Do Szefa: Kilka wątpliwości co do regulaminu i kasowania recenzji KWC - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Wirtualna Redakcja > Techniczne forum

Notka

Techniczne forum Forum techniczne - obszar całe forum. Tutaj można zgłaszać uwagi techniczne, problemy dotyczące całego forum, problemy z hasłem i dostępem i inne…

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-12-29, 15:07   #1
Burbery
Zadomowienie
 
Avatar Burbery
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 1 307

Kilka wątpliwości co do regulaminu i kasowania recenzji KWC


Odkąd na moim koncie recenzji zniknęło kilkanaście zrecenzowanych produktów, wzięło mnie na dygresję na temat pewnych sprzeczności.

M. in. wyobraźmy sobie, że kupiłam krem do twarzy, który spowodował u wszystkich domowników potworny świąd i szczypanie. Kremu nie da się używać. Według kodeksu moja negatywna recenzja będzie usunięta, bo nie używałam kremu minimum 30 dni. Wiadomo że po uzyskaniu takich efektów nikt kremu 30 dni używać nie będzie, jak więc mogę ostrzec wizażanki przed takimi możliwymi działaniami?

Po drugie, zdarzało mi się używać kosmetyku kilka tygodni, tzn. np. 7 tygodni. Nie zapisuję sobie, kiedy kupiłam kosmetyk. Moja recenzja jest usuwana ze względu na to że nie używałam go więcej niż 30 dni, a "kilka tygodni" - czyli nie wiadomo ile. Może zamiast nadgorliwie kasować takie recenzje, należałoby zmienić opcję z pola tekstowego na listę rozwijaną z paroma opcjami, a recenzje gdzie kosmetyk był używany mniej niż (...) kasowac automatycznie?

Po paru tygodniach nieudzielania się na KWC wracam żeby "nadrobić zaległości w recenzjach" i widzę 5 nowych pochwał recenzji, których na moim koncie już nie ma. Mam wrażenie, że moja praca w współtworzeniu tego działu idzie w błoto, pewnie nigdy nie poznam uzasadnienia usuwania moich recenzji na które zmarnowałam swój czas.
Regulamin zaczyna mi przypominać normę ISO, i to jeszcze opartą o jakieś normy nie mające jakiegoś rzeczywistego przykładu na rzeczywistość. Używam produktu kilka razy w tygodniu przez 30 dni? Dobrze! Używam produktu 2 razy w tygodniu przez 25dni? Do kasacji! Czy naprawdę potrzebujecie, drogie wizażanki, aż 30 dni aby ocenić działanie kremu do rąk, płynu do kąpieli czy żelu pod prysznic (ostatni swoją drogą jestem w stanie zużyć już w tydzień lub dwa i w zupełności mi to wystarcza, aby móc zadecydować, czy kupię go ponownie).

Gdzie zdrowy rozsądek? Gdzie umiarkowane decyzje? Nie mówię oczywiście o wielu skrajnych przykładach, gdzie ocenia się szampon po kilku użyciach, czy zapach po wypróbowaniu w drogerii. Ale myślę, że każda z nas sama umie ocenić, czy recenzja dokonana po 3 tygodniach jest wiarygodna czy też nie i nie potrzebuję pomocy moderatorek w mojej ocenie....

Mam wiele bardziej dosadnych określeń na to co czuję i co mi zaczyna przypominać ten ustrój, ale pominę to milczeniem, żeby nie narazić mojego wątku na skasowanie. Pozostaje mi uprzejmie prosić o dygresję i rozsądek w kasowaniu recenzji.
Burbery jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 15:45   #2
zlosliwiec
Przyjaciel Wizaz.pl
 
Avatar zlosliwiec
 
Zarejestrowany: 2001-10
Wiadomości: 12 462
Dot.: Kilka wątpliwości co do regulaminu i kasowania recenzji KWC

Cytat:
Napisane przez Burbery Pokaż wiadomość
Odkąd na moim koncie recenzji zniknęło kilkanaście zrecenzowanych produktów, wzięło mnie na dygresję na temat pewnych sprzeczności.

