Cel: zgrabna figura na całe życie, czyli zmagań ciąg dalszy cz. III

[Fantazjaa]

nie no muszę zacząć znowu ćwiczyć!!! jak tak czytam wasze wyczyny to mi się znów zachciało ale zacznę od poniedziałku

[fuksjaa]

Monia, gratuluję.
Ty będziesz siedziała w ławce, a ja za 2 tygodnie będę stała po drugiej stronie.

Fantazja, no to do roboty. Czemu dopiero od poniedziałku, a nie od dziś?

Ja dziś mam test - zrobiłam dla reszty roladki schabowe z serem i warzywami + sos serowo-ziołowy ze śmietaną - obym tego nie ruszyła. A wieczorem znowu zrobię sobie powtórkę treningu ze wczoraj, ale urozmaicę go trochę.

[moooniaaaa]

Napisane przez Fantazjaa

nie no muszę zacząć znowu ćwiczyć!!! jak tak czytam wasze wyczyny to mi się znów zachciało ale zacznę od poniedziałku

Właśnie,dlaczego od poniedziałku? już włączaj youtube i 8min

Napisane przez fuksjaa

Monia, gratuluję.
Ty będziesz siedziała w ławce, a ja za 2 tygodnie będę stała po drugiej stronie.

Fantazja, no to do roboty. Czemu dopiero od poniedziałku, a nie od dziś?

Ja dziś mam test - zrobiłam dla reszty roladki schabowe z serem i warzywami + sos serowo-ziołowy ze śmietaną - obym tego nie ruszyła. A wieczorem znowu zrobię sobie powtórkę treningu ze wczoraj, ale urozmaicę go trochę.

Dziękuję
Twój pierwszy raz po tamtej stronie? a zdradzisz czy to podstawówka,gimnazjum czy jakaś inna szkoła? Ja szczerze powiedziawszy bałabym uczyć w innej szkole niż podstawowa
Obiad pewnie nieźle pachnie,co?

[masija]

Napisane przez _Ewelka___

tak tak dokładnie te minerałki
eee tam, ja % wybaczam

Oo, a co zamierzasz kupić? I na allegro?
Ja nie mogę nigdzie znaleźć prezentowanych odcieni pudrów i różu.. Zostają tylko zdjęcia na all

Napisane przez xxolushiaxx

on...chyba teskni naet bardziej niz ja...wczoraj mi powiedzial ze ustawi sobie tak trase zeby za tydzien sie u mnie zjawic...bo dzieli nas 600km ale wiem ze ze wzgledu na baaardzo duza roznice wieku nie moge...a jednak ciagle o nim mysle...

tak...wrzucilam do zaroodpornego naczynia warstwami i jesli wstawiasz od razu po ugotowaniu to wlasciwie trzeba tylko poczekac az sie ser rozpusci

Och, najgorsze jest to kiedy chce się a nie można
Nie wiem jaka różnica wieku między Wami ale czy ta niepewność wynika z Twoich obaw czy raczej rodziny i otoczenia?
Przepraszam, jeśli to zbyt osobiste pytania.. Nie musisz odpowiadać jeśli nie chcesz.

A zapiekankę zrobię jutro. Pochwalę się jak wyszła i czy trafiła w mój gust smakowy

Napisane przez moooniaaaa

Aaaa i doradźcie ... miałam na rocznicę kupić grawerowane kieliszki. Ale TŻ cały czas mówi,że potrzebna mu maszynka do strzyżenia włosów. Chodzi,ogląda (wiem jaki model chce), wzdycha,ale nie może się sam zebrać i kupić. I tak myślę sobie czy by mu na rocznicę tej maszynki nie fundnąć? Mało romantyczny prezent. Ale z drugiej strony będziemy mieli romantyczny wyjazd bo jedziemy do domku na weekend na Mazury. Może tyle romantyczności wystarczy? szczerze to ja bym wolała praktyczny prezent,pomimo romantycznej okazji (np.:CK Tease Me). Ehh sama nie wiem

Myślę, że to dobry prezent Jeśli TŻ akurat tego szuka, nie może się zdecydować a Ty sprawisz mu taką niespodziankę na pewno będzie ucieszony
Czasami lepsze są praktyczniejsze prezenty

Napisane przez moooniaaaa

Dziewczyny, dostałam się do szkoły więc za tydzień będę już w ławce,blee
A za dwa lata mówcie do mnie Pani Farmaceutko


A tymczasem obiad w postaci brązowego ryżu, ogórków z jogurtem naturalnym i cyckiem kurzym. Mmm

Gratulacje

[moooniaaaa]

Napisane przez masija

Oo, a co zamierzasz kupić? I na allegro?
Ja nie mogę nigdzie znaleźć prezentowanych odcieni pudrów i różu.. Zostają tylko zdjęcia na all

Och, najgorsze jest to kiedy chce się a nie można
Nie wiem jaka różnica wieku między Wami ale czy ta niepewność wynika z Twoich obaw czy raczej rodziny i otoczenia?
Przepraszam, jeśli to zbyt osobiste pytania.. Nie musisz odpowiadać jeśli nie chcesz.

