Samodzielne zaypianie maleństwa - Strona 13 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-11-21, 19:22   #361
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Dziewczyny, ja chyba napiszę mało pocieszającą rzecz. Są dzieci, którym bardzo długo idzie nauka... spania. Nie samego zasypiania, ale właśnie - spania. Moja córa ma 3.5 roku i dopiero od kilku miesięcy fajnie śpi - i bez problemu usypia (nawet dzisiaj - czekając w przychodni, usnęła mi na kolanach ). Być może tak długo dojrzewał układ nerwowy? nie wiem.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-21, 19:28   #362
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Cytat:
Napisane przez kala__20 Pokaż wiadomość
no, ale jak zaśnie to nie budzi się co godzinę i nie trzeba chodzić na paluszkach, bo się wybudza od byle czego?
Niestety bardzo często się budzi w nocy, co najmniej 2 razy a czasem i więcej razy i wtedy trzeba od nowa ją uspiać a najlepiej by było jakby się po prostu spało z nią razem Przeważnie to się tak kończy zresztą, że albo ja, albo mąż śpimy z córką.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43825119]Dziewczyny, ja chyba napiszę mało pocieszającą rzecz. Są dzieci, którym bardzo długo idzie nauka... spania. Nie samego zasypiania, ale właśnie - spania. Moja córa ma 3.5 roku i dopiero od kilku miesięcy fajnie śpi - i bez problemu usypia (nawet dzisiaj - czekając w przychodni, usnęła mi na kolanach ). Być może tak długo dojrzewał układ nerwowy? nie wiem.[/QUOTE]
Ja już w ogóle tracę nadzieję, że to nastąpi kiedyś
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-21, 19:50   #363
kala__20
Wtajemniczenie
 
Avatar kala__20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 2 535
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Ja córkę oduczałam bujania w ten sposób, że kładłam ją na poduszce i lekko imitowałam bujanie za plecki i pupę, z czasem coraz mniej, coraz mniej... i tak się oduczyła Ale problemy z zasypianiem są do dziś, a to już ponad 3 lata. Sama nie uśnie, nie mam mowy, musi ktoś z nią leżeć, pogłaskać, przytulić..
takie usypianie to ja bym chciała i nawet przeciwko spaniu z dzieckiem nic nie mam jeżeli dzięki temu dziecko spokojniej śpi.
Przeraża mnie raczej wizja kilkukrotnego w ciągu nocy usypiania, np. na rękach. Ktoś wie ile to w ogóle może trwać? Bo nie wiem na ile lat wspólnego spania się nastawiać
A ogólnie jak to ogarniacie jak np. chcecie gdzieś wyjść wieczorem i z kimś dziecko zostawić? Bo póki co to u nas nie ma takiej opcji, bo do spania muszę być ja i pierś. I się zastanawiam czy po odstawieniu młoda zaakceptuje do spania np. babcię
__________________
Wymianka
kala__20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-21, 19:59   #364
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43825119]Dziewczyny, ja chyba napiszę mało pocieszającą rzecz. Są dzieci, którym bardzo długo idzie nauka... spania. Nie samego zasypiania, ale właśnie - spania. Moja córa ma 3.5 roku i dopiero od kilku miesięcy fajnie śpi - i bez problemu usypia (nawet dzisiaj - czekając w przychodni, usnęła mi na kolanach ). Być może tak długo dojrzewał układ nerwowy? nie wiem.[/QUOTE]

czyli jeszcze rok? ee,to dam radę
Pamiętam ze na poczatku mysl o tym,,ze cos ma trwac jeszcze z miesiac mnie dobijała,teraz to nie robi na mnie wrażenia

