Finanse i rachunkowość

[Ilena]

kto studiuje lub studiował dany kierunek ? jak podobają się wam te studia ? ciężko z materiałem ? do czego warto się najbardziej przyłożyć ? jak oceniacie swój wybór po pewnym czasie ? co było dla was udręką ?

Jak można się domyślić jestem tegoroczną maturzystką i idę właśnie na ten kierunek i chciałam posłuchać o nim od wizażanek

[kfiatuszekk]

uppp

[ViLLeMkA]

a jak ktoś studiuje msg to może być? ;p [materiał w sumie dość podobny jeśli chodzi o początki]


co do materiału, jest dość ścisły- choć niekoniecznie [historia gospodarcza, unia europejska, prawo - takie rzeczy do wykucia - nauka o organizacji ]
a tak to na początku matematyka z zastosowaniem w ekonomii, mikroek. , makro, ogólnie jak wszędzie.
od trudności dużo zależy od uczelni

najtrudniejsze ze slyszenia od firu [ale ja tez mam te przedmioty ;p]
nauka o organizacji, mikroekonomia, makroekonomia, rachunkowość,
ale mówię o pierwszych dwóch latach

myślę o firze na magisterce.. ale porównałam przedmioty i mam większość takich samych na msg
[negocjacje, dyplomacja, kultura biznesu, marketing, rachunkowowość, bankowość ekonometria, ekonomia matematyczna, zarządzanie strategiczne, rachunkowość zarządcza, finanse, finanse międzynarodowe, prawo cywilne i handlowe] - podałam niektóre.

ale ogólnie polecam, bo sama długo zastanawiałam się między firem a msg

[Ilena]

taki myślałam że przedmioty z matmą najtrudniejsze :P

[cirillka]

Podnoszę pytanie też w październiku zaczynam studia FIR i interesuje mnie opinia studentów nt tego kierunku

[Antii89]

Ja studiuję na FiR teraz zaczynam 2. rok
Bardzo sobie chwalę!!! Studia ciekawe, takie życiowe. Na nic innego bym nie zamieniła.

Co do trudności? Zależy wiecie, jeśli kogoś to interesuje to nic nie będzie trudne. Ale jak ktoś się uczy, bo musi to szczerze mu współczuję, bo czasem jest dużo materiału.
A uczenie się na pamięć jest bezsensu.

Nie zgodzę się, że mikro makro czy rachunkowość jest trudna. Wystarczy skumać wszystkie mechanizmy i tyle. Mikro i makro miałam po semstrze.
A rachunkowość, planuję taką specjalizację, nie trzeba się dużo uczyć, bo teorii mało, ale systematycznie ćwiczyć.

[Ilena]

wiadomo matma to jest ćwiczenie

cieszę się że tak dobrze o tym mówisz bo ja mam obawy ale z tego co patrzyłam to nie mam z nazwy nudnych przedmiotów

[ViLLeMkA]

Napisane przez Antii89

Nie zgodzę się, że mikro makro czy rachunkowość jest trudna. Wystarczy skumać wszystkie mechanizmy i tyle. Mikro i makro miałam po semstrze.
A rachunkowość, planuję taką specjalizację, nie trzeba się dużo uczyć, bo teorii mało, ale systematycznie ćwiczyć.

studiujesz na ue jakims?

tez sie nie zgodze ze to scisle to trudne [ja lubie najbardziej]
mowilam na to na co sie najczesciej narzeka i z czego sa najtrudniejsze egzaminy [dla wiekszosci ]

[Antii89]

Studiuuję na przyszłym ue. Dostaniemy prawa Unwersytetu już niedługo.
Tak na marginesie FiR to nie sa studia ścisle i aż tak bardzo z matmą nie związane (jak to sobie niektórzy myślą).

[Ilena]

ja to myślałam że matma to przede wszystkim :P


a jak wam się podobają przedmioty nie związane z matmą ?

[Antii89]

Napisane przez Ilena

ja to myślałam że matma to przede wszystkim :P


a jak wam się podobają przedmioty nie związane z matmą ?

niee
Związ z matma na razie na 1. roku to była matma.
A tak to umiejetność dodawania (rachunkowość) i liczenia % (finanse, inwestycje).
Potem jest matma finansowa, statystyka. Ale tego to nie miałam jeszcze.

Na matmie źle nie ma robi się macierze, calki, pochodne, granice, funkcje itp.



A nie związane Zalezy które. Jest ich wiele. Mi np. historia gospodarcza się nie podobała.

