Kosmetyki naturalne

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez lulaluna

Na KWC ma 2 bardzo różne opinie, sprawdzę gdzieś skład jak znajdę. Ale dziękuję, 18 to nie 8, ale dziękuję;-)

Nie sądzę abyś naturalny znalazła za 8 złotych. ^^

Mam jeszcze coś takiego, niby naturalne... Widziałam w Rossmannie nawet, składu nie ma, ale możesz pójść do Rossmanna i skład sprawdzić, za 13 złotych: http://kosmetykinaturalne.com.pl/p,p...+pod+oczy.html

Jeszcze taki za 18 złotych: http://kosmetykinaturalne.com.pl/p,p...a+powieki.html
I zamiat kremu płatki pod oczy za 6 złotych. : http://kosmetykinaturalne.com.pl/p,p...+kolagenu.html

Wiem, że Alterra ma krem pod oczy, ale czy będzie w Rossmannach naszych to niestety nie wiem.

[lulaluna]

No z tym 8 zł to sobie żartowałam, ale fakt faktem muszę skupić się na produktach w niższej cenie. Liczyłam że upoluję gdzieś krem pod oczy alterry, ale póki co go nie ma.

[ckin2u]

mnie nadal zastanwiaja moje krosty.. hm

Korah - kurcze czyli podklad Gsha to tez smieci ? szkda bo chcialam go kupic, juz sama nie wiem co mam wybrac a musze jakis kupic i to szybko...

[Korah]

Napisane przez ckin2u

mnie nadal zastanwiaja moje krosty.. hm

Korah - kurcze czyli podklad Gsha to tez smieci ? szkda bo chcialam go kupic, juz sama nie wiem co mam wybrac a musze jakis kupic i to szybko...

Nie jest najgorszy, nie zawiera wszystkich śmieci w jednym jak większośc podkladów, ale tak bardzo wierzylam, że bedzie idealny pod względem skladu. Wkurza mnie, że ktoś podaje niepelne sklady do katalogu KWC, juz nie pierwszy raz się z czymś takim spotkalam, administracja stara się jak może, żeby KWC bylo rzetelne, ale wciaż do konca nie jest przez wizażanki zglaszające produkty z klamliwymi opisami, albo pomijające celowo istotne fakty. Ten podklad zawiera niestety konserwanty, poza tym jest bez zarzutu. Stawiam go na równi z Vichy Dermablend. Co do efektu, jaki daje Lift me up na twarzy, to jestem zachwycona, w ogole go nie widac, a kryje. Większych niespodzianek jednak nie ukryje. Pod tym względem wersja X-ceptional Wear, ktorej uzywalam od kilku lat byla lepsza i też lepiej matowila. Lift me up ma konsystencję kremu, wersja kryjaca natomiast jest rzadka i lejąca. Kolory takie same. Mimo wszystko sklad Lift me up ma lepszy. W zasadzie X-ceptional też jest przyzwoity ale tych parabenów ma jeszcze więcej i zawiera też parafinę. No nie wiem, decyzja należy do Ciebie, ale jesli lubisz mocne krycie to lepszy bylby ten X-ceptional albo Vichy dermablend. Ten liftingujacy spodobalby Ci się, ale musisz zaleczyc cerę najpierw.

[phenomena]

Napisane przez Korah

Nie jest najgorszy, nie zawiera wszystkich śmieci w jednym jak większośc podkladów, ale tak bardzo wierzylam, że bedzie idealny pod względem skladu. Wkurza mnie, że ktoś podaje niepelne sklady do katalogu KWC, juz nie pierwszy raz się z czymś takim spotkalam, administracja stara się jak może, żeby KWC bylo rzetelne, ale wciaż do konca nie jest przez wizażanki zglaszające produkty z klamliwymi opisami, albo pomijające celowo istotne fakty. Ten podklad zawiera niestety konserwanty, poza tym jest bez zarzutu. Stawiam go na równi z Vichy Dermablend. Co do efektu, jaki daje Lift me up na twarzy, to jestem zachwycona, w ogole go nie widac, a kryje. Większych niespodzianek jednak nie ukryje. Pod tym względem wersja X-ceptional Wear, ktorej uzywalam od kilku lat byla lepsza i też lepiej matowila. Lift me up ma konsystencję kremu, wersja kryjaca natomiast jest rzadka i lejąca. Kolory takie same. Mimo wszystko sklad Lift me up ma lepszy. W zasadzie X-ceptional też jest przyzwoity ale tych parabenów ma jeszcze więcej i zawiera też parafinę. No nie wiem, decyzja należy do Ciebie, ale jesli lubisz mocne krycie to lepszy bylby ten X-ceptional albo Vichy dermablend. Ten liftingujacy spodobalby Ci się, ale musisz zaleczyc cerę najpierw.

http://allegro.pl/gosh-naturalny-pod...494497768.html a wiesz coś może na temat tego podkładu Gosha?