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Cytat:
Napisane przez kala__20 Pokaż wiadomość
takie usypianie to ja bym chciała i nawet przeciwko spaniu z dzieckiem nic nie mam jeżeli dzięki temu dziecko spokojniej śpi.
Przeraża mnie raczej wizja kilkukrotnego w ciągu nocy usypiania, np. na rękach. Ktoś wie ile to w ogóle może trwać? Bo nie wiem na ile lat wspólnego spania się nastawiać
A ogólnie jak to ogarniacie jak np. chcecie gdzieś wyjść wieczorem i z kimś dziecko zostawić? Bo póki co to u nas nie ma takiej opcji, bo do spania muszę być ja i pierś. I się zastanawiam czy po odstawieniu młoda zaakceptuje do spania np. babcię
u nas to przyszło z czasem,bez zwiazku z kp,ok 20 m-ca,ale i tak wolę być w domu wieczorem,wiem ze to dla niej bardziej komfortowe
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-21, 22:21   #365
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Cytat:
Napisane przez kala__20 Pokaż wiadomość
takie usypianie to ja bym chciała i nawet przeciwko spaniu z dzieckiem nic nie mam jeżeli dzięki temu dziecko spokojniej śpi.
Przeraża mnie raczej wizja kilkukrotnego w ciągu nocy usypiania, np. na rękach. Ktoś wie ile to w ogóle może trwać? Bo nie wiem na ile lat wspólnego spania się nastawiać
A ogólnie jak to ogarniacie jak np. chcecie gdzieś wyjść wieczorem i z kimś dziecko zostawić? Bo póki co to u nas nie ma takiej opcji, bo do spania muszę być ja i pierś. I się zastanawiam czy po odstawieniu młoda zaakceptuje do spania np. babcię
Ale ja mam jeszcze drugie dziecko i generalnie po średnio 14h na dobę z dziećmi chciałabym mieć szansę wieczorem robić coś więcej niż leżeć z dzieckiem w łóżku bo inaczej nie chce spać
A co do wstawania to jeszcze 1-2x wstaję do niemowlaka w nocy. Jak sobie zsumuję starsze i młodsze dziecko to czasem wychodzi na to, że większość nocy łażę do dzieci lub śpię z którymś z nich, często zresztą jest tak, że ja z jednym, a mąż śpi z drugim dzieckiem.

Starsza spokojnie zostanie np. z babcią i nie ma problemu.
Młodszy odkąd jest na butelce też zostanie z babcią pod warunkiem, że śpi jak babcia przyjdzie i nie wie nawet o tym, że nas nie ma W praktyce po prostu kładę mniejsze dziecko spać ja i wychodzimy, a córkę kładzie później babcia i jest ok

Jak kp jedno czy drugie to wychodziliśmy po karmieniu i zostawiałam ściągnięte mleko w butli, ale ja swoje dzieci profilaktycznie uczyłam pić z butelki od razu po narodzinach właśnie na takie sytuacje gdy będę chciała się od nich uwolnić na chwilę
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 07:52   #366
kala__20
Wtajemniczenie
 
Avatar kala__20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 2 535
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Ale ja mam jeszcze drugie dziecko i generalnie po średnio 14h na dobę z dziećmi chciałabym mieć szansę wieczorem robić coś więcej niż leżeć z dzieckiem w łóżku bo inaczej nie chce spać

Starsza spokojnie zostanie np. z babcią i nie ma problemu.
Młodszy odkąd jest na butelce też zostanie z babcią pod warunkiem, że śpi jak babcia przyjdzie i nie wie nawet o tym, że nas nie ma W praktyce po prostu kładę mniejsze dziecko spać ja i wychodzimy, a córkę kładzie później babcia i jest ok
no ja też bym chciała, ale na razie nie ma u nas na to szans a też całe dnie z dzieckiem siedzę. No i do tego boję się ją zostawić na naszym łóżku, żeby nie spadła.

No my jeszcze nigdzie nie byliśmy wieczorem odkąd młoda się urodziła.