A zapiekankę zrobię jutro. Pochwalę się jak wyszła i czy trafiła w mój gust smakowy

Myślę, że to dobry prezent Jeśli TŻ akurat tego szuka, nie może się zdecydować a Ty sprawisz mu taką niespodziankę na pewno będzie ucieszony
Czasami lepsze są praktyczniejsze prezenty

Gratulacje

Dzięki Już byłam na małych zakupach to rozglądałam się za tym modelem,ale akurat nie było. Muszę pojeździć po mieście bo z all nie chcę zamawiać,sama nie wiem czemu
A Ola opisywała sytuację na ostatnich stronach drugiej części


Zobaczyłam na moim ulubionym blogu przepis na pysznie wyglądające ciasto i ślinię się do monitora,ehh

Spadam do pracy, a Wy tutaj piszcie dużo,żebym miała co czytać jak wrócę! albo piszcie mało,ale dużo ćwiczcie,o

[fuksjaa]

Napisane przez moooniaaaa

Dziękuję
Twój pierwszy raz po tamtej stronie? a zdradzisz czy to podstawówka,gimnazjum czy jakaś inna szkoła? Ja szczerze powiedziawszy bałabym uczyć w innej szkole niż podstawowa
Obiad pewnie nieźle pachnie,co?

Tak, to będzie mój pierwszy raz.
A mam praktyki w podstawówce i gimnazjum, wyzwanie, nie ma co.
Myślę, że ten wyjazd z TŻem do SPA w ostatnim tygodniu września idealnie ukoi moje nerwy po praktykach.

Obiad paaachnie.. Właśnie wyjęłam wszystko z piekarnika.
Ale nie tykam, nie ma bata!

[_Ewelka___]

Napisane przez masija

Oo, a co zamierzasz kupić? I na allegro?
Ja nie mogę nigdzie znaleźć prezentowanych odcieni pudrów i różu.. Zostają tylko zdjęcia na all

na wizazu jest forum kosmetyki mineralne, nie widzialas?

bede zamawiac bezposrednio z ich strony, ale to za jakis czas. Mozna dostac 5 probek za darmo a placisz tylko za przesylke to jakies 25 zl wychodzi jesli dobrze pamietam

Napisane przez fuksjaa

Tak, to będzie mój pierwszy raz.
A mam praktyki w podstawówce i gimnazjum, wyzwanie, nie ma co.
Myślę, że ten wyjazd z TŻem do SPA w ostatnim tygodniu września idealnie ukoi moje nerwy po praktykach.

Obiad paaachnie.. Właśnie wyjęłam wszystko z piekarnika.
Ale nie tykam, nie ma bata!

ten obiad wcale nie taki kaloryczny
ale Cie podziwiam za ta wytrwalosc, postawilas sobie cel i do niego dazysz.

Gdybym trzymala sie tak mocno diety, szybko bym schudla,pamietam jak bylo kiedys i tak by z gory lecialo - biust, rece, biodra, wystajace kosci a brzuch niewiele by sie zmienil,nieproporcjonalna jestem no coz


monia, maszynka to wcale nie taki zly pomysl, ja bym sie z suszarki ucieszyla
tym bardziej ze i tak wspolny wyjazd macie zaplanowany wiec romantycznie bedzie


ja dzisiaj troche slodkosci ale to rano sobie pozwolilam

[Annie1441]

heja heja
ja dzisiaj 0 słodyczy i głodna jestem przez to chyba obiad był godzinę temu a mnie już ssie, a na rower dodatkowo siły braaak
na siłowni byłam 40 minut fbw potem 25 minut roweru stacjonarnego. cała mokra wyszłam potem pojechałam na basen, to trochę popływałam a teraz padaaam. a miałam w planie się przejechać
mój instruktor dzisiaj do mnie podleciał i się pytał gdzie się tak opaliłam, jak wakacje itd. hahaha i zerkał ukradkiem, serio serio
a moja 'przyjaciółka' mi wysłała esa 'kiedy się spotkamy?' tak jej odposiałam że jej w pięty poszło

[_Ewelka___]

Napisane przez Fantazjaa

nie no muszę zacząć znowu ćwiczyć!!! jak tak czytam wasze wyczyny to mi się znów zachciało ale zacznę od poniedziałku

moze razem zaczniemy od poniedzialku? jak sie opuszcze a Ty nie, tobedzie mi wstyd i tomnie zmotywuje dzisiaj tez sie postaram pocwiczyc, ostatnio zakwasy trzymaly mnie kilka dni a tylko kilka minut pocwiczylam.