[Korah]

Napisane przez phenomena

http://allegro.pl/gosh-naturalny-pod...494497768.html a wiesz coś może na temat tego podkładu Gosha?

Tak wiem, mam pelny sklad tego podkladu od dziewczyny, ktora go zrecenzowala. Paśc jakich malo, gorszy od lift me up i x-ceptional wear razem wziętych. Z reszta same zobaczcie i porownajcie z nieorganicznymi tej firmy.Podaję sklad:

Aqua,Cyclohexasiloxane,Ce tearyl ethylhaxanoate,Titanium Dioxide,Propylene glycol,Cl77019\Mica,Silic a,Squalane,Begeneth-30,Mirystil Alcohol,Cli77891\Titanium Dixide,Glycerin,Hydrogent aed Palm Kernel Glycerides,Prunus Amygdalus Dulcis Oil,Hydrogentaed Palm GlyceridesGlucose,Fructos e,Sodium Hyaluronate,Tocopherol,Su crose,Dextrin,Ascorbyl Palmitate,Urea,Glutramic Acid,Alanine,Aspartic acid,Cl 77492\Iron oxides,Glyceryl isostearate,Glycerl stearatePtossium cetyl phodpate,BIS-PEG-18 Methyl Ethet dimetthyl silane,sodium polyaspartate,polyperfluo roethoxymethox y difluoroethyl PEG phosphate,sodium acrylate/sodium acrylodimethyltaurate copolymer,methylparaben,p atassium sorbate,Cl 77491\iron oxides,propylparaben,carb omer,cyclopentasiloxane,i sohexadecane,hexylene glycol,sodium hydroxide,Cl 77499\iron oxides,cetearyl glucoside,cetearyl alcohol,polusorbate 80,Parfum,Benzyl salicylate,butylphenyl methylpropional,cellulose gum,xanthan gum,linalool,hexylcinnama l,hydroxyisohexyl,3=cyclo hexene,carboxaldehyde,hyd roycitronellal,citronello l,limonene,geraniol,alpha-isomethyl lonone


JAWNA KPINA!!!!

[phenomena]

Napisane przez Korah

Tak wiem, mam pelny sklad tego podkladu od dziewczyny, ktora go zrecenzowala. Paśc jakich malo, gorszy od lift me up i x-ceptional wear razem wziętych. Z reszta same zobaczcie i porownajcie z nieorganicznymi tej firmy.Podaję sklad:

Aqua,Cyclohexasiloxane,Ce tearyl ethylhaxanoate,Titanium Dioxide,Propylene glycol,Cl77019\Mica,Silic a,Squalane,Begeneth-30,Mirystil Alcohol,Cli77891\Titanium Dixide,Glycerin,Hydrogent aed Palm Kernel Glycerides,Prunus Amygdalus Dulcis Oil,Hydrogentaed Palm GlyceridesGlucose,Fructos e,Sodium Hyaluronate,Tocopherol,Su crose,Dextrin,Ascorbyl Palmitate,Urea,Glutramic Acid,Alanine,Aspartic acid,Cl 77492\Iron oxides,Glyceryl isostearate,Glycerl stearatePtossium cetyl phodpate,BIS-PEG-18 Methyl Ethet dimetthyl silane,sodium polyaspartate,polyperfluo roethoxymethox y difluoroethyl PEG phosphate,sodium acrylate/sodium acrylodimethyltaurate copolymer,methylparaben,p atassium sorbate,Cl 77491\iron oxides,propylparaben,carb omer,cyclopentasiloxane,i sohexadecane,hexylene glycol,sodium hydroxide,Cl 77499\iron oxides,cetearyl glucoside,cetearyl alcohol,polusorbate 80,Parfum,Benzyl salicylate,butylphenyl methylpropional,cellulose gum,xanthan gum,linalool,hexylcinnama l,hydroxyisohexyl,3=cyclo hexene,carboxaldehyde,hyd roycitronellal,citronello l,limonene,geraniol,alpha-isomethyl lonone


JAWNA KPINA!!!!

Eh.. Szczyt bezczelności. Oszukiwać tak ludzi, nie do pomyślenia :|

[henieczka]

Napisane przez la songerie

Dziewczyny musze sie pochwalic! Zakupilam dzis olejek arganowy 120ml za jedyne 6 funciakow w Tk Maxx! Henieczka kopsnij sie! Byl na polce z kosmetykami do wlosow!!! Buteleczka byla w takim pudeleczku wiec patrz na pudeleczka! Ktoras z was uzywala? Zapycha kladziony na twarz? No i jak powinien pachniec bo moj pachnie pokrewnie do oliwy z oliwek wymieszanej z czymsik... Dziwne, bo jest 100%, dlatego pytam.