Dziś noc też mieliśmy nietęgą. Młoda co prawda zasnęła przy cycu, ale ok. 3 już dalej przy piersi nie chciała zasnąć. Zaczął się ryk i mąż wziął ją na ręce. Niby zasnęła, ale jak ją odłożył i złapała pierś to znowu zaczęła się miotać, dusiła mi piersi, ręką machała po twarzy - jakby nie mogła się wyciszyć Zaczęłam klepać po pupie i po jakimś czasie zasnęła, ale mam wrażenie, że długo to trwało. I każda późniejsza pobudka kończyła się tak samo
__________________
Wymianka
kala__20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 08:27   #367
ilonkaczapela
Zakorzenienie
 
Avatar ilonkaczapela
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

My śpimy na materacu
ilonkaczapela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-11-22, 09:11   #368
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Kala_20 wierz mi, że po 3 latach na prawdę chciało by się, żeby dziecko normalnie spało
Nie wydają mi się to wygórowane życzenia
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 10:00   #369
kala__20
Wtajemniczenie
 
Avatar kala__20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 2 535
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Kala_20 wierz mi, że po 3 latach na prawdę chciało by się, żeby dziecko normalnie spało
Nie wydają mi się to wygórowane życzenia
oczywiście, że wierzę
ja już teraz o tym marzę
a młodsze też ma takie problemy ze spaniem?
__________________
Wymianka
kala__20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 10:19   #370
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Cytat:
Napisane przez kala__20 Pokaż wiadomość
oczywiście, że wierzę
ja już teraz o tym marzę
a młodsze też ma takie problemy ze spaniem?
Właśnie nie. Zasypia wieczorem i za dnia też sam, w łóżeczku, w nocy śpi większość w tej chwili już w łóżeczku, jak się koło 5 budzi jeść to go biorę do nas, to się wtula i jeszcze razem śpimy gdzieś do 7

A moja córka na tym etapie życia to za nic nie dała się uśpić w łóżeczku...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 11:39   #371
boska latynoska
Zadomowienie
 
Avatar boska latynoska
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 311
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Cytat:
Napisane przez kala__20 Pokaż wiadomość
takie usypianie to ja bym chciała i nawet przeciwko spaniu z dzieckiem nic nie mam jeżeli dzięki temu dziecko spokojniej śpi.
Przeraża mnie raczej wizja kilkukrotnego w ciągu nocy usypiania, np. na rękach. Ktoś wie ile to w ogóle może trwać? Bo nie wiem na ile lat wspólnego spania się nastawiać
A ogólnie jak to ogarniacie jak np. chcecie gdzieś wyjść wieczorem i z kimś dziecko zostawić? Bo póki co to u nas nie ma takiej opcji, bo do spania muszę być ja i pierś. I się zastanawiam czy po odstawieniu młoda zaakceptuje do spania np. babcię
Nie wychodzę niestety. Raz byłam na weselu jak córka miała 6 miesięcy, została z niańką, tzn. ja ją położyłam spać a później musiałam w nocy przyjechac na karmienie jak się obudziła.
Drugi raz wyszliśmy z mężem do znajomych, też jak ja ją położyłam spać, miała rok, została z babcią, ale moja już raczej nie budzi się w nocy.
Natomiast jak się obudzi w nocy, to akceptuje tylko mnie niestety, nawet tatuś nie wchodzi w grę, pomimo że karmiłam 10 miesięcy a ma już prawie 20 Ale moja ogólnie jest ''uwieszona'' na mnie od jakiegoś roku.
boska latynoska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-22, 19:59   #372
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

U nas cale szczęście nigdy nie było problemu z moim wieczornym wyjściem, ale zawsze zostaje z tż wtedy. W sumie tylko raz do tej pory zostala z kimś innym nocą, jak miała 7 miesięcy a my na wesele pojechaliśmy.

Za to teraz się zastanawiam jak zareaguje na 3 dni beze mnie, bo chciałabym na szkolenie pojechać.
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 20:20   #373
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Ja zostawialam mala na cala noc razem z usypianiem jak skończyła półtora roku, a przecież kp. Została z moją mama, nie było żadnych problemów.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 21:32   #374
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Klarissa: u Ciebie jak u mnie, dwojka dzieci zupelnie roznych

Starszy syn nie sypial po nocach ho ho, dlugo, az do okolo 4 roku zycia. Fakt, szedl spac normalnie, zasypial sam ok 7.30-8 i spal do polnocy, potem juz nie, byly zabawy w lozku, placz albo smiech, zalezy jaki mial nastroj, potem zasnal ok 3-4 i spal ze 2 godziny do 5-6. I to by bylo na tyle. Teraz ma 6 i lat i znowu zaczely sie problemy, tyle, ze teraz przychodzi do nas do sypialni, bo rzekomo u niego w pokoju sa potwory .