[Ilena]

Przedmioty ogólne i podstawowe:

• Lektorat z języka obcego
• Socjologia
• Psychologia ogólna
• Prawo i ochrona własności intelektualnej
• Mikroekonomia
• Makroekonomia
• Przedmioty ilościowe
• Rachunkowość
• Finanse

Przedmioty kierunkowe:

• Rachunkowość finansowa
• Analiza finansowa
• Rynek finansowy
• Finanse publiczne
• Finanse przedsiębiorstwa
• Bankowość
• Ubezpieczenia
• Ubezpieczenia społeczne i zdrowotne
• Przedmioty specjalizacyjne (do wyboru)

u mnie są takie przedmioty ... nie wiem co znaczy Przedmioty ilościowe

[simplicity]

Już prawie skończyłam 2. rok FiRu na Wydziale Zarządzania i muszę się zgodzić z Antii89: FiR jest naprawdę świetny i wbrew pozorom nie taki straszny jak go malują... geniuszem matematycznym raczej nie byłam, z matmą stoję na raczej przeciętnym poziomie, a mimo to daję radę Prawdziwym postrachem były Podatki - b. dużo teorii, dużo regułek do wyuczenia.. wrr, aż ciarki przechodzą na samo wspomnienie egzaminu ( paradoksalnie przedmiot wciągnął mnie na tyle, że zamierzam pisać pracę licencjacką z podatku dochodowego ) Ogólnie jestem z kierunku b. zadowolona i polecam go serdecznie tak na marginesie: nie spotkałam żadnej osoby, która byłaby niezadowolona ze studiowania FiR, więc wygląda na to, że FiR ma w sobie to COŚ

[Ilena]

może to jest takie ciekawe bo takie rzeczy jak np. podatki dotyczą każdego i w sumie to jest ciekawe .. gorzej było by dla mnie jak bym miała się uczyć czegoś co mi nie jest potrzebne w życiu jak astronomia :P albo fizyka ahh jak ja kocham ten przedmiot .. na pewno fajnie jest coś z tego wiedzieć ale nie ciekawi mnie to za bardzo ... lubię o takich życiowych rzeczach czytać .. hiostoria była fajna ale jak się uczyłam o życiu ludzi w jakimś wieku a nie o bitwach :P więc myśle że mi się możę spodobać a z matmy też za dobra nie jestem :P

[Antii89]

Jak ci się nie spodoba, zawzsze można rzucić. Lepsze to niż męczenie się.
Na jaka uczelnie się wybierasz?

[ViLLeMkA]

Napisane przez Antii89

Studiuuję na przyszłym ue. Dostaniemy prawa Unwersytetu już niedługo.
Tak na marginesie FiR to nie sa studia ścisle i aż tak bardzo z matmą nie związane (jak to sobie niektórzy myślą).

u nas fir to zalezy na jakim wydziale
jest bardziej i mniej scisly

zreszta jak to z matma niezwiazane?
mikro to przeciez wlasciwie same pochodne, [calki tez, bo korzystalismy]
wykresiki - ze avc w minimum mc i inne, i inne minima, wiedza matematyczna bardzo sie przydaje przy przeksztalcaniu wzorow, a przeciez wzory przeksztalca sie ciagle i odczytywania tych wykresow, ktore na pierwszy rzut oka nic nie mowia, dopiero bo zapoznaniu sie blizszym ]
no a te pochodne to juz codziennosc, ale w sumie to latwe, ludzie szybko zalapywali zwlaszcza ze uzywali ich ciagle, a bardzo latwo bylo dostac 0% i juz srednia sie obnizala i trudno bylo zdac.
ogolnie u mnie mikro to bylo duzo matmy, musialam troche siasc czasem zeby wszystko zrozumiec, a matme baaardzo lubie

ale to chyba zalezy od wykladowcy/cwiczeniowcy, bo nasz byl bardzo wymagajacy [ale z mikro tak chyba maja - chociaz slyszalam od kolezanki z innego uniwerku, ze nie slyszala nigdy o wiekszosci rzeczy ktore mialam ja]


chociaz ja czasem zaluje ze nie jestem na tym bardziej matematycznym wydziale bo tam juz maja matme na wyzszym poziomie

choc ja i tak przedmioty bede miec wszystkie co tam wyzej przez kogos wymienione [i inne] na msg, nie na firze

[Antii89]

Tak czy siak jest to nauka społeczna, a wykorzystanie matmy jest niczym w porównaniu do prawdziwych ścislych kierunków.
W ciągu tego roku starczył mi kalkulator i trochę oleju w głowie. A nie dramatyzujmy, że całki czy pochodne, czy liczenie ekstremów jest czymś skomplikowanym.