Moze dlatego ze zapomnialampod koniec sie rozciagnac? ale juz w trakcie cwiczen czulam, ze bedzie ciezko

Napisane przez Annie1441

heja heja
ja dzisiaj 0 słodyczy i głodna jestem przez to chyba obiad był godzinę temu a mnie już ssie, a na rower dodatkowo siły braaak
na siłowni byłam 40 minut fbw potem 25 minut roweru stacjonarnego. cała mokra wyszłam potem pojechałam na basen, to trochę popływałam a teraz padaaam. a miałam w planie się przejechać
mój instruktor dzisiaj do mnie podleciał i się pytał gdzie się tak opaliłam, jak wakacje itd. hahaha i zerkał ukradkiem, serio serio
a moja 'przyjaciółka' mi wysłała esa 'kiedy się spotkamy?' tak jej odposiałam że jej w pięty poszło

ja mialam na obiad tylko zupke ale barszcz, duzo buraczkow i fasolki tam bylo,potem zapchalam sie sliwkami ale znow glodna sie robie

co do przyjaciolki,tez mam taka "przyjaciolke", ona cos zrobila,obgadala mnie nie raz, nie wie ze ja o tym wiem,ja jej nic nie powiedzialam i tak to sie ciagnie, czasami do mnie pisze, nie chce mi sie z nia klocic , ale lzej mi bo mieszkamy dalekood siebie,chyba bym nie zniosla jej zachowania, wygarnelabym wszystko po ktoryms drinku przez smsa, jakos nie mam odwagi napisac, z reszta nie chce

ale Ty dobrze postapilas

[Gosiurek]

Napisane przez masija

Gosiurek dobrze Cię rozumiem.. A powiedz, masz chociaż kogoś z kimś wiążesz nadzieje? Bo zawsze to jakieś pocieszenie, że a może.. jednak.. coś wyjdzie z tego..

NIKOGO na horyzoncie...i tak juz od trzech ()lat..

Napisane przez moooniaaaa

Gosiurek: Jak masz chandrę to pisz,choćby to było codziennie na ten sam temat Od tego tutaj jesteśmy,żeby się wspierać,nie tylko w zmaganiach z wagą Pamiętaj o tym!

Dziękuję

A tak w ogóle to witam Wszystkie Was Dziewczynki w nowym wątku!!
U mnie dziś w porządku, dzień jak co dzień. Nie ćwiczyłam bo postanowiłam mieć dzień oddechu. Postanowiłam pić drożdże na wzmocnienie włosków (pokrzywę piję od wiosny) zastanawiam się jak przyrządzić tego paskuda żeby się dało wypić..

[karola_plm]

Dzisiaj zaliczyłam bieganie i basen ale trochę też podjadłam ale to stres bo jutro w pracy egzamin :/ ale myślę że wyszło na zero, a mięśnie troche czuję więc nie jest źle Muszę się ogarnąć jedzeniowo bo w ten sposób marnuję wszystkie moje wysiłki...

[xxolushiaxx]

Napisane przez masija

Och, najgorsze jest to kiedy chce się a nie można
Nie wiem jaka różnica wieku między Wami ale czy ta niepewność wynika z Twoich obaw czy raczej rodziny i otoczenia?
Przepraszam, jeśli to zbyt osobiste pytania.. Nie musisz odpowiadać jeśli nie chcesz.

zw wzgledu na rodzine...ja zawsze wolalam starszych kolesi ale po dzisiejszej rozmowie z kumpela jakos mi lzej...powiedziala ze jesli chce i widze w tym przyszlosc to wiek nie ma znaczenia a rodzina mam sie nie przejmowac bo to przeciez moje zycie...(a wydawalo mi sie ze zawzse chodzilo jej o wiek moich znajomych)a ja nigdy jeszcze takiego faceta nie poznalam...pewnie dlatego ze jest doswiadczony...ale wiem tez ze moj facet powinien miec cos wspolnego z lotnictwem...bo jednak wspolne zainteresowania sa wazne.... .a ja coraz bardziej tesknie i czekam az przyjedzie za tydzien i moze do kina wyskoczymy (akurat jest naprzeciwko mojej szkoly) pozniej obiadek, spacerek i bardzo milo spedzony czas

daj znac jaka byla
ja dzisiaj pizze robilam ale pod moim czujnym okiem wszystko bylo chyba ok jutro na sniadanie mi jeszcze zostala i do tego cos dorzuce

