|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2016-02-07, 22:29 | #2221 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 069
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
__________________
(06.15r.) - początek włosomaniactwa |
|
2016-02-07, 23:54 | #2222 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Z mojego doświadczenia tak z makijażem jak i z umalowanymi ludźmi wynika, że lekki podkład na bezproblemowej cerze potrafi się naprawdę ładnie wtopić, jeśli dobrze dobierze się pod niego krem czy bazę. Cięższy na zmienionej skórze w sumie też - wiem, co mówię, bo leczę mniejszy lub większy trądzik już ponad piętnaście lat. Moim zdaniem lepsze to niż straszyć wągrami/przebarwieniami/pryszczami/naczynkami czy bliznami. Mało kto ma naprawdę gładką, bezproblemową cerę. W temacie włosowym: zapach Sesy jest bardzo spoko i szybko przestałam go czuć. Włosy po niej również ładne. Jestem zadowolona.
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
|
|
2016-02-08, 05:32 | #2223 |
Czarna owca
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 090
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Moje włosy się ostatnio buntują, kolor dziwnie z nich schodzi i mam śmieszne przejścia
W kwestii podkładów: bardzo lubię azjatyckie BB, niektóre naprawdę ładnie się stapiają. Obecnie mam zwykły podkład Rimmela i używany w małej ilości, nałożony gąbeczką jest prawie niewidoczny. Wolę nałożyć mniej i poprawić przebarwienia (które leczę) korektorem, by były mniej widoczne niż zasłaniać je grubą warstwą tapety. Mam bardzo różowe policzki, więc samo wyrównanie kolorytu dużo u mnie daje na plus a co do pełnego makijażu - fajnie wygląda na okładkach czasopism lub w filmach. Na żywo mi się nie podoba. |
2016-02-08, 05:36 | #2224 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 211
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
witajcie, dołączam do Was
też chciałabym zapuścić włosy, bo : fryzjer źle mnie obciął i czeka mnie kolejne cięcie.. przyda się przyspieszony porost włosów |
2016-02-08, 07:12 | #2225 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 20 187
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ---------- Cytat:
Cytat:
Cytat:
Co do malowania to ja ogólnie mam bezproblemową twarz bo ani trądziku nigdy nie miałam, cery naczynkowej też nie, ogólnie pryszczy też nie mam, ewentualnie do wad mogę zaliczyć tylko suchą skórę (przez AZS) a też się maluję. I lubię się malować, tak po prostu konturować twarzy tak jak Kim Kardashian nie umiem ale też nakładam bronzer i rozświetlacz i tak dalej. Nie wiem ale według mnie ładniej wygląda się z makijażem i uważam tak nawet o osobach które mają ładną cerę. Może nie każdy ale widzę klientki jakie do mnie przychodzą i jednak to utwierdza moje zdanie. To tak jak z włosami trochę Moja znajoma zawsze zachwyca się moimi włosami i jak jej powiedziałam że ogólnie dbam o nie, to stwierdziła że pewnie dużo odżywek nakładam i jej się nie chce bawić olejami, maskami a mi to sprawia przyjemność tak samo jak makijaż. |
||||
2016-02-08, 07:21 | #2226 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: wielkopolskie
Wiadomości: 5 555
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Dla mnie pełny makijaż oka, bronzer, róż, rozświetlacz to już za dużo. Według mnie bronzer i róż jednocześnie się za bardzo gryzie.
|
2016-02-08, 08:50 | #2228 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
A jednak zestaw Sylveco + Biovax oceniam na 4/4+ Są trochę spuszone jak zawsze, ale jest całkiem ładnie. Sama bym jednak tego szamponu nie kupiła ze względu na proteiny w składzie. Zawsze mam jeden rypacz i jeden łagodny szampon używany co mycie, a w takim przypadku musiałabym mieć dwa.
Jeszcze co do makijażu. Nie wiem, może to środowisko w którym się obracam, ale ja po prostu nie czuję potrzeby poprawiania czegoś co jest dobre. Zawsze spotykałam się z podziwem (od mężczyzn i kobiet) a czasami z zazdrością (tu tylko kobiety) wynikającymi z faktu, że makijaż mi nie potrzebny. I nie będę udawać skromnej i twierdzić, że mnie to nie cieszyło. Gdybym miała kłopoty warte ukrycia - nie wahałabym się, tzn. do ukrycia mam cienie pod oczami. Niestety są na tyle duże i wyraźne, że nie da się ich ukryć całkowicie. Nawet mocna "szpachla" ich nie ukryje więc je zaakceptowałam i lekko maskuję na większe wyjścia. Ja po prostu lubię nie przejmować się tym, że coś mi się rozmaże, że nie mogę się z kimś przytulić na powitanie itp. itd.
