Kompleks-małe piersi, dojrzewanie

[bigstar02]

Cześć dziewczyny

Właściwie zakładam ten wątek bardziej po to żeby wyrzucić z siebie to co mnie dręczy, niż, aby zadać jakieś konkretne pytanie

Otóż jestem prawie 16-letną dziewczyną z kompleksem małych piersi (albo raczej ich braku...). Na codzień nie narzekam, ale czasami (jak, np. teraz) dopada mnie takie przygnębienie.

Przypominają bardziej stożki z uwypukleniem na środku i dość (co mnie troszkę przeraża) wklęsłymi sutkami, no i w dodatku są niesymetryczne Ledwo "wchodzę" w miseczkę "A" (noszę tylko i wyłącznie push-up'y, innej opcji nie ma, a i tak są nikłych rozmiarów). Generalnie jestem raczej odrobinę zapóźniona w rozwoju i zdaję sobie sprawę, że pewnie mam jeszcze trochę czasu, ale z drugiej strony wszystkie (albo większość) objawów dojrzewania i stawania się tą kobietą, już się pojawiły (miesiączkuję od prawie 1,5 roku).
Sama nie wiem, moje piersi nie wyglądają na w pełni rozwinięte, ale martwię się, że tak może już zostać... Miałyście może podobne doświadczenia?

[kamilaalimak]

czesc. ja mam 22 lata i też w sumie nie mam piersi, tak jak Ty nosze push-ap. i tak jak Ciebie co jakis czas dopada mnie chandra której nic poprawić nie może szukałam jakiś "magicznych" sposobów nato żeby je choc troche powiekszyć jednak jeżeli się zaprzestanie (a jest to konieczne) to wracają do swojego pierwotnego stanu. tak samo jak z operacja jedna na cale zycie nie wystarczy musisz ja powtarzac . tak wiec ostatecznie sie poddalam tym bardziej ze zauwazyłam ze sa faceci którzy i na to przymykają oczy jak takiego znjadziesz to i twoj kompleks troszke się zmniejszy spróbuj też poszukać u siebie innych atutów pozdrawiam

[bigstar02]

Masz rację-zwracajmy uwagę na atuty! Ale czasam tak ciężko się ich dopatrzeć, jeśli coś nam w sobie nie pasuje

[Faxu]

Piersi rozwijają się nawet do 20-któregś roku życia, więc masz jeszcze trochę czasu

[201605161428]

Napisane przez bigstar02

Cześć dziewczyny

Właściwie zakładam ten wątek bardziej po to żeby wyrzucić z siebie to co mnie dręczy, niż, aby zadać jakieś konkretne pytanie

Otóż jestem prawie 16-letną dziewczyną z kompleksem małych piersi (albo raczej ich braku...). Na codzień nie narzekam, ale czasami (jak, np. teraz) dopada mnie takie przygnębienie.

Przypominają bardziej stożki z uwypukleniem na środku i dość (co mnie troszkę przeraża) wklęsłymi sutkami, no i w dodatku są niesymetryczne Ledwo "wchodzę" w miseczkę "A" (noszę tylko i wyłącznie push-up'y, innej opcji nie ma, a i tak są nikłych rozmiarów). Generalnie jestem raczej odrobinę zapóźniona w rozwoju i zdaję sobie sprawę, że pewnie mam jeszcze trochę czasu, ale z drugiej strony wszystkie (albo większość) objawów dojrzewania i stawania się tą kobietą, już się pojawiły (miesiączkuję od prawie 1,5 roku).
Sama nie wiem, moje piersi nie wyglądają na w pełni rozwinięte, ale martwię się, że tak może już zostać... Miałyście może podobne doświadczenia?

Piersi nigdy nie sa idealnie symetryczne. Plus jestes mlodziutka w wieku 16lat nosilam miseczke B-C, a w wieku 23 nosze E-F.

[julka10]

Spokojnie, ja w wieku 16 lat miałam maleńki biust. Urósł mi po dwudziestce, a teraz mam 22 lata i mam wrażenie że nadal rośnie (i nie, nie byłam nigdy w ciąży).
Cierpliwości, nie mówię, ze za parę lat będziesz miała wielki biust ale prawdopodobnie on jeszcze nadal rośnie razem z Tobą.