Monia mysle ze maszynka bedzie dobrym prezentem skoro Tz nie moze sie zebrac wiec napewno sie ucieszy...

zaraz musze spadac bo jutro sie umowilam z przyjaciolka o 9

[masija]

Ewelka zaraz popatrzę

Annie oj takie 'przyjaciółki' są okropne. Też miałam dookoła takich wokół siebie ale zrobiłam z towarzystwem porządek, więc jest ok
A Ty też myślę, że dobrze zrobiłaś.

A pisałaś o instruktorze. To Twój osobisty czy po prostu taki z siłowni?

Gosiurek oj to faktycznie.. Rozumiem Cię doskonale bo u mnie to samo. Albo mi się ktoś podoba i zajęty albo ja komuś ale ten ktoś odpowiada mi tylko jako kumpel.
Teraz mam kumpla i tak coś z jednej strony mnie ciągnie do niego. Tylko nie wiem jak on się do tego ustosunkowuje. Niby czasami wyczuwałam jakiś flirt ale.. on jest taki.. inny. Nie potrafię go w ogóle rozgryźć.. Tym bardziej, że dwa miesiące temu zakończył związek więc..
Ech.. mętlik mam w głowie. Chyba zostaje mi czekanie na powrót na studia i wtedy zobaczę..

olushia wiesz mnie osobiście ciężko jest przyzwyczaić się do tego, że np. moja koleżanka ma o 12 lat starszego faceta. Ale widzę, że jest szczęśliwa. Jeśli więc i Ty jesteś to dlaczego nie?
Masz własny rozum. To Twoje życie, Ty decydujesz. Powinnaś brać oczywiście zdanie rodziny i przyjaciół pod uwagę jednak podejmiesz sama decyzję. I mam nadzieję, że bdzie ona dla Ciebie jak najlepsza

[xxolushiaxx]

Napisane przez masija

olushia wiesz mnie osobiście ciężko jest przyzwyczaić się do tego, że np. moja koleżanka ma o 12 lat starszego faceta. Ale widzę, że jest szczęśliwa. Jeśli więc i Ty jesteś to dlaczego nie?
Masz własny rozum. To Twoje życie, Ty decydujesz. Powinnaś brać oczywiście zdanie rodziny i przyjaciół pod uwagę jednak podejmiesz sama decyzję. I mam nadzieję, że bdzie ona dla Ciebie jak najlepsza

no racja...sama podejme...ale jestem jeszcze mloda a przeciez probowac trzeba lepiej zalowac to co sie zrobilo niz to czego sie nie zrobilo-moje motto rodzina...mysle ze najgorzej znioslby to moj tato mama zna kolege wiec luz...

[masija]

Napisane przez xxolushiaxx

no racja...sama podejme...ale jestem jeszcze mloda a przeciez probowac trzeba lepiej zalowac to co sie zrobilo niz to czego sie nie zrobilo-moje motto rodzina...mysle ze najgorzej znioslby to moj tato mama zna kolege wiec luz...

W takim razie połowiczny sukces jak mama zna

Btw. miałaś już spać!!!

[xxolushiaxx]

Napisane przez masija

W takim razie połowiczny sukces jak mama zna

Btw. miałaś już spać!!!

tak pisalam? no juz ide juz jeszcze absa zrobilam bo czytalam jak Monia Fantazji pisala ze od dzisiaj
no mama zna wiekszosc moich znajomych bo pracuje na lotnisku wiec obraca sie w tym towarzystwie
teraz to juz ide

[Annie1441]

hejhej
masija- on jest z siłowni, hahaha od razu wpadł mi w oko

rower jednak wczoraj zaliczyłam 25 km dzisiaj u nas brzydka pogoda :/ miałam nie chodzić codziennie na siłownię bo tracę zapał, ale nie wiem tak to co będę robić..