Ooo, dzieki za cynk, pojde w czwartek, bo jutro caly dzien do pracy, ehh.

[CzarnyElf]

Napisane przez la songerie

Czarny Elfie! Bardzo polecam ci tego buziowego czyscika Fajny jest - nie pachnie, nie podraznia, nawet nie szczypie w oczy. Jakas Japonka pisala, ze myje nim wlosy! Tylko patrz na 'sensitive skin' bo ten do normalnej ma cos niefajnego w skladzie pamietam.

Zerknij tez czy masz Auromere. Ta glinka jest poprostu cacy! Myje nia buzie czasem jak dziewczyny radzily albo klade jsko maseczke. To nie jest zwykla glinka bo ma w skladzie kilkanascie ziolek! No i kup cos koniecznie z Nubian Herritage. Moze maslo shea z hemp oil ci przypasi na wlosy albo kremy fo rak?
-----------------

Dziewczyny musze sie pochwalic! Zakupilam dzis olejek arganowy 120ml za jedyne 6 funciakow w Tk Maxx! Henieczka kopsnij sie! Byl na polce z kosmetykami do wlosow!!! Buteleczka byla w takim pudeleczku wiec patrz na pudeleczka! Ktoras z was uzywala? Zapycha kladziony na twarz? No i jak powinien pachniec bo moj pachnie pokrewnie do oliwy z oliwek wymieszanej z czymsik... Dziwne, bo jest 100%, dlatego pytam.

Co do jedzenia to u nas np takim pomidorem mozna... zabic! Predzej zgnije niz dojrzeje (czytaj: zmieknie). Jade do Polski nazrec sie swojskich zimniokow! A jakze!

Napewno sprawdze ten cleanser-bo w sumie on nie ma zlych opini.
Sprawdze czy mam u siebie w sklepie te firmy tez

Fajnie ze zakup olejku sie udal
Ohh jak ja tesknie za normalnym jedzeniem(czytaj polskim)

[SekretnyWachlarz]

Właśnie zauważyłam w archiwum Lidla, że od 1 marca do 7 czy 8 była Suhada, ta druga, bambus i ryż czy jakoś tak.
Chociaż nie ma roku, więc może to było w tamtym, mam nadzieję.

[la songerie]

Powiedzialam mamie o tej Suhadzie - podekscytowala sie bo ma Lidla pod blokiem i jest tam codziennie!

[Madziula_90]

Ja nie polecam nic z firmy Herbalife. Byłam na rozmowie kwalifikacyjnej. Żeby być kosmetyczką w ich firmie nie trzeba mieć ani doświadczenia ani wykształcenia. Wystarczy mieć skończone 18 lat, kupić kuferek tych "super" kosmetyków o wartości 300zł a potem szukasz klientów do zabiegów, robisz pokazy i zachęcasz do kupna, więc się nie dziw, że taka młodziutka dziewczyna takie kity wciskała

[zamiast]

witam, ja polecam ***** kupowalam juz nie raz i zawsze byłam zadowolona

[seige]

Witam Was wszystkich serdecznie!

Jestem na początku swojej, mam nadzieję życiowej, przygody z kosmetykami organicznymi i nie mam praktycznie żadnego doświadczenia z pielęgnacją urody. Do tej pory używałam zwykłych kosmetyków, a do pielęgnacji twarzy używałam jedynie płynu do demakijażu, wody i kremu bambino. W chwili obecnej pozbyłam się z domu wszystkich złych kosmetyków do ciała i włosów - wymieniając je na produkty z Lavery i Alterry. Do twarzy używam jednak od jakiegoś miesiąca kremu z Eucerin i do momentu przeczytania tego topicu byłam przekonana, że jest on w porządku. Okazuje się jednak, że nawet w cenie 60 zł można kupić kosmetyk, w którym będzie pełno silikonów. Mam zatem pytanie o dobry krem do twarzy. Na jednym z kanałów youtubowych natknęłam się na pozytywną opinię kremów z Weledy, w tym na krem migdałowy - czy któraś z Was go używała? Czy istnieje możliwość by zrobić go samemu przy pomocy produktów z Biochemii Urody? Jego skład to:

• woda, olej migdałowy, alkohol, gliceryd kwasu tłuszczowego, gliceryna, hydrolizat wosku pszczelego, olej z pestek śliwy, ksantan (naturalny środek spęczniający), kwas mlekowy

Czy możliwe jest żeby mieć alergię na którykolwiek z jego składników?

[Korah]

Napisane przez seige

Witam Was wszystkich serdecznie!

