie nałóż jakąś odżywkę b/s dla lepszego rozczesania włosów, zabezpiecz końcówki... A po wyschnięciu sprawdź ich stan. Zapisuj wszystko co używasz, co jaki czas, w jakich ilościach (w przypadku olei), na jaki czas nakładasz odżywki, maski, oleje. Niech z każdego dnia Twojej pielęgnacji pozostanie opis na czym polegała, jak i jakie efekty przyniosła.
To może w znacznym stopniu pomóc znaleźć to, co służy naszym włosom, a co nie.
I koniecznie odwiedź kręconowłose... Masz zadatki na ładne fale.

I nie poddawaj się, w końcu efekty będą zauważalne!
Właśnie planuję swoje zamówienie z zsk, dorzucam do koszyka olej kokosowy - przekonałaś mnie!
...A w szczególnosci Twoje piękne włosy (obczaiłam fotki )
Zrobię tak jak radzisz

Cytat:
Napisane przez uca Pokaż wiadomość
Jak masz wasik to mozesz miec wlasnie problemy z lysieniem androgenowym (wlasnie lysienie na czubku u kobiet), moze idz do lekarza zbadac hormony zamiast namaszczac te wlosy tymi wszystkimi kosmetykami.
Już odstawiam te wszystkie różności Teraz skupię się bardziej na półproduktach.
Ale badania w najbliższym czasie pewnie też wykonam

Cytat:
Napisane przez Modilla Pokaż wiadomość
A po co tyle chemii ? wystarczy szampon i odżywka po myciu. Ja miałam włosy bardzo zniszczone ale w miesiąc doprowadziłam je do ładu. Najpierw sama podcięłam końcówki (nie poszłam do fryz. bo za dużo śninają) Zawsze po myciu wcierałam kolagen i elastynę.A co 2,3 dzień robiłam maskę z żeń szenia. Doprowadziłam je do ładu teraz wystarczy tylko maske raz na tyg. a kolagen wcieram po myciu- co drugi dzień myję. Miałam zniszczone od codziennego mycia i od chloru w basenie -codzienne treningi Latem jeszcze słońce wysuszało ,ale teraz jest super. Włosy są mocniejsze,miększe i bez rozdwajających się końcówek!
U mnie jednak odżywka to zdecydowanie za mało Myślę, że powody wysuszenia naszych włosów są inne (nie chodzę na basen ) dlatego Tobie udało się je opanować

-------

PS. Dziewczyny, ostatnio naolejowałam włosy lnianym na +/- 2 godzinki, zmyłam Babydream fur mama (nie mam chwilowo nic innego :c ) i potem na pół godzinki maska (pół na pół garnier avocado i alterra z granatem - też nie miałam nic innego ), potem postąpiłam wg CG i muszę Wam powiedzieć, że to chyba bedzie to! Oczywiście cudu nie było, ale było zdecydowanie lepiej. Przede wszystkim przyczyniło sie do tego nie rozczesywanie ich I mam nawet delikatne loczki!
Jejku, nawet nie wiecie jaka jestem szcześliwa! Dziękuję Wam wszystkim po raz setny, nawet nie wiecie jakie to dla mnie ważne.
Spisałam sobie to wszystko co radziłyście i będę konsekwentnie szukać idealnego planu pielęgnacji, i mam nadzieję, że za kilka miesięcy będę mogła się Wam pochwalić idealnymi włoskami
__________________

Edytowane przez rocknroll
Czas edycji: 2012-07-06 o 14:05
rocknroll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:04.