jeszcze 4 dni na 1700 kcal i wskakuję na 1800 a spodnie coraz luźniejsze

mam ochotę na panierowane mięso,kopytka z sosem lub okraszone ziemniaczki lub frytki i surówkę z majonezem i lody i jakieś dobre ciastko np. kremówkę jassssne :P pomarzyć mogę może jak dojdę już do 2500 tys. i nie będę tyć :P
a metabolizm rośnie bo moja temp ciągle podwyższona o 2-3 st. i ciągle mi gorąco
od wtorku a w sumie poniedziałku jadę nowy sezon, przygotowania do egzaminu na czarny pasek w grudniu czuję że ciężko będzie.. + francuski dodatkowy+ 2kl LO + impreza

[xxolushiaxx]

ja tez do 2Lo....ale cholernie mi sie nie chce w ogole ostatnio stwierdzilam ze jak zdam mature to chyba cud bedzie... chcicalabym juz tak te 2lata pozniej dzisiaj na sniadanko duzo owockow i pizza ktora zostala mi z wczoraj z obiadu na obiad robie spaghetti carbonara...ale dla siebie wezme pelnoziarniste swidry chyba i odrobine sosu a zaraz wybywam z domu wiec na II sniadanie albo lodzik...albo nie wiem co
milego dnia

[_Ewelka___]

olusia, nawet nie jestes pełnoletnia. Hmm nie chce Cie zasmucić czy zniechęcić ale dorosły facet to całkiem inna bajka. To super, że fajnie sie dogadujecie itp ale w związku może byc całkiem inaczej, ciężko. Ile ona ma lat jeśli mogę wiedziec?

Moze dlatego tak myśle, bo zawsze chcialam miec starszego faceta nie wiem skad takie marzenie myslalam ze są madrzejsi, a w zyciu roznie to wychodzi. A teraz, z perespektywy czasu inaczej to widze Moja kumpela ma 20 lat,jej facet 31 - ma kilkuletnia corke i jest po rozwodzie. Ja osobiscie nie wroze im przyszlosci. Pamietam ich poczatki, poza tym dobrze ją znam... Bardzo sie ździwie jesli beda razem dluzej niz rok co nie znaczy, źe źle im życze.

ja dopiero sniadanie bede jesc owsianka z gruszka, tak jeszcze nie jadlam

[moooniaaaa]

Napisane przez fuksjaa

Tak, to będzie mój pierwszy raz.
A mam praktyki w podstawówce i gimnazjum, wyzwanie, nie ma co.
Myślę, że ten wyjazd z TŻem do SPA w ostatnim tygodniu września idealnie ukoi moje nerwy po praktykach.

O kurde,współczuję w gimnazjum toż to jak jakaś szkoła przetrwania teraz. Spa potem chyba jak najbardziej się nada Nie daj się tym wrednym dzieciakom!

Napisane przez _Ewelka___

Gdybym trzymala sie tak mocno diety, szybko bym schudla,pamietam jak bylo kiedys i tak by z gory lecialo - biust, rece, biodra, wystajace kosci a brzuch niewiele by sie zmienil,nieproporcjonalna jestem no coz

monia, maszynka to wcale nie taki zly pomysl, ja bym sie z suszarki ucieszyla
tym bardziej ze i tak wspolny wyjazd macie zaplanowany wiec romantycznie bedzie

Już się namyśliłam na maszynkę
Co Ty na brzuch narzekasz? Wklejałaś zdjęcie to był ładny,a Tobie nie pasuje? No nie wierze,że się od tego czasu masakrycznie obtłuściłaś

Napisane przez Annie1441

a moja 'przyjaciółka' mi wysłała esa 'kiedy się spotkamy?' tak jej odposiałam że jej w pięty poszło

I bardzo dobrze zrobiłaś

Napisane przez Gosiurek

NIKOGO na horyzoncie...i tak juz od trzech ()lat..

U mnie dziś w porządku, dzień jak co dzień. Nie ćwiczyłam bo postanowiłam mieć dzień oddechu. Postanowiłam pić drożdże na wzmocnienie włosków (pokrzywę piję od wiosny) zastanawiam się jak przyrządzić tego paskuda żeby się dało wypić..

Nikogo przez tyle lat,ale pomyśl że jak już się pojawi to
Ja z drożdżami nie pomogę,w życiu tego nie przełknęłam :/
A pokrzywa jak smakuje?

Napisane przez karola_plm

Dzisiaj zaliczyłam bieganie i basen ale trochę też podjadłam ale to stres bo jutro w pracy egzamin :/ ale myślę że wyszło na zero, a mięśnie troche czuję więc nie jest źle Muszę się ogarnąć jedzeniowo bo w ten sposób marnuję wszystkie moje wysiłki...