Jestem na początku swojej, mam nadzieję życiowej, przygody z kosmetykami organicznymi i nie mam praktycznie żadnego doświadczenia z pielęgnacją urody. Do tej pory używałam zwykłych kosmetyków, a do pielęgnacji twarzy używałam jedynie płynu do demakijażu, wody i kremu bambino. W chwili obecnej pozbyłam się z domu wszystkich złych kosmetyków do ciała i włosów - wymieniając je na produkty z Lavery i Alterry. Do twarzy używam jednak od jakiegoś miesiąca kremu z Eucerin i do momentu przeczytania tego topicu byłam przekonana, że jest on w porządku. Okazuje się jednak, że nawet w cenie 60 zł można kupić kosmetyk, w którym będzie pełno silikonów. Mam zatem pytanie o dobry krem do twarzy. Na jednym z kanałów youtubowych natknęłam się na pozytywną opinię kremów z Weledy, w tym na krem migdałowy - czy któraś z Was go używała? Czy istnieje możliwość by zrobić go samemu przy pomocy produktów z Biochemii Urody? Jego skład to:

• woda, olej migdałowy, alkohol, gliceryd kwasu tłuszczowego, gliceryna, hydrolizat wosku pszczelego, olej z pestek śliwy, ksantan (naturalny środek spęczniający), kwas mlekowy

Czy możliwe jest żeby mieć alergię na którykolwiek z jego składników?

To bambino też możesz wyrzucić do kosza. A co do kremu, to można taki zrobić samemu, ale to jest wyższa szkola jazdy, nie liczą się tylko skladniki, ale tez odpowiednie proporcje, nie mówiąc już o prawidlowym Ph. Należaloby znać podstawy matematyki i chemii. Dużo można dowiedzieć sie z BU. Ten krem Weledy raczej odradzilabym cerom sklonnym do zapychania. Olej migdalowy jest wysoce tolerowany, jednak bywa bardzo zapychający. Jes tdobry dla dzieci i do ciala.

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez seige

Witam Was wszystkich serdecznie!

Jestem na początku swojej, mam nadzieję życiowej, przygody z kosmetykami organicznymi i nie mam praktycznie żadnego doświadczenia z pielęgnacją urody.

Ja również witam.
Podobnie jak ty, ja również dopiero wszystko poznaję. Dzięki cierpliwości dziewczyn, a szczególnie Korah wiem już co raz, co raz więcej (a wiem jak to jest ciągle być zasypywanym pytaniami, bo jestem nauczycielką).

[seige]

Napisane przez Korah

To bambino też możesz wyrzucić do kosza. A co do kremu, to można taki zrobić samemu, ale to jest wyższa szkola jazdy, nie liczą się tylko skladniki, ale tez odpowiednie proporcje, nie mówiąc już o prawidlowym Ph. Należaloby znać podstawy matematyki i chemii. Dużo można dowiedzieć sie z BU. Ten krem Weledy raczej odradzilabym cerom sklonnym do zapychania. Olej migdalowy jest wysoce tolerowany, jednak bywa bardzo zapychający. Jes tdobry dla dzieci i do ciala.

Hmm, czyli może być niezapychający, ale w większej ilości przypadków zapycha? Tylko co to znaczy, że zapycha? Używałam kremu bambino, niezwykle ciężkiego od lat, o jeju chyba dziesięciu i problemy z wypryskami pojawiały mi się sporadycznie w okolicach brody, nosa etc.. Teraz odkąd od miesiąca stosuję Eucerin i miejscowo na brodę La Roche Posay DUO do cery trądzikowej wyprysków dostaję średnio jeden na tydzień czyli prawie tak samo jak przy bambino. Czy to znaczy, że moja cera ma tendencje do zapychania, czy mogę się pokusić o ten krem migdałowy, czy szukać czegoś innego?

W ogóle to skąd mogłabym pobrać jakiś elementarz dla początkujących w kosmetykach naturalnych, heh? Co w ogóle powinnam robić ze swoją cerą na samym początku? Byłabym niezwykle wdzięczna za jakąś wskazówkę, Korah!

Napisane przez SekretnyWachlarz

Ja również witam.
Podobnie jak ty, ja również dopiero wszystko poznaję. Dzięki cierpliwości dziewczyn, a szczególnie Korah wiem już co raz, co raz więcej (a wiem jak to jest ciągle być zasypywanym pytaniami, bo jestem nauczycielką).