__________________
aktualizacje |
2016-02-08, 08:51 | #2229 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Poza tym nie każda cera dobrze znosi podkłady. U mnie potęgują przetłuszczanie i po godzinie podkreślają to, co chciałam ukryć i co normalnie bez podkładu wcale nie jest tak widoczne. A malowałam się łącznie jakieś 8 lat, więc nie sądzę, że byłabym w stanie odkryć tutaj jakieś rozwiązanie. |
|
2016-02-08, 08:52 | #2230 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
wstaw zdjęcie i opisz swoją pielęgnację. Współczuję nieudane cięcia. Niestety to się czasami zdarza.
__________________
aktualizacje |
|
2016-02-08, 09:18 | #2231 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: wielkopolskie
Wiadomości: 5 555
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Ja myślę, że jak sobie poradzę z moimi przebarwieniami to zrezygnuje całkiem z podkładu mineralnego. Ja potrafię wyjść do ludzi bez grama makijażu, nawet tuszu do rzęs, bez którego mi dziwnie. Ale czuje trochę takie spojrzenia ludzi "ojej, czemu ona tak wygląda". A może to tylko siedzi w mojej głowie.
|
2016-02-08, 10:04 | #2232 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 069
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
__________________
(06.15r.) - początek włosomaniactwa |
|
2016-02-08, 12:08 | #2233 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Ja jak widzę zupełnie nieumalowaną piękną dziewczynę to od razu myślę: odrobina makijażu i wyglądałaby jak gwiazda filmowa! Sama jestem raczej średnio-ładna tzn. sobie oczywiście się podobam (), ale ogólnie rzecz biorąc szału raczej nie robię. Za to jak się podmaluję jest naprawdę dobrze. Abstrahując od problemów z wypryskami (które póki co w zasadzie zniknęły, odkąd znów stosuję retinoid z antybiotykiem) mam jasną, przezroczystą cerę w szarawym odcieniu i bez makijażu wyglądam jak zwłoki. Do tego małe, acz bardzo podkrążone oczka. Jeśli tylko udaję się gdzieś indziej niż do sklepu spożywczego nakładam podkład, podkreślam brwi + róż + brązowa kreseczka + rzęsy. Pod oczami maźnę korektorem, ale bez jakichś szaleństw, bo wiadomo, że moich podków nic nie zakryje. Jeśli chcę wyglądać naprawdę super albo mam dużo czasu daję jeszcze odrobinę rozświetlacza albo jakieś delikatne cienie, ciemniejsze w zewnętrznym kąciku. Ale ogólnie od 10 lat maluję się tak samo. Szkoda, bo bardzo lubię kupować kolorowe kosmetyki, które potem zwykle rozdaję po znajomych. W kwestii włosowej: skończył mi się banankowy Kallos i zamiast niego stosuję Herbal z lnem. Fajnie pachnie i działanie też bez zastrzeżeń. Odkąd glossuję henną moje włosy lubią wszystko.
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
|
|
2016-02-08, 21:32 | #2234 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 20 187
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Bez przesady makijaz nie oznacza ze nie można kogoś przytulac ja się maluje i jakos normalnie zyje, nie musze sie ograniczać do uscisku ręki i jakos nigdy nie zdarzyło mi się kogos lub cos ubrudzic
|
2016-02-09, 04:52 | #2235 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Jak używałam podkładu, to za każdym razem kiedy mój facet przytulił twarz do mojej twarzy, musiał czyścić okulary, bo osiadała na nich mieszanina podkladu z sebum. Dla mnie było to obrzydliwe. Albo te wiecznie upaćkane kołnierze kurtek i szaliki u niektórych kobiet, smugi podkładu na ciuchach w przymierzalni. Nie wiem, może niektórzy stosują jakieś betonowe podkłady, które się nie ścierają i ich to nie dotyczy.