Grunt,że na zero,a nie na minus

Napisane przez xxolushiaxx

zw wzgledu na rodzine...ja zawsze wolalam starszych kolesi ale po dzisiejszej rozmowie z kumpela jakos mi lzej...powiedziala ze jesli chce i widze w tym przyszlosc to wiek nie ma znaczenia a rodzina mam sie nie przejmowac bo to przeciez moje zycie...(a wydawalo mi sie ze zawzse chodzilo jej o wiek moich znajomych)a ja nigdy jeszcze takiego faceta nie poznalam...pewnie dlatego ze jest doswiadczony...ale wiem tez ze moj facet powinien miec cos wspolnego z lotnictwem...bo jednak wspolne zainteresowania sa wazne.... .a ja coraz bardziej tesknie i czekam az przyjedzie za tydzien i moze do kina wyskoczymy (akurat jest naprzeciwko mojej szkoly) pozniej obiadek, spacerek i bardzo milo spedzony czas

Ola starszych,ale nie aż tyle i nie w tym wieku. Jeszcze pal licho jak wolny,ale w trakcie rozwodu,z dziećmi,to nie jest odpowiedni facet dla nastolatki. Normalnie na miejscu Twojej mamy postawiłabym go do pionu! Zobaczysz, nakręcisz się i zamiast zapomnieć będziesz cierpieć. Czego nikt Ci nie życzy,ale tak przeważnie kończą się takie znajomości. Ja bym na twoim miejscu odcięła się od niego grubą linią. No ale ja to ja

Napisane przez masija

Rozumiem Cię doskonale bo u mnie to samo. Albo mi się ktoś podoba i zajęty albo ja komuś ale ten ktoś odpowiada mi tylko jako kumpel.
Teraz mam kumpla i tak coś z jednej strony mnie ciągnie do niego. Tylko nie wiem jak on się do tego ustosunkowuje. Niby czasami wyczuwałam jakiś flirt ale.. on jest taki.. inny. Nie potrafię go w ogóle rozgryźć.. Tym bardziej, że dwa miesiące temu zakończył związek więc..
Ech.. mętlik mam w głowie. Chyba zostaje mi czekanie na powrót na studia i wtedy zobaczę..

Często się spotykacie,piszecie,rozma wiacie? Spędzacie czasami czas we dwójkę czy przeważnie w większym gronie? Może nie warto tracić nadziei

Napisane przez Annie1441

mam ochotę na panierowane mięso,kopytka z sosem lub okraszone ziemniaczki lub frytki i surówkę z majonezem
od wtorku a w sumie poniedziałku jadę nowy sezon, przygotowania do egzaminu na czarny pasek w grudniu czuję że ciężko będzie.. + francuski dodatkowy+ 2kl LO + impreza

U mnie będą dzisiaj kopytka,nie wiem jak to zniosę
Pracowity rok Ci się szykuje. U mnie plan jest taki: szkoła, praca, indoor cycling. W międzyczasie czas dla siebie i TŻ,ciekawe tylko kiedy Ale jak człowiek ma tyle na głowie to przynajmniej czuje,że żyje,co nie?


Fuksja, no i nakręciłaś mnie na remont w ten weekend może już ruszę jak zakupy się powiodą tylko nie wiem co wybrać ... malowanie ściany czy tapetowanie ...

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Napisane przez _Ewelka___

olusia, nawet nie jestes pełnoletnia. Hmm nie chce Cie zasmucić czy zniechęcić ale dorosły facet to całkiem inna bajka. To super, że fajnie sie dogadujecie itp ale w związku może byc całkiem inaczej, ciężko. Ile ona ma lat jeśli mogę wiedziec?

Moze dlatego tak myśle, bo zawsze chcialam miec starszego faceta nie wiem skad takie marzenie myslalam ze są madrzejsi, a w zyciu roznie to wychodzi. A teraz, z perespektywy czasu inaczej to widze Moja kumpela ma 20 lat,jej facet 31 - ma kilkuletnia corke i jest po rozwodzie. Ja osobiscie nie wroze im przyszlosci. Pamietam ich poczatki, poza tym dobrze ją znam... Bardzo sie ździwie jesli beda razem dluzej niz rok co nie znaczy, źe źle im życze.

ja dopiero sniadanie bede jesc owsianka z gruszka, tak jeszcze nie jadlam

Nie ma co się dziwić, facet ok.30stki potrzebuje stabilności,rodziny,a nie dziewczyny,którą będzie odwoził z zajęć. On będzie chciał pogadać o swojej pracy, o przyszłości,a nie o tym u kogo jaka impreza i co było na zajęciach. Taka różnica może być ok,ale jak jest 28-38,ale nie 20-30 Inne spojrzenia na świat,inne priorytety.