Cześć Fajnie wiedzieć, że nie pozostaje się samemu w niewiedzy. Swoją drogą nigdy nie podejrzewałam, że jest to tak szeroka i głęboka dziedzina. Super, że jest tyle dziewczyn które chcą dzielić się wrażeniami i doświadczeniami

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez seige

Hmm, czyli może być niezapychający, ale w większej ilości przypadków zapycha? Tylko co to znaczy, że zapycha? Używałam kremu bambino, niezwykle ciężkiego od lat, o jeju chyba dziesięciu i problemy z wypryskami pojawiały mi się sporadycznie w okolicach brody, nosa etc.. Teraz odkąd od miesiąca stosuję Eucerin i miejscowo na brodę La Roche Posay DUO do cery trądzikowej wyprysków dostaję średnio jeden na tydzień czyli prawie tak samo jak przy bambino. Czy to znaczy, że moja cera ma tendencje do zapychania, czy mogę się pokusić o ten krem migdałowy, czy szukać czegoś innego?

W ogóle to skąd mogłabym pobrać jakiś elementarz dla początkujących w kosmetykach naturalnych, heh? Co w ogóle powinnam robić ze swoją cerą na samym początku? Byłabym niezwykle wdzięczna za jakąś wskazówkę, Korah!

Ja jakieś 2 tygodnie temu też pytałam Korah, co to jest to zapychanie tak na dobrą sprawę. Czy to wągry czy co i taką dostałam odpowiedź:
"Wągry to zanieczyszczenia, tak jest to rodzaj zapychania, jednak dotyczy raczej nadmiaru wydzielania sebum i slabego oczyszczenia niż zapychania przez kosmetyki. Nadmiar sebum może być spowodowany przesuszeniem. Na pozbycie sie wągrów genialne są szczoteczki do mycia twarzy. Moją ulubioną jest szczoteczka z Rossmanna Jeśli masz wagry, to musisz oczyszczać, w innym razie przewlekle zaleganie zanieczyszczeń w porach powoduje ich trwale rozszerzenie.
Natomiast zapychanie przez kosmetyki powoduje wypryski, trądzik i stany zapalne oraz prosaki i zaskórniki. Kosmetyki zapychajace powodują brak dostepu do skóry tlenu, oraz brak ujścia dla sebum wydzielanego przez gruczoly lojowe w skórze, wedy powstają zmiany o przeróżnych rodzajach. Sebum wraz zanieczyszczeniami zbiera się w porach i zaczyna je rozsadzać powodując stan zapalny nierzadko z nadkażeniami bakteryjnymi."

Ty zamierzasz wymienić tylko kosmetyki czy chcesz w ogóle żyć eko? Eko dom, eko jedzenie, eko kosmetyki? Bo tak widzę twój podpis i się zastanawiam.

[seige]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Ja jakieś 2 tygodnie temu też pytałam Korah, co to jest to zapychanie tak na dobrą sprawę. Czy to wągry czy co i taką dostałam odpowiedź:
"Wągry to zanieczyszczenia, tak jest to rodzaj zapychania, jednak dotyczy raczej nadmiaru wydzielania sebum i slabego oczyszczenia niż zapychania przez kosmetyki. Nadmiar sebum może być spowodowany przesuszeniem. Na pozbycie sie wągrów genialne są szczoteczki do mycia twarzy. Moją ulubioną jest szczoteczka z Rossmanna Jeśli masz wagry, to musisz oczyszczać, w innym razie przewlekle zaleganie zanieczyszczeń w porach powoduje ich trwale rozszerzenie.
Natomiast zapychanie przez kosmetyki powoduje wypryski, trądzik i stany zapalne oraz prosaki i zaskórniki. Kosmetyki zapychajace powodują brak dostepu do skóry tlenu, oraz brak ujścia dla sebum wydzielanego przez gruczoly lojowe w skórze, wedy powstają zmiany o przeróżnych rodzajach. Sebum wraz zanieczyszczeniami zbiera się w porach i zaczyna je rozsadzać powodując stan zapalny nierzadko z nadkażeniami bakteryjnymi."

Ty zamierzasz wymienić tylko kosmetyki czy chcesz w ogóle żyć eko? Eko dom, eko jedzenie, eko kosmetyki? Bo tak widzę twój podpis i się zastanawiam.

Dzięki za odpowiedź co do zapychania. Już chyba mniej więcej orientuję się czym to jest. Mnie na twarzy pojawiają się zarówno podskórne wypryski, jak również takie zwykłe ropniaki, ale nie powiem wągrów na nosie też mam sporo... Dużo dobrego słyszałam o szczoteczce Clarisonic, ale w Polsce chyba nie sposób jej dostać. Znacie może jakiś inny (tańszy?) odpowiednik takiej szczoteczki?