|
2016-02-09, 10:48 | #2236 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: wielkopolskie
Wiadomości: 5 555
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
A jak używałam fluidów to często latem miałam brudny nosek w okularach. Obrzydliwe. A te szaliki, ubrania ubrudzone u niektórych kobiet, fuuuu. |
|
2016-02-09, 10:51 | #2237 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Lubię makijaż na wielkie wyjścia, bo wtedy na prawdę robi się wrażenie gwiazdy filmowej. Wiesz, mnie nie chodzi o niemalowanie się za wszelką cenę, jeśli ma się coś do zakrycia to jak najbardziej, tylko szkoda, że tyle kobiet o na prawdę ładnej cerze niepotrzebnie ją sobie zakrywa nie mając w sumie wyraźnego powodu. Sama jestem bardzo blada, mam żółtawą karnację i od kiedy mam rude włosy uważam, że wygląda to ładnie. Gdy byłam blondynką moja karnacja wyglądała na lekko chorą, szczególnie z tymi podkrążonymi oczami, przynajmniej mam takie wrażenie. Teraz używam tylko pudru (stosuję na prawdę mocno tłuste kremy więc nie da się inaczej, moja nowa miłość: Fitomed krem tłusty, konsystencja jak w kremie z filtrem 50+), różu, podkreślam lekko brwi + pomadka. Nie umiem się przekonać do podkładów itp. na co dzień. Na większe wyjścia mam krem BB. Cytat:
Patrzyłyście może na składy nowej linii Sylveco: Vianek? Co prawda do włosów jest tam chyba tylko szampon i jedna odżywka, ale kusi mnie coś od nich w przyszłości. No i i szampon Biolaven też wygląda ciekawie. Nigdy nie miałam nic z Sylveco, teraz tylko wykańczam resztkę szamponu odziedziczoną po koleżance, której nie podpasował.
__________________
aktualizacje |
||
2016-02-10, 12:00 | #2238 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 15 487
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Postanowiłam do Was dołączyć, a z racji że wczoraj wykonałam(mama mi robiła) zabieg keratynowego prostowania włosów KATIVA zrobiłam zdjęcia, niestety przed zapomniałam ale w sumie dobrze bo miałam z 4-5 cm dłuższe niż teraz i czarne(kativa troszkę zdjęła mi kolor i teraz mam taką czekoladkę a pod słońce na górze jakieś bordo) no i w maju 2 lata BY MINEŁO ! odkąd podcinałam końcówki masakra więc wyobraźnie sobie jakie one były, jeszcze codziennie prawie suszarka,prostownica i czasem lokówka....Brak słów
Moja pięlegnacja teraz będzie troszkę inna, gdyż wolę unikać soli(sodium chloride) w kosmetykach do włosów i zamierzam używać: -szampon Yves Rocher wygładzający(niestety sól ma na końcu prawie, ale zabezpieczę włosy Kallosem którymś a przy najbliższej okazji pójdę do YR zobaczyć czy mają coś bez soli) -Cece z wiśnią i keratyną(do oczyszczania bardziej) -Zamierzam myć włosy czasem maską Kallos(na razie mam banan,keratyne) Chyba żaden Kallos soli nie ma nie ? -emuslaj Gloria -szampon Biały Jeleń z kozim mlekiem bez soli -Ziaja b/s wygladzająca odżywka i mam jeszcze próbkę maski to ona chyba też nie ma soli, zresztą przejdę się też i zobaczę co ma sól a co nie -Isana kuracja z arganem bez soli jak dobrze sprawdziłam -Garnier odżywka z cudownymi olejkami -Garnier odżywka gładkie i lśniące(kupiłam w UK jakis czas temu) -olej sezamowy KTC -olej migdałowy KTC -olej kokosowy KTC(może się sprawdzi po KP przedtem to tragedia xd) -olej alterra z limonką(dolałam do niego rycyny i lnianego) -olej lniany z Biedry -próbka maski ki power -serum Kerapro -argan oil do końcówek -jedwab GP -czasem odżywka Marion pomarańczowa w sprayu -odżywka 88.7 ml oragnix z keratyną -wcierka Joanna Power Hai(boże bądź kobieto systematyczna) -końcówka wcierki Seboravid czy jakoś tak -maska Biovax do włosów wypadających(zapach ) mam dwie saszetki to będzie -próbka kremu BB Avon to chyba mamie dam,choć woli nie ma xd -no i dawać przed myciem rycynę a potem rycynę+olejek GP z papryczką jak kupię) No i biorę tabletki drożdże z bratkiem,pokrzywa+skrzyp( syypane)czasem czystek tak co dwa dni lub czasem codziennie,jeszcze pije olej lniany już 2 miesiąc poleciał Wydaje mi się, że tyle Dążę do tego, żeby włosy się trochę zagęsciły no i długość AAAA i mama wczoraj mi podcięła oczywiście te końce tragiczne
__________________
Nie używamy cukru 10.03.2019 tp 17.03.2019-Zuzia Edytowane przez Smerfetka696969 Czas edycji: 2016-02-10 o 12:01 |