[_Ewelka___]

Napisane przez moooniaaaa

Już się namyśliłam na maszynkę
Co Ty na brzuch narzekasz? Wklejałaś zdjęcie to był ładny,a Tobie nie pasuje? No nie wierze,że się od tego czasu masakrycznie obtłuściłaś

zmienil sie zmienil, poza tym zawsze byl wystajacy czego moze zdjecia nie pokazuja
Dziewczyny brzuch mnie boli a @ nie ma. To juz 10 dzien sie spóźnia. Kiedys tez tak mialam, 2 lata temu. Przez to nie moge sie zwazyci zmierzyc. Chyba znow do gina sie wybiore.

Nie ma co się dziwić, facet ok.30stki potrzebuje stabilności,rodziny,a nie dziewczyny,którą będzie odwoził z zajęć. On będzie chciał pogadać o swojej pracy, o przyszłości,a nie o tym u kogo jaka impreza i co było na zajęciach. Taka różnica może być ok,ale jak jest 28-38,ale nie 20-30 Inne spojrzenia na świat,inne priorytety.

no wlasnie
nie mam nic przeciwko roznicy wieku, ale nie w tym przedziale
Jak sobie przypomne, jaka bylam pare lat temu, w liceum ... calkiem inne myslenie. Ja osobiscie na studiach sie zmienilam. Mysle, ze inni nie widzą tej zmiany, ale ja sama po sobie tak. Pewnie doświadczenia w życiu uczą

[moooniaaaa]

Napisane przez _Ewelka___

zmienil sie zmienil, poza tym zawsze byl wystajacy czego moze zdjecia nie pokazuja
Dziewczyny brzuch mnie boli a @ nie ma. To juz 10 dzien sie spóźnia. Kiedys tez tak mialam, 2 lata temu. Przez to nie moge sie zwazyci zmierzyc. Chyba znow do gina sie wybiore.



no wlasnie
nie mam nic przeciwko roznicy wieku, ale nie w tym przedziale
Jak sobie przypomne, jaka bylam pare lat temu, w liceum ... calkiem inne myslenie. Ja osobiscie na studiach sie zmienilam. Mysle, ze inni nie widzą tej zmiany, ale ja sama po sobie tak. Pewnie doświadczenia w życiu uczą

Wystający? A wyglądał na płaskiego chudziaka
Współczuję,ja bym nie mogła tyle czekać na @ z tymi wszystkimi objawami "przed". Wystarczy dzień przed mnie wszystko boli,a ja już umieram
Ciekawe czy i jak ja się zmienię przez okres szkoły Czasami z TŻ rozmawiamy o naszych zagrywkach sprzed 3 lat i Ja byłam typową głupią 16-latką, aż wstyd patrzeć wstecz. Człowiek miał takie pomysły,że szok. Niczego się nie bałam,cały świat należał do mnie,zero rozsądku, a na oczach różowe okulary. Na przełomie tych 3 lat widzę jak się zmieniłam. A teraz to już w ogóle czas wydorośleć będzie


A wczoraj znalazłam swój sposób na przełknięcie wieśniaka. Dodałam pomidor,świeży ogórek, przyprawy i wszamałam aż się uszy trzęsły na drugim miejscu jest wieśniak z papryką A Wy co jeszcze dodajecie

[nikki999]

Monia rzodkiew albo tak jak twarożek ze szczypiorem

[moooniaaaa]

Napisane przez nikki999

Monia rzodkiew albo tak jak twarożek ze szczypiorem

Ooo rzodkiewka! Ze szczypiorkiem robiłam,dodawałam jeszcze ogórek świeży albo kiszony i jakoś to chyba nie to co lubię
A na słodko z jagodami,malinami,brzoskw iniami z puszki - próbowałyście

[Gosiurek]

Napisane przez moooniaaaa

Ja z drożdżami nie pomogę,w życiu tego nie przełknęłam :/
A pokrzywa jak smakuje?

Te drożdże to jakaś masakra!!! Muszę pokombinować co tam ciekawego wrzucić żeby było do przełknięcia, dziś wypróbuje kakao.
Pokrzywka jest całkiem ok, od dziś dorzucam jeszcze skrzyp do tego (dla ładnych włosków wszystko zrobię )
Mam zamiar pójść na rowerek dziś, ale coś się chmurzy i nie wiem czy nie zacznie padać za jakiś czas. Zaraz idę gotować obiadek (zupka z soczewicy która uwielbiam i dla rodzinki sadzone do ziemniaczków i kalafiora a dla mnie dietetyczne jajka na twardo ) Miłego dnia!