Za to mlodszy od zawsze zasypial sam i bez problemu, teraz ma 2.5 roku i nigdy nie spal z nami. Na palcach jedej reki moge policzyc ile razy mial jakies koszmary nocne czy leki, ale wtedy wystarczylo, ze weszlam do niego do pokoju i albo chwile na rece go wzielam, albo przez szczebelki glaskalam go po glowie/trzymalam za reke.
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-23, 13:16   #375
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Cytat:
Napisane przez kala__20 Pokaż wiadomość
takie usypianie to ja bym chciała i nawet przeciwko spaniu z dzieckiem nic nie mam jeżeli dzięki temu dziecko spokojniej śpi.
Przeraża mnie raczej wizja kilkukrotnego w ciągu nocy usypiania, np. na rękach. Ktoś wie ile to w ogóle może trwać? Bo nie wiem na ile lat wspólnego spania się nastawiać
A ogólnie jak to ogarniacie jak np. chcecie gdzieś wyjść wieczorem i z kimś dziecko zostawić? Bo póki co to u nas nie ma takiej opcji, bo do spania muszę być ja i pierś. I się zastanawiam czy po odstawieniu młoda zaakceptuje do spania np. babcię
Moje dziecko u babci zasypia bez problemu- sama w łóżeczku. W nocy budzi się maksymalnie raz by napić się wody.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-26, 08:29   #376
kala__20
Wtajemniczenie
 
Avatar kala__20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 2 535
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

u nas już od ok. tygodnia noce niezbyt świetne. Ale dziś było chyba najgorzej. Młoda zasnęła przy piersi o 21 i było dobrze do 4,30-5. Nie wiem czy sie budziła do tego czasu, raczej tak, ale przy piersi zasypiała dalej. Natomiast o 4,30-5 pierś już była be i spać dalej dziecko nie chciało. Klepałam, szumiałam a ona siadała i w końcu ok. 6 zaczęła płakać. Mąż ukołysał ją na rękach - niby zasnęła, ale jak ją odłożył to po jakichś 2 minutach się obudziła. Położyłam ją na sobie i się trochę pokołysałam i zasnęła - spała do prawie 9.

Teraz nam się dzień do góry nogami przewrócił, bo zwykle pobudki były ok. 7,30

I w sumie nie wiem czy zwalać to na zęby czy na to, że ona chce być po prostu bujana
__________________
Wymianka
kala__20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-28, 08:17   #377
kala__20
Wtajemniczenie
 
Avatar kala__20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 2 535
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

ilonka, chciałam Cię zapytać o Twój wątek "nocne pobudki o nic". Pisałaś, że małemu to przeszło? Bo u nas jest teraz identyczny problem jak u Ciebie.

Pozwolę sobie zacytować Twoją wypowiedź:
"Dziewczyny, blagam, pomozcie, bo jestem juz u kresu sil psychicznych i fizycznych. Syn budzi mi sie kilka razy w nocy i nie moze sam zasnac najczesciej. Juz od ponad ponad pol godziny ho bujam. On poplakuje, bo nie moze zasnac, ale ciagle sie rusza i dlatego zasnac nie moze. Nie chodzi o jedzenie, bo jak dawalam mu zjesc w nocy to budzil sie bardziej i wiercil mocniej. Pic dalam, pieluche znieniam, przykrywam, odkrywam, nawet panadol mu dalam, bo juz nie mam pojecia co mu jest. Od tygodnia tak mamy, ze te pobudki sa bardzo czeste i dlugie. Od 3-4 jest juz tak, ze jak w koncu uda mi sie go uspic to ja juz jestem calkiem rozbudzona i zanim zasne to on ma kolejna pobudke i tak do 6, kiedy budzi sie juz calkiem.
Macie jakiekolwiek pomysly"