2016-02-12, 14:43 | #2239 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 20 187
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Ja na telefonie nie widzę zdjęć
Wogole jak Wy olejujecie wlosy? W sensie nakladacie warstwa po warstwie? Ogólnie mam wrażenie ze moje wlosy ciezko sie olejuje tzn długość sie dobrze olejuje ale mam wrażenie że moje końcówki od razu po nalozeniu oleju, wchlaniaja go |
2016-02-12, 15:22 | #2240 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: wielkopolskie
Wiadomości: 5 555
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Być może końcówki potrzebują więcej oleju. |
|
2016-02-12, 16:15 | #2242 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: wielkopolskie
Wiadomości: 5 555
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
|
2016-02-12, 17:15 | #2243 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 20 187
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Wydaje mi się że końcówki mogą być wysokoporowate bo były rozjaśniane kilka razy. Ogólnie wiadomo, ciężko mi ocenić same końcówki jaką mają porowatość. Trochę w ogóle żałuje że kupiłam alterre migdał i papaja, zamiast brzozy i pomarańczy bo czytałam na blogu rozpiske wszystkich olejków i do jakiej porowatości najbardziej nadaje się konkretna alterra a że moje są średnioporowate to domyslam się że jednak brzoza bardziej by mi pasowała zresztą ma awokado które moje włosy kochają
|
2016-02-12, 17:19 | #2244 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: wielkopolskie
Wiadomości: 5 555
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
|
|
2016-02-12, 17:49 | #2245 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 20 187
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
No ale patrzę na to
|
2016-02-12, 19:01 | #2246 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Cytat:
Po drugiej próbie z Biovaxem kawior stwierdzam, że moje włosy zdecydowanie go lubią. Co dziwne za każdym razem dał na włosach inny efekt Pierwsz raz - włosy bardziej rozporostowane, wygładzone. Drugi - fale zaczynają sie bliżej nasady. Obydwa efekt sa jednak pozytywne Co do sposobu olejowania. Popełniam zbrodnię na moim skręcie, ale robie to nastepująco: w butelce z atomizerem mieszam pół na pół olej z wodą, spryskuję tą mieszanką włosy na całej długości (wisze sobie w tym czasie głową w doł nad wanną, żeby olej oprócz włosów wylądował tylko w niej) i później rozczesuje włosy TT. Olej dociera wszędzie. Olejowania pasmo po paśmie szczerze nienawidzę i nigdy do nie go nie wróce.
__________________
aktualizacje Edytowane przez Wolha wRedna Czas edycji: 2016-02-12 o 19:05 |
||
2016-02-12, 19:13 | #2247 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 20 187
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Ja olejuję właśnie pasmo po paśmie bo kiedyś olejowałam tak po prostu rozpuszczone włosy ale nie wiem co ja wtedy myslałam olej wogóle na te włosy jakby od spodu nie docierał
|
2016-02-12, 19:16 | #2248 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
U mnie to zajmowalo za dużo czasu i przy okazji traciłam za dużo włosów. Metoda z atomizerem to jakieś 7-8 min. łącznie z umyciem butelki, brak wyrwanych włosów itp.
__________________
aktualizacje |
2016-02-12, 20:15 | #2249 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Ja zwykle rozdzielam włosy na dwie połowy i przerzucam do przodu, porcję oleju wcieram w dłonie i przejeżdżam wierzch, spód i wgniatam w końce. Później to samo z drugiej strony, a jeśli wciąż wydają mi się niedoolejowane - czynność powtarzam. Na koniec rozczesuję.
PS Sesa jest super. Zapach fajny, łatwo ją zmyć i włosy pięknie błyszczą.
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
|
2016-02-12, 21:57 | #2250 | |
Miss Pudernica
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 7 041
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Obecnie moim ulubionym olejem jest Loton kokosowy lub z macadamią, ten drugi pięknie pachnie różami.
__________________
Marzenia same się nie spełniają, marzenia się spełnia. |
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:05.