[Annie1441]

ja żeby 'przeżywać' pyszne obiadki zamykam się w pokoju, otwieram okno, zapalam kadzidełko i siadam na wizaż :P


kurcze nie mogę się zmobilizować do jakichś ćwiczeń :/ nawet do roweru :/

[_Ewelka___]

Napisane przez moooniaaaa

A wczoraj znalazłam swój sposób na przełknięcie wieśniaka. Dodałam pomidor,świeży ogórek, przyprawy i wszamałam aż się uszy trzęsły na drugim miejscu jest wieśniak z papryką A Wy co jeszcze dodajecie

ja wiesniaka najczesciej to z pieprzem jem
a taki super zestaw to z papryka, cebulki troche, szczypiorek, lubie tez z papryczka chili bo ogolnie lubie ostre potrawy. No i z rzodkiewka lubie

Za to nigdy nie zjem na slodko, dla mnie sam w sobie jest slony pewnie musialabym cukier dodac


skonczylam praktyki dzisiaj w sumie bylo bardzo fajnie, mogly jeszcze trwac


Annie ja tez nie moge sie zebrac, w dodatku jak tylko wchodze na fitnesowe, i czytam ze robiac cwiczenia typu abs, tamilee, nie zrzuci sie sadelka z brzucha to sie zalamuje i mi sie odechciewa

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

ja obiadow bym sobie nie mogla odmowic (dzisiaj mam pierogi), i tak na mnie dziwnie patrza w domu bo ostatnio nie jem chleba, jakos radze sobie bez a codziennie wieczorem slysze "Ewelka chcesz wafelka?"
mowie nie!

[nikki999]

ja lubię wieśniaka nawet samego dlatego czego bym do niego nie dodała [z rzeczy, które lubię ] to jest dobry

[masija]

Annie ale to nie Twój osobisty jakiś trener?

Ewelka wybierz się. 10 dni to dużo, tym bardziej, jeśli Cię boli..

mooniaa obecnie nie, bo ja mieszkam w innym mieście, on w innym. Jesteśmy z tej samej grupy. Do tej pory w zasadzie przez cały rok nie przeprowadziliśmy ani jednej rozmowy. W ogóle się nie zauważaliśmy. Jakoś pod koniec roku kiedy zaczął przychodzić na imprezy, zaczęliśmy rozmawiać, etc. Rozmawiałam z nim jak miał 'doła'.. I tak jakoś zaczęliśmy utrzymywać kontakt. Czasami na gadu jakieś rozmowy.
On był w prawie 2 letnim związku, jakieś 2 miesiące temu zakończył go..
Czasami mam wrażenie, że ze mną delikatnie flirtuje.. ale później jakoś to przechodzi Staram się nie nastawiać na nic..

Ola dziewczyny mają rację. Przepraszam, myślałam, że jesteś starsza..
Ale to faktycznie nie jest zbyt dobra opcja na mężczyznę..
Przemyśl to, proszę..

mooniaa na słodko to: z kakaem, z orzechami, słonecznikiem, dżemem.
Na ostro: to większość warzyw, ogórek, pomidory, rzodkiewka, cebula, szczypiorek, papryka, etc

Kochane a powiedzcie mi, co dokładnie ćwiczycie? Macie jakiś plan? Dokładne ćwiczenia? Itp?
Szukam inspiracji i muszę jakoś zaplanować ćwiczenia

[martto]

Witam Was dziewczynki w nowym wątku
wczoraj w nocy(a właściwie to już było dzisiaj:P) wróciłam z Wrocławia. Było super na razie nadrabiam zaległości na necie a zaraz muszę obejrzeć zdjecia, zrobiliśmy ich chyba z 800 ale obydwoje uwielbiamy robić zdjecia wiec co sie dziwic
Witam nowe dziewczyny na wątku
ładną nazwe teraz mamy
Teraz koniec z wyjazdami i jedzeniem byle gdzie i byle czego i trzeba sie ostro wziac za te ostatnie 4 kg!
A w ogole to po tym wyjezdzie stwierdzilam ze to chyba jednak nie jest chlopak dla mnie, przeszkadza mi u niego pare jego cech charakteru. Póki co słyszałam ze teraz przedstawia mnie jako swoja przyjaciółkę. No i może niech tak zostanie...

Cos widze ze na naszym watku ostatnio jakies zawile historie miłosne