M. in. wyobraźmy sobie, że kupiłam krem do twarzy, który spowodował u wszystkich domowników potworny świąd i szczypanie. Kremu nie da się używać. Według kodeksu moja negatywna recenzja będzie usunięta, bo nie używałam kremu minimum 30 dni. Wiadomo że po uzyskaniu takich efektów nikt kremu 30 dni używać nie będzie, jak więc mogę ostrzec wizażanki przed takimi możliwymi działaniami?

Po drugie, zdarzało mi się używać kosmetyku kilka tygodni, tzn. np. 7 tygodni. Nie zapisuję sobie, kiedy kupiłam kosmetyk. Moja recenzja jest usuwana ze względu na to że nie używałam go więcej niż 30 dni, a "kilka tygodni" - czyli nie wiadomo ile. Może zamiast nadgorliwie kasować takie recenzje, należałoby zmienić opcję z pola tekstowego na listę rozwijaną z paroma opcjami, a recenzje gdzie kosmetyk był używany mniej niż (...) kasowac automatycznie?

Po paru tygodniach nieudzielania się na KWC wracam żeby "nadrobić zaległości w recenzjach" i widzę 5 nowych pochwał recenzji, których na moim koncie już nie ma. Mam wrażenie, że moja praca w współtworzeniu tego działu idzie w błoto, pewnie nigdy nie poznam uzasadnienia usuwania moich recenzji na które zmarnowałam swój czas.
Regulamin zaczyna mi przypominać normę ISO, i to jeszcze opartą o jakieś normy nie mające jakiegoś rzeczywistego przykładu na rzeczywistość. Używam produktu kilka razy w tygodniu przez 30 dni? Dobrze! Używam produktu 2 razy w tygodniu przez 25dni? Do kasacji! Czy naprawdę potrzebujecie, drogie wizażanki, aż 30 dni aby ocenić działanie kremu do rąk, płynu do kąpieli czy żelu pod prysznic (ostatni swoją drogą jestem w stanie zużyć już w tydzień lub dwa i w zupełności mi to wystarcza, aby móc zadecydować, czy kupię go ponownie).

Gdzie zdrowy rozsądek? Gdzie umiarkowane decyzje? Nie mówię oczywiście o wielu skrajnych przykładach, gdzie ocenia się szampon po kilku użyciach, czy zapach po wypróbowaniu w drogerii. Ale myślę, że każda z nas sama umie ocenić, czy recenzja dokonana po 3 tygodniach jest wiarygodna czy też nie i nie potrzebuję pomocy moderatorek w mojej ocenie....

Mam wiele bardziej dosadnych określeń na to co czuję i co mi zaczyna przypominać ten ustrój, ale pominę to milczeniem, żeby nie narazić mojego wątku na skasowanie. Pozostaje mi uprzejmie prosić o dygresję i rozsądek w kasowaniu recenzji.
KWC jest katalogiem recenzji nade wszystko przydatnych. Przydatność informacji, że kogoś dany krem uczula jest dla nas zerowa. Alergie powinny być przedmiotem zainteresowań medyków i leczone.

Odnośnie "kilku tygodni" to dobrze byłoby określić dokładniej. Istnieje zasadnicza różnica pomiędzy 2 a 8 tygodniami.

Do dyskusji o regulaminie nie będziemy wracać, bo w 90% został on napisany przez Wizażanki, redakcja miała niewielki wkład w jego treść.

Faktem jest jednak, że nie wszystkie zapisy trafiły do regulaminu przez aklamację, co też powoduje, że niektórym osobom ciężko się z nim żyje.

Miłego dnia
zlosliwiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 16:14   #3
Burbery
Zadomowienie
 
Avatar Burbery
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 1 307
Dot.: Kilka wątpliwości co do regulaminu i kasowania recenzji KWC

nie mówię o alergiach. alergii sama nie posiadam praktycznie na nic, a bywało że produkt spowodował pieczenie oczu czy poparzenie. chociaż w kwestii tego, czy kogoś obchodzą alergie czy nie, może nie powinnam mieć zdania (mnie nie dotyczą) ale gdybym była alergiczką to chciałabym wiedzieć czy dany produkt często uczulał inne recenzentki.