Obecnie jestem na etapie poszukiwania informacji co do pielęgnacji ciała, twarzy i włosów. Chciałabym być i żyć eko w każdej dziedzinie mojego życia, przede wszystkim w odżywianiu, ale jest to niestety w chwili obecnej niemożliwe biorąc pod uwagę moje miejsce zamieszania i zasób portfela. Niestety to co eko jest cholernie drogie, a także w wielu miejscach po prostu niedostępne. Jak na razie w mojej kuchni posiadam eko makaron od babci mojego męża i ... to chyba tyle Od czasu do czasu dostajemy jakieś jajka. Staramy się kupować wędliny z jak najmniejszym nastrzykiem (mąż się na tym zna bo jest technologiem żywności) i ogólnie ograniczać spożycie całkiem niezdrowych rzeczy typu chipsy na przykład. Marzy nam się kiedyś posiadanie własnego ogródka, kurek, krówki itd., ale nie wiem za ile lat to nastąpi, heh. Bycie eko to przyszłość i koniecznością jest iść w tym kierunku, jeśli nie chce się sprowadzić na nasze dzieci katastrofy ekologicznej. Fajnie by było, gdyby stawało się to coraz bardziej popularne, żeby było więcej takiej żywności i takich produktów dostępnych dla wszystkich. Jak na razie niestety jest to pewnego rodzaju luksus i z tym sobie trzeba jakoś radzić. W przypadku kosmetyków jest to bardzo powolne kolekcjonerstwo

Zawsze niezwykle mnie ciekawiło co kryje się za skrótem TŻ, oznaczającym chłopaka, męża, partnera, który używacie na wizażu - czy mógłby mnie ktoś oświecić?

[ranka]

poczytalam watek i.... nigdy juz nie kupie jajek nr 3

TŻ - towarzysz życia

[henieczka]

Bylam dzis TKMaxx, ale nie bylo olejku arganowego, mysle, ze towar jest rozny w roznych sklepach. Myslalam, ze kupie sobie jakis naturalny kremik, ale pustki..tzn. byl jeden, firmy Organix, mial Ekocert, ale na trzecim miejscu w skladzie byl squalene, kiedys gdzies czytalam, ze to raczej skladnik nieporzadny, czy sie myle?

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez seige

Dzięki za odpowiedź co do zapychania. Już chyba mniej więcej orientuję się czym to jest. Mnie na twarzy pojawiają się zarówno podskórne wypryski, jak również takie zwykłe ropniaki, ale nie powiem wągrów na nosie też mam sporo... Dużo dobrego słyszałam o szczoteczce Clarisonic, ale w Polsce chyba nie sposób jej dostać. Znacie może jakiś inny (tańszy?) odpowiednik takiej szczoteczki?

Obecnie jestem na etapie poszukiwania informacji co do pielęgnacji ciała, twarzy i włosów. Chciałabym być i żyć eko w każdej dziedzinie mojego życia, przede wszystkim w odżywianiu, ale jest to niestety w chwili obecnej niemożliwe biorąc pod uwagę moje miejsce zamieszania i zasób portfela. Niestety to co eko jest cholernie drogie, a także w wielu miejscach po prostu niedostępne. Jak na razie w mojej kuchni posiadam eko makaron od babci mojego męża i ... to chyba tyle Od czasu do czasu dostajemy jakieś jajka. Staramy się kupować wędliny z jak najmniejszym nastrzykiem (mąż się na tym zna bo jest technologiem żywności) i ogólnie ograniczać spożycie całkiem niezdrowych rzeczy typu chipsy na przykład. Marzy nam się kiedyś posiadanie własnego ogródka, kurek, krówki itd., ale nie wiem za ile lat to nastąpi, heh. Bycie eko to przyszłość i koniecznością jest iść w tym kierunku, jeśli nie chce się sprowadzić na nasze dzieci katastrofy ekologicznej. Fajnie by było, gdyby stawało się to coraz bardziej popularne, żeby było więcej takiej żywności i takich produktów dostępnych dla wszystkich. Jak na razie niestety jest to pewnego rodzaju luksus i z tym sobie trzeba jakoś radzić. W przypadku kosmetyków jest to bardzo powolne kolekcjonerstwo

Zawsze niezwykle mnie ciekawiło co kryje się za skrótem TŻ, oznaczającym chłopaka, męża, partnera, który używacie na wizażu - czy mógłby mnie ktoś oświecić?

Tak, proszę: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...do-twarzy.html

[Korah]

Napisane przez henieczka

Bylam dzis TKMaxx, ale nie bylo olejku arganowego, mysle, ze towar jest rozny w roznych sklepach. Myslalam, ze kupie sobie jakis naturalny kremik, ale pustki..tzn. byl jeden, firmy Organix, mial Ekocert, ale na trzecim miejscu w skladzie byl squalene, kiedys gdzies czytalam, ze to raczej skladnik nieporzadny, czy sie myle?

Nie wiem nic na temat negatywnego dzialania skwalenu, wręcz odwrotnie, slyszalam, że to bardzo cenny skladnik pozyskiwany z olejów roślinnych, używany wielu ekologicznych kosmetykach nawilżających. Być może pomylilaś nazwę z jakimś innym syntetycznym paściem. Wiele brzmi podobnie.