"Teraz mielsimy jeszcze problem z zasnieciem na noc. Nie mogl ani bujany ani noszony ani lezac - poplakiwal, rzucal sie na lozku, wciskal w poduszke, az w koncu bardzo mocno sie rozplakal i z tym placzem, przytulony przeze mnie zasnal. Nie potrafi ewidentnie odciac sie od otoczenia. "

No więc u nas zaczęło być praktycznie identycznie Tylko, że młoda cycowa, ale w środku nocy nawet przy piersi nie chce już zasypiać.
Na noc zasypia przy piersi a ok. 3-4 się budzi, wierci, siada, przewala po łózku, popłakuje, pierś złapie na chwilę po czym puszcza i dalej się miota. Zasypia bujana a jak się ją odłoży po chwili się budzi. Ostatnio też zaczęłam ją bujać na sobie leżąc. Ale zasypia na krótko, jak przestaję się bujać to ona zaczyna się wiercić. Tak już jest od jakiegoś tygodnia a ja ledwo żyję


---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

i jeszcze dziś miałyśmy po całej nocy suchą pieluszkę, nie wiem czy to ma związek z tym, że ona tak mało tej piersi chce w nocy
__________________
Wymianka
kala__20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-28, 09:23   #378
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Kala jedyne co mogę napisać- przetrwasz to- musisz
Ja do dziś nie znam przyczyn półrocznego niespania mojego dziecka- przyczyny mogą być 3- alergia na gluten- co za tym idzie ból brzucha, ząbkowanie , potrzeba bliskości, taki czas po prostu- wzmożonej aktywności co skutkuje gorszą jakością snu.

Dziś np jestem po 2 nieprzespanej nocy ( a Młoda ma już rok i 9 miesięcy)- budzi się woła mleko, potem żeby brzuch całować bo boli, potem że zęby bolą, żeby ją przytulać, nie przytulać, chce taty , za 3 min chce mamy. Skąd ja mam wiedziec co jej jest jak ona sama tego nie wie

A apropo tego bujania- miałam masę takich nocy że młoda tylko na rękach spałą.

Edytowane przez hania811
Czas edycji: 2013-11-28 o 09:25
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-28, 10:04   #379
kala__20
Wtajemniczenie
 
Avatar kala__20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 2 535
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Kala jedyne co mogę napisać- przetrwasz to- musisz
Ja do dziś nie znam przyczyn półrocznego niespania mojego dziecka- przyczyny mogą być 3- alergia na gluten- co za tym idzie ból brzucha, ząbkowanie , potrzeba bliskości, taki czas po prostu- wzmożonej aktywności co skutkuje gorszą jakością snu.

Dziś np jestem po 2 nieprzespanej nocy ( a Młoda ma już rok i 9 miesięcy)- budzi się woła mleko, potem żeby brzuch całować bo boli, potem że zęby bolą, żeby ją przytulać, nie przytulać, chce taty , za 3 min chce mamy. Skąd ja mam wiedziec co jej jest jak ona sama tego nie wie

A apropo tego bujania- miałam masę takich nocy że młoda tylko na rękach spałą.
o mamo toś mnie pocieszyła
A ja myślałam, że może już wkrótce zacznie lepiej sypiać.
I pomyśleć, że niedawno narzekałam, że zasypia tylko przy piersi. Ile teraz bym dała żeby mi przy piersi zasypiała
__________________
Wymianka
kala__20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-28, 10:16   #380
ilonkaczapela
Zakorzenienie
 