jeśli więc regulamin mogą tworzyć wizażanki, to mam nadzieję że ja także mogę dorzucić swoje trzy grosze. Opcja dotycząca długości stosowania powinna zostać zawężona do kilku przedziałów czasowych, aby recenzentka która nie czyta linijka po linijce regulaminu (nie oszukujmy się, mało kto to robi) zamiast pisać że używa produktu 26,28,29 dni mogła zaznaczyć - wedle subiektywnej oceny - "mniej niż miesiąc" lub "miesiąc".

i naprawdę chciałabym usłyszeć argument za tym, że w kwestii oceny żelu pod prysznic, kremu który się nie nadaje do stosowania z makijażem bo się kompletnie roluje, czy też peellingu do ciała, naprawdę potrzebujemy AŻ MIESIĄCA??? Dlaczego nie macie zaufania do ocen na podstawie 3 tygodni stosowania? Bo taki jest regulamin i kropka? rozumiem że nie można oceniać efektów kuracji wcześniej niż jakiś określony czas, ale zdajemy sobie chyba wszyscy sprawę z tego, że są wypadki, kiedy nie jesteśmy w stanie czekać na efekt, bo krem nie współpracuje z innymi kosmetykami, powoduje przesuszenie lub wysyp, peelling nie złuszcza, i tak dalej i tak dalej. nie mam prawa go w takiej sytuacji ocenić?

Nie piszę tego wszystkiego bo lubię sobie pogadać, czyt też mam dzisiaj zadziorny nastrój, ale dlatego że zaczęłam dostrzegać negatywne efekty tych czystek - m.in. rewelacyjny produkt (według mojej opinii) o rewelacyjnych recenzjach po kilku tygodniach nie ma już żadnych recenzji, a opinie które zostały pochwalone przez inne recenzentki ginął gdzieś bez żadnego uzasadnienia. Chciałabym wiedzieć co "robię źle"

Edytowane przez Burbery
Czas edycji: 2012-12-29 o 16:25
Burbery jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-31, 16:53   #4
Lukrecja_Borgia
Killing me softly
 
Avatar Lukrecja_Borgia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 5 576
Dot.: Kilka wątpliwości co do regulaminu i kasowania recenzji KWC

Cytat:
Napisane przez zlosliwiec Pokaż wiadomość
KWC jest katalogiem recenzji nade wszystko przydatnych. Przydatność informacji, że kogoś dany krem uczula jest dla nas zerowa. Alergie powinny być przedmiotem zainteresowań medyków i leczone.
Akurat do tej części Twojej wypowiedzi chciałabym się odnieść, bo od dawna irytuje mnie ten punkt regulaminu. Dla mnie informacje o wywoływaniu alergii, zapychaniu po kilku dniach, podrażnienia po kilkukrotnym użyciu kosmetyku są BARDZO przydatne, nie zerowe. Mam cerę podatną na zapychanie, wiele kremów u mnie po prostu odpada, bo inaczej straszyłabym przechodniów na ulicy i chyba nikt nie poświęci swojej skóry, że tak dosłownie napiszę, na ładowanie kremu ewidentnie jej szkodzącego przez okrągły miesiąc, aby móc zostawić recenzję dla potomnych. A gdyby produkt zebrał kilka "batów" , jako ewidentnie szkodzący po klikukrotnym zastosowaniu, to Wizażanki z podobnym typem cery, na przykład, mogłyby uniknąć złego zakupu. Nie wiem, może ktoś jeszcze się wypowie na ten temat?
Szkoda, że jak na razie kosmetyk trzeba, teoretycznie, stosować długo i ryzykować postepujące uczulenie, wypadanie włosów czy wysyp pryszczy, żeby recenzja była uznana za przydatną.
EDIT: fakt faktem- regulamin czytałam dawno, bo i recenzje pisałam dawno i teraz zerknęłam do niego po raz drugi. Zapis Warunkowo dopuszczamy recenzje wystawione po krótszym czasie używania, jeśli kosmetyk podrażnił lub uczulił cerę bez skłonności do podrażnień/alergii jest zgodny z moim tokiem myślenia, więc w sumie już się nie czepiam
__________________
Nienawidzę nieoświeconego tłumu i unikam go.

Edytowane przez Lukrecja_Borgia
Czas edycji: 2012-12-31 o 17:23
Lukrecja_Borgia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Techniczne forum


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:55.