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Napisane przez seige

Dzięki za odpowiedź co do zapychania. Już chyba mniej więcej orientuję się czym to jest. Mnie na twarzy pojawiają się zarówno podskórne wypryski, jak również takie zwykłe ropniaki, ale nie powiem wągrów na nosie też mam sporo... Dużo dobrego słyszałam o szczoteczce Clarisonic, ale w Polsce chyba nie sposób jej dostać. Znacie może jakiś inny (tańszy?) odpowiednik takiej szczoteczki?

Obecnie jestem na etapie poszukiwania informacji co do pielęgnacji ciała, twarzy i włosów. Chciałabym być i żyć eko w każdej dziedzinie mojego życia, przede wszystkim w odżywianiu, ale jest to niestety w chwili obecnej niemożliwe biorąc pod uwagę moje miejsce zamieszania i zasób portfela. Niestety to co eko jest cholernie drogie, a także w wielu miejscach po prostu niedostępne. Jak na razie w mojej kuchni posiadam eko makaron od babci mojego męża i ... to chyba tyle Od czasu do czasu dostajemy jakieś jajka. Staramy się kupować wędliny z jak najmniejszym nastrzykiem (mąż się na tym zna bo jest technologiem żywności) i ogólnie ograniczać spożycie całkiem niezdrowych rzeczy typu chipsy na przykład. Marzy nam się kiedyś posiadanie własnego ogródka, kurek, krówki itd., ale nie wiem za ile lat to nastąpi, heh. Bycie eko to przyszłość i koniecznością jest iść w tym kierunku, jeśli nie chce się sprowadzić na nasze dzieci katastrofy ekologicznej. Fajnie by było, gdyby stawało się to coraz bardziej popularne, żeby było więcej takiej żywności i takich produktów dostępnych dla wszystkich. Jak na razie niestety jest to pewnego rodzaju luksus i z tym sobie trzeba jakoś radzić. W przypadku kosmetyków jest to bardzo powolne kolekcjonerstwo

Zawsze niezwykle mnie ciekawiło co kryje się za skrótem TŻ, oznaczającym chłopaka, męża, partnera, który używacie na wizażu - czy mógłby mnie ktoś oświecić?

A muszę Ci powiedzieć, ze życie i bycie eko wcale nie jest takie drogie. Wymaga jednak poświęceń. Drogie eko produkty są oczywiście szeroko dostępne, ale jeśli poszperasz, pokombinujesz, to możesz naprawdę kupić rzeczy taniej. Ekologiczne detergenty typu plyn do mycia naczyń można już kupić np na allegro sprowadzone z niemiec za 20 zl w 5 litrowym baniaku (oszczedność plastiku) i jest to koncentrat do rozcienczania z wodą, tak więc golym okiem widać po krókich wyliczeniach, że wychodzi taniej niż zakup ludwika. Szerzy się takze popularnośc orzechów piorących wielokrotnego uzycia, które są tanie w produkcji, gdyż są pozyskiwane jako odpad z produkcji orzechów jadalnych i zawierają saponiny, naturalne substancje pieniące. Kilka kg takich lupin to kosz 20-30 zl i ponoć bdb piorą. Tak naprawdę inwestycja w ekologie sie zwraca, tylko po pierwsze trzeba kupowac duże pojemności, po drugie szukać obniżek ,wyprzedaży, promocji czy darmowej wysylki. Co do kosmetyków to są droższe i tansze marki i tez należy wypatrywać niższych cen promocyjnych.

[SekretnyWachlarz]

Tak się zainteresowałam moim żelem do higieny intymnej. Od jakiegoś czasu coś mnie tam, no nie ważne to kupiłam żel do higieny intymnej, a on ma parabeny, SLS i inne cudowne rzeczy. -.-' Dziewczyny, co wy polecacie? Bo ja już bez takiego żelu nie umiem żyć, a na stronach widziałam za 40-50, a nawet więcej złotych i to małe butelki (200-250 ml).

[marylisek]

Napisane przez henieczka

Bylam dzis TKMaxx, ale nie bylo olejku arganowego, mysle, ze towar jest rozny w roznych sklepach. Myslalam, ze kupie sobie jakis naturalny kremik, ale pustki..tzn. byl jeden, firmy Organix, mial Ekocert, ale na trzecim miejscu w skladzie byl squalene, kiedys gdzies czytalam, ze to raczej skladnik nieporzadny, czy sie myle?

Skwalen jest bardzo dobry pod oczy, natomiast na resztę twarzy to różnie, bo może zapychać, i tyle.