Avatar ilonkaczapela
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Kala, jeszcze dwa dni temu powiedziałabym, że przeszło, bo juz ok tygodnia nie mieliśmy prawie żadnych jazd konkretnych w nocy. A dzisiaj znowu
Wczoraj noc wiercił sie okropnie, ale spał (ja nie) a dzisiaj od północy do trzeciej tylko bujany spał a po odłożeniu budził się i płakał, bo nie może spać. W końcu nurofen dałam, ale nie wiem czy zadziałał, bo jeszcze ok czterdziestu minut się tak męczyliśmy.
Tylko, że on nie dosypia. Budzi się o 6, nawet jeśli nie przespał pół nocy i po prostu jest marudny, bo niewyspany, ale drzemka tez była niespokojna.
ilonkaczapela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-28, 11:21   #381
brumek
Zakorzenienie
 
Avatar brumek
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Cytat:
Napisane przez kala__20 Pokaż wiadomość
No więc u nas zaczęło być praktycznie identycznie Tylko, że młoda cycowa, ale w środku nocy nawet przy piersi nie chce już zasypiać.
Na noc zasypia przy piersi a ok. 3-4 się budzi, wierci, siada, przewala po łózku, popłakuje, pierś złapie na chwilę po czym puszcza i dalej się miota. Zasypia bujana a jak się ją odłoży po chwili się budzi. Ostatnio też zaczęłam ją bujać na sobie leżąc. Ale zasypia na krótko, jak przestaję się bujać to ona zaczyna się wiercić. Tak już jest od jakiegoś tygodnia a ja ledwo żyję
To pewnie równie dbrze może być jakiś tygodniowy kryzysik, który zaraz minie, jak i taki dłuższy etap. U nas było podobnie - w wieku 10 miesięcy synek przestał spać w nocy. Tzn. zasypiał przy piersi, jak zawsze, ale potem była pobudka po godzinie, znów szybko zasypiał, po czym budził się ok. 3 nad ranem i 2,5-3 godziny nie spał. W tym czasie musiałam z nim siedzieć na fotelu, tuląc do siebie. Nie spał, ale spokojnie leżał. Jeślibym z nim nie siedziała, tylko chciała odłożyć albo położyć się razem z nim, to byłaby wielka rozpacz. Trwało to ... 10 miesięcy Samo przeszło. W tamtym okresie spałam po 3-4 godziny na dobę.
__________________
........................
brumek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-29, 20:19   #382
kala__20
Wtajemniczenie
 
Avatar kala__20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 2 535
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
To pewnie równie dbrze może być jakiś tygodniowy kryzysik, który zaraz minie, jak i taki dłuższy etap. U nas było podobnie - w wieku 10 miesięcy synek przestał spać w nocy. Tzn. zasypiał przy piersi, jak zawsze, ale potem była pobudka po godzinie, znów szybko zasypiał, po czym budził się ok. 3 nad ranem i 2,5-3 godziny nie spał. W tym czasie musiałam z nim siedzieć na fotelu, tuląc do siebie. Nie spał, ale spokojnie leżał. Jeślibym z nim nie siedziała, tylko chciała odłożyć albo położyć się razem z nim, to byłaby wielka rozpacz. Trwało to ... 10 miesięcy Samo przeszło. W tamtym okresie spałam po 3-4 godziny na dobę.
[/LEFT]
O luuuudzie - 10 miesięcy


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wymianka
kala__20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-01, 11:34   #383
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Cytat:
Napisane przez kala__20 Pokaż wiadomość
o mamo toś mnie pocieszyła
A ja myślałam, że może już wkrótce zacznie lepiej sypiać.
I pomyśleć, że niedawno narzekałam, że zasypia tylko przy piersi. Ile teraz bym dała żeby mi przy piersi zasypiała
Może i zacznie- każde dziecko inne. Aczkolwiek chyba lepiej nastawić się na to najgorsze.

Moja do 6 miesiąca spała super- miała pobudki na cyca o 24 i 4. Myślałam sobie że skoro jako noworodek tak super śpi- to około roku bankowo będziemy noce przesypiać. Jakże się myliłam. Przez ten rok i 9 miesięcy- całe przespała tylko 3 noce. Czasem jest super (tak jak dziś) i budzi się tylko raz na wodę około 3 - po czym śpi do 8. Prawdziwe szaleństwo. No ale takie szaleństwo jest maksymalnie raz w tygodniu.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:39.