[ViLLeMkA]

Napisane przez Antii89

Tak czy siak jest to nauka społeczna, a wykorzystanie matmy jest niczym w porównaniu do prawdziwych ścislych kierunków.
W ciągu tego roku starczył mi kalkulator i trochę oleju w głowie. A nie dramatyzujmy, że całki czy pochodne, czy liczenie ekstremów jest czymś skomplikowanym.

nie no nie dramatyzuje
mi wlasnie czasem brakuje tej ciaglej matmy [bylam w matfizie ]


ale ogolnie kierunki eonomiczne mnie zawsze interesowaly i pasjonowaly, w gazetach czytam glownie rubryki o gospodarce, i polecam jak ktos lubi, jak ktos sie nie interesuje odradzam, bo widze na co dzien ludzi, ktorzy studiuja kierunek bo ladnie wyglada, a jakos srednio ich to obchodzi

[Antii89]

Tak studiują dla samego studiowania, nie uczą się tylko prześlizgują. I potem takich mamy fachowców, aż żal patrzeć.

[ViLLeMkA]

Napisane przez Antii89

Tak studiują dla samego studiowania, nie uczą się tylko prześlizgują. I potem takich mamy fachowców, aż żal patrzeć.

zwlaszcza ze nie oszukujmy sie, na uniwersytetach ludzi rzadko wywalaja, i nietrudno zdobyc magistra jak sie juz dostanie, chodzi na zajecia / placi za warunek.

ale to juz decyzja kazdego, jak podchodzi do swojego własnego życia, bo jednak praca to potem weryfikuje



podsumowując, polecam fir i inne kierunki z tym zwiazane
jak ktoś lubi

[Ilena]

ja ide na SWSPIZ w Wawie .. prywatne bo jak mówiłam zdawałam biol a byłam w klasie matematycznej więc z matmą dam radę na pewno

a nie nie mówiłam to nie ten wątek :P

[pserror]

ah kazde studia sa trudne jelsi sie uczymy na pamiec...hm owszem nie jestem studentka ale jestem przyszloroczna maturzystka technikum ekonomicznego...

i co do wspomnianej rachunkowosci owszem nie jest ona trudna gdy zna sie raptem podstawe tylko tyle trzeb aumiec dla mnie jest ona skomplikowana bo nei umiem podstawy a lenia w tylku mam zeby sie nauczyc

a poza tym cala ekonomia opiera sie na logice

[Antii89]

Napisane przez ViLLeMkA

zwlaszcza ze nie oszukujmy sie, na uniwersytetach ludzi rzadko wywalaja, i nietrudno zdobyc magistra jak sie juz dostanie, chodzi na zajecia / placi za warunek.

ale to juz decyzja kazdego, jak podchodzi do swojego własnego życia, bo jednak praca to potem weryfikuje



podsumowując, polecam fir i inne kierunki z tym zwiazane
jak ktoś lubi

Nie wywalają, przyjmuja wielu studentów, bo to jest dla nich kasa. Smutne, ale prawdziwe.

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ----------

Napisane przez Ilena

ja ide na SWSPIZ w Wawie .. prywatne bo jak mówiłam zdawałam biol a byłam w klasie matematycznej więc z matmą dam radę na pewno

a nie nie mówiłam to nie ten wątek :P

Na prywatnej tymbardziej problemów nie będziesz miala.

[Ilena]

nio wiesz z 3 grup z roku 2008 zostały tylko 2 więc to nie jest tak że jestem i zdaje

[Antii89]

Czemu sa dwie bo nie zdały czy same zrezygnowały/nie wyrobiły z forsą/przeniosly się gdzieś indziej?
Masz sprawdzone informacje?
U mnie też lista studentów się pomniejszyła. I nie jest to związane bynajmniej z sesją.

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ----------

Niezdasz masz poprawki, siakie i owakie, warunki itp. Jak nie zdasz to też nie wylatujesz, tylko możesz zaczynać jeszcze raz.
No, ale jak się ktoś nie uczy to sorry Winnetou.

[Ilena]

wiem że wiele odeszło co nie dali rady .. wiele bo byli żeby być .. ale więcej nie wiem w sumie to już chyba po sesji poprawkowej to mogę się podpytać

[Antii89]

Wiele? to ilo osobowe te grupy tam sa?

[Ilena]

max. liczba przyjęć to podobno 200 a z tego co czytałam na gronie to dużo ponad 100 ich było ... chodzi za mną liczba 160 ale jak to sprawdzę to powiem dokładnie .. wiec około 50 osób w grupie by wychodziło ale nie powiem dokładnie się zapytam żeby nie szukać to się dowiem

[Ilena]

juz sprawdzone to co wyzej dotyczyło logistyki ... u nas są grupy po 30 osób

[Antii89]

Napisane przez Ilena

juz sprawdzone to co wyzej dotyczyło logistyki ... u nas są grupy po 30 osób

No właśnie. 30 osób, ciekawe czy was jeszcze na ćwiczenia podzielą.
Na razie się nie stresuj, tylko ciesz wakacjami. Bankowo sobie poradzisz.