Do seige: o co chodzi z tym "wędliny z jak najmniejszym nastrzykiem". Co to jest i jak rozpoznać takie wędliny?

[Korah]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Tak się zainteresowałam moim żelem do higieny intymnej. Od jakiegoś czasu coś mnie tam, no nie ważne to kupiłam żel do higieny intymnej, a on ma parabeny, SLS i inne cudowne rzeczy. -.-' Dziewczyny, co wy polecacie? Bo ja już bez takiego żelu nie umiem żyć, a na stronach widziałam za 40-50, a nawet więcej złotych i to małe butelki (200-250 ml).

Oj nie kojarzę, jestem jednak przekonana, że ekologiczny zel pod prysznic bedzie po 100kroć lepszy niż te wstręne drogeryjne chemikalia. Jeżeli jednak skora w miejscach intymnych jest bardziej wrazliwa i potrzebuje jakiejś równowagi to na dluższą mete potrzebny będzie jednak preparat z odpowiedniejszym Ph. Na dzien dzisiejszy jakoś nie spotkalam się jeszcze z plynem ktoryby mnie zauinteresowal, jakiś tam sięprzewinal w ofertach sklepów, w których kupowalam, no, ale raz że cena pewnie byla wysoka, dwa że narazie nie potrzebne mi są tego typu kosmetyki, więc nie rpzygladalam sie jakoś blizej ,ale jeśli tylko coś gdzieś zwroci moja uwage to dam znać. W tej chwili wiem, że plyny "Idea 25" są godne polecenia, nie są to kosmetyki ekologiczne, ale lagodne bez paści w skladach. Są na KWC, różne rodzaje. I chyba mozna je kupić w aptece. A pamiętam je z analiz na watku skladowym.

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez Korah

Oj nie kojarzę, jestem jednak przekonana, że ekologiczny zel pod prysznic bedzie po 100kroć lepszy niż te wstręne drogeryjne chemikalia. Jeżeli jednak skora w miejscach intymnych jest bardziej wrazliwa i potrzebuje jakiejś równowagi to na dluższą mete potrzebny będzie jednak preparat z odpowiedniejszym Ph. Na dzien dzisiejszy jakoś nie spotkalam się jeszcze z plynem ktoryby mnie zauinteresowal, jakiś tam sięprzewinal w ofertach sklepów, w których kupowalam, no, ale raz że cena pewnie byla wysoka, dwa że narazie nie potrzebne mi są tego typu kosmetyki, więc nie rpzygladalam sie jakoś blizej ,ale jeśli tylko coś gdzieś zwroci moja uwage to dam znać. W tej chwili wiem, że plyny "Idea 25" są godne polecenia, nie są to kosmetyki ekologiczne, ale lagodne bez paści w skladach. Są na KWC, różne rodzaje. I chyba mozna je kupić w aptece. A pamiętam je z analiz na watku skladowym.

Ja jeszcze dobre opinie słyszałam o tym, bo nie ma SLS i parabenów. No i był nawet dzisiaj w Rossmannie. Tylko nie wiem, co z resztą składu.
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ej.html&next=1
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ve.html&next=1

A co z tymi kosmetykami, niby naturalnymi? Nigdzie nie mogę znaleźć składów.
http://www.produktynaturalne.pl/sklep/index.php

[Korah]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Ja jeszcze dobre opinie słyszałam o tym, bo nie ma SLS i parabenów. No i był nawet dzisiaj w Rossmannie. Tylko nie wiem, co z resztą składu.
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ej.html&next=1
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ve.html&next=1

A co z tymi kosmetykami, niby naturalnymi? Nigdzie nie mogę znaleźć składów.
http://www.produktynaturalne.pl/sklep/index.php

Jeśli już to lepszy bedzie ten drugi "Sensitive", ale zawiera konserwant phenoxyetanol. Poza tym sklad naprawdę niezly, wart zakupu.

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez Korah

Jeśli już to lepszy bedzie ten drugi "Sensitive", ale zawiera konserwant phenoxyetanol. Poza tym sklad naprawdę niezly, wart zakupu.

To w sumie kupić czy lepiej jeszcze czegoś poszukać? ^^ Bo czasami w sumie nie wiem czy coś polecasz czy nie.

[Korah]

Napisane przez SekretnyWachlarz

To w sumie kupić czy lepiej jeszcze czegoś poszukać? ^^ Bo czasami w sumie nie wiem czy coś polecasz czy nie.

Bo to zależy od tego, czego Ty tak naprawde szukasz. Jesli szukasz kosmetyku naturalnego, bezpiecznego, ekologicznego, to ten taki nie jest. Jest natomiast na tyle przyzwoity, że można wyprobować, bo lepszy w drogerii ciężko bedzie znaleźć. Tak czy inaczje Idea 25 jest lepszy od